Strajk głodowy w Krakowie – Dzień Trzeci
Trwa strajk głodowy pięciu opozycjonistów w obronie nauki przedmiotów humanistycznych w polskich szkołach. Odbywa się on w krakowskim kościele o. Salezjanów przy ul. Konfederackiej 6. O proteście mówią portalowi Fronda.pl jego uczestnicy.
- Kontynuujemy głodówkę. Opuścił nas jednak z przyczyn zdrowotnych Ryszard Majdzik, ale nadal jest nas pięć osób. Odbieramy wyrazy sympatii i nigdy bym się tego nie spodziewał, że pewien pan przyniesie nam z sympatii bukiet żonkili. Od dwóch dni odwiedzają nas tłumnie dziennikarze. Zrobiliśmy informacyjną gazetkę ścienną na plocie przy kościele. Można się z niej dowiedzieć więcej o proteście. Ludzie są nam przychylni. Przyjechał do nas pan Jan Pospieszalski, który będzie na ten temat robił program w czwartek – mówi Adam Kalita.
Inny z protestujących Grzegorz Surdy, już wcześniej podejmował głodówkę. - To były zupełnie inne czasy. Prowadziłem głodówkę dwa razy w więzieniu podczas aresztowania i raz na wolności w obronie osób skazywanych za odmowę przysięgi służby wojskowej na sojusz ze Związkiem Radzieckim. To było w latach: 1982, 85 i 87. Czy widzę analogię? Arogancja władzy jest podobna i brak reakcji na postulaty obywateli. Jest obecna ta bezsilność co wtedy. Dziś musimy wstrząsnąć sumieniem. Wiele osób nie wie co szykuje naszym dzieciom ministerstwo edukacji. Ten problem narasta, bo wiedza i kultura dziś się w pewnym stopniu degeneruje. Chcemy zwrócić uwagę na polskie nauczanie. Może się nawet powoli udaje bo odbiór nas przez dziennikarzy jest bardzo przychylny. Były u nas wszystkie telewizje od prawa do lewa, choć poszła informacja tylko w telewizji regionalnej. Dziennikarze jednak życzyli nam powodzenia – mówi Surdy.
Kontakt z protestującym Adamem Kalitą: adaskal@post.pl
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/strajk_glodowy_w_krakowie_%E2%80%93_dzien_3_19927
- Zaloguj się, by odpowiadać
12 komentarzy
1. reformatorka Hall - wywiad FRONDA
W
Krakowie trwa protest głodowy opozycjonistów z lat 80. wobec
rozporządzenia podpisanego przez panią, które ogranicza naukę historii w
polskich szkołach.
-
Nie ogranicza. W mojej ocenie będzie ona skuteczniejsza i bardziej
pogłębiona. Środowiska akademickie i rynku pracy skarżyły się na poziom
absolwentów polskich szkół. Na ogół wiedza maturzystów o historii
najnowszej czy działaniu tychże opozycjonistów wyniesiona z realizacji
programu przygotowanego przed kilkunastu laty była żadna. Dlatego, że
na tę historię nie starczało czasu. Należy to poprawić. Trochę inna
będzie organizacja pracy. Przecież nauczyciel matematyki ufa temu,
czego uczono wcześniej i w liceum nie uczy już na nowo tabliczki
mnożenia. Polonista nie uczy od nowa kaligrafii na etapie licealnym.
Realia z nauką historii są takie, że trzykrotnie uczono o piramidach,
natomiast z braku czasu nie dochodziło się do współczesności.
Traktowano historię powierzchownie i teraz ma się to zmienić. W liceum
nie będzie już zwykłej powtórki z gimnazjum. Najnowsze dzieje będą
uczone bardzo solidnie, a później wiedza historyczna jeszcze
pogłębiana.
Główny
zarzut jest jednak taki, że wiedza historyczna jest ograniczana,
fragmentaryczna. Nie będzie dla każdego w równym stopniu dostępna.
-
To nie jest prawda. Będzie egzamin z historii po gimnazjum. Ci co
wybiorą rozszerzony program historii będą mieli dużo, dużo więcej
godzin. Dla wszystkich pozostałych będzie tyle samo godzin, tylko
trochę inaczej zorganizowanych. Musimy poczekać na maturzystę 2015
roku. On pokaże efekty tych zmian.
A jeśli ten eksperyment okaże się porażką?
-
Odsyłam pana tu do tych, którzy się teraz skarżą na absolwentów
polskich szkół. Na ich żenującą niewiedzę. Trzeba było to poprawić.
Historii uczono trzy razy byle jak, w telegraficznym skrócie. To musi
być pogłębione. Konsultowaliśmy te zmiany.
Ale
zarzut jest, że właśnie nie było tych konsultacji. Walec zmian jechał i
nie brano pod uwagę innych głosów, pominięto głosy krytyczne.
-
Nieprawda. Konsultacje trwały prawie cały 2008 rok. Zanotowaliśmy
tysiące pobrań projektu rozporządzenia ze strony internetowej
MEN, nadesłano także elektronicznie setki uwag dotyczących każdej
dziedziny edukacji. Konsultacja była naprawdę bardzo szeroka. Wszystkie
uwagi były analizowane. Mnóstwo osób było w to zaangażowanych.
Jednak
panowie, którzy głodują w Krakowie, protestują jednak w obronie wiedzy
humanistycznej. Mają dzieci w szkołach. Wiedzą co robią.
-
Rodzice narzekają na obecny poziom maturzystów, którzy uczą się w
nieefektywny sposób, zgodnie z podstawą programową, która powstała
kilkanaście lat temu. Dajmy szansę nowym programom.
W nowym programie jest mniej lektur do przeczytania, a więcej fragmentów czy opracowań. To poprawi poziom?
-
To kolejna nieprawda. W dalszym ciągu jest wiele dzieł do
przeczytania. Oczywiście zawsze można dyskutować, czy wśród lektur
obowiązkowych jest moja ulubiona książka. Ale to jest także pole do
popisu dla nauczyciela, który może wybierać, uzupełniać i poszerzać,
zgodnie ze swoimi zamiłowaniami literackimi oraz wyczuciem. Dzięki temu
jego lekcje mogą być dla uczniów bardziej interesujące.
Czy pani przyjedzie do Krakowa, porozmawia z protestującymi?
-
Bardziej wskazany jest tutaj dialog ekspercki i rzetelne
poinformowanie jak jest naprawdę. Moim zdaniem brakuje rzetelnej
informacji o tym, co właściwie jest faktycznie proponowane. Jest wiele
wypowiedzi ekspertów, które znają te materiały. Odsyłam właśnie do
dokumentów i ekspertów, a nie komentarzy publicystycznych.
Oni
jednak protestują wobec rozporządzenia, które właśnie pani jako
minister podpisała. Może jednak warto pojechać? Oni jednak podjęli
realną głodówkę. Nie da się pani namówić?
- Jeśli oni mają jakieś wobec mnie negatywne emocje, to moja osoba nie wiem czy będzie tutaj łagodząca te nastroje.
A jeśli wysłaliby do pani zaproszenie?
-
Trudno mi się do tego odnosić, bo nie otrzymałam od nich żadnej
korespondencji. Jeśli otrzymam, odpowiem. Znam ten protest tylko z
przekazów medialnych. Staram się odpowiadać merytorycznie. Wielu
ekspertów mogłoby zabrać głos w tej sprawie. MEN może ich wskazać.
Wysłałem
pytanie do ministerstwa czy minister Szumilas spotka się głodującymi.
Zadzwoniła do mnie pani z biura prasowego ministerstwa i powiedziała,
że będzie o tym konferencja prasowa w MEN i oświadczenie. Jednak tam
nic o tym wczoraj nie mówiono.
-
Nie jestem w stanie teraz odpowiadać za Ministerstwo Edukacji
Narodowej. Jestem obecnie posłanką mieszkającą w Sopocie i mam tu różne
zobowiązania. Może pan jeszcze dostanie z MEN odpowiedź.
Może
tylko, że ci ludzie protestują realnie przeciw rozporządzeniu
podpisanym własnoręcznie przez panią. Tu chodzi o odpowiedzialność.
-
Już wiele na ten temat wcześniej dyskutowano z różnymi środowiskami.
Wypowiadały się o proponowanym sposobie uczenia historii już kilka lat
temu na przykład śp. Anna Radziwiłł czy pani prof. Jolanta
Choińska-Mika. To były osoby wiodące, które czuły te zmiany. Tych
nazwisk można przytoczyć więcej.
Może je pani przytoczyć?
-
Z tego co pamiętam wypowiadali się na ten temat jeszcze między innymi
Jerzy Bracisiewicz, Aleksander Pawlicki, Oni byli aktywni. To są
specjaliści, którzy mogą się do tego odnieść. Ja z wykształcenia jestem
nauczycielką matematyki. Jeśli pojawiają się niepokoje, najlepiej
sięgać do ekspertów.
Czy ten protest głodowy może w efekcie cofnąć pani rozporządzenie?
-
Zapewne kiedyś przyjdzie czas na nowelizację podstawy programowej, bo
świat idzie naprzód. Na razie dajmy szansę temu co jest obecnie
przygotowane, a za kilka lat i tak trzeba będzie wrócić do tej
dyskusji. Ona średnio raz na 10 lat się przetacza. Edukacja musi
nadążać za przyrostem faktów i wiedzy.
Czy jednak obywatele mogą odnieść wrażenie, że władza nie do końca się z nimi liczy, jest nawet arogancka.
-
Ale to było naprawdę bardzo szeroko konsultowane. Zdanie nawet
szeregowych nauczycieli było brane pod uwagę, analizowane. Wtedy był
czas dyskusji. Dziś mamy już stan prawny, który - jak każda zmiana -
może wzbudzać pewien niepokój. Mam jednak przekonanie, że to będzie
zmiana na lepsze, że absolwent polskiej szkoły od 2015 roku będzie
lepiej przygotowany do studiowania i życia społecznego.
Rozmawiał Jarosław Wróblewski
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/hall:_od_niepokojow_sa_eksperci_19928
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Rugowanie historii z polskiej
Rugowanie historii z polskiej szkoły jest na rękę niemieckiej polityce historycznej
Zbliża się data wydania wspólnego polsko-niemieckiego podręcznika
do historii. Jeśli potwierdzą się dotychczasowe informacje, to
niejednemu polskiemu historykowi włos się na głowie zjeży.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Małopolska "Solidarność"
Małopolska
"Solidarność" popiera głodujących za historię! "Nauczanie wg propozycji
MEN nie da intelektualnych podstaw do wychowania Polaka i obywatela"
"Absolwenci polskich szkół i uczelni muszą być nie tylko przygotowani
do realizacji ról zawodowych, ale także mieć osobowość, własny pogląd
na świat, wypracowany system wartości dla dobra Rzeczypospolitej".
Cenckiewicz w sprawie krakowskiego protestu głodowego. „Historia jest magistra vitae"
Chodzi w istocie o „ograniczenie tożsamości Polaków, o stworzenie
jakiegoś człowieka europejskiego, pozbawionego pamięci o swoim kraju,
kulturze”. Popieram ich w tej ocenie, wyrażam im swoją wdzięczność i
uznanie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Drastyczna forma sprzeciwu
Drastyczna forma sprzeciwu wobec projektu pilotowanego przez resort
edukacji. Rodzice podjęli strajk głodowy w proteście przeciwko nowej
podstawie programowej. Nie godzą się na ograniczenie nauczania historii w
liceach
Głodówka za historię
Rodzice domagają się zawieszenia rozporządzenia o zmianach w
programach nauczania w szkołach ponadgimnazjalnych i rozpoczęcia
poważnych konsultacji społecznych w tej sprawie.
> Więcej <
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. tylko wymiana tego rządu może przyczynić się do zmian
Całkowicie popieram protest. Jedyną uwagę jaką bym miał to tę, by protest rozszerzyć na cały zakres dzisiejszego programu nauczania. Na likwidację siedlisk zła jakimi są gimnazja. Na zastopowaniu likwidacji szkół, przedszkoli.
6. Tak jest Panie Dominik.
Trzeba tylko wzmocnić skład. Wybiera się Pan? Z interioru?
Nie można ciągle opierać się na Krakowie przecież.
Całe rzesze rokitów, kozłowskich i już nie wiem kto spieprzyły w Polsce co się tylko da.
Dołącz Pan.
7. zbyt duża odleglość mnie dzieli od tego miejsca
No, tak. Polskę zdemolowały "rzesze rokitów i kozłowskich" (pisownia oryginalna). Aż się rzuca w oczy brak nazwiska Kaczyńskiego. Dobrze, że nie wymienił pan kogoś z platformianego rządu, bo osoba nie zorientowana mogłaby zapytać co zrobił Tusk w czasie pięciu lat swego demontażu - świadomie nie piszę rządzenia.
8. http://protest.ehistoria.org.pl/pl
dziś o 22.30 w TVP Info nasz protest będzie tematem programu Jana Pospieszalskiego.
Prosimy o podpisywanie, rozysłanie protestu skierowanego do Ministerstwa Edukacji:
http://protest.ehistoria.org.pl/pl
Niech będzie nas jak najwięcej !!
Protestujących odwiedził też reżyser i dziennikarz Mariusz Pilis. Na Facebooku napisał:
Czwarty dzień protestu głodujących w Krakowie. Byłem rano u nich na śniadaniu:)). W menu - woda mineralna z gazem i bez:). Trzymają się dzielnie. Są zdeterminowani. Był marszałek Kuchciński! Obiecał pchać sprawy od GÓRY:). Zobaczymy. Zewsząd ludzie i słowa wsparcia. Wszystko idzie na akcje solidarnościowe w całej Polsce. W niedzielę obiecał wpaść Andrzej Kołakowski z gitarą. Na miejscu organizują się warsztaty dziennikarskie. W planach, pod koniec tygodnia lekcje historii dla klas gimnazjalnych:).
No.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Warszawa: Pikieta poparcia
poniedziałek 26 marca o godz. 17 przed siedzibą MEN (Warszawa, al.
Szucha 25) organizujemy pikietę poparcia dla głodujących w Krakowie b.
działaczy opozycji demokratycznej z czasów PRL.
http://solidarni2010.pl/n,2789,8,warszawa-pikieta-poparcia-dla-glodujacy...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Serwer chwilowo nieczynny:
Service Temporarily Unavailable
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
11. Do Pani maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Dziś rano głodujących odwiedzili posłowie.Był wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński
Namawiał głodujących by przerwali strajk
Do głodyjących dołączył Paweł Kurtyka, prezes Stowarzyszenia Studentów dla Rzeczypospolitej dołącza do krakowskiej głodówki w proteście przeciwko ograniczeniu zajęć lekcyjnych z historii.
Poniżej treść oświadczenia stowarzyszenia Studentów dla Rzeczypospolitej:
Stowarzyszenie Studenci dla Rzeczypospolitej zrzesza młodych ludzi, których łączy troska o przyszłość naszej Ojczyzny. Wielu z nas parę lat temu opuściło mury liceów ogólnokształcących, mając w pamięci poziom nauczania przedmiotów humanistycznych, na czele z historią. Uznając go za niewystarczający, za jeden z celów działania naszej organizacji postawiliśmy promowanie wiedzy o historii Polski, ze szczególnym uwzględnieniem historii najnowszej.
Dotychczasowa podstawa programowa nauczania historii w liceach, naszym zdaniem, nie zapewniała wystarczającego poziomu i zakresu wiedzy absolwentom. Częstym przypadkiem było przerwanie toku nauczania historii najnowszej w trzeciej klasie liceum na czasach II wojny światowej, co sprawiało, iż w wielu przypadkach maturzyści dysponowali jedynie fragmentaryczna wiedzą o okresie PRL-u. Działo się tak z powodu zbyt małej liczny godzin historii. Wiedza o czasach komunistycznej dyktatury w naszym kraju jest konieczna dla zrozumienia otaczającej nas rzeczywistości.
Nic więc dziwnego, że dalsze ograniczanie czasu i zakresu nauczania tego przedmiotu budzi nasze obawy. Historia, w której zawarta jest esencja polskości powinna, naszym zdaniem być obiektem szczególnej troski ze strony władz państwowych, nie zaś ograniczania. W świecie coraz to nowych ideologii zagłuszanie naszego kodu kulturowego grozi roztopieniem tożsamości, co wśród naszych rówieśników bywa często widoczne. Tylko świadomość uczestnictwa w sztafecie pokoleń i roztropność w kontynuowaniu tysiącletnich dziejów Polski, a więc znajomość narodowej przeszłości, jest drogą do budowania tej wartości, jaką jest Ojczyzna.
Będąc świadomymi tego problemu podjęliśmy decyzję o organizacji konferencji poświęconej stanowi szkolnictwa w naszym kraju, przewidywanej na kwiecień 2012 r. Zadanie to wziął na swoje barki Oddział Łódzki naszego stowarzyszenia. Członkowie Stowarzyszenia z Krakowa, wyrazili chęć przyłączenia się do protestu w najbliższych dniach. Z dniem 21 marca protest głodowy rozpocznie Skarbnik Stowarzyszenia Sebastian Kęciek, natomiast w czwartek dołączy Prezes Studentów dla Rzeczypospolitej Paweł Kurtyka.
Dostrzegając wagę Państwa protestu przesyłamy głębokie wyrazy poparcia i solidarności. Protest głodowy jest formą ekstremalną, lecz można rzec, iż próby zwrócenia uwagi Ministerstwa Edukacji na szkodliwość wprowadzanych zmian w łagodniejszy sposób nie zdały egzaminu. Wierzymy, iż Państwa poświęcenie zostanie dostrzeżone i zaowocuje pomyślnymi rezultatami w przyszłości. Jako dzieci pokolenia „Solidarności” wyrażamy właśnie solidarność z działaczami, którzy podjęli głodówkę i którzy pragną zwrócić uwagę na wielki problem edukacji młodych Polaków. Prosimy też wszystkich ludzi dobrej woli o nagłaśnianie protestu.
Z wyrazami szacunku,
Paweł Kurtyka Prezes Zarządu Głównego
Izabela Bogucka Wiceprezes Zarządu Głównego
Tomasz Dziedzic Sekretarz Zarządu Głównego
Sebastian Kęciek Skarbnik Zarządu Głównego
Jakub Maciejewski Członek Zarządu Głównego
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
12. Dominik, Panie Misiu,
chce Pan powiedzieć, że to Kaczyński demolował Polskę kurde flake? a nie te WiPy krakowskie na sznurkach, i te koncesjonowane "Powszechne Hennelowe"?
Rany Boskie. Co za człowiek!