Wybaczam Generałowi

Notkę puszczam tylko tutaj - mam dość sowieckich hien, które zlatują się już na wszystkich portalach, także prawicowych - i wyją od wczoraj jak oszalałe.

a ja dziękuję tym wszystkim młodym łobuziakom, którzy zamiast na Madonnę lub do pabu, byli cały dzień 1 sierpnia z nami i szanują Generała tak jak szanowali, choć nie zrozumieli, dlaczego dziękował Komorowskiemu, ze tak pięknie dba o ich wykształcenie, dobrobyt i przyszłość..

 Oddzielna notka w podziękowaniu młodym z "mojej parafii" :)

"nie powinno się wybaczać "w imieniu tych, których zdradzono o świcie"....
Nie powinno się - raczej. Zwłaszcza, że to co ONI wyczyniają jest przerażające. PRZERAŻAJĄCE. Trwa podłe kuglowanie wartościami, przedstawianie bohaterów jako zdrajców a zdrajców jako bohaterów. Na Salonie 24 dowiaduję się, że ktoś w Powstaniu walczył za to... co jest teraz. Dla niego ci, co wybuczeli HGW to prawie jak wrogowie... Podobno, bo nie ten ktoś się wypowiada...
PRZEPAŚĆ dzieli mnie od ludzi którzy takie rzeczy wypisują, którzy zdradzają logikę, semantykę, historię, wartości i m n i e. To j a jestem zdradzana. Oni wiedzą co piszą, co mówią, co czynią, wiedzą po co to robią i co chcą osiągnąć. A to co czynią jest straszne. Wprowadzają w nasz świat logikę piekła nazywając dobro złem i odwrotnie. Ja im nie przebaczam.

Napisałam o starcu, z którego starczej słabości ONI robią sobie tarczę, a niego idiotę.
IM nie wybaczę nigdy.

To się zupełnie zgadzamy. A może niezupełnie...
Bo może Jemu już nie ma nawet czego wybaczać - i ja to chyba tak w założeniu potraktowałam... Ale o NICH trzeba pisać. O ICH czynach obiektywnie niewybaczalnych ....

nie wybaczę Generałowi, że cały dzień 2 sierpnia spędził w studio TVN24 prowadzony przez podstawki pod mikrofon do wypowiadania treści, które mu przygotowali do wypowiedzenia.

Nie wybaczę, że stoi tam, gdzie Kuźniar.

"Ludziom brak słów na prostactwo pod pomnikiem PW . Dla hien cmentarnych to normalny język. Zawsze krew z pyska wycierają swoją durnotą" - skomentował na Twitterze to zachowanie dziennikarz TVN 24 Jarosław Kuźniar.

	8/13 poprzednie następne
	Gwiazdy na koncercie Madonny Jarosław Kuźniar

Szanuję, dziekuję, ale nie mogę wybaczyc, że wybrał tak, jak wybrał...

Oczywiście, poza najważniejszą w świecie Olimpiadą, głównym politycznym skandalem było okropne zachowanie gwiżdzących i buczących w czasie tak podniosłej uroczystości. Nie będę dalej streszczał tej podłej narracji. Powiem tyle:

1. Wykorzystanie przemówienia generała Ścibor-Rylskiego do celów tej propagandowej narracji było świadomym nadużyciem, wręcz oszustwem. Jest podłym żerowaniem na naiwności bardzo starego człowieka, który uwierzyć już nie może, że Majestat Rzeczypospolitej jest reprezentowany przez zaprzańców. Takim samym nadużyciem jest zaciągnięcie generała do studia TVN24 i wyciaganie z niego róznych tekstów. To jest po prostu obrzydliwe. Takie działanie jest całkowicie równoważne z podstępnym odurzeniem człowieka narkotykiem i następnym zaciągnięciu go do burdelu w celu nakręcenia reportażu.

2. Eska ma świętą rację - Generał po prostu nie zrozumiał intencji gwiżdżących. Dlatego nie jestem zwolennikiem gwizdania, buczenia i trąbienia jako sposobu komunikacji. Mam nadzieję, że będzie to dobra lekcja dla młodzieży wszechpolskiej, ukazująca, że gwizd powinien być użyty z najwyższą starannością i mądrym zastanowieniem, aby był jednoznaczny.

3. My także możemy się na tej lekcji czegoś nauczyć, dowiadując się o subtelnej różnicy pomiędzy wybaczeniem, odkupieniem, a usprawiedliwieniem i odpowiedzialnością. O zbawieniu nie dyskutujemy z powodów oczywistych.

Otóż Generał przede wszystkim jest usprawiedliwiony i od dawien dawna zasłużył na wybaczenie, choć mam wątpliwości, czy procedura wybaczenia znajduje w tym przypadku swoje uzasadnienie. Przecież ten stary człowiek działał w dobrej wierze, w stanie słabości wynikającej z wieku błądząc w prawidłowym rozpoznaniu rzeczywistości, o co nie można mieć pretensji, ani postawić zarzutu

w medialną dyktaturę fałszywych autorytetow skłania wiele różnych autorytetów do świadomego lub nieświadomego pasozytniczego kabotynizmu.

Szanowna Pani,

Można wybaczyć Panu generałowi Ścibor-Rylskiemu spontaniczną wypowiedź na żywo. Głos mu się łamał, chyba miał łzy w ozach.

Nie mogę wybaczyć panu Generałowi Ścibor Rylskiemu, że poszedł do telewizji ITI, założonej przez ubeków i szkalować Polskę.

Panie generale, to co Pan zrobił w głowie się nie mieści. Wiemy o Pana ciągotach do "dziadziów", "wsioków".

Powiem Panu szczerze, wolę Bohaterów z pomników niż żywych zdrajców.

Ukłony

A przecież Ci Bohaterowie patrzą s t a m t ą d na Generała Ścibora Rylskiego... Wiedzą więcej od nas - znają jego stan - stan ducha i umysłu.. Wybaczają mu? Pobłażają? Nie wiem...
Ale na pewno mówią NAM: Pamiętajcie! Ginęliśmy za to, żeby w Polsce nie obrażano Boga, krzyża i ludzi wierzących... Ginęliśmy za to, żeby w Polsce szanowano ludzkie życie. Żeby nie zabijano patriotów. Ginęliśmy za Polskę którą kochaliśmy! To, na co teraz patrzymy NIE JEST TĄ POLSKĄ!!!!
Słuchajmy tego, co ONI mówią...

Miałam ostatnio przyjemność na Twoim blogu zaprezentować swoje stanowisko.
Myślę ,że pamiętasz . Jesteś dziennikarką ?
Pytam dla tego , bo w tym fachu ważne jest mieć dobry tytuł , a tu , " Przebaczam generalowi ". Mnie się to kojarzy z cyt;" odpieprzcie się od generała"., to po pierwsze, po drugie mam starego 95 letniego przyjaciela z Łodzi który walczył w Powstaniu Warszawskim ,
i ani na chwilę nie przyszło by mu do głowy , uczestniczyć w czymś co oraganizuje bufetowa i jej koledzy z PO. Nigdy by nie stanął z nimi w jednym szeregu po 10.04.10.
On nie ZOSTAŁ KUPION Y za żadne ordery i inne zaszczyty, on walczy wszędzie z tym kłamstwem co wylewa się telewizornii , już ślepy , ale rozdaje płyty z własnej kieszeni emeryta nagrywa i rozprowadza. z patriotycznymi tekstami pokazującą tą kloakę , która
teraz zwija nam państwo. Im , bardzo na rękę przybrać się w szaty patriotyczne , nie
znają granic PRZYZWOITOŚCI . Za taką postawę dziś , nawet gdy ma tyle lat i jest generałem , nie ma dla mnie wytłumaczenia inaczej jak jest < KUPIONY>. Jagna z Poznania.

jak już podsumowujemy, to jeszcze coś....

Coś bardzo bolesnego. Aby dostać się pod pomnik Gloria Victis, Powstańcy muszą mieć przepustkę , inaczej nie podejdą.
Kolejny rok odbywa sie tak samo. Powstańcy nie sa wpuszczani pod pomnik, a Generał NIC nie robi w tej sprawie.

W tym roku tez odeszli, bo nie wpuszczono Ich do sektora z krzesełkami. Jedyni niewpuszczeni, ale siedzący, to Powstańcy z batalionu Miotła.
Siedzieli tylko dlatego, ze Legioniści, ci buczący kibole, przywieźli Ich na Powązki, przywieźli dla Nich krzesła i opiekowali się Nimi, oddając cześć i wyrażając swój szacunek.

NIE TYLKO OD ŚWIĘTA, nie tylko 1 sierpnia..

Tak , to co napisałaś oddaje stopień chamstwa , to się nie mieści w głowie!!!!
Jedna tylko już mi myśl teraz przyszła , odszukiwać tych NIEKUPIONYCH , umierających
w biedzie i samotnych cichych bohaterów , okazać im szacunek , wydobyć na " Swiatlo dzienne" , myślę ,że czekają........ niech błyszczą chwałą i swoją niezłomnością.
Ja mam taki obowiązek , szczycę się nim , korespondencja z Nim oraz rozmowa , dodaje
mi sił i wiarę , ten starszy Pan bardzo mi imponuje swoją pobożnością, kochaniem swojej Ojczyzny, są jeszcze w śród nas takie KRYSZTAŁY . Pozdrawiam Jagna z Poznania.

ale rozdaje płyty z własnej kieszeni emeryta nagrywa i rozprowadza. z patriotycznymi tekstami pokazującą tą kloakę

Warto, aby zaistniały również w internecie.
Jaki w tym problem?

Pzdr.

Dorzucę jeszcze od siebie.

Ja nie przebaczam generałowi. Dokonał wyboru właśnie dołączając do Komitetu Poparcia B. Komorowskiego. Obecne wypowiedzi są tylko tego konsekwencją.

Powiedziałem kiedyś, że ze zdrajcami lub potencjalnymi zdrajcami i ewentualnymi sprawcami śmierci polskiej elity pod Smoleńskiem nie staje się w jednym szeregu. To swoista cezura patriotyzmu. Obrzydliwe było w owym czasie bycie w tym Komitecie i z nikim, który do niego dołączył nie ma co dyskutować ani szukać okoliczności łagodzących.

Pozdrawiam

Buczenie i gwizdy "na grobach Powstańców" mają pozytywny sens jedynie wtedy, gdy odnoszą się do osób żyjących, których obecność na cmentarzu wydaje się - dla wyrażających dezaprobatę zebranych - profanacją dla umarłych. Dodatkowo jeszcze potwierdzeniem słuszności takiej reakcji jest jej potępienie przez hipokrytyczne, jedynie polskojęzyczne, oficjalne i rządowe media.

Warto zauważyć więc, że owe buczenia i gwizdy nie odnosiły się do Powstańców, ale do hipokrytów, którzy o Powstaniu Warszawskim pamiętają propagandowo raz w roku a w pozostałych dniach profanują o nim pamięć. Buczeli i gwizdali Ci dla, których obecność tych person była właśnie zhańbieniem Powstańców. Oni mają Polskę w sercu cały rok a ile takich dni gości w sercach HGW, D. Tuska czy B. Komorowskiego?

Kombatanci AK, Powstańcy Warszawscy mają ugruntowany stosunek do obecnie nami rządzących. Może i gwizdy oraz buczenie na rzeczone persony można ocenić - w tym kontekście - negatywnie, ale na pewno u zdecydowanej większości kombatantów nie zostały odebrane jako brak szacunku dla poległych. Dla wielu były słusznym wyrazem dezaprobaty dla prób zawłaszczania PW przez obecnych włodarzy Polski.

W Powstaniu Warszawskim brali udział synowie i córki tych, którzy walczyli z bolszewikami o wolna Polskę w 1920 roku. Walczyli o Wolną Polskę w rozumieniu jej kontynuacji, kontynuacji II Rzeczpospolitej. Nie wyobrażali sobie innej Polski, Polski zależnej bądź od niemieckich ludobójczych hitlerowców lub sowieckich, ludobójczych komunistów. Walczyli o Polskę!

Dla mnie osobiście wypowiedzi generała Zbigniewa Ścibor - Rylskiego są zdradą ideałów Powstańców. Dokonał zresztą wyboru dołączając w 2010 roku do Komitetu Poparcia B. Komorowskiego. Obecne jego konstatacje są tylko tego konsekwencją. Powiedziałem kiedyś, że ze zdrajcami lub potencjalnymi zdrajcami i ewentualnymi sprawcami śmierci polskiej elity pod Smoleńskiem nie staje się w jednym szeregu. To swoista cezura patriotyzmu. Obrzydliwe było w owym czasie bycie w tym Komitecie i z nikim, który do niego dołączył nie ma co dyskutować ani szukać okoliczności łagodzących.

P.S.

Podczas koncertu Madonny wygwizdano już pamięć o PW i samych Powstańców i nad tym trzeba by było się zastanowić i to potępić. To było ohydne!

Nie oglądam TV, dzięki temu oszczędziłam sobie tego wstydu.

Pamiętam.
Nie jestem dziennikarką. Tytuł specjalnie dobrany, dziś bez dobrego tytułu się nie przebijesz:)
Ale fakt, gdzieś tam w tyle głowy było to michnikowskie zawołanie...

Moja śp. Mama nigdy nie zapisywała się do żadnych stowarzyszeń kombatanckich, zawsze twierdziła, ze tam więcej karierowiczów niż bohaterów, bo ci ostatni dawno gryzą ziemię. Nie chcę uogólniać, po prostu powtarzam Jej słowa.

tytuł już nieaktualny, następny uzależniony od PO "spadkobierca testamentu Lecha Kaczyńskiego" włazi w d.. władzy i wciaga w tę dziurę Generała

http://www.polskatimes.pl/artykul/629931,oldakowski-powstancy-chca-swiat...

- To powstańcy byli pomysłodawcami marszu 11 listopada. Prezydent się do nich przyłącza - mówi Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego, w rozmowie z Agatonem Kozińskim.

On nie widzi , już nie może pisać pisał na maszynie do pisania , wiesz takiej starutkiej. Do redakcji czasopism , do kurii biskupich , wszędzie tam gdzie widział kłamstwo i zaprzaństwo.
Teraz ostatni list do mnie , zeszłego tygodnia .......koślawy w poprzek dużej koperty mój adres ( zasmuciłam się , jak bardzo mu się wzrok pogorszył) , z płytami , pośle na Śląsk do przyjaciół. Pozdrowienia natenczas Jagna.

Z pewnością posiadasz te płyty, czy tak?

Możesz to Ty właśnie umieścić je w sieci.
Warto.
Naprawdę :)

Pzdr

ps: Eska, przepraszam za OT.

Ołdakowskiego zastraszyli.
Kowala jak spotkam , to mu przywalę, naprawdę! Jego żona jest chrzestną mojego wnuka - pisałam do niego, jak tylko zaczęli z PJN, ale ten palant nie pojawia się na spotkaniach rodzinnych, nawet na Komunię nie przyszedł.

mam te płyty są to miksy piosenek patriotycznych oraz wypowiedzi Michalkiewicza , te można sobie wejść tu na blog St. Michalkiewicza i poczytać .
Tu , u Maryli jest wciąż ta sama pisząca od lat wyrobiona " Kadra" tu nikogo nie trzeba przekonywać i informować , MAMY SWOJE POGLĄDY , a edukować docierać trzeba od dołu
od samego dołu , i trzeba to robić w realu , takie mamy czasy , pisanie nie dociera do tych
którzy są nieświadomi , my jesteśmy świadomi czyż nie ?.Pozdrawiam Jagna.