CENTRUM ANALIZ STRATEGICZNYCH - imperatyw kategoryczny
*
To jest instytucja niezbędna jako integrator myśli strategiczej, miejsce rozmowy o polskiej racji stanu i polskiej geopolityce. Tak. Zauważyłem dziwne zjawisko, ile razy piszę albo mówię o strategii, tyle razy w odpowiedzi słyszę ciszę. Dzisiaj, teraz jest bardzo pilna potrzeba, sprawa wręcz gardłowa - to rozmowa o nowej konstytucji. Widzę intensywną dyskusję konstytucyjną jako poważną, co najmniej trzyletnią kampanię, która ma doprowadzić do sukcesu rzeczywistą reformę ustrojową, taką, żeby Polska była Polską.
Jest jednak jeden absolutny imperatyw kategoryczny - aby konstytucyjna reforma ustrojowa stała się faktem, musimy najpierw nie tylko wygrać wybory parlamentarne w roku 2019, ale musimy osiągnąć konstytucyjną większość parlamentarną. W Sejmie musi być minimum 345 polskich patriotów i jeszce więcej, tak abyśmy mogli uchwalić zupełnie nową polską Konstytucję, Widać jasno gdzie jest istota sprawy - kampania konstytucyjna jest treścią wyborów parlamentarnych - strategicznym celem wyborów parlamentarnych jest Nowa Polska - jest nowa polska Konstytucja.
Dlatego teraz potrzebna jest dyskusja, dlatego potrzebna jest rozmowa, której celem jest przekonywanie - nie walka z przeciwnikiem, ale spokojne przekonywanie sojuszników do prawdy, do jasnego pokazania naszej polskiej sprawy, jasnego pokazania gdzie jest nasz polski interes. Nie rosyjski, nie niemiecki, ale nasz polski.
Konstytucja z 1997 roku jest ostatnim szańcem komuny, jest ich tarczą obronną, źródłem propagandowej agresji i akumulatorem wszelkiej pogardy i nienawiści. Jest to jednak akumulator symboliczny, wystarczy wrzeszczeć coś o konstytucji, by hormony antypolskiej nienawiści robiły swoje. Ten symbol musimy im odebrać. Ale ta konstytucja ma swoją obezwładniającą moc prawną i poważną funkcję w obrocie międzynarodowym. Po prostu, konstytucja jest konstytucją, nawet jeśli jest ostatnim frontem antypolskiego komunizmu.
Polacy mają swoje zdanie o swojej Ojczyźnie, są gotowi do rozmowy o Polsce, która jest państwem poważnym, które jest naszym państwem, państwem, które szanujemy i które szanuje nas.
* * *
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
21 komentarzy
1. Michael
Kiedyś, nie tak dawno, było mi dane
popełnić wpis o toku rozumowania...
Idąc więc moim tokiem rozumowania,
od NOWEJ... NOWEJ Konstytucji RP
tzw. "Dobra Zmiana" powinna rządy zacząć.
Skoro partia PiS planowała przejąć władzę,
tekst Konstytucji powinien czekać... przygotowany...
i wraz ze "zmianą", która NA SZCZYTACH nastąpiła,
mogła być dyskutowana, głosowana, wchodzić w życie...
Jestem cała ZA zmianą Konstytucji RP...
Co widać też w moich wpisach...
Ale... teraz mam jedno "ale"...
Jestem cała ZA zmianą Konstytucji RP...
ale... z pisaniem nowej bym się wstrzymała,
dopóki nie ZGASIMY tego "światła"...
Ponieważ w tym "świetle" pisana,
....
Pozwolę sobie nie skończyć tego zdania...
Pozdrawiam...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
2. @ INTIX - Nie możemy się wstrzymywać, czekając na zgaszenie
Tego "światła"
[link] Docent zza morza pokazał wypowiedź pana Jean Moneta jako jedno z wielu ostrzeżeń. Taki jest szatański plan realizowany przez środowiska europejskiej władzy politycznej i finansowany wielkimi pieniędzmi. Jeśli mamy pozostać Polską w Chrystusie - musimy działać skutecznie, musimy działajac - myśleć strategicznie.
michael
3. Michael
Dziękuję za podane linki.
Jestem tego świadoma...
Jak również i tego, że mamy być - niewiele znaczącą - cząstką Stanów Zjednoczonych EUropy Nowego Porządku Świata...
(a czy to ma być jeszcze Polska, czy raczej INNA JEJ FORMA... to jeszcze inna sprawa)
Jak również i tego, że zminimalizują nas ilościowo i jakościowo... lecząc nas przymusowymi szczepionkami... a jeśli uda nam się przeżyć, będziemy chodzić, jak w zegarku, zdalnie sterowani...
Jak również i tego, że Smoleńsk... TO NIE BYŁ PRZYPADKOWY WYPADEK...
ale TEN ZAMACH... to było - do realizacji powyższego - USUNIĘCIE BARIER...
Jak również i przede wszystkim tego, że bez Pana Boga, NICZYM jesteśmy sami...
Jak również i tego, że walka, która się toczy, to walka z DEMONAMI...
Mając tę świadomość, o której piszę...
Czytając też Twoje ponaglenie...
Gdyby to ode mnie zależało, pisanie NOWEJ Konstytucji RP... zaczęłabym
od ZMIANY GODŁA
TO byłoby pierwszym moim posunięciem...
Spokojna byłabym wiedząc, JAKI ZNAK - w pisaniu nowej Konstytucji RP - mi PRZYŚWIECA...
KRZYŻA CHWAŁY CHRYSTUSA KRÓLA
Herb Polski z lat 1919-1927
Gdyby to ode mnie zależało... tak bym zrobiła w pierwszym dniu "Dobrej Zmiany"...
Dzisiaj... mogę tylko kolejny raz nad tym rozważać...
I... ponaglać Naród Polski, aby podjął o TO walkę...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
4. Ktoś w prezydenckim klubie dobrze wie, którędy płynie prąd,
http://rtr-planeta.com albo ewentualnie chłoną jedyne prawdziwe informacje telewizji "Sputnik" https://pl.sputniknews.com
- "Czy władza wykonawcza ma być prezydencka czy kanclerska?
michael
5. @ Intix - Tak, zdecydowanie tak
michael
6. @Michael
...nasze godło jest początkiem naszej godności...
Pozwolę sobie powiedzieć troszeczkę inaczej o Godle Polski, CO Ono dla mnie znaczy:
Godło jest symbolem naszej TOŻSAMOŚCI...
Proszę teraz skojarzyć tę myśl i częste używanie ostatnio właśnie tego słowa "tożsamość"... zupełnie tak samo, jak często mówiono niedawno o "wartościach"...
Teraz z kolei słyszę ... będziemy odbudowywać naszą tożsamość...
I natychmiast - gdy TO słyszę - pojawia się myśl podobna do opisywanej przeze mnie hierarchii wartości...
* * *
...Konstytucja musi być zmieniona w całości...
Ależ TAK! I musi być zmienione Godło Polski, a Konstytucja pisana zgodnie z naszą tożsamością "zapisaną" SYMBOLEM w Godle Polski.
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
7. Środowy interes - Jaki jest powód ataków na Polskę?
michael
8. Mnie też się wydaje, że
ok. 30% mieszkańców Polski to nie są Polacy tacy jak ja.
Od dość długiego czasu na marginesie spraw publicznych toczy się cicha dyskusja o kwestiach narodowych. Najpierw Masłowska napisała książkę pt "Wojna Polsko-Polska pod Biało-czerwoną Flagą". Wprowadziła w niej pojęci Polsko-polskich i Rusko-polskich, dwóch nacji.
Później Legutko napisał "Esej o Duszy Polaka", w którym te same dwie grupy nazwał "Przykościelnymi" i "Peerelowcami". Mnie bardziej odpowiada nazewnictwo Masłowskiej, bo jest precyzyjniejsze.
Skąd się wziął ten problem. Otóż jak porówna się dane z Rocznika Statystycznego GUS z 1938 roku a dotyczące kwestii ludnościowej z późniejszymi, powojennymi danymi to okazuje się, że w latach 1945-1949 w naszym kraju wzięło nie wiadomo skąd ok. 2-2,5 mln osób.. Stanowiło to ok. 15% społeczeństwa. Później wcale nie ten napływ nie ustał. Najbardziej znani przedstawiciele tej fali to Lew Rywin i Aljosza Awdiejew, ale jest ich o wiele więcej wśród tzw celebrytów, zwłaszcza piosenkarzy. Oczywiście Ruskim łatwiej było się wybić ale ilość tych co się wybili niedwuznacznie wskazuje, że w tej chwili ludności pochodzenia rosyjskiego zapewne jest w Polsce 15-20%. Do tego dochodzą ci, co się dali zrusyfikować. Razem to zapewne rzeczywiście jest ok. 30% ludności Polski.
Po przegranych wyborach w 2007 roku w środowiskach około pisowskich zaczęto się zastanawiać, czy z tego zagadnienia nie uczynić jednego z węzłowych punktów propagandy.
Jednak na początku 2008 roku otwierając Konferencję w Krakowie J. Kaczyński dosłownie w pierwszym zdaniu powiedział, że kwestie narodowe zostają jakby schowane, że on chce położyć akcent na sprawach socjalnych. Nie żeby kwestionował znaczenie problemów narodowych ale on lepiej "czuje" sprawy socjalne, więc zapewne będzie lepiej w tych kwestiach działał. Było to uzasadnienie bardzo mocne. Nie ma co liczyć na sukcesy, jeśli robi się coś, czego do końca się nie "czuje" , a ponieważ innego lidera w PiS`ie nie było , to nie miał kto tych spraw wprowadzić do domeny publicznej. Również i ci, którzy lepiej czuli te sprawy nie chcieli ich propagować, bo to rozmywało by tworzony na nowo obraz PiS`u, jako partii będącej w opozycji do całej klasy politycznej, powodowało by wrażenie, że program PiS jest niekompletny, więc kiepski.
Oczywiście problem narodowy nie zniknął, ani nie osłabł.
Za wyborem Kaczyńskiego przemawiała jeszcze jedna rzecz. Otóż brakuje łatwych do pokazania kryteriów oddzielenia Polsko-polskich o Rusko-polskich. Ludzie nie zdają sobie sprawy, że rusycyzmy w naszym języku są znakiem podziału. Jeżeli więc widzimy, że stoisko ze spodniami dżinsowymi jest oznaczone tablica "dżins w cenie od... do ... " , to tablice tę zapewne pisał Rosjanin. Po rosyjsku bowiem spodnie dżinsowe to właśnie "dżins", u nas dżins to nazwa tkaniny a nie wyrobu. Takich przykładów jest bardzo dużo, ale nie są one dobrze widoczne, a nawet jak są to tylko dla osób nawykłych do myślenia pojęciami abstrakcyjnymi, więc trudno budować na nich przekaz propagandowy.
W tej chwili wydaje mi się, że ta grupa ludzi może się nam ukazać przez swoje poglądy polityczne i stąd te wezwania do jedności, do zasypywania podziałów itd. Wezwania te mają na celu uznanie innego, ruskiego, sposobu myślenia za również nasz i w ten sposób ruscy chcą się ukryć przed naszym wzrokiem. Bardzo ciekawie wygląda to w Kościele. Np. tradycyjne prorosyjscy Jezuici w zasadzie nie mówią o niczym innym niż o potrzebie "jedności", o potrzebie "budowania mostów" a jak się zwróci im uwagę, że to, ani nie jest zgodne z Pismem Świętym, ani z rozsądkiem to wpadają we wściekłość i robi się naprawdę śmiesznie. Zaczynają mówić, że mnie, świeckiemu, nie wolno czerpać bezpośrednio z Ewangelii bo od tego są osoby konsekrowane, by mi mówiły co mam czytać i inne tego typu bzdury.
Bierze się to moim zdaniem z tego, że wielu pokłada nadzieje w Rosji jako przeciw wadze dla zachodnich libertynów, ale możliwe że jest również spowodowane względami finansowymi.
Ochrana od zawsze chciał mieć wpływ na chrześcijaństwo i judaizm, i nawet poczyniła w tym kierunku dość dużo vide: Biblia Petersburska, która istotnie różni się zarówno od kanonu Chrześcijańskiego ale i od wszystkich znanych odpisów Tory. Podobno kupił ten egzemplarz jakiś rosyjski kupiec od złodzieja świątynnego gdzieś w Izraelu. Zwój rzeczywiści jest stary, ale kto i kiedy go zapisał, tego ustalić się nie da.
Nawiązuje do tego, bo Rosjanie są zainteresowani w "swoich ludziach" wśród obcych, co jakby stymuluje te niekorzystne dla nas procesy, procesy niełatwe do pokazania. Jednak jak się nie bezie o tym mówiło, to nigdy nie znajdzie się sposobu na to by temu zagrożeniu się przeciwstawić
uparty
9. @ UPARTY - Rosyjsko-polskość jest zjawiskiem cywilizacyjnym
michael
10. Cała imperialna cywilizacja według Nicolò Machiavelli
michael
11. BEZPIECZEŃSTWO NARRACYJNE - Andrzej Zybertowicz
[link - koncepcja maszyny narracyjnej Andrzeja Zybertowicza]
michael
12. Przegląd Tygodnia Józefa Orła w Klubie Ronina.
michael
13. @Michaelu
pan Józef nie tylko mysli politologicznie, ale i knuje perfidnie na zapleczu.
Nie rozumiem, skąd ta atencja do dziwnych ludzi z klubu Ronina i powazne ich traktowanie.
Najlepiej im wychodzi knucie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. Dziwnie Marylu, ale już kiedyś rozmawialiśmy o tym klubie
michael
15. @Michaelu
Ano pan Orzeł jest autorytetem i celebrytą po niby prawicowej stronie a gada nieomal jak TVN24. To ta fundacja co wypuściła reklamę bilbordową za cięzkie miliony, a wykonawcą była agencja byłych współpracowników kancelarii premiera.
https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/polska-fundacja-narodowa-zmien...
Gdy w lipcu 2016 roku Beata Szydło ogłaszała powołanie Polskiej Fundacji Narodowej, jasno określiła jej cele. - Polska Fundacja Narodowa będzie budowała markę, która nazywa się Polska, będzie budowała tę markę poza granicami naszego kraju - mówiła szefowa rządu. Po złożeniu deklaracji o fundacji było cicho, zarówno w kraju i za granicą. Przez długi czas nie istniała nawet jej strona internetowa. Za to, kiedy wreszcie zaistniała w przestrzeni publicznej, zrobiła to z wielkim hukiem.
Nie tylko celebrytą. Jest beneficjentem.
http://www.pfn.org.pl/#radafundacji
RADA FUNDACJI
Marcin Jastrzębski
Prezes Zarządu
Grupa LOTOS
Radosław Domagalski-Łabędzki
Prezes Zarządu
KGHM Polska Miedź
Piotr Woyciechowski
Prezes Zarządu
Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych
Jan Mazurkiewicz
Enea S.A.
Kamil Kamiński
Wiceprezes Zarządu ds. Zarządzania Korporacyjnego
Tauron
Józef Orzeł
Filozof, Menedżer
PKO BP
Maciej Kość
Polska Grupa Energetyczna
Rafał Pasieka
Dyrektor Wykonawczy ds. Marketingu
PKN ORLEN
Marta Wolańska
Członek Zarządu Fundacji
PZU
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. Eska zamieniona w Staniszkis wyznawczyni Orła wylewa swoje
https://www.salon24.pl/u/eska/830293,smutne-rozwazania-w-klubie-ronina
Specjalnie wklejam w całości, bo naprawdę warto posłuchać. Otóż dowiadujemy się nareszcie od bliskiego współpracownika Morawieckiego, że główny spór i zarazem przyczyna zmiany premiera to konflikt na linii PBS/PMM, a dotyczył on (ten spór) rozwoju gospodarczego kraju w bardzo szerokim ujęciu. Dowiadujemy się, że nadal nie ma spójnej, politycznej wizji gospodarczego rozwoju i, co oczywiste w takiej sytuacji, dostosowanych do niej odpowiednio budżetów zadaniowych. Czyli brakuje tego, o czym tłukę tu od dawna. Mogłabym ileś linków wkleić, ale kto mój blog czyta, to przecież doskonale to pamięta.
Dowiadujemy się też, gdzie - zdaniem Józka Orła, a więc pewnie także i PMM - tkwi przyczyna. Jest to mianowicie niedobry prawnie sposób zarządzania radą ministrów, polegający na konieczności uzgodnień, a nie na wydawaniu rozkazów.
I tu, przyznaję, co nieco opadła mi szczęka, bowiem (mówiąc brutalnie) diagnoza brzmi tak > nie można tych ministrów "wziąć za twarz" jak w korporacji, robią to, co uważają za słuszne, a nie to co im PMM każe i dlatego to się wszystko rozjeżdża i nie ma wspólnego planu.
To ja uprzejmie przypominam, że istnieje coś takiego jak Ministerstwo Rozwoju i to jego głównym zadaniem jest stworzenie takiego planu, który na końcu zazwyczaj przybiera postać Strategii Rozwoju Kraju i odpowiednio do tego dostosowanej Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju. Istnieje również Ministerstwo Finansów, którego jednym z głównych zadań jest układanie budżetu i budżet zadaniowy mógłby powstać, gdyby rząd przyjął KPZK i Strategię, a przynajmniej główne założenia strategiczno-przestrzenne przyszłego planu.
Takie zadanie wykonała śp. Grażyna Gęsicka w dwa lata. Podobne zadanie, niestety psujące plan Gęsickiej i niekorzystne dla Polski, ale w pełni kompletne - wykonała Bieńkowska w rządzie PO/PSL, też w dwa lata.
Obecny premier był (i nadal jest) ministrem rozwoju i finansów, właśnie po to dostał te dwa ministerstwa, żeby powstał projekt spójny i kompatybilny. Niestety, taki spójny, uzgodniony projekt nie powstał, bowiem PMM po prostu nie potrafił tego zrobić...
Zabrał się do tego od tyłu, czyli żądając od poszczególnych ministrów ich planów. Dostał, co dostał (albo i nie) – każdy po swojemu i wg swojej oceny, na różnym poziomie, wg różnych metod. Oczywiście nic do siebie nie pasuje, bo ministrowie nie są od wyznaczania polityki, mogą co najwyżej zrobić swoje „koncerty życzeń”. Gdyby mieli narzuconą wstępną koncepcję całego rządu, musieliby się dostosować, sęk w tym, że taki dokument nie powstał, bowiem słynna strategia Morawieckiego nie spełnia kryteriów takiego dokumentu.
Beata, będąc pozbawiona podstawowego narzędzia, czyli pomocy Ministerstwa Rozwoju, dawała jakoś radę „w głowie” (i przy pomocy min. Kowalczyka) składać pewne spójne fragmenty - i żądała konkretów. Teraz ma to szczęśliwie "z głowy", zobaczymy, co nowy premier zrobi.
Nie mogę tylko wyjść ze zdumienia, bo kto jak kto, ale Józek Orzeł przecież doskonale wie, jak to działa. Chyba jednak nie zdołał wytłumaczyć MM, do czego zostało powołane jego ministerstwo.
I chyba widzi, że ta zmiana, jak sam przyznaje - wymuszona przez Kaczyńskiego, nie jest koniecznie „lekiem na całe zło”. W każdym razie w linkowanym materiale optymizmu nie ma.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Uzupełnienie - dla tych, którzy twierdzą, że nagle przeszłam na złą stronę mocy. Otóż tłukę temat od półtora roku, proszę sobie daty posprawdzać. Natomiast opcja wiary w Genialnego Stratega mnie nie interesuje, nie mam takich skłonności >
https://www.salon24.pl/u/eska/723449,res-publica-na-dzis-czyli-rzeczywis...
https://www.salon24.pl/u/eska/721441,list-otwarty-do-pana-ministra-moraw...
https://www.salon24.pl/u/eska/723652,napiszmy-sobie-doktorat-dla-polski
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. @ Marylu - Nie darmo tytuł mojej notki jest taki jaki jest:
RADY MINISTRÓW z dnia 13 grudnia 2011 r. opoblikowane w MONITORZE POLSKIM
DZIENNIKU URZĘDOWYM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ Warszawa, dnia 27 kwietnia 2012 r.
Poz. 252 [link]. Sama eska kiedyś napisała [link], że to był antypolski knot, który ma poważne konsekwencje prawne, a po prawdzie, moim prywatnym zdaniem nie ma żadnych konsekwencji.
michael
18. Aby nie było wątpliwości, zacytuję fragment KPZK 2030
michael
19. Pojednanie? Pojednanie z katem?
michael
20. Kontratak odparty! Wygraliśmy bitwę walną
michael
21. @Michael - Pojednanie?
Pozwolę sobie przypomnieć. Myślę, myślę, że bardzo aktualne...:
https://youtu.be/QQuYPtR984s
* * *
więcej: TUTAJ
* * *
Jeszcze przypomnę fragment innej, dawnej wypowiedzi Prof. Piotra Jaroszyńskiego:
"...Nie bardzo wiemy w jaki sposób się zjednoczyć... Żeby to jednak uporządkować, musimy zwrócić uwagę na pewne podstawy cywilizacyjne, na jakich zbudowana jest nasza Ojczyzna i bez których nie ma Polski i nie ma jedności.
Bo cały sens jednoczenia, to być zgodnym co do celu a różnorodnym co do środków, a środki mają się nie wykluczać, ale dopełniać.
Tu jest tajemnica jednoczenia się.
Jeżeli nie mamy wspólnego celu, to tym bardziej nie połączymy się.
Natomiast mając wspólny cel możemy szukać różnorodnych środków i nie będziemy sobie przeszkadzać.
Przeciwnie, nawzajem będziemy siebie potrzebować..."
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=