TYLKO JEDEN PROBLEM KONSTYTUCYJNY - OBSTRUKCJA PARLAMENTARNA

avatar użytkownika michael

*

Od Konstytucji zależy czy Polska będzie gniazdem szerszeni klasy Schetyny i Rabieja, czy będzie Państwem poważnym. To trzeba sobie wbić do głowy. Ta Konstytucja, która teraz obowiązuje jest złym aktem prawnym i dlatego powinna być zlikwidowana i zastąpiona czymś znacznie lepszym. Polska zasługuje na dobre prawo. Powtarzam: Polska zasługuje na dobre i sprawiedliwe prawo. Ten jeden jedyny argument powinien wystarczyć. W tej sprawie nie jest potrzebne żadne referendum. Jeśli możemy zrobić cokolwiek, zmienić w Konstytucji na lepsze, zróbmy to. Sęk w tym, że teraz nie możemy tego zrobić, ponieważ nie mamy większości konstytucyjnej.

Nawet gdyby Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej, obowiązująca od 1997 roku była całkiem dobra, to nie widzę powodów aby nie mogła być lepsza.
Dlaczego więc totalitarna opozycja tak dramatycznie broni tej Konstytytucji?
Dlaczego ta Konstytucja traktowana jest przez totalitarną opozycję z takim fanatyzmem?

Tak jest, ponieważ totalitarna opozycja doskonale wie, że ta Konstytucja jest zła, totalitarna opozycja nie życzy sobie, aby w Polsce działo się cokolwiek dobrego. Dlatego totalitarna opozycja nie chce dobrej Konstytucji dla Polski

Tyle ogólnego wstępu. A teraz do rzeczy. W każdej konstytucji jest mnóstwo spraw, o każdej z tych spraw trzeba bardzo poważnie rozmawiać, ponieważ od tego zależy jaka ma być Polska.  Zabierzmy się tylko za jedną sprawę. Za kretyńskie awantury w Sejmie. Skąd się biorą te godzinami ciągnące się wycia, przepychanki, skąd się bierze aż tak chamska chamska obstrukcja parlamentarna?

Odpowiedź na to pytanie jest prosta - Art. 119. Konstytucji:

  1. Sejm rozpatruje projekt ustawy w trzech czytaniach.
  2. Prawo wnoszenia poprawek do projektu ustawy w czasie rozpatrywania go przez Sejm przysługuje wnioskodawcy projektu, posłom i Radzie Ministrów.
  3. Marszałek Sejmu może odmówić poddania pod głosowanie poprawki, która uprzednio nie była przedłożona komisji.
  4. ....

Projekt ustawy przygotowywany jest zazwyczaj w skomplikowanej procedurze, przez instytucje posiadajace prawo inicjatywy ustawodawczej. Ludzie pracujacy w tej procedurze wkładają w przygotowanie projektu ustawy mnóstwo roboty, konsultacji, pracuje biuro legislacyjne Sejmu, a wszytkim przyświeca jakiś cel. Ten cel jest w ustawie najważniejszy.

A posłowie totalitarnej opozycji sabotujący pracę Sejmu mają ten cel w wielkiej obojętności, zapomniany w starych portkach. Myślą o swoich interesikach, kombinuja chytre poprawki, aby później można było coś tam gdzieś sobie coś urwać. Psują ustawy, wyczyniają chamskie awantury tylko dlatego, że mogą. Konstytucja im na to pozwala. Wnoszą mnóstwo poprawek, popraweczek i jeszcze poprawek do popraweczek wyłącznie w dywersyjnym zamiarze obstrukcji parlamentarnej. 

Ustawodawca powinien myśleć sam o sobie zakładajac, że parlamentarzyści działaja w dobrej wierze. Ale niestety, praktyka pokazuje, że tak nie jest. Totalitarna opozycja działa w złej wierze. Zastanówmy się, czy przypadkkiem dobrze przygotowana ustawa nie jest później psuta przez wnoszących dziesiatki poprawek posłów?

Uważam, że jedynym powodem do poselskiego zastanawiania się nad ustawą, powinien być jej cel i skutki, jakie niesie za sobą wprowadzenie ustawy w życie. Cel, koszty i konsekwencje uchwalanej ustawy. Dlatego posłowie mają tylko o tym myśleć i tylko to powinno być przedmiotem ich głosowania nad całością ustawy.

Wnoszenie poprawek do uchwalanych ustaw nie ich robota, nie dla posłów zajęcie.

WNIOSEK:

Posłowie nie powinni mieć prawa do wnoszenia poprawek do projektów ustaw, to jest robota dla fachowców. Minimalnna zmiana w konstytucji to usunięcie z Art. 119 Konstytucji Ust. 2 słowa "posłowie". 

2. Prawo wnoszenia poprawek do projektu ustawy w czasie rozpatrywania go przez Sejm przysługuje wnioskodawcy projektu i Radzie Ministrów.

W procesie ustawodawczym najważniejszy jest cel i skutki tej roboty, a nie prawo posłów do obstrukcji parlamentarnej. To naprawdę jest ważny problem konstytucyjny. Uchwalanie ustaw nie powinno być okazją dla idiotów, działających w złej wierze. Wystarczy usunąć jedno słowo z Konstytucji. A Polska będzie wtedy inna. Lepsza.

Takich słów w tej Konstytucji jest chyba tysiąc.

"STRACH PRZED SMOLEŃSKIEM" [link]

 

* * *

 

następny - poprzedni

11 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Nawet złe prawo może być dobrze wykorzystane przez ludzi mądrych

Nawet bardzo dobre prawo może przynosić fatalne skutki, jeśli jest stosowane przez głupców albo ludzi działających w złej wierze. A Konstytucja z 1967 roku jest złym prawem, napisanym przez komunistycznych następców PRL, którzy teraz działając w złej wierze, usiłują stosować tę Konstytucję przeciwko polskiej racji stanu. 

Dlatego musimy zrobić wszystko, aby osiągnąć w najbliższych wyborach większość konstytucyjną. To jest cała nasza strategia.

Większość, albo nawet wszystkie dobre dla Polski zmiany nie mogą być przeprowadzone do końca, ponieważ aktualnie obowiązująca Konstytucja uniemożliwia przeprowadzenie tych zmian. Po stronie złej Konstytucji stoją naprawdę źli ludzie. 

Wyżej podałem tylko jeden praktyczny przykład. Jeżeli tylko jedno słowo, wpisane do Konstytucji pozwala totalnej opozycji na brutalne chamstwo, dopuszcza agresję i nieustanne paraliżowanie pracy Sejmu, to oni to po prostu robią. Robią, bo mogą. Robią to w złej wierze. 
A nam pozostaje tylko schodzenie z linii strzału.
Spokojnie, cierpliwie, w nadziei, że mądrzy ludzie zrozumieją, w jakiej grze uczestniczymy.

Szkoda, że tacy politycy jak Paweł Kukiz nie rozumieją, że to nie zła wola PiS, ani nasza opieszałość nie pozwala na przeprowadzenie tych zmian, tak jak byśmy tego chcieli.
avatar użytkownika gość z drogi

2. "Szkoda, że tacy politycy jak Paweł Kukiz nie rozumieją,..."

święte słowa serd pozdrowienia z drogi do naprawy Polski
Dobrego Dnia Polsko,Dobrego Blogmedia24.pl :)

gość z drogi

avatar użytkownika michael

3. Polską lokalną nadal rządzą sitwy i układy

dlatego ludzie się buntują, nawet Witold Gadowski się wścieka. Naprawdę jest bardzo dużo ponurych spraw, które nie mogą tak trwa mać. Istnieje równie wiele ważnych przyczyn, przez które takt trudno uporać się z tymi łajdactwami.
To nie może tak trwać. Trwa mać.
Ale także nie możemy rozszerzać frontu konfliktów w nieskończoność. Dlatego totalitarna opozycja jest tak agresywna, dlatego atakuje i za wszelką cenę nie chce doprowadzić do zwężenia frontu publicznej awantury. Nawet odwrotnie. Oni prowokują, oni chcą zaognić i jeśli można dążą do rozszerzenia frontu konfliktów. To jest ich strategia. Maskirowka. 
Tak jest w każdej kleptokracji.
Złodzieje wszystkich krajów łączcie się. [link]

Dlatego dzisiaj piszę o jednym konflikcie zaklętym. w postkomunistycznej Konstytucji. Ale też pokazuję, jak ten jeden konflikt staje się źródłem całej serii pochodnych awantur. 
Ale mimo to nie dziwię się za bardzo wkurzeniu pana Witolda Gadowskiego, które rozumiem jako ostrzeżenie przeciwko demoralizacji promieniującej z tych układów. Ale pamiętam, PiS chciał skrócić chociaż kadencyjne cugle tych sitw. No i tym razem jeszcze się im powiodło. Skutecznie zasłonili się konstytucyjnymi wymogami polskiego prawa. 
Ale także dlatego ustrój polskiego samorządu terytorialnego powinien być zdecydowanie naprawiony w nowej konstytucji. Chcemy samorządu, a nie lokalnych mafii. 
Mówiąc w skrócie.
Ale mimo wszystko musimy zachować cierpliwość, pamiętając o ostrzeżeniu pana Witolda Gadowskiego.
avatar użytkownika michael

5. CO SIĘ TERAZ DZIEJE? (skrót)

[link]

To co się teraz dzieje, to strategia Polski w toczącej się wojnie. Aktualny stan światowej rzeczywistości oznacza kategoryczną konieczność uporania się z bardzo poważnymi strategicznymi zadaniami. Na początek podam spis treści:

CELE STRATEGICZNE

  • CEL PIERWSZY - To doprowadzenie do rozstrzygnięcia globalnej wojny informacyjnej na polską korzyść.  Mogę zaryzykować twierdzenie, że program Andropowa-Gorbaczowa aktualnie jest w fazie intensywnej globalnej wojny ideologicznej i dezinformacyjnej, której celem jest bardzo już zaawansowane wrogie przejęcie państw członków UE oraz brukselskich instytucji Unii Europejskiej. Działania tej wojny objęte są globalnym finansowaniem w systemie pozarządowych organizacji i fundacji. Na przykład w roku 2017 dotacje przeznaczone na finansowanie tych działań przez jeden tylko fundusz Open Society wyniosły ok. 18 miliardów USD. Uporanie się z tym problemem jest poważnym strategicznym zadaniem Polski. To nie jest jeden Timmermans, to jest wojna i jej globalna antypolska platforma.

  • CEL DRUGI - To przeprowadzenie kompletnych reform ustrojowych i cywilizacyjnych Państwa Polskiego stabilizujących polską Niepodległość i suwerenność poprzez uchwalenie nowej Konstytucji. To jest ustrojowy cel strategii dobrej zmiany. Zwracam uwagę na pierwszy konkretny fakt - obowiązująca teraz Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z 1997 roku jest ostatnim bastionem komunistycznej oligarchii uniemożliwiającym kompletne wyprowadzenie komunizmu z Polski. Nie chcemy, by ustawa zasadnicza była konstytucją władzy postkomunistycznej oligarchii, stabilizującą jej przemoc. Ustawa Zasadnicza Rzeczypospolitej Polskiej powinna być Konstytucją praw polskiego Narodu, a nie konstytucją władzy. Dlatego naszym celem jest uchwalenie ustawy zasadniczej, w której my Naród stanowimy prawo, a wybrana przez nas władza służy Polsce, a nie w Polsce panuje. Dlatego najpierw trzeba osiągnąć konstytucyjną większość parlamentarną w Sejmie, by było możliwe przeprowadzenie kompletnych reform ustrojowych i cywilizacyjnych poważnego Państwa Polskiego. A jeśli nie osiągniemy tej większości, trzeba będzie Konstytucję zmienić mimo to. Po prostu, musimy usunąć kaganiec nałożony na polską Niepodległość! [link - civilebellum].
    Przyjęcie nowej Konstytucji jest częścią całego pasma reform i przemian społecznych zmierzających do zdefiniowania istoty polskiej racji stanu w globalnym podziale interesów. To jest cel ustrojowy.

  • CEL TRZECI - To budowa Polski jako państwa poważnego w relacjach wewnętrznych i międzynarodowych. To jest cel polityczny. Polska ma być państwem poważnym, czyli takim, które posiadło umiejętność realizowania swoich interesów. Państwa poważne, to takie, które potrafią zdefiniować swoje interesy i nie odstępować od ich realizacji bez względu na warunki zewnętrzne i wewnętrzne. Państwa pozostałe tego nie potrafią [link - 10 kwietnia 2009 roku]. 
    Pod warunkiem oczywiście takim, że interesy Państwa są interesem jego Narodu.

ŚCIEŻKA DOJŚCIA - WARUNKI KONIECZNE, które muszą być spełnione:

  • Osiągnięcie sukcesu w triadzie wyborczej w wyborach samorządowych (2018)europejskich (2019) do PE i wreszcie parlamentarnych (2019) do Sejmu. Konieczną miarą tego sukcesu jest osiągnięcie znacznej, bezpiecznej większości konstytucyjnej zjednoczonej prawicy w polskim Sejmie. Bez spełnienia tego warunku osiągnięcie celów strategicznych staje się mało prawdopodobne, a być może nawet jest niemożliwe.
  • Spełnienie warunków koniecznych jest programem splotu czynności projektowanych na lata 2018 - 2020. Wybory prezydenckie 2020 nie są zaliczone w poczet wyborczej triady, ponieważ powinny być jej wynikiem i przebiegać po uchwaleniu nowej Konstytucji, zgodnie z nowym zreformowanym systemem ustrojowym Państwa Polskiego w służbie Narodu. Dopiero nowa Konstytucja umożliwi doprowadzenie polskich reform do realnego sukcesu. 
  • Wolność słowa - "nie zgadzam się z tym co mówisz, ale oddam życie, abyś miał prawo to powiedzieć" taka jest nasza zasada, która musi przezwyciężyć totalitarne prawo Schetyny-Timmermansa - "nie zgadzam się z tym co mówisz, więc mogę kłamać ile chcę i oddam życie, abyś nie miał prawa powiedzieć ani jednego słowa". Musimy faktami przekonać nas wszystkich, że w Polsce każdy z nas ma prawo do wolności słowa, każdy z nas ma prawo do szacunku. Musimy przekonywać, nie wymuszać, zwyciężymy, gdy faktami przekonamy także i naszych oponentów. Prawda jest jedyną naszą bronią.

WARUNKI WSPARCIA

  • Pierwszym warunkiem, potrzebnym do zapewnienia sukcesu w triadzie wyborczej jest totalne polityczne obezwładnienie totalitarnej partii antypolskiej w jej międzynarodowym środowisku, jeśli mamy ustawić sprzyjające Polsce warunki w zarówno przestrzeni międzynarodowej jak i wewnętrznej. Zakładam, że nie muszę konkretnie wskazywać narzędzi, które muszą być niezawodnymi młotami eliminującymi ultra totalitarną partię antypolską. Pisałem o tym kiedyś ("OSTATNIE OSTRZEŻENIE" [link]). Czeka ich infamia*). Nawet żaden kot nie będzie chciał wysikać się do ich kuwety. 
avatar użytkownika michael

6. LISTA

[link] "PROGNOZA DLA POLSKI 1 i ¾"
[link] "ŚREDNIOTERMINOWA PROGNOZA DLA POLSKI - 1 i ½"
[link] "Paniczny strach przed Machiavellim"
[link] "Gdy się komuś pomiesza MONTESQUIEU z MACHIAVELLIM"
[link] "CENTRUM ANALIZ STRATEGICZNYCH - imperatyw kategoryczny"
[link] "PROSTYTUCJA POLITYCZNA - DOWÓD ZDRADY".
[link] "50 rocznica wydarzeń marcowych"
[link] "CO DECYDUJE O ZWYCIĘSTWIE PIS?"
[link] "95 MIESIĘCZNICA - CZAS NA ROZBICIE SIEDLISKA PIEKIEŁ"
[link] "Dwie Ojczyzny, dwa patriotyzmy - 50 rocznica wydarzeń marcowych"
[link] "MIT KRAJÓW O "DOJRZAŁEJ DEMOKRACJI" A IDEA TRÓJMORZA"
[link] "POLSCE POTRZEBNA JEST KONSTYTUCYJNA WIĘKSZOŚĆ PARLAMENTARNA..." 10.02.2014
[link] "KONSTYTUCJA" 6.05.2017
[link] "PRZYSZŁOŚĆ CZYHAJĄCA NA SCHETYNĘ - OSTATNIE OSTRZEŻENIE"
[link] "PETRUS - CO DECYDUJE O ZWYCIĘSTWIE PIS?"

MANE TEKEL FARES

Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na całość artykułu Upartego, którego malutki fragment cytuję niżej:

Mamy więc taką sekwencje zdarzeń. Zdobycie władzy przez ruchy patriotyczne w Polsce, samodestrukcja dotychczasowej opozycji, która jedyne co potrafi zrobić, to ułatwiać życie środowiskom patriotycznym (vide miesięcznica), naprawa naszej gospodarki na tyle, że możliwe jest oparcie o nią budowy infrastruktury transportowej i powstanie w ten sposób alternatywnych korytarzy transportowych a to przekłada się na możliwość zmiany położenia geopolitycznego Polski. UPARTY [link]

KONSTYTUCJA

Znalezione obrazy dla zapytania dziewczyna przy barze

A problem jaka ma być Polska wciąż pozostaje otwarty. Tak jest, ponieważ problem konstytucyjny jest w Polsce najpoważniejszym zadaniem politycznym od kwietnia 1997 roku. Napisałem z całą zimną odpowiedzialnością o tym, że to jest "najpoważniejsze zadanie" - i tak właśnie jest. Są ludzie, którzy tą oczywistość dostrzegają i doceniają wagę tego problemu, a więc w różnych okolicznościach przypominają, a nawet próbują nakłonić ludzi do tej roboty.

Zwracam Waszą uwagę, że problem konstytucyjny został postawiony jako ważne zadanie programowe w kampanii wyborczej PiS i później już po wyborach 25 października 2015. Przypominam, że Marszałek Senior Kornel Morawiecki inaugurując pierwszą Sesję nowej kadencji wskazał problem konstytucyjny jako najważniejsze zadanie strategii politycznej. Kornel Morawiecki później podjął wysiłek zorganizowania politycznej inicjatywy przygotowującej ruch konstytucyjnej zmiany.

* * *

Zajmuję się w swoim blogowaniu sprawą myśli strategicznej w polskiej polityce zanim jeszcze nauczyłem się pisać. Mogę to łatwo wykazać, wypisując bibliografię różnych moich wystąpień, komentarzy, wrzasków i irytacji. Ostatni mój tekst ("W poszukiwaniu strategii" - link) w tej sprawie pochodzi z 24 kwietnia 2017 i odnosi się do krytyki artykułu Jana Rokity w sprawie nowelizacji lub nawet zmiany Konstytucji właśnie. Właśnie w tej sprawie.

Nic mnie nie obchodzą różne dyrdymały o jakichkolwiek rozłamach, frondach i afrontach. W doopie mam informacje kto komu kiedy czego dosypuje do kompotu. To najczęściej jest normalność, te spory są konieczne i są świadectwem zdrowia. Natomiast cholera mnie bierze, że to co jest najważniejsze, to co może być INTEGRATOREM naprawdę ważnej politycznej roboty, z perspektywą na dwie następne kadencje prawicy w polskim parlamencie - to nikogo nie obchodzi.

To jest jeszcze potężny kawał roboty, którą trzeba zrobić!

avatar użytkownika michael

7. "W poszukiwaniu strategii"

[link] "W poszukiwaniu strategii"

avatar użytkownika michael

8. PILNUJMY POLSKI (ODC. 24)

ROSJANIE ZNOWU ROZPOCZYNAJĄ ANTYPOLSKĄ GRĘ
31 lipca 2018 r.

 

avatar użytkownika michael

9. „Nie dajmy się nabierać na rosyjską grę”

  • Rosyjska gra wokół Smoleńska. Kto chciał prokremlowskiego eksperta przy wraku Tu-154 [link] - Grzegorz Wierzchołowski (Niezależna)
  • „Ani przełom, ani krok do przodu”. Antoni Macierewicz komentuje pismo rosyjskich śledczych [link]
  • Antoni Macierewicz w specjalnym komunikacie do opinii publicznej! „Nie dajmy się ponownie nabierać na rosyjską grę” [link] (TV Republika)
avatar użytkownika michael

10. Tomasz Lis

Powstanie wybuchło, by uderzyć w Niemców i powołać w Warszawie demokratyczną władzę zanim zainstaluje się tu bolszewia. Najlepszym hołdem dla Powstańców i ich heroizmu, jest obrona demokracji przed neobolszewią, która dziś wroga szuka na Zachodzie, a wzory czerpie z Moskwy.

A dla pana Lisa nawet cukier jest gorzki, gdy pochodzi z pisowskiej cukiernicy. Cóż tego pana obchodzi polska tragedia, cóż go interesuje nasza wspólna pamięć historii, kiedy może ją wykorzystać do jeszcze jednego propagandowego kłamstwa, znieważającego Polskie państwo.
avatar użytkownika gość z drogi

11. wyjątkowo nazwisko

łączy się z charakterem,ale w tym przypadku trafia w samo SEDNO
pozdrowienia

gość z drogi