FAŁSZYWE ELITY, ZACOFANA NOWOCZESNOŚĆ - KONTYNUACJA

avatar użytkownika michael

*

Mam projekt felietonu o kretyńskim odwróceniu spleśniałego ze starości garnituru na lewą stronę, zwaną "nowoczesnością". To jest temat rzeka, zastanawiam się nad wyborem niszczących argumentów, które mogą w bardzo prosty sposób udowodnić, że przezwisko "elita" pasuje totalitarnej opozycji jak pięść do nosa, a ta "nowoczesność" śmierdzi zgniłym śmietnikiem ideologicznych odpadów. Dowodów tego totalnego anachronizmu jest do obrzydzenia, jedna wielka ściema i totalny obciach.

Pierwszym argumentem przeciwko tym nowoczesnym elitom jest ich ideologiczny duch czasu, zaklęty w zaściankowej mentalności oraz przestarzałym sposobie rozumowania i działania. A wszystko co mają w głowie ma co najmniej trzysta lat i jest to niestety bardzo prymitywny bolszewizator.

Do niedzieli zbiorę kilka mocnych argumentów, które przedstawię albo tutaj albo w komentarzach. Mówiąc szczerze, niektórych argumentów sam się boję, ponieważ w tych mocno wątpliwych "elitach" widzę mnóstwo dość paskudnych właściwości. Na przykład pycha i pogarda. To jest katastrofalny duet - pycha jest źródłem pogardy, pogarda utwierdza pychę w chocholim tańcu nienawiści. Wystarczy przypomnieć prymitywny mechanizm wymyślony przez Adolfa Hitlera.

Mechanizm polegający na wykorzystaniu pychy niemieckich nadludzi (Übermensch), rozkręcanej pogardą do masy podludzi (Untermensch). To było prawdziwe źródło zbrodni, pasożytujące na najniższych ludzkich instynktach, działających jak koło zamachowe gromadzące całą energię ludzkiej nienawiści i pogardy, krok po kroku zbliżające ludzi do zbrodni, powiększające ludzką odporność na zło. Aby odpowiedzieć na proste pytanie gdzie to zło jest, konieczne jest wyjaśnienie czym są tak zwane wartości europejskie.

* * *

No i minęła niedziela 4 listopada 2018, czas irracjonalnej ciszy wyborczej, w którym trzeba było trzymać japę na kłódkę. Pisałem we wcześniejszym felietonie zatytułowanym "ANALIZA PRZEDWYBORCZA (19.10.18 - SZKIC)" o tym, że:

  • Strategia dobrej zmiany składa się z kwartetu czterech wyborów: samorządowych, unijnych, parlamentarnych i prezydenckich. Strategia jest z pozoru bardzo prosta. Najważniejsza akcja wyborcza rozegra się jesienią 2019 roku, a jej zasadniczym celem, decydującym dla przyszłości Polski jako państwa poważnego jest osiągnięcie parlamentarnej większości konstytucyjnej.
  • Aktualne wybory samorządowe są testem weryfikującym aktualny kontekst polityczny, co pozwoli na zrealizowanie szczegółowego programu działań, przygotowujących Polskę do późniejszych rozstrzygnięć."  

Tegoroczne wybory, razem z drugą turą są już za nami, ciszy już też nie słychać, możemy spokojnie mówić o wnioskach z pierwszego testu naszej wielkiej wyborczej triady. Nie kwartetu, lecz triady kończącej się na wyborach do Sejmu.

  1. Pierwszy wniosek: nigdy, przenigdy nie wolno ani ignorować ani lekceważyć siły ognia lewackiej międzynarodówki.
    To jest niestety na całym świecie stale powtarzany błąd prawicy pojawiający się we wszelkich rozgrywkach z najrozmaitszymi lewicami i lewactwami, polegający na podświadomym przyjmowaniu założenia o tym, że przeciwnik będzie trzymał się cywilizowanych standardów, a może nawet będzie działał uczciwie. 
    W rozgrywkach toczonych z wszelkimi lewicami jest to fatalne, wręcz samobójcze postępowanie. Dotyczy to nawet takiego politycznego autorytetu jak pani Angeli Merkel, która co najmniej kilka razy mówiła i obiecywała coś, a później robiła coś innego. [link: En passant, "Kulisy walki o władzę w CDU"]:
    "Było to jak mówił wtedy Merz, długo planowane oszustwo Angeli Merkel, niedotrzymanie danego słowa. W ten sposób pozbyła się ona wtedy najgroźniejszego przeciwnika."
  2. Drugi wniosek: polska totalitarna opozycja uczestniczy w regularnej wojnie przeciwko Polsce i jej fundamentalnym interesom. Jest to wojna w ekstremalnym stopniu wroga Polsce i angażujaca wszystkie dostępne i możliwe do zastosowania środki. Celem tej wojny jest zniszczenie nie tylko Niepodległości naszej Ojczyzny, ale likwidacji zdolności do samodzielnego i suwerennego bytu Państwa Polskiego. To jest DYWERSJA i SABOTAŻ [link]. Ten wniosek wymaga oczywiście bezspornego dowodu. Tutaj jest chyba tylko miejsce na lakoniczne wskazanie kierunków postępowania dowodowego. I zrobię to, nie wiem jeszcze czy w tym miejscu, czy chwilę później w dalszej części.
  3. Trzeci wniosek: co prawda "Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy." ale jeżeli teraz nie zrealizujemy programu naprawy Rzeczypospolitej Polskiej, to bardzo jest możliwe, że na wiele pokoleń, a może nawet na zawsze stracimy szansę na dalszy suwerenny byt naszej Ojczyzny.  Ten wniosek może być jasno uzasadniony oczywistym celem ich agresji. Jest to zarazem najbardziej konsekwentnie i nieustannie przez ostatnie sto lat realizowany cel wrogów Polski, Polaków i suwerennego bytu Państwa Polskiego. Póki u władzy była dzisiejsza totalna opozycja, to funkcjonariusze tej władzy pałami tłukli świetujacych dzień 11 listopada. Dzisiaj, kiedy władza wymyka się z ich rak, nadal nie cofają się przed żadną obelgą, przed żadną zniewagą obchodów naszego święta Narodowego. Słów brakuje, ponieważ jest to pogarda i nienawiść jawnie okazywana polskiej Niepodległości w warstwie symbolicznej.
  4. Czwarty wniosek: Nienawiść i pogarda okazywana jest Polsce i polskiej Niepodległości nie tylko w warstwie symbolicznej ale i w warstwie faktycznej - ponieważ akcja antypolskiej totalitarnej opozycji polegająca na pozatraktatowym wykorzystaniu TSUE do złamania polskiej Niepodległości, jest jawnym i jednym z wielu bezpośrednich dowodów działania w celu zrealizowania zamiaru pozbawienia Polski suwerennego bytu - wbrew obowiązującym zapisom Traktatu o Unii Europejskiej. To trzeba powiedzieć jasno i jednoznacznie. A nie jest to tylko jeden przykład konkretnego działania wymierzonego przeciwko żywotnym interesom Polski - [link].
  5. Piąty wniosek: Napisałem wyżej i powtórzę jeszcze raz - totalitarna opozycja posługuje się w niszczeniu polskiej Niepodległości prymitywnym mechanizmem czarnej propagandy, skutecznie stosowanym kiedyś przez Adolfa Hitlera i Josepha Goebbelsa, polegającym na wykorzystaniu pychy polskich fałszywych elit jako nadludzi (Übermensch) nakręcanych pogardą a nawet nienawiścią do nas do Polaków, do naszej wiary, kultury i historii oraz do Kościoła Katolickiego - jako masy podludzi (Untermensch). 
  6. Szósty wniosek: Wynik testu wyborów samorządowych pokazuje, że masywny strumień wrogiej antypolskiej propagandy jest skuteczny, mimo swojego prymitywu oraz mimo faktycznych osiągnięć polityki społecznej i ekonomicznej rządu "dobrej zmiany", a nawet mimo ujawnienia faktów działania antypolskiej złodziejskiej mafii. Świadczą o tym wyniki wyborów samorządowych w wielkich polskich miastach. A więc "nie wystarczy nie kraść!"
  7. Siódmy wniosek: Twierdzenie o zwycięstwie PiS w tym wyborczym teście jest po prostu "niezupełnie prawdziwy". Otrzymaliśmy najwięcej głosów, czyli odnieśliśmy arytmetyczną przewagę nad licznymi ugrupowaniami antypisu, które działając w koalicji mają jednak liczebną przewagę. Można więc twierdzić, że osiągnęliśmy znaczny postęp w porównaniu z poprzednimi wyborami samorządowymi, ale chamówa totalitarnej propagandy jest nadal niebezpieczna dla polskiej przyszłości.
  8. Ósmy wniosek: Musimy skoncentrować strategię długiej akcji przygotowania wyborów do Parlamentu Europejskiego oraz Polskiego Sejmu na zasadzie zdecydowanego stanięcia w prawdzie w celu wyeliminowania totalitarnej i zarazem prymitywnej grabieży polskiego majątku narodowego, skończenia z bezczelnym okradaniem nas wszystkich przez lokalne i centralne sitwy, układy, mafie i oligarchie - koniec z wrogim przejęciem Polski przez komunistyczną mafię. Zdecydowane stanięcie w prawdzie musi doprowadzić do zupełnej publicznej kompromitacji i wykluczenia złodziejstwa z ich obecności w polskim życiu publicznym.
  9. Dziewiąty wniosek: prawdziwym celem totalitarnej opozycji jest ekonomiczna grabież i tylko tyle i nic więcej. Ich cel jest tylko i wyłącznie ekonomiczny. Chodzi o utrzymanie i ochronę ich prawa do ekonomicznej eksploatacji wszelkich polskich aktywów pod ochroną prawa polskiego i międzynarodowego. Stan polskiej rzeczywistości można więc zdefiniować mniej więcej tak:
    Zorganizowana przez komunistów grupa przestępcza, zgodnie z porozumieniem w Magdalence dokonała w roku 1989 wrogiego przejęcia polskiej państwowości. Zorganizowana grupa przestępcza złożona z ludzi interesu, świadomie i celowo realizuje plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w państwie polskim, dążąc do utrzymania wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel zorganizowana grupa przestępcza realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodniczymi środkami.
    Jest to więc klasyczna kontynuacja komunistycznej agresji przeciwko Polsce. Dodatkowe WYJAŚNIENIE podam w komentarzu.
  10. Dziesiąty ostatni wniosek: warunkiem koniecznym, potrzebnym do zapewnienia naszego, polskiego sukcesu w triadzie wyborczej jest totalne polityczne obezwładnienie antypolskiej pasożytniczej partii w jej międzynarodowym środowisku, jeśli mamy ustawić sprzyjające Polsce warunki w zarówno przestrzeni międzynarodowej jak i wewnętrznej. Zakładam, że nie muszę teraz konkretnie wskazywać narzędzi, które muszą być niezawodnymi młotami eliminującymi ultra totalitarną antypolską partię. Pisałem o tym kiedyś ("OSTATNIE OSTRZEŻENIE" [link]). Czeka ich infamia. Nawet żaden kot nie będzie chciał wysikać się do ich kuwety [link]. Pisałem o tym także po pierwszej turze wyborów "ANALIZA POWYBORCZA (21.10.18 - KOMENTARZ)" [link]

 

A o wartościach europejskich można było poważnie rozmawiać, trzeba brać pod uwagę równocześnie dwa artykuły Traktatu Unii Europejskiej (Art. 2 TUE - Główne wartości Unii [link] oraz Art. 5 TUE - Granice kompetencji Unii [link]).

 

* * *

 

następny - poprzedni

 

6 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. WYJAŚNIENIE

STRATEGIA KOMUNIZMU

Strategia i program inwazji pasożyta ujawnia, które zjawiska są działaniami agresora, a które są skutkami jego działań:

1.      Komunizm wykorzystuje do perfekcji pasożytniczą strategię mimikry, zdobywa poparcie w taki sposób, by jego prawdziwe działania oraz jego cele mogły być możliwie najdokładniej ukryte. Rozpoznanie i ujawnienie agresora może nastąpić dopiero po analizie przyczyn, objawów i skutków choroby oraz mechanizmów jej rozwoju.

2.   Komunizm niszczy, zawłaszcza i modyfikuje systemy organizmu ofiary, tak aby te systemy wspomagały jego działania. „Przeprogramowuje” cały atakowany organizm społeczny, by realizował pasożytniczy program agresora. Identyfikacja tej strategii jest niezbędna do odróżnienia agresora od jego narzędzi. Dobrym przykładem, jest wskazana cynicznie przez samego Lenina kategoria użytecznych idiotów, gorliwie realizujących program pasożyta:  

„Użyteczni idioci” są beznamiętnie używani do brudnych celów, są w ukryty sposób finansowani albo korumpowani, po zużyciu są zwykle porzucani lub eliminowani. Do kategorii tej zaliczają się tłumy ideologów, manipulatorów, różnych aktywistów i agitatorów oraz naiwnych rewolucjonistów posługujących się terrorem fizycznym i intelektualnym, kłamstwem, dezinformacją i czarną propagandą. Głównym narzędziem współczesnego komunizmu są środki masowego przekazu, media manipulujące opinią publiczną, wykorzystujące różne uprzedzenia i postawy roszczeniowe, celowo pobudzaną nienawiść, złość i inne niskie pobudki. Media są klasycznymi narzędziami cybernetyki społecznej komunizmu. Szczególną grupą użytecznych idiotów są dziennikarze, bez których media nie mogłyby spełniać roli tego narzędzia.

Antoni Ossendowski powiedział, że "Nowy ustrój jest „dyktaturą dziennikarzy”, a dokładnie ich przemocą w służbie kłamstwa. „Naszą najważniejszą bronią jest druk",  stwierdził Stalin w 1921 roku". ("W służbie kłamstwu", Krzysztof Raszyński)

Komunizm realizuje totalne niszczenie systemów etycznych, społecznych i politycznych oraz wszelkich ideologii i wartości, otwarcie kieruje agresję na sferę aksjologii. Bezwzględnie posługuje się „użytecznymi idiotami”, rekrutowanymi z szeregów czołowych intelektualistów (typu Heideggera albo Sartre’a i wszystkich ich następców), a także podrzędnych reinterpretatorów różnych ideologii. Używa zacietrzewionych, a niewiele rozumiejących, łatwych do manipulowania gromad populistów, alterglobalistów, ekologów, feministek, gejów i innych bojowników o wszelką równość i poprawność polityczną, wliczając w to fundamentalistycznych terrorystów, dziennikarzy, polityków - bojowników o cokolwiek. Gawriła Princip, Al Kaida, Baader Maeinhoff albo Greenpeace, zupełnie wszystko jedno.

Komunizm czyni to niezmiennie od XIX wieku, po XXI stulecie. W XXI wieku agresja aksjologiczna komunizmu dzieje się pod przykryciem poprawności politycznej, forsującej wszystkie tezy oficjalnej definicji komunizmu, jako systemu społeczno-politycznego oraz ideologii „ustroju sprawiedliwości społecznej”, w całej pełni wykorzystując sprzeczność wskazaną powyżej. Z retoryki tego ataku zniknęło tylko słowo „komunizm”, treść i metody pozostały bez zmiany.

3.   Główną strategią inwazji komunizmu jest niszczenie zdolności do samoregulacji wszystkich procesów społecznych w atakowanym kraju. Działanie to skierowane jest przeciwko funkcjom i mechanizmom życia społecznego, obejmuje całą przestrzeń społeczną i wszystkie sfery prywatne i publiczne. Komunizm jest totalitarny nie dlatego, że oddziałuje siłą, ale z tego powodu, że wywiera destrukcyjną presję na wszystkie procesy społeczne.

Inwazja komunizmu jest aksjologiczna, bo jest totalnym atakiem ideologicznym, wymierzonym przeciwko wartościom cywilizacyjnym, przeciwko całemu systemowi etycznemu i wszelkim normom moralnym, przeciwko wszystkim sferom więzi społecznej i organizacji społeczeństwa. Komunizmowi zależy na sparaliżowaniu wszystkiego, co w atakowanym społeczeństwie może być dla niego pożyteczne. Paraliż, dezorganizacja, destrukcja, nic się nie może udać. Nawet budowa obwodnicy Augustowa. Jest to najtrudniejszy do zrozumienia i wyobrażenia atrybut komunizmu. Jest to jednak konwencjonalne zadanie cybernetyki społecznej, polegające na sterowaniu społeczeństwem w totalnej wojnie ideologicznej. 

Nie jest możliwe zestawienie listy zjawisk społecznych, które mogą być celem ataku w totalnej wojnie ideologicznej. Ujawnienie strategii i programu inwazji pasożyta stwarza warunki do efektywnej demistyfikacji jego poczynań i otwiera możliwość opracowania programu terapii, wskazującego konkretne cele, których osiągnięcie może prowadzić do skutecznego zniszczenia pasożyta oraz usunięcia skutków jego destrukcyjnej działalności.

Koniec cytatu.

Prawdopodobnie dlatego aktualni przywódcy kompradorskiej totalitarnej opozycji jak ognia unikają ujawnienia jakiegokolwiek programu, poza propagandowymi obietnicami. A wszystko, cały ten wysiłek, wszystkie opisane wyżej kombinacje mają tylko jeden cel - kasa. Chodzi tylko o pieniądze. Aby można było bezkarnie kraść. Cała reszta, cała propaganda ukrywająca bandycką napaść realizowana jest w międzynarodowym środowisku. 

A ofiarą napaści tych współczesnych międzynarodowych mafii są całe państwa. Stąd pojawił się projekt zdefiniowania nowego rodzaju międzynarodowej zbrodni - "STATECIDE" czyli "państwobójstwa". 

[link] (Blogmedia24.pl "Współczesna definicja komunizmu" - 10.08.2007)

avatar użytkownika michael

2. @ En passant. Kulisy walki o władzę w CDU

[link] Kawał porządnej roboty. Gratuluję.
Przyłączę się także do salutu na cześć odlotu pani Angeli, ale też przychylam się do opinii Maryli - nigdy nie wolno ignorować siły ognia lewackiej międzynarodówki.
To jest niestety zwykły błąd prawicy we wszelkich rozgrywkach z najrozmaitszymi lewicami i lewactwami we wszystkich kątach świata. Błąd polegający na podświadomym przyjmowaniu założenia o tym, że przeciwnik będzie trzymał się cywilizowanych standardów, a a może nawet będzie działał uczciwie. 
W rozgrywkach toczonych z wszelkimi lewicami jest to fatalne, wręcz samobójcze postępowanie. Sama pani Merkel już co najmniej kilka razy mówiła i obiecywała coś, a później robiła coś innego. Sam piszesz: 
"Było to jak mówił wtedy Merz, długo planowane oszustwo Angeli Merkel, niedotrzymanie danego słowa. W ten sposób pozbyła się ona wtedy najgroźniejszego przeciwnika." 
A w tym układzie panowie Schäuble i Merz wywodzą się z tradycyjnego, konserwatywnego środowiska CDU. A pani Merkel niestety przez lata swojego przywództwa w sposób wręcz irracjonalny przemeblowała agregat CDU - CSU i całe Niemcy na ideologiczny  "socjaldemokratyczny i ekologiczny" system polityki państwowej. 
A do tego okazuje się, że za plecami pani Angeli jest dobrze osadzony układ globalnego lewactwa, z całą pewnością to nie tylko brukselski układ UE. Wystarczy wskazać na pana Sorosa. Chodzi na przykład o biznesową relację w sprawie cash flow w "przedsiębiorstwie importu uchodźców". Za pół roku może być z tego nie gorsza afera niż ta z Kohlem. 

No i niewątpliwie do tej politycznej szachownicy należałoby dołączyć jeszcze rosyjskich graczy z pierwszej, operacyjnej linii działania.
avatar użytkownika michael

3. @ Tymczasowy. Zastanawiam się nad tym co napisałem wyżej.

To nie tylko ciekawy temat, to także ważny temat. Polska rzeczywiście jest najstarszą demokracją nowożytnego świata. Polacy walczyli o wolność i niepodległość "Naszą i Waszą" od najdawniejszych czasów.
Nie przypadkiem Tadeusz Kościuszko i Kazimierz Pułaski są bohaterami narodowymi Polski i Ameryki. Byliśmy zawsze tam, gdzie szło o wolność.

A teraz różne Timmermansy, Schetyny i Verhofstadty zabrały się do likwidacji polskiej suwerenności, do dławienia polskiej wolności. 
Oni, to cały spleśniały garnitur, dekadencka zbieranina odpadków starych europejskich monarchii, które ustaliły ustrój Unii Europejskiej na Kongresie Wiedeńskim w 1815. Putinowskie poputcziki. 
Europejskie wartości ustalał książę von Metternich, który już wtedy był rzecznikiem legitymizmu*) i bezwzględnej walki z ruchami niepodległościowymi w całej Europie. Zamordyzm Bismarcka to już europejska nowoczesność.
Omszałe postępaki z mózgami wyjętymi z formaliny.

Przypis:
*) Legitymizm współcześnie zwany praworządnością może być zdefiniowany jako "bezwzględne podporządkowanie bezprawiu, stanowionemu przez europejskich monarchów Unii Europejskiej"

avatar użytkownika kazef

4. @michael

Bardzo ciekawe rozważania.
Likwidacja polskości nigdy im się nie uda. Póki co skutecznie udają, że tego nie chcą. Niestety nikt nie pokazuje ludziom, do czego oni zmierzają. Przykładem choćby kampania w Gdańsku, gdzie młody Płażyński nie wytłumaczył ludziom kim jest Adamowicz, nie piętnował jego antypolskich działań, których przykładów w Gdańsku są na pęczki. Dziś mu gratuluje zwycięstwa, a Adamowicz mówi: "Dziękuję Kacprowi Płażyńskiemu za wspólną rywalizację. Mam do pana ogromny szacunek i chcę, żeby pan to wiedział".
O planach likwidacji Polski mówili niejednokrotnie. Np. palikot:

http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/642348,palikot-chce-likwi...

avatar użytkownika michael

5. NOWA PIEŚŃ NA ZNANĄ NUTĘ

Marian Hemar "Rocznica" 

O, cześć wam, moskiewskie bieruty!
O, cześć wam, ludowi kamraci!
Niech Bóg wam stuleciem straszliwej pokuty
Za zdradę Warszawy zapłaci

A dzisiaj ta ciżba moskiewskich zaprzańców,
A dzisiaj te same psubraty
Z butami się pchają na groby powstańców
I wieńce im niosą i kwiaty -

Dziś oni te groby chcą wziąć w swą arendę
I ukraść im honor tej chwili,
I zwołać umarłych pod swoją komendę,
Gdy żywych już sami dobili.

Ach, precz stąd, radzieccy kamraci!
Ach, precz stąd, zdradzieccy psubraci!
Czekaliście wtedy i dziś poczekajcie.
Nie bójcie się. Bóg wam zapłaci.

______________________________________________

"NOWOCZESNOŚĆ" To jest moje dzisiejsze wspomnienie o nowoczesności i dziwnych warszawskich wyborach, po których stara i nowa warszawska władza zupełnie poważnie zapowiada zakazanie świętowania rocznicy polskiej Niepodległości. Znowu nielegalne kwiaty, zakazany krzyż.

avatar użytkownika michael

6. Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein

nie obchodzi polskiego Święta Niepodległości, dnia 11.11.18 nigdzie się nie wybiera, i pisze do Prezydenta Andrzeja Dudy: 
"Byłoby z mojej strony nieuczciwością, czynem obłudnym i zaprzeczeniem mojego wieloletniego zaangażowania na rzecz wolnej i demokratycznej Polski w UE, gdybym zdecydowała się wznosić toast z Panem lub kimś z Pana otoczenia w czasie, kiedy najważniejszy dorobek naszej wspólnej ojczyzny jest niszczony przez Pana formację polityczną z Pana przyzwoleniem i z aktywnym Pana udziałem" [link]
Wobec tego dedykuję pani von Thun und Hohenstein adres, gdzie można znaleźć konkretną informację o rzeczywistym zniszczeniu i realnych działaniach przeciwko wszelkim polskim interesom narodowym, nawet tym najżywotniejszym. Skutki tych waszych antypolskich wysiłków muszą być dzisiaj z wielkim trudem usuwane przez rząd zjednoczonej prawicy. Oto adres do Waszej DYWERSJI i SABOTAŻU, zaledwie strzępek meldunku o niszczącej Polskę aktywności ugrupowania Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i PSL.