Zenujaca, gigantyczna indolencja

To sie wprost w glowie nie miesci. Jednak jest faktem, a z faktami sie nie dyskutuje.

W dniu 14 IX 2019 r. 10 dronow wystrzelownych z Jemenu przez rebeliantow Huti trafilo pociskami w dwie najwieksze rafinerie ropy naftowej Arabii Saudyjskiej: Abqaiq i Khurais. Ta pierwsza jest najwiekszym obiektem tego typu na swiecie i nalezy do panstwowego giganta Saudi Aramco. Przerabia ona dwie trzecie ropy wydobywanej przez Arabie Saudyjska, w sumie 7 mln. barylek ropy dziennie.Zadany instalacjom cios spowodowal, ze produkcja ropy naftowej Arabii Saudyjskiej spadla o polowe. A jest to trzeci co do wielkosci producent ropy na swiecie. Ceny ropy skoczyly o 10% w gore. Jest wiec to sprawa o olbrzymim znaczeniu.

Wywiad amerykanski nie potwierdzil informacji podanych przez jemenskich rebeliantow Huti i podal, ze pociski samosterujace zostaly wystrzelone przez Iranczykow z terytoriuow Iranu i Iraku. Z naszego punktu widzenia nie ma to wiekszego znaczenia. Huti juz wczesniej atakowali rakietami instalacje naftowe Arabii Saudyjskiej, np. w maju 2018 r. w Dzizan, a 25 VII 2018 dwa olbrzymie tankowce tego kraju. Groza tez, ze zajma Mekke a nawet stolice kraju Rijad. Jest wiec to w miare staly proceder.

Czyzby jakies sily rebelianckie nazywajace sie Ansar Allah, czyli Partyzanci boga byly tak mocarne, a gigant naftowy tak slaby?  wprost przeciwnie. Sila militarna Arabii Saudyjskiej  (AS) porownywalna jest z naszymi silami zbrojnymi, a niektorzy plasuja ja nawet wyzej. Dosc powiedziec, ze  AS poswieca na wydatki wojskowe 8.8% swojego PKB, co wyraza sie suma $67.6 mld. rocznie, podcvzas gdy Polska tylko 2%, czyli kilkanascie miliardow dolarow rocznie. Wlasciwie mozna powiedziec, ze AS posiada wrecz za duzo broni. Czesc zakupow trafia do magazynow.

Pobiezny przeglad pokazuje, ze Saudyjczycy dysponuja okolo 1 tysiacem czolgow, w tym pokazna liczba nowoczesnych czolgow ciezkich: 422  czolgow M1A2S Abrams i 390 sztuk M60 A3 Patton (potezne choc troche mniej nowoczesne). Do tego cala chmara (ponad 8 000) bojowych wozow piechoty i transporterow opancerzonych z 400 MZ Bradley na czele. W zasobach artyleryjskich znajdujemy 700 dzial samobieznych i 1 818 haubic ciagnionych 155 mm i 105 mm. I tu ciekawostka - 1 300 z nich znajduje sie nie w sluzbie tylko w rezerwie. Mozna rzez, ze  AS to kraj ropa naftowa i sprzetem wojskowym plynacy.

Sily powietrzne AS sa imponujace, licza ponad 800 samolotow w tym 300 nowoczesnych mysliwcow i samolotow wielozadaniowych: Eurofighter Typhoon, Tornado i F-15. W tym miejscu wypada dodac, ze przeciwnicy, czyli Huti nie dysponuja zadnym lotnictwem. Pelne panowanie w powietrzu - komfort niebywaly.

To jeszcze nie wszystko, Jemen od 2011 r. targany jest rewolta, czyms na ksztalt wojny domowej. Sprzetem wojskowym podzielily sie  sily prorzadowe i rebelianckie. Przawde mowiac, nie za bardzo bylo sie czym dzielic. Na przyklad w dziedzinie broni pancernej zdecydowana wiekszosc stanowily muzealne radzieckie czolgi T-54, T-55 i T-62. Do tego sladowe ilosci T-72 i T-80. Takze legendarne czolgi II wojny swiatowej, T-34.

W tych okolicznosciach przyrody, czyli zagroznia strategicznego szlaku tankowcow przez jakichs oberwancow, sprawa powinna byc oczywista. Chuligani powinni byc wymieceni w szybkim tempie. Znajac jednak efektywnosc tych roznych podmiotow w radzeniu sobie z piratami somalijskimi, ktorzy w malych lodziach porywali olbrzymie tankowce i dostawali milionowe okupy, sprawa rysowala sie strasznie jasno. No i tak sie stalo.

Jesienia 2014 r. rebelianci Huti zajeli stolice kraju Sane. Pozniej szybko zdobyli duze polacie kraju i dotarli do kluczowego portu i lotniska miedzynarodowego w Adenie. Miasto zostalo otoczone. Tam przebywal legalny prezydent Hadi, ktory umknal do Arabii Saudyjskiej. Walki o Aden toczyly sie kilka miesiecy i zakonczyly sie w sierpniu 2015 r.  ostatecznym zwyciestwem sil stojacych po stronie Hadiego. Walki o Aden najwyrazniej nie byly zbyt intensywne, podobnie zreszta jak caly ten wieloletni konflikt. Huti stracili 400 zolnierzy, a przeciwnicy - 215. To ma byc prawdziwa wojna? Dla porownania, w Stalingradzie w ciagu jednej doby zuzywala sie wyslana przez Wolge jedna dywizja czyli okolo 10 000 zolnierzy.

W dniu 26 III 2015 r. zaczela sie strasznie straszna operacja wojskowa noszaca nazwe "Przelomowa burza". Wziela w niej koalicja , na ktorej czele stala Arabia Saudyjska. Dostaczyla ona 100 samolotow i sily ladowe nieznanej wielkosci. Zjednoczone Emiraty Arabskie wystapily z 30 samolotami, Kuwejt i Bahrajn z 15, Katar z 10, a Jordania z  szescioma. Kazde z mniejszych panstw wyslalo po kilka tysiecy zolnierzy. O dyskretnej  obecnosci amerykanskich SEALS czy egipskich okretach tylko wspomne.Operacja zakonczyla sie  w dniu 21 IV 2015 r. Normalne wojsko wyczysciloby caly kraj wlacznie z wyzwoleniem Sany. A co robili ci zafajdancy? No, wspominalem juz  o Adenie. Po prostu wstyd!

Na dzis, Huti zajmuja zachodnia czesc kraju wlacznie ze stolica Sana. Saudyjczycy stracili przez ostatnie kilka lat 1-3 tysiecy zolnierzy, 20 Abramsow. 37 Pattonow i 3 AMX produkcji francuskiej. A ci zolnierze to niekoniecznie rodowici Saudyjczycy. Ci sybaryci do wojowania sie nie kwapia. Staraja sie zatrudniac najemnikow. A w kraju? Jak ladnie musza wygladac w swoich mundurach liczni generalowie i pulkownicy. Sporo ich trzeba by obsadzic stanowiska dowodcze w 6 brygadach pancernych, 5 brygadach zmechanizowanych, 4 brygadach piechoty, 5 batalionach artylerii, 4 Grupach Lotnictwa i Brygadzie Sil Specjalnych. Ci osttani bohaterowie nosza pewnie na swych lebkach jakies czerwone czy zielone berety.

I co my tu mamy? Oberwancow zagrazajacych tankowcom dostarczajacych rope naftowa swiatu i kryzys humanitarny na skale porownywalna z tym w Kongo. Idzie o ponad 20 mln. ludzi.

Dziwny jest ten swiat.