PIENIACZ Z NIENAWIŚCI

avatar użytkownika michael

*

ULUBIONĄ FORMĄ ISTNIENIA KASTY PRAWNIKÓW JEST PROCES. Kasta prawników rozgrywa swoja partię, wciągając państwo w proces rozgrywany znaczonymi kartami - Franz Kafka by tego nie wymyślił. Kiedyś mówiono o takich ludziach "PIENIACZ".
CAŁA TOTALITARNA OPOZYCJA TO "PIENIACZE Z NIENAWIŚCI", którzy co dzień posługują się mową nienawiści, zachowują się tak, jak kiedyś naziści prześladujący przeciwnika politycznego, rozdymając antypisowski rasizm, krok po kroku wszczepiając w domeną publiczną odporność na zło.
"Aby zbrodnia przestała niepokoić, trzeba ją przenieść w normalność. Tylko tyle i aż tyle. To jest jądro tej metody, najważniejszy jej cel. Zalegalizowanie draństwa.
Międzynarodowa kasta prawników zawsze dąży do prowadzenia wojny w wybranej przez siebie przestrzeni i na własnych warunkach. Każde ustępstwo, każda próba kompromisu będzie wykorzystana do kolejnego wznowienia procesu, do zainicjowania następnej napaści.
To właśnie budzi prawdziwą grozę! [link] oraz [link]. To jest diagnoza z roku 2009. Dziesięć miesięcy przed smoleńską zbrodnią.
Najlepszym przykładem jest aktualny stan sprawy polskiego rządu przed majestatem sądu zwanego TSUE. Ledwie polski rząd postąpił krok w tył, a już polski NSA wysłał do TSUE kolejne pytania prejudycjalne.

PROCES! PROCES! PROCES!
TRALALA!
Niechaj wiecznie trwa!
ZAMĘCZYMY WAS!

Naprawdę warto zastanowić się nad tym, z kim mamy do czynienia. Na przykład, gdy mamy konflikt z chamem albo pozbawionym sumienia komunistą, to każde ustępstwo, po prostu każdy ruch w stronę porozumienia interpretowany jest jako słabość, która jest zachętą do kolejnego kopniaka. Profesor Piotr Gliński miał 100% racji: "PiS jest traktowany przez opozycję tak, jak kiedyś byli traktowani przez propagandę Josepha Goebbelsa wszyscy podludzie w III Rzeszy" [link]. Pogarda, nienawiść i zło jako codzienne narzędzie polityki.
 
Nie spodziewam się, że ustępstwo w stosunku do TSUE może spowodować wycofanie się Komisji Europejskiej ze sporu z Polską. Przeciwnie! Spodziewam się rozzuchwalenia zarówno antypolskiej rodzimej opozycji jak i podkręcenie agresji ze strony unijnych urzędników. Fakty z aktualnego serwisu informacyjnego zdecydowanie potwierdzają tą ponurą prognozę. Po prostu nowa erupcja dyfamacyjnej pogardy i nienawiści życzliwie wspierana przez luminarzy totalitarnej opozycji.

 * * *

następny - poprzedni

 

22 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Modyfikacja

"PiS jest traktowany przez totalną opozycję tak, jak kiedyś byli traktowani przez propagandę Josepha Goebbelsa wszyscy podludzie w III Rzeszy" [link]. Pogarda, nienawiść i zło jako codzienne narzędzie polityki.

Pozwoliłem sobie na uściślającą modyfikację diagnozy wicepremiera Piotra Glińskiego, tak aby była bezspornie zgodna z faktycznym stanem rzeczywistości.
avatar użytkownika TW Petrus13

2. spodziewam się

"Spodziewam się rozzuchwalenia zarówno antypolskiej rodzimej opozycji jak i podkręcenie agresji ze strony unijnych urzędników."

znasz przysłowie "Cóż dobrego Ci uczyniłem, że mnie tak nienawidzisz”– oto stare żydowskie" .I ja nieskromnie przypomniałem o ukrytej trzeciej sile,u nas!,w Stanach i Izraelu i UE!.Ja odwrócę pytanie co dobrego uczynili nam Żydzi,że wciąż wrzeszczą o polskim antysemityźmie.Którego jakoś u nas nie widać,a skoro nie to trzeba go wirtualnie stworzyć,mamy się bić z wirtualnym stworzonym przez chorych umysłowo "dzieci". Ktoś rządy w St.Z,UE i Izraelu nazwał "Pajdokracją". Bardzo lubię.kocham dzieci,te narodzone i w (poczekalni).Ale kiedy stawiają pierwsze kroki w niebezpieczną rzeczywistość,wolałbym je ja trzymać mocno obok siebie Prawą Ręką!
z pozdrowieniem :*


 

avatar użytkownika TW Petrus13

4. cóż na to poradzę

pewnie jestem antysemitą :(
http://www.fzp.net.pl/opinie/dlaczego-antysemityzm-nie-chce-zdechnac
Jakub Ciring, listopad 2018.
"Nieumyślnie przez zbrojną obronę Izraela przed terroryzmem palestyńskim"

"Oczywiście, gdy ktoś tworzy stereotyp wszystkich Żydów na podstawie wyłącznie negatywnych przykładów, jest to niedopuszczalne, bo fałszywe, a więc i głupie. Ale problem zaczyna się w momencie, gdy na tejże podstawie ten ktoś zaczyna się domagać ograniczania lub negowania Żydom ich praw ogólnoludzkich".Koniec bajki!
ps.ja nie mam więcej pytań wystarczy spojrzeć na mapkę, mapką (nie traz niebawem" będzie podobnie!.Tomasz Gros kwiczy z uciechy,ma godnych następców, a "najwyższych półkach" w RP!


 

avatar użytkownika michael

5. Ksiądz Zygmunt Zieliński i pytanie: "Kto więcej nam szkodzi?"

Czyż zatem mogą dziwić rezultaty ostatnich wyborów samorządowych? Czyż nie szokuje cofanie się rządu „dobrej zmiany” pod naporem libertyńskiej lewicy europejskiej? Ale jeśli przewidziano takie rejterady, to dlaczego zaczynano reformę, n. p. wymiaru sprawiedliwości, wiedząc z góry, że ta „stajnia Augiasza” umknie każdemu sprzątaniu? Gdzie jest autorytet rządu, gdzie troska o porządek i sprawiedliwość? Już nie trzeba nawet mówić o odprawach, które okażą się sutą premią dla tych, którzy wrócą do koryta, bo wiedzieli gdzie zabiegać o swoje dobro, mając gdzieś dobro Polski. To jest chwila gorzka, najgorsze z przeżyć – zwątpienie w prawo i sprawiedliwość (to nie nazwa partii, ale rzeczywistość)

avatar użytkownika michael

6. "Mali ludzie w akcji"

Marek Jakubiak odwołany z komisji śledczej ds. VAT. Sejm Rzeczypospolitej polskiej odwołał posła Marka Jakubiaka z sejmowej komisji śledczej ds. VAT. Na jego miejsce został powołany Błażej Parda. To efekt odejścia polityka z ruchu Kukiz'15. 
avatar użytkownika michael

7. Aleteia


[link] https://pl.aleteia.org 

Zachowania dzieci są prawdziwe, bez żadnych sztucznych dodatków ani społecznych ulepszaczy. Dzieci są szczere do bólu, a i też rozumieją pewne kwestie wprost i dosłownie – czyli tak, jak my czasem zapominamy je rozumieć. Dlatego religijne anegdoty z dziećmi w roli głównej można traktować nie tylko jako „pustą” rozrywkę, ale czasem wręcz lekcję wiary!

avatar użytkownika TW Petrus13

8. Zachowania dzieci są prawdziwe, bez żadnych sztucznych dodatków

Tak Michael !!!:*,w tym bądźmy razem!
pogodnego dnia wszystkim życzę :*


 

avatar użytkownika TW Petrus13

9. no cóż nie zdążyłem

dlatego ps.
https://prawy.pl/100064-przedsiebiorcy-sprzeciwiaja-sie-zakazowi-handlu-....
i nie maja racji!. Cztery niedziele w tygodniu z a komuny były wolne,w sobotę 6 godz pracy i free!. Wybór nie powinien należeć do pracodawcy,choć płaci podatek od zysku,a do najemnego niewolnika,jakim byłem kiedyś ja.Tak pracowałem w wolne soboty,i niedziele też!.Tym grzesząc chciałem zrobić dla moich chłopaków na zabawki,bądź czekoladopodobne wyroby.Dziś takie (czekoladopodobne - bądź dla psów) na półkach mamy na półkach sklepów którzy walczą o prawa pracodawców.Za ladą małego sklepiku,do którego bywa chodzę.Po lody,bądź piwko dla mnie stoi właścicielka,bądź z wyboru na etacie, z wyboru subiekt,jak ja który chce dorobić (z wyboru jak ja)na zabawki i pewnie wyroby czekoladopodobne dla swoich dzieciaków.
J a się nie czepiam ekonomicznym kombinacjom koncesjonowanych sprzedawców pod szyldem a (jakże)! LEWIATAN!. Były w przeszłości knajpki,herbaciarnie,były też inne gdzie była lemoniada i ulubione "Kremówki". Wtedy nie było Organizacji Lewiatan,było normalnie,a w tych niecnych czasach wychowywał się JPII,. Piszę to tak jak czuję,szlaban na markety!,a małe kafejki tak - nawet w otwarte w św.Pańską Niedzielę!


 

avatar użytkownika michael

10. FAŁSZYWE ELITY, ZACOFANA NOWOCZESNOŚĆ - KONTYNUACJA

[linkMam projekt felietonu o kretyńskim odwróceniu spleśniałego ze starości garnituru na lewą stronę, zwaną "nowoczesnością". To jest temat rzeka, zastanawiam się nad wyborem niszczących argumentów, które mogą w bardzo prosty sposób udowodnić, że przezwisko "elita" pasuje totalitarnej opozycji jak pięść do nosa, a ta "nowoczesność" śmierdzi zgniłym śmietnikiem ideologicznych odpadów. Dowodów tego totalnego anachronizmu jest do obrzydzenia, jedna wielka ściema i totalny obciach.
avatar użytkownika michael

11. En passant napisał tekst


Jest to bardzo ciekawe omówienie bardzo skomplikowanej sceny walki o władzę w Niemczech. Może to być proces konkurencji o sukcesję, albo...
W komentarzu do tego felietonu wyraziłem wątpliwość czy rzeczywiście jest to procedura końca kariery pani Angeli Merkel, czy też jej zwykła bolszewicka sztuczka w walce o dalsze utrzymanie władzy.

Widać, że pani Angela wybrała wariant zespolenia swoich politycznych sił z  ideologicznym ugrupowaniem najbardziej zakamieniałych unijnych federalistów spod znaku Altiero Spinellego. Jest to niestety świadectwo zjawiska o którym wspominam w komentarzu do felietonu Tymczasowego "Wojna lepsza od pokoju" [link]:
Rosjanie mimo bardzo trafnej diagnozy Włodzimierza Lenina, mówiącej o tym, że wojna jest skondensowanym wyrazem ekonomiki, doszli do tego praktycznego wniosku dopiero jesienią 1967 roku. Musieli bardzo mocno oberwać w czasie wojny sześciodniowej w 1967 roku. Wtedy już wiedzieli, że koszt uzyskania przewagi militarnej nad USA przekracza ich możliwości ekonomiczne. I zabrali się za inną formę prowadzenia wojny, taki był cel planu Andropowa. Teraz wojny stały się bardziej .Nowoczesne, a główną bronią służącą zniszczeniu przeciwnika stała się "wojna ideologiczna". Aktualny stopień zniszczenia cywilizacji Zachodu jest już bardzo daleko zaawansowany.
Pani Angela Merkel już od dawna związała się z pruską tradycją cywilizacyjnej wspólnoty zdefiniowanej przez Feliksa Konecznego, który podał przykłady współczesnych cywilizacji turańskich: Prusy, Rosja i cywilizacja bolszewicka.
Pani Bundeskanzlerin Angela Merkel być może nieświadomie i powoli wchodziła w rolę agenta wspomnianego wyżej planu Jurija Andropowa, który w toku realizacji doprowadził do nieomal zupełnej sowietyzacji projektu europejskiego. 
Brukselskie superpaństwo jest ideałem i skutkiem planu Jurija Andropowa.
Ich antyamerykanizm, antypolonizm, antychrystianizm, a nawet antysemityzm, to oczywista mentalność Lenina, Stalina, Trockiego, Billa Geberta iii...całej naszej totalitarnej, do cna bolszewickiej opozycji.

Doktryna Breżniewa-Timmermansa, zwana „zasadą ograniczonej suwerenności” – to sowiecka reguła polityczna stwierdzająca, że w krajach Unii Europejskiej "obowiązuje" ograniczenie niepodległości państw członkowskich na rzecz interesów "wspólnoty". Tłumaczono zatem, że interwencja w państwie członkowskim nie jest agresją lecz obroną przed ingerencją wrogiej ideologii. Była stworzona nie dla usprawiedliwienia interwencji w Czechosłowacji 20 sierpnia 1968 (operacja "Dunaj" [link]), ale na potrzeby ideologiczne. Po raz pierwszy treść tej doktryny była opublikowana 26 września 1968 r. w artykule S. Kowalowa pt. „Suwerenność i międzynarodowe zobowiązania państw socjalistycznych”, na łamach „Prawdy”. Szerzej przedstawiona przez ministra spraw zagranicznych ZSRR Andrieja Gromykę na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, 3 października 1968.

Współcześnie doktryna Breżniewa-Timmermansa sformułowana jest w bardzo nieostrej formule prawnej artykułu 7 TUE [link], powołującym się na praktycznie niezdefiniowane pojęcia "wartosci europejskich" wyliczonych w artykule 2 TUE [link]. Sformułowania prawne artykułów 2 i 7 Traktatu o Unii Europejskiej [link] są na tyle ogólnikowe, iż zawsze dają pretekst do interwencji przeciwko Niepodległości każdego państwa członka UE.


"Państwa Europy powinny być potajemnie sterowane w kierunku superpaństwa"

[link] Docent zza morza pokazał wypowiedź pana Jean Monneta jako jedno z wielu ostrzeżeń. Taki jest szatański plan realizowany przez środowiska europejskiej władzy politycznej i finansowany wielkimi pieniędzmi. Jeśli mamy pozostać Polską w Chrystusie - musimy działać skutecznie, musimy działając - myśleć strategicznie.

 * * *

Przypis: 
Wyżej cytuję w całości komentarz do informacji Maryli zatytułowanej "Merkel: Państwa narodowe" - Państwa narodowe powinny być gotowe do oddania suwerenności [link]
avatar użytkownika TW Petrus13

12. Michael

swoja pracą przekonujesz mnie że warto być zwolennikiem tak wyśmiewanych teorii spiskowych.Nie wszyscy z nas zdążą "po nitce do kłębka". Ja prostak i nieuk ośmielam się jednak twierdzić że,wszelkie ideologie maja swoje umocowanie w metafizyce,której wpływ (nad zjawiskami fizycznymi) w realnym świecie,nie sposób udowodnić.Kiedyś siliłem się na naukowe rozprawki (i pisywałem o rezonansie).O ile rezonans psychiczny każdy kto się kiedyś na zabój zakochał uwierzy,przeżył ból odrzucenia,bądź euforię zespolenia.Elektryczny choć jest ale cholera nic nie widać więc pewnie go nima,więc co u licha nas w gniazdku kopie ;).I ostatni mechaniczny no cóż,muzyk twierdzi że słyszy, inny rozkosznie chce śpiewać fałszując że uszy opadają,ale kamerton z jednojajowym bliźniakiem,poda ton stroicielowi - nie ma możliwości aby inny w duecie kamerton o masach skupionych na końcach dał klan-Gor,fizycznie i meta jest to nie możliwe.
dobrej niedzieli :*
ps.śledzisz ruchy tektoniczne w sieci,co słychać o Trzeciej Świątyni?,ja tylko grzecznie pytam :)


 

avatar użytkownika michael

13. To jest rzeczywisty problem każdej zmiany w domenie publicznej

I za każdym razem powtarza się ten sam błąd - ludziom wydaje się, że wystarczy zmienić "coś" by ta jedna zmiana, nawet najpoważniejsza i na wskroś zasadnicza wywołała oczekiwane skutki. 
A tymczasem od dawna wiemy, że nic nie zdarza się z jednej przyczyny.

Ofiarą identycznych iluzji padają najczęściej ludzie prawdziwej dobrej woli, którym naprawdę zależy aby nastąpiła dobra zmiana, aby choć "coś" drgnęło w dobrą stronę, aby panoszące się zło cofnęło się choć o krok.

Niech przykładem będzie wiara posłów Kukiz15 w dobrą zmianę w sądach wprowadzoną wdrożeniem  instytucji sędziów pokoju.
Inną iluzją tego samego rodzaju jest wiara w cudowną funkcję Jednomandatowych Okręgów Wyborczych czyli JOW.

Kiedyś bardzo dawno temu na łamach Salon24 spierałem się w tej sprawie z fizykiem [link], sugerując zainteresowanie znanym z fizyki i ekonomii twierdzeniem o minimaksie, albo o punkcie siodłowym w związku z zachowaniem się dowolnego systemu w polu potencjalnym w równowadze w sytuacji pojawiającej się zmiany. Jeśli przyjąć, że granda i złodziejstwo III RP Platformy Oszustów wytworzyło jakiś tam stan równowagi, to wprowadzanie w ten system impulsu zmiany, zawsze wywołuje reakcję, prowadzącą do przywrócenia tej złodziejskiej równowagi. To się w fizyce nazywa regułą przekory Joule'a Lenza (każdy proces indukcji przebiega w kierunku przeciwnym do działającej przyczyny.)
I dlatego impuls zmiany musi zawierać w sobie potencjał wystarczająco mocny jakościowo, aby mógł wyprowadzić zmieniany system ze stanu stabilnej równowagi.
To jest uwaga bardzo optymistyczna.
Ale wtedy system może powędrować do innego stanu równowagi, całkiem nieoczekiwanego i niekoniecznie lepszego. Napisał kiedyś Waldemar Łysiak kilka książek o tym intrygującym zjawisku, "Flet z mandragory", "Statek", "Rzeczpospolita kłamców - Salon".

 * * *

Przypis: 
Wyżej cytuję w całości komentarz do felietonu Tymczasowego "Oporne restaurowanie" [link].
avatar użytkownika gość z drogi

14. Szanowny @Michaelu :)

dzięki za przypomnienie s.p Profesora J.Przystawę
na chwilę cofnęłam sie do tych minionych już lat i zdarzeń,szczególnie do tamtych sprawa szczególnie
do s.p Michała Fallzmana
ten Człowiek winien zostać patronem Przyzwoitych Urzędników,bo moim bohaterem na pewno zostanie na zawsze
a tu ku pamieci
fragment z Pana profesora Przystawy
"

Więc co nam chciałeś Twoją śmiercią powiedzieć, Michale? Do czego chciałeś nas zobowiązać? W tej deszczowej nawałnicy Mirek Dakowski powiedział, że dałeś nam podwójny Znak. Znak skierowany do polityków: „żeby nad upiorny nonsens polskich dni, nad przepychanki personalne, przenieśli walkę o niezależność Polski w tym przede wszystkim finansową. A ci, którzy w powierzonej sobie dziedzinie czują się bezsilni i sfrustrowani, żeby mieli odwagę powiedzieć nam o tym otwarcie. I Znak do inteligencji: by otrząsnęła się z letargu i samouspokojenia, z poczucia, że „fachowcy o nas zadbają”, by wzięła sprawę przyszłości Polski w swoje ręce.” I dałeś nam wzór, jak to należy robić."
anno Domini 2012
https://www.salon24.pl/u/jerzyprzystawa/434099,czego-chcesz-od-nas-micha...
nie ma już w śród nas ani pana Falzmanna,ani profesora Przystawy
a złodzieje naszej najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polski nadal śmieją się nam prosto w nos
ba ,gorzej bo nowoczesna TARGOWICA ruszyła do boju,przerażona tym,ze koryto zaczyna im co RAZ bardziej uciekać i śle adresy do ,...
ale "nic to" jak mawiał mały rycerz do swej Basi,.. my nadal w boju o Polskę i dlapolski
serdeczne nocne pozdrowienia z dawnych netowskich dróg i sciezek

gość z drogi

avatar użytkownika michael

15. En passant znowu napisał bardzo ważny tekst


Oto słowo wstępne do tego artykułu:
Przed dwoma miesiącami ogłoszony został raport Banku Rozrachunków Międzynarodowych (BIZ) zawierający analizę światowej gospodarki oraz stanu rynków finansowych. W raporcie przedstawiono aktualne istotne zagrożenia i wyzwania, przed którymi stoi gospodarka światowa. Takie straszące analizy pojawiają sie co jakiś czas, a światowa finansjera puszcza je często mimo uszu. W tym przypadku tak sie nie stało, gdyż ocena płynie z najbardziej opiniodawczego banku świata, banku najważniejszych banków centralnych świata – Bank für Internationalen Zahlungsausgleich (BIZ), (ang. Bank for International Settlements, BIS). Bank ten będąc centralnym bankiem krajowych banków centralnych, jest ze tak powiem jakby capo di tutti i capi. Stanowi on platformę współpracy miedzy bankami centralnymi, pośredniczy w operacjach z międzynarodowymi instytucjami finansowymi, zarządza rezerwami dewizowymi banków centralnych, prowadzi badania procesów gospodarczych i analizuje światową politykę monetarną. Jego strategiczna pozycja sprawia, że opinie stąd płynące maja ogromna wagę.


Przypisy:
  1. Bank for International Settlements (BIS) https://www.bis.org 
  2. ZENTRUM FÜR EUROPÄISCHE WIRTSCHAFTSFORSCHUNG (ZEW) https://www.zew.de 
  3. Rogers-Index (“RICI®”) - The Rogers International Commodity Index® http://www.rogersrawmaterials.com/home.asp 
    https://en.wikipedia.org/wiki/Rogers_International_Commodity_Index
avatar użytkownika michael

16. @gość z drogi

Włos mi się zjeżył na grzbiecie. Pochodzę z tego samego środowiska fizyków teoretyków, spotykałem się z panem Jerzym na seminariach, w czasie moich studiów...
Może dlatego moje wspomnienie o rozmowach z Jerzym Przystawą napisałem możliwie najbardziej dyskretnie, chociażby dlatego, że po latach trudno zapamiętać gdzie, kiedy i o czym rozmawialiśmy.
Mam zapamiętany tytuł jednego z komentarzy - "śledzik remoulade", który wrzucony do Google zawsze i nieuchronnie prowadzi do dyskusji o fałszywych konfliktach i fałszywych lojalnościach na blogu Jerzego Przystawy [link]. 
Ten niezwykły śledzik budzi niesamowite wspomnienia i jeszcze silniejsze skojarzenia. Jednym z tych skojarzeń jest wyjątkowy klucz do historii przełomu pomiędzy PRL a III RP, zawierający się w zdarzeniu opowiadanym przez Waldemara Łysiaka o tym, jak Antoni Słonimski organizował spotkanie Adama Michnika z Pierwszym Sekretarzem Komunistycznej Partii Włoch, Enrico Berlinguerem. Na gwizdek, na pstryknięcie palcami.
To budzi naprawdę szokujące skojarzenie z tym "śledzikiem remoulade" podawanym do wódeczki w Magdalence. To stwarza obraz relacji pomiędzy Czesławem Kiszczakiem a Adamem Michnikiem, sugerujący, że w czasie tych rozmów ważniejszą osobistością, prawdziwym komunistycznym arystokratą był Adam Michnik, a Czesław Kiszczak był tylko jego adiutantem.
O tym wtedy pisałem do pana Jerzego.

O potencjalnym polu konfliktów i impulsach zmian również...

avatar użytkownika gość z drogi

17. Szanowny @Michaelu :)

Dobrego ,nowego Dnia,
dnia co prawda już w połowie przeżytego,ale nadal Dobrego :)
co do naszych ludzkich losów nałozonych na realia dnia codziennego,to TAK już jest,ze nieraz pewne sprawy wracają niczym bumerang ,
tak. mam na myśli Twoje rozważania o 'sledziku"

Kiszczaku i bracie stefana ,stalinowskiego sędziego wydającego wyroki na Naszych Bohaterów
a TU
ku pamięci i na potwierdzenie Twoich słów fragment z "Rzeczypospolitej kłamców Salon Waldemar Łysiak

Zakończenie ,str 336
"mój ulubiony pisarz,A. de Saint Exupery,rzekł przed laty kilkudziesiędziu
"Jeśli pozwolisz,by robactwo się rozmnożyło _ rodzą sie prawa robactwa. I rodzą sie piewcy,którzy beda je wysławiać. Tak się stało ,dlatego znany brytyjski filozof,R.Scruton,powiedział przed dziesięciu laty" Zyjemy w warunkach"totalitarnego liberalizmu" w ktorych prawo zabrania nam zabraniać.Nasze prawo,skrajnie pobłażliwe dla czyniacych zło ,jest bezlitosne dla ludzi próbujacych zapobiegać złu,lub przeciwstawiać się złu(...)
i "To my sami jesteśmy temu winni"
"Ilekroć zezwalasz ,by przestępstwo nie zostało właściwie ukarane,stajesz po stronie zła
(...) "Musimy znowu odkryć elementarny poglad na moralność"
Temu służy moja książka .Słuzy odkrywaniu,a nie leczeniu (...) "

" Nie masz ze złymi pokoju "Jean de La Fontaine"

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

18. c.d do postu nr 17

Książkę wydało Wydawnictwo Nobilis Warszawa 2004
a pan W.Łysiak poświęcił ją
Pamięci Zbigniewa Herberta

" niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów i tchórzy (...) "
i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie "

Zbigniew Herbert "Pan Cogito "

a zdradzonym kolejny RAZ o swicie na nieludzkiej Ziemi
kolejne
Dobry Panie a nasz Boze
przytul Ich do serca swego

ukłony z drogi do Dobrej Zmiany

gość z drogi

avatar użytkownika michael

19. Moskwa zastanawia się nad „uderzeniem wyprzedzającym”

Wszyscy zajmujący się Rosję spodziewali się takiego rozwoju wydarzeń, tzn. zaostrzenia konfliktu w związku ze statusem Morza Azowskiego oraz cieśniną Kerczeńską. Sam pisałem o tym na łamach Tygodnika TVP już we wrześniu (https://tygodnik.tvp.pl/38981160/wojna-rozpocznie-sie-na-morzu-azowskim-lada-dzien). Zasadniczo warto zastanowić się z czym mamy do czynienia, jakie będą polityczne konsekwencje tego co się stało, zarówno dla Ukrainy, jak i dla tzw. Formatu Normandzkiego i szerzej relacji sił w naszej części Europy. Na miejscu jest też pytanie o przyszłość. Tym bardziej, że wczoraj wieczorem, w rosyjskiej telewizji, na żywo, znany propagandysta Kremla Władimir Sołowiew, informował nie tylko o „ukraińskiej prowokacji” na Morzu Azowskim, ale również o tym, że armia ukraińska rozpoczęła zmasowany ostrzał obszarów kontrolowanych przez separatystów na wschodzie Ukrainy, co jego zdaniem, ale również zdaniem zaproszonych przezeń komentatorów ma być wstępem do rozpoczęcia wojny na wielką skalę. O takiej możliwości rosyjska prasa pisze już od miesięcy, więc, propagandowe „pole boju” jest już dobrze przygotowane.
Marek Budzisz, [link]

avatar użytkownika michael

20. NIE DRAŻNIĆ TYGRYSA ® albo NIE PROWOKUJ TYGRYSA ®

To jest tytuł tekstu, który radzi wszelkiej antypolskiej swołoczy, aby odpimpała się od PIS, który wreszcie zareaguje jak rozgniewany tygrys. Jeszcze nie wiem który wariant wybiorę, ale oba tytuły są zastrzeżone.
avatar użytkownika michael

21. Wrogie przejęcie przez stalinowską grupę interesów

Rozmowa z Izabelą Brodacką-Falzmann

[link]

avatar użytkownika michael

22. NIE DRAŻNIĆ TYGRYSA ® albo NIE PROWOKUJ TYGRYSA ®

NIE DRAŻNIJ TYGRYSA, KTÓRY DZIAŁA ZESPOŁOWO. To jest tytuł tekstu, który radzi wszelkiej antypolskiej swołoczy, aby odpimpała się od PIS, który wreszcie zareaguje jak rozgniewany tygrys. Jeszcze nie wiem, który wariant wybiorę, ale te tytuły są zastrzeżone. Myślę nie tylko o tych tytułach ale o strategicznej sytuacji w której znajduje się "dobra zmiana".
Wiem tylko jedno, jeśli teraz, w czasie najbliższych miesięcy dobra zmiana zjednoczonej prawicy nie poradzi sobie i nie odniesie sukcesu, to Polska ma przechlapane na zawsze. 

* * *

To jest powód dla którego powinniśmy się mocno zastanowić nad tym, co mamy do zrobienia. Jawni i ukryci wrogowie Polski, wszelkie schetynoidy i timmermansoidy mają w d... jakikolwiek nasz wspólny interes, maja w nosie Polskę i Polaków, nie rozumieją i nie chcą rozumieć polskiej kultury i tradycji - jednym słowem świetnie pasują do globalnej komunistycznej międzynarodówki, której strategiczne interesy zamieniły się w stare niemiecko-francuskie imperialne rojenia rodem z kongresu wiedeńskiego 1915 roku. 
To co teraz robi Putin to żałosna próba ratowania własnej skóry przez totalitarnych genseków. Ani Putin, ani Merkel ani Macron za grosz nie rozumieją czym jest nowoczesność, bladego pojęcia nie mają gdzie i jakie wyzwania stawia przed nami globalna rzeczywistość. 
Cała ich .nowoczesność jest identyczna z lubnaueropodobnym światopoglądem ludzi którym wydaje się, że cały postęp XXI wieku polega na wolności pieprzenia bez sensu.
Zwracam uwagę na to, że owo pieprzenie bez sensu jest głęboko intelektualną przenośnią literacką. Dotyczy całej filozoficznej i politycznej ideologii schetynoidalnych timmermansoidów, którym chodzi tylko o jedno.
Im zależy tylko i wyłącznie na jakości spawu pomiędzy ich tyłkiem a stołkiem, na którym siedzą.