Funkcjonariuszowi od zadań specjalnych TVN24 Sekielskiemu

avatar użytkownika Maryla

funkcjonariuszu Sekielski, jak chcecie oceniać swojego prezydenta Bronisława Marię, to zostawcie w spokoju naszego prezydenta ś.p. Lecha kaczyńskiego.

Funkcjonaiuszu Sekielski, za słabi w uszach jesteście, żeby obrazić pamięć Lecha Kaczyńskiego.

Jeżeli chcecie oceniać Bronisława Marię, spytajcie go o odpowiedzi na pytania Aleksandera Ściosa: „Pytania do kandydata Komorowskiego”

http://lubczasopismo.salon24.pl/konkurspolityka/survey/140

 

Rządy PO i PSL doprowadziły do marginalizacji Polski w UE. Trójkąt Weimarski i kłamstwa Komorowskiego

 

Dla ciebie Berlinie i Moskwo, wszystko. Rezygnacja z polskiej racji stanu.

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. litwa 12:36, 11.11.2007

Najnowsze informacje

RSS

Tagi: litwa

12:36, 11.11.2007 /PAP

Symboliczna wizyta prezydenta Litwy

PREZYDENCI LICZĄ NA KONTYNUACJĘ DOBRYCH STOSUNKÓW

TVN24
Prezydent
Lech Kaczyński stwierdził, że wizyta prezydenta Litwy Valdasa Adamkusa w
Warszawie w dniu Święta Niepodległości ma symboliczny wymiar i jest
przykładem pogłębiających się, pozytywnych relacji między Polską a
Litwą.

Podstawowymi problemami poruszanymi na
spotkaniu prezydentów była między innymi zmiana rządu po niedawnych
wyborach, sytuacja na Bliskim Wschodzie oraz problematyka bezpieczeństwa
energetycznego.


Lech Kaczyński ubolewał, że nie udało się jeszcze podpisać umowy
energetycznej między Litwą i Polską, ale jak powiedział, jest przekonany
iż uda się to zrobić w najbliższym czasie.


Prezydent mówił o zadowoleniu z faktu, że nowy premier Donald Tusk ma
wkrótce udać się na Litwę i do czeskiej Pragi. Zdaniem Kaczyńskiego to
dobry znak i dowód na kontynuację dotychczasowych, dobrych stosunków z
sąsiadami.


Podobnie uważa Waldas Adamkus. Prezydent Litwy wyraził nadzieję, że
stosunki między naszymi krajami nie zmienią się, a polityka współpracy
będzie kontynuowana.



jak

http://www.tvn24.pl/0,1528067,wiadomosc.html

OSTATNIA WIZYTA


Prezydent z roboczą wizytą na Litwie


 
|
 

Robocza wizyta prezydenta na Litwie

Robocza wizyta prezydenta na Litwie

Robocza wizyta prezydenta na Litwie

Robocza wizyta prezydenta na Litwie

Robocza wizyta prezydenta na Litwie

Robocza wizyta prezydenta na Litwie

Robocza wizyta prezydenta na Litwie

Robocza wizyta prezydenta na Litwie

Robocza wizyta prezydenta na Litwie

Robocza wizyta prezydenta na Litwie

Na zaproszenie prezydent Litwy Dalii
Grybauskaite, Lech Kaczyński przyleciał w czwartek z kilkugodzinną
wizytą roboczą do Wilna. Czwartkowe spotkanie to kontynuacja rozmów
rozpoczętych w trakcie ostatniej wizyty w marcu tego roku, podczas
uroczystości 20. Rocznicy Niepodległości Litwy.



- Chciałbym podkreślić, że jestem zwolennikiem bardzo bliskiej
współpracy naszych krajów. Jestem przekonany, że leży ona w naszym
wspólnym interesie, a także w interesie całego regionu – mówił Lech
Kaczyński na konferencji prasowej po spotkaniu. Dodał, że rozmawiano
m.in. o sprawach związanych z energetyką, rafinerią w Możejkach, a także
współpracy z Rosją i Stanami Zjednoczonymi.



Prezydent wyraził zdziwienie decyzją litewskiego Sejmu, który odrzucił
rządowy projekt ustawy, dopuszczającej pisownię polskich nazwisk zgodnie
z ich brzmieniem i w pierwszym czytaniu przyjął projekt wykluczający
taką możliwość. Stwierdził, że ten temat także był poruszony podczas
czwartkowego spotkania, ale rozmawiał o tym problemie także z poprzednim
prezydentem Valdasem Adamkusem.



Lech Kaczyński podkreślił, że w Polsce żyją zarówno Litwini, jak i
przedstawiciele innych narodów i nie wyobraża sobie, żeby zabronić tym
ludziom pisowni nazwisk zgodnie z ich oryginalnym brzmieniem. –
Chciałbym wyrazić nadzieję na to, że ta sprawa jeszcze wróci – mówił
polski prezydent dodając, że przyjęte przez litewski Sejm rozwiązania
mogą być niezgodne z regułami Unii Europejskiej. Podkreślił także, że
ten problem to argument dla przeciwników zbliżenia Polski i Litwy.



- Mimo wszystko pozostaję optymistą – podsumował.



Lech Kaczyński zapewnił, że cieszą go bardzo dobre relacje z prezydent
Dalią Grybauskaite. Wyraził nadzieję na dalsze spotkania i przypomniał,
że w lipcu będą wspólnie obchodzić sześćsetlecie zwycięstwa obu narodów
pod Grunwaldem – wydarzenia, które na wiele lat przesądziło o dziejach
tej części Europy.

http://www.prezydent.pl/wizyty-zagraniczne-lecha-kaczynskiego/art,714,pr...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. CZYTAJĄCY Z KARTKI KOMOROWSKI

Rozmawialiśmy o sprawach polsko-litewskich w wymiarze państwowym,
(...) rozmawialiśmy też o sprawach trudnych - oświadczył Bronisław
Komorowski odpowiadając na pytanie, czy rozmowa z prezydent Litwy
dotyczyła problemów mniejszości polskiej.

 

- Trzeba konsekwentnie upominać się o wykonanie przez stronę litewską
umowy podpisanej w 1994 roku (o przyjaznych stosunkach i
dobrosąsiedzkiej współpracy). To co zostało napisane, uzgodnione,
powinno być wykonane - podkreślił prezydent. Pytany, czy będzie upominał
się o wykonanie tej umowy, odpowiedział: Tak.

 

Prezydent Komorowski poinformował, że rozmowa dotyczyła też tematów
gospodarczych. - Jestem przekonany, że współpraca gospodarcza
polsko-litewska, oparta o zdrowe zasady biznesu, w którym wszyscy
zarabiają i mniej mówią o polityce, a więcej o pieniądzach, jest
przyszłością relacji polsko-litewskich. Powinniśmy zabiegać o to, żeby
ten biznes rozwijał się jak najlepiej - ocenił prezydent.

 

- Warto odnotować, że Polska - która ma dziś dobrą sytuację
gospodarczą - jest ważnym partnerem dla Litwy - podkreślił prezydent.
Bronisław Komorowski ocenił ponadto, że Litwa może być bardzo
interesującym obszarem zaangażowania polskiego kapitału, polskich firm.

- To najważniejszy obszar współpracy polsko-litewskiej, który nie
będzie podlegał żadnym podmuchom politycznym, żadnym wahnięciom
politycznym, a będzie oparty o dobry biznes, o interes litewski i
polski. Tędy wiedzie droga do zbudowania trwałej, mocnej tkanki 
współpracy polsko-litewskiej, co będzie oddziaływało w dalszej
perspektywie także na inne trudne obszary naszych relacji, mam na myśli
również sprawy mniejszości polskiej na Litwie - mówił prezydent.

 

Na zakończenie wizyty prezydent Broniwsław Komorowski złożył wieniec w
Ponarach, przy krzyżu upamiętniającym Polaków  pomordowanych w tym
miejscu w latach 1941-1944.

 

Podczas drugiej wojny światowej las w Ponarach pod Wilnem był
miejscem masowych mordów dokonywanych przez oddziały SS, policji
niemieckiej i kolaborującej policji litewskiej. Niemcy, wspomagani przez
ochotnicze oddziały litewskie, wymordowali tu około 100 tysięcy ludzi.
Było wśród nich około 60-70 tysięcy Żydów, kilka tysięcy Polaków -
inteligencji wileńskiej czy żołnierzy AK - a także Romów, Rosjan i
Litwinów.

 

- Ponary to też wspomnienie mojego stryja, po którym noszę imię, on
imię odziedziczył po swoim wuju, który zginął jako rotmistrz polskich
ułanów w twierdzy Bobrujsk. Zginął rozstrzelany za polską konspirację,
za walkę także o polskie Wilno, jako młody chłopak, który zawsze był
legendą w mojej rodzinie. W cieniu tej legendy ja też się trochę
wychowywałem - wspominał Bronisław Komorowski.

 

W czasie drugiej wojny światowej 16-letni wuj obecnego prezydenta,
Bronisław Komorowski, został aresztowany w Wilnie przez Niemców.
Żydowska rodzina Baranów (rodzina konsula honorowego RP w Jerozolimie
Zeeva Barana) pomagała w próbach wykupienia go z więzienia. Próby te nie
powiodły się i wuj prezydenta został rozstrzelany w Ponarach.

 

Komorowski przypomniał, że jego przodkowie pochodzą z tych ziem. - To
są takie sytuacje absolutnie osobiste, związane z korzeniami litewskimi
mojej rodziny. Prawie każda tutaj ulica w Wilnie, to jest jakieś
wspomnienie rodzinne. Wizyta w Ostrej Bramie to jest (dla mnie)
przypomnienie wszystkich: mojej mamy, babek, prababek, praprababek,
które szły się tam modlić za swoich mężów, synów, tych, którzy szli do
powstania, albo na wojnę, albo jechali na Sybir - mówił prezydent
Komorowski.

 

(PAP)


http://www.prezydent.pl/aktualnosci/wizyty-zagraniczne/art,61,prezydent-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. KOMOROWSKI ZAUFAŁ SAMARZE?

http://www.prezydent.pl/gfx/prezydent/pl/defaultgalerie/227/590/1/1530281341.jpg

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Wydawnictwo ARCANA

Komentarze z Portalu ARCANA trafiają już na popularną stronę z demotywatorami. Pozostaje nam tylko się cieszyć :)


demotywatory.pl

Nasi politycy to mistrzowie wspinaczki

Korona Himalajów i szczyt obłudy... - Nasi politycy to mistrzowie wspinaczki

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. 13 stycznia nikt z władz Polski nie pojechał

Wiadomości: Komorowski na Litwie, przełomu nie będzie?
16 lutego 1918 roku Taryba - Rada Krajowa Litwy, na czele z Jonasem
Basanaviciusem - ogłosiła niepodległość państwa litewskiego ze stolicą w
Wilnie. Zamierzano powołać rząd, ale nie dopuścili do tego Niemcy,
okupujący wówczas ziemie litewskie.

13 osób musiało zginąć by Litwa była niepodległa
13 stycznia 1991 roku był najbardziej krwawym w
najnowszej historii Litwy, która Aktem z 11 marca 1990 roku odrodziła
swoją niepodległość po latach niewoli sowieckiej. Dziś w całym kraju
odbędą się uroczystości upamiętniające nie tylko tragiczne wydarzenia
nocy 13 stycznia, ale też działań sprzed i po tragedii, dzięki którym
Litwa na fundamentach proklamowanej niepodległości budowała realnie
niepodległe państwo.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Prezydent z wizytą na

Prezydent z wizytą na Litwie

Dumy z własnego państwa, odzyskanej wolności i z demokracji -
życzył Litwinom prezydent Bronisław Komorowski, który wziął udział w
obchodach 93. rocznicy odzyskania niepodległości przez Litwę.
 



Według prezydenta kwestie te "prędzej, czy później będą musiały być
rozwiązane po myśli" polskiej mniejszości. - Taki jest trend w całej
Europie - dodał.

Patrzę na Polaków na Litwie i na Litwinów w Polsce jako na potencjalne
źródło bogactwa. Jeśli ktoś w Polsce mnie pyta, jaki stosunek powinno
mieć państwo polskie do Litwinów mieszkających w Polsce odpowiadam, że
powinniśmy ich traktować nie tylko jako współobywateli, ale jako wielką
wartość, bo różnorodność jest wartością. Tak zbudowany jest świat i tak
zbudowana jest Unia Europejska - na poszanowaniu różnorodności, nie
tylko tolerowaniu, ale poszanowaniu, bo to jest wartość dla wszystkich -
podkreślił Bronisław Komorowski.

Prezydent podczas swojego wystąpienia podkreslił, że w relacjach
polsko-litewskich jest wiele spraw nierozwiązanych, które są powodem do
zaniepokojenia i rozgoryczenia. W jego ocenie, rzeczą trudną do
zrozumienia dla Polaków, ale także dla polskiej polityki jest fakt, że
od ponad 10 lat nie możemy się doczekać wykonania traktatu
polsko-litewskiego z 1994 roku, który - jak zaznaczył - miał być
fundamentem relacji między państwami i narodami.



- To nie może być powodem do zerwania relacji, to nie może być powodem
do zaniechania współpracy, ale to jest źródłem pewnego zaniepokojenia,
rozgoryczenia oraz rozczarowania - powiedział Bronisław Komorowski.



Zdaniem prezydenta, wymiar symboliczny miało odrzucenie przez litewski
Sejm w kwietniu ubiegłego roku, w dniu wizyty w Wilnie Lecha
Kaczyńskiego, ustawy umożliwiającej Polakom - obywatelom Litwy
zapisywanie ich nazwisk w dokumentach litewskich w formie oryginalnej.



- Przyjazd mojego poprzednika, prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego z
nadzieją, że zostanie załatwiona w końcu sprawa ustawy o pisowni nazwisk
zakończył się tak, jak się zakończył. Wizyta 8 kwietnia, na dwa dni
przed katastrofą smoleńską oznaczała, że w dniu przyjazdu polskiego
prezydenta, Sejm litewski odrzucił ustawę, która miała być elementem
wykonania zobowiązań przyjętych w układzie z 1994 roku - podkreślił
Bronisław Komorowski.

Pragnę życzyć nam wszystkim, Polakom i Litwinom, wiary w to, że
mądra praca połączona z odwagą, połączona z uporem, będzie gwarancją
naszej dobrej wspólnej przyszłości, z całego polskiego serca, które
zawsze na Litwie bije szybciej, bije mocniej, bo bije w krainie moich
przodków. Niech żyje wolna Litwa! - mówił podczas uroczystości przed
pałacem prezydenckim w Wilnie polski prezydent.

 

Bronisław Komorowski zabrał głos po wystąpieniu prezydent Litwy Dalii
Grybauskaite; był jedynym tak wysokiej rangą przedstawicielem obcego
państwa na tych uroczystościach. W swoim przemówieniu kilkakrotnie
używał języka litewskiego.

 


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl