Jan Karski, Irena Sendler, Zofia Kossak-Szczucka, rotmistrz Pilecki ..... długa lista skrzywdzonych nie tylko przez media, ale przez zbrodniarzy komunistycznych i sowiecką propagandę, która zabiła ich przemilczeniem

Co do samego problemu kłamstwa oświęcimskiego, jakiego sie dopuścił Obama, czytając bezmyslnie to, co JEGO urzędnik celowo napisał, jest Pani w mylnym błędzie. Sam fakt przyznania Medalu Wolności Janowi Karskiemu zupełnie nie został zauwazony przez media, z przyczyn jak wyżej - ZOSTAŁ ZAMILCZANY ZA ZYCIA I 12 LAT PO SMIERCI.

30/05/2012 - 11:53

wyszukiwarka googla na hasło wyszukuje na pierwszej pozycji ten tekst hinduskiej strony

Przeczytaj

http://www.hindustantimes.com/Entertainment/Music/Obama-honors-Dylan-oth...

O Janie Karskim jako o ostatnim, ale przynajmniej nie powielili kłamstwa Obamy. Hindusi lepiej znają historię świata?

"Obama also gave the Presidential Medal of Freedom to two people who have died - Girl Scouts founder Juliette Gordon Low and Jan Karski, an officer in the Polish underground who carried his eyewitness account of Nazi atrocities to the outside world. "

Komuś zależało, by nie został zauważony. Pytanie: Komu?

wiem i pamiętam, że nie jestem Corylusem:)


Skandal na cały świat. Barak Obama popełnił kłamstwo oświęcimskie. Obama użył określenia "polski obóz śmierci"

©

Moim zdaniem, zaplecze Obamy, celowo uzywając określenia "polskie obozy" niezamierzenie zadziałało W NASZYM INTERESIE.
W momencie rozpoczetego ataku z Anglii i Niemiec na "antysemicką i rasistowską Polskę" nagle media musiały pisać o "nazistowskich obozach w okupowanej Polsce".
Jan Karski po raz drugi wygrał moralnie.
To tylko nasze listy w sprawie "polskich obozów"

 List Ambasadora RP do redakcji KORZAR - nasza interwencja "polskie obozy"
 "Polskie" obozy koncentracyjne - dziś także na Slowacji
C.D. antypolska publikacja na izraelskim portalu www.ynetnews.com
Skarga na bezczynnośc organu  MSZ do ministra R. Sikorskiego
Jakim jestem historykiem, Zeevie Cahor ?
C.D. antypolska publikacja na izraelskim portalu www.ynetnews.com
Izraelski portal Ynetnews - antypolska publikacja - odpowiedź polskiej ambasady
Polacy odegrali "entuzjastyczną rolę" w Holokauście (izraelski portal Ynetnews)
List do minister NiSW Barbary Kudryckiej w sprawie pasiaków więźniów
Projekt pisma i innych działań
Interwencja w sprawie "polskich obozów". List do Ambasadora RP i konsula generalnego w USA.
Piszemy maile w sprawie "polskich obozów koncentracyjnych " do „The New York Times”
Odpowiedź Amabasady RP ze Słowacji zakończenie sprawy naszej interwencji.
Odpowiedź z Biura Rzecznika Prasowego MSZ w spr. publikacji w niemieckiej prasie
Interwencja w sprawie "polskich obozów". List do Ambasadora RP w Niemczech i MSZ.
List do MSZ i ambasady RP we Francji w sprawie audycji wyemitowanej przez France Culture

Komiks "Bokser" w "Frankfurter Allgemeine Zeitung" zakłamuje historię. Kolejna interwencja o prawdę.
Interwencja w sprawie "polskich obozów". List do Ambasadora RP i konsula generalnego w USA.
Polacy przeciwko zniesławieniom. Film “Oceans of Hope” w Kanadyjskim Muzeum Imigracji w Halifax
Kolejna interwencja w sprawie "polskich obozów". List do Ambasadora RP w Niemczech i MSZ.
O "polskich obozach śmierci" w głównej rosyjskiej telewizji
Polacy przeciwko zniesławieniom. Odpowiedź na nasz list w spr. filmu “Oceans of Hope”w Halifax
Odpowiedź MSZ w sprawie wystąpienia szefa Ziomkostwa Śląskiego podczas zjazdu Ślązaków w Hanowerze
Znowu zniesławianie Polaków, tym razem w izraelskim dzienniku "Jediot Achronot" . Kłamstwa oświęcimskie.
WŁOSI WSPOMINAJĄ ŚP. IRENĘ SENDLER JAKO NIEMKĘ - MSZ MILCZY (Mattianow)

Był na topie gdy żył. Popluwał na Polaków i ustawiał w szeregu jak Michnik, tak misie zdaje, po ożenku.
Faktem jest, że odkrył zbrodnie i na tacy zaniósł, a one nie chciały o tym słyszeć. A teraz one odkryły nie mając wyjścia wielki majestat.
Do czego to komuś potrzebne, nie wiadomo. Rotfeldowi?
Polacy od lat znali jego misję, ho ho! wiele lat przed Wierzyńską i ciotunią Jankowską, co to wstydu nie ma by spaść z afisza. raz na zawsze.

komu zależało? To akurat żadna tajemnica, nawet publicyści to mówili. Niemcy wydały na propagandę, która miała z nich zdjąć odium morderców, miliony dolarów na profesjonalne firmy od PR, które wykreowały beznarodowych "nazistów", nawet nie "hitlerowców" ale jakichś "nazistów".
W tyn czasie Polska była satelitą ZSRR i z imperialistami nie gadała.

W III RP niby już gadalismy z imperlialistami, ale kto to robił? Szczerzy demokraci :) z Czerskiej.
Gazeta Wyborcza! O czym pisze GW? o JEDWABNEM, KIELCACH, "SĄSIADACH'.

Czyli co robi? Utrwala to, co przez dziesięciolecia już wprowadziły do swiadomości Niemcy i Zydzi, którzy chcieli od Polski dostać odszkodowanie.
Były sprawy w sądzie amerykańskim, były pogróżki pod adresem Polski.
Kogo zatrudnia u siebie Obama? U nas się to nazywa żydokomuna.

Swoje zasługi jednak miał. Większe niż Michnik.

Tajemniczy "ktoś" mógł działać i dla Niemców i dla Izraela. To się nie wyklucza.

ja nie kwestionuję jego zasług. Ja tylko zauważyłem, iż wiemy o nim od lat co zrobił, gdzie latał i po co. Michnik ma tyle do rzeczy co dydaktyka: siedziałem, bili mnie kiszczakowcy, stąd te zęby i tępy wyraz twarzy, więc wiem z jakiego poziomu pouczać Polaków.
U Kozieleckiego, jak mgliście pamiętam było to samo: to ja niosłem w obojętny świat świadectwo zbrodni na Żydach, a tutaj jakieś szczyle murale gwiazdami Dawida pstrzą. I o to mam żal, iż dał się wpisać, chyba po ożenku, w chory świat Adama ze szramą na czole.
Kape?

Jeśli stanowisko w jakiejś sprawie (albo fakt czy hipoteza itp) zostanie zaatakowane, ale jednak obronione, to o wiele trudniej jest je potem podważyć. Oczywiście używa się tej psychologicznej prawidłowości do różnych rozgrywek socjotechnicznych ...
Zyskuje też na wiarygodności ktoś, kto bronił tego stanowiska i je obronił.
Zagadka - kto to?

jak wiesz obserwuję i rejestruję cały ten szum od "zamachu" na Ukrainie.

Z mojej analizy (mogę sie mylić) wychodzi, że ktoś przedobrzył. A tak pięknie szło - rasiścici, antysemici, mordercy (nie jedź, bo wrócisz w trumnie) i to miała być "kropka nad "i".

I tu przedobrzyli. Nie docenili siły internetu i tego, że przekaz ogląda się bezpośrednio, nie odtworzony po czasie. Reakcja była natychmiastowa w nocy, pierwsze komentarze i pytania bez odpowiedzi, zadziałała Polonia i od rana internet w Polsce.

Cały czas "nie było" kontaktu z Rotfeldem i ambasadorem w USA, mielono w kółko to samo przez publicystów , politycy milczeli.

Potem wyszedł Jarosław i Fotyga.

Pytany w południe Kandlic lekceważył sprawę.

Dopiero po Jarosławie dał głos Donald z mocnym "obrażono nas". Dopiero potem Komorowski. Potem list. który miał pokazać i nie pokazał, w tym czasie zaczęły się ukazywać pierwsze komentarze w mediach anglojęzycznych.

Lawina ruszyła, wszyscy mówili o kłamstwie oświęcimskim i niemieckich obozach (choć Tusk i Komorowski nie uzywali przymiotnika niemiecki).
Samo sie nakręciło i dopiero wtedy ruszyła odsiecz z Czerskiej i zaczęli wysyłac celebrytów "nic sie nie stało, co miał majtki zdjąć?)

Przedobrzyli. To była ich pierwsza taka akcja prowadzona w mediach w momencie, kiedy Polska była "w centrum uwagi" - gdyby nie natychmiastowa reakcja po słowach Obamy, inaczej to wszystko by sie potoczyło.

Nie byli przygotowani na zmianę ról.

Dzisiaj nawet ekipa z Niemiec , co nawiedziła niemiecki koncentracyjny obóz w Oświęcimiu, zrobiła to bez kamer. A przywieźli dwóch Polaków, co sie mieli kajać w "polskim obozie śmierci".

Tym razem im sie nie udało zrobić tego na skalę międzynarodową. Poczekają i zaatakują ponownie.

Mamy to jak w banku.

Wolałabym, żeby było tak jak wynika z Twojej analizy. Naprawdę.
Tyle, że Obama miał nie przepraszać, a po paru godzinach - przeprosił. Mimo że nic się nie wydarzyło naprawdę przełomowego w rodzaju tłum pod ambasadą, marsze na ulicach itp..
Wstrząsnął nim list?
No a wcześniej decyzja, że nie pojedzie rodzina Jana Karskiego...
Ale ja nie chcę mieć racji... Tylko męczy mnie jedno pytanie: Cui prodest?

nie przeprosił ! Odpowiedział na list Komorowskiego ! Nie ma tam ani słowa o niemieckich obozach śmierci.
Ale szum sie zrobił i zniweczył przygotowaną narrację.
Media pisały o "gafie", o "pomyłce' - list Komorowskiego pomógł Obamie zakończyć niewygodny dla niego temat, ale nie przeprosił.

Mam nadzieję, że wobec tego mogę z ulgą odrzucić moją wersję podejrzeń. Na 99,9% odrzucam, ale ten ułamek pozostaje...
Pozdrawiam:)

nie udało się z rasizmem, antysemityzmem, to została homofobia :) Zostali zaskoczeni, miała byc taka piekna nagonka.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11846771,Parada_Rownosci_2012_z_ambasadorami.html#ixzz1wazGUlRD

Aż naczelny dostał skrętu kiszek i dokonał wpisu.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,11848898,Czas_patriotow.html#ixzz1wb1V0hzH