WOKÓŁ KRZYŻA... "Gotujcie drogę Pańską" - ZGAŚMY TO "światło"!

avatar użytkownika intix

  

 

< Niech ludzie już dłużej nie obrażają Boga grzechami, już i tak został bardzo obrażony>


* * *

Ciemność...

ciemność nastała
zaćmienie ducha...

z coraz większą siłą
duch zwodzenia działa...

ciemność...
ciemność nastała...
zgaśmy to "światło"
w którym nie widać,

że Polska
od Pana Boga się odwróciła...
że Polska
już tylko z nazwy jest
katolicka...

zgaśmy to "światło",
w którym nie widać
że w Godle Polski
wciąż nie ma Krzyża...

 

( a przecież:
"Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem  Polska jest Polską, a Polak Polakiem"
oraz
In hoc signo vinces  „Pod tym znamieniem zwyciężysz! ”)

 

choć nastąpiła
dobra zmiana...
Godło masońskie
jest Godłem nadal...

choć nastąpiła
dobra zmiana
mija się z Bożym Prawem
Główna Ustawa...

i wiele innych
od niej pochodnych...
bo NIE TO ŚWIATŁO...!
bo NIE TA DROGA...!

zgaśmy to "światło"
mylące drogi
i Głowie Państwa
i Parlamentowi
...

zgaśmy to "światło"
mylące drogi
i Społeczeństwu
i Narodowi...

zgaśmy to "światło"
nad Polską "świecące"
wszelkiemu złu
przyświecające...

zgaśmy to "światło"
w "blasku" którego
rzędy... rzędy dusz
są w mocy Złego...

zgaśmy to "światło"
w "jasności" którego
miast Aktu UZNANIA...
był Akt Przyjęcia...

zgaśmy to "światło"
które wtargnęło
w granice Państwa
przez 1000 lat

chrześcijańskiego...

katolickiego...

zgaśmy to "światło"
zrzućmy ten "kamień milowy"
którym FUNDAMENT nasz
50 lat przygnieciony...

zgaśmy to "światło"
nad Episkopatem...
zgaśmy to "światło"
nad Polski Prymasem...

"Gotujcie drogę Pańską..."

ZGAŚMY TO "światło"...!
ZGAŚMY NAD POLSKĄ CAŁĄ!

ZGAŚMY TO "światło"...!
ale... JAK TEGO DOKONAĆ...?

Zawrócić...
Myślą, mową i uczynkiem...
z pokorą, z pokutą, na kolanach...
nawrócić się do Stwórcy swego...
nawrócić się do Pana Boga
w Trójcy Świętej Jedynego...

Uznać nasze grzechy
wszystkie indywidualne
i te społeczne...
i z pokorą, pokutą, na kolanach
wyznać je w Sakramencie
Spowiedzi świętej
...

dziękując Panu Bogu
za każdy dzień,
który jest nam dany...
że jeszcze możemy
całe zło naprawić...

i wynagradzać
Najświętszemu Sercu Bożemu...
wynagradzać
Sercu Maryi Niepokalanemu...

Które tak bardzo przez nas ranione...

wynagradzać...
i prosić pokornie
Orędowniczkę naszą
by z Synem Swoim nas pojednała...
by zaświeciła nad Polską
ŚWIATŁOŚĆ ŚWIATA...

Jedyna Światłość
Światło JEDYNE
Które JEST DROGĄ
Które JEST PRAWDĄ
Które JEST ŻYCIEM

Tylko w TYM Świetle idąc
prawdziwie WOLNA
będzie nasza Ojczyzna...

Zawróćmy...
Módlmy się... aby Dobry Bóg zmiłował się nad nami...
Zawierzmy Panu Bogu...
Zawierzmy Najświętszej Maryi Pannie... Niepokalanej...

Maryjo, Królowo Polski... módl się za nami...



.

*********************************************************************
" WOKÓŁ KRZYŻA... "Gotujcie drogę Pańską" - ZGAŚMY TO "światło"! " - J.B.K. - 20.12.2016

* * *


DOŁĄCZ Krucjata Różańcowa za Ojczyznę


Modlitwy Leona XIII

 

 

.

48 komentarzy

avatar użytkownika intix

1. Trzy całe lata...

towarzyszył św. Tomasz nieustannie Chrystusowi, słuchał Jego Boskich nauk i upomnień, widział Jego wielkie i liczne cuda, a mimo to popadł w naganną niewiarę i trwał w niej przez ośm dni; byłby w niej może i dłużej pozostał, gdyby Boski Mistrz w nieskończonem Swem miłosierdziu jej nie był usunął. Biada ci, jeśli ufasz sobie i liczysz na swe siły; biada ci, jeśli mniemasz, że skoroś pewien czas żył pobożnie, nie grozi ci upadek. O jakżeś nierozumny i zuchwały! Co apostołowi się przydarzyło, może z pewnością i ciebie spotkać. Wspomnienie na smutny upadek św. Tomasza i św. Piotra niechaj cię nie czyni małodusznym i lękliwym, ale niechaj cię pobudza do tego, żebyś nigdy za wiele sobie nie ufał; bezustannie trwaj w bojaźni Bożej i proś codziennie Pana Boga, by cię strzegł od grzechu i zachował stale w służbie Swojej. Bo napisano: "W bojaźni Pańskiej strzegą się złego" (Przyp. 16, 6) t z. tylko bojażń Boża chroni od grzechu. A Tertulian pisze: "Bojażń to podstawa naszego zbawienia. Kto się lęka, ten się strzeże. Wskutek obawy będziemy ostrożni, a ostrożność doprowadzi nas do zbawienia. Kto jest pilny i uważny, może być bardzo spokojnym". Skoro przestaniesz lękać się Boga, bliski jesteś upadku, choćbyś nawet stał u szczytu cnoty. Wskazuje na to sam Duch św. temi słowami: "Jeśli się nie będziesz w bojaźni Pańskiej ustawicznie trzymał, prędko będzie dom twój wywrócony (Eklez. 27, 4). Bojażń Pańska początkiem jest mądrości.

( Nauka z żywotu św. Tomasza, Apostoła )

avatar użytkownika intix

2. POD TWOJĄ OBRONĘ

Pod Twoją obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko, naszymi prośbami racz nie gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać, Panno chwalebna i błogosławiona. O Pani nasza, Orędowniczko nasza, Pośredniczko nasza, Pocieszycielko nasza.
Z Synem Swoim nas pojednaj, Synowi Swojemu nas polecaj, Swojemu Synowi nas oddawaj.

SUB TUUM PRAESIDIUM
Sub tuum praesidium confugimus, sancta Dei Genitrix, nostras deprecationes ne despicias in necessitatibus nostris, sed a periculis cunctis libera nos semper, Virgo gloriosa et benedicta, Domina nostra, Mediatrix nostra, Advocata nostra, Consolatrix nostra.
Tuo Filio nos reconcilia, tuo Filio nos commenda, tuo Filio nos repraesenta.



avatar użytkownika intix

4. Wigilia Świąt Bożego Narodzenia.

Ostatni dzień Adwentu... ale też - "całe nasze życie jest Adwentem".
Załączam do tego wpisu rekolekcje.
Może ktoś wysłuchać zechce, dzisiaj jeszcze... bądź w każdym dniu następnym...


Rekolekcje Adwentowe - 18.12.2015 r.
- CZYM JEST WIARA KATOLICKA? - Ks. Grzegorz Śniadoch IBP
 


Rekolekcje Adwentowe - 19.12.2015 r.
 - CHRZEST ŚWIĘTY - Ks. Grzegorz Śniadoch IBP
 


Rekolekcje Adwentowe - 20.12.2015 r.
- DLACZEGO BÓG JEST MIŁOSIERNY? - Ks. Grzegorz Śniadoch IBP
 


Duszpasterstwo Tradycji Katolickiej w Białymstoku


avatar użytkownika intix

5. Jak ocalić Polskę jako dziedzictwo Jezusa Chrystusa?



zdjęcie
Pokłon Trzech Króli, Szymon Czechowicz, XVIII w. Zdjęcie: / -



Tegoroczne świętowanie Polaków-katolików Uroczystości Świętej Nocy Narodzenia Jezusa z Nazaretu jako wiecznego Syna Bożego i zarazem poczętego z Niepokalanej Matki Maryi Syna Człowieczego wpisuje się treściowo w jakże doniosły kontekst 1050. rocznicy Chrztu Polski jako Narodu, który od tamtego aktu sakramentalnego stał się świętym dziedzictwem Boga w Trójcy Świętej Jedynego i Matki Bożej jako z Woli Boga Objawionego Królowej Polski. Jakie prawdy o Polsce wyraża fakt Chrztu Mieszka I, które na wieki pozostają aktualne?

We wcielonym Synu Bożym Jezusie Chrystusie Bóg Ojciec pomyślał i stworzył świat i Polskę jako Naród, Ojczyznę i Państwo

Zarówno Naród Polski, jak też i pozostali mieszkańcy Polski wraz z całą Ojczyzną i naszym Państwem zostaliśmy pomyślani w wiecznym rozumie Boskim jako prawdziwy, dobry i piękny byt. W tym sensie Polska jako idea jest w myślach Bożych wieczna jak sam Bóg. Święty Tomasz z Akwinu naucza, iż Pan Bóg tak długo myśli o stworzeniu, którego cząstką jest Polska, jak długo jest Bogiem, czyli wiecznie, bo Boski Stwórca nie ma początku ani kresu, lecz jest wieczny. Czas jest przecież też Jego stworzeniem. Dlatego wszystko, co stanowi o Polsce, pochodzi od tego Boga Ojca, który w swoim Synu pomyślał Polskę i w Nim oraz z Nim i Duchem Świętym ją stworzył oraz „posłał swojego Syna na świat nie po to, aby świat potępił, ale po to, aby świat został przez Niego zbawiony”.

Polska jest zatem Boża – pochodzi od Boskiego Stwórcy, ponieważ tylko i wyłącznie ON podarował Polsce realne istnienie. Naród Polski, Ojczyzna i Państwo Polskie są z ustanowienia Boskiego. To znaczy, że nasze myślenie o Polsce i wszelkie działanie tylko wtedy będzie mieć najgłębszy fundament, gdy Polska na płaszczyźnie natury i łaski, czyli rozumu, pamięci i wolnej woli duchowej oraz na płaszczyźnie łaski przyjmie bez skrótów tę prawdę o Boskim pochodzeniu Polski. W każdym momencie naszej egzystencji w Narodzie, Ojczyźnie, Państwie, tj. w Sejmie, Senacie, Rządzie i na Urzędzie Prezydenckim kultywujmy tę prawdę oraz każdy akt myślenia i działania opierajmy na Chrystusie.

Problem jest w tym, że niektórzy Polacy-katolicy odrzucają tę prawdę w przestrzeni swojego życia codziennego, zawodowego, naukowego, politycznego, państwowego czy kulturowego. Takim przykładem jest anarchistyczna grupa Posłów RP, która okupuje gmach Sejmu RP i hańbi tym skandalicznym aktem tzw. terroryzmu miękkiego nie tylko naturalną, lecz nadprzyrodzoną godność Polski w szerokim tego słowa znaczeniu na arenie międzynarodowej i wewnątrz kraju. Protest bowiem podlega tym samym rygorom prawno-moralnym, co i pozytywne ludzkie działanie, tzn. musi mieć intencję, kształt i cel dobra jako dobra. Protestowanie zatem na gruncie ideologii neomarksizmu zachodniego, począwszy od lat 30. poprzez 60., aż po obecny neokomunistyczny genderyzm, jest gruntownie błędne i trwanie w nim jest kłamstwem, ponieważ usiłuje detronizować Boga jako ostateczną Rację bytu Polski.

Ale błądzą zasadniczo także i ci Politycy polscy, którzy wprawdzie akceptują Boga w porządku wiary, czyli w swoim życiu osobistym, ale nie uwzględniają Jego realnej Obecności w konkretnych aktach politycznych: stanowienia prawa w Sejmie i Senacie RP czy orzekania w prawie w wielu instancjach sądowych RP, czy w aktach kierowania Państwem Polskim i to jest także istotny problem aktualnej postaci polskiej polityki. Jeżeli nie jestem w błędzie, to mogę stwierdzić, że istnieje zaledwie mała grupa najwyższych Reprezentantów w Rzeczypospolitej Polskiej, która mądrze i sumiennie, rzetelnie i konsekwentnie wciela w konkretną polityczną służbę Narodowi Polskiemu naukę o Jezusie Chrystusie jako wraz z Ojcem i Duchem Świętym Stworzycielu Polski.

Odczytywać, studiować, przekazywać i bronić myśli Boga jako Króla, czyli Władcy Polski, na temat prawa, państwa i polityki najwyższą sztuką rozumu politycznego w Polsce katolickiej

Kim jest polityk w sensie bycia osobą ochrzczoną? On jest po prostu tłumaczem Ewangelii na język prawa, na język państwa, na język polityki, nauki, gospodarki itd. On nie musi ani razu użyć Imienia Jezusa Chrystusa, ale wszystkie myśli, słowa i czyny, jak każdy chrześcijanin w swoim obszarze życia i działania, powinien ukształtować na tym jednym odwiecznym „Słowie Boga Ojca”, czyli na Jezusie Chrystusie. Tylko bowiem w Chrystusie i przez Chrystusa, w którym „wszystko zostało stworzone, i to, co widzialne, i to, co niewidzialne”, każda myśl, każde słowo i każdy czyn ludzki zyskują swoją najwyższą doskonałość. Nie bójmy się Chrystusa w naszym duchu, co więcej, pozwólmy się Jemu przeniknąć w Jego wielkości i godności jako „Zwiastunowi Dobrej Nowiny” i „Księciu Pokoju”, do czego zachęcał nas Sługa Boży i wielki Prymas Polski kard. August Hlond: „Ponieważ Polska jest katolicka, katolicka z powołania dziejowego, z krwi, ducha i z tradycji pokoleń, jej odrodzenie religijne powinno polegać na odrodzeniu życia polskiego w duchu katolickim. Nie oznacza to ani teokracji, ani rządów księży, ani przymusu religijnego, ani uzależnienia polityki Państwa od Stolicy Apostolskiej, ani zrezygnowania z polskich praw, przymiotów posłannictw”, wprost przeciwnie, jest to świadomy, wolny i najwyższy akt polskiej racjonalności politycznej ze względu na to, iż „na Bogu buduje Polska swoje posłannictwo”.

Jakże aktualne jest pasterskie przesłanie Prymasa Hlonda, który w minionych pokoleniach Naród i Państwo Polskie inspirował do zrywu duchowego w sensie Chrystusowym: „Dobrze, że zdrowy instynkt narodu oczekuje zapanowania ducha ewangelicznego w naszych ustrojach i że rośnie tęsknota za wybuchem mocy Objawienia Chrystusowego w całym naszym życiu. Ale na tym poprzestać nie można. Nie dość bronić Polski i Państwa od grożącej im dechrystianizacji. Trzeba w życiu zbiorowym rozbudowywać pierwiastki chrześcijańskie. Reklamie i propagandzie racjonalizmu i laicyzmu przeciwstawić trzeba zdwojony czyn katolicki. Trzeba odważnie doprowadzać ducha ewangelicznego tam, gdzie się snuje życie publiczne, gdzie się układają nowe ustroje. Ci, którzy z woli katolickiego narodu mają zaszczytne mandaty publiczne, powinni w swoim sumieniu chrześcijańskim szukać nakazów i dyrektyw, jak kraj prowadzić drogami Chrystusowej etyki i sprawiedliwości”.

Chrześcijańskie kształty rozumu, pamięci i wolności są najdoskonalszymi postaciami dla naszego intelektu, pamięci i wolności ludzkiej, które w Chrystusie w akcie Chrztu św. zyskują światło Boskiej Prawdy, Mądrości i Boskiego Prawa; Boskiej Nadziei i Boskiej Miłości, z których każdy ochrzczony powinien czerpać siły duchowe do poznawania, głoszenia i obrony prawdy z miłością i nadzieją, do stanowienia prawa na miarę Boga i godności człowieka, nietykalnej dla nikogo od momentu poczęcia aż do naturalnej śmierci – także w Państwie Polskim i w polityce jako służbie dobru wspólnemu wszystkich Polaków. Żadna inna wiara nie daje takiej łaski, ponieważ jako nie-Chrystusowa jej po prostu nie posiada. A cóż powiedzieć o zdeprawowanych duchach, które jak np. wielu reprezentantów Nowoczesnej, Platformy i KOD-u w Polsce są pełne pustych, zakłamanych i negatywnych, a nawet niszczycielskich frazesów ideologii neokomunizmu, względnie neoliberalizmu światowego i dlatego są w istocie swojej destrukcyjne: antyludzkie, antynarodowe, antypaństwowe, antypolityczne oraz dążące do zniszczenia nauki, prawa, moralności, religii, Kościoła, sztuki i całej kultury, ponieważ wyrastają z rewolucji kulturowej neomarksistowskiej szkoły frankfurckiej. Polska jest od ponad 1050 lat Chrystusowa, a nie w stylu „totalnej opozycji” Nowoczesnej i Platformy neokomunistycznie, anarchistycznie i nihilistycznie KOD-owa!

Odwieczny Syn Boga Ojca rodzi się jako Emmanuel, czyli jako Mesjasz dla świata i Polski

Pan Jezus przychodzi do nas, aby po stworzeniu Polski też zbawić ją. ON nie pozostawił Polski w stanie opuszczenia przez Boga, w stanie grzechu pierworodnego, w stanie zakłamania przez złego ducha, w stanie zapomnienia i nienawiści oraz śmierci, lecz w Sobie przyniósł Polsce ochrzczonej Boga Ojca i Ducha Świętego, zdroje łask i darów Bożych, inspiracji i natchnień wiecznych do życia w stanie łaski uświęcającej, w stanie Jego Boskości, czyli wszelkich ideałów Ducha, dzięki którym Polska katolicka może kroczyć drogami zbawienia, okupionego św. Krwią naszego Mesjasza Pana, Jego Śmiercią Krzyżową, złożeniem do Grobu, ale i chwalebnym Zmartwychwstaniem i Wniebowstąpieniem do wiecznego życia Jego jako także prawdziwego Człowieka w chwale Boga Ojca w Niebie, czyli do zmartwychwstania w Niebie. Dlatego polska droga do zwycięstwa wiodła w historii i nadal wiedzie przez Chrystusa i w Chrystusie. Tylko w Nim zawsze zwyciężaliśmy w przeszłości i tylko w Nim możemy zwyciężać dzisiaj i w przyszłości.

Kto zatem uznaje Chrystusa za Boskiego Króla i żyje tą Prawdą o Bogu jako Władcy Polski, ten jest prawdziwym Polakiem-katolikiem i zarazem prawdziwym współtwórcą i odnowicielem Polski, pracującym dla jej doczesnej i wiekuistej szczęśliwości. Kto zatem, jak wspomniane środowiska Nowoczesnej, Platformy i KOD-u, które pozwalają się swoim neokomunistycznym i neoliberalistycznym – ideologicznym mocodawcom zredukować do bezmyślnych, zniewolonych i bezkrytycznych narzędzi w ich „totalnie” destruktywnych planach – również względem odradzającej się w różnych sferach naszego bytu narodowego i państwowego Polski – ten mówi radykalne „nie” względem Polski chrześcijańskiej i jako takiej dążącej pewnie w Bogu Objawionym do wyzwolenia ze zła wszelkiego grzechu, ze śmierci i niewoli szatana.

Kto uczestniczy w tym procesie odcinania Polski od Boskich źródeł zbawienia: od Chrystusa i Jego Ewangelii, od Jego Krzyża i Jego Kościoła św., od Jego Prawa, Miłości i innych Łask, koniecznych dla wyzwolenia Polski w pełnym wymiarze, w sposób świadomy i wolny, ten jest deprawatorem i niszczycielem Polski, a zatem współpracownikiem szatana jako deprawatora Polski i świata par excellence i powinien być przedmiotem specjalnej troski naszych służb bezpieczeństwa Państwa, aby nie doszło do dramatu anarchistycznego „marszu przez instytucje” tej samej rewolucji kulturowej lat 60. co u naszych zachodnich sąsiadów, z czym one do dzisiaj nie mogą sobie poradzić i co uwidacznia się w relacji Unii Europejskiej do Rzeczypospolitej Polskiej. Polska pragnie zmartwychwstawać w Chrystusie do życia w Królestwie Niebieskim, a nie umierać na wieki w upadłym aniele, „ojcu kłamstwa”, który zrzuca swoich niewolników do przepaści tragicznego piekła.

Szanowni Państwo, Panie i Panowie z nadmienionych ugrupowań politycznych, pozwólcie ogarnąć się jak nasz Naród katolicki w Polsce, pochodząc od tego samego Pana Wszechrzeczy, Chrystusowi jako Stwórcy i Zbawicielowi, który też Was z Miłości stworzył i z Miłości zbawił, abyście nie zatracili Polski w śmiercionośnych oparach antyboskich ideologii i tym samym nie zatracili siebie – przepiękne i niepowtarzalne bytowości personalne – na wieki w krainie szatana. Modlimy się za Was i wierzymy mocno, że staniecie się wolni duchem od jakiejkolwiek ideologii, a będziecie żyć nowym życiem w Jezusie Chrystusie, do którego bramą św. jest właśnie Chrzest.

Apel Księdza Prymasa Augusta Hlonda o „nowy chrzest” Polski bezcennym programem odnowy naszej umiłowanej Ojczyzny i Państwa

Ten wielki Mąż Stanu Kościoła i Ojczyzny nauczał jakże trafnie dla naszej dzisiejszej godziny dziejowej w Rzeczypospolitej Polskiej, iż „nasze odrodzenie religijne to nowy chrzest wspólnej duszy polskiej w imię Przenajświętszej Trójcy i katolicki start narodu do drugiego tysiąclecia dziejów. To nowe wybierzmowanie państwowości polskiej Duchem Świętym i nowe jej namaszczenie krzyżmem wielkości. To nowe, narodowe śluby wierności Ewangelii i wytrwania w Chrystusowej służbie. Nowe wcielenie się Boskiego ducha w naturze polskiej i nowe wyzwalanie się plemiennych sił z wad narodowych przez mistykę sakramentalną. To wzmożone życie ducha, skorygowany ład moralny, konsekracja polskiego patriotyzmu, oczyszczona atmosfera dobra, wyższe natchnienie kultury. Nowy styl pracy i twórczości, nowy ton współżycia, nowa pogoń i nowe pospolite ruszenie w dal przyszłości po szczęście pokoleń” w Bogu, który był wiecznie, jest i który z wysokości Niebios wychodzi nam naprzeciw ku Polsce ziemskiej, aby obmywać nas z grzechów osobistych oraz z niedoskonałości wad narodowych w Swojej zbawczej Krwi i karmić nas, dzieci Polskiego Narodu, niebiańskim „Chlebem Aniołów” w polskiej wspinaczce ku szczytom narodowej świętości w Wiecznie Świętym, bo Boskim Stwórcy i Odkupicielu, objawionym w Jezusie z Nazaretu – także jedynie prawdziwym Emmanuelu Polski.

Ks. prof. Tadeusz Guz, KUL

Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/mysl/172953,jak-ocalic-polske-jako-dziedzictwo-jezusa-chrystusa.html

avatar użytkownika intix

6. ...


 "światło"...

Na to "światło"...
Egzorcyzm wymawiany przez  św. Siostrę Faustynę:


„A Słowo Ciałem się stało i mieszkało między nami”










avatar użytkownika intix

7. Święto Najświętszej Rodziny


Znalezione obrazy dla zapytania Święto Najświętszej Rodziny-  obrazki

Rodzino święta, opieki Twej trzeba,
By domostw naszych strzegła łaska nieba,
Boga Rodzica, potężna modłami,
Zlituj się, zlituj nad ziemi synami!

Józefie święty, w Bożem świętem gronie,
Opieka Twoja potrzebna, Patronie,
Dla rodzin ziemi, aby w zgodzie żyły,
By wierne Bogu, Kościołowi były.

Któż poprowadzi rodziny niegodne?
Syny bezbożne i córy wyrodne?
Rodzino święta, opieki Twej trzeba,
Abyśmy dziećmi pozostali nieba.

( 1898 r. )

Jezu, Maryjo, Józefie Święty,
Oświecajcie nas, dopomagajcie nam, ratujcie nas.

Najświętsza Rodzino, doskonały wzorze wszelkich cnót – prosimy Cię, wspomagaj nas...




avatar użytkownika intix

8. WIGILIA NOWEGO ROKU



Świętego Sylwestra

Modlitwa


Spraw łaskawie, prosimy, Wszechmogący Boże, aby czcigodna uroczystość św. Sylwestra, Wyznawcy Twojego i Najwyższego Pasterza, przydała nam wzrostu w pobożności i zbawienie raczyła wyjednać. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi. Amen.




avatar użytkownika intix

9. Modlitwa o wszystko, co dotyczy zbawienia





Boże mój, wierzę w Ciebie, lecz wzmocnij wiarę moją; ufam Tobie, ale wspomóż nadzieję moją; miłuję Cię, lecz pomnóż miłość moją; żałuję za grzechy moje, lecz wzmóż skruchę moją.

Uwielbiam Cię jako mój początek i pragnę Cię jako celu mego, dzięki Ci składam, jako odwiecznemu dobroczyńcy memu, i wzywam Cię jako Pana i obrońcę mego.

Racz mną, Boże mój, rządzić mądrością swoją, utrzymywać mnie sprawiedliwością swoją, pocieszać miłosierdziem i wspomagać potęgą swoją.

Poświęcam Ci myśli, słowa, uczynki i cierpienia swoje, abym odtąd myślał i mówił jedynie o Tobie, a czynił wszystko według Ciebie i cierpiał tylko dla Ciebie.

Panie, chcę tego, czego Ty chcesz, dlatego, że chcesz tego i chcę tak, jak Ty chcesz.

Oświeć rozum mój, pobudź wolę moją, oczyść ciało i uświęć duszę moją, Panie.

Boże mój, dopomóż mi zadośćuczynić za przeszłe winy, zwyciężając pokusy na przyszłość, poprawić się z wad, których pełen  jestem i pełnić akty cnót właściwych memu stanowi.

Napełnij serce moje wdzięcznością za dobroć Twoją, wstrętem do wad moich, miłością bliźniego i wzgardą świata.

Daj mi, Panie, być zawsze poddanym przełożonym moim, pełnym miłości dla zależnych ode mnie, wiernym przyjaciołom i wyrozumiałym dla nieprzyjaciół.

Przyjdź mi z pomocą, abym zwyciężał pożądliwość umartwieniem, skąpstwo jałmużną, gniewliwość słodyczą, letniość gorącą pobożnością.

Boże mój, uczyń mnie roztropnym w przedsięwzięciach, odważnym w niebezpieczeństwach, cierpliwym w trudnościach i pokornym w powodzeniu.

Daj mi być zawsze uważnym w modlitwie, wstrzemięźliwym przy posiłku, ścisłym w pracy i stałym w postanowieniach.

Natchnij mnie, Panie, abym się starał zawsze mieć sumienie prawe, zewnętrze skromne, aby rozmowa moja była budująca, a zachowanie zawsze stabilne.

Spraw, abym się bezustannie przykładał do zwyciężania natury, do powolności łasce, do pełnienia przykazań Twoich i zbierania zasług na zbawienie.

Boże mój, daj mi zrozumieć małość ziemi, wielkość Nieba, krótkość czasu wobec niekończącej się nigdy wieczności.

Daj, niech się przygotuję dobrze na śmierć, niechaj lękam się sądu Twego, uniknę piekła, a otrzymam Niebo. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa.
Amen

Papież Klemens XI, +1721

Źródło > OGRÓD MODLITW


avatar użytkownika intix

10. DZIEŃ NOWEGO ROKU




Uroczystości w Pierwszych Dniach Nowego Roku


* * *
DZIEŃ NOWEGO ROKU
Modlitwa.



Panie Boże wszechmogący i dobrotliwy, któryś dzisiaj nowego roku doczekać mi pozwolił; od czegóż w ten pierwszy dzień mam zacząć moje nabożeństwo?
Ach! już to nie pierwszy i nie dziesiąty raz z łaski Twéj w życiu mojém, ten dzień nowego roku zaczynam; a jakże to przechodziły i kończyły się moje lata?
O, dobroci Boska! o niewdzięczności moja! Nie było w życiu mojém roku, ani miesiąca, ani dnia, w którymbyś mnie, Panie, nie obdarzył dobrodziejstwy Twojemi; a byłże taki rok, miesiąc, albo dzień jeden, w którymby mi się nie trafiło obrażać Cię grzechami?
Ach Panie i Boże mój! gdy przez tak długi czas w grzechach mnie cierpisz i łask mi swoich nie odmawiasz, więc mam nadzieję, iż jeszcze pragniesz odemnie pokuty za złości moje i wdzięczności za Twoje dobrodziejstwa. Otóż rozpamiętywając sobie w gorzkości duszy mojéj wszystkie przeszłe lata przy zaczęciu Nowego Roku, żałuję serdecznie za wszystkie, choć najmniejsze grzechy moje; przepraszam Cię za nie, przez nieskończone zasługi Jezusa, Zbawiciela mojego, i szczerze czynię postanowienie, poprawić się odtąd za pomocą łaski Twojéj świętéj. A lubo z téj łaski wiele razy nie korzystałem(am) i nią pogardzałem(am), a dobrodziejstwa Twe, o Boże, nawet ku złemu obracałem, dziękuję Ci jednak, jak najpokorniéj przepraszając za złe ich dotąd używanie. Niechże ta złość czy gnuśność moja nie odwodzi Cię Panie, od udzielania mi nadal łaski i dobrodziejstw Twoich.
Spojrzyj, Ojcze niebieski, na wylaną dziś przy obrzezaniu krew Syna Twojego, przez którą Cię upraszam z mocną w Tobie z ufnością, abyś mi ten rok od początku do końca, pobłogosławić raczył. A ja z mojéj strony przyrzekam wierniéj niż w przeszłych latach, Tobie, Boże w Trójcy jedyny, służyć, a tę służbę moją racz wspierać Twém błogosławieństwem i nieustanną pomocą.
Amen.


(Aniół Stróż chrześcianina katolika [wyd.przed 1900])


avatar użytkownika intix

11. Dzień Św. Trzech Króli. Modlitwa




Uroczystość Objawienia Pańskiego (Trzech Króli)

* * *
DZIEŃ ŚW. TRZECH KRÓLI
czyli
Dzień Objawienia Pańskiego.

Modlitwa


Niepojęta mądrości, wszechmogący Boże, który narodzonego w ciele przedwiecznego Syna Twego, świętym trzem Królom przez gwiazdę oznajmiwszy, szczęśliwieś ich do poznania Go i wiary przywieść raczył; Tyś to, Panie, tak skutecznie tych pogańskich mędrców oświecał i zachęcił ich serca, że opuszczając doczesne dobra, szukali Zbawiciela dusz swoich; że nie odrażając się przykrością dróg dalekich, ochotnie szli, aby Go znaleźli; że nie lękając się zuchwałego i okrutnego Heroda, jego samego pytali mężnie o innym w témże królestwie panującym żydowskim królu, i że znalazłszy ubogo złożone w nędznéj stajence dziecię, jako królowi swemu i Bogu-człowiekowi, z powinnymi pokłony dary swoje ofiarowali.
O jak wiele razy mój Boże oświecałeś mnie! Póki będę zasłaniał rozum mój przed światłem Twojéj łaski? pókiż będę zatłumiał w sercu mojém natchnienia głosu Twego? Ty Panie, nie przestajesz mnie wzywać a ja tego nie słucham; oczekujesz mnie cierpliwie, szukasz mnie miłosiernie, a ja grzesząc, témbardziej oddalam się od Ciebie. I jakiż mię oczekuje koniec? Ach! biada mi, kiedy i Ty odemnie odstąpisz. Jak niezmiernie natomiast szczęśliwi owi święci Królowie, wszyscy z Tobą razem będący. Wiem, że Cię nie w ciemności grzechu, ale drogą pokuty szukać trzeba; wiem, że Cię znajdziemy tylko w upokorzeniu serca, w ubóstwie ducha, i w cierpieniu dla Ciebie; a przecież ja dotychczas pragnąłem(am) i pragnę dostatków, unikam poniżenia i nic wcale cierpieć nie chcę. Rozerwij więc Panie, to wszystko, co mnie dotychczas ściśle z marnościami światowemi łączyło, daj mi ze trzema św. Królami udać się drogą cnoty i wiary do Ciebie, któryś jest jedyném dobrém i nieustającém szczęściem, Jezu Chryste dla mnie narodzony i poganom objawiony. Amen.





avatar użytkownika intix

12. Ks. Prof. Tadeusz Guz:

Homilia - o roli Chrztu św. w kontekście „Intronizacji Chrystusa na Króla i Pana”
- wygłoszona podczas Mszy św. o błogosławieństwo dla naszej Ojczyzny - 8 stycznia 2017 r. w Jarosławiu na Podkarpaciu.




Proszę, wysłuchaj też:

avatar użytkownika intix

14. Może ktoś zechce wysłuchać - Kazanie...



O PRZYGOTOWANIU NA POWTÓRNE PRZYJŚCIE CHRYSTUSA
Ks. Grzegorz Śniadoch IBP
– 28 maja 2017 r.


https://youtu.be/NgydZGpX0Ag

avatar użytkownika intix

15. ZGAŚMY to "światło"...

... ono się coraz bardziej rozprzestrzenia...
Zapis TUTAJ...

Czy w tym "świetle"... przez baaaaardzo wieeeeelu będzie dostrzeżony
świecznik... i "światło"... z niego płynące...?

Proszę... ZGAŚMY to "światło"...
... ono się coraz bardziej rozprzestrzenia...


...zgaśmy to "światło",
w którym nie widać,
że w Godle Polski
wciąż...






avatar użytkownika intix

17. Załączam do wpisu:

=> "Chanuka czy Boże Narodzenie - wybór należy do Ciebie" - Grzegorz Braun - przedświąteczne refleksje.


a także:

=> TRZYMAJ SIĘ WIARY KATOLICKIEJ

Oczywiście i w tym przypadku wybór należy do Ciebie, Drogi Czytelniku...

Pozdrawiam serdecznie z Wiarą Miłością Nadzieją... życząc nam Wszystkim... całej Polsce... także Tej, poza granicami wytyczonymi na mapie świata... życzę - Dnia Najlepszego... i Błogosławieństwa Bożego na Święta Bożego Narodzenia... i na każdy dzień następny... i módlmy się wszyscy o to, abyśmy zdołali to "światło" ZGASIĆ...

intix

avatar użytkownika Jagna

18. Droga@intix

dziękuje za serdeczne życzenia , komercyjne święta górują , tylko blask migających (chińskich światełek ), beznamiętne i bezrozumne wydawanie pieniędzy doslownie na wszystko.... do tego w dużej mierze podąża przeciętny Polak.Ci co nam lansuja tego typu udawanych świąt organizują wigilijkę dla bezdomnych , czujemy się ,, rozgrzeszeni,, w tzw. uczynku dla bliźniego.@intex prawdziwe i pobożne święta niech będą czasem refleksji nad tym, że doczekaliśmy znowu Narodzenia Pana. Wszystkim którzy TU zaglądają udanych spokojnych świat spędzonych ze swoja rodziną przesyła Jagna.

avatar użytkownika intix

19. @Jagna

...prawdziwe i pobożne święta niech będą czasem refleksji nad tym, że doczekaliśmy znowu Narodzenia Pana...

TAK... Jagno Kochana... i pozwolę sobie dodać do tej myśli od siebie:

DLACZEGO... W JAKIM CELU
Słowo Ciałem się stało
i między nami mieszkało...
DLACZEGO... W JAKIM CELU
przyszedł na ziemię Pan Jezus...

a także... refleksją nad tym
JAK dziękować za wszystko Panu Bogu...
i Matce Bożej, Najświętszej Maryi Pannie Niepokalanej...

* * *
Dziękuję Ci, Jagno...:)
Szczęść Boże...!

avatar użytkownika intix

21. VENI VENI, Emmanuel




https://youtu.be/X5BM1y2hsRo

VENI VENI, Emmanuel
captivum solve Israel,
qui gemit in exsilio,
privatus Dei Filio.

R: Gaude! Gaude! Emmanuel,
nascetur pro te Israel!

Veni, O Sapientia,
quae hic disponis omnia,
veni, viam prudentiae
ut doceas et gloriae. R.

Veni, veni, Adonai,
qui populo in Sinai
legem dedisti vertice
in maiestate gloriae. R.

Veni, O Iesse virgula,
ex hostis tuos ungula,
de specu tuos tartari
educ et antro barathri. R.

Veni, Clavis Davidica,
regna reclude caelica,
fac iter tutum superum,
et claude vias inferum. R.

Veni, veni O Oriens,
solare nos adveniens,
noctis depelle nebulas,
dirasque mortis tenebras. R.

Veni, veni, Rex Gentium,
veni, Redemptor omnium,
ut salvas tuos famulos
peccati sibi conscios. R.




avatar użytkownika intix

22. Przy żłóbku



Różaniec

A na święta Bożego Narodzenia
weźmy do ręki Różaniec,
klęknijmy z pokorą przed żłóbkiem
i rozważmy tajemnicę Narodzenia Pana.


treści katolickie:

sacerdoshyacinthus.com

verbumcatholicum.com

twitter.com/SacHyacinthus

YouTube

https://verbumcatholicum.com/2017/12/24/przy-zlobku/

avatar użytkownika intix

25. Nie było miejsca dla Ciebie





1.Nie było miejsca dla Ciebie
w Betlejem w żadnej gospodzie,
i narodziłeś się Jezu,
w stajni, ubóstwie i chłodzie.

2.Nie było miejsca, choć szedłeś
jako Zbawiciel na Ziemię,
by wyrwać z czarta niewoli
nieszczęsne Adama plemię.

3.Nie było miejsca, choć szedłeś
ogień Miłości zapalić,
i przez Twą Mękę Najdroższą
świat od zagłady ocalić!

4.Nie było miejsca, choć chciałeś
być dla nas żywota chlebem
i wszystkich hojnie obdarzyć
wieczną radością i niebem!

5.Nie było miejsca, choć chciałeś
na trud i na ból niezmierny,
jako Baranek ofiarny,
cichy, słodki, miłosierny!

6.Nie było miejsca, choć chciałeś
wszystkim otworzyć swe Serce
i kres położyć miłośnie
ludzkiej nędzy, poniewierce.

7.Nie było miejsca dla Ciebie
o Jezu, między swymi,
na świecie przez Cię stworzonym
we własnym kraju, na swej ziemi.

8.Gdy liszki mają swe jamy
i ptaki swoje gniazdeczka,
dla Ciebie brakło gospody,
Tyś musiał szukać żłóbeczka.

9.A dzisiaj czemu wśród ludzi
tyle łez, jęków, katuszy?
Bo nie ma miejsca dla Ciebie
w niejednej człowieczej duszy.

W wielu śpiewnikach i kantyczkach spotykamy zwykle zwrotki 1, 2, 4, 8, i 9, z tym, że pomiędzy 2 a 3 zwrotką dodawana jest zwrotka treści następującej:

3.Nie było miejsca, choć chciałeś
ludzkość przytulić do łona
i podać z Krzyża grzesznikom
zbawcze, skrwawione Ramiona.

[ Sł. O. Mateusz Jeż. Muz. O. Józef Łaś ]

avatar użytkownika intix

26. Mizerna, Cicha, Stajenka Licha



Mizerna, cicha,  
Stajenka licha,
Pełna niebieskiej chwały;  
Oto leżący,  
Przed nami śpiący,  
W promieniach Jezus mały.

Nad Nim Anieli  
W locie stanęli
I pochyleni klęczą;  
Z włosy złotymi  
Z skrzydły białymi
Pod malowaną tęczą.

Wielkie zdziwienie,  
Wszelkie stworzenie,
Cały świat orzeźwiony;
Mądrość Mądrości,
Światłość światłości,
Bóg-Człowiek tu wcielony!   

I oto mnodzy
Ludzie ubodzy
Radzi oglądać Pana;
Pełni natchnienia,  
Pełni zbawienia,
Upadli na kolana.

Długo czekali,
Długo wzdychali,
Aż niebo rozgorzało,
Piekło zawarte,
Niebo otwarte,
Słowo Ciałem się stało.

Śpi jeszcze senne  
Dziecię promienne,
W ciszy ubogiej strzechy;
Na licach białych,
Na ustach małych,
Migają się uśmiechy.

Jako w kościele  
Choć ludzi wiele
Cisza pobożna wieje;
Oczy się roszą
Dusze się wznoszą,
Płyną w serca nadzieje.

Lulaj Dziecino,
Lulaj ptaszyno,
Nasze umiłowanie;
Gdy się rozbudzi,
W tej rzeszy ludzi,
Zbawienie nam się stanie.

Oto Maryja,
Czysta lilija,
Przy Niej Staruszek drżący,
Stoją przed nami,
Przed pastuszkami,
Tacy uśmiechający.

Hej! Ludzie prości,
Bóg z nami gości,
Skończony czas niedoli.
On daje siebie
Chwała na niebie,
Pokój ludziom dobrej woli.

Radość na ziemi,
Bo nad wszystkimi,
Roztacza blask rumiany.
Przepaść rozwarta,
Upadek czarta,
Zstępuje Pan nad pany.

[Tekst poety Teofila Lenartowicza, wydany w 1849 r., doczekał się wielu melodii i opracowań muzycznych. Najbardziej znana jest melodia Jana Galla.]

avatar użytkownika intix

28. Ks. Tomasz Jochemczyk:

avatar użytkownika intix

29. 26 grudnia




* * *
DZIEŃ ŚWIĘTEGO SZCZEPANA
pierwszego Męczennika.
Modlitwa
.


Panie Jezu Chryste! którego wiarę opowiadający i wielkiemi cudami stwierdzający dzisiejszy św. Szczepan, najpierwszy z Twoich wiernych, kamieniami ubity, męczeńską umarł śmiercią; napełnijże i mnie duchem wiary, męztwa i mądrości, ażeby mi pokusy czarta, ani zasadzki świata, ani natarczywości ciała, nigdy mię od Ciebie nie oddalały. A jeżeli kiedykolwiek trafi mi się co dla Ciebie cierpieć, to racz otworzyć niebo oczom duszy mojéj i daj mi się obaczyć, że jesteś ze mną w utrapieniu, że mię uratowawszy, wybawisz z niego i rozjaśnisz nademną oblicze swe, Synu Boży, stojący po prawicy Ojca w chwale przedwiecznej, Amen.

O Święty Szczepanie! wierny naśladowco Chrystusa w miłości nieprzyjaciół! podnoszą na Cię prześladowcy ręce kamieniami uzbrojone, Ty za nich w niebo oczy i serce wznosisz; obsypują Cię okrutnemi razami jako gradem, a Ty na nich zamiast piorunów, miłosierdzie Boskie modląc się ściągasz; zabijają Cię przeciwko prawu, a Ty konając prosisz Boga, aby im tego za grzech nie poczytał. — Ach! wielki zabójców własnych miłośniku! uproś nam u Boga tak przyjazne ku największym nieprzyjaciołom serce. Niech nas Twój przykład do naśladowania Ciebie pobudzi, a Twoja przyczyna niech nam w niebie zjedna skuteczną łaskę, byśmy prześladowcom i jakimkolwiek przeciwnikom naszym z całego serca urazy odpuszczali, za nich się modlili i dobrze im czynili i abyśmy od Boga za to dostąpić mogli miłosierdzia wiecznego. Amen.



avatar użytkownika intix

30. Głos jasny, wyraźny i słyszalny – katolicki!

.
            Bo nie jest światło, by pod korcem stało,
            Ani sól ziemi do przypraw kuchennych,
            Bo piękno na to jest, by zachwycało
            Do pracy – praca, by się zmartwychwstało.
            Cyprian Kamil Norwid, Promethidion

Św. Szczepan działał jawnie i wygarnął plemieniu żmijowemu to, co należało. Świadectwo jasne, wolne, konsekwentne – usque ad mortem. Świeże powietrze dopuszczonej do głosu prawdy.

A my, co na to, karłowaci miłośnicy dobrego samopoczucia i zatęchłego powietrza kulturalnych kompromisów i niedomówień? „Katolicki” internet? Oto realia: „Bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta” (Rz 1, 18). Zmutowane media! Zniewolone. Nakładają prawdzie pęta. Czarującym sformułowaniem, miłym głosem i pastelowym obrazem. Zwodzenie trwa. Powszechne.

Czasy zamętu powszechnego i powszechnego, zatwierdzonego, fałszowania chrystusowej wiary katolickiej wymagają rozumu światłego. W czasie, gdy nasila się głoszenie fałszywej nauki w skali globalnej, postulować duchowieństwu katolickiemu cichość i zamilczenie jest wprost zamachem na katolicką wizję kapłaństwa, na misję Kościoła Katolickiego i na dobro dusz.

Diabeł niektórym „pobożnym” duszom dmucha do ucha bardzo, owszem, „pobożne” myśli. Mianowicie mają za złe, że ktoś z wyraziście katolickim głosem jest szerzej znany i słuchany. „Nie jest wiarygodny, bo się odzywa dużo i wyraźnie!”. Wychodzić z takimi zarzutami wobec kapłana katolickiego, podczas gdy większość publicznej sfery mass mediów jest w rękach ludzi obcych wierze katolickiej, jest pomysłem z piekła rodem. Powiem im to prosto w twarz: Jeśli miałoby to posłużyć dobru i zbawieniu choćby jednej duszy, chciałbym być znany na całym świecie. Amen!

Łopatologicznie należy przypomnieć – zwłaszcza tym, którym się wydaje, że mają monopol na prywatne światło z Nieba: To, co należy do kapłana, do jego obowiązków, do jego misji, to Kościół Katolicki artykułuje klarownie od dwudziestu wieków. Święci pasterze – prawowicie kanonizowani papieże, biskupi i kapłani – są wystarczającym wzorem tychże wskazań wcielonych w życie. Nie potrzeba w tej kwestii żadnych doradców – pobożnych czy niepobożnych.

Diabelskim procederem i stratą czasu jest poddawanie pod „rozeznanie” tego, co jest oczywiste. Nie ma tu nic do rozeznawania: Głoszenie Ewangelii aż pod krańce świata jest obowiązkiem katolickiego duchowieństwa! Apostoł Narodów klarownie mówi: „Nie jest dla mnie powodem do chluby to, że głoszę Ewangelię. Świadom jestem ciążącego na mnie obowiązku. Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii!” (1 Kor 9, 16).

W czasach zatwierdzonego już zamętu powszechnego należy dodać: Chodzi, oczywiście, o jasny głos niezmutowanej katolickiej prawdy, o wierne przekazywanie Objawienia Bożego, którego źródłami są Pismo Święte i Tradycja – rozumiane tak, jak je przez wieki rozumiał Kościół Katolicki.

I jeszcze jedno. Chorą tendencję, aby konfliktować i obrzucać epitetami różne próby odpowiedzi na niespotykany w skali proceder rozmontowywania wiary katolickiej, należy przezwyciężać postawą dojrzałą, która wyrazi się m.in. radością na wieść, że słowo niezmutowanej prawdy katolickiej wybrzmiewa z ust duchownego gdziekolwiek. Sapienti sat.


„Nie bądźmy jako nieme psy, nie bądźmy milczącymi gapiami, najemnikami uciekającymi przed wilkiem, ale pasterzami troskliwymi, czuwającymi nad owczarnią Chrystusa. Dopóki Bóg udziela nam siły, głośmy całą prawdę Bożą wielkim i małym, bogatym i ubogim, ludziom wszelkiego stanu i wieku, w porę i nie w porę. Tak właśnie polecił czynić święty Grzegorz w swej księdze Reguły pasterskiej” (List św. Bonifacego, arcybiskupa).

treści katolickie:

sacerdoshyacinthus.com

verbumcatholicum.com

twitter.com/SacHyacinthus

YouTube

https://verbumcatholicum.com/2017/12/26/glos-jasny-wyrazny-i-slyszalny-katolicki/
* * *

Jeszcze:

=> Informacyjnie

a także:

=> Wkrótce Kościół czeka wielka końcowa próba i ucisk !


avatar użytkownika Jagna

31. @Intix !!!!!

Dziekuję za ten tekst punktuje on to , co mass media kreuje nam na co dzień .
Obce naszej kulturze i wierze wydumane wątki wprowadza w nasze życie fałsz i zaklamanie .
Gloryfikuje błazeństwa niby świąteczne........ byle tylko ,, przysłonić ,, to co nas trzymało przez tyle pokoleń.
Zmutowane media! Zniewolone. Nakładają prawdzie pęta. Czarującym sformułowaniem, miłym głosem i pastelowym obrazem. Zwodzenie trwa. Powszechne.

Najsmutniejsze jest jednak to , że dokonuje się na naszych oczach pochwalanie tej narracji przez szacownych po niektórych duchownych a góra śpi!!!!!!!!!
Serdeczne pozdrowienia od Jagny z Poznania , gdzie świętujemy 99 lat odzyskania przez naszą Ojczyznę wolności , co nie oznacza wcale ,że ją utrzymujemy bez przerwy, jej stan jest
wciąż atakowany, pochwała globalizacji , czyli chwalenie OBCEGO,, - używa sie obłudnych i pokretnych dla nas bardzo szkodliwych treści ,by tylko nas uciszyć i uśpić i naszą czujnośc , by zamazać tą GRANICE CO DLA NAS DOBRE A CO ZŁE. Pozdrawiam wszystkich z BM-24 jAGNA.

avatar użytkownika intix

32. @Jagna

Dziękuję! za Twoją obecność, za wsparcie, za to, że przemawiasz do mnie ludzkim głosem...
Twoja kolejna wypowiedź spowodowała kolejną moją refleksję.
Pozwolę sobie ją zapisać pod tym wpisem.

Powstanie Wielkopolskie...
Przeciw wynaradawianiu, germanizacji...
Powstanie Narodowe
Zwycięskie Powstanie...!

Bogu niech będą dzięki...
Za Wielkopolskich Bohaterów...
Za ZWYCIĘSTWO Powstania Wielkopolskiego...

Wielkopolanom... SIŁĘ do walki dawała
ŚWIĘTA, KATOLICKA  WIARA...
WIARA OJCÓW NASZYCH...


Czy kiedyś będzie mi dane
napisać o POWSTANIU NARODU POLSKIEGO
przeciw wynaradawianiu
,
któremu od lat jesteśmy poddawani...
O POWSTANIU przeciw JUDAIZACJI-PROTESTRANTYZACJI...
ŚWIĘTEJ, KATOLICKIEJ WIARY,
WIARY OJCÓW NASZYCH
...

Czy kiedyś będzie mi dane
napisać o TAKIM POWSTANIU...?

Bogu niech będą dzięki...
za wszystkich Kapłanów, których zachował dla nas
na jakże trudne, ostateczne czasy...
Za Kapłanów, którzy walczą o CZYSTOŚĆ  Katolickiej Wiary.
Którzy strzegą Tradycji Kościoła Świętego...
Walczą i strzegą, pomimo, iż są za to  ...kamienowani...

Dziękujmy Panu Bogu za Nich...
Dziękujmy też Matce Kościoła...
I módlmy się prosząc...

aby w Wieczerniku Niepokalanego Serca Maryi
jak najwięcej Kapłanów się skupiło...

aby ubywało pasterzy,
o których Pismo Święte mówi:

...ślepi przewodnicy ślepych...

(Mt. 15:14)

Załączam tu jeszcze:

=> O TRZECH RODZAJACH ŚLEPOTY - Ks. Grzegorz Śniadoch IBP

=>,,Stoimy w obliczu apokaliptycznej schizmy, o której mówili Jezus i Maryja"- Ks. dr Paweł Murzinski

* * *

Jagno Droga...
Dziękuję Ci... i w Oktawie Świąt Bożego Narodzenia... Pozdrawiam serdecznie, nadal świątecznie...

Zostańmy z Panem Bogiem... z całą Najświętszą Rodziną...

avatar użytkownika intix

33. 27 grudnia





Święto Świętego Jana Apostoła i Ewangelisty


* * *

DZIEŃ Ś. JANA EWANGELISTY
Modlitwa.



Jezu, miłośniku dusz naszych!
pozwoliłeś dzisiejszemu Świętemu przy ostatniéj wieczerzy wesprzeć się
na piersiach Twoich i przez to dałeś mu dowód nadzwyczajnego przywiązania Swego;
pozwól mi także wzmocnionemu(éj) wiarą, wespół ze św. Janem,
Twoim Apostołem i Ewangelistą, przytulać się do Serca Twego,
kiedy w Najświętszym Sakramencie godnie przyjmować Cię będę.
Daj z taką stałością umysłu pokonać wszystkie pokusy do grzechu
z jaką za Twą łaską św. Jan Ewangelista wypił puchar trucizny,
bez najmniejszego uszkodzenia zdrowia.
Spraw to wszechmogący Boże!
za wdaniem się tegoż św. Jana Apostoła do Syna Twego Jezusa Chrystusa,
który żyje i króluje przez nieskończone wieki wieków. Amen.

avatar użytkownika intix

34. 28 grudnia





Święto Młodzianków Męczenników


* * *

KU CZEMU I KOMU PÓJDZIE POLSKA?


Modlitwa


O Boże, którego chwałę w dniu dzisiejszym wyznali
niewinni Męczennicy nie słowy, ale śmiercią,
wyniszcz w nas łaskawie wszelkie nieczyste żądze,
abyśmy ową wiarę, którą nasz język wyznaje, także czynami okazali.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który króluje w Niebie i na ziemi. Amen.

"Wszyscy Święci niewinni Młodziankowie, módlcie się za nami !"





avatar użytkownika intix

35. "Z Bogiem" — rozmyślania


"Wtedy Herod widząc, że go Mędrcy zawiedli, wpadł w straszny gniew. Posłał /oprawców/ do Betlejem i całej okolicy i kazał pozabijać wszystkich chłopców w wieku do lat dwóch"
(Mt 2, 16).

 
Co ostatecznie zaszkodziło tym niewinnym dziatkom, że ich wymordowano? Życie doczesne, które i tak prędzej czy później musieli utracić, wymienili na chwałę na ziemi i szczęście wieczne w niebie. Pozdrawiaj małych męczenników z Kościołem św.: "Chwała wam, kwiaty męczenników Jezusa! Jak sroga burza łamie ledwie rozwinięte pąki róż, tak wróg Chrystusa gasi już pierwsze promyki waszego życia. O jakże rozkosznie bawisz się teraz koroną i palmą na ołtarzach, milutki hufcu, któryś pierwszy został srogo zgnieciony dla Chrystusa."

Czy w obliczu tych małych bohaterów i ich niewypowiedzianego szczęścia będziesz się jeszcze trwożył uciskiem i prześladowaniami? Słuchaj raz jeszcze, co mówi Mistrz, pamiętaj dobrze kogo błogosławi: "Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie" (Mt 5, 10). Naturalnie, nie wolno nam prowokować prześladowań. Ale gdy mimo wszystko przyjdą, to niech twoje serce wypełni się wtedy wspaniałomyślnością. Pamiętaj, że cierpisz dla Chrystusa. Dla tego Chrystusa, który powiedział: "Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi" (J 15, 19).

Czcij także te dzieciątka betlejemskie. One swoją śmiercią zasłoniły przecież życie Zbawiciela, a zarazem rozgłosiły jego przyjście. Tak więc stały się te niewiniątka Aniołami Stróżami i apostołami Boskiej Dzieciny. Nadto zostały zamordowane tylko ze względu na Jezusa, są więc pierwszymi świadkami, którzy przypieczętowali krwią początek misji Jezusa, są pierwocinami męczenników! Wyproś sobie u nich choć odrobinę ducha męczenników.

Zachęć się też do szukania pomocy u wszystkich w pierwotnej niewinności, otrzymanej na Chrzcie św. zmarłych dzieci. Są to Święci przy tronie Boga i wstawiennicy tych wszystkich, którzy z ufnością uciekają się do nich. O jakże mało rodziców pamięta o tym! Jeżeli sam masz braciszka, czy siostrzyczkę w niebie - wzywaj go każdego dnia! Wołaj raz po raz inwokacją z Litanii do Wszystkich Świętych: "Wszyscy Święci niewinni Młodziankowie, módlcie się za nami!"

Rozmyślania pochodzą z książki "Z Bogiem" o. Atanazego Bierbauma OFM, wydanej w Krakowie w 1934 r. za aprobatą tamtejszej Kurii Książęco-Metropolitalnej.



http://msza.net/

avatar użytkownika Jagna

36. @Intix !!!!!

Bardzo dziekuje za pozdrowienia , coraz gorszych rzeczy sie dowiadujemy odnosnie poruszanym w innym wątku o emigrantach, po cichu będą nam ujawniać, juz od tych ich kłamstw i manipulacji robi sie gorąco. Jeszcze raz dzieki za modlitwy. Jagna

avatar użytkownika intix

37. @Jagna

Ja Tobie też dziękuję za wspólne modlitwy...
i razem... Dziękujmy Panu Bogu...

* * *
Pod wpływem ostatnich wydarzeń, o których wspomniałaś w swoim komentarzu... wypłynęła ze mnie kolejna refleksja, którą zaliczam do refleksji powtarzanych...
Bardzo trudno nie powtarzać się, skoro następują skutki, których przyczyny są takie same, te same...
Pozdrawiam Cię serdecznie... i dzielę się moją - powtarzaną - refleksją...

Na naszych oczach realizowany jest program Nowego Porządku Świata, Porządku Antychrysta... co Polski - niestety - nie omija...

Kilka ważniejszych przykładów, zacznę od NAJWAŻNIEJSZEGO, od WIARY:

- NOWA GLOBALNA RELIGIA... czemu Polska się poddaje...

- DEPOPULACJA... w tym  m.in. ukryta EUTANAZJA... jedną z jej form są - zatruwające organizm - PRZYMUSOWE szczepienia (ustawa weszła w życie 1.12.br.), począwszy od noworodków, na najstarszych kończąc. Szczepienia przygotowujące też nas do ZACZIPOWANIA... do przyjęcia ZNAMIENIA BESTII, przed czym przestrzega Apokalipsa - Objawienie św. Jana...

- WYNARADAWIANIE... bez narodowe państwa... wykorzenianie TOŻSAMOŚCI NARODOWEJ...

Dla przyspieszenia całkowitego zniszczenia Cywilizacji Łacińskiej... KTOŚ wcześniej zaplanował ISLAMIZACJĘ Europy. Plan ten jest realizowany - ostatnio - z dużym przyspieszeniem...
Przed TYM... Polska dotąd się broniła.
Teraz, widać wyraźnie, że zamierza pójść z prądem, z DUCHEM KSIĘCIA TEGO ŚWIATA... ma utworzyć "humanitarny korytarz"...

Polska, która kiedyś była "Przedmurzem Chrześcijaństwa" nazwana, dzisiaj ulega DUCHOWI ZWODZENIA...
Ulega... ponieważ... CZYSTEJ Katolickiej Świętej Wiary Chrystusowej... Ducha Chrystusowego w sobie NIE MA... bo tylko z nazwy jest katolicka...

...i buduje civitas diaboli NOWEGO PRZĄDKU ŚWIATA...
zamiast


FUNDAMENT nasz - przygnieciony
potężnym "kamieniem milowym"...
Zamiast budować dom na SKALE...
budujemy szklane domy na piasku...

Matka Boża, Królowa Nieba i Ziemi, Niepokalana...
Królowa Polski... którą sama zostać zechciała...
We wszystkich swych Objawieniach do NAWRÓCENIA i do POKUTY wzywała...
A my TEGO WEZWANIA NIE SŁYSZYMY...

Fatima... minęła w tym roku 100. Rocznica Objawień...
Fatima... dlaczego Matka Boża akurat TO miejsce w Portugalii wybrała... a nie inne...?
Dlaczego miejsce na ziemi ( w Europie) o nazwie Fatima...?
Kto zechce... rozważmy to sobie, proszę.... łącząc te rozważania z ISLAMIZACJĄ Europy... z naciskami na ISLAMIZACJĘ Polski...
Kto zechce... rozważmy sobie, proszę... najważniejsze przesłania z Fatimy... Matki Bożej...

Rozważmy też sobie, proszę... szczegółowo,  dokładnie...
Przesłanie Matki Bożej zawarte w Objawieniach w Gietrzwałdzie
...

- - -

80 lat temu... nasz Pan, Jezus Chrystus przekazał służebnicy Rozalii przesłanie do Narodu Polskiego:
"(...)

Wszystkie narody, które nie uznają Jezusa swym Królem, zginą...

(...)

Wielkie i straszne grzechy i zbrodnie są Polski. Sprawiedliwość Boża chce ukarać ten Naród za grzechy, zwłaszcza za grzechy nieczyste, morderstwa i nienawiść. Jest jednak ratunek dla Polski, jeśli Mnie uzna za swego Króla i Pana w zupełności poprzez intronizację, nie tylko w poszczególnych częściach kraju, ale w całym państwie z rządem na czele. To uznanie ma być potwierdzone porzuceniem grzechów, a całkowitym zwrotem do Boga.

(…).

Tylko we Mnie jest ratunek dla Polski".


Dodam, że mieliśmy być przykładem... za nami miały pójść inne narody...
Czy zdajemy sobie sprawę z naszej ODPOWIEDZIALNOŚCI przed Panem Bogiem...?

Nadejdzie kiedyś Dzień Sądu... Sprawiedliwości Bożej... o której dzisiejszy człowiek ZAPOMINA... bo według Nowej Ewangelizacji Nowego Porządku Świata, o Sprawiedliwości Bożej człowiek MA ZAPOMINAĆ... wszechobecna tolerancja... hulaj dusza, (po protestancku) grzesz do woli, piekła nie ma... i przy tym ośmielamy siebie nazywać dziećmi Bożymi...
Tu pozwolę sobie przypomnieć:

...Jeśli nasze czyny otwarcie sprzeciwiają się naszej wierze, przyczyniamy się do "bluźnienia" Świętemu Imieniu Boga, przysłaniamy "chwałę" Bożą...

(Ks. Józef Pierzchalski SAC)
* * *

"...Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co człowiek sieje, to i żąć będzie: kto sieje w ciele swoim, jako plon ciała zbierze zagładę; kto sieje w duchu, jako plon ducha zbierze życie wieczne..."

(Ga. 6; 8)


Suplikacje...



avatar użytkownika intix

38. Jeszcze...

...do wątku o ISLAMIZACJI Europy i nacisków w usilnym dążeniu do ISLAMIZACJI POLSKI...
Pozwolę sobie przytoczyć tekst i zaznaczyć pogrubieniem jego fragmenty:

"(...)
Te "żydowskie Chrześcijaństwa", w ciągu dwóch tysięcy lat historii ery chrześcijańskiej, ukazują się bardzo często i jest niemożliwością je tutaj wszystkie wspomnieć, toteż omówimy tylko niektóre, być może najważniejsze, a mianowicie: ebionizm, arianizm, mahometanizm i protestantyzm.
(...)
na przykład, wizygocka Hiszpania była ariańska, a wiec zżydziała, aż do czasów nawrócenia się na katolicyzm króla Rekkareda (516-601), czyli aż do siódmego wieku.

"Żydzi jednak znaleźli sposób, żeby przywrócić Judeo-Hiszpanię.
Porozumieli się z Maurami z przeciwległej Afryki, a mając zapewnione równouprawnienie, sprowadzili ich najazd i ułatwili im zdobycie kraju (…)
Andaluzja wyglądała zupełnie na żydowskie państwo, a Toledo zyskało przydomek Jerozolimy hiszpańskiej".


- pisze historyk polski Feliks Koneczny (zob. "Cywilizacja żydowska", Londyn, 1974, s. 293.

Tak to żydowski arianizm został w południowej Hiszpanii zastąpiony niemniej żydowskim mahometanizmem.

Bo cóż to jest MAHOMETANIZM?  Jest to żydowska religia wypracowana przez żydów dla Arabów. Arabowie, według Biblii, to stryjeczni bracia Żydów, gdyż także wywodzą się z Abrahama, będąc potomstwem Izmaela, syna Abrahama i jego niewolnicy Agar, którą wydalił wraz z dzieciątkiem na żądanie swej zony i krewniaczki Sary.

To "wypracowanie" odrębnej religii dla Arabów przypisuje się zwykle Mahometowi (570-632), jednakze ostatnie studia wykazują, ze Mahomet tylko posłusznie wypełniał zlecenia pewnego rabina z Mekki, a którego nazywał Archaniołem Gabryjelem, jako iż Mahomet twierdził, ze otrzymał objawienia z Nieba przez pośrednictwo Archaniola Gabryjela, ale w rzeczywistości tym "archaniołem" był ów rabin, stąd tez religia muzułmańska jest tylko wariantem judaizmu dostosowanego do kultury i zwyczajów Arabów. Przypuszczać tez można, ze w ten sposób żydzi chcieli nie dopuścić do nawrócenia się Arabów na wiarę chrześcijańską, a jednocześnie zbliżyć ich do siebie, gdyż przez cala swa historie zawsze musieli współżyć z Arabami, łączą ich bowiem nie tylko związki krwi, ale także związki przeżyć i kultury.

Podejrzenia co do tego sa bardzo dawne, ale dopiero w ostatnich latach, to jest po drugiej wojnie swiatowej, ukazalo sie wiele powaznych studiów na ten temat. Niestety, fanatyzm religijny niektórych ośrodków katolickich, jaki zapanował po Soborze Watykańskim Drugim, a najściślej związany z ekumenizmem, który utożsamia się z synkretyzmem, czyli z dążnością do wytworzenia jednej światowej religii, jako syntezy wszystkich wierzeń, a która miałaby wyrugowac i zastapic wiare Chrystusową, spowodował, ze wiele najwazniejszych i najpowazniejszych studiów nad islamem brutalnie i systematycznie zwalcza sie az do dzis. Na skutek tego wiele prac dotyczacych islamu zostalo zniszczonych (co za barbarzynstwo, co za kryminalna nietolerancja!), a ich autorzy byli i sa nadal przesladowani, bo bedac, w tym wypadku zakonnikami, musza poslusznie ulegac swoim przelozonym, a ci stali sie juz fanatykami synkretyzmu, wielokrotnie potepianego przez Kosciól. To to wbrew nauce i postawie Drugiego Soboru Watykańskiego, który wlasnie podkreslal uszanowanie sumienia kazdego czlowieka, a wiec i wolnosc mysli i przekonan, wolnosc studiów jako poszukiwanie prawdy, a Prawdą Najwyższą jest Chrystus Pan, bo sam powiedział o sobie "Ego sum veritas" (J 14,6), w ostatnich latach przesladuje sie uczonych mnichów za to, ze odkryli, iz owym Archaniolem Gabryjelem, który rzekomo ukazywal sie Mahometowi i dyktowal mu tekst Koranu, byl poprostu uczony rabin z Mekki.
(...)
Koran jest mieszanka róznych starych tradycji religijnych Wschodu i Starego Testamentu, a wiec judaizmu i mozaizmu, a dostosowaną do mentalnosci i zyczen Arabów i tak zredagowany, aby jednoczesnie usposobic Arabów przeciwko wierze Chrzescijanskiej, czyli jest to "odtrutka" na Chrzescijanstwo, dzięki czemu tak Arabowie, jak i inne ludy, które przyjely mahometanizm, zostali w ten sposób "zaszczepieni" przeciwko Chrzescijanstwu.
(...)

Jest to fragment rozdziału: ŻYDOWSKIE CHRZEŚCIJAŃSTWO W HISTORII.
Książka  Ks. Prof. MICHAŁA PORADOWSKIEGO: "TALMUD  czy  BIBLIA  ?".

* * *
Biorąc powyższe pod uwagę, trudno oprzeć się refleksji...
Współczesna ... ISLAMIZACJA Europy i naciski w usilnym dążeniu do ISLAMIZACJI POLSKI...
- to zżydziała Europa... to też jeden z wielu wariantów działania w tworzeniu JUDEO-POLONII...
Rozumowanie takie nie jest bezpodstawne, tym bardziej, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że Żydzi - judaiści - NIE UZNALI  Pana Jezusa jako Syna Bożego, NIE PRZYJĘLI Jego Nauki i Jego Prawa, NIE UZNALI Chrystusa Pana jako Mesjasza.
W ICH wierzeniu, w ICH zaślepieniu, TO ONI SĄ MESJASZEM - jako naród - dla świata...
Stąd też przejmowanie władzy nad całym światem...
Stąd też WYNARADAWIANIE poszczególnych państw
... bo wszyscy poza "narodem wybranym" to goim... którzy mają służyć temu narodowi...
Bo wszyscy poza "narodem wybranym" to goim...  dla których przewidziane - jako obowiązujące - NOACHICKIE PRAWO...
TO nie jest "teoria spiskowa"... rozejrzyjmy się uważnie dookoła...

* * *
Jeszcze... biorąc to wszystko pod uwagę... rozważmy, proszę, DLACZEGO w Godle Polski wciąż NIE MA KRZYŻA...
Rozważmy, proszę, DLACZEGO Główna Ustawa wciąż MIJA SIĘ Z BOŻYM PRAWEM...
Rozważmy też, proszę, DLACZEGO do dnia dzisiejszego NIE dokonaliśmy Intronizacji Chrystusa Króla, zgodnie z Wolą Bożą...
 
DLACZEGO w Polsce są wciąż przeszkody, aby Chrystusa Króla, Króla królów, Króla Narodów,  UZNAĆ Królem Polski... i poddać się JEGO SPOŁECZNEMU PANOWANIU...

Módlmy się o nawrócenie Żydów... i wszystkich innowierców...
Módlmy się też za nas... o powrót do Pana Boga w Trójcy Świętej Jedynego... o powrót do CZYSTEJ Katolickiej Wiary i do Tradycji Kościoła Świętego...
Za Apostołami prośmy też dnia każdego:
Panie... przymnóż nam Wiary...





avatar użytkownika intix

39. Iść ku Światłu Bożego Objawienia


       Pogański kult gwiazd, ubóstwienie ciał niebieskich jest wyrazem bałwochwalstwa, w którym wezwane do posłuszeństwa Bogu stworzenia stawia się na miejscu Stwórcy.

       Tymczasem gwiazda betlejemska prowadzi Trzech Królów, Mędrców ze Wschodu do Chrystusa, aby Objawienie Boże dane było nie tylko narodowi wybranemu, ale i poganom gotowym szukać prawdy, pragnącym odnaleźć Boga. Są więc znaki pozwalające i pomagające przyjąć objawiającego się ludziom niewidzialnego Boga, który zwraca się ku stworzonym na Boży obraz rozumnym stworzeniom z inicjatywą miłości, oczekując odpowiedzi i poddania się prowadzeniu z wysoka. Światło gwiazdy zatrzymuje się nad miejscem Objawienia Światła Chrystusa.

       Spotkany po drodze przez Mędrców obłudny Herod wskazuje drogę do Betlejem z ukrytym zamiarem wysłania siepaczy, aby zabić nowo-narodzonego Króla – Mesjasza jako groźnego konkurenta.

       Podobnie i dzisiaj różne ziemskie władze widzą w Chrystusie Królu ograniczenie ich panowania i dlatego poprzez różne formy prześladowań dążą do usunięcia wiary w Chrystusa z życia ludzi, społeczeństw i narodów. Żałosne panowanie okrutnego Heroda trwało tylko kilka lat po rzezi betlejemskich niewiniątek, natomiast władza Chrystusa jest powszechna i wieczna.

       Prawomocność ludzkich władców opiera się na ich posłuszeństwie wobec władzy Boga, który dając królestwo wieczne, nie sprzeciwia się królestwom i państwom doczesnym, gdy one nie zamykają podanym drogi do nieba.

       Trzej Królowie wrócili do swojej ojczyzny po oddaniu pokłonu Dziecięciu i ofiarowaniu darów symbolizujących potrójną władzę Chrystusa: królewską (złoto), prorocką (kadzidło) i kapłańską, ofiarną (mirra). Zarazem dary Królów oznaczają to, co my sami możemy ofiarować Bogu mocą wiary, nadziei i miłości, uczestnicząc we władzy Boga na miarę naszego powołania. Sakramenty święte, poczynając od Chrztu, dają nam udział w królowaniu, kapłańskim ofiarowaniu i prorockiej wierności zgodnie z Wolą Boga. Pełnią Bożego Objawienia jest Chrystus oraz Kościół jako wspólnota wiernych uczniów obdarowanych władzą głoszenia prawdy i sprawowania posługi miłości. Uzależnienie Kościoła od władz państwowych nieliczących się z prawem Bożym prowadzi do jego marginalizacji, braku odwagi oraz męstwa wyznających wiarę na zasadzie: „jestem za a nawet przeciw” (czyli teoretycznie, deklaratywnie „za”, a praktycznie „przeciw” jako wierzący i niepraktykujący).

       Święto Trzech Króli 6 stycznia jest uroczystością Objawienia Pańskiego. Bóg objawia Siebie i Swoją Wolę, Bóstwo i człowieczeństwo. Każdy człowiek wybiera: albo być Boży i ludzki, albo nieludzki i bezbożny zarazem. Bóg nie tylko objawił się ludziom, ale stał się człowiekiem w Jezusie Chrystusie, aby każdy kto uwierzy i zaufa, mógł jako dziecko Boże uczestniczyć teraz i na zawsze w dobrach zawartych we wspólnocie miłości. Nasza miłość jest odpowiedzią na objawienie i darowanie Bożej Miłości, której pełnią jest Trójca Święta, obecna w działaniu Syna, który do Ojca prowadzi oraz Ducha, który objawia prawdę o Bogu i uzdalnia, aby ją przyjąć i w niej trwać.

       Jednoosobowy bóg islamu nie jest miłością ale rozkazodawcą, wynagradzającym posłuszeństwo orgią przyjemności, nieustającym męskim orgazmem w niebie, które staje się podobne do domu publicznego z darmową obsługą klientów, których szczególną zasługą były zbiorowe morderstwa w zamachach terrorystycznych razem z samobójczą śmiercią sprawców.

       Są światła błędne lub gasnące, trzeba je odróżnić od Światła Chrystusa – Słońca sprawiedliwości, Gwiazdy porannej  (Ap 2,28), Światłości nieustającej. Są światła, które przemieniają się w ciemność, ale jest też ciemność, która przemienia się w światło. Ciemność śmierci na krzyżu, mrok cierpienia, prowadzą do zwycięstwa światła. Mądrość pozwala odróżnić światła przegrane w ciemności od świateł zwycięskich poprzez ciemność po to, aby odrzucić pierwsze i przyjąć drugie.

       Powiedział o tym w Warszawie 6 stycznia 1978 ks. Prymas Stefan Wyszyński: „Cierpienie i trud uczą nas mądrości. Pamiętajmy: nie wszystko złoto ludziom! Trzeba umieć uczynić zeń ofiarę i przezwyciężać głód posiadania za wszelką cenę. I nie wszystko kadzidło ludziom! Bogu się ono należy! Nie chciejmy też całej chwały dla każdego z nas i nie chciejmy wszystkiego tylko dla siebie. Nie chciejmy być wolni od wysiłku, trudu, poświęcenia i ofiar”.

       Przed powtórnym przyjściem Chrystusa Sędziego u kresu czasów, ukaże się na niebie Światło Krzyża, aby rozjaśnić mocą Bożego objawienia wszelkie ciemności zła w każdej postaci. Bóg chce dać nam wieczny udział w zwycięstwie objawionego Światła.

Ks. Stanisław Małkowski
Warszawska Gazeta 5 – 11 stycznia 2018 r. KOMENTARZ TYGODNIA

Za: dakowski.pl/


avatar użytkownika intix

40. Gdy władze ludzkie zwracają się przeciwko Bogu i Jego Woli...


ZAMIESZKAĆ Z BOGIEM I W BOGU


Gdy władze ludzkie zwracają się przeciwko Bogu i Jego Woli, owe władze tracą prawomocność i nie zasługują na szacunek.


        W Ewangelii czytanej w niedzielę 14 stycznia św. Jan Chrzciciel mówi swoim uczniom, wskazując na Jezusa – „Oto Baranek Boży” (J 1,35). Te same słowa wypowiada kapłan w czasie Mszy św., ukazując wiernym Chrystusa w Eucharystii i zapewniając ich, że są wezwani do spotkania z Nim w Komunii św. Gdy uczniowie Jana idą za Jezusem, słyszą Jego pytanie: „Czego szukacie?”, odpowiadają: „Nauczycielu, gdzie mieszkasz?” i otrzymują wezwanie: „Chodźcie a zobaczycie”, posłusznie więc idą, by pozostać u Niego. Słowo „Idźcie” słyszymy po błogosławieństwie kończącym Mszę świętą i uzdalniającym, aby trwać we wspólnocie z Jezusem, widząc w świetle wiary, gdzie mieszka i pozostając u Niego w przekonaniu: „znaleźliśmy Mesjasza”. Oto Jezus ich znalazł a oni – Jego. W Chrystusie Bóg za mieszkał w nas, a my w Nim.


       Tymczasowe mieszkania ziemskie, które prędzej czy później trzeba opuścić, budzą pragnienie mieszkania darowanego nam na zawsze, czyli mieszkania w Bogu, bo tylko On żyje wiecznie i chce być z nami bez końca licząc na naszą odpowiedź miłości. W miejsce przemijających mieszkań dostajemy mieszkanie wieczne, a skoro jest nas wielu, mieszkań też jest wiele i dla każdego, kto chce trwać i wytrwać we wspólnocie z Bogiem.

       W ten sposób nasza słabość, bezsilność i samotność zyskują wsparcie w wymiarze osobistym i społecznym, bo kto wierzy w Boga, modli się i korzysta z sakramentalnej jedności z Nim, nigdy nie jest sam. Ta jedność ma na ziemi wymiar narodowy i państwowy, w znaczeniu poddania się władzy Boga i posłuszeństwa Chrystusowi Królowi, skoro w Nim niewidzialny Bóg stał się widzialny i słyszalny. Gdy władze ludzkie zwracają się przeciwko Bogu i Jego woli, posługując się wyrwanym z kontekstu hasłem, iż „wszelka władza pochodzi od Boga”, co czynili wobec katolików komuniści w Polsce po to, aby uzyskać ich posłuszeństwo, owe władze tracą prawomocność i nie zasługują na szacunek.

       Wyraził tę myśl sługa Boży Ks. Prymas Stefan Wyszyński w Warszawie 27 stycznia 1974: „Jeżeli ludzie sprawujący władzę lubią słuchać o tym, że wszelka władza pochodzi od Boga, to powinni też z tego wyciągnąć odpowiednie wnioski. A więc – jeżeli władza pochodzi od Boga, to władzy nie można używać przeciwko Bogu, gdyż podcinać się będzie gałąź, na której się siedzi, naruszając fundament, na którym opiera się społeczność. W rzeczywistości tak bywa, że ilekroć władza jest sprawowana przeciwko Bogu, traci ona podstawę i tytuł do rozkazywania obywatelom i do zobowiązywania ich”…

       Władza bez podstawy w prawie Bożym jest samowolną uzurpacją, prowadząc poprzez ludzką krzywdę do autodestrukcji.


       Wyrazem takiej szkodliwej władzy są przepisy prawa stanowionego lub zaniechania godzące w życie, wolność, własność i wspólne dobro. Przykładem jest obojętne milczenie władz państwowych w Polsce wobec bezprawnych roszczeń żydowskich dotyczących majątkowych odszkodowań, o czym pisze Marian Miszalski w artykule: „Kilka natarczywych pytań” (Najwyższy Czas” 8-21 stycznia 2018, s. VII –VIII).

       Wspomina też o tym w artykule wstępnym redaktor naczelny Tomasz Sommer: „To, że my zapłacimy przedstawicielom przemysłu Holokaustu za nieuczciwe nieuzasadnione moralnie roszczenia jest dużo bardziej prawdopodobne, niż że Niemcy zapłacą nam za rzeczywiste krzywdy” (s. III).

       Trwa również zmowa milczenia wobec projektu ustawy zakazującej tzw. aborcji eugenicznej, nie przewidującego jednak bezwarunkowego zakazu dzieciobójstwa z innych względów. Częściowa obrona ludzkiego życia i prawa do życia w fazie rozwoju płodowego jest lepsza od żadnej, ale nie wolno na niej zatrzymać się i zaniechać niesłusznie odrzuconej niedawno przez Sejm ustawy, całkowicie zakazującej prenatalnego dzieciobójstwa. Ojczyzna wierna prawu Bożemu, poddana władzy Jezusa Chrystusa Króla Polski na mocy intronizacji, byłaby rzeczywistą drogą do ojczyzny wiecznej i znakiem doczesnego ocalenia narodów. Chociaż „przemija postać tego świata” (1 Kor 7,31) i ludzkie życie na ziemi nie jest trwałe ani pewne, nie przeminie Bóg i wraz z Nim ludzie Jemu wierni.

       W pierwszej niedzielnej lekcji czytamy o powołaniu Samuela, który zrozumiał i przyjął głos Boży dzięki kapłanowi Helemu. Stary Heli wiedział o złym postępowaniu swoich dwóch synów Chofniego i Pinchasa, ale nie potrafił skutecznie ich skarcić, upomnieć ani wychować, dlatego sam usłyszał napomnienie męża Bożego: „Tak mówi Pan: dlaczego bardziej szanujesz swoich synów niż Mnie?”. Ten słaby jako ojciec Heli potrafił jednak pouczyć młodego Samuela, aby zrozumiał i przyjął słowo Boże.

       Tak jest w Kościele: niekiedy różni nie święci potrafią być przewodnikami i nauczycielami świętych. Świętość Kościoła opiera się na Bogu, dlatego trwa pomimo grzeszności ludzkiej i niesłuszne jest oddalanie się od Kościoła, bo jacyś ludzie w Kościele, świeccy czy duchowni nie wyłączając hierarchów, komuś mogą się nie podobać (często słusznie).

       Oby wciąż podobał się nam Bóg, który zechciał zamieszkać wśród nie świętych ludzi, aby objawić moc i zwycięstwo świętości.

       Polskie przysłowie „nie święci garnki lepią” odnosi się nie tylko do materialnych osiągnięć.

Ks. Stanisław Małkowski
Warszawska Gazeta 12 – 18 stycznia 2018 r. KOMENTARZ TYGODNIA

Za: dakowski.pl/

* * *

SUMIENIE PRAWE u podstaw odnowy życia narodowego. ( Stefan Kardynał Wyszyński)



avatar użytkownika intix

42. 25 stycznia




Boże, który świat cały św. Pawła Apostoła przepowiadaniem do Wiary powołałeś,
daj nam, prosimy, abyśmy pamiątkę jego nawrócenia obchodząc,
za jego przykładem do Ciebie zdążali.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.





avatar użytkownika intix

44. Święto Ofiarowania Pańskiego - Matki Boskiej Gromnicznej



Modlitwa



Wszechmogący i wieczny Boże!
Do Miłosierdzia Twojego zanosimy pokorne prośby,
a jak w dniu dzisiejszym Syn Twój jednorodzony,
przyoblekłszy ciało nasze, w świątyni został Ci ofiarowany,
tak daj miłościwie, żebyśmy także z grzechów oczyszczeni,
Tobie całym sercem ofiarować się mogli.
Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa,
który króluje w Niebie i na ziemi.




avatar użytkownika intix

46. Dziecięce świadectwo wiary katolickiej



jose_luis_sanchez

                                   Ex ore infantium et lactantium perfecisti laudem
                                   propter inimicos tuos,
                                   ut destruas inimicum et ultorem.

                                   «Sprawiłeś, że nawet usta dzieci i niemowląt oddają Ci chwałę,
                                   na przekór Twym przeciwnikom,
                                   aby poskromić nieprzyjaciela i wroga» (Ps 8, 3).

O tempora, o mores. Ten i ów zachwyca się w internetach, bo ten czy ów urzędnik watykański powiedział kilka zdań przejrzyście katolickich, czyli zgodnych z tym, czego Kościół Katolicki przez dwa tysiące lat niezmiennie i nieomylnie nauczał.
I teraz sobie odpowiedzmy, my, inteligentni mistrzowie kompromisu: Czy męczennicy oddawali życie za wiarę katolicką, czy za jej modernistyczne podróbki?
Męczeństwo chłopca José Sanchez del Rio, który nie wyparł się jedynej Prawdy – Jezusa Chrystusa, Króla.
10 lutego 1928 w nocy. Torturowano go a potem zaprowadzono na cmentarz. Tam po raz kolejny skłaniano go do wyrzeczenia się wiary. On jednak wołał «Viva Cristo Rey!» (Niech żyje Chrystus Król). Zirytowani jego wytrwałością oprawcy przebili go nożem i dobili strzałem z pistoletu.
Po jego śmierci znaleziono przy nim bilecik, na którym ten dzielny chłopiec napisał: «Droga mamo, aresztowano mnie i tej nocy zostanę rozstrzelany. Przyrzekam ci, że w Niebie przygotuję piękne miejsce dla was wszystkich. Podpisany: twój Josè, który umiera w obronie wiary katolickiej i z miłości do Chrystusa Króla i Madonny z Guadalupe».
I teraz sobie odpowiedzmy, my, inteligentni, skorumpowani mistrzowie kompromisu: Czy męczennicy katoliccy oddawali życie za wiarę katolicką, czy za jej modernistyczne podróbki?
Dzieci katolickie są dla nas wyrzutem sumienia. Dzieci katolickie nas uczą.
Uczmy się więc, póki jeszcze dni ziemskiej wędrówki są nam dane.
Przyjdzie Sąd Boży.

treści katolickie:

sacerdoshyacinthus.com

verbumcatholicum.com

twitter.com/SacHyacinthus

YouTube

https://verbumcatholicum.com/2016/02/10/1998/
.