171 MIESIĘCZNICA SMOLEŃSKIEJ ZBRODNI

avatar użytkownika michael

*

Zbrodnia nie ukarana rodzi parszywe owoce. Nie ukarana zbrodnia rozzuchwala zbrodniarzy, jest złem samym w sobie, jest też źródłem pogardy, nienawiści i kłamstwa, jest także gniazdem całego szatańskiego plemienia

Może to jest przenośnia, a może tylko porównanie do rzeczywistego i bardzo niebezpiecznego zjawiska cywilizacyjnego, na które współczesna nauka być może jest ślepa albo wręcz przeciwnie - jest na tyle skorumpowana, że mości sobie ciepłe legowisko w jaskini zła, razem z bandycką mafią zorganizowanych grup przestępczych i jej gorliwymi służbami.

Historia świata doskonale pamięta zjawisko zorganizowanej przestępczości, zadrukowała tony papieru opowieściami o kolumbijskiej mafii narkotykowej, o mafii w Chicago, Nowym Jorku czy o sycylijskich albo kalabryjskich jaskiniach zła i całych skorumpowanych środowiskach lokalnej władzy.

Ale od lat trzydziestych ubiegłego wieku pojawiło się ostre zagrożenie rozwojem skali tego zjawiska, które wyszło ze strefy zagrożeń regionalnych i zaatakowało przestrzeń relacji międzynarodowych.

Nośnikiem tego ataku stały się organizacje międzynarodowe typu Ligi Narodów, jeszcze przed II wojną Światową, a później Organizacja Narodów Zjednoczonych i jej liczne wyspecjalizowane organizacje, a później i współcześnie inne organizacje międzynarodowe i pozarządowe, nie omijając Unii Europejskiej i innych podobnych, BRICS na przykład. Poruszyłem już bardzo dawno ten temat, proponując nawet ustanowienie prawnego odwzorowania tej międzynarodowej przestępczości w nowym pojęciu STATECIDE (23.09.2016), ponieważ ofiarami tych zbrodni są całe państwa.

PODSUMOWANIE:

Lata od roku 1939 do 1945 były połączoną zbrodnią ludobójstwa i państwobójstwa (genocide i statecide), ponieważ wspólnym celem sprzymierzonych mocarstw III Rzeszy oraz Związku Sowieckiego była zbrodnia ludobójstwa przeciwko Polakom jak i zbrodnia państwobójstwa polegająca na niszczeniu polskiego Państwa.

Zwracam uwagę na to, że obie zbrodnie po roku 1945 trwały nadal, a zbrodnia państwobójstwa stała się pod koniec XX wieku oraz u początku XXI wieku dominującą formą agresji i zbrodniczego napadu. Współczesne dyskusje polityczne używają różnych określeń, które zamazują rzeczywistość, pozwalają unikać odpowiedzialności za bandyckie zachowania w przestrzeni globalnej.

Takie pojęcia jak wojna hybrydowa, wojna informacyjna, napad aksjologiczny, propagandowy albo cybernetyczny są właśnie takimi zastępczymi określeniami, ułatwiającymi zbrodniarzom matactwo i odwracanie uwagi od faktycznie dziejącej się rzeczywistości.

Sami zbrodniarze szukają takich form organizowania przestępstwa, aby jego popełnienie nie było zagrożone karą. Najlepsze dla przestępców są czyny, na które nie ma paragrafu.

Dlatego wprowadzenie nowego pojęcia do katalogu zbrodni uważam za zasadne. Niech statecide stanie się nowym paragrafem kodeksów prawa międzynarodowego.

A mnie, w tym przypadku niezmiernie interesuje wymiar kary. Infamia - to na początek.

 

* * *

Trzeba zniszczyć «Wielką Ściemę» antypolskiego totalitaryzmu.

Nie akceptujemy żadnej totalitarnej siły politycznej,
wrogiej Polsce, polskiemu Państwu i polskiej racji stanu,
pełnej pogardy, kłamstwa i nienawiści
.

Polsce jest potrzebna prawdziwa, uczciwa opozycja!

 

* * *

następny - poprzedni

1 komentarz

avatar użytkownika michael

1. Odwieczny zamiar Donalda Tuska i jego LEKSYKON PODŁOŚCI

Tusk realizuje swój plan wcale nie od 13 grudnia 2023 roku, ale od zawsze. Od pierwszych początków swojej kariery, zgrabnie przyłączając się do wszelkich autentycznych, choć niekiedy bardzo patologicznych pomysłów politycznych.

Niewątpliwym autorem porządkującym ten współczesny leksykon podłości był Joseph Fouché, książę Otranto, francuski minister policji Napoleona Bonaparte i jego następców To Fouché sformułował wciąż aktualne reguły LEKSYKONU PODŁOŚCI stosowane przez wszystkie paskudne służby tego świata.

Posłużę się cytatem:
Czytając ten leksykon, można zobaczyć, z jakich źródeł wyłaniała się nowoczesna tajna policja, która miała odegrać kardynalną rolę w historii ostatnich dwóch stuleci, stanowiąc jeden z filarów podtrzymujących wszystkie reżimy autokratyczne, autorytarne i totalitarne. Dość rzucić kilka nazw i skrótów – Ochrana, Gestapo, Securitate, KGB…

Podstawą świata tajnych służb, bez względu na to, czy polem ich działania jest państwo macierzyste, czy terytoria obce, a materiałem obcokrajowcy czy krajanie – przynajmniej tą podstawą, którą można wywnioskować, spoglądając na nie od zewnątrz – jest zasada totalnej nieufności, przechodzącej nierzadko w paranoję. Jest to nieufność nietwórcza, taka, z której nie wynika przyrost pozytywnej ludzkiej wiedzy o rzeczywistości jako rezultat rezerwy wobec wiedzy zastanej.

Nieufność ta nie bada w istocie świata zewnętrznego, jego natury i zawartości, lecz zapętla się wokół samej siebie i zwielokrotnia się w lustrzanych odbiciach, służąc ostatecznie jedynie sobie samej i sama sobą się karmiąc.
[
Ojciec wszystkich smutnych panów]

«Koalicja 13 grudnia» jest zagorzałym studentem tego LEKSYKONU PODŁOŚCI, gorliwie stosownego w procedurach likwidacji Polski.