STO DWUDZIESTA SIÓDMA MIESIĘCZNICA SMOLEŃSKIEJ ZBRODNI!

Polscy studenci jesienią 2020 roku protestujący przeciwko dyktaturze to naprawdę interesujące zjawisko, dokładnie dokumentujące korzenie totalitarnej propagandy w polskim środowisku akademickim do cna przeżartym przez komunistyczną agenturę. 

Człowiek, który się szwabom, kacapom i folksdojczom, nie kłaniał !!!

Źródło: Husky: [link]

Niżej fragment dyskusji z czerwca 2020 roku o "nierzeczywistej" chamskiej opozycji.
Najpierw cytat z komentarza pana Leopolda: "Dziś już wiemy, że operacja "upadek komuny" była przygotowywana od końcówki lat sześćdziesiątych przez KGB". Kończę ten cytat i uzupełniam.

Mianowicie:
Bezpośrednią inspiracją do przygotowania tej strategicznej operacji globalnej dezinformacji polegającej na zainscenizowaniu fałszywego "upadku komunizmu" - była klęska operacji wojennej Sowieckiej Armii Czerwonej w izraelsko - arabskiej wojnie sześciodniowej 5 czerwca 1967 – 10 czerwca 1967. Zdaniem większości członków Biura Politycznego Komunistycznej Partii Sowieckiego Sojuza (KPCC) pod przewodnictwem szefa KGB Jurija Andropowa, klęska w tej wojnie miała charakter strategiczny, wynikający z trudnych do usunięcia zapóźnień i niekompatybilności technologicznej systemów wojennych pomiędzy stroną sowiecką, a stroną zachodnią. Operacja "Dunaj" czyli sowiecka inwazja na Czechosłowację 20 sierpnia 1967 roku była ostatnią wielką operacją militarną światowego komunizmu. 

Obie operacje militarne jesienią 1967 roku stały się przesłankami zmiany sowieckiej agresywnej strategii militarnej na hybrydową polegającą na prowadzeniu wojny informacyjnej z wykorzystaniem sił zbrojnych jako wsparcia. Nowa sowiecka strategia, nazywana niekiedy planem Jurija Andropowa i Michaiła Gorbaczowa dopiero wtedy weszła w życie.

Narzędziem tej strategii była masowa infiltracja Zachodu, w pierwszej fazie kierowana w stronę pięciu najważniejszych państw Zachodu. Powtarzam - chodziło o masową infiltrację dokonywaną pod różnymi pretekstami, czyli, mówiąc w ich języku pod różnymi fałszywymi flagami. Odpowiednie decyzje podjęte były jesienią 1967 roku, a wszelkie dyskusje zostały rozwiązane starym sowieckim sposobem. Najważniejsi sowieccy oponenci zginęli w katastrofie lotniczej jesienią 1967 roku. 

Podstawową legendą masowego exodusu komunistycznych kadr były prześladowania dysydentów i marksistowskich rewizjonistów oraz nagły poryw komunistycznego antysemityzmu w krajach demokracji ludowej. Oddzielna taktyka została zastosowana wobec Izraela - Związek Sowiecki zaczął bardzo mocno wspierać "powroty żydowskich rodzin" do Ojczyzny, co doprowadziło do odwrócenia relacji demograficznych w Izraelu. Operacja przygotowywana przez KGB jesienią roku 1967 weszła w fazę intensywnej realizacji wiosną 1968 roku, jako tak zwana studencka wiosna 1968 w Europie i Ameryce. W Polsce były to doskonale pamiętane wydarzenia marcowe, zakończone masową emigracją prześladowanych "opozycjonistów", "rewizjonistów" i ofiar nagłej fali urzędowego "antysemityzmu".

Masowa infiltracja jako forma strategicznego ataku na Zachód miała dwa zasadnicze cele:

1. Atak na elity akademickie i polityczne poprzez najważniejsze ośrodki akademickie Europy oraz Stanów Zjednoczonych, aby opętać je lewicową zarazą tak, aby zdemoralizować kolejne pokolenia zgodnie z ideologicznymi projektami szkoły frankfurckiej, intensywnie promując idee dezintegrujące i niszczące wszelkie systemy więzi społecznych. Więzi narodowe, rodzinne, religijne, tradycyjne więzi społeczne, to wszytko musi być zniszczone. Jednym słowem „Zachód zrobimy tak zepsutym, że będzie śmierdział” - Szkoła Frankfurcka. A młodzież wiosny roku 1968 i jej kolejne pokolenia systematycznie demoralizowane przez kolejne lata, staną się kadrą polityczną światowej rewolucji obyczajowej i wielkiej polityki międzynarodowej. Dzisiejsi zbuntowani studenci będą premierami, ministrami i generałami.
   Światowa lewica za kilkanaście lat będzie dysponowała całymi zastępami Philbych, Timmermansów i Trzaskowskich. Taki był pierwszy cel masowej infiltracji...

2. Drugi cel był skierowany na zdobywanie sowieckiego dostępu do chronionych przez Zachód technologii cywilnych i wojskowych, który miał być osiągany drogą kwalifikowanej infiltracji. Przykładem takiej operacji była znana publicznie kariera Mariana Zacharskiego.

Tak wygląda niesłychanie skrócone opowiadanie, bogate w fakty i niesamowite obrazy historii politycznej świata, zapełniane relacjami Jurija Bezmienowa, Anatolija Golicyna albo akcjami Aleksandra Gieljewicza Dugina, George Sorosa i wielu innych Rothschildów i Rockefellerów, o których komuniści bardzo by chcieli, aby nikt o nich nic nie wiedział. 

Aktualny komentarz z 11 listopada 2020 roku:
Współczesna polska totalitarna opozycja oczywiście również jest żywotnie zainteresowana by nikt nigdy nie dowiedział się o tym kim oni naprawdę są i dlaczego robią Polsce takie koszmarne draństwo. Istotną przyczyną jest podwójna mistyfikacja, zawsze wykorzystywana przez wszelką lewicę na całym świecie. Mistyfikacja, dezinformacja, oszustwo, albo kłamstwo, jak to draństwo zwał, tak zwał, to jest stałe szalbierstwo nieodłącznie związane z komunizmem. Komunizm bez kłamstwa nie ma żadnej szansy na przetrwanie i są dwa proste zjawiska definiujące istotę komunizmu:

Pierwszy aspekt behawioralny:
Komunizm, a właściwie komuniści to gatunek drapieżnika albo pasożyta, który skrada się do ofiary albo nawet stara się oszukańczo wzbudzić jej zaufanie aby osłabić jej wolę przetrwania albo nawet skłonić ją do dobrowolnego oddania się napastnikowi. Komunizm jest jak modliszka, która urywa partnerowi głowę w szczycie miłosnej ekstazy, albo skorpion obezwładniający ofiarę , by mógł ją pożreć nieomal żywcem. 

Drugi aspekt - cel komunizmu:
Komunizm jest pasożytem, którego celem jest grabież, a ofiarami są państwa, komunizm jest drapieżnikiem grasującym w międzynarodowej przestrzeni świata, a jego ofiarami są całe państwa. Cała ideologia i wszystkie deklarowane przez komunistów ideologie są jak jad skorpiona, są tylko po to, aby zniszczyć albo chociaż obezwładnić działanie państwowych systemów. Prawdziwym celem komunizmu są nasze pieniądze. 

Podsumowanie:
Komunizm jest więc zwykłym złodziejem, ordynarnym bandytą, który żyje i działa tylko w jednym celu - aby nas okraść, ograbić a nawet nas zabić. A cała reszta, wszelkie ideologie i szczytne cele, to tylko propaganda, kłamstwo i maska.

Pierwowzór z 20 lutego 2020 [link] i przedruk z 22 maja 2020 [link]. A teraz proponuję lekturę radykalnego skrótu:

Diagnoza - komunistyczna społeczność składa się z dwóch całkowicie rozłącznych kategorii klas zespołów ludzi:

1. Pierwsza, to tak zwana klasa "w sobie", "klasa aktywistów", zdefiniowana jako kategoria komunistów, którzy nie wiedzą i nie mają pojęcia o tym, czym komunizm w rzeczywistości jest, a którzy wierzą w jakąś komunistyczną ideologię, wierzą w komunizm ponieważ mają w swoją świadomość wbudowaną totalitarną mentalność i nie są tego świadomi i dlatego mogą być wykorzystywani jako janczarowie komunizmu czyli wierni aktywiści, gotowi służyć komunizmowi nawet w najbardziej zbrodniczych przedsięwzięciach, bezkrytycznie i pryncypialnie ufając komunistycznym ideałom i autorytetom. Jest to kasta ludzi posłusznych i wiernych komunizmowi tylko dlatego, że ich totalitarna mentalność uniemożliwia im zrozumienie czym komunizm w rzeczywistości jest. Jest to ugrupowanie ludzi, którzy są w pewnym sensie są najbardziej zdemoralizowanymi ofiarami komunizmu, perfidnie wykorzystywanymi do najbrudniejszych komunistycznych celów. Jak widać są to jednak ludzie "ideowi".

2. Druga, to tak zwana klasa "dla siebie", klasa "genseków", jest to kategoria ludzi świadomych tego czym jest komunizm i na czym polega ich komunistyczna mentalność i dlatego mogą należeć do kasty przywódców komunizmu, wyposażonych w mentalność cynicznych zbrodniarzy, pozbawionych sumienia i wszelkich wartości. O takich ludziach wypowiada się ponerologia polityczna, czyli nauka o politycznym łajdactwie "specjalnej kasty ludzi" niezawisłych od wszelkiego prawa i niezależnych od jakiejkolwiek etyki. Specjalna kasta tych ludzi działa dla siebie i tylko dla siebie, posługując się instrumentalnie zarówno aktywistami komunistycznej klasy "w sobie" jak i pozostałymi systemami społecznymi i państwowymi. To jest kategoria ludzi, którzy świadomie czynią zło i są za to zło całkowicie odpowiedzialni, w warunkach zdegenerowanego systemu prawnego zapewniającego im absolutną bezkarność i nieodpowiedzialność.
   Komuniści należący do tej "klasy dla siebie" są zbrodniczą arystokracją komunizmu, kastą "genseków", są odpowiednikami mafijnych "Capo di tutti capi". Są to ludzie całkowicie bezideowi, posługują się cynicznie różnymi ideami, absolutnie instrumentalnie.

Mądrzy ludzie, dobrze rozumiejący globalną rzeczywistość dobrze wiedzą o totalitarnej mentalności zniewalającej komunistyczną klasę w sobie, czyniącą z tych ludzi całe rzesze ogłupionych aktywistów i zdemoralizowanych wojowników wszelkich totalitaryzmów - i dlatego uznają, że pierwszym zadaniem każdego rzetelnego antykomunisty jest ujawnienie strzępów komunistycznej mentalności w sobie samym i wytępienie jej ze szczętem. Dokładnie tak, jak to można przeczytać w Katechizmie Kościoła Katolickiego - zacznijmy od siebie. 

Następnym krokiem jest zrozumienie czym jest specjalna kasta ludzi, należących do "klasy dla siebie". W tym celu zajrzyjmy do współczesnej definicji komunizmu, z czego wynika oczywista konieczność posłużenia się kodeksem karnym.

WSPÓŁCZESNA DEFINICJA KOMUNIZMU

Komunizm jest zorganizowaną grupą przestępczą, złożoną z ludzi interesu (świadomie i celowo posługujących się agenturą wpływu), realizującą plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w państwach, dążącą do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel zorganizowana grupa przestępcza realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodniczymi środkami.

Przypisy:

1. Agnieszka Kołakowska "Polityczna poprawność a mentalność totalitarna"

2. Zwracam uwagę na różnicę pomiędzy "mentalnością totalitarną" właściwą dla komunistycznych aktywistów stanowiących klasę "w sobie", a "mentalnością komunistyczną" właściwą dla specjalnej kasty "dla siebie", czyli zbrodniczej i absolutnie bezideowej grupy komunistycznych przywódców, tworzących zorganizowane grupy przestępcze, bezwzględnie eksploatujące systemy społeczne i państwowe. To są diametralnie różne mentalności - po dwóch stronach komunistycznej smyczy. Po jednej stronie absolutnie bezideowe zgromadzenie trzymających władzę, a po drugiej rzesze komunistycznych aktywistów i funkcjonariuszy (funków) czyli kompradorskich nadzorców niewolników.

3. Powyższy komentarz jest skróconym przedrukiem mojego komentarza z 20 lutego 2020 roku [link]

Borys Budka ocenia politykę rządu:
Gdyby rzeczywiście okazało się, że premier Mateusz Morawiecki chce zawetować unijny budżet, to byłaby to zdrada polskiej racji stanu i działanie wbrew interesowi Polski" - powiedział w czwartek lider PO Borys Budka. Dodał, że zawetowanie budżetu UE może zablokować rozwój Polski. Według Budki zapowiedź premiera to... blef przed Jarosławem Kaczyńskim, spowodowany "podszeptami Zbigniewa Ziobry".
[link]

Rozbawił mnie do rozpuku, dawno mnie tak ktoś nie rozśmieszył. Chrzani jak przewodniczący koła ZMP na Uniwersytecie Warszawskim w roku 1952. Normalny dureń bez pojęcia.

"Uczynimy wszystko, aby powody tych zdarzeń zostały w pełni wyjaśnione"

[link]