AUTORYTARYZM versus DEMOKRACJA
*
CZYM JEST TEN DEMOKRACJA i AUTORYTARYZM, O KTÓRYCH MÓWI OPOZYCJA?
ODPOWIADAM:
"DEMOKRACJA" JEST WTEDY GDY WŁADZĘ W POLSCE MAJĄ NAMIESTNICY ZABORCÓW Z MOSKWY I BERLINA, DBAJĄCY WYŁĄCZNIE O SWÓJ WŁASNY, OSOBISTY INTERES Z WYPŁAT PROWIZJI OD GRABIEŻY POLSKICH AKTYWÓW.
"AUTORYTARYZM" JEST WTEDY, GDY WŁADZĘ MAJĄ POLSCY PATRIOCI DBAJĄCY O INTERES POLSKIEJ RACJI STANU, DBAJĄCY O SUKCES MARZEŃ I AMBICJI POLSKI I POLAKÓW.
MÓJ KOMENTARZ:
Polska opozycja, razem z elitami Unii Europejskej, jest formacją zdecydowanie totalitarną, uformowaną przez ideologię Waltera Hallsteina, całkiem trafnie opisaną w książce "Nazistowskie korzenie "BRUKSELSKIEJ UE". Wbrew wszelkim pozorom nie Czcigodny Sługa Boży Robert Schumann jest intelektualnym źródłem idei europejskiej Unii, ale niestety nazistowski i pangermański sen Waltera Hallsteina o niemieckim panowaniu nad Europą - w parze z komunistycznym "manifestem z Ventotene" Altiero Spinellego. Tam właśnie tkwią korzenie prawdziwego europejskiego totalitarnego autorytaryzmu. W tych dziełach tkwią rzeczywiste źródła europejskiej doktryny:
"Trwać na kolanach w upodleniu, ku własnemu zadowoleniu..."
Totalitaryzm jest fatalnym demonem zła, panoszącym się w polskich i europejskich "wspólnotowych elitach", prowadząc Europę do politycznego, gospodarczego i społecznego upadku. Ani nazizm, ani komunizm nie upadł, on nadal tkwi w umysłach nie tylko europejskiego imperializmu. To jest nieludzki totalitaryzm cywilizacji turańskiej. Ten totalitaryzm posługuje się maskami demokracji liberalnej albo falszywymi flagami obozu demokratycznego. Klasyczna propaganda i "maskirowka".
Co ważniejsze totalitaryzm jest dla wielu niezwykle prymitywnych, choć wpływowych "politycznych myślicieli" bardzo atrakcyjną strategią polityczną, wynikającą z kompletnego, samobójczego niezrozumienia wyzwań współczesności. Totalitaryzm jest wręcz objawem autyzmu politycznego.
Przypisy:
-
„NAZISTOWSKIE KORZENIE EUROKRACJI” - Grzegorz Wierzchołowski
(GP #18 - 2.05.2023)
* * *
Dlatego trzeba zniszczyć «Wielką Ściemę» antypolskiego totalitaryzmu.
* * *
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
- agentura Putina
- DMS
- IGP
- komunizm
- Michael
- mowa nienawiści
- niszczenie państwa polskiego
- ponerologia
- prowokacja polityczna
- pycha
- reparacje
- rozległy system o rozproszonej inteligencji
- śledzik remoulade
- strategia
- totalitaryzm liberalny
- Ukraina
- umiejętność rządzenia
- wojna informacyjna
- zdrada
- zdrajcy
- zła wola antypolskiej opozycji
7 komentarzy
1. Te Deum - Tobie, Boże, dziękujemy, Ciebie, Boga, wysławiamy.
Tobie, Boże, dziękujemy, Ciebie, Boga, wysławiamy.
Za tę wolność, którą w Polsce z łaskawości Twojej mamy – Tobie, Boże, dziękujemy, Ciebie, Boga, wysławiamy.
Za tę wolność i za pokój, którym cieszyć się możemy, Ciebie Boga wysławiamy – Tobie, Boże, dziękujemy
https://www.youtube.com/watch?v=Cp54Dokf8ac
michael
2. TAJNE SUPERPAŃSTWO
OSZUSTWO EUROPEJSKIEGO BEZPRAWIA
[link] Docent zza morza w 2017 roku pokazał wypowiedź pana Jean Monneta jako jedno z wielu ostrzeżeń. Taki jest szatański plan realizowany przez środowiska europejskiej władzy politycznej i finansowany wielkimi pieniędzmi. Jeśli mamy pozostać Polską w Chrystusie - musimy działać skutecznie, musimy działając myśleć strategicznie.
Przypis:
„Competence creep”.
michael
3. Tak, Rosja to stan umysłu...
Być na kolanach, obojętnie przed kim, byle na kolanach chyląc czoło przed aktualnie dominujacym durniem, przed tak zwana wspólnotą, przed najwyzszym autorytetem najnędzniejszego audytorium, przed każdą, nawet najmniejszą osobistością, przed fałszywym mitem i polityczną ułudą, byle nie przed majestatem Rzeczypospolitej.
Dokładnie tak jak ten pan na elbląskiej zagrodzie, który gwiżdże nawet na własny interes, byle tylko trwać na kolanach.....
Trwać w upodleniu, ku własnemu zadowoleniu...
michael
4. Beneficjent skutków ujemnych
Znaczy oksymoron
michael
5. Beneficjent skutków ujemnych - II
Im gorzej dla Polski, tym lepiej dla tej fatalnej opozycji.
michael
6. Czy
oni zdaja sobie sprawe z prymitywizmu swojego myslenia czy co tam z ich lbow sie wydziela?
7. OD LAT GŁOSZĘ TEZĘ O JEDNOŚCI PRAWICY Z LEWICĄ
Po prostu, podział polityki na prawicową versus lewicową jest formalnym i zwyczajowym podziałem obecnym w historycznej tradycji i nie znajduje poważnego potwierdzenia w faktycznych atrybutach działania ugrupowań nazywających siebie prawicowymi lub lewicowymi.
Przeciwnie, tradycyjne hasła prawicy lub lewicy używane są w bardzo uproszczonej, a niekiedy nawet prymitywnej postaci jako "opium ludu" czyli "maskirowka" w przemyślanej strategii dezinformacji, zwanej kiedyś propagandą.
Jednym słowem nieustannie "nowe kłamstwa w miejsce starych".
Faktyczny rzeczywisty podział światowej polityki determinowany jest przez zupełnie inną, realną strukturę interesów politycznych i gospodarczych, na które nakładają się konkretne mity i siły dawnych strategii politycznych, instrumentalnie wykorzystywanych przez niektórych współczesnych graczy polityki globalnej. Klausa W. Schwaba na przykład. Takimi mitami mogą być "doktryny" Waltera Hallsteina" lub "Manifestu z Ventotene" i kilka podobnych, typu polityki klimatycznej lub wszelkich innych ideologicznych szaleństw tzw. nowoczesności.
Współczesny podział wyodrębnił dwa istotnnie różne nurty - demokratyczny versus totalitarny.
I ten właśnie podział powinien być poważnie analizowany, ponieważ wariant totalitarny jest niebywale atrakcyjny w umysłach i ambicjach elit politycznych rozumujących w zabytkowych kategoriach zrodzonych chyba jeszcze w czasach Kongresu Wiedeńskiego (1815), wiernie odtwarzanych we współczesnych snach o neo-imperialnej potędze oraz w takich idiotyzmach jak ortodoksyjny wręcz dogmatyczny liberalizm albo, że na przykład patriotyzm to faszyzm - itepe i tede.
Drugim nurtem współczesnej polityki jest wariant demokratyczny, którego przyszłość determinowana jest przez przyjęcie do analitycznej wiadomości faktycznych wyzwań współczesności, domagających się uznania faktu rozległego systemu o rozproszonej inteligencji jako globalnej rzeczywistości, wytyczającej przestrzeń tych strategii, które mają realną przyszłość. Te strategie z definicji są antytotalitarne, choć niektórzy totalni kacykowie chętnie się nimi posługują w taktycznej skali, by umocnić swoją totaliutarną władzę.
Tak właśnie robi Putin z niemiecką rzeczywistością polityczną.
Przypis:
Rafał Brzeski - "Kreml steruje Niemcami"
michael