28 lipca 2012 roku w 200 rocznicę urodzin pisarza TVP Historia „Noc z Józefem Ignacym Kraszewskim”

avatar użytkownika Maryla

Napisał więcej książek niż wielu ludzi w ciągu całego życia ma w ręku. Jego dziełem są 232 powieści, wśród nich aż 88 historycznych. Pisarz, publicysta, historyk, dziennikarz, poeta, a przede wszystkim patriota. Józef Ignacy Kraszewski. Sejm Rzeczpospolitej Polskiej postanowił uhonorować 200 rocznicę urodzin pisarza ogłaszając rok 2021 Rokiem Józefa Ignacego Kraszewskiego. 28 lipca 2012 roku w 200 rocznicę urodzin pisarza TVP Historia „Noc z Józefem Ignacym Kraszewskim” Filmy dokumentalne przypominające życie, twórczość i działalność Józefa Ignacego Kraszewskiego, reportaże pokazujące miejsca związane z pisarzem a także trzyodcinkowy serial „Hrabina Cosel” – adaptacja jednej z najbardziej poczytnych jego powieści. Od 20.00 do 3:00 „Noc z Józefem Ignacym Kraszewskim” w TVP Historia.

Józef Ignacy Kraszewski (1812-1887) był pisarzem, publicystą, historykiem, wydawcą, krytykiem literackim, dziennikarzem, poetą, malarzem, działaczem społecznym i politycznym.

J.I. Kraszewski urodził się w Warszawie. Jego matka szukała tu schronienia w obawie przed wojną francusko-rosyjską. Wychowywał się w Romanowie pod opieką babki Zofii Malskiej i prababki Konstancji Nowowiejskiej. Następnie kształcił się w Akademii Bialskiej w Białej Podlaskiej, w szkole wojewódzkiej w Lublinie oraz w gimnazjum w Świsłoczy, gdzie zdał egzamin dojrzałości. W 1829 roku podjął studia na Uniwersytecie Wileńskim. Brał aktywny udział w życiu studenckim, także w gronie spiskowców.

W 1830 r. wraz z grupą młodzieży został aresztowany, następnie uwięziony. Otrzymał nakaz osiedlenia się w Wilnie z dozorem policyjnym do końca 1832 r. Ten okres zdefiniował jego stosunek do zbrojnej walki powstańczej – odnosił się do niej ze zrozumieniem, ale i niechęcią, brakiem wiary w powodzenie.

Po studiach wrócił do rodzinnego majątku i nabierał doświadczenia w pracy gospodarskiej. Wkrótce ożenił się z Zofią Woroniczówną, bratanicą prymasa Jana Pawła Woronicza. Osiedlił się na Wołyniu. Trochę podróżował, m.in. do Kijowa, Odessy i Warszawy. Leczył się w Druskiennikach. W 1853 r. przeniósł się do Żytomierza. Tutaj był m.in. kuratorem szkół polskich, dyrektorem Teatru Żytomierskiego, dyrektorem Klubu Szlacheckiego, prezesem Towarzystwa Dobroczynności.

W 1858 r. odbył półroczną podróż po Europie, nabrał sympatii do idei demokratycznych i gospodarczych zachodniej Europy. Po powrocie z podróży pisarz podjął decyzję o przeniesieniu się do Warszawy. Nadal podróżował, był w Belgii i Francji, Włoszech, Rosji. Angażował się w działalność polityczną emigracji i analizował możliwość wybuchu powstania. Jako zdecydowany krytyk polityki margrabiego Wielopolskiego, pod koniec stycznia 1863 został zmuszony do opuszczenia Warszawy. Wyjechał do Drezna, gdzie spędził ponad 20 lat (obecnie w Dreźnie znajduje się dwujęzyczne Muzeum Kraszewskiego).

W 1879 roku J.I. Kraszewski przyjechał do Krakowa na jubileusz 50-lecia pracy literackiej i naukowej. Obchody jubileuszu trwały tydzień i były wyrazem hołdu złożonego przez polskie społeczeństwo, instytucje i uczelnie. W 1883 r. Kraszewski został aresztowany w Berlinie pod zarzutem działalności wywiadowczej na rzecz Francji. Został skazany na 3 i pół roku więzienia w twierdzy w Magdeburgu. Z powodu choroby, w 1885 roku został wypuszczony z więzienia na półroczny urlop. Wyjechał do Szwajcarii, a później do San Remo. Zmarł 19 marca 1887 roku w Genewie. Pochowany został w krypcie zasłużonych na Skałce w Krakowie. Żegnało go 11 tysięcy osób.

Niemal wszyscy znają J.I. Kraszewskiego jako najpłodniejszego polskiego pisarza. W swoim dorobku ma ponad 220 powieści, 150 opowiadań, 24 utworów dramatycznych, ok. 10 tomów relacji z podróży, ok. 10 książkowych pozycji publicystyki społeczno-politycznej, ponad 200 tomów prac naukowych z historii Polski i Litwy, historii kultury, literatury, językoznawstwa, etnografii, 10 tomików poezji, 21 pozycji przekładowych z pięciu języków, 42 prace edytorskie, 3000 artykułów… Często zadawane jest pytanie: czy możliwe jest, aby jeden człowiek to wszystko napisał? Tak, dla Kraszewskiego, który był tytanem pracy, było to możliwe. Każdy dzień pisarz miał starannie zaplanowany. Pracę rozpoczynał o 8 rano od czytania czasopism i listów, potem odpisywał na listy, przyjmował gości, czytał gazety i materiały nadesłane do korekty przez debiutujących dziennikarzy, a po kolacji oddawał się głównemu pisaniu i pracował zwykle do pierwszej lub drugiej w nocy. W końcu jego dewiza brzmiała „Nulla dies sine linea” („Ani dnia bez linii (kreski)”).

 

CO POKAŻE TVP HISTORIA 28 lipca?

Godz. 20.00 „OLBRZYM – Józef Ignacy Kraszewski”.  Reż. Lucyna Smolińska, Mieczysław Sroka  - film dokumentalny, którego autorzy wplatają życiorys i twórczość pisarza, jego poglądy, zaangażowanie w sprawy społeczne i polityczne, pobyty w więzieniach i podejrzenie o szpiegostwo w zorganizowane w Krakowie obchody 50. rocznicy jego pracy literackiej i naukowej. Cytaty z J.I. Kraszewskiego w wykonaniu Henryka Machalicy.

Godz. 21.20 „UWIKŁANY W HISTORIĘ”.  Reż. Adam Kulik – film dokumentalny, w którym biografię pisarza śledzimy od wczesnego dzieciństwa w dworze dziadków - w Romanowie na Podlasiu. Odcisnęło ono piętno na całym życiu pisarza. Dalej są szkoły w Białej Podlaskiej i w Lublinie, studia w Wilnie z kilkunastomiesięcznym epizodem więziennym (aresztowano go za przygotowania do powstania listopadowego). Film opowiada o próbach gospodarowania, jako ziemianin, w majątkach Wołynia, pracy w Żytomierzu, podróżach po ziemiach Rzeczypospolitej i po całej Europie. Ważnym akcentem jest okres warszawski (prowadzenie "Gazety Polskiej" i przygotowania do powstania styczniowego), który kończy się ucieczką do Drezna, w obawie przed zsyłką na Sybir. Okres drezdeński to jakby drugie życie Kraszewskiego - w setkach powieści podpowiada drogę ujarzmionemu narodowi, pisuje do kilkudziesięciu czasopism, czyta prawie wszystko w kilku językach, co powoduje, że jest najbardziej oczytanym krytykiem literackim swojego czasu w Europie. Przy tym maluje i rysuje niemal przy każdej okazji (pozostało po nim kilkadziesiąt płócien i 1800 rysunków!). W powieści próbuje wszystkich form jakie powstały w XIX wieku wypełniając luki w czasopiśmiennictwie polskim i na swój sposób polemizując największymi w Europie pisarzami - tylko samych powieści napisał ponad 220 tytułów. Dorobek publicystyczny można by zamknąć ponad setką tomów (był pierwszym w Polsce i jednym z pierwszych w świecie teoretykiem prasy). Pozostawił ponad 200 000 litów. Pobyt w Dreźnie kończy się katastrofą: kanclerz Bismarck postanawia zniszczyć najbardziej znanego w Europie Polaka - Niemcy wytaczają Kraszewskiemu proces o zdradę stanu i skazują go na 3, 5 roku twierdzy. Zwolniony za kaucją ucieka do Włoch a potem do Szwajcarii. Próbuje jeszcze tutaj wydawać pismo, ale po 16 miesiącach od wyjścia z Twierdzy umiera.


Godz. 22.00, 23.00, 00 „HRABINA COSEL”. Reż. Jerzy Antczak – Ekranizacja losów Anny Hoym - Hrabiny Cosel, faworyty Augusta II Mocnego. Filmowa adaptacja powieści Józefa Ignacego Kraszewskiego.

August II Mocny bawiąc w Warszawie szuka nowej metresy. Odtrącona hrabina Cosel nie godzi sie na taką sytuację, nie chce zwrócić królowi pisemnej obietnicy małżeństwa i postanawia skompromitować go ujawniając tajne dokumenty polityczne. Król dowiaduje się o planach hrabiny i wydaje rozkaz uwięzienia jej. Wierny dworzanin Rajmund Zaklika próbuje zgodnie z wcześniejszą obietnicą uwolnić hrabinę Cosel. Gdy mu się to udaje Anna postanawia przed wyjazdem za granicę po raz ostatni spojrzeć w twarz Augusta na jednym z odbywajacych sie w Dreźnie balów. Na rozkaz króla Zaklika zostaje zastrzelony, a hrabina Cosel ponownie uwięziona. Wiele lat później, po śmierci Augusta II zostaje ułaskawiona na rozkaz jego syna.

 

Godz. 1:00 „PISARZ, HISTORYK, SZPIEG”.  Reż. Marek Maldis – film dokumentalny opowiadający o działalności szpiegowskiej J.I. Kraszewskiego i czasach kiedy jako obywatel Niemiec przekazywał tajne informacje rządowi francuskiemu. Za tę działalność został skazany na 3,5 roku więzienia w twierdzy w Magdeburgu. . W rolę pisarza wcielił się Andrzej Krasicki.

Godz. 1:40 „WIELKI ZAPOMNIANY – rzecz o Józefie Ignacym Kraszewskim”. Reż. Adam Kulik – film dokumentalny prezentujący życie Józefa Ignacego Kraszewskiego w kontekście jego działalności społecznej i politycznej. Prezentuje zarówno działania jak poglądy pisarza.

Godz. 2:25 „JÓZEF IGNACY KRASZEWSKI – KARTKI Z OSTATNIEJ PODRÓŻY”. Reż. Barbara Jakubiec – felieton o ostatnich latach życia pisarza spędzonych w San Remo i o śmierci w Genewie. Józef Ignacy Kraszewski - pisarz, publicysta, malarz, podróżnik w ostatnich latach swego życia szczególnie ukochał Włochy, gdzie ciepły i łagodny klimat pozwalał mu łatwiej walczyć z chorobą. W programie odnajdujemy ślady pisarza w San Remo, co pozwala poznać włoski epizod w życiu pisarza.

 

http://wpolityce.pl/artykuly/32575-czy-mozliwe-jest-aby-jeden-czlowiek-to-wszystko-napisal-tak-dla-kraszewskiego-ktory-byl-tytanem-pracy-bylo-to-mozliwe

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

1. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Moje pokolenie wychowało się na Sienkiewiczu i Kraszewskim.
Pisze Pani o Druskiennich, tu się leczył, flirtował Pan Marszałek

To Jego słowa:
„Druskienniki były niespodzianką myśli Stwórcy w odpoczynku, gdzie ten się uśmiechnął” – napisał w Złotej Księdze uzdrowiska.
I dalej:
Wedle słów Krejbichowej marszałkostwo „(...) żyli bardzo skromnie. Nie trzymali służącej. Ona (Piłsudska) sama prała i prasowała sukienki dziewczynek. On chodził nieraz do świtu po pokoju i głośną ze sobą rozmawiał. Były to rozmowy ciche i spokojne, były i ostre, gwałtowne. Podchodził czasem do stołu i z całej siły pięścią weń uderzał. Potem nagle głos zniżał i mówił łagodnie jakby (...) matce ze strapień się zwierzał”.

Dla naszych władców;

Dyrekcja uzdrowiska proponowała mu wprawdzie murowaną willę Lipschitzów, w samym centrum nad jeziorkiem Druskonie, ale Piłsudski odmówił. Wybrał zaciszną górkę na Pogance, o rzut kamieniem od miejsca, w którym Rotniczanka łączy się impetycznie z Niemnem. Pisał stamtąd do żony: „Mieszkanie mam bardzo dobre pod względem izolacji i swobody, ale wygody różne szwankują i do pokoju wpada niekiedy nietoperz. Ot, byś narobiła wrzasku”. W papierach Wandy Piłsudskiej zachował się rachunek Zarządu Zdrojowiska z 29 września 1926 r. „za mieszkanie (...) 150 zł i za 15 kąpiel po 2 zł 50 gr. – 37 zł 50 gr.”.

"Poganka"

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

2. Szanowny Panie Michale

niech pan sobie wyobrazi, że jako licealistka przeczytałam WSZYSTKIE dzieła Kraszewskiego, które były dostępne w dużej, dobrze wyposażonej bibliotece.

Zaczytywałam się Kraszewskim, "cegła" po "cegle".

Zapraszam do odwiedzenia strony - Muzeum Kraszewskiego w Romanowie

http://muzeumjik.prv.pl/dane/glowna.html




Muzeum J. I. Kraszewskiego w Romanowie
"Na
rozległej płaszczyźnie, ciągnącej się ponad Bugiem, w Podlasiu dawnym,
jest majętność zwana Romanowem. Piękne to miejsce [...] Na małym wzgórku
wznosi się nowy, murowany dom mieszkalny, poważny, milczący, przed
któren zajeżdża się okrążając dziedziniec, otoczony zewsząd drzewy
[...]"

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. ze strony Muzeum w Romanowie

http://muzeumjik.prv.pl/dane/zbiory.html

Zalążkiem kolekcji muzeum był dar Janusza Kraszewskiego, który przekazał ocalałą z pożogi obu światowych wojen część zbiorów swego ojca Bogusława i dziadka Kajetana-brata pisarza; zbiorów, w zasadniczej swej części zebranych niegdyś w Romanowie. Dar zawierał rękopisy i dziewiętnastowieczne wydania dzieł J. I. Kraszewskiego, jego rysunki, akwarele i obraz olejny "Krajobraz z brzozami", fotografie i dokumenty rodzinne, także osobiste przedmioty po pisarzu i rodzinie, a wśród nich zabawkę z lat dziecięcych Józefa Ignacego - porcelanową psią budkę i modlitewnik "Korona Niebieska" z 1727 roku, które opisywał Józef Ignacy w "Nowinach" z 1877 roku.
Muzeum zgromadziło prawie kompletny zbiór książkowych edycji dzieł pisarza, także znaczącą kolekcję dziewiętnastowiecznych czasopism, do których pisywał. Do pozycji najcenniejszych należą: pierwsze wydanie powieści - "Pan Walery" z 1831 roku, wydanie "Kordeckiego" z 1852 roku z autografem autora - dedykacją dla księdza Hołowińskiego. Znajduje się tu również ciekawa kolekcja prac plastycznych autora "Hrabiny Cosel" - pięć obrazów olejnych, akwarele, 148 rysunków i szkiców ołówkowych. Pokaźny jest zbiór medali i medalionów wybitych na cześć pisarza oraz jego portretów - olejnych, graficznych i fotografii, zarówno pisarza jak i członków rodziny i osób z nim zaprzyjaźnionych . Wśród prywatnych pamiątek po pisarzu, które udało się zgromadzić, jest srebrny zegarek kieszonkowy z monogramem JIK, nóż do rozcinania papieru z takimże monogramem /dar wnuczki pisarza Aliny Giżyckiej/ oraz tłok pieczętny z rodowym herbem Jastrzębiec.
W dziale rękopisy najcenniejsze pozycje to: rękopis powieści "Starosta warszawski" z 1875 roku oraz dziennik podróży do Odessy z 1843 roku z bardzo interesującym szkicownikiem. Z pamiątek rodzinnych na uwagę zasługują osiemnastowieczne dokumenty dotyczące służby wojskowej pradziadka Nowomiejskiego i dziadka Błażeja Malskiego - nadane mu przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego rangi chorążego w korpusie husarzy nadwornych, z 1781 roku, z pieczęcią i podpisem królewskim; druki ulotne z lat 1774-1786 - mowy sejmowe przedstawicieli rodu Kraszewskich. Z dawnej biblioteki romanowskiej Kajetana i Bogusława pochodzi egzemplarz "Sonetów krymskich" Adama Mickiewicza, pierwsze wydanie z 1826 roku z autografami znanych osobistości - między innymi samego autora, Hipolita Skimborowicza, Aleksandry Moniuszkowej i Bogusława Kraszewskiego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Bardzo dziękuję
Szukając "Poganki" ten dworek godzinę temu widziałem

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

5. Józef Ignacy Kraszewski

„Mnie żal”:

Mnie żal mej starej wioski jak starego świata,
Żurawi moich studzień, płotów z chrustu tkanych,
Gdzie z przyźbą białą czarna śmiała mi się chata,
W ogródku z wisien niskich i bzów rozczochranych.

Żal mi i ludu tego, co z nami żył w parze,
Sercem przy sercu naszym, z dłonią w naszej dłoni!...
Żegnajcie, starzy moi bracia gospodarze!
Cześć waszym sercom czystym, waszej siwej skroni!

Żegnaj mi dworze, wiosko, pola i cmentarzu,
Ludu poczciwy i ziemio poczciwa...

Pozbawiony został jednak prawa opuszczania Wilna, w którym właśnie zamknięto uniwersytet. Nie mógł się uczyć, zaczął więc pisać. Nie miał 20 lat, gdy w wileńskiej oficynie Glüksberga ukazała się jego pierwsza, podpisana pseudonimem, powieść „Pan Walery”. Za nią poszły następne, m.in. „Biografia sokalskiego organisty”, „Kościół Święto-Michalski w Wilnie”, „Wielki świat małego miasteczka”.

Wilno opuścił Kraszewski w roku 1833, po uwolnieniu z nadzoru policyjnego, ale kontaktu z miastem nie zerwał.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl