Są dwie możliwe drogi

avatar użytkownika michael

 

1) Dyskutujemy o tym co powiedzieli albo zrobili inni. 
2) Dyskutujemy o tym co my powinniśmy zrobić albo co my zamierzamy zrobić.
Tak naprawdę, to tylko ta druga przestrzeń rozmowy jest dla mnie interesująca. Nawet jeśli moja propozycja ogranicza się do najmniej ambitnego działania. Takiego, na przykład jak na przykład to, że "Powinniśmy inspirować"
Powstają natychmiast konkretne pytania - kogo i do czego zainspirować i jak to zrobić. Ostatnio sam zostałem zachęcony do napisania paru tekstów ze względu na następujący związek logiczny:
"Ostatnie wybory w Polsce mogły być nieuczciwe, dlatego powinniśmy dopilnować, aby najbliższe przebiegały pod sprawnym publicznym nadzorem".
Pojawia się oczywiście dalszych sto pięćdziesiąt pytań, dotyczących pokrewnych obszarów, na przykład, co jeszcze powinniśmy zrobić i kogo do czego przekonać, aby ewentualny sukces wyborczy nie został zmarnowany, albo nie okazał się być powtórką ze złej historii.
Albo takie pytanie: - Jaka powinna być miara tego sukcesu wyborczego, aby mógł być właściwie go spożytkowany?
Albo – co i jak powinno być w Polsce zmienione, aby zmiana prowadziła naprawdę w dobrym kierunku? To jest zasadnicze pytanie o definicję dobrego kierunku.
Czyli - co popieramy, a czemu się przeciwstawiamy.


Stawiając powyższe pytania mam swoją własną opinię co do konkretnej treści odpowiedzi i chętnie bym na ten temat porozmawiał. I tak, gdy konkretnie przystępuję do zaproponowania takiej dyskusji, natykam się na (znak). W ostatni moim tekście zaproponowałem dyskusję o konieczności poszukiwania sojuszników.
Post "Musimy szukać sojuszników..." jest, a dyskusja poza ten (znak) nie wykracza.
Czym jest ten znak, stygmatyzujący konstruktywną rozmowę?


* * *

_______________________________________________________
następny - poprzedni

Etykietowanie:

57 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. 1) Dyskutujemy o tym co powiedzieli albo zrobili inni.

To jest przestrzeń publicznej, dyskusji polegającej na komentowaniu tego co robi reżim III RP. Zło tego modelu relacji publicznych polega na podporządkowaniu scenariuszowi reżimowej narracji. Polityczne i publicystyczne ugrupowania opozycji oddają w ten sposób całkowicie inicjatywę przeciwnikowi. Mówią i piszą o tym co rząd chce, milczą albo nie dostrzegają tego, o czym Platforma Obywatelska milczy.

Przeciwko takiemu intelektualnemu samoograniczeniu opozycji bardzo zasadniczo wypowiada się Aleksander Ścios. Od niepamiętnych czasów mam dokładnie ten sam pogląd, i w tym zakresie stanowczo popieram Pana Aleksandra.
Musimy przejąć inicjatywę, musimy przestać być tubą reżimowej propagandy.

avatar użytkownika intix

2. Michael

Dyskutujemy o tym co powiedzieli albo zrobili inni...
***
Popieram Cię w 100%, że tego typu długotrwałe dyskusje do niczego nie prowadzą, przeciwnie, ograniczają nas... nic z nich nie wynika.
Owszem, ważne jest zauważenie wszelkich negatywów postępowania innych, ale to powinno kierunkować nas na nasze konstruktywne działania...
Powinniśmy uczyć się na błędach... cudzych i... własnych... zauważajmy także błędy własne... i nie powtarzajmy ich...
Jestem za
...2) Dyskutujemy o tym co my powinniśmy zrobić albo co zamierzamy zrobić...

Tylko ... nie wpadnijmy w pułapkę... czyli w ograniczenie się do... znów długotrwałej  samej dyskusji...:)
Czas na czyn!

Serdecznie Pozdrawiam

avatar użytkownika michael

3. @Intix - Przyszłość Polski, przyszłość PiS jest w naszych rękach

Piszę o tym od wieku. Problem polega na tym, że ta część przestrzeni polskich relacji publicznych jest zapieczętowana kabalistycznym znakiem magicznym. Na przykład, tytuł tego komentarza jest wzięty z tekstu pochodzącego z 5 listpada 2011 roku. Oto link: http://blogmedia24.pl/node/53212
Podałem wtedy cztery kierunki poszukiwań, pisząc, że jest ich 78. Czwarty był przykładem reprezentującym całą rozmaitość spraw, o których koniecznie trzeba porozmawiać.
Dyskusja sprytnie cofnęła się przed magicznym znakiem i pokrętnie skupiła się nad tym, czy PIS jest mniej lub bardziej prawicowy oraz czy przypadkiem ja nie jestem rozłamowcem albo czy przypadkiem nie jestem nowoekranowcem czy może bardziej Strażakiem Pożarnym z SP.
Był jeden rozmówca, Goethe, który trafnie napisał to, co zacytuję teraz:<

"Czy przypadkiem dyskusja zapoczątkowana wypowiedzią "michaela" nie schodzi na manowce...
Mieszamy jedno z drugim. Trzeba sobie uświadomić, że nie chodzi absolutnie o zmianę PiS. Ani w prawo, ani w lewo... Jest prozaicznym faktem, że chodzi o to, by w wyborach poparły go szersze kręgi społeczne, jako jedyną alternatywę rządzenia Krajem. To nie PiS ma się zmienić, ale ma rozszerzyć działania, które w efekcie poszerzą elektorat (...), a to nie jest problemem i nie przeszkadza w tym by PiS był "Prawicowy" na wskroś.

Tak, to chodzi. Nie musimy szukać żadnej trzeciej drogi, nie chcemy być rozłamowcem, możemy próbować PiS zainspirować

avatar użytkownika michael

4. Wkurzyłem się dzisiaj. Cholera mnie bierze.

Do wyborów mamy jeszcze tylko cztery lata.
http://blogmedia24.pl/node/52856
To jest wpis z 22 października 2011 roku.

Dzisiaj pozostało już tylko trzy lata, a może już tylko pół roku...

avatar użytkownika michael

5. LOS KOMUNIZMU ROZSTRZYGNIE SIĘ W POLSCE*)

http://blogmedia24.pl/node/49088 Tekst z 5 czerwca 2011.

Sierpień 1980 był miesiącem wielkiego i symbolicznego przełomu, który zasadniczo zmienił bieg wydarzeń w historii świata, ale zdecydowanie nie był to ani koniec komunistycznego imperium zła, ani nawet początek jego upadku. Komunizm nigdy nie upadł, przepoczwarzył się jedynie. Polska nadal spełnia rolę antykomunistycznego bastionu, nadal jest ostatnim światowym "Antemurale Christianitatis", antykomunizm nadal jest NAJAKTUALNIEJSZĄ POLSKĄ MISJĄ.
(...)
_______________________________________________________________________________
Przypis:
*) Los komunizmu rozstrzygnie się w Polsce. Czas przyszły w tytule nie jest przypadkowy. Rozprawa z komunizmem nadal jest przed nami. Jeśli ktokolwiek na świecie jeszcze wie i rozumie, jakim koszmarem jest komunizm, jaką jest nieludzką zmorą cywilizacji, jeśli ktokolwiek w świecie może jeszcze pokonać komunizm, to tylko Polska.

avatar użytkownika benenota

6. Kolejny,zamilczany Polski Geniusz

avatar użytkownika michael

8. Przemówienie Anny Fotygi z dnia 15.12.2011

Najciekawsze jest jednak co innego. To właśnie przemówienie spotkało się z dość nieprzyjemną, aż rujnująco obrzydliwą krytyką, przeprowadzoną przez Janusza Korwina Mikkego, opublikowaną teraz dopiero, czyli w końcu lipca 2012 roku. link. Atak na Annę Fotygę przeprowadzony jest ni z gruszki ni z pietruszki, a jedynymi argumentami są zupełnie nie merytoryczne inwektywy.
I niech mi kto powie, że JKM nie jest antyprawicowym dywersantem.

avatar użytkownika michael

10. Sierp - "Facebook Connect – zmiany na blogu"

Cytuję za sierp:

Ponieważ z jakichś powodów przestała działać wtyczka umożliwiająca logowanie się przy pomocy Facebook Connect, zmieniłem ją na inną – Simple Facebook Connect. Nowa wtyczka działa (przynajmniej w moim przypadku), ale użytkownik już zalogowany do Facebooka nie jest logowany na blogu automatycznie... link
A na portalu "FRONDA" mamy inny tekst:
"Facebook kasuje konto Wielomskiego. Chodzi o akcję Ruchu Odparcia Palikota?" link

I teraz dylemat. Czy prof. Adam Wielomski jest prześladowany politycznie, czy informatycznie?
http://www.facebook.com/RuchOdparciaPalikota.ROP
http://www.konserwatyzm.pl/artykul/2131/powstal-ruch-odparcia-palikota
http://www.konserwatyzm.pl

avatar użytkownika michael

11. Co robić Pani Ewo?

http://kokos.salon24.pl/437397,co-robic-pani-ewo-wydac-im-wojne
W swoim tekście „Czas na detoks”, w którym Ewa Stankiewicz przedstawiła dramatyczny stan umysłów sporej części polskiego społeczeństwa, jest taki oto wstrząsający i jednocześnie bardzo prawdziwy fragment:
„Mogą zabrać ludziom leki na serce albo na raka, a ci ludzie i tak zagłosują na swoich „oprawców”. Bo nie widzą związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy tym, że wsiadają do pociągu jadącego na zderzenie czołowe, a głosem wrzuconym do urny”
kokos26

avatar użytkownika UPARTY

12. Nie noszę nici Racheli

ale też uważam, że zawsze na początku jest słowo. To słowa skłaniają ludzi najczęściej do działania ale też zdarza się że i do myślenia.

Jeśli chodzi o to dlaczego tak wielu ludzi popiera PO i skąd się bierze ta samobójcza miłość, to mój pogląd na ten temat opisałem w komentarzu do notki Filemona. Linku nie zamieszczę, bo nie potrafię, ale sprowadza się to do stwierdzenia, że został uruchomiony mechanizm psychologiczny identyczny z tym, który powoduje, że niektóre panie są w stanie obrać niektórych panów z pieniędzy do gołego a niektórzy panowie zakochane w nich panie.

Natomiast inną sprawą jest nasza propozycja systemowa. W jakim kraju chcielibyśmy żyć. Do tej pory bardzo wielu wydawało się, ze wystarczy strzepnąć z siebie czerwonych i wszystko się ułoży. To nie prawda. Musimy odbudować nasze państwo od początku od bardzo konkretnego marzenia o nim.

Musimy wiedzieć jakich sądów oczekujemy, jakich urzędników i jakich nauczycieli. Musimy też mieć opracowane w miarę precyzyjne kryteria oceny zarówno ludzi sprawujących te funkcje.

Mam trochę przemyśleń na ten temat i pewnie w końcu ułożę je w słowa na tyle, by można było je upublicznić. Ale wszystkie myśli sprowadzają się do kilku prostych reguł.
Po pierwsze - wszystkie pieniądze pochodzą z produkcji dóbr i usług wymienialnych ( a nie ogólnie z usług) i należą w całości do producentów i usługodawców, służą temu by ludzie mogli żyć lekko łatwo i przyjemnie.

Wniosek z tego jest taki:Całe społeczeństwo, każdy obywatel musi się troszczyć o swój byt materialny więc państwo musi uznać za nielegalny wszelki przymusowy transfer pieniędzy w kierunku ludzi nie działających na rzecz wzbogacenia zamożności społecznej i wygody życia ludzi. Konsekwencje z tego wniosku sa już poważne. Oznaczają, że jeśli ktoś chce żyć z pieniędzy zabieranych producentom dóbr i usług wymienialnych, to w swej pracy nie może kierować się interesem własnym a interesem właśnie tych co za to wszystko płacą, bo jak inaczej może się włączyć w troskę o powszechny byt? Oznacza to, że sfera budżetowa nie otrzymuje wynagrodzenia za pracę a odszkodowanie za służbę w interesie osób trzecich i każdy kto bierze publiczne pieniądze musi być w stanie w każdym momencie wykazać , że nie działa w interesie własnym, bo inaczej traci prawo do pensji! Jeśli więc ktoś żyjąc z pieniędzy publicznych chce realizować swój interes materialny lub emocjonalny to traci prawo do odszkodowania za nie zajmowanie się swoimi sprawami!

Czyli jeżeli widzimy urzędnika, nauczyciela, lub sędziego ,który nie dba o wygodę życia ludzi a o swój interes, nawet emocjonalny- czyli np chce zrobić karierę to znaczy, że natychmiast musi być zwolniony ze służby dla ludzi. Wbrew pozorom, to jest ostre kryterium oceny działania ludzi. W końcu nikt nie może realizować dwóch celów na raz (dwóm panom służyć) .

Drugi wniosek do którego się skłaniam, to wprowadzenie zasady prawnej, że przepisy szczegółowe nie zmieniają przepisu ogólnego. W tej chwili jest w ten sposób, że w przepisach prawa jest zapisana jakaś zasada ogólna, np, ochrona mienia albo cokolwiek innego, ale pod wpływem okoliczności chce się tę zasadę ograniczyć. Nie zmienia się więc dyspozycji ogólnej a jedynie uchwal przepisy szczegółowe, które w konkretnych sytuacja uchylają przepis ogólny. Oczywiście przepisy szczegółowe najczęściej dotyczą "szczególnych sytuacji". "Szczególność sytuacji" polega najczęściej na tym, że tylko niektórzy ludzie się w tej "szczególnej sytuacji " znajdują z racji pozycji społecznej lub wykonywanego zawodu i ci są dzięki tej zasadzie są ponad prawem powszechnym.
Od strony technicznej nie ma żadnej różnicy, czy uchwała się przepis szczegółowy czy wprowadza wyjątek do przepisu ogólnego, poza jedną rzeczą- uzasadnieniem. Przepis szczegółowy można uzasadnić chwilową i wyjątkowa potrzebą a naruszenie zasady powszechności już nie.

Oczywiście mam zarys i innych pomysłów ale jak mówię, w miarę wolnego czasu staram sie ubrać je w słowa i upublicznić. Natomiast było by mi o wiele łatwiej, gdyby i inni myśleli w tym kierunku, lub zaproponowali inny, byśmy mogli zastanawiać się razem

uparty

avatar użytkownika michael

13. Unicorn. Tak

Byłoby lepiej i skuteczniej, choć na pewno nie łatwiej, gdyby inni myśleli w tym kierunku, gdybyśmy myśleli razem.
Zakres koniecznych zmian jest zbyt wielki, aby ktokolwiek działający w pojedynkę mógł stanąć na wysokości zadania.

avatar użytkownika michael

14. Aleksander Ścios "AMERYKAŃSKI SEN"

http://blogmedia24.pl/node/59173

Dla Amerykanów, sprawy polskie staną się ważne tylko wtedy, gdy będziemy pewnym i niezastąpionym partnerem, nie zaś wówczas, gdy jesteśmy kłopotliwym ciężarem.

avatar użytkownika michael

15. Unicorn. Są propozycje takich kierunków myśli.

Nawet w pomieszczonych wyżej linkach. Postaram się coś wydobyć na powierzchnię.

avatar użytkownika intix

16. Michael

Przyszłość Polski, przyszłość PiS jest w naszych rękach...
***
Myślę, że przede wszystkim powinniśmy... WSZYSCY Polacy... mieć TĘ świadomość, że przyszłość Polski jest w naszych rękach... zależy od postawy KAŻDEGO z Nas... i o to chyba Nam chodzi... obudzić TĘ świadomość...
Trzeba zagnieździć JĄ w Sercach i w Rozumie... co będzie miało odzwierciedlenie w czynie...
Przyznam się też do tego, że to o czym piszesz:
...Nie musimy szukać żadnej trzeciej drogi, nie chcemy być rozłamowcem, możemy próbować PiS zainspirować...
Zgadzam się i popieram Ciebie także w temacie inspiracji... ale tym razem mnie... wkurza..., że to My mamy inspirować PiS... wygląda na to, że musimy... bo chyba przysnęli...
***
Dziękuję Ci też za przypomnienie Twojego cennego Wpisu
Wkurzyłem się dzisiaj. Cholera mnie bierze.

i jednocześnie przypomnienie dyskusji pod NIm.
Podtrzymuje wszystkie mysli, które wypowiedziałam w komentarzach.

Pozdrawiam serdecznie 

avatar użytkownika benenota

17. Droga jest jedna

piZap.com free online photo editor, fun photo effects

-bardzo ciezka.
Ale sposobow,na jej pokonanie,jest wiele.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

18. Bitwa ostatniej szansy

piZap.com free online photo editor, fun photo effects

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

19. Koalicja opętanych

Relatywizm, faszyzm i komunizm w jednym stoją domu,
A ich matką jest Antifa,
Ojcem zaś,
Kolorowa jest Manifa.

______________________________________________________________________________
tu.rybak http://blogmedia24.pl/node/59206

avatar użytkownika michael

21. Pamiętamy

avatar użytkownika benenota

22. Rezyserka

piZap.com free online photo editor, fun photo effects

Koniecznosc powstania niezaleznych mediow.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

23. Powstanie Warszawskie 1944 r.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

24. Czesc 2

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

25. Czesc 3

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

26. Czesc 4

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

27. czesc 5

CZESC ICH PAMIECI!

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

28. Lisy objac szczegolna ochrona

piZap.com free online photo editor, fun photo effects

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

29. @ benenota. Napisałem notkę do Maryli:

Więc nie pozwalamy. Wara wam!
I we Wrocławiu i Lublinie a może nawet w Krotoszynie ludzie całkowicie spontanicznie, bez żadnego namawiania, z potrzeby serca pokazują:
- To są nasze symbole. Kropka.
- Wara wam!

To jest bitwa o Polskę!

___________________________________________________________________
http://blogmedia24.pl/node/59215 Władza represjonuje...
http://blogmedia24.pl/node/59200 Komorowski chce maszerować...

avatar użytkownika benenota

31. Wara im!

http://chlebazamiastigrzysk.wordpress.com/2012/06/07/oswiadczenie-ws-roz...

A tu ciekawa inicjatywa o ktorej bylo cicho.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

32. @Michael

Piekne.Dobrze ze poprawiles.
Tak trzymac...kibice sa fantastyczni.
Petelicki slusznie przeczuwal skad wieje wiatr.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

33. Serce rośnie

Tak trzymać!

avatar użytkownika benenota

34. Wara im!

piZap.com free online photo editor, fun photo effects

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

35. @ benenota - dopatrzyłem się, że wyciągnąłeś ostrość

w tym ujęciu. Img src="http://s3.amazonaws.com/pizap_gallery/080212/medium/pizap.com10.6869126581586897134387377847"
A więc dziękuję.

avatar użytkownika michael

36. Michał St. de Zieleśkiewicz "Powstanie Warszawskie,

jeszcze Polska nie zginęła"

http://blogmedia24.pl/node/59212

Po prawie pięciu latach okupacji przez działających w zmowie barbarzynców niemieckich i dziczy sowieckiej, kiedy konferencja Wielkiej Trójki w Teheranie, Jałcie dokonała podziału Europy,

My Naród Polski

postanowiliśmy zrzucić z barków jarzmo germańskie i sowieckie, widmo zagłady Warszawy i nie dopuścić do stworzenia z Rzeczypospolitej jednej z 17 republik sowieckich zwanej Привислинский Край
(...)

avatar użytkownika michael

37. Widziałem przypadkiem fragment wiadomości TVP1, 20:30.

Oczywiście, poza najważniejszą w świecie Olimpiadą, głównym politycznym skandalem było okropne zachowanie gwiżdżących i buczących w czasie tak podniosłej uroczystości. Nie będę dalej streszczał tej podłej narracji. Powiem tyle:

1. Wykorzystanie przemówienia generała Ścibor-Rylskiego do celów tej propagandowej narracji było świadomym nadużyciem, wręcz oszustwem. Jest podłym żerowaniem na naiwności bardzo starego człowieka, który uwierzyć już nie może, że Majestat Rzeczypospolitej jest reprezentowany przez zaprzańców. Takim samym nadużyciem jest zaciągnięcie generała do studia TVN24 i wyciaganie z niego różnych tekstów. To jest po prostu obrzydliwe. Takie działanie jest całkowicie równoważne z podstępnym odurzeniem człowieka narkotykiem i następnym zaciągnięciu go do burdelu w celu nakręcenia reportażu.

2. Eska ma świętą rację - Generał po prostu nie zrozumiał intencji gwiżdżących. Dlatego nie jestem zwolennikiem gwizdania, buczenia i trąbienia jako sposobu komunikacji. Mam nadzieję, że będzie to dobra lekcja dla młodzieży wszechpolskiej, ukazująca, że gwizd powinien być użyty z najwyższą starannością i mądrym zastanowieniem, aby był jednoznaczny.

3. My także możemy się na tej lekcji czegoś nauczyć, dowiadując się o subtelnej różnicy pomiędzy wybaczeniem, odkupieniem, a usprawiedliwieniem i odpowiedzialnością. O zbawieniu nie dyskutujemy z powodów oczywistych.

Otóż Generał przede wszystkim jest usprawiedliwiony i od dawien dawna zasłużył na wybaczenie, choć mam wątpliwości, czy procedura wybaczenia znajduje w tym przypadku swoje uzasadnienie. Przecież ten stary człowiek działał w dobrej wierze, w stanie słabości wynikającej z wieku, błądząc w nieprawidłowym rozpoznaniu rzeczywistości, o co nie można mieć pretensji, ani postawić zarzutu

michael

______________________________________________________________________________
eska "Wybaczam Generałowi" http://blogmedia24.pl/node/59234

avatar użytkownika michael

38. Prezydent może sobie 11 11 12 iść gdzie chce

Powinien jedynie wystrzegać się noszenia białoczerwonych barw, wstążek, proporców i czegokolwiek podobnego, aby uniknąć skopania przez funkcjonariusza kompanii antyterrorystycznej KGP, noclegu w policyjnym areszcie i oskarżenia o pobicie zmotoryzowanego oddziału policji w sile batalionu. Niech Pan na wysokościach strzeże naszego ukochanego i pogrążonego w Bulu przed oskarżeniem o posiadanie kilograma haszyszu i handel amfetaminą. Takie są praktyczne zagrożenia związane z zamiarem uczestniczenia w Marszu Niepdległości.


http://www.youtube.com/watch?v=pKC2yQODZU8

Że też nasz ukochany Bul zdecydował się zostać "naziolem"?
Niech Kalisz nad nim czuwa.
_______________________________________________________________________
Hartowanie łajdactwem. To nie może im ujść na sucho.
http://blogmedia24.pl/node/53548

avatar użytkownika michael

39. Marylu - Jan Ołdakowski powiedział to, co cytuję niżej:

"Powstańcy rozmawiali ze mną na ten temat. Oni chcą świąt narodowych, które są świętami wszystkich. Bardzo im się nie podobało, że w zeszłym roku ktoś postanowił uczcić święto narodowe poprzez bójki, gwizdy, burdy i palenie samochodów. Chcą to zmienić, tak żeby w rocznicę świąt państwowych Polacy występowali jako wspólnota. Idea, w której powstańcy poprowadzą marsz 11 listopada, jest pomysłem, który chodził im już po głowie od pewnego czasu, i to jest bardzo dobre rozwiązanie. Nie wolno dopuścić do tego, żeby 11 listopada był dniem, kiedy ludzie nie chcą wyjść z domu." [link]

Jak rozumiem, powstańcy w rozumieniu Pana Ołdakowskiego, to generał Zbigniew Ścibor-Rylski, prezes Zarządu Głównego Związku Powstańców Warszawskich, członek Komitetu Poparcia Bronisława Komorowskiego, razem z takimi osobami jak Szymborska, Wałęsa, Wajda, Bartoszewski, Dworak, Hartman, Kutz, Lityński i ostatni na alfabetycznej liście Wujec z numerem 153 (link).

Niestety, Jan Ołdakowski staje w szeregu razem z Ryszardem Kaliszem, Kazimierą Szczuką, Sławomirem Sierakowskim, Sewerynem Blumsztajnem, Antifą oraz razem z publicznym kłamstwem medialnym wszystkich reżimowych telewizji, radiów i innych szmatławców, głosząc propagandowe oszustwo i antynarodowe kłamstwo.

Pisałem wtedy, że to łajdactwo nie może ujść na sucho. Pozwoliliśmy na to. No to mamy za swoje. Teraz tamtejsze łajdactwo zbiera swój plon. A do tamtejszych łajdaków dołączają nowi kłamcy.

WNIOSKI MAM DWA:

1. Wycofuję swoje wybaczenie (link), udzielone generałowi Zbigniewowi Ścibor Rylskiemu. To nie była wypowiedź starego człowieka, który zbładził. To nie był skutek demencji, ale świadomy wybór polityczny. Moje wybaczenie było błędem. Mea culpa.

2. Nie jest jeszcze za późno na to, by łajdactwo 11.11.11 jednak nie uszło na sucho. Teraz już nie wolno do tego dopuścić. Nie wolno dopuścić do rozkwitu propagandowego łajdactwa rozpowszechnianego "kłamstwem Rylskiego-Ołdakowskiego"

_________________________________________________________________________
http://blogmedia24.pl/node/53548
Przypis: http://narodowcy.net/list-otwarty/2012/08/02/ List otwarty Prezesa Młodzieży Wszechpolskiej Roberta Winnickiego do Prezesa Związku Powstańców Warszawskich, gen. Zbigniewa Ścibor-Rylskiego

avatar użytkownika michael

40. Jadwiga Staniszkis: to idealna sytuacja na atak opozycji

SKRÓT:
Wydaje się, że obecnie jest idealna sytuacja na atak opozycji. Ale ta rozjechała się na wakacje. Zamiast szukać nowych form przełamania inercji i krótkiej perspektywy mediów (gdy kolejna afera służy przykrywania poprzedniej), pisząc np. co już wcześniej robił Kaczyński - listomanifest bezpośrednio do wyborców (czym media musiałyby się zająć), mamy milczenie. Milczenie PiS-u pokazuje, że jego aparat nie chce władzy?

PiS ma pomysły programowe i wielu wybitnych fachowców. Ale ich nie widać, a pomysły nie są zintegrowane w nową, całościową, alternatywną formułę. To wciąż tylko korekta obecnej katastrofy.

Polskie społeczeństwo wierzy w swoją zdolność przetrwania niezależnie od stanu państwa. Ale, powtarzam to do znudzenia, umiejętność ograniczenia potrzeb, zgoda na niższe standardy, czy przejście do szarej strefy to nie są recepty na rozwój. Energia społeczna jest nie tylko marnotrawiona ale wygaszana przez złe rządzenie. Dryfujemy: siła złotówki zależy w większym stopniu od wypowiedzi prezesa EBC niż od działań rządu.Trzeba bić na alarm! Ale polityczny kartel milczy!

Jadwiga Staniszkis, specjalnie dla Wirtualnej Polski [link]

avatar użytkownika benenota

41. J.F.K.

piZap.com free online photo editor, fun photo effects

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

42. Propagandowy wysilek

piZap.com free online photo editor, fun photo effects

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

43. Po komentarzach do wydarzeń na Kopcu: "Tam skarb twój..."

Ultrakibol http://blogmedia24.pl/node/59258
Czytając kolejne komentarze do wydarzeń z pierwszego sierpnia trudno się oprzeć wrażeniu kompletnego pomieszania połączonego czasem z inwektywami. ...

avatar użytkownika michael

44. Benenota. Spełniłem Twoją prośbę.

Mam taką władzę na swoim terytorium. Pozdrawiam serdecznie.

avatar użytkownika michael

45. Prof. zw. dr hab. Mariusz Orion Jędrysek,

http://jedrysek.eu/articles/KP_SP_Wystapienie_Oswiadczenie1207314MOJ.pdf
Cytuję tylko dwa fragmenty, nie wiem czy najważniejsze. Polecam jednak doczytanie całości, która mocno daje do myślenia.

Szanowni Wyborcy, Patrioci.
Informuję, że 26 lipca 2012 roku wystąpiłem z Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska i stałem się posłem niezależnym (niezrzeszonym). Aby nie szkodzić polskiej prawicy, poniżej przedstawiam lakonicznie zestawienie istotnych faktów i wyjaśnienia, które w szczególności należą się moim wyborcom.
(...)

Przyszłość
Chcę pracować i współpracować z każdym komu naprawdę zależy na Polsce - chcę dalej robić swoje, merytorycznie, zajmując się polityką na tyle na ile będę musiał. W praktyce tylko klub parlamentarny może wnosić projekty ustaw, dlatego składam podziękowania i uznanie za szlachetność, iż mimo, że nie wstąpiłem do Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość, Klub ten podjął się współpracy merytorycznej i moje projekty ustaw, wycofane (lub nie złożone), przez KP SP, zostały wczoraj złożone przez KP PiS.
(...)

Z poważaniem i nadzieją nową,
Mariusz-Orion Jędrysek

avatar użytkownika benenota

46. Michael

Dziekuje bardzo.
Rowniez pozdrawiam.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

47. "Modern Tercet"

piZap.com free online photo editor, fun photo effects

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

49. Polemika z Maugieri

avatar użytkownika benenota

50. Leonardo Maugieri

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

51. Link

http://www.theoildrum.com/tag/harvard

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

52. Film

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

53. Co powiedział Prezydent w TOK FM?

Najwyższy urzędnik Państwa polskiego nie ma prawa do tej wypowiedzi. On jest głową Państwa, które wysłało przeciwko nam swoich funkcjonariuszy, w dzień naszego Święta. On jest pierwszym, który zgrzeszył przeciwko naszym najcenniejszym symbolom narodowym, przeciwko naszym barwom, przeciwko Krzyżowi, przeciwko Świętowaniu naszej Niepodległości.

To jest Jego głos, w nasze święto:


http://www.youtube.com/watch?v=dce0XV4kwTM

Tak wygląda ich szacunek do naszych świętości, szacunek władzy najwyższej i jej funkcjonariuszy:


http://www.youtube.com/watch?v=te7qrDwvvfE

Tak wyglądają najbardziej pokojowi zwolennicy ciszy i podniosłości przy wspólnym świętowaniu:

Taka jest prawda o Waszym szacunku i pokoju społecznym.
_______________________________________________________________________________

http://blogmedia24.pl/node/53477

No i link do tej wypowiedzi w TOK FM: link

avatar użytkownika michael

56. Tymczasowy "Armia Krajowa w rękach Gestapo"

Tymczasowy o Łysiaku. http://blogmedia24.pl/node/59282

avatar użytkownika michael

57. NOŻYCE DEZINFORMACJI

http://niezalezna.pl/31645-nozyce-dezinformacji
Zapowiedź intrygującej książki Marka Dąbrowskiego o smoleńskich śledztwach. Zacytowany jest fragment wskazujący na bardzo istotny stan polskiej rzeczywistości. Otóż, jeśli jest tak, jak pisze Marek Dąbrowski, to mamy wyraźne fakty, świadczące o prowadzeniu zorganizowanej przez polskie służby operacji dezinformacyjnej, której celem jest osłona kłamstwa smoleńskiego.
Jest to poważna gra operacyjna, angażująca sporą grupę funkcjonariuszy i znaczne siły polskich służb specjalnych, której jedynym celem jest zwalczanie wszelkich prób dotarcia do prawdy o przyczynach i przebiegu smoleńskiej tragedii.
Jest to niezwykle ważne odkrycie, dające przywódcom światowej geopolityki, a także dowódcom NATO konkretną informację następującej treści:
Polska przestaje być wiarygodnym członkiem NATO, odwraca się plecami od Zachodu i wraca technicznie i operacyjnie do Układu Warszawskiego. Odtwarzanie sowieckiego imperium w strukturach polskiej administracji rządowej, sądowniczej i wojskowej przebiega na poziomie strategicznym, pod pełną osłoną polskich służb.

Przy okazji odkrycie to potwierdza istnienie w Polsce bardzo rozległego i dobrze zorganizowanego spisku, którego celem była fizyczna eksterminacja najważniejszych prozachodnich środowisk politycznych oraz dowódców wojskowych.
Teraz natknęliśmy się na trop operacyjnej osłony informacyjnej tego spisku. Ślad rutynowych działań wojny informacyjnej.