Knappestoper wyleciał z S24 za "Kto zamordował Marka Rosiaka?"

Może go padlina w życiu nęci
Tacy są dziś dziennikarze
Wielu z nich to fałszu drukarze
Z tego żyją i z tym będą umierać
Ale śladów przed Bogiem nie da się zacierać

jak zaczna kolesie wywalac z salonu, to juz nic im nie zostanie...

Notkę powyższą Knappestoper napisał 24.10.2010 0 godz 16:49. Już o 18:12 tego samego dnia nałożono na jego konto w Salonie 24 blokadę bezterminową. Jest wiec oczywiste, że przyczyną tego był właśnie powyżej zacytowany wpis. Mamy więc do czynienia z jaskrawym przykładem cenzury politycznej. Nie ma tu przeciez mowy o jakimś trollowaniu, czy wulgaryzmach. Tekst został skasowany, ale szczęśliwie zachowała się jego kopia Google. Mało kto zagląda jednak do kopii, więc umieściłam ten wpis tutaj, bo uważam go za ważny.
Ostatnio represje w Salonie 24 bardzo się nasiliły. O ile w sierpniu i wrześniu było ich stosunkowo mało, to 29 września ukazała się notka Igora Jankego "Moderacja w Salonie24.pl" w której zapowiedział on zainstalowanie jakichś filtrów eliminujących treści niepożądane i zapowiedział "rozpoczynamy bardziej intensywną moderację" Za słowami poszły czyny. W dniach 1-25.10.2010. nałożono 24 blokady czasowe i 33 bezterminowe. Dotykały one głównie takich blogerów jak Knappestoper, czy Zbit fg. Jak już pisałam w jakimś komentarzu, degrengolada Salonu24 postępuje coraz szybciej.

Zle zinterpretowalem fakt, ze jego profil tam wisi.

Podoba mi sie to wszystko.
Jada coraz lepiej.
Ducha nie gasmy.
Smiejmy sie z dziczy.

Wystarczy zajrzeć na stronę http://www.salon24.pl/locked-accounts/8 , pozycja ósma od góry, aby się przekonać, ze Knappestopera rzeczywiście wyrzucono. Zgadzam się z Panem, że wkrótce nikt tam już nie pozostanie, jak tak dalej pójdzie.

Niedługo powitamy knapestopera w głębinach lasu Sherwood24 (BM24) Gdzie jeszcze można oddychać nieskażonym powietrzem dostojnej RP, gdzie nie czuć zapachu szamba S24. Tudzież innych odchodów PRL i III rprl. Pozdrawiam zbójników ;) RP

Bardziej intensywna moderacja jest zintensyfikowaną cenzurą. Instalowanie filtrów eliminujących niepożądane treści przypomina automatyzowanie czynności cenzorskich.

Bo jak rozumiem poprosilem ich o zamkniecie.
i usuneli calkowicie.
Wiec to sa strony, ktore tam jak rozumiemy wisza.
Mimo, ze sa zamkniete,
ciekawe ilu jest takich jak ja...

Może się on jednak udać do innego lasu, na przykład do tego, który rośnie w okolicach Niepoprawnych.pl

To jest oczywiste. W uzupelnieniu notki napisałam wyraźnie, że jest to cenzura polityczna.

Może być ich wiele. Ja w ciagu ostatnich ośmiu miesiecy slyszałam o siedmiu i to na pewno nie są wszystkie. Proszę zwrócić uwagę na sprawę Nortyc - Szuanny. Nagle skasowano jej cały blog. Gdy Szuan zacząl się awanturować, Ephoros przyznał, że się pomylił. Gdyby jednak nie miała ona nikogo znajomego w S24, to znikłaby bez śladu i nikt by się o tym nie dowiedział.

Bardziej intensywna moderacja jest zintensyfikowaną cenzurą. Instalowanie filtrów eliminujących niepożądane treści przypomina automatyzowanie czynności cenzorskich.

Niedawno oglądałem dość paskudny rosyjski film, w którym jako dziennikarski przewodnik po polskiej rzeczywistości występował Szanowny Pan Redaktor Igor Janke. Opisy i komentarze objaśniające Rosjanom stan polskiej rzeczywistości były na tyle obrzydliwe, że nie wytrzymałem, wyłączyłem transmisję. Myślę jednak, że trafiłem na chwilę szczerości Szanownego Pana Redaktora, który czuł się w tym filmie jak u siebie i mogł bez skrępowania i bez żadnych ograniczeń swobodnie mówić, co myśli o tym polskim burdelu.
Wyłączyłem, ponieważ nie da się oglądać tak intensywnego spektaklu antypolskiej pogardy.
TYLKO ŚWINIE SIEDZĄ W TAKIM KINIE

I dwie uwagi.
1 - Szanowny Pan Redaktor w tym filmie najprawdopodobnie pokazał swoją prawdziwą twarz, która tłumaczy pryncypialność cenzury uprawianej w S24.
2 - A tak z drugiej strony nie zwróciłem uwagi na tytuł tego rosyjskiego filmu odtwarzanego w TVP. Przypuszczam, że Szanowny Pan Redaktor w ogóle nie spodziewał się, że aurat ten film będzie pokazany w Polsce, i chyba stąd wywodzi się otwartość w szczerości prezentowania polskiej rzeczywistości z rosyjskiego punktu widzenia.

Warto by jednak zapisać sobie gdzieś w annałach agentury wpływu tytuł tego filmu, może jakiś link, wskazujący kogoś, kto uważa że artykuł Knappestopera zawiera "treści niepożądane".

Po obejrzeniu urywka tego filmu nie mam wątpliwości.

Jeśli pamięta Pan kiedy i o której godzinie /i w którym programie/ emitowano ten film, to może da się odnaleźć jego tytuł oraz inne dane na stronach internetowych TVP. Artykuł Knappestopera niewątpliwie nie może podobać się dziennikarzom, ktorzy opluwali Kaczyńskiego, a w szczególności Igorowi Janke, wymienionemu w tekście z nazwiska. Cenzura jednak polega przecież właśnie na tym, iż dopuszczamy tylko takie treści, które nas satysfakcjonują.

Pisałem wielokrotnie, że uważam tak zwanego bana za jeną z kar eliminacyjnych, należącą do jednej rodziny z karą śmierci. Ban likwidując, eksterminuje osobowość i tożsamość blogera razem z prawem do jego dalszego istnienia, niszczy jego dorobek, razem z dorobkiem innych autorów komentujących i piszących w intelektualnej przestrzeni, która nie kończy się na pliku tekstów, ale jest rzeczywistą przestrzenią powiązań łaczących ludzi. Aby nauczyć ludzi zabijania, należy najpierw ludzi nauczyć pogardy do myśli i dzieła innych ludzi. Holocaust rozpoczął się od propagandy nienawiści i pogardy do ludzi uznanych za podludzi, po niemiecku Untermensch.
SIEĆ.

Psychoza eliminowania "niepożądanych treści", razem z osobą i osobowością autora tych treści, nieprzypadkowo przenosi się na fizjologiczną chęć eksterminowania żywych. Gdy jest już nienawiść i pogarda, zabijanie przychodzi samo.

Ban jest formą likwidacji, Ryszard C. taką likwidację po prostu zrealizował.

Pewnie, że może ale w końcu i tak pewnie wyląduje u nas jak wielu "banitów"S24, gdzie będzie im tak"źle" jak tu??? Pzdr

Film był intensywnie reklamowany jako rosyjski dokument, poświęcony tragedii smoleńskiej i byłby takim pozostał, gdyby nie postać Igora Jankego, która nadała filmowi przykrego kolorytu. Gdy film o Polsce nakręcony gdzieś na wyspach dalekiej Kapadocji opowiada o Polakach śpiących po ciemku w ogromnych świątyniach, wznoszonych ku czci wielkiego i okrutnego polskiego Boga, którego imię jest Multikino, nie dziwię się. Rosjanie albo Kapadoczcycy mają prawo widzieć świat po swojemu, mają także prawo do nie rozumienia polskiej rzeczywistości. Kręcą sobie filmy jak chcą. Czasem oglądanie takich pomników ignorancji jest bardzo pouczające. Czasem widzimy siebie w krzywym zwierciadle, czasem w ten sposób poznajemy, jak w dalekich krajach ludziom propaganda miesza w głowach.

Ale gdy w takim filmie pojawi się polski czołowy dziennikarz, który opowiada podobne bzdury, utwierdzając nieszczęsnych Kapadokczyków w przekonaniu, że ten Multikino jest obrzydliwy, opanowany przez PiS i dlatego sącży jad niechęci do Kapadocji i demoralizuje wszystkich Polaków, którzy stają się z dnia na dzień gorsi, to ...
TYKLO ŚWINIE SIEDZĄ W TAKIM KINIE.

Gugiel pomogl
http://lubczasopismo.salon24.pl/stopmanipulacji/post/237660,rosyjska-pro...

To ten co?
„Syndrom Katyński”.

jeszcze jako niezablokowaną.


Nie ona jedyna, czasem notka jest skasowana a na głównej jeszcze jest link. Co prawda prowadzi do 404, ale od czego jest cache google'a ;) 
Wiele notek w ten sposób czytałem. Był jakis dzień kiedy w ten sposób czytałem kilka skasowanych notek.
Od dłuższego czasu usiłuję się dowiedzieć z jakich powodów zablokowano mi konto na s24, a do tego jeszcze zmieniono mi nick z "zx" na "ZETX". Zablokowano mnie po tym 
To był ostatni mój komentarz.
Najśmieszniejsze jest to, ze admini s24 zablokowali całą sieć osiedlową ( ok 50-60 kompów). Tacy "fachowcy".

Powinni zmienić nazwę z SALON24 na FASZYZM24

banów na Mysiej24. Kolejny jest jwp za pastisz RRK (do przeczytania na niepoprawnych). Mam wrażenie, że cora wyraźniej zaczyna się klarować przyczyna "nowej polityki moderacji". Upraszczając: każdy kto próbuje dopominać się u salonowych adminów o reakcję w sprawie chamstwa i bezczelnej obłudy działaczki PO z Krakowa, w bardzo krótkim czasie dostaje bana pod lada pretekstem. Ja teoretycznie wyleciałem za swój mainstreamowy wręcz tekścik o pannie Rostowskiej. Ale dzień wcześniej dwukrotnie domagałem się od adminów usunięcia notki RRK, a wobec braku reakcji umieściłem komentarz, w którym pytałem red. Jankego czemu zamienia salon w chlew i pozwala by płynął przezeń rynsztok. I to jak sądzę była prawdziwa przyczyna bana.
Pozdrowienia serdeczne

Pokazany w TVP wieczorem dnia: 10.10.10. Dziękuję. Naprawdę. Oglądałem to dzieło ponad 40 sekund. Spokojna, podana "obiektywnym głosem" Szanownego Pana Redaktora dydaktyka tego filmu wyprowadziła mnie z równowagi dość gwałtownie. Jego wypowiedź nie była lizusostwem, ani chęcią przypodobania się. To była całkowita integracja mentalna, autentyczna wspólnota kulturowa, ten sam korzeń i źródło cywilizacyjne, identyczność kryteriów. Zupełnie nie dziwię się jego cenzorskiej pasji. Ten człowiek, jak wielu mu podobnych, jest całkowicie the Extra-Terrestrial, zupełne E.T.

Essential Killing, Skolimowski, Kutz i ten obrzydliwy bękart traktatu wersalskiego. Hospody pomyłuj.

do pracy umysłowej. Nie spojrzałem na datę sierota jeden, a to był wpis z sierpnia. Idę zająć się jakąś mniej wyrafinowaną intelektualnie czynnością. Trochę drewna narąbię. Ale pozdrawiam niezmiennie

Ludzie! Chce Wam się tracić czas na dyskusje o jakimś salonie?

są najbardziej zawzięci... A nie żal Ci, że chłopcy ze WSI opanowali kolejny przyczółek? Mnie żal. Deficyt wolności rośnie wraz z deficytem finansów publicznych.

pewnie, że żal. Ale na to nie mamy żadnego wpływu. Tylko watrobę można sobie zniszczyć.

Bardzo mądry tekst. Trudno mi uwierzyć, że za ten tekst można kogoś zbanować. Czy przypadkiem nie chodziło o coś innego?

Przecież ja też na blogu Igora Janke zarzuciłem dziennikarzom większą winę niż politykom. Nawet większą od winy Palikota, bo polityków nikt tak do końca nie traktuje poważnie. Wszyscy zdają sobie sprawę, że odstawiają teatrzyk.

Natomiast dziennikarz, to zawód zaufania społecznego. Manipulujący dziennikarz, to jak ksiądz, chadzający do domu publicznego.

Dodałem nawet, że Igor Janke, jeśli nie przeprosi za manipulacje, to sam zapisze się na listę dziennikarzy reżimowych.

No i nie zostałem zbanowany. Przynajmniej na razie.

Dlatego trudno mi uwierzyć, że ten tekst mógł być powodem bana.

Pozdrawiam.

!

Zgadzam się. Problem w tym, że zarządcy wszelkiego typu portali przyznają sobie prawo do stosowania tego typu kar. Przypominam tu usunięcie konta Nicponia z Wordpressu. Potrzebne są tu jakieś ogólnointernetowe regulacje prawne, chroniące autorów.

Bardzo możliwe. Knappestoper pisze mało, ale bardzo dobrze.

Ja też tak często robię. Dostałam w lipcu miesiąc bana, też nie wiadomo za co. Sprawa Nortyc /patrz komentarz nr 11/ pokazuje, że często może tu chodzić o kaprys, czy wręcz pomyłkę admina. Potem Administracja z samym Janke włącznie jest w stanie wymyślać niestworzone historie, by to ex-post usprawiedliwić. Tak było n.p. w przypadku Anny Mieszczanek.

Ja sądzę, ze w przypadku Knappestopera mogło chodzić o to, ze w notce pojawiło sie nazwisko Jankego. On jest niezwykle czyły na swoim punkcie. Naprzykład Zbit fg wyleciał za krytyczna notkę o Jankem. Ja napisałam nawet notkę "O obrazie majestatu" na ten temat.

No tak, ale za co innego mógł on być? Tekst pojawił sie o 16:49, wisiał jakis czas, a o 18:12 już ban i to bezterminowy /to był pierwszy ban Knappestopera/.

Ten + , to dla Knappestopera, jak sadzę.

" Niestety wszyscy macie krew na rękach, panowie dziennikarze i musicie się liczyć z tym, że ktoś nie chce się nią umazać i wam ręki nie poda."

dziiaj od południa w TVN24 podawana jest jako wiadomośc głównA - 'Ryszard C . był rano w biurze PO posła Niesiołowskiego, i wg oswiadczenia DYREKTOR TEGO BIURA, miał sie pytać o Niesiołowskiego, a nastepnie o adres biura PiS."

Pomimo tego, że natychmiast dotarli do portiera, który do kamery oświadczył, że wcale nie rozpoznał na zdjęciach Ryszarda C. ani ten człowiek, który był, nie pytał o drogę do biura PIs, KOLEJNE SERWISY w TVN24 otwiera sensacja - Ryszard C. chciał zabić Niesiołowskiego, Niesiołowski ma ochronę, Niesiołowski Bogu dziekuje, że przyszedł pół godziny później, bo by nie zył.

Tak, macie krew na rękach i chcece miec więcej, panowie funkcjonariusze mediów.

sączą propagandę i nienawiść.

Miller jest nikim w polityce, ostatnio kandydował z list Samoobrony. BETONOWY towarzysz PZPR .

... za całokształt!" ;-)

W sumie tak.

Tak jest, Knappestoper napisał prawdę i za to go wylano, choć nigdy nie należy zapominać, że za morderstwo przede wszystkim odpowiedzialny jest sam zabójca. Nie mogę zrozumieć, czemu Knappestoper napisał o Jankem, Wołku i Wojewódzkim, a nie wspomniał o TVN, odgrywającym jedną z głównych ról w tej nagonce.

TVN to tylko nazwa firmy,tak jak POLSAT, GW. W tych firmach pracują ludzie, to oni odpowiadają za przekaz dla odbiorcy.
Knappestoper wskazał prawidłowo - to nie znak tv czy gazety odpowiada, tylko ludzie, którzy wykonują w tych firmach zlecenie pracodawców, najczęściej nadgorliwie, aby wybiec na czołówkę i zadowolić BARDZIEJ wypłacającego pensję na konto.

Pozdrawiam

Co prawda, to prawda.

zaprosiła dzisiaj Smolara i Cezarego Michalskiego.
Zaanonsowała Smolar jak Komorowski, Michalski jak Kaczyński (że niby róznica zdań i ścieranie opinii)
Skończyło sie jak zwykle w TVN24 - pełna jazda bez trzymanki na Jarosława i PiS, z powtórzeniem przez czerwonego towarzysza z korzeniami w KPP czy KPU Smolara że PiS to zagrozenie dla demokracji.

Czy dziennikarze nie maja krwi na rękach? Wciąz podsycają nienawiść dobierając rozmówców (żaden z nich nie był członkiem PO ani PiS, ale obaj nienawidza PiS).

a tu notka Koteusza z salonu24 w podobnej sprawie:

http://koteusz.salon24.pl/243346,wasilij-stiepanowicz-popow-wcielo-i-nie...

Nagrody dla dziennikarzy:
- za najbardziej kłamliwy tekst- Srebrna Dupa,
- dla najbardziej obłego dziennikarza- Penis24- figurka pióra z końcowką ;-)

a nawet jak ktos sie odważy, NIKT GO NIE WYEMITUJE

http://player.omroep.nl/?aflID=11565491&tt888=true&silverlight=true

DLATEGO funkcjonariusze mają krew na rękach.

Nie ma żadnej demokracji ani pluralizmu, jest zamordyzm i jedna tuba.

Parę spraw. Trzeba jednak jakoś dotrzeć, czy te cholerny RC planował również uśmiercenie Millera. Pewnie to wymysł propagandy, ale jeżeli nie będzie jakichś dowodów (a pewnie nie będzie) trudno kogoś przekonać, a to jest naszym celem. Takie są efekty, gdy wszystkie służby ma 1 partia. Ale sam fakt, że uderzono PiS (choć zamordowano PiSowca) z tym przekłamaniem jest trudny do udowodnienia. Znów punkt dla władzy! Drugi punkt -- to Internet. Połowa wypowiedzi PiS-owców na konferencji po zabójstwie dotyczyła ograniczenia, nadzoru, cenzury itp. w Internecie. Od razu było wiadomo, że to na rękę służbom, które bardziej ochoczo niż dotąd zabiorą się do ograniczenia wypowiedzi oczywiście nie antypisowskich. Znów punkt dla władzy. A część dziennikarzy i pół Polski ma na tyle wodę z mózgu, że albo nie widzi problemu, albo jak mój znajomy, mówi że zwariował Kaczyński.

właśnie wyczytałam kolejną głupotę, w którą pakuje się PiS.

PiS w obronie Chodorkowskiego
OCZYWIŚCIE obrotowy poseł Czarnecki -
Dzisiaj wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński z Prawa i Sprawiedliwości przyjął matkę Michaiła Chodorkowskiego, najsłynniejszego więźnia politycznego Rosji. To znaczący sygnał solidarności z człowiekiem, który stał się symbolem opresyjnego funkcjonowania...
http://ryszardczarnecki.salon24.pl/243519,pis-w-obronie-chodorkowskiego

oligarcha broniony przez PiS !!!!

Widać jednak, że TVN jako instytucję też należy potępiać.

Z dyskusji u Koteusza wynika, że ten bloger napisał notkę p.t. "superwizjer -tw kwiatkowski-arch-mitrochina-i-telefon-od-renaty" w której na podstawie materiałów z nocnego "Superwizjera" pytał, czy ktoś mógłby zidentyfikować dziennikarza biorącego udział w prowokacjach przeciw polskiemu papieżowi. Po napisaniu tej notki cały jego blog znikł. Knappestoper jest w o tyle lepszej sytuacji, że jego blog istnieje, tylko jest zablokowany i Knappestoper nie może tam pisać, ani komentować. Nawet nie może się zalogować.

Ani Pani, ani ja nie wiemy co myśli pół Polski. Wiemy tylko, co myśli częśc osób ze środowisk inteligenckich z którymi akurat mamy kontakt. Dziś rozpowszechnia się wersje o tym, że Ryszard C. polował na Niesiołowskiego.

Link do tej notki Popowa, o której pisałam uprzednio jest tutaj:
http://niepoprawni.pl/blog/1821/czego-sie-boi-igor-j
PS. Tam jest nie tylko link. Dalej jest wklejona całość notki. Warto zajrzeć.

Ależ dużo wiemy! Niedawno były wybory, które nam unaoczniły, że ludzie wierzą w "spokój ład i porządek" i na serio biorą zgodę Komorowskiego i uśmiechy Tuska, ba Kaczyński nielubiany jest, bo postrzegany agresywnie, a gdy uspokoił narrację mimo mediów zyskał sporo. Poza tym gdyby TVN denerwowało ludzie przestaliby je oglądać, dziennikarze są przez kogoś opłacani, a nikt nie dawałby reklam na niepopularną stację. Ba, Wyborcza nie traci kupujących, a wszystkie inne gazety jej wtórują, mimo wzrostu czytelników opcji przeciwnej -- niewielu. Myślę, że wzmożona ochrona PiS ułatwiła pracę podsłuchującym ich tajniakom.

Niedługo obok bzdur prezydenta zaczniemy tworzyć wykaz pomyłek PiS. Największa to nie sprzedanie licencji Mudrochowi lub komuś kto będzie profesjonalnie mógł sprostać tym z TVN, małostkowość przy kierowaniu nadzorowaną przez siebie telewizją, teraz żądanie kontroli Internetu i Chodorkowski.
Na Niesiołowskiego nie można odkłamać, ale można odpowiedzieć złośliwością" RC wiedział dobrze, kto go najlepiej skieruje bo biura PiS"

Przecież GW straciła przez ostatnie 10 lat połowę nakładu !!! Trzeba przyznać, że liczby zwolenników status quo i jego zwolenników są dość stabilne. Polecam moją notkę "Kot z Cheshire liczy przeciwników i zwolenników III RP" http://blogmedia24.pl/node/38622

Sz.P. Balzac napisał:
Natomiast dziennikarz, to zawód zaufania społecznego. Manipulujący dziennikarz, to jak ksiądz, chadzający do domu publicznego.

Dodałem nawet, że Igor Janke, jeśli nie przeprosi za manipulacje, to sam zapisze się na listę dziennikarzy reżimowych.

No i nie zostałem zbanowany. Przynajmniej na razie.

Misiu mr Balzac, ksiądz, to powołanie, a dziennikarz dzisiaj, to zawód ohydny, i żadnym ecim-pecim do burdelu ich razem nie ściągniesz, choćbyś se chciał ich porównać.

[ jaki to pewny siebie, mr Balzac; powiada, że dziennikarz to zawód zaufania społecznego. Skąd to wziął? Z wdukania? Bo tak piszą krwiopijce z GW?
Wymieńmy tych dziennikarzy, niektórych, zaczynając od klasyki: Urbach, Szechter, Jarosław Kurski, por. Olejnikowa, Żakowski bez stopnia, Leski w kamaszach oraz chmara z GW,  i  na koniec biedny Jankesik - bez pagonów jeszcze, bo dopiero co mu przyszywa pagony raźna razwiedka.]

Jeśli zdasz se sprawę p. Balzac, że do usranej śmierci będziesz brylował u Jankesa - to się nie pomylisz. Oni wiedzą co jest do przełknięcia. Niby gnatem jesteś- a do przełknięcia. Fajny jesteś, co?
Więc bądź nie do przełknięcia, bo znowu Cię wszystkie Jankowskie, Romaszewskie i inne zrobią z w dupę.

A ta duma, że nie został wybanowany?
Co więc jutro napisze p. balzac na sralonie24, by Ci co raptem ok. 100 wpisów mieli - wylecieli cichutko, przez bolszewików cichutko.
Pozdrawiam