Wybory parlamentarne w Kanadzie

avatar użytkownika Tymczasowy

W ostatni poniedzialek odbyly sie w Kanadzie wybory parlamentarne. Wygrala je, choc nie na tyle by moc rzadzic samodzielnie, Partia Liberalna. Moze stworzy rzad mniejszosciowy narazony w kazdej chwili na odwolanie, a moze wejsc w koalicje z partia socjalistyczna (NDP). Przy 68%-ej frekwencji Liberalowie (LP) zdobyli 169 miejsc (43.7% glosow), Konserwatysci (CP) - 144 (41.3% glosow), Block Quebecois (BQ)- 22, NDP - 7 (6.3%) i Zieloni - 1. Jak zwykle, najciekawsze jest kto, kogo konsumowal. Takie ludozercze przezycie bylo w Polsce bolesne dla efemeryd stworzonych przez Palikota, Petru czy Holownie. Objadali sie Liberalowie i Konserwatysci, zjadali socjalistow i nacjonalistow z francuskojezycznej prowincji Quebec. O Zielonych nie wspominam, bo jest to zalozny margines. Dawno temu Liberalowie sie zlitowali i nie wystawili swego kandydata w jednym z okregow wyborczych prowincji Brytyjska Kolumbia, tak by paniusia Elisabeth May z Greens mogla dostac sie do parlamentu, a przy okazji, w debatach przedwyborczych moc pyszczyc na Konserwatystow.

Na ludozerczym pastwisku zajadali sie Konserwatysci zyskujac 16 miejsc w stosunku do ostatnich wyborow oraz Liberalowie powiekszajac stan posiadania o 15 miejsc. Ci z Quebecu stracili 13 miejsc, zas do samej kosci obgryziono socjalistow. The New Democratic Party utracila 17 miejsc i pozostalo jej tylko siedem, co dalece nie wystarczy by utrzymac oficjalny status w parlamencie, co nazywaja tez "uznaniem partii" (parti reconnu), bo trzeba dwanascie. A to oznaczaloby utrate znacznych sum pieniedzy i ograniczenie mozliwosci zadawania pytan. Jakkolwiek, w polityce kandyjskiej panuja humanitarne obyczaje i juz sie zdarzalo, ze zwyciezcy nie wykorzystywali przewagi i pozbawiali przegranych statusu. Idzie o dobro wspolne, mocna opozycje by mogla wnosic swoj krytyczny wklad w podejmowaniu lepszych decyzji poanstwowych. Miedzy innymi, temu tez sluzy od 1950 r. utrzymywanie palacyku Stornoway w Ottawie, w ktorym zamieszkuje przywodca opozycji. Pewnie, ze jest chroniony przez sluzby panstwowe.

W rozbiciu na prowincje sytuacja wyglada tak, ze decyduja dwie najwieksze prownicje, Ontario z 14 milionami mieszkancow i Quebec z 8 mln. W tej pierwszej prowincji stosunek zdobytych mandatow  na korzysc LP w zestawieniu z CP wyniosl 64:48, zas u zabojadow 42:10. To na tamtych zyznych lakach sie to rozstrzygnelo.

Moze niepokoic, ze Liberalowie wygrali wybory federalne po raz czwarty. Tak dlugiej serii od wielu dziesiecioleci w tym kraju nie bylo, choc mozna sie pocieszac, ze premier Kanady J.Trudeau rzadzil przez 10 lat, a jego poprzednik, S.Harper z CP - 9. Idzie o poczatek dosc wrednej tendencji, ktora nie jest przypadkiem i ma swoje mocne podstawy. Jest nia duzy naplyw imigrantow. Liberalowie, podobnie jak Demokraci w Stanach Zjednoczonych, bez wzgledu jak sprawe racjonalizowali, to zawsze im szlo o duzy doplyw ich potencjalnego elektoratu. Role Latynosow w Ameryce pelnia przede wszystkim Hindusi w Kanadzie, mniejsza, Chinczycy i Arabowie. Kilka razy obserwowalem jak Hindusi rwa sie do organizowania procesu wyborczego i pedu do urn wyborczych. Podam tylko dwa przyklady. Pierwszy, tp pchanie wozka  bardzo leciwej Hinduski, ktora dawala slabe oznaki zycia przez, jak sadze latorosl. W drugim przypadku "wyborca" w wydaniu hinduskim byla wyraznie uposledzona kobieta, ktora ledwie kojarzyla gdzie sie znajduje. Mamuska, cala w usmiechach zalatwila "sprawy papierkowe" progenitury i obie zniknely za parawanem. Jak wyszly, mamuska wrzucila glos do urny, co bylo nielegalne, tak jak wrzucanie kartki wyborczej przez wnuka sekretarza W.Gomulki w Polsce. Ludzie stojacy wraz z ze mna w kolejce rozplywali sie w zyczliwych usmiechach.

Czyzby Kanada miala  podzielic los Meksyku czy Japonii, gdzie "natural governing parties" (naturalne partie rzadzace) zdominowaly na wiele lat proces polityczny? W Japonii Partia Liberalno-Demokratyczna rzadzi z dwiema krotkimi przerwami od 1955 r., w sumie 74 lata, a meksykanska Partia Rewolucyjna rzadzila przez 71 lat (1929-2000). Niekoniecznie, znalazl sie sposob na Hindusow, zaczeto wystawiac "naszych" Hindusow. Najlepszym przykladem jest uklad z miasta Brampton, chyba nalezacego do GTA, czyli The Great Toronto Area. W czterech okregach wszystkie glowne partie wystawily swoich Hindusow. Oto on (kolejnosc partii: LP-CP-NDP): Brampton Centre: Amandeep Sodhi-Taran Chahal-Amil Boodhai; Brampton East: Maninder Sidhu-Dosanjh Singh-Haramrit Singh;Brampton South; Sonia Sidhu-suhdeep Kang-Rajini Sharma; Brampton West: Amarjit Gill-Kamal Kheera-Zaighan Javed. No i zadzialalo, w czesci przypadkow "nasi" Hindusi przegrywali z "ichnimi" tylko o kilkast glosow (mowimy o poziomie okol 20 tys. obu rywali. Czasem nawet "nasi" wygrywali.

Dochodzi jeszcze jeden wzglad, otoz oprocz wladzy w Ottawie sa parlamenty i rzady w poszczegolnych prowincjach. Na zachodzie Kraju liberalowie sa ciency. W takiej Albercie, wyszarpali tylko jeden mandat, choc tam sa przeciez takze glupio-madrzy z duzych miast jak Calgary czy Edmonton. W kwietniu 2025 r. Liberalowie oblowili sie w Ontario, ale w lutym tego roku Konserwatysci wygrali po raz trzeci z rzedu wybory w prowincji Ontario. I to bardzo wysoko. I dobrze, bo na przyklad w zeszlym roku rzad ontaryjski wprowadzil The Ontario Seniors Dental Care Program (OSDCP), czyli bezplatna opieke dentystyczna dla emerytow. Juz zdazylem dzieki temu zaoszczedzic okolo $3 tys.

Poslowie w Ottawie dostana po $203 100+ do lapy, zas rzad bedzie musial sie zmagac z klopotami dnia codziennego. Jak zapowiadano, dojdzie do walki z bufonowatym, nieprzewidywalnym Trumpem. Szanse nie sa za wysokie. Idzie glownie o cla, a przeciez az 75.9% eksportu kandyjskiego wedruje do sasiadow z poludnia, podczas gdy z poludnia na polnoc tylko 16.8%

 

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

u nas pierwsza bitwa już niedługo....... zobaczymy, co nasi rodzimi "hindusi" nam wyszykują.....

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

2. Marylu

Dr K.Nawrocki wygra. Pozostaje problem co potem onacy zrobia. W niedziele zobaczymy czy w Rumunii tamtejsi powtorza numer, choc nie sadze. Wybor D.Trumpa na prezydenta zmienil okolicznosci przyrodnicze, ktore dotycza tez Polski.
Pozdrawiam