NOWE BARBARZYŃSTWO W AKCJI

avatar użytkownika michael

*

Nie minął miesiąc, gdy pisałem o "NOWYM BARBARZYŃSTWIE" w tonie kategorycznej prognozy ostrzegawczej. Pomiędzy poniedziałkiem 27.09.2010, a wtorkiem 19.10.2010 ta prognoza zrealizowała się w makabrycznej formie. 

 

Pisałem wtedy i wciąż piszę „próbując przekonać czytelników do tego, że współcześni barbarzyńcy, Hunowie, chłopcy od Attyli i wszyscy inni kibole i bandyci głosujący w więziennych celach - nie pojawiają się przypadkowo. Piszę, że jest to świadomie stosowana metoda, stary propagandowy wzór gry na najniższych ludzkich pobudkach, odwieczna metoda angażowania najniższych instynktów do bieżących celów politycznych. Pamiętam sławetne spotkanie przedwyborcze Donalda Tuska z Jarosławem Kaczyńskim, do którego zaproszona była najgorszego autoramentu, barbarzyńska publiczność Platformy Obywatelskiej.

Pisałem także o tym, jakie ta metoda uwalnia demony. Pisałem o tym, jak politycy, posługujący się taką propagandą, tracą kontrolę nad siłą żywiołu, który sami wyzwolili. Pisałem o współczesnym przykładzie ludobójstwa i wojny w Jugosławii z przełomu XX i XXI wieku. Właśnie wtedy neokomunistyczna propaganda następców marszałka Tito zagrała na ludzkich instynktach, sięgając do prawie już zapomnianych bałkańskich resentymentów, budząc nowe zbrodnie.

Pisałem także o wzorze stalinowskiej i hitlerowskiej propagandy, która kopiowana, naśladowana jest w najczystszej postaci, zmieniły się tylko nazwy. Teraz używane są takie słowa jak marketing polityczny, narracja, programowanie neurolingwistyczne czyli NLP. Nowa, pseudonaukowa "nadbudowa", ta sama barbarzyńska treść.

 

Pisałem o ostatnim wywiadzie Jana Marii Rokity, demonstrującego poziom demoralizacji polityka, który z przekonaniem apeluje o uznanie „oczywistego prawa polityków” do sięgania po "każdy środek", prowadzący do politycznego sukcesu”.

 

Najdokładniej mój pogląd odwzorował Aleksander Ścios w artykule zatytułowanym „19 PAŹDZIERNIKA”. To nie jest ani szaleństwo, ani nie w jest tak, że w tym szaleństwie jest jakaś metoda. To po prostu jest metoda.

 

Dzisiaj, już po morderstwie, metodyczny i wyrachowany WRZASK BRUDNEJ WSPÓLNOTY BARBARZYŃCÓW  nie cichnie.

 

________________________________________________________________________________________ Link: NOWE BARBARZYŃSTWO

 

 

* * *

______________________
następny - poprzedni

70 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. NOWE BARBARZYŃSTWO W AKCJI

benenota

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 19/10/2010 - 23:36.
avatar użytkownika Maryla

2. „WRZASK BRUDNEJ WSPÓLNOTY”

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

3. "BRUDNA WSPÓLNOTA"

To bardzo dobre określenie prof Adama Podgóreckiego, które odnalazł Ludwik Dorn.

"Jak w kategoriach psychologicznych, socjologicznych i politycznych zinterpretować to zjawisko?
Użyteczne będzie tutaj pojęcie „brudnej wspólnoty”, które ukuł niegdyś prof. Adam Podgórecki i używał do analizy nieformalnych grup interesu, połączonych więzami korupcyjnymi.

W tym przypadku wolę określenie „brudna wspólnota” od określenia „przemysł nienawiści”, a to dlatego, że pojęcie brudnej wspólnoty zakłada wspólnotę interesów, a zatem racjonalność działania części przynajmniej jej członków. Określenie „przemysł nienawiści” słabiej do takiej racjonalności odsyła, bo konotacje pojęcia „nienawiść” często zakładają jej irracjonalność. Oczywiście internetowi psychopaci zacytowani na początku, racjonalni raczej nie są. To są uzależnieni konsumenci przemysłu nienawiści założonego i prowadzonego przez „brudna wspólnotę”. Ale liczni (nie wszyscy!) politycy PO, SLD, komentatorzy, publicyści socjolodzy, politolodzy racjonalni są. Generowanie pogardy i nienawiści do PiS ze szczególnym uwzględnieniem p. Jarosława Kaczyńskiego okazało się bowiem działalnością wielce zyskowną, jeśli chodzi o podział podstawowych dóbr społecznych: władzy, pieniądza i prestiżu. Ktoś może się obruszyć: dobrze, władzę i prestiż rozumiem, ale pieniądze….?

Odpowiadam, że pozycja na rynku, także środków masowego przekazu, ma swój wymiar najściślej materialny. Można podać przykład pewnego telewizyjnego dziennikarza zasłużonego w propagowaniu pogardy i nienawiści do PiS i p. Kaczyńskiego, który ni z tego ni z owego zostaje redaktorem naczelnym jednego z tzw. tygodników opinii. Dochody musiały się zwiększyć… A to tylko przykład jeden z wielu."

http://wiadomosci.onet.pl/blogi/blogi-politykow/wrzask-brudnej-wspolnoty

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 19/10/2010 - 23:47.
avatar użytkownika michael

4. BRUDNA WSPÓLNOTA - A WSPÓŁCZESNA DEFINICJA KOMUNIZMU

"WSPÓŁCZESNA DEFINICJA KOMUNIZMU"

Komunizm jest grupą wpływu, złożoną z ludzi interesu, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w państwach, aż do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. (-) Cel w niej opisany może być osiągany wszelkimi, dostępnymi środkami.

Ostatnia fraza jest podpowiedzią Aleksandra Ścios.

"Współczesna Definicja Komunizmu" zaskakująco przypomina definicję "Brudnej Wspólnoty" prof. Adama Podgóreckiego. A dzisiejsza zbrodnia Ryszarda C. dobrze ilustruje co znaczy ostatnia fraza definicji, mówiąca o wszelkich dostępnych środkach. Mord polityczny jest jednym ze środków dostępnych brudnej, komunistycznej wspólnocie. Każdy brudny środek może być przez taką wspólnotę zastosowany.

Ostatnio zmieniony przez michael o śr., 20/10/2010 - 00:25.
avatar użytkownika michael

6. NIE DAM SIĘ DORŻNĄĆ

Medialny przemysł nienawiści przyniósł pierwsze ofiary - Maryla
http://blogmedia24.pl/node/38306

OCZYWIŚCIE MEDIALNY PRZEMYSŁ NIENAWIŚCI JEST NARZĘDZIEM NAKRĘCANYM I PRECYZYJNIE STEROWANYM PRZEZ "BRUDNĄ WSPÓLNOTĘ", O KTÓREJ PISZĘ WYŻEJ

Ostatnio zmieniony przez michael o śr., 20/10/2010 - 00:57.
avatar użytkownika michael

8. Lewicowy Komorowski

PREZYDENT BRONISŁAW KOMOROWSKI NA AUDIENCJI U PAPIEŻA BENEDYKTA XVI
Jak tak można siedzieć - no jak???!!!???

Lewicowy Komorowski -"w kancelarii będzie jedno miejsce dla kogoś, kto reprezentowałby w niej "opozycję prawicową" czyli informacje na blogu Maryli: http://blogmedia24.pl/node/38285?page=2

Ostatnio zmieniony przez michael o śr., 20/10/2010 - 01:34.
avatar użytkownika circ

9. Czy prokuratura zajmie się w końcu Palikotem

za podżeganie do zbrodni?

"Czy poseł Palikot podżegał do morderstwa? Do czego podżegają medialne autorytety? I gdzie nas to wszystko zaprowadzi?

Miałem tego nie robić. Miałem nie być złośliwy. Ale kiedy zobaczyłem, że Wirtualna Polska postanowiła zapytać o opinię w sprawie morderstwa w Łodzi, a ten postanowił odpowiedzieć, puściły mi nerwy. Jeśli ten pan nie ma na tyle honoru, by zmilczeć, a przepytujące go „dziennikarki” tyle wyczucia, by nie zadawać mu pytań, to ja przypomnę, co napisała 14 sierpnia 2010 roku ta „nadzieja polskiej polityki”.

Otóż tego dnia poseł Janusz Palikot we wpisie zatytułowanym „Nadzieja” wyrażał nadzieję, że „przyjdzie taki dzień, że Jarosław będzie już rozmawiał z siłami ostateczności. Być może jeszcze w tym roku. I wówczas uznamy, że to był naprawdę dobry rok. Tego się trzymam, w to wierzę”… I ktoś posłuchał posła, ktoś też chciał wyzwolić Polskę od Jarosława. Ciekawe, że dziennikarze i sam poseł tego nie pamiętają… Bardzo ciekawe.

Ale poseł nie przypisuje sobie za to najmniejszej winy. On wie, że winny jest Jarosław Kaczyński. – To jest straszne. Jeszcze, że tak powiem, trupy nie wystygły, krew nie zaschła, a oni [Jarosław Kaczyński i Marek Migalski] już próbują zbijać kapitał polityczny na tej tragedii. To jest coś w największym ludzkim stopniu przerażającego – mówił w rozmowie z Wirtualną Polską Janusz Palikot i dodawał, że jeśli Jarosław Kaczyński dalej będzie się zachowywał jak w tej chwili, podkręcając spiralę emocji, to będą kolejne ofiary."

http://www.fronda.pl/news/czytaj/ludzie_bez_serc_i_bez_honoru

avatar użytkownika circ

10. @michael.

ale się komuś zdjęcie udało!

Wygląda, że ruska buda usiadła pierwsza ( klapnęła dupskiem na fotel) zanim papież dostojnie zasiadł.
Ale plama!

avatar użytkownika michael

11. @ circ - Plama i wstyd.

Wumle, jak zwykle i od zawsze nie mają pojęcia o wyobrażeniu. Bardzo piękne określenie Melchiora Wańkowicza o kimś, kto NIE MA POJĘCIA O WYOBRAŻENIU. Przy okazji wyłazi jak słoma z butów propagandowy mit o rzekomym arystokratycznym pochodzeniu. Ta hagiografia jest po prostu niemożliwa, jest jak figura Eshera.
Prawdziwy arystokrata nigdy by tak nie klapnął.

avatar użytkownika natenczas

12. > Michaelu,

PREZYDENT BRONISŁAW KOMOROWSKI NA AUDIENCJI U PAPIEŻA BENEDYKTA XVI

Błąd ! powinno być:

PAPIEŻ BENEDYKT XVI NA AUDIENCJI U PREZYDENTA KOMOROWSKIEGO.

Tak byłoby poprawnie.

Pzdr.

avatar użytkownika ciociababcia

13. Tusk pewno zauważył niestosowność zachowań,

ponieważ wyraził opinię, że obawia się o naszą? prezydencję w UE

ciociababcia

avatar użytkownika Jacek Mruk

14. Czego można się spodziewać po Szczunykowiczu

Prostak zawsze będzie prostakiem
Bo jest zwykłym burakiem

avatar użytkownika basket

15. ćwok w akcji..

"Prawdziwy arystokrata nigdy by tak nie klapnął".
Podobnie jak miliony zwyczajnych, przyzwoicie wychowanych ludzi.
Ale czego wymagać od ćwoka z ekipy "historyków"?

basket

avatar użytkownika michael

16. @ natenczas.

Gdy przeczytałem Twój komentarz, nie wiedzieć dlaczego przyszedł mi do głowy dawny wpis wielce szanownej Pani 1Maud, "PRZYPADEK. WOLNOŚĆ MORALNA". Jest to interesująca recenzja książki Mishki Glennego, dziennikarza BBC, który po uprzednich trzyletnich badaniach, podjął się stworzenia map syndykatów przestępczych całego globu. Jego książka rzuca sporo światła na praktyczną stronę przeobrażenia komunizmu w kapitalizm. http://blogmedia24.pl/node/13233

I wtedy wszystko zaskakuje na swoje miejsce. Komunistyczny wielkorządca, po przeobrażeniu w kapitalistycznego dygnitarza zachowuje się jak zwykle.

Z jednej strony łaskawie, choć z trudną do ukrycia wzgardliwą wyższością, przyjmuje papieża, kombinując jak przejąć jego interes.

Z drugiej strony, jest jak stróż w Boże Ciało, nieśmiały i przestraszony, odstawiony w najlepszy garnitur, podziwia dziwnego faceta za biurkiem, który ma takie odjechane złote bibeloty przed sobą.
To musi być niezły cwaniak.

avatar użytkownika natenczas

17. > Michaelu,


Komorowski na procesji Bożego Ciała

A kiedy ja przeczytałem to:
Z drugiej strony, jest jak stróż w Boże Ciało, nieśmiały i przestraszony, odstawiony w najlepszy garnitur, podziwia dziwnego faceta za biurkiem, który ma takie odjechane złote bibeloty przed sobą.To musi być niezły cwaniak.

zaraz pojawił mi się ten obrazek z Bożego Ciała,pasuje jak ulał.Dygnitarz.

Pzdr.

avatar użytkownika michael

18. Wszczepianie odporności na dziejące się zło.

Rok temu napisałem artykuł "Kombinacja operacyjna "Dziennika" Pisałem wtedy o zbrodniczej procedurze znieczulania, albo wszczepiania opinii publicznej odporności na zło. Aby zbrodnia przestała niepokoić, trzeba ją przenieść w normalność. Tylko tyle i aż tyle.

Cytowane wyżej słowa napisałem dokładnie 9 października 2009 roku. Rok temu pisałem o zjawisku, które już wtedy trwało od bardzo dawna. "Wszczepianie odporności na dziejące się zło" http://blogmedia24.pl/node/19787

We wcześniejszym artykule, z 11 lipca 2008 "Kombinacja operacyjna Dziennika" napisałem coś takiego, cytuję:

Aby zbrodnia przestała niepokoić, trzeba ją przenieść w normalność. To jest jądro tej metody, najważniejszy jej cel. Zalegalizowanie draństwa.
Jak to zostało zrobione?
Proste:

Iniekcja.
„D” wszedł w posiadanie dwudziestu przykładów przekazów dnia, a w każdym z nich, po kilka gorących przykładów łajdackich kłamstw, obrzydliwych pomówień, cynicznych podpowiedzi, obelżywych zwrotów. Zostało to opublikowane hurtem, jak leci. Dorobek wprost z taśmy produkcyjnej. To one zostały opublikowane.

Jak to działa?
Pan X sam wybiera kilka przykładów, (...). Widać zdaje sobie sprawę, że ma do czynienia z łajdactwem. Ale też jednym tchem, natychmiast, jeszcze w tym samym zdaniu „to przekroczenie granic” usprawiedliwia. Jako obywatel Polski i Polak, spontanicznie przyznaje konstytucyjnemu organowi polskiej władzy wykonawczej prawo do jawnego uprawiania łajdactwa, nadaje prawo do stosowania w urzędowej praktyce metod nagannych moralnie. Kropka.

Oczywiście natychmiast po publikacji „D” pojawiła się kampania usłużnych idiotów, którzy zgodnie z testem, zamerdali ogonkami, znakomicie przewracali oczyma, udawali głupiego i uczepili się talibańskim fanatyzmem instrukcji operacyjnej, zawartej w tytule przekazu. Uczepili się (...) [usprawiedliwienia]. To oszustwo i celowy wybieg kombinacji operacyjnej. Cwane odwrócenie uwagi. Przecież wcale nie o to chodzi. To jasne. Celem jest zalegalizowanie jawnego łajdactwa.
Koniec cytatu z przed dwóch lat.

Dwa lata temu wszczepiano i testowano odporność na kłamstwo.
Niedawno wszczepiano odporność na poniewieranie polskim patriotyzmem.
Wczoraj wszczepiano odporność na publiczną aktywność brutalnych bojówek.
Dzisiaj testowana jest odporność na polityczny mord.
Co będzie jutro?
______________________________________________________________________________
Remedium może byc znalezione w sprawnym programie pozytywnym:
http://michael.salon24.pl/50902,xxi-wiek-program-pozytywny-igp

Ostatnio zmieniony przez michael o śr., 20/10/2010 - 12:06.
avatar użytkownika michael

22. Coraz ciszej...

Coraz ciszej... To było ostatnie wydanie programu "Bronisław Wildstein przedstawia"

A oto redakcyjny komentarz portalu "W polityce" do linkowanego artykułu:

Ale nie można tracić nadziei, choć miejsc prezentujących inny niż rządzących punkt widzenia jest coraz mniej, a niepokojących ataków na niezależne media (w tym ostatni naprawdę "profesjonalny" i brutalny atak hakerski na nasz portal) coraz więcej. Dlatego Bronisław Wildstein zakończył mimo wszystko optymistycznie:
- Do zobaczenia.

www.wpolityce.pl

Ostatnio zmieniony przez michael o pon., 25/10/2010 - 07:55.
avatar użytkownika michael

23. Uwaga, hakerzy zablokowali portal "www.wpolityce.pl

Podobnie "hakerzy" zablokowali blog Smoka Gorynycz. Oto link do zablokowanego tekstu w zbiorach automatycznej pamięci Google. Cenzura stosuje teraz środki techniczne oraz metody nacisku administracyjnego, z powodzeniem osiagając wyniki, które kiedyś były nieosiągalne nawet dla Głównego Urzędu Kontroli Prasy, Publikacji i Widowisk. Teraz prawie każdy urzędnik zza biurka w gminie, powiecie albo mediach może skutecznie niszczyć każde wolne słowo pod dowolnym pretekstem. W czasach panowania GUKPPiW przynajmniej można było z tym Urzędem dyskutować, odwoływać się, a nawet osiągać kompromisy. Wtedy ten Urząd miał adres: Warszawa, ul. Mysia 2.

Dzisiaj, w XXI wieku, w rzekomo wolnej Polsce, o prawie do wolności słowa wypowiadają się anonimowi urzędnicy, wedłudg własnego widzimisię rozstrzygając o tym, co jest dla Państwa szkodliwe, a co pożyteczne, co ma oglądalność, a co jej nie ma. Essential Killing, tyle że eksterminacji albo wykluczeniu podlega wolne słowo oraz ludzie, którzy jeszcze maja odwagę mówić to, co myślą.

Jeszcze chwila, a rozsądnym stanie się apel o przywrócenie istnienia GUKPPIiW, a celem powrotu tej instytucji będzie przywrócenie praworzadności w stosowaniu cenzury, jako podstawowego narzędzia totalitarnej władzy

Polecam przeczytanie tekstu o tych hakerskich blokadach, ponieważ daje to pojęcie o ciągłym nacisku NOWYCH BARBARZYŃCÓW W AKCJI. Już dawno nie są to metody cywilizowanego i demokratycznego Państwa prawa.

Ostatnio zmieniony przez michael o pon., 25/10/2010 - 08:05.
avatar użytkownika michael

24. Medialni lumpeninteligenci (kawka)

http://blogmedia24.pl/node/38672 Kawka proponuje komentarz na temat panoszącego się w mediach NOWEGO BARBARZYŃSTWA w AKCJI

Artykuł zamieszczony dzięki uprzejmości Maryli.

avatar użytkownika benenota

25. Wumle

Photobucket

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

26. Relacja z Sejmu

Photobucket

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

27. Potrzebna odbudowa

http://blogmedia24.pl/node/38686
Kolejny tekst, który polecam uwadze czytelników, a także mojej własnej.

Do rzeczywistej odbudowy prawdziwie niezawisłej Polski konieczna jest budowa "państwa alternatywnego"

avatar użytkownika michael

28. Knappestoper wyleciał z S24 za "Kto zamordował Marka Rosiaka?"

http://blogmedia24.pl/node/38727

Pisałem wielokrotnie, że uważam tak zwanego bana za jedną z kar eliminacyjnych, należącą do jednej rodziny z karą śmierci. Ban likwidując, eksterminuje osobowość i tożsamość blogera razem z prawem do jego dalszego istnienia, niszczy jego dorobek, razem z dorobkiem innych autorów komentujących i piszących w intelektualnej przestrzeni, która nie kończy się na pliku tekstów, ale jest rzeczywistą przestrzenią powiązań łaczących ludzi. Aby nauczyć ludzi zabijania, należy najpierw ludzi nauczyć pogardy do myśli i dzieła innych ludzi. Holocaust rozpoczął się od propagandy nienawiści i pogardy do ludzi uznanych za podludzi, po niemiecku Untermensch.

Psychoza eliminowania "niepożądanych treści", razem z osobą i osobowością autora tych treści, nieprzypadkowo przenosi się na fizjologiczną chęć eksterminowania żywych. Gdy jest już nienawiść i pogarda, zabijanie przychodzi samo.

Ban jest formą likwidacji, Ryszard C. taką likwidację po prostu zrealizował.

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 26/10/2010 - 12:38.
avatar użytkownika michael

31. Przeczytałem Pawła Siergiejczyka Karierę "postępowego katolika"

Rzeczywiście, najwierniejszy komunizmowi prokomunistyczny opozycjonista jest z naszego ukochanego Tadeusza Mazowieckiego.
http://naszapolska.pl/index.php/component/content/article/42-gowne/1664-pawe-siergiejczyk-kariera-postpowego-katolika

Funta kłaków nie dałbym za jego wierność ideałom Solidarności.
Ani kopiejki.

avatar użytkownika michael

32. Na marginesie listu Jarosława Marka Rymkiewicza, zdań kilka.

http://blogmedia24.pl/node/38729

Niezwykle ważny, znakomity tekst Grzegorza Wąsowskiego, sięgający do źródeł i korzeni polskiej rzekomej antykomunistycznej opozycji, która urządzała Polskę po 1981 roku. Najwierniejsi komunizmowi prokomunistyczni opozycjoniści". Chciałem wybrać skrót, albo choć krótki fragment z tego artykułu, ilustrujący jego przesłanie, ale nie dało się. Koniecznie trzeba przeczytać całość.

Link do listu J. M. Rymkiewicza opublikowany w "Niezależnej":
http://niezalezna.pl/artykul/rymkiewicz_do_michnika/39782/1

Na marginesie listu Jarosława Marka Rymkiewicza, zdań kilka. (Cz. 1)
http://podziemiezbrojne.blox.pl/2010/10/Na-marginesie-listu-J-M-Rymkiewicza-zdan-kilka-1.html

Na marginesie listu Jarosława Marka Rymkiewicza, zdań kilka. (Cz. 2)
http://podziemiezbrojne.blox.pl/2010/10/Na-marginesie-listu-J-M-Rymkiewicza-zdan-kilka.html

Oświadczenie Jarosława Marka Rymkiewicza
http://rebelya.pl/discussion/10115/exclusive-dla-rebelyapl-owiadczenie-jaroslawa-marka-rymkiewicza

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 26/10/2010 - 18:15.
avatar użytkownika benenota

33. Film

http://player.omroep.nl/?aflID=11565491&tt888=true

Na wypadek problemow z innymi linkami.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

34. benenota.

Dziękuję. Jeszcze gdybym wiedział jak sobie to na twardym dysku umieścić, byłoby świetnie. Filmy z YouTuby potrafię sobie na dysk przenieść, tych od Silverlight - niestety nie.

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 26/10/2010 - 18:23.
avatar użytkownika benenota

35. Michael

Witam.
Przykro mi,ale mam ten sam problem.Ale sa dwie drogi.
Usmiechnac sie do Natenczasa...lub poczekac na YouTube.

Pozdrawiam.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

36. Nie mam oporów w uśmiechaniu się do natenczasa.

avatar użytkownika benenota

37. ?

Photobucket

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

38. @ benenota. Ta ilustracja mogłaby być podpisana: UGÓR NIEPAMIĘCI

O "UGORZE NIEPAMIĘCI" napisał wczoraj hrabia Pim de Pim. http://blogmedia24.pl/node/38868 Pomyślałem troszeczkę nad komentarzami Andy'ego, do tekstu Pana Hrabiego i dodałem dwa komentarze, które skopiuję poniżej, jako osobiste notatki. A Twój obrazek jest bardzo przekonujący jako ilustracja źródeł "UGORU NIEPAMIĘCI" - nie chcę słyszeć, ani widzieć, nie chcę nic powiedzieć, nie chcę także pamiętać. Co do naszego ukochanego przez media Prezydenta Bronisława Komorowskiego, mam wątpliwości co do interpretacji jego gestu. Trudno mi się zorientować, czy On sobie knebluje usta, czy ziewa.
Poniżej oba komentarze.

Ostatnio zmieniony przez michael o pt., 29/10/2010 - 06:03.
avatar użytkownika michael

39. Andy - serendipity. Czasami historykami rządzą stereotypy

michael, pt., 29/10/2010 - 00:18

Wśród ludzi stereotypowy sposób rozumienia rzeczywistości tłumi intuicję, jest pierwszym wrogiem mądrości, często uniemożliwia zauważenie nawet zupełnie oczywistych faktów oraz ich powiązań.

Jednym z takich stereotypów jest przyjęcie umownej granicy roku 1956, odzielającej ten zły i zbrodniczy komunizm Bieruta i stalinizmu - od tego dobrego i łagodnego po 1956 roku. Nic bardziej fałszywego. Przed i po roku 1956 był w Polsce ten sam komunizm, a władzę sprawowali ci sami ludzie, tyle że w nieco innej konfiguracji. Niech przykładem będzie osoba Józefa Cyrankiewicza, który był z dwuletnią przerwą premierem rządu PRL od roku 1947 do 1970. Ten sam Józef Cyrankiewicz kazał strzelać do robotników w Poznaniu w 1956 roku i do robotników na Wybrzeżu w roku 1970. Bilans grudniowych represji przyniósł około 39 osób zabitych - 1 w Elblągu, 6 w Gdańsku, 16 w Szczecinie i 18 w Gdyni. Ranne zostały 1 164 osoby.

Innym całkowicie fałszywym stereotypem jest przekonanie, jakoby komunizm polegał na zabijaniu, że cechą definiującą komunizm jest ludobójstwo. Nic bardziej błędnego. Zabijanie nie jest cechą definiującą komunizm, zabijanie jest jedynie jednym z narzędzi komunizmu. A narzędzia mają taką właściwość, że czasem się z nich korzysta, a czasem nie, w zależnosci od sytuacji i potrzeby.

Postscriptum:
W latach od 1944 do 1970 rządził w Polsce ten sam komunizm, który rządzi teraz, w III RP, w latach od 1990 do 2005 albo od 2007 do 2010. Decyduje ustrojowa istota rzeczy, a nie używane przez władzę narzędzia.

avatar użytkownika michael

40. Przypadek polityka Dery

Nie sądzę, aby polityk Dera był aż tak głupi i niedokształcony, by nie wiedział o ulubionym komunistycznym zajęciu jakim jest mordowanie wszelkiej opozycji. Dla wielu totalitarnych przywódców oraz ich intelektualnych popleczników mordowanie nie jest tylko narzędziem, często jest także upodobaniem, które nie jest sadyzmem, ale bierze się z prostackiej pogardy do rodzaju ludzkiego. Chodzi oczywiście o pogardę i nienawiść do człowieka myślącego.

Stupajka i ruki pa szwam, aaaa towarzyszu, to coś zupełnie innego.

Uważam, że polityk Dera wie, ale dał się nabrać na porównywanie łódzkiej tragedii do zamachu Eligiusza Niewiadomskiego na Prezydenta Gabriela Narutowicza. Zapewne miał na myśli słowo "zamach", a powiedział "zabójstwo".
Niby nic, a różnica ogromna.

Co oczywiście nie usprawiedliwia polityka Dery.

avatar użytkownika michael

41. Co do naszego ukochanego przez media Prezydenta Bronisława K.

Jest mi szalenie trudno interpretować mimikę wspomnianej osoby, której nazwisko z grzeczności ukrywam, ujawniając jedynie Jego inicjał. Jest On osobą bardzo impulsywną o bogatej mimice, wyrażanej nad podziw spontanicznie i zupełnie szczerze. Trudno ukryć, że ten przekaz jest często całkowicie sprzeczny z wypowiadanymi przez Pana Prezydenta słowami.

Przykładem niech będzie Jego nagle wzgardliwie zdumiona twarz, jako reakcja na słowa modlitwy w czasie mszy żałobnej, celebrowanej w intencji zmarłego Marka Rosiaka.

Ostatnio zmieniony przez michael o pt., 29/10/2010 - 06:32.
avatar użytkownika michael

43. Wywiad z Panem Krzysztofem Wyszkowskim

http://blogmedia24.pl/node/38799

Z Ktrzysztofem Wyszkowskim rozmawia Franek.

Ostatnio zmieniony przez michael o sob., 30/10/2010 - 05:14.
avatar użytkownika michael

44. ZAWRÓĆMY DO POLSKI

avatar użytkownika Tymczasowy

45. Spoko, spoko

Taka jest dzisiejsza Polska medialna. Jednakowoz, te 9 milionow glosujacych na... tez ponosza odpowiedzialnosc. Pipek sam sie przeciez nie wybral.
Wielkie dzieki poslowi z Lublina - obnaza sie nam setki roznych stworow, ktore zapamietamy.

avatar użytkownika michael

46. Cena jaką się płaci za cud.

http://blogmedia24.pl/node/38982

To nie jest negatywne odbicie pontyfikatu Jana Pawła II. O nie!

Pontyfikat wielkiego polskiego Papieża stał się kamieniem obrazy wszelkich komunistycznych władców, celem i przedmiotem nienawiści, powodem przerażenia, strachu i politycznej histerii. Proszę zwrócić uwagę, że nie chrześcijaństwo jako takie, ale katolicyzmi i konkretnie Kościół Katolicki były na celowniku wszystkich totalitarnych władców od zarania chrystianizmu.

Od Sanhedrynu, Poncjusza Piłata igrających rozwydrzonym tłumem, przez Józefa Stalina, Adolfa Hitlera i pozostałych satrapów stulecia totalitaryzmów. Tak długo jak demokracja będzie się degenerowała, przeradzając w różne zdemoralizowane i zachłanne satrapie, tak długo Kościół Katolicki - z jednej strony będzie narażony na zewnętrzne, bardzo agresywne i barbarzyńskie ataki, ale i z drugiej strony podlegał będzie wewnętrznej korozji, przenoszonej przez zdemoralizowanych kapłanów.

Twierdzę zdecydowanie, że przyczyną aktualnego stanu rzeczy jest wojna toczona już od stuleci, wojna pomiędzy Panem, a Szatanem.

Teraz głównym przejawem tej wojny jest agresja aksjologiczna, skierowana przeciwko wszelkim wartościom. Wojna przeciwko przyzwoitości, przeciwko etyce w ogóle i wszelkim regułom moralnym w szczególności, jest to wojna przeciwko naszej ludzkiej godności, przeciwko cnotom, przeciwko naszej tradycji i kulturze. O to głównie chodziło w cytowanym tekście Aleksandra Ściosa.

A postawa wielu ze współczesnych polskich hierarchów Kościoła jest skutkie tej koszmarnej i zmasowanej agresji, jest jak siniak i rana wywołana ciosami, zadawanymi przez komunistyczną armię.

I teraz najważniejsze. Ponieważ mamy do czynienia z agresją aksjologiczną, czyli z atakiem przeciwko filozofii, etyce i moralności, to szatana wśród porażonych rozpoznajemy po ich liberaliźmie, relatywiźmie, a także po ich postawie politycznej. Jeśli biskup Pieronek cieszy się z wulgarnych "parad miłości" i ubolewa nad obroną krzyża, to nie sądzę, że jest jednym z tych, który przyzwyczaił się do czekania na głos z Rzymu. Nie myślę, że czeka na taki głos.

Mam pełne prawo przypuszczać, że nie już od dawna nie chce czekać na żaden głos od Boga.
Już od dawna służy innemu Panu.

Ostatnio zmieniony przez michael o pon., 01/11/2010 - 08:54.
avatar użytkownika Tamka

50. @michael

Bardzo dobry wywiad, tez polecam raz jeszcze! T.

Mnie meczy dlaczego nasz papiez sp Jan Pawel II zachecal do wstapienia do UE. Nie moge tego zrozumiec do dzis. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika michael

51. "GAZOWA PUŁAPKA PUŁKOWNIKA PUTINA" Aleksander Scios

Najpierw link do tego tekstu:
http://cogito.salon24.pl/245508,gazowa-pulapka-pulkownika-putina

A po linku mój komentarz zawierający odwołania do różnych tekstów, raportów, moich i nie moich, świadczących o tym, że Rosja nie ma gazu. Kropka.

A oto ten komentarz:
Główna teza, to stwierdzenie faktu, że Rosja nie ma gazu.

Przeszukiwanie zbioru moich publikacji jest już dotkliwie żmudne, proponuję jednak jeden tekst, który nie jest zupełnie pesymistyczny.
Tekst ma tytuł "Druga mapka" Polecam, oto link: http://blogmedia24.pl/node/22623

Jest jeszcze tekst z 16 grudnia 2007 roku, zatytułowany "Porządkująca analiza założeń polityki zagranicznej polskiego rządu". Zacytuję fragment:

Bezpieczeństwo energetyczne – Pierwszy błąd, mniejszy. Ten błąd jest najprawdopodobniej skutkiem nieumiarkowanej wiary w potęgę imperium rosyjskiego. W tytule tego akapitu jest link, którym odsyłam do ścieżki poszukiwań, śladem „Raportu Gonczara”. Okazuje się, że Rosja w 2007 roku nie ma własnego gazu, handluje cudzym. Cudownie oszukuje Europę, sprzedając jej wyłącznie jako pośrednik (sic!) gaz z Kazachstanu. Okazuje się, że nie wystarczy mieć „ogromne zasoby wszelkich bogactw pod ziemią”. Do tych bogactw należy się jeszcze dokopać, umieć je wykopać i dostarczyć do odbiorcy. Stan rosyjskich rurociągów i magazynów ropy i gazu „Transnieftu” jest zły. Tyle w tej recenzji. Więcej się nie zmieści.

Koniec cytatu. W tytule tego fragmentu jest link do publikacji pod znamiennym tytułem "Rosja ukrywa deficyt gazu" Podaję jeszcze raz ten sam link w jawnej postaci:
http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/jakimczyk;rosja;ukrywa;deficyt;gazu,162,0,240290.html.

avatar użytkownika benenota

52. Grafiti man

Photobucket

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

53. Rozmowa o gazie z Witoldem S. Michałowskim

W. P.: Czyli to się nie dzieje? Rosja nie płaci nam za przesył?
W.St.M.: W dalszym ciągu nie mamy tej opłaty. Oczywiście był wokół tego tematu pewien szum, rozmaici ludzie próbowali mnie zmusić do milczenia z tego powodu, a pan Gudzowaty wytaczał mi nawet sprawy w sądzie…
W.P.: O jakich pieniądzach mówimy? Jakiego rzędu?
W.St.M.: Około półtora miliarda dolarów rocznie.
W.P.: Panie Redaktorze, jest Pan jedyną osobą, która zwraca na to uwagę? Nikt z decydentów, żadna z ekip rządzących, które co roku płaciły rachunki za gaz, nie upomniała się u Gazpromu o taką kwotę za przesył?
W.St.M.: Ciężko powtarzać to samo. Miałem propozycje z różnych źródeł, żebym przestał o tym mówić, ale chcę podkreślić, że do końca moich dni będę mówił o przekręcie stulecia, jakim było to, że Rzeczpospolita Polska nie pobiera opłaty za tranzyt gazu ze Wschodu na Zachód."
Fragment rozmowy z Redaktorem Naczelnym kwartalnika "Rurociągi" Witoldem Stanisławem Michałowskim
http://www.rurociagi.com/spis_art/2010_3/pdf/rurociagi_61.pdf
Inne wiarygodne wypowiedzi:
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=23422 - dzisiejsza z dr Januszem Kowalskim - ekspertem rynku,
i wcześniejsze z Witoldem Szirinem Michałowskim:
http://www.radiomaryja.pl/query.php?__s=Witold+Micha%B3owski&__a=1
oraz z RN polecane dla jeszcze naiwnych wielbicieli partii miłości:
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=21925
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=21927
http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=21928
Pozdrawiam
MARTINET 0 621 - | 02.11.2010 19:41

Ostatnio zmieniony przez michael o śr., 03/11/2010 - 08:41.
avatar użytkownika michael

54. Ściema24.pl Lista Renegatów

avatar użytkownika michael

56. RAPORT O STOCZNI

http://raportystoczniblogmedia24pl.wordpress.com/

SUKCES STOWARZYSZENIA BLOGMEDIA24
http://blogmedia24.pl/node/39021

Ostatnio zmieniony przez michael o śr., 03/11/2010 - 19:47.
avatar użytkownika michael

57. Bank Grozi Katastrofą

avatar użytkownika michael

60. Conkor czyli troll

avatar użytkownika michael

61. Służby i posłanki

Ostatnio kawka zacytował(a) interesujący tekst mezona1 z salonu 24.
http://mezon1.salon24.pl/247043,sluzby-w-grze-czyli-panie-poslanki
http://blogmedia24.pl/node/39254

Jest to merytorycznie bardzo dobry tekst, prezentujący niezwykle prawdopodobny scenariusz konkretnej kombinacji operacyjnej, bezwzględnie wykorzystującej osoby pani Jakubiak i Kluzik-Rostkowskiej w walce z opozycją. Oczywistym celem tej akcji i wszystkich jej podobnych jest zniszczenie polskiej demokracji.

Takie postawienie sprawy jest świadectwem demoralizacji polskich służb, które już od dawna zaniechały Służby Polsce. Naprawdę alarmujące jest jednak wskazanie ich własnego autonomicznego celu.

Po pierwsze, objawem degeneracji jest sam fakt, iż polskie służby w ogóle mogą mieć swój własny, autonomiczny cel.

Po drugie, alarmującym jest fakt, że te rzekome polskie służby prowadzą prawdziwą wojnę informacyjną, na polskim terytorium.

Po trzecie, rzeczywistym dramatem jest jednak fakt, że prawdziwym wrogiem tych służb jest niezawisły i niepodległy byt Rzeczypospolitej Polskiej.

________________________________________________________________________
Przypis:
Wojna informacyjna:
http://aspiracje.salon24.pl/89804,rafal-brzeski-wojna-informacyjna-skrypt-czesc-1
http://aspiracje.salon24.pl/89803,rafal-brzeski-wojna-informacyjna-skrypt-czesc-2
czyli "NOWI BARBARZYŃCY W AKCJI"

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 09/11/2010 - 09:34.
avatar użytkownika michael

62. TERAZ JEST WOJNA

Najważniejsze jest wybicie się na pierwszy plan świadomości, że teraz NAPRAWDĘ TOCZY SIĘ WOJNA. Nie jest to, nawet w najmniejszym stopniu, żadna wojna polsko-polska Powtarzam jeszcze raz, to nie jest wojna polsko-polska.

To jest bezwzględna i niszcząca wojna cywilizacyjna, toczona z zaciekłą nienawiścią przeciwko niezawisłemu i niepodległemu bytowi demokratycznej Rzeczypospolitej Polskiej.

To jest wojna cywilizacyjna, w której wrogiem jest każdy niezawisły i niepodległy byt wszystkich demokratycznych społeczeństw, narodów i państw współczesnej cywilizacji Zachodu.

Mamy tylko odrobinę szczęścia, że ta wojna na razie nie jest krwawa. Mówię o szczęściu, ponieważ agresja aksjologiczna jest taktyką z wyboru, uzasadnioną jedynie kryterium optymalizacji sił i środków. Gdy napastnik dojdzie do uzasadnionego przekonania, że potrzebne jest użycie środków militarnych, krwawego terroru politycznego lub nawet ludobójstwa, uczyni to bez najmniejszych skrupułów. Stężenie jadowitej nienawiści obecne w każym milimetrze sześciennym codziennej propagandy jest raczej świadectwem nieustannego przygotowania do brutalnych i typowo totalitarnych rozwiązań.

Propagandowe wykorzystanie łódzkiego morderstwa politycznego jest oczywistą wskazówką. Ten polityczny mord był i jest raczej podnietą niż ostrzeżeniem dla codziennych żołnierzy wojny informacyjnej.
We wczorajszym głosie pana Rymanowskiego grzmiała stal i czuć było zapach krwi.

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 09/11/2010 - 10:31.
avatar użytkownika benenota

65. Wzor dziennikarza do nasladowania

http://wgadowski.salon24.pl/248136,gnoj-cz-1

Ostatnio zmieniony przez benenota o śr., 10/11/2010 - 07:26.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

66. Kto powiedział, że ta manifestacja jest faszystowska?

Blumstein i Stasiński!
Czy ta informacja została zweryfikowana?
Nie!

Należy więc skierować do tej hucpy, zajmującej się rzekomo etyką mediów, o ukaranie tych podających się za dziennikarzy oszustów politycznych. Wnosimy o ukaranie dziennikarzy przekazujących fałszywe informacje, które mogą prowadzić do wywołania niebezpiecznych zamieszek i zagrożenia bezpieczeństwa publicznego.
Podkreślam, wniosek o ukaranie dziennikarzy za rozpowszechnianie fałszywych informacji.

Niezależnie od tego, uważam, że należy wystąpić do Sądu przeciwko tym osobom indywidualnie, a także przeciwko TVN oraz innym mediom z wnioskiem o ukaranie i odszkodowanie za obrazę czci i godności instytucji i osób, poprzez określanie ich jako faszystów, co jest kłamstwem, obrazą i pomówieniem czynionym w złej wierze.

A odszkodowanie powinno być cholernie słone.
Niechby Blumstein musiał zapłacić 1 milon złotych za nazwanie prof. Bartyzela faszystą. I drugi milion za nazwanie Stanisława Michalkiewicza faszystą. I Pochanke i Rymanowski, niech zapłacą, jako pozwani imiennie, według listy. Za rozpowszechnianie fałszywych informacji. Za znieważające kłamstwo, polegające na nazwaniu uczestników patriotycznej manifestacji faszystami. Niech osobiście odpowiadają za głoszone publicznie zniewagi. I niech pan prezes organizacji "nigdy więcej" zapłaci 1 milion złotych, za obelżywe nazwanie patriotycznej manifestacji słowem "faszystowska".
Oni powinni odpowiadać przed sądem za przestępstwo, które popełnili.

Walczcie sobie panowie i panie z rasizmem i faszyzmem, tam gdzie On jest, ale nie twórzcie faszyzmu, tam gdzie go nie ma, nie nazywajcie obelżywie faszystami ludzi, którzy nimi nie są. Nie stosujcie faszystowskich metod w walce przeciwko polskim patriotom. Nie twórzcie faszyzmu, aby brać pieniądze za faktyczne rozpowszechnianie faszyzmu i faszystowskich idei i metod działania.
W ten sposób, organizacja "Nigdy więcej", angażując się w propagandową prowokację, staje się bardziej faszystowska niż rzekomy faszyzm, z którym walczy.

Proponuję hasło: "STOP FASZYZMOWI W ANTYFASZYSTOWSKICH ORGANIZACJACH"
____________________________________________
http://blogmedia24.pl/node/39834#comment-133034

Ostatnio zmieniony przez michael o czw., 11/11/2010 - 16:36.
avatar użytkownika michael

67. Conkor, Blumsztajn i Stasiński, wszyscy,

którzy twierdzą, że Marsz Niepodległości jest faszystowską demonstracją?

Czyżby ci kretyni twierdzili, że świętowanie rocznicy 11 Listopada i samo odzyskanie Polskiej Niepodległości jest faszystowskim dziełem?

Czyżby ta komunistyczna swołocz rzeczywiście podzielała pogląd Wiaczesława Mołotowa o tym, że na mapie Europy nie ma miejsca na niepodległe istnienie Rzeczypospolitej?

Czyżby totalitarni ideologowie rządzącego dzisiaj w Polsce reżimu uznawali porozumienie zawarte pomiędzy Ribbentropem a Mołotowem za słuszne, z tego prostego powodu, że Polska jest obrzydliwym bękartem traktatu wersalskiego?

Czyżby te faszystowskie i komunistyczne dziennikarzyny stoczyli się już całkowicie na pozycje pół na pół pomiędzy "Völkischer Beobachter" a "Πравда"?

Czy czołowi funkcjonariusze reżimowych mediów upadli już tak nisko, niżej poziomu pozbawionych rozumu trolli?

Te wszystkie pytania są retoryczne, a odpowiedzi oczywiste. ZOMO jest i było po tamtej stronie, a my po naszej stronie. Wspólcześni propagandyści, stając po stronie ZOMO, czynią dokładnie to samo, o czym pisze wyżej seawolf:

"Przypomina mi się opowieść młodego akowca, którego po wojnie prowadzono ulicą w kolumnie podobnych mu akowców, więźniów politycznych, otóż ze zdziwieniem i rozpaczą stwierdził, że ludzie im wygrażają pięściami – jak to, dlaczego?

Otóż władze rozpuściły plotkę, ze oto prowadzą kolumnę folksdojczy i faszystów z Hitlerjugend. Gdy patrzę na dzisiejsze podjudzanie cyngli z Wyborczej, to mam wrażenie, ze historia zatoczyła pełne koło i że ideowi spadkobiercy stalinowców stosują dziś wobec spadkobierców tych akowców i NSZetowców te same równie proste, co skuteczne chwyty propagandowe."

Komunistyczni władcy umieszczając Kazimierza Moczarskiego w jednej celi z hitlerowskim zbrodniarzem wojennym i psychopatycznym mordercą, generałem SS Jürgenem Stroopem, mieli ten sam cel. Chodziło o złamanie naszej narodowej godności, o zniszczenie naszej zbiorowej i publicznej siły, poprzez zrównanie naszego patriotyzmu z wyobrażeniem hitlerowskiej zbrodni.

Z dnia na dzień staje się jaśniejsze, kto i dlaczego staje dzisiaj po tej samej stronie, gdzie kiedyś stało ZOMO. To samo ZOMO, to samo UB i stalinowscy zbrodniarze, którzy tak bardzo nienawidzili polskich patriotów, tak bardzo pogardzali Wolną i Niepodległą Rzeczypospolitą, że gotowi byli więzić i zabijać jej żołnierzy.

Jedyna różnica chyba w rodzaju broni. Dzisiaj najlepsi żołnierze FSB otrzymują w dowód wyróżnienia pamiątkowe pistolety makarowa:

http://www.fotydostrony.yoyo.pl/Makarow%20Ozdobne.jpg

Wtedy, w tamtych czasach słodkich wspomnień starych enkawudzistów, taką bronią, najlepszą do strzelania w polską potylicę był nagan, a w ostateczności TT.

Złoty laur makarowa

Proponuję, aby dla tych, którzy dzisiaj stają po stronie ZOMO, plugawiących polski patriotyzm, wrogów polskiej niepodległości, utworzyć wyróżnienie złotym laurem makarowa, przyznawanym w imię zasług dla antypolskiej i antydemokratycznej czarnej propagandy.

Tak jak Monika Olejnik i jej podobni funkcjonariusze Ministerstwa Fałszywej Prawdy otrzymują od reżimowych poputczyków złote Victory, za szczególnie brutalne i zakłamane tępienie wszelkich śladów wolnej i niezależnej myśli i patriotycznego działania, za bezwzgłędne zwalczanie każdego przejawu odradzającej się demokracji, tak my możemy wyróżniać najczarniejszych faszystowskich i stalinowskich propagandystów, złotym laurem imienia makarowa w służbie kgb.
Złoty laur makarowa w służbie KGB, dla najobrzydliwszego PUCZYMORDY III RP.

__________________________________________________________
„Blumsztajn świętuje niepodległość” http://blogmedia24.pl/node/39826

avatar użytkownika Maryla

69. ruska buda to ruska buda.....

Angela Merkel i jej mąż Joachim Sauer odbyli wraz z prezydentem
Bronisławem Komorowskim i jego małżonką spacer po plaży w Juracie.
Nieformalne spotkanie, szum morza i niezwykle ciepły piasek sprawiły, że
prezydent Polski poluzował nieco etykietę dyplomatyczną.




Jakże wielkie musiało być jego zdziwienie (co widać na załączonym
zdjęciu), że Angela Merkel wraz z mężem przygotowała się do spaceru
nakładając zakryte buty.



Nasz prezydent dzielnie niósł swoje sandały, pomagając sobie nimi
podczas konwersacji. Pierwsza Dama towarzyszyła swojemu mężowi, również
na boso. Naszą uwagę natomiast przykuły jej ręcę. Czy wraz z butami
trzyma  w nich skarpetki?







fot.PAP/Wojciech Grzedzinski / Kancelarii Prezesa Polska / HO/



PAP/Wojciech Grzedzinski / Kancelarii Prezesa Polska / HO/



PAP/Wojciech Grzedzinski / Kancelarii Prezesa Polska / HO/

http://niezalezna.pl/13106-kolejna-wpadka-komorowskiego

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Sierota

70. Super foty.

Jesteśmy w EUropie ;-)