Adwent 2024 r. - oczekiwanie na przyjście Zbawiciela
Adwent w 2024 roku rozpocznie się 1 grudnia i skończy się w wigilię, 24 grudnia.
Adwent to czas w roku liturgicznym, który rozpoczyna się od I Nieszporów niedzieli po sobocie 34. tygodnia Okresu Zwykłego , a kończy przed I Nieszporami uroczystości Narodzenia Pańskiego w wieczór 24 grudnia. Trwa od 23 do 28 dni i obejmuje cztery kolejne niedziele przed 25 grudnia.
Czterotygodniowy czas Adwentu, który nie jest okresem pokuty, ale radosnego oczekiwania, obfituje w zwyczaje i symbole. Jest podobny do całego ludzkiego życia, które jest oczekiwaniem na pełne spotkanie z Bogiem.
To wyjątkowy czas dla chrześcijan. Adwent to czas oczekiwania na przyjście Boga w Jezusie Chrystusie. Słowo adwent pochodzi z języka łacińskiego "adventus", które oznacza przyjście. Najbardziej charakterystycznym zwyczajem adwentowym, zwłaszcza w Polsce, są Roraty. Jest to Msza św. sprawowana ku czci Najświętszej Maryi Panny, zwykle bardzo wcześnie rano. Wierni, często w ciemnościach przenikniętych jedynie blaskiem trzymanych w ręku świec, wraz z Maryją czekają na wybawienie jakie światu przyniosły narodziny Zbawiciela. Z Roratami związany jest zwyczaj zapalania specjalnej świecy ozdobionej mirtem, nazywanej roratką. Symbolizuje ona Maryję, która jako jutrzenka zapowiada przyjście pełnego światła - Chrystusa. Innym zwyczajem jest zawieszanie w kościele wieńca z czterema świecami oznaczającymi cztery niedziele Adwentu. Z upływem kolejnych tygodni podczas Rorat zapala się odpowiednią liczbę świec.
Kalendarz adwentowy z około 1910 roku zaprojektowany przez Ernsta Keplera i Gerharda Langa[2]
W pierwszą Niedzielę Adwentu zapalmy pierwszą święcę.
W każdą niedzielę adwentu w kościele przy ołtarzu będzie zapalana kolejna świeca.
Świece na wieńcu adwentowym
Cztery świece adwentowe symbolizują cztery tygodnie Adwentu i wskazują na najważniejsze etapy historii zbawienia. Zapalane kolejno w każdą niedzielę wskazują na upływ czasu, skracając czas oczekiwania na Boże Narodzenie.
„Świeca Proroka” (Świeca Nadziei) – zapalana w I Niedzielę Adwentu symbolizuje proroków, którzy zapowiedzieli przyjście Mesjasza.
„Świeca Betlejem” (Świeca Pokoju) – zapalana w II Niedzielę Adwentu na pamiątkę miejsca, w którym narodził się Zbawiciel.
„Świeca Pasterzy” (Świeca Radości) – zapalana w III Niedzielę Adwentu przypomina pasterzy, którzy jako pierwsi ujrzeli Jezusa i ogłosili światu „radosną nowinę”. Niedziela ta nosi nazwę Gaudete („Radujcie się”), dlatego świeca ma radosny, różowy kolor.
„Świeca Aniołów” (Świeca Miłości) – zapalana w IV Niedzielę Adwentu symbolizuje aniołów, którzy objawili się pasterzom w grocie betlejemskiej, ogłaszając im narodziny Dzieciątka Jezus.
Ewangelia Łk 21, 25-28. 34-36
1. Słowa Klucze
Nabierzcie ducha
Adwent to czas zadbania o swoje życie i zdrowie duchowe, dlatego są potrzebne rekolekcje –także te on-line, dni skupienia i inne sposoby na to, aby nabrać ducha.
Podnieście głowy
Innymi słowy: Odwagi, nie lękajcie się! Patrzcie z odwagą i optymizmem na swoje życie i przyszłość, a jednocześnie podnieście głowy ponad to, co robicie, zobaczcie więcej, poszerzajcie swoje horyzonty.
Uważajcie na siebie
Jezus nie mówi, żeby uważać na innych, ale uważać na siebie, czyli zacząć od siebie samego. Aby jak Jezus mówił w dzisiejszej Ewangelii: „wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie spadł na was znienacka jak potrzask” (Łk 21, 34-35).
Czuwajcie więc
Czuwać to mieć oczy i uszy otwarte na to, co dzieje się wokół nas. Chodzi o to, aby rozpoznawać znaki czasu, które Pan Bóg daje nam każdego dnia, aby widzieć też Jego troskę o nas. Czuwać, to być wyczulonym na znaki Pana Boga w naszym życiu.
Módlcie się w każdym czasie
Sam Bóg – Jezus Chrystus – znajdował czas na modlitwę. Modlitwa jest jak powietrze. Święty Jan Paweł II mówił, że czas poświęcony na modlitwę nigdy nie jest czasem straconym. Dlatego modlitwa to rozmowa z Przyjacielem. Można powiedzieć, że „módlcie się w każdym czasie” to znaczy nie tylko wtedy, kiedy jesteśmy w kościele, ale przy różnych okazjach, np. jadąc do pracy, spacerując itp. Przy różnych okazjach można zwracać się do Pana Boga.
Dziś
Adwent to czas postanowień. Ojcowie duchowni mówią, że nie chodzi o to, żeby robić wiele postanowień, które potem w praktyce nie są realizowane, ale jedno konkretne, które potem można zrealizować. A najlepiej, jeśli ono jest związane z najważniejszym przykazaniem, tym co w życiu jest najważniejsze, czyli z przykazaniem miłości Boga i bliźniego jak siebie samego. Czy mam już swoje konkretne postanowienie na Adwent?
ks. Paweł Rytel-Andrianik
- Redakcja BM24 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Pierwsza Niedziela Adwentu
Od niedzieli zapalamy świece w adwentowym wieńcu
wieńce adwentowe, w których umieszcza się cztery świece. Są one
symbolem światła, podarowanego światu przez narodziny Jezusa w noc
Bożego Narodzenia.
Nie róbmy z Bożego Narodzenia tradycji bez Boga
świętujemy. Tradycja bez Boga” - mówi o świętowaniu Bożego Narodzenia
ks. prof. Krzysztof Pawlina. Rektor Akademii Katolickiej w Warszawie
zaprasza na cykl adwentowych konferencji przygotowujących do dobrego
przeżycia Bożego Narodzenia, pod hasłem „Odnowić pamięć serca”.
Redakcja Blogmedia24.pl
2. Ukochani Archidiecezjanie!
Ukochani Archidiecezjanie!
„Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie” (Łk 21, 36) – wzywa nas Chrystus
w Pierwszą Niedzielę Adwentu. Dzisiaj to wezwanie nabiera szczególnie głębokiego znaczenia, bowiem tegoroczny Adwent jest przygotowaniem nie tylko do Świąt Bożego Narodzenia, ale jednocześnie do Roku Jubileuszowego, który rozpocznie się w dniu upamiętniającym 2025 rocznicę przyjścia na świat Zbawiciela. Wtedy to Ojciec Święty Franciszek w Bazylice św. Piotra w Watykanie uroczyście otworzy Drzwi Roku Świętego. Zgodnie z jego wolą, we wszystkich diecezjach świata Rok Jubileuszowy rozpocznie się w Święto Świętej Rodziny, 29 grudnia bieżącego roku i będzie trwał do kolejnego Święta Świętej Rodziny, czyli do 28 grudnia 2025 roku. U samego progu tego szczególnego Adwentu w pierwszym czytaniu słyszymy słowa proroka Jeremiasza, które wybrzmiewają z niezwykłą siłą nadziei: „Oto nadchodzą dni – wyrocznia Pana – kiedy wypełnię pomyślną zapowiedź, jaką obwieściłem domowi izraelskiemu
i domowi judzkiemu. W owych dniach Juda dostąpi zbawienia, a Jerozolima będzie mieszkała bezpiecznie. To zaś jest imię, którym ją będą nazywać: «Pan naszą sprawiedliwością»” (Jr 33, 14, 16).
Tak – Drodzy Siostry i Bracia – nadchodzą dni, w których cały wierny lud Boży będzie mógł obficie korzystać z łaski zbawienia, zwłaszcza przez możliwość zyskania jubileuszowego odpustu zupełnego, czyli darowania wszelkich kar, na które zasłużyliśmy naszymi grzechami
i upadkami, a za które trzeba by było odpokutować w czyśćcu. Dzięki temu odpustowi w naszym życiu wobec Boga wszystko zaczyna się niejako od nowej, zupełnie czystej karty. W świetle tej radosnej perspektywy, tym bardziej aktualne stają się też wezwania św. Pawła Apostoła
z dzisiejszego drugiego czytania: „A Pan niech pomnoży liczbę waszą i niech spotęguje waszą wzajemną miłość dla wszystkich, jaką i my mamy dla was; aby serca wasze utwierdzone zostały jako nienaganne w świętości wobec Boga, Ojca naszego, na przyjście Pana naszego Jezusa wraz ze wszystkimi Jego świętymi. A w sprawie sposobu postępowania i podobania się Bogu – jak już postępujecie – stawajcie się coraz doskonalszymi!” (1 Tes 3, 12-13; 4, 1).
Uroczystości otwarcia Roku Jubileuszowego we wszystkich diecezjach świata rozpoczną się liturgią wniesienia krzyża do katedr tych diecezji. Ten krzyż ma się w nich znajdować przez cały Rok Jubileuszowy. Możemy się zapytać: dlaczego to wyjątkowe świętowanie Narodzenia Pana Jezusa ma być związane z Krzyżem, który jest przejmującym znakiem Jego cierpienia, męki i śmierci?
Odpowiedź na to pytanie dał sam Pan Jezus. U początków swej misji przepowiadania Ewangelii mówił do Nikodema: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony” (J 3, 16-17). Następnie tę prawdę potwierdził przed Piłatem: „Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie” (J 18, 37) – prawdzie
o Bogu, który „jest miłością” (por. 1 J 4, 8), i który zapragnął nas zbawić przez swojego Syna. Istnieje więc niezwykle głęboka więź między narodzeniem Chrystusa a Jego Paschą, czyli męką, śmiercią i zmartwychwstaniem, wynikająca z samego Bożego zamysłu.
Jest to prawda, która dość często znajdowała swoje odzwierciedlenie w chrześcijańskiej ikonografii. Przykładem tego jest między innymi maryjne sanktuarium w Osiecznej, niedaleko Leszna Wielkopolskiego, od wielu wieków znajdujące się pod opieką ojców i braci franciszkanów. Znajduje się tam łaskami słynący cudowny wizerunek Matki Bożej Bolesnej. Z postaci Bogarodzicy emanują dostojeństwo i przedziwne piękno. Maryja pochyla się nad śpiącym Dzieciątkiem Jezus. Jego główka spoczywa na Księdze, zapewne Księdze Pisma Świętego, co ma wyrażać wypełnienie się w Nim mesjańskich zapowiedzi proroków. W swej lewej rączce Jezus trzyma drewniany krzyżyk, w ten sposób już w chwili narodzin zapowiadając swą odkupieńczą śmierć na krzyżu. Natomiast Maryja patrzy na Dzieciątko z ogromnym zatroskaniem, pochyla się nad Synkiem, a widząc krzyżyk w Jego rączce składa ręce do modlitwy – jakby chciała tą swoja modlitwą ustrzec Go przed czekającą Go męką i śmiercią. Na Jej twarzy można dostrzec jakby przeczucie tego, co już niedługo w świątyni jerozolimskiej zapowie prorok Symeon: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (Łk 2, 34-35).
Drodzy Siostry i Bracia!
Jest jeszcze jeden powód tego niezwykłego powiązania Świąt Bożego Narodzenia
z Krzyżem. Otóż rozpoczynający się Rok Jubileuszowy, upamiętniający 2025 rocznicę ludzkich narodzin Jednorodzonego Syna Bożego, stanowi niejako zapowiedź czekającego nas dokładnie za dziewięć lat Świętego Roku Odkupienia. W 2033 roku będziemy bowiem świętować Wielki Jubileusz 2000 lat od zbawczej śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Zbliżający się Rok Jubileuszowy będzie zatem początkiem szczególnej nowenny przygotowującej nas do czasu,
w którym będziemy wysławiać Pana Jezusa za to, że „do końca nas umiłował” (por. J 13, 1).
Zgodnie z zaleceniami Stolicy Apostolskiej, uroczyście wnoszony w Święto Świętej Rodziny do katedr całego świata krzyż ma mieć wymowną dla poszczególnych diecezji wartość związaną czy to z otaczającym go kultem, czy to z jego historią lub też z posiadaną przezeń szczególną wartością artystyczną. W związku z tym do Katedry Wawelskiej zostanie wniesiona replika krzyża z Nowej Huty, którego w 1960 roku bohatersko bronili przed komunistami jej mieszkańcy wraz z biskupem Karolem Wojtyłą, ówczesnym biskupem pomocniczym krakowskim. Chcemy w ten sposób nie tylko przypomnieć dramatyczne, a równocześnie budzące nadzieje wydarzenia sprzed 64 lat, ale także nawiązać do słów, które św. Jan Paweł II Wielki wygłosił dnia 4 czerwca 1997 roku w Zakopanem: „Ojcowie wasi na szczycie Giewontu ustawili krzyż. Ten krzyż tam stoi i trwa. Jest niemym, ale wymownym świadkiem naszych czasów. Rzec można, że ten jubileuszowy krzyż patrzy w [stronę] Zakopanego i Krakowa, i dalej: w kierunku Warszawy i Gdańska. Ogarnia całą naszą ziemię od Tatr po Bałtyk. (…) Umiłowani Bracia i Siostry, nie wstydźcie się tego krzyża. Starajcie się na co dzień podejmować krzyż i odpowiadać na miłość Chrystusa. Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu rodzinnym czy społecznym. Dziękujmy Bożej Opatrzności za to, że krzyż powrócił do szkół, urzędów publicznych i szpitali. Niech on tam pozostanie! Niech przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości, o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, i gdzie są nasze korzenie. Niech przypomina nam o miłości Boga do człowieka, która w krzyżu znalazła swój najgłębszy wyraz”.
Drodzy Siostry i Bracia!
Wiemy wszyscy, jak aktualne są te słowa dzisiaj, kiedy w niektórych urzędach naszego kraju postanowiono usuwać krzyże z przestrzeni publicznej w imię tzw. „świeckiego państwa”. Wiemy też, że wraz z tą ideą, tak bardzo sprzeczną z naszą narodową tradycją, planuje się ograniczyć nauczanie religii w szkołach, a równocześnie wprowadzić obowiązkowy dla wszystkich uczniów przedmiot, w programie którego w imię zdrowia będzie się deprawowało umysły i sumienia już nawet małych dzieci. Nie wolno nam do tego dopuścić! W obliczu jawnego łamania gwarantowanego przez Konstytucję naszego państwa prawa rodziców do wychowywania ich dzieci, jak również wobec innych przejawów łamania dzisiaj prawa w Polsce, ciągle pozostaje nam do dyspozycji wielka i skuteczna broń – modlitwa za nas samych i za nasze zbawienie, jak również za Kościół i za naszą Ojczyznę. Niech w ciągu całego Roku Jubileuszowego będzie ona treścią naszych błagań zanoszonych do Boga, zwłaszcza podczas pielgrzymek, do których zachęca nas papież Franciszek. Niech będą to dla nas wszystkich prawdziwe pielgrzymki nadziei – do Rzymu, do różnych sanktuariów w naszej Ojczyźnie, w tym przede wszystkim na Jasną Górę, a także do siedemnastu ustanowionych w naszej Archidiecezji Krakowskiej kościołów jubileuszowych.
Na święty czas tegorocznego Adwentu, przygotowującego nas do radosnych
i przenikniętych nadzieją Świąt Bożego Narodzenia i rozpoczynającego się Roku Jubileuszowego 2025 z serca Wam wszystkim, Drodzy Siostry i Bracia, błogosławię
✠ Marek Jędraszewski
Arcybiskup Metropolita Krakowski
Kraków, 1 grudnia 2024 roku, w 1. Niedzielę Adwentu
https://diecezja.pl/aktualnosci/list-pasterski-abp-marka-jedraszewskiego...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl