Conkor do Afer PO - próba polemiki z...

avatar użytkownika MarkD

Wczoraj do postu Afery PO http://markd.pl/afery-po/ Concor (nieznany mi człowiek, zapewne czytelnik wp.pl) napisał trzy komentarze. Ponieważ użył określeń, które jak sądzę w jego mniemaniu mnie nie obrażają, postanowiłem, że opublikuję te komentarze w osobnej notce ( oryginał i ewentualna polemika z... pod adresem : http://markd.pl/conkor-do-afer-po-proba-polemiki-z ) i w komentarzach spróbuję wraz z Szanownymi czytelnikami mojego bloga sprostować pojawiające się w wypowiedziach Conkor'a błędy logiczne.

06.11.2010 o 17:52

Widzę że nie odpowiadajace Ci wpisy usunąłeś nie sądziłem po Twych postach na WP żeś taki zagorzały kiblopisuar :( "dokąd zmierzasz Człeku" Yaro dobrze Ci namieszał w mózgownicy

06.11.2010 o 21:45

śledziu tak jak napisałem wcześniej,niewygodne komenty kasujesz,tak i skasowałes mojego,ileż tu debili kiblopisuarowych sie prezentuje,wy wszyscy jesteście chorzy jak wasz kartofel yaro

06.11.2010 o 21:55

:) )))))) po wpisaniu drugiego komentarza wrócił pierwszy to chyba sprawa waszego guru kartofla

 

Conkorze: W Twoim mniemaniu jestem chory (wraz z innymi komentatorami postu Afery PO) oraz Jarosławem Kaczyńskim. Proszę byś spróbował podjąć polemikę i wyjaśnił: na czym polega ta choroba.

9 komentarzy

avatar użytkownika MarkD

1. PS

Prawdopodobnie Concor będzie odwiedzał post na mojej stronie. Zainteresowanych dalszą polemiką odsyłam więc pod adres podany w notce. Jeśli zdecydujecie się podjąć polemikę to proszę o cierpliwość. Pierwszy komentarz muszę zatwierdzić.

Jest to działanie antyspamowe, oraz związane z koniecznością blokady wulgaryzmów jakie zdarza mi się otrzymywać.

avatar użytkownika michael

2. Nie ma sensu polemika z ludźmi, którzy już przestali myśleć,...

choć już dużo dawniej nie mieli żadnego pojęcia o kulturze i dobrym wychowaniu. Są to ludzie, którzy stali się starannie odmóżdżonymi i pieczołowicie wytresowanymi chamami.

Opowiem zdarzenie.

Czas i miejsce akcji: popołudniowa noc z soboty na niedzielę 7 listopada 2010, rzecz dzieje się w pociągu relacji Białystok - Wrocław.

W przedziale, pod oknem siedział wykształcony starszy pan z wielkiego miasta. Miły, życzliwy i uprzejmy. W pewnej chwili zaczął opowiadać. Jest emerytowanym kolejarzem z Opola. W toku różnych kolejowych opowieści wspomniał o emeryturach i o zagrożeniu zmianami odbierającymi kolejarzom ich uprawnienia i deputaty, w drastyczny sposób obniżajacymi ich jakość życia.

Zapytałem delikatnie, czy nie podziela mojego przekonania, że polityka PO, polegająca na rozwiązywaniu problemu źle funkcjonujących finansów Państwa kosztem najuboższych, odbieranie i zmniejszanie rent, emerytur, a nawet zasiłków pogrzebowych niezbyt dobrze świadczy o rządzie Donalda Tuska.

Starszy, dobrze wychowany Pan z wielkiego miasta nagle oszalał. Czego ja chcę od Donalda Tuska?
Przecież wszyscy politycy to jedna banda. A tego Kaczora dawno już należało odesłać do psychiatryka, a ten cały PiS należałoby wybić do nogi. Już się zaczęło i starszy emerytowany konduktor z wielkiego miasta bardzo się z tego cieszy.
Grzecznie zapytałem, dlaczego Yaro powinien trafić do psychiatryka?
Emerytowany konduktor, z pianą na skrzywionej nienawiścią twarzy bluzgał:
- A czy nieustanne pieprzenie o tym smoleńskim spadaniu samolotów nie jest najlepszym dowodem choroby umysłowej. Przecież samoloty spadają i dobrze że czasem spadają.
Przerywam, przecież zginęli ludzie, prawie setka.
Konduktor wył, że to jeszcze mało, Jarosław powinien trafić do psychiatryka, a tych wszystkich jego ludzi trzeba wyeliminować, eksterminować, po sztuce czy hurtowo, wszystko jedno.

I wtedy zapytałem tego kipiącego nienawiścią faceta, czy wolałby rozstrzeliwać polskich polityków opozycji zbiorowo na ulicach Warszawy, tak jak to robiły plutony egzekucyjne SS-Polizei, czy może raczej wolałby osobiście rozwalać im mózgi pojedyńczymi wystrzałami z makarowa, przykładanego do potylicy, tak jak to robili dzielni żołnierze NKWD w Katyniu. Dalej dopytuję faceta, czy jest bardziej zwolennikiem Stalina czy Hitlera w rozprawie z tym polskim gównem. Sądząc z tego, że pochodzi z Opola, myślę, że praktyki Geheime Staatspolizei, są bliższe jego sercu. Dalej usiłowałem dowiedzieć się czy przypadkiem ktoś z jego rodziny nie służył w SS, gestapo albo w jakieś Eisatzgruppe, zajmującej się mordowaniem Polaków, albo Żydów. Dalej poleciłem zaskoczonemu emerytowanemu konduktorowi, aby jednak nie trwał w zaślepionym uwielbienu do hitlerowskiej tradycji, ale raczej przelał swój szacunek na wielkiego Stalina, który był dziesięć razy lepszy od Hitlera. Hitlerowi z trudem udało się wymordować zaledwie około 12 milionów ludzi, a Stalin za łatwością przekroczył 150 milionów.

Konduktor raczej neutralni powiadał, że w zasadzie Hitler i Stalin to bardzo podobne typki, i wybieranie tego albo tamtego nie ma sensu, to na jedno wychodzi.

I wtedy rozdarłem się na Niego ze wszech sił:
- WON MI Z TEGO PRZEDZIAŁU TY HITLEROWSKA GNIDO, FASZYSTOWSKI MORDECO. WYNOCHA Z POCIĄGU STALINOWSKA MENDO, KTÓRA CIESZY SIĘ Z KAŻDEJ POLSKIEJ ŚMIERCI. NIECH MOJE OCZY NIE WIDZĄ ZBRODNIARZA I LUDOBÓJCY Z PLATFORMY OBYWATELSKIEJ. WYNOCHA, GESTAPOWCU Z KATYNIA.
- I poszedł.

- Byłem zdumiony, gdy wrócił po 10 minutach i przeprosił. Powiedział, że sam sobie sprawy nie zdawał z tego, jak bardzo już blisko był stalinowskiemu szałowi, w swojej antypisowskiej nienawiści. Nie wiedział skąd mu się to wzięło. Ale mówił, dobrze, że mnie Pan tak ostro opier..lił. Twierdził, że dałem mu szansę zrozumienia, jak nisko już upadł.

Conkor, jak wyraźnie to z jego wypowiedzi wynika, jest już poza zasięgiem podobnego zrozumienia rzeczywistości. On już tylko czeka na wydanie broni.

Ostatnio zmieniony przez michael o ndz., 07/11/2010 - 10:24.
avatar użytkownika Maryla

3. Marku

próba dyskutowania z trollem z ONETU mija sie z celem, ale, jak nie masz czym się zajmować :)

Właśnie w Loży Prasowej u Pani Łaszcz niejaki Stasiński mówił o marszu niepodległości że to faszyści i nawoływali lewicowe bojówki do stawienia oporu - czyli wzywali do przemocy.

Co tam ci taki jeden troll, jak media , podobnie do akcji Tarasa 9 sierpnia, nawołują do konfontacji i to w Dzień Niepodległości?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika MarkD

4. Michaelu

Myślę że spróbować jednak można, a może nawet trzeba. Fakt, że większość komentarzy pod tym, konkretnym poście o aferach, jest niecenzuralna w sposób bardziej oczywisty. W sumie jednak jest ich bardzo niewiele. Może na 500 było ich 10. Ten jednak, trzykrotnie się odezwał.
Przykład, który podałeś wręcz uzasadnia taką dyskusję.

avatar użytkownika MarkD

5. Marylo,

na onecie raczej bym w dyskusję nie wchodził, ale ten gość u mnie się pojawił i do mnie pije :)

Czemu Stasiński mnie nie zadziwia?

avatar użytkownika michael

6. Stasiński twierdził, że Marsz Niepodległości 11 Listopada

jest faszystowską demonstracją?

Czyżby ten kretyn twierdził, że świętowanie rocznicy 11 Listopada i samo odzyskanie Polskiej Niepodległości jest faszystowskim dziełem?
Czyżby ta komunistyczna swołocz rzeczywiście podzielała pogląd Wiaczesława Mołotowa o tym, że na mapie Europy nie ma miejsca na niepodległe istnienie Rzeczypospolitej?
Czyżby ten totalitarny ideolog uznawał porozumienie zawarte pomiędzy Ribbentropem a Mołotowem za słuszne, z tego prostego powodu, że Polska jest obrzydliwym bękartem traktatu wersalskiego?
Czyżby ten faszystowski dziennikarzyna stoczył się już całkowicie na pozycje pół na pół pomiędzy "Völkischer Beobachter" a "Πравда"?

Ostatnio zmieniony przez michael o ndz., 07/11/2010 - 23:10.
avatar użytkownika michael

7. MarkD.

Widzisz, z jednej strony poziom demoralizacji publicznej, tworzony przez neofaszystowski styl propagandy Platformy Obywatelskiej jest już przerażający.
Ale z drugiej strony, bez odzyskania dusz zbłąkanych w totalitarną wizję świata, nie mamy szans na zwycięstwo.

Dlatego mój przykład wskazuje, że nie tylko warto, ale także trzeba.

Ostatnio zmieniony przez michael o ndz., 07/11/2010 - 23:15.
avatar użytkownika Maryla

8. Michaelu

Czyżby ten faszystowski dziennikarzyna stoczył się już całkowicie na pozycje pół na pół pomiędzy "Völkischer Beobachter" a "Πравда"? - wybieram to pytanie z zestawu :)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jacek Mruk

9. michael

Bardzo ciekawe opowiadanie i zaskakujący Happy End .
Gratuluję i proszę ten wpis na pierwszą stronę. Jest optymistyczny i budujący.
Pozdrawiam