Interwencja w sprawie "polskich obozów". List do Ambasadora RP i konsula generalnego w USA.
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl Olsztyn, 31 paździenika 2010 r.
Minister Spraw Zagranicznych
Pan Radosław Sikorski
Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej
w Stanach Zjednoczonych Ameryki
Ambasador Robert Kupiecki
waszyngton.amb.sekretariat@msz.gov.pl
Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej
w Nowym Jorku
Konsul Generalny Ewa Junczyk-Ziomecka
Wniosek o udzielenie informacji publicznej
Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w Olsztynie, wnoszę o udostępnienie informacji publicznej o tym, czy zostały przez Ambasadę i Konsula Generalnego podjęte działania w związku z kolejnymi antypolskimi artykułami : w “The New York Times” w artykule poświęconym zmarłemu niedawno pionierowi transplantologii czytamy, że Georges Mathé był członkiem walczącego z nazistami francuskiego ruchu oporu. Został “aresztowany i w wagonie bydlęcym wysłany do polskiego obozu koncentracyjnego”. W ostatnim czasie to kolejny przypadek, gdy amerykańscy dziennikarze, lekceważąc protesty Polonii w USA, używają tego sformułowania. W czerwcu “Los Angeles Times” pisał o “nazistowskiej Polsce”, a w maju na łamach “The Wall Street Journal” pojawił się zwrot “polski obóz koncentracyjny”.
Na stronach internetowych Ambasady i Konsula Generalnego nie znajdujemy żadnej informacji o podjęciu przez przedstawicieli Rzeczypospolitej Polskiej działań w tej sprawie.
Po raz kolejny to Polonia i Polacy w kraju reagują na oszczercze i zniesławiające Polskę publikacje, natomiast ze strony przedstawicieli państwa wciąż brak zdecydowanych działań.
Zdziwienie też może budzić fakt, że akcja zebrania miliona podpisów pod protestem podpisanym m.in. przez Ambasadora i Konsula RP w USA, nie została praktycznie w ogóle nagłośniona w Polsce przez MSZ.
Wystarczyłaby jedna konferencja prasowa, najlepiej z udziałem ministra tego resortu, a ze wszech miar słuszna inicjatywa, miałaby szanse dotrzeć do milionów odbiorców w Polsce m.in. posiadaczy internetu, z szansą na przesłanie głosów poparcia.
Zamieszczenie protestu tylko na stronie Fundacji Kościuszkowskiej, bez aktywnego poparcia MSZ, stawia pod znakiem zapytania powodzenie akcji, co może być łatwo wykorzystane przeciw nam przez nieprzychylne Polsce ośrodki opiniotwórcze
Zwracamy się do Pana Ambasadora i Pani Konsul z żądaniem podjęcia skutecznej interwencji w
sprawie skandalicznych, antypolskich artykułów.
Polska powinna wytaczać procesy zagranicznym mediom, które pisząc o niemieckich hitlerowskich obozach zagłady na terytorium Polski, używają wyrażenia „polskie obozy", jak gdyby to nie oni, hitlerowscy okupanci a Polacy je zakładali, co jest oczywistym fałszowaniem historii.
Na Ambasadzie RP ciąży obowiązek doprowadzenia do sprostowania tego kłamstwa, wszelkimi dostepnymi metodami - od dyplomacji zaczynając, a na drodze sądowej kończąc .
Przypominamy, że według byłego prezesa i szefa pionu śledczego IPN także mówienie o "polskich obozach zagłady" zalicza się do kłamstwa oświęcimskiego.
Prosimy o poinformowanie nas o postępach w sprawie i sposobie naprawy szkód przez Redakcje “The New York Times” i “The Wall Street Journal” .
Będziemy monitorowali sprawę do jej wyjaśnienia i satysfakcjonującego zakończenia.
Z poważaniem
Prezes Zarządu
Elżbieta Szmidt
- Zaloguj się, by odpowiadać
37 komentarzy
1. projekt listu - prosze o uwagi i korekty
i wysyłanie maili oraz podpisywanie petycji :
http://blogmedia24.pl/node/38906
Redakcja Blogmedia24.pl
2. Moje propozycje drobnych
Moje propozycje drobnych korekt:
"wnoszę o udostępnienie informacji publicznej o tym, czy zostały"
"zniesławiające Polskę publikacje, natomiast ze strony przedstawicieli"
"Na Ambasadzie RP ciąży obowiązek doprowadzenia do sprostowania tego kłamstwa, wszelkimi dostepnymi metodami - od dyplomacji zaczynajac, a na drodze sadowej konczac."
Poza tym wydaje mi sie, ze wszystko, co najwazniejsze zostalo napisane. T.
"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.
LUBLIN moje miasto.
3. Tamka
dzieki, juz poprawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. protest..
Wydaje się, że warto zwrócić uwagę na:
"Zdziwienie też może budzić fakt, że akcja zebrania miliona podpisów pod protestem
podpisanym m.in. przez Ambasadora i Konsula RP w USA, nie została praktycznie
w ogóle nagłośniona w Polsce przez MSZ.
Wystarczyłaby jedna konferencja prasowa, najlepiej z udziałem ministra tego resortu,
a ze wszech miar słuszna inicjatywa, miałaby szanse dotrzeć do milionów odbiorców
w Polsce m.in. posiadaczy internetu, z szansą na przesłanie głosów poparcia.
Zamieszczenie protestu tylko na stronie Fundacji Kościuszkowskiej, bez aktywnego
poparcia MSZ, stawia pod znakiem zapytania powodzenie akcji, co może być łatwo
wykorzystane przeciw nam przez nieprzychylne Polsce ośrodki opiniotwórcze".
basket
5. @basket
DZIĘKUJĘ, koryguję tekst.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Basket
http://wideeyecinema.com/?p=9461
Witam.
Polecam ten film.
7. Benenota
Witam!
Dziękuję, ze względów technicznych obejrzenie filmu muszę odłożyć do jutra, ale
zapewniam, że od czasu do czasu, czytam sobie sławny wywiad tego Wolfa Blitzera
z CNN, z Davidem Duke i mam wielką uciechę..
Pozdrawiam
basket
8. Basket
http://freedom4um.com/cgi-bin/readart.cgi?ArtNum=123955
To na "deser"
Zabawa...film wielokrotnie zdejmowany-tu sie cudem zachowal.
Do jutra.
Pozdrawiam.
9. Maryla
"Na stronach internetowych Ambasady i Konsula Generalnego nie znajdujemy żadnej informacji o podjętych przez przedstawicieli Rzeczypospolitej Polskiej działań w tej sprawie." Poprawka w dwóch możliwych wersjach: 1. o podjęciu, albo 2. działaniach
Poza tym swego czasu IPN proponował określenie "niemiecki hitlerowski (albo nazistowski) obóz zagłady" co nie pozostawia już żadnych wątpliwości komu należy przypisywać sprawstwo kierownicze.
Pozdrawiam
Reszta nie jest milczeniem.
10. Smok Gorynycz
JEST JESZCZE GORZEJ. Sprawę przerwała tragiczna śmierć ś.p. J.Kurtyki, nie bardzo jest z kim teraz wyjasnić i pociągnąć sprawę:
List do IPN c.d.- archiwa śledcze - wojenne zbrodnie hitlerowskie
Odpowiedź Prokuratury na nasz list z 20.02.2009 r w sprawie materiałów archiwalnych
"Nasz Dziennik" podjął interwencję Stowarzyszenia Blogmedia 24 ?
List do Prokuratury - stan śledztwa w sprawie dokmentów archiwalnych
Skandal ! Umorzono śledztwo
wiele jest rąk i "czynnych szatanów" . A system kontroli społecznej - żaden.
pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Maryla
Może Pani rozważy taki układ zdania" Polska powinna wytaczać procesy zagranicznym mediom, które – fałszując historię – piszą o hitlerowskich obozach zagłady na terytorium Polski używając wyrażenia „polskie obozy", utrwalając w ten sposób kłamstwo historyczne" :
"Polska powinna wytaczać procesy zagranicznym mediom, które pisząc o hitlerowskich obozach zagłady na terytorium Polski używają wyrażenia „polskie obozy", jak gdyby to nie oni, hitlerowscy okupanci a Polacy je zakładali, co jest oczywistym fałszowaniem historii."
12. Inczuna
"Polska powinna wytaczać procesy zagranicznym mediom, które pisząc o niemieckich hitlerowskich obozach zagłady na terytorium Polski używają wyrażenia „polskie obozy", jak gdyby to nie oni, hitlerowscy okupanci a Polacy je zakładali, co jest oczywistym fałszowaniem historii."
Tak może być?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. o
..czywiście..
14. wysłane
skargi.wnioski@msz.gov.pl
waszyngton.amb.sekretariat@msz.gov.pl
info@polishconsulateny.org
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. Interwencja w sprawie ....
Popieram list.....
szkutapolska
16. Antypolski sabat na Uniwersytecie Princeton
Jan Gross, autor książek szkalujących Polaków, zorganizował w dniach 29-30 października 2010 na Uniwersytecie Princeton „międzynarodową” konferencję n/t “Holocaust w okupowanej Polsce – nowe odkrycia i interpretacje”.
http://www.princeton.edu/~piirs/docs/Holocaust%20program%20web%20FINAL.pdf
Tak się składa, że Amerykanie świętują w tym czasie jedno z największych swoich świąt, czyli Halloween – parodię święta zmarłych, z paradami przebierańców w postaci trupów, śmierci, czarownic, pająków, węży, i takich różnych paskudztw, które już w świadomości tego narodu stało się ważniejsze niż Boże Narodzenie (Christmas), które systematycznie jest wypierane z miejsc publicznych.
W tym właśnie czasie Jan Gross ściągnął z całego świata antypolskie truchla, które deliberują na temat polskich zbrodni popełnionych rzekomo na Żydach, przemilczając oczywiście naukowo udział Żydów w mordowaniu Polaków przez system komunistyczny. Oto kilka tytułów referatów jakie tam wygłaszają:
Natalia Aleksiun (Touro College of Graduate Jewish Studies)
Segregacja po śmierci: antysemityzm, martwe ciała a szkolenie lekarzy w Polsce w latach 1930-ych.
Joanna Tokarska-Bakir (PAN, Uniwersytet Warszawski)
Potępienie fantazji. Polityczna transformacja motywu krwawego paszkwilu w pogromach w Rzeszowie (czerwiec 1945) i w Kielcach (lipiec 1946).
Barbara Engelking (PAN)
Nieudane próby ukrycia się w polskim krajobrazie – doświadczenie zdrady, denuncjacjii i śmierci.
Jan Grabowski (Uniwersytet w Ottawie)
Polowanie na Żydów. Studium przypadku z okolic Tarnowskich Gór (1942-45
Michael Meng (Clemsin University)
Polska granatowa policja, warty nocne, strażacy a Żydzi na obszarach wiejskich.
Widzicie więc Państwo jak ogromną przysługę oddali żydowskiemu lobby oraz ich “naukowcom” tacy „polscy” politycy jak b. prezydent Lech Kaczyński, który wstrzymał ekshumacje w Jedwabnem, kiedy nie potwierdziła ona żydowskich oskarżeń w stosunku do miejscowej polskiej ludności, b. prezydent Kwaśniewski przepraszający za Jedwabne lub b. premier Cimoszewicz, przepraszając za Kielce i przemilczając role miejscowego UB w sprowokowaniu tego zajścia.
Pytanie, jakie szanse mają polscy historycy, aby przebić się ze swoimi wynikami badań i opiniami wobec tak zmasowanej antypolskiej akcji, w którą są zaangażowane największe żydowskie mózgi, poparte dużymi amerykańskimi pieniędzmi.
Mimo tego, zarekomendowałem organizatorom w/w konferencji kilka stron internetowych, na których prezentowane są głosy polskich historyków jak prof. Jerzy Robert Nowak.
http://www.naszawitryna.pl/index_jedwabne_en_7.html
http://www.papurec.org/
http://www.polpatriot.com/html/antysemityzm.html#pooswiecimiu
http://polpatriot.salon24.pl/245895,antypolski-sabat-na-uniwersytecie-pr...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Wspaniała Pani inicjatywa . List pięknie napisany.
Gratuluję
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
18. Polish Consulate NYC to
Polish Consulate NYC
to kontakt
show details Nov 2 (7 days ago)
Twoja wiadomo ć
Do: skargi.wnioski@msz.gov.pl; waszyngton.amb.sekretariat@msz.gov.pl; info@polishconsulateny.org
Temat: Wniosek o udzielenie informacji publicznej - proszę o potwierdzenie odbioru
Wysłano: 2010-10-31 20:35
odczytano w dniu 2010-11-02 10:07.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. Skargi Wnioski BKA to
Skargi Wnioski BKA
to Rzecznik, kontakt
show details Nov 1 (8 days ago)
Biuro Rzecznika Prasowego
Ministerstwo Spraw Zagranicznych
e-mail: rzecznik@msz.gov.pl
Szanowni Państwo,
Na podstawie § 68 pkt 4 Regulaminu organizacyjnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych przesyłam według właściwości e-mail od Pani Elżbiety Szmidt.
Z poważaniem,
Barbara Kuć
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
20. odpowiedź z MSZ 5.11.2010
Rzecznik Prasowy MSZ
to kontakt
show details Nov 5 (4 days ago)
Szanowni Państwo,
Dziękujemy za informację. Pragniemy zapewnić, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych podchodzi z należytą uwagą do przekłamań historycznych godzących w dobre imię Polski, które pojawiają się w światowych mediach. MSZ na bieżąco monitoruje doniesienia zagranicznych środków masowego przekazu i za pośrednictwem placówek zagranicznych podejmuje każdorazowo stosowne interwencje, które w zdecydowanej większości przynoszą pozytywny skutek doprowadzając do zamieszczania wymaganych sprostowań. Informacje na ten temat wybranych interwencji publikowane są na bieżąco na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych, w linku „Przeciw polskim obozom”.
Informujemy również, że polska dyplomacja w USA, jak w każdym przypadku użycia przez amerykańskie media fałszywego zwrotu o „polskich obozach”, działa niezwłocznie i zdecydowanie.
Często nasze działania – by były skuteczne – są dyskretne, a więc niewidoczne na zewnątrz. Zawsze staramy się dotrzeć z protestem do wydawców, redaktorów naczelnych i managerów mediów.
W przypadku najnowszego użycia tego nieprawdziwego sformułowania, The New York Times – pod mocnym naciskiem polskiej dyplomacji i Polonii oraz środowisk żydowskich, inspirowanym przez konsulat i ambasadę – zamieścił sprostowanie w wydaniu internetowym, a następnie w sobotnim wydaniu papierowym (poniżej). Również poniżej kopia clarisu Pani konsul generalnej Ewy Juńczyk-Ziomeckiej, która bardzo zdecydowanie wystąpiła z protestem w imieniu Polski.
Oprócz tego będziemy usiłowali przekonać New York Times do umieszczenia informacji o nieprawidłowości zwrotu „Polish death/concentration camp” w redakcyjnym Style Book (redakcyjny thesaurus - zbiór prawidłowych zwrotów).
Sprostowanie w wydaniu papierowym:
OBITUARIES
An obituary on Oct. 21 about the oncologist Georges Mathé referred incorrectly to an experiment he conducted. He treated four physicists who had become ill from radiation exposure as a result of a nuclear reactor accident; he did not give them “life-threatening doses of radiation.” The obituary also referred incorrectly to the concentration camp to which Dr. Mathé was sent during World War II. While it was run by the German occupiers of Poland, it was not “a Polish” concentration camp.
http://www.nytimes.com/2010/10/30/pageoneplus/corrections.html?_r=1&scp=...
Claris konsulatu generalnego w Nowym Jorku:
Dot: użycia zwrotu „Polish concentration camp” w dzienniku New York Times
W dniu 22 października dziennik New York Times użył zwrotu „Polish concentration camp” w artykule wspominającym niedawno zmarłego doktora medycyny Dr. Mathe. W poniedziałek jeden z konsulów próbował skontaktować się z autorem tekstu oraz edytorem publicznym gazety – emaile pozostały bez odpowiedzi. We wtorek konsul generalna skierowała oficjalny list do wydawcy gazety oraz do wiadomości redaktora naczelnego, jak i edytora publicznego. Edytor odpowiedział natychmiast informując, że użycie „Polish” było nieświadome i odnosiło się do położenia geograficznego. Niestety odmówiono korekty tekstu, choć zapowiedziano przeprowadzenie wewnętrznej dyskusji nad umieszczeniem zwrotu w tzw. stylebook gazety. Konsulat we współpracy z Ambasada RP rozesłał emaile do środowisk polonijnych i żydowskich w USA, z prośbą wyrażenie opinii bezpośrednio do wydawcy, redaktora naczelnego i edytorów gazety. Już w pierwszych godzinach wpłynęło kilka bardzo interesujących emaili, które przyczyniły się do zmiany w tekście artykułu i zamieszczenia sprostowania – poniżej pełny tekst i link. W dniu dzisiejszym (29 bm) w wydaniu papierowym gazety także zostało umieszczone sprostowanie.
Do korekty udało się doprowadzić dzięki dobrej współpracy KG NY z Ambasadą RP, przy znacznym wsparciu ze strony prezesa Fundacji Kościuszkowskiej Alexa Storozynskiego i przedstawicieli środowisk żydowskich, którzy natychmiast zareagowali stanowczymi emailami. Jednym z najbardziej przekonywających argumentów w sprawie, wydaje się być odniesienie do niemalże identycznego incydentu (12.01.2006), gdy New York Times użył „Polish death camp” (o Sobiborze) we wspomnieniu o zmarłym Sidney Franku, a po interwencji KG zamieścił sprostowanie (27.01.2006) uznając zwrot historycznie niewłaściwy.
Tekst sprostowania: 27.10.2010:
http://www.nytimes.com/2010/10/21/health/research/21mathe.html?_r=1&scp=...
Z poważaniem,
Biuro Rzecznika Prasowego MSZ
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
21. Skargi Wnioski BKA to
Skargi Wnioski BKA
to Rzecznik, kontakt
show details Nov 4 (5 days ago)
Szanowna Pani Prezes,
Uprzejmie informuję, iż Biuro Kontroli i Audytu MSZ obsługujące skrzynkę poczty elektronicznej skargi.wnioski@msz.gov.pl nie jest właściwym adresatem korespondencji dotyczącej udzielania informacji na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Na podstawie § 68 pkt 4 Regulaminu organizacyjnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych uprzejmie przypominam, iż komórką właściwą w sprawie udzielania odpowiedzi na pytania kierowane do ministerstwa w trybie ustawy Prawo Prasowe oraz Ustawy o dostępie do informacji publicznej jest:
Wydział ds. Kontaktów Medialnych
Biura Rzecznika Prasowego MSZ.
W związku z powyższym będę wdzięczna za kierowanie wszelkich wniosków o udzielenie informacji publicznej do właściwej komórki na właściwy adres e-mail, czyli rzecznik@msz.gov.pl.
Będę również wdzięczna za wskazywanie czytelnikom portalu blogmedia24.pl właściwego adresu e-mail do przesyłania wniosków o udzielenie informacji publicznej oraz interwencji w sprawie działań mediów zagranicznych, gdyż np. tutaj: http://blogmedia24.pl/node/38989 podajecie Państwo adres niewłaściwy. Przesyłanie korespondencji na właściwy adres umożliwi ministerstwu szybsze podejmowanie interwencji w podnoszonych przez Państwa sprawach.
Z góry dziękuję za zastosowanie się do mojej prośby.
Z poważaniem,
Barbara Kuć
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. Najpierw
Żydzi piszą o polskich obozach, a następnie info takie są czasem prostowane "przy znacznym
i stanowczym ich wsparciu".
Dobre...
basket
23. @basket
jeszcze lepsze jest to, że pod petycją podpisał się Sikorski, ale ani słowa o tej petycji na stronach MSZ, ani w mediach, a nie w odpowiedzi na nasz list
http://www.thekf.org/events/news/petition/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
24. Maryla
Taaak - podpisał, nie bardzo miał wyjście. Czujność zaprezentowały tez inne asiory
Wajda i Olbrychski..
Ważne, że przybyło, i to znacznie podpisów z terenu całej Polski, małych miejscowości -
Internet potęgą jest i basta..
Pozdrawiam
basket
25. Gazeta nie chce przeprosić za "polskie obozy"
W Nowym Jorku odbyła się w niedzielę kolejna demonstracja Polonii przeciw Rupertowi Murdochowi, którego dziennik "Wall Street Journal" nie chce przeprosić i sprostować opublikowanej w maju informacji, w której znalazło się sformułowanie "polski obóz koncentracyjny".
Jednocześnie trwa akcja zbierania podpisów pod petycją Fundacji Kościuszkowskiej, domagającą się położenia kresu procederowi fałszowania historii.
Na Manhattanie, przed gmachem, w którym mieści się należąca do Murdocha firma News Corp., odbyła się manifestacja, w której uczestniczyło blisko 60 osób. Demonstranci przynieśli biało-czerwone flagi i transparenty z hasłami kwestionującymi wiarygodność gazety. Na transparentach znalazły się też informacje o walce Polaków z hitlerowcami.
REKLAMA
Inaczej niż "New York Times", który sprostował uwłaczającą informację, finansowy dziennik Murdocha konsekwentnie tego odmawia.
Organizator protestu Janusz Sporek zapowiada, że Polacy nie ustaną w wysiłkach, póki nie osiągną swojego celu. - Plusem jest to, że dzisiaj było dwukrotnie więcej ludzi niż dotąd. Zaczepiło mnie także sporo Amerykanów, którzy prosili o bardziej szczegółowe informacje, o co chodzi i przyrzekli, że będą w swoim imieniu dzwonić do "Wall Street Journal", domagając uznania naszego protestu - powiedział Sporek.
Tymczasem rośnie liczba podpisów pod petycją Fundacji Kościuszkowskiej. W niedzielę wieczorem było ich niemal 89 tysięcy. Sygnowali ją m.in. ocalali z holokaustu fotograf Ryszard Horowitz i przewodniczący North American Council, Museum of the History of Polish Jews - Sigmund Rolat oraz dyrektor wykonawczy wpływowego American Jewish Committee - David Harris.
Szef Fundacji Kościuszkowskiej, dziennikarz i laureat prestiżowej nagrody Pulitzera Alex Storożyński, mówił, że zabiega o poparcie z różnych źródeł, w tym także z amerykańskich mediów.
Ponowił on apel, aby polskie środki masowego przekazu, instytucje, uczelnie, i firmy zamieściły na swoich stronach internetowych link do petycji. Można ją znaleźć pod adresem: www.thekf.org.
- Uczyniło to już Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, a teraz tym śladem powinni pójść inni - nawołuje Storożyński.
Zdaniem wieloletniego organizatora festiwalu reklamy w Krakowie Lesława Wilka wiadomość o "polskich obozach" dociera do Polski i wywołuje oburzenie. - Nie rozpowszechnia się natomiast dostatecznie wezwań o podpisywanie petycji, a powinno się to znaleźć na pierwszych stronach mediów - przekonuje Wilk.
Według indagowanych przez PAP nowojorczanek przedstawiających się tylko jako J&J, sukces możliwy będzie jedynie poprzez akcję, która zaszokuje metropolię, lub wyszydzi autorów sformułowań o "polskich obozach".
- Trzeba zorganizować przed siedzibą Murdocha np. happening pokazujący z jednej strony Hitlera atakującego Polskę, a z drugiej medialnego byka Wall Street napadającego na Polaków - mówi pierwsza J. - Albo zaprezentować coś naprawdę mocno drwiącego z takich pism i gazet - uzupełnia druga J. - Nie podajemy nazwisk, ale domagamy się praw autorskich - śmieją się dziewczyny.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/gazeta-nie-chce-przeprosic-za-polskie-ob...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
26. Polskie obozy w polskich sądach
Precedensowy wyrok w tej sprawie wydał ostatnio Sąd Apelacyjny w Warszawie (syg. akt I ACz 1602/10). Wczoraj poznaliśmy uzasadnienie.
– Pozew przeciwko osobie podającej takie nieprawdziwe informacje może być wytoczony w państwie, w którym były one rozpowszechniane i w którym doszło do naruszenia czyichś dóbr osobistych – uzasadniał sędzia Roman Dziczek.
Wyrok jest przełomowy, bo do tej pory polskie sądy uznawały, że nie będą rozpoznawać spraw dotyczących publikacji w zagranicznych mediach czy wypowiedzi, które miały miejsce poza granicami naszego kraju.
Tak było w przypadku Zbigniewa Osewskiego, wnuka Aleksandra Sanowskiego, byłego więźnia obozu KL Stutthof, który zginął w niemieckim obozie pracy Deutsch Eylau (dziś Iława). Osewski poczuł się dotknięty artykułem zamieszczonym w dzienniku „Die Welt” 24 listopada 2008 roku. Jego autorka Miriam Hollstein użyła określenia „były polski obóz koncentracyjny Majdanek”.
Za naruszenie swojej godności i tożsamości narodowej zażądał od wydawcy gazety – Axel Springer – zapłaty 500 tys. zł odszkodowania na rzecz Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Świnoujściu oraz opublikowania przeprosin m.in. na łamach „Rzeczpospolitej”.
– To bardzo ważne rozstrzygnięcie, które otwiera drogę sądową także innym osobom, które poczują się dotknięte tego typu publikacjami – mówi „Rz” mecenas Lech Obara, pełnomocnik Osewskiego. – Nikogo nie trzeba chyba przekonywać, że o takie odszkodowanie łatwiej jest przed sądem polskim niż niemieckim.
Sąd apelacyjny uznał także, że nie jest ważne miejsce ukazania się publikacji lub nadawania audycji radiowej czy telewizyjnej. Wystarczy udowodnić, że sformułowanie było rozpowszechniane również na terenie Polski (co często ma miejsce np. poprzez Internet). W praktyce oznacza to, że przed polskie sądy będzie można pozywać nie tylko firmy, które tak jak Axel Springer prowadzą u nas interesy, ale również te, które w Polsce nie mają przedstawicielstw.
Rzeczpospolita
http://www.rp.pl/artykul/92106,564969.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
27. "– Pozew przeciwko osobie podającej takie nieprawdziwe informacj
To jest bardzo stara zasada procesowa.
Co mam więcej powiedzieć?
No nic.. Niech tym wybrańcom dobrze się dzieje. Ale już chyba niedługo...
http://polacy.eu.org/
28. Oburzenie ambasadorów. "Legenda o zabiciu milionów Żydów"
Siedmiu ambasadorów państw UE na Litwie wyraziło oburzenie z powodu artykułu, jaki ukazał się w tygodniku "Veidas" na temat procesów norymberskich, w którym autor - historyk i pracownik MSW - podał m.in. w wątpliwość liczbę wymordowanych w czasie wojny Żydów.
"Veidas" zamieścił artykuł Petrasa Stankerasa pt. "Trybunał Wojskowy w Norymberdze - największa prawnicza farsa w historii" w numerze z 8 listopada. Minister spraw wewnętrznych Raimundas Palaitis poinformował w liście do ambasadorów, że Stankeras złożył rezygnację z pracy.
W artykule historyk napisał m.in.: "(...) W trakcie procesu norymberskiego podstawę prawną uzyskała legenda o rzekomym wymordowaniu 6 mln Żydów, chociaż tak naprawdę Trybunał nie posiadał żadnego podpisanego przez Adolfa Hitlera dokumentu w sprawie ich likwidacji. Tego dokumentu, nawet jeśli kiedykolwiek istniał, nie znaleziono po dziś dzień, chociaż za jego odnalezienie wyznaczono nagrodę miliona dolarów".
W ocenie ambasadorów "takie stwierdzenie jest równoznaczne z negowaniem holokaustu i zasługuje na ostre potępienie".
- Szczerze mówiąc, zgodnie z ustawodawstwem wielu państw, kwalifikowałoby się ono do wszczęcia sprawy karnej. Nie do wiary, że szanujące się pismo, jakim jest "Veidas", zgodziło się na publikację tego kłamliwego stwierdzenia i dotychczas nie było żadnego oficjalnego potępienia takiego stanowiska - czytamy w liście ambasadorów Wielkiej Brytanii, Estonii, Francji, Finlandii, Holandii, Norwegii i Szwecji, który został wysłany do ministra Palaitisa, a także do prezydenta, rządu i MSZ Litwy.
W odpowiedzi Palaitis wyraził ubolewanie z powodu osobistej interpretacji historii autora artykułu Stankerasa, która nie ma nic wspólnego z powszechnym stanowiskiem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w sprawie holokaustu.
- Wyrażone przez autora artykułu stwierdzenia są sprzeczne z etyką urzędnika państwowego, w dniu dzisiejszym Stankeras złożył podanie o zwolnienie z pracy - poinformował.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/oburzenie-ambasadorow-legenda-o-zabiciu-...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
29. Nie piszcie o „polskich obozach”! Na razie nie pomaga
Ponad 90 tysięcy osób podpisało już apel do zachodnich mediów ws. używania przez nie sformułowań „polskie obozy śmierci”, czy „polskie obozy koncentracyjne”. Mimo tego na Zachodzie wciąż można zobaczyć takie sformułowania.
Ostatnio obraźliwego dla Polski zwrotu użył tygodnik „Time”, pisząc o „Poland’s Sobibor death camp” (polski obóz śmierci Sobibór). Zwrot ten znalazł się w artykule Claire Suddath dotyczącym współpracy amerykańskiego rządu z nazistami. Swój sprzeciw wobec tego sformułowania wysłał już do redakcji tygodnika „Time” amerykański dziennikarz i szef Fundacji Kościuszkowskiej Alex Storożyński.
Jest on inicjatorem akcji zbierania podpisów pod petycją sprzeciwiającą się używaniu w amerykańskich mediach określenia „polski obóz”. Pod dokumentem, umieszczonym na stronie Fundacji, podpisało się już ponad 91 tysięcy osób. Są wśród nich m.in. były prezydent Lech Wałęsa, ambasador RP w USA Ewa Junczyk Ziomecka, Piotr Cywiński, kompozytor Krzysztof Penderecki, reżyser Andrzej Wajda, były doradca ds. bezpieczeństwa prezydenta Cartera Zbigniew Brzeziński, rabin Michael Schudrich oraz prof. Norman Davies.
Inicjator liczy, że dzięki akcji uda się doprowadzić do tego, iż największe redakcje, jak „Washington Post”, „Wall Street Journal”, „New York Times” czy agencja AP, wprowadzą do stylebooków (instrukcji, jak należy i nie należy pisać – red.) zapis o tym, że termin „polski obóz koncentracyjny” jest błędny. Zamiast niego należy używać nazwy obozu Auschwitz-Birkenau, którą oficjalnie przyjęła UNESCO, a więc „niemiecki, nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady”.
– Zebranie miliona podpisów może nam zabrać prawie rok, ale cieszy mnie fakt, iż podpisuje się coraz więcej osób. Najpierw przybywało 2 tysiące nazwisk dziennie, potem 3 tysiące, a ostatnio po 4–5 tysięcy – mówi „Rzeczpospolitej” Alex Storożyński.
– Poprosiłem redakcję tygodnika „Time”, żeby opublikowała sprostowanie i podpisała naszą petycję. Listy z podpisami będziemy wysyłać do każdej gazety, która napisze o „polskim obozie” – dodaje.
Jego zdaniem, jeśli akcja się nie powiedzie, powinno się rozważyć wytaczanie procesów sądowych redakcjom, które będą szkalowały dobre imię Polski.
Ignorancja to problem nie tylko amerykańskich dziennikarzy. W zeszłym tygodniu na fakt, iż petycję przeciw używaniu tego sformułowania w amerykańskich mediach podpisały już tysiące Polaków, zwracał uwagę ambasador RP w Madrycie Ryszard Schnepf, protestując przeciw użyciu na łamach dziennika „El Pais” określenia „polski obóz” w odniesieniu do Sobiboru, Bełżca i Treblinki.
żar/Rp.pl
http://fronda.pl/news/czytaj/nie_piszcie_o_polskich_obozach_na_razie_nie...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
30. Jest to efekt uporczywej
Jest to efekt uporczywej kampanii Polonii i polskiej dyplomacji w USA, która domagała się wyeliminowania z języka mediów obraźliwych i kłamliwych określeń, a także akcji zbierania podpisów pod petycją w tej sprawie, zorganizowanej przez Fundację Kościuszkowską w Nowym Jorku.
Według nieoficjalnych informacji PAP ze źródeł dyplomatycznych Polska zabiega o to, żeby podobne instrukcje, jakie dotyczą dziennikarzy WSJ objęły też m.in. pracowników "New York Timesa", a także agencji AP.
- Jak wiadomo od lat polska dyplomacja, wszystkie placówki na świecie, reagują prośbą o sprostowanie i przeprosiny wobec mediów, które używają sformułowania polskie obozy koncentracyjne" - przypomniał w dzisiejszej rozmowie rzecznik MSZ Marcin Bosacki.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/apel-ws-polskich-obozow-koncentracyjnych,...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
31. ALE LINKA DO PETYCJI FUNDACJI NADAL NIE MA !
„Wall Street Journal” zakazuje zwrotu „polskie obozy koncentracyjne”
2010.11.30 15:10
Dziennik „Wall Street Journal”, jedna z największych i najbardziej opiniotwórczych gazet w USA i na świecie, oficjalnie zakazał w swych publikacjach używania zwrotu „polskie obozy koncentracyjne”.
„Wall Street Journal” podjął tę decyzję po wielomiesięcznych protestach i staraniach polskiej dyplomacji, by gazeta zaprzestała używania tego zwrotu. W redakcji dziennika wielokrotnie interweniowali w tej sprawie ambasador RP w Waszyngtonie Robert Kupiecki oraz konsul RP w Nowym Jorku Ewa Junczyk – Ziomecka. Podczas niedawnego spotkania z redakcją „Wall Street Journal” zaprzestania używania tego fałszywego zwrotu zażądał Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski.
MSZ chce także podziękować za pomoc wszystkim organizacjom społecznym i zwykłym Polakom oraz Amerykanom pochodzenia polskiego, którzy włączyli się w starania w tej sprawie. Szczególne mocno dziękujemy prezesowi Fundacji Kościuszkowskiej p. Alexowi Storożyńskiemu, który zorganizował akcję zbierania podpisów pod protestem przeciw frazie „polskie obozy koncentracyjne”.
„WSJ” poinformował o swej decyzji w wewnętrznym biuletynie dotyczącym stylu i zasad dziennikarstwa, obowiązującym wszystkich pracowników gazety i związanych z nią mediów. Decyzja „Wall Street Journal” stanowi ważny precedens, który pozwoli polskiej dyplomacji na całym świecie skuteczniej walczyć z tym fałszywym sformułowaniem. Placówki Ministerstwa Spraw Zagranicznych we wszystkich krajach od wielu lat reagują na każdy przypadek pojawienia się frazy „polskie obozy koncentracyjne” w mediach, żądając sprostowania i przeprosin.
Marcin Bosacki
Rzecznik MSZ
http://www.msz.gov.pl/%E2%80%9EWall,Street,Journal%E2%80%9D,zakazuje,zwr...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. NIE MA TEŻ W PATRONATACH MINISTRA
SEKRETARIAT MINISTRA
ZESTAWIENIE
PRZYJĘTYCH PATRONATÓW LUB UCZESTNICTWA W KOMITETACH HONOROWYH
MINISTRA SPRAW ZAGRANICZNYCH
W roku 2010
Lp. Data i miejsce wydarzenia NAZWA PRZEDSIĘWZIĘCIA/
WYDARZENIA ORGANIZATOR Rodzaj wyróżnienia
1. 2010 Wyprawa naukowo-Badawcza na wulkan Ojos del Salado. Biuro Organizacyjne Ojos del Salado Patronat Honorowy
2. 2010 Projekt „Etudier Visiter PL La Pologne – Etudier & Visiter Patronat Honorowy
3. 2010 r., Warszawa Założenie Fundacji im. Mariusza Kazany Barbara Kazana Patronat Honorowy
4. 2010 r., Warszawa VII edycja konkursu „Młodzi Tłumacze” Międzynarodowe Stowarzyszenie Teatrów dla Dzieci „ASSITEJ” Patronat Honorowy
5. 2010-2011, Żagań Projekt „Pałac Książęcy – Centrum Tożsamości i Przyszłości Europejskiej Urząd Miasta Żagań Patronat Honorowy
6. 2010 r. Warszawa Konkurs „Wspomnienie „Solidarności” w mojej rodzinie Joanna Fabisiak Poseł na Sejm RP Patronat Honorowy
7. 2010 r. Berlin Obchody 65 rocznicy zakończenia II Wojny Światowej Elysium Between Two Continents Patronat Honorowy
8. 2010 r., Polska, RFN, Izrael, Czechy Program „Europeans for Peace” Fundacja „Pamięć, Odpowiedzialność, Przyszłość Patronat Honorowy
9. 2010/2011 (rok akademicki); Lublin Olimpiady wiedzy o Unii Europejskiej Katolicki Uniwersytet Lubelski Patronat Honorowy
10. 2010/2011, Warszawa/Palmyra Obchody 50-lecia polskich badań archeologicznych w Palmyrze w Syrii Instytut Archeologii UW Patronat Honorowy
11. Styczeń’2010 Fundacja Kolegium Europy Wschodniej im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego Obchody 5 rocznicy śmierci Jana Nowaka-Jeziorańskiego Patronat Honorowy
12. 26 stycznia 2010 r., Cannes Uroczystość wręczenia nagród w konkursie Midem Classical Awards: Najlepsze Nagrania Chopinowskie – The Best Ever oraz Najlepsze Nagrania Chopinowskie 2009. Narodowy Instytut Fryderyka Chopina Patronat Honorowy
13. 15 lutego 2010 r., Warszawa Obchody 100-rocznicy urodzin Ireny Sendler Muzeum Historii Żydów Polskich Patronat Honorowy
14. 28 stycznia 2010 r. Inauguracja działalności Centrum Badań nad Współczesnymi Indiami Uniwersytet Warszawski Patronat Honorowy
15. 26 lutego 2010 r., Kościan, Bonikowo Obchody 70 rocznicy śmierci Alfreda Chłapowskiego z Bonikowa Gmina Kościan Patronat Honorowy
16. 19-20 marca 2010r., Kraków Konferencja „ONZ-zmierzch czy renesans” Koło Studentów Stosunków Międzynarodowych Uniwersytet Jagielloński Patronat Honorowy
17. 19-21 marca 2010 r., Żagań Obchody 66 rocznicy „Wielkiej Ucieczki” Urząd Miasta Żagań Komitet Honorowy
18. 26-27 marca 2010 r., Warszawa Konferencja „Unia Europejska po Traktacie z Lizbony – zmiany i wyzwania” Uniwersytet Warszawski Patronat Honorowy
19. 30 marca 2010r., Warszawa Projekt bota informacyjnego Gadu Gadu Centrum Europejskie UW Patronat Honorowy
20. 8-9 kwietnia 2010 r., Szczecin VI Międzynarodowe Forum Samorządowe 2010 Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Patronat Honorowy
21. 21-24 kwietnia 2010 r. Gdańsk Uroczystość 400-lecia powstania w Gdańsku pierwszego państwowego przedstawicielstwa zagranicznego Prezydent Miasta Gdańska Patronat Honorowy
22. 22-29 kwietnia 2010 r., Moskwa III Festiwal Filmów Polskich „Wisła” Fundacja Wspieram Patronat Honorowy
23. 23-25 kwietnia 2010 r., Toruń Fina XVII edycji Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy o Prawach Człowieka UMK Wydział Prawa i Administracji Patronat Honorowy
24. Maj 2010 r., Warszawa Seminarium nt. mniejszości muzułmańskich w Europie Środkowej i Wschodniej Organizacja Konferencji Islamskiej (OKI) Patronat Honorowy
http://www.msz.gov.pl/Patronat,Ministra,Spraw,Zagranicznych,37613.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
33. W "Daily Mirror" już nie "polski", a "nazistowski" obóz zagłady
"Daily Mirror" poprawia błąd w artykule o wyroku dla złodzieja napisu "Arbeit macht frei". Przymiotnik "polski" opisujący obóz śmierci w Oświęcimiu zamienia na "nazistowski", ale za błąd nie przeprasza.
Po interwencji Ambasady RP w Londynie, "Daily Mirror" poprawiła błąd, jaki popełniła w artykule dotyczącym kradzieży napisu znad bramy obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu. Gazeta nie złożyła jednak żadnych wyjaśnień, ani nie przeprosiła za zaistniała sytuację.
Ambasada oczekuje, że "Daily Mirror" poprawi również pozostałe błędy, których w sumie było pięć. Każdy odnotowała Polish Media Issue Group, grupa stworzona w Wielkiej Brytanii do monitorowania, w jaki sposób media przedstawiają Polaków.
Oskarżenie w sprawie "polskich obozów" do Press Complaints Commission składał już jej założyciel, Jan Niechwiadowicz. Jednak jego skarga została odrzucona. Po artykule z 31 grudnia, kiedy dziennikarz gazety ponownie napisał o "polskich obozach" koncentracyjnych, zainterweniowała ambasada, a także polonijne media i polscy czytelnicy gazety.
W Wielkiej Brytanii terminu "polski obóz śmierci" użyła już m.in. telewizja BBC i dziennik "The Independent". W 2010 roku zanotowano 47 takich przypadków.
eMBe/Gazeta.pl
http://fronda.pl/news/czytaj/w_daily_mirror_juz_nie_polski_a_nazistowski...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
34. Internauci przeciwko "polskim obozom śmierci"
prawie 200 tys. osób podpisało się pod internetową petycją przeciwko powtarzaniu przez światowe media informacji o istnieniu "polskich obozów śmierci". Autorem petycji jest Polonia ze Stanów Zjednoczonych.
Akcja zbierania podpisów pod petycją ma na celu zebranie ich w liczbie okrągłego miliona. Aby nadać idei jak największy rozgłos, jednymi z pierwszych byli: Bronisław Komorowski, Lech Wałęsa, Ewa Junczyk-Ziomecka, Robert Kupiecki, Zbigniew Brzeziński, Norman Davis. I inne znanie osoby. W sumie 176 547 (na tę chwilę) i rośnie z prędkością kilku-kilkunastu kolejnych na minutę.
W petycji można przeczytać: - Używanie przez media błędnego terminu "polski obóz koncentracyjny" i "polski obóz śmierci" w odniesieniu do obozu zagłady w Auschwitz oraz do innych nazistowskich obozów koncentracyjnych zbudowanych przez Niemców podczas II wojny światowej na terenie Polski, ma charakter dezinformujący, i prowadzi do powstania mylnego przekonania, że to Polacy byli odpowiedzialni za Holocaust
I dalej: - Użycie sformułowania "obóz koncentracyjny" w konotacji z Polską jest szczególnie obraźliwe dla samych Polaków, którzy na skutek wojny doznali dotkliwych szkód, tracąc 1/6 całej populacji .
Pomysł petycji powstał po kolejnych publikacjach wspomnianych terminów w najbardziej nawet uznanych tytułach.
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/internauci-przeciwko-polskim-ob...
to wciąż bardzo mało !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
35. Dwie czołowe instytucje żydowskie z Nowego Jorku wsparły Polskę
Niedawny wyrok na strażnika z obozu w Sobiborze Iwana Demjaniuka był
szeroko komentowany przez amerykańskie media. Niestety, w wielu tekstach
i audycjach pojawiły się krzywdzące dla Polaków sformułowania.
Sugerowały, że skazany służył w „polskim obozie zagłady" lub „polskim
obozie śmierci". Część gazet pisała zaś po prostu, że Sobibór „znajdował
się w Polsce".
Jak zwykle interweniowali polscy dyplomaci. Specjalny list do
amerykańskich mediów rozesłała konsul generalna w Nowym Jorku Ewa
Junczyk-Ziomecka. Zaapelowała w nim, aby Sobibór nazywać
„niemieckim-nazistowskim obozem śmierci zbudowanym na terenie okupowanej
Polski". Przypomniała, że w obozach, o których mowa, ginęli także
Polacy.
Nieoczekiwanie w sukurs Polakom przyszli nowojorscy Żydzi. I to
przedstawiciele dwóch niezwykle ważnych instytucji. Muzeum Żydowskiej
Spuścizny oraz Ligi przeciwko Zniesławieniu, najbardziej znanej
amerykańskiej organizacji walczącej z antysemityzmem i ksenofobią. Obie
wydały oświadczenia, w których solidaryzują się ze stanowiskiem
Warszawy.
„Pani konsul wyraziła zrozumiałą frustrację z powodu tej niefortunnej
praktyki. Chociaż niektórzy używają słów „polski obóz", by określić
jego lokalizację, wielu ludzi interpretuje to na opak. Uważa, że to
Polacy zarządzali obozami. Gdy chodzi o tak ważne sprawy, jasność i
precyzja są niezbędne" – ogłosił szef Muzeum Żydowskiej Spuścizny David
Marwell.".....
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
36. @Maryla
Jest to niewątpliwie dobra wiadomość.
Zobaczymy teraz, jak się zachowa Radosław Sikorski i prezydent Komorowski.
Pozdrawiam.
"Moje posty od IV 2010"
37. Milion przeciw "polskim" obozom
Piotr Czartoryski-Sziler
- Czy Polakom uda się zebrać milion podpisów przeciw "polskim obozom"? Jeżeli sześć milionów obywateli Polski mogło oddać swoje życie podczas drugiej wojny światowej, to myślę, że milion Polaków może teraz złożyć swoje podpisy, aby ich w ten sposób uhonorować - podkreśla pomysłodawca petycji Alex Storożyński, dziennikarz i prezes Fundacji Kościuszkowskiej. Storożyński pisze, że używanie przez dziennikarzy błędnego terminu "polski obóz koncentracyjny" i "polski obóz śmierci" w odniesieniu do obozu zagłady w Auschwitz oraz do innych nazistowskich obozów koncentracyjnych zbudowanych przez Niemców podczas II wojny światowej na terenie Polski ma charakter dezinformujący i prowadzi do powstania mylnego przekonania, że to Polacy byli odpowiedzialni za holokaust. "Termin powyższy jest sformułowaniem fałszywym, zniekształcającym historię i bezczeszczącym pamięć sześciu milionów Żydów pochodzących z dwudziestu siedmiu krajów, zamordowanych przez nazistowskie Niemcy w czasie II wojny światowej. Użycie sformułowania "obóz koncentracyjny" w konotacji z Polską jest szczególnie obraźliwe dla samych Polaków, którzy na skutek wojny doznali dotkliwych szkód, tracąc 1/6 całej populacji" - czytamy w petycji. Jej autorzy przypominają, że Polska była pierwszym krajem zaatakowanym przez hitlerowskie Niemcy, w którym pomoc Żydom była zabroniona pod groźbą kary śmierci. "Przekonani o tym, że dziennikarzom znana jest dramatyczna historia okresu II wojny światowej, a celem ich pracy jest przedstawianie szerokim kręgom czytelników prawdy oraz naświetlenie faktów, my niżej podpisani uznajemy użycie terminu "polskie obozy koncentracyjne" za niezgodne z etyką dziennikarską. Tym samym występujemy z wnioskiem do "The New York Times", "The Wall Street Journal", "The Washington Post" i The Associated Press o zaprzestanie jego stosowania oraz o wprowadzenie poprawek do zbioru ogólnych określeń (tzw. stylebook) w celu zapewnienia następnym artykułom historycznej dokładności poprzez użycie oficjalnej nazwy "niemieckie obozy koncentracyjne w okupowanej przez nazistów Polsce", przyjętej przez UNESCO w 2007 roku, kiedy Auschwitz został nazwany "The Auschwitz-Birkenau niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)"" - czytamy w dokumencie. - To bardzo ciekawa inicjatywa. W dobie nasilających się działań propagandowych i manipulacyjnych, stanowiących nieraz także wyraz antypolonizmu i fałszowania historii, niezwykle istotne jest zmaganie o prawdę także w sferze semantycznej, a więc używanie adekwatnego języka wobec konkretnych wydarzeń, faktów i zjawisk. Fałszowanie historii odbywa się także poprzez wprowadzanie pojęć mających w gruncie rzeczy zmylenie odbiorcy przekazu medialnego i przekazanie mu nieprawdziwej wizji świata - mówi dr Grzegorz Łęcicki, prorektor Warszawskiej Wyższej Szkoły Humanistycznej im. Bolesława Prusa, który prowadzi zajęcia ze studentami Instytutu Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Inicjatywa - jak podkreśla - jest mu tym bardziej bliska, że 26 sierpnia 1941 r. w obozie oświęcimskim został rozstrzelany przez Niemców jego dziadek, starszy sierżant 72. Pułku Piechoty Władysław Fert. Zginął razem ze swoimi kolegami z pułku, którzy tworzyli zręby radomskiej konspiracji wojskowej. - Odpowiednie nazwanie zbrodni i zbrodniarzy odpowiada ideałowi prawdy przekazu medialnego i tworzeniu autentycznego wizerunku Polski na arenie międzynarodowej - podkreśla Łęcicki. Jak zauważa, problem właściwego doboru słów ma wielkie znaczenie, bardzo łatwo bowiem można zafałszować rzeczywistość. - Medioznawcy już dawno zwracali uwagę m.in. na manipulacje językowe dokonujące się choćby w sferze komentowania wyboru i pielgrzymek Jana Pawła II do Ojczyzny. Słowa "entuzjazm", "radość" zastępowane były na przykład sformułowaniem "satysfakcja". Oczywiście takim drastycznym przykładem kłamstwa medialnego jest kłamstwo katyńskie, gdzie przez 50 lat inaczej nazywano morderców - dodaje. Inicjatywę Fundacji Kościuszkowskiej docenia również Mateusz Szpytma z krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Jego zdaniem, wszelkimi sposobami należy zabiegać o to, by Polaków nie pokazywano na Zachodzie jako organizatorów obozów koncentracyjnych. - Terminy "polski obóz koncentracyjny" i "polski obóz śmierci" to najbardziej bezczelne kłamstwo, jakie może się w ogóle pojawić. Godne pochwały jest to, żeby walczyć z tym także w sposób dyplomatyczny, za pośrednictwem polskich placówek dyplomatycznych czy podobnych inicjatyw społecznych - mówi historyk. Szpytma uważa, że skutki funkcjonowania na Zachodzie fałszywej terminologii dotyczącej obozów są tragiczne, szczególnie dla młodego pokolenia. Podkreśla, że w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie przeprowadzane są co jakiś czas w szkołach badania, w których pyta się uczniów, kim byli naziści. Zdarza się - twierdzi Mateusz Szpytma - że Niemcy występują dopiero na drugim miejscu, bo częściej przed nimi figurują Polacy. - Nawet na jednej z wyższych uczelni pewien profesor przeprowadził wśród swoich studentów badania, zadając im pytanie: "Jakiej narodowości, waszym zdaniem, byli naziści?". Najczęściej padały odpowiedzi: "To są Polacy" - zwraca uwagę pracownik IPN. Pod petycją Fundacji Kościuszkowskiej podpisało się już prawie 300 tys. osób. Każdy, kto również chciałby złożyć swój podpis, może to uczynić, wchodząc na stronę internetową:
www.thekf.org/events/news/petition/.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111207&typ=po&id=po17.txt
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/