Jak zalatwiac sedziow - III

Co sie dzieje z sadownictwem i prokuratura w Polsce - kazdy widzi. Napisze o tym, jak wyglada sprawa usuwania sedziow z zajmowanych stanowisk w Stanach Zjednoczonych. 

Przez grubo ponad poltora wieku zdolano usunac ze stanowisk sedziowskich 15 osob. Pierwszym byl John Pickering z sadu okregowego USA dla dystryktu New Hampshire. Polegl w dniu 2 III 1803 r. za niestabilnosc psychiczna  i zatrucie alkoholem na lawie sedziowskiej. Ostatnim ptaszkiem byl sedzia G.Thomas Porteous,Jr. z Sadu Okregowego USA dla Wschodniego Okregu Luizjany. Przyjmowal lapowki i skladal falszywe oswiadczenia pod grozba kary za krzywoprzysiestwo. Sad skazal go i usunal w dniu 8 XII 2010 r. A miedzy nimi byl sedzia Alcee L. Hastings z Sadu Okregowego dla Poludniowego Dystryktu Mississippi. W dniu 3 XI 1989 r. wyciepano go za krzywoprzysiestwo i spisek w celu wyludzenia lapowek.

Teraz w Ameryce nastal czas, kiedy trzeba bedzie w jakis sposob zalatwic sedziow, gdyz rozpanoszyli sie w sposob niemozebny. Nowa administracje zarzucono setkami pozwow w roznych sprawach blokujac dekrety i dzialania wykonawcze wladz. Prokurator Generalna Sarah Harris ocenila, ze przybralo to "rozmiary epidemii". Obrazuja to proste liczby. Administracja prezydenta Bidena przez trzy lata zostala ugodzona tylko 14 uniwersalnymi nakazami sadowymi, podczas gdy administracja nowego prezydenta, Donalda Trumpa od stycznia 2025 r. jest bita 15 takimi nakazami w ciagu jednego miesiaca. Jak tak dalej bedzie szlo, to dzialalnosc wladzy wykonawczej kraju bedzie kompletnie sparalizowana. Trick polega na tym, ze byle sedzia z jakiegos amerykanskiego Pierdziszewa moze zablokowac dekret prezydencki. Jezeli komus kojarzy sie to ze staropolskim "libero veto", to ma racje.

Najbardziej znanym sedziowskim harcownikiem w Wielkiej Wojnie z Trumpem jest sedzia James Boasberg. Tego urodzonego w 1963 r. sedziego mianowal w 2011 r. prezydent B.Obama. Obecnie jest sedzia w sadzie okregowym w District Columbia. Boasberg ma 198 cm. wzrostu i jest zydem; jego matka nosi nazwisko Sara Szold. Wspominam o pochodzeniu, gdyz akurat zydzi i murzyni sa najgoretszymi przeciwnikami nowej administracji. W gorszej sytuacji sa murzyni, gdyz stoja na przegranej pozycji, jakies 80% z nich glosowalo przeciwko Trumpowi w wyborach prezydenckich. Zaden to dla niego elektorat, wiec juz obserwujem i dalej bedzie sie to dzialo, odsuwanie murzynow ze stanowisk w administracji rzadowej, a takze znikoma ilosc  gestow pod publiczke w stosunku do ludzi tej rasy, w czym mistrzostwo swiata osiagneli Demokraci. Jak latwo zauwazyc, Trump jencow nie bierze. 

Boasberg wystawil swoj leb z norki, gdy zaczeto deportowac do wiezienia w Salwadorze  gangsterow z wenezuelskiego gangu o nazwie "Tren de Aragua". W dniu 15 III 2025 r. Boasberg wydal 14-dniowy nakaz powstrzymania sie od od deportacji. Argumentowal, ze Kongres USA nie wypowiedzial wojny. Cala sprawa jest od strony legislacyjnej ciekawa, siega pochodzacego z 1798 r. zestawu 4 ustaw Alien and Sedition Acts, wsrod ktorych jest The Alien Enemies Act (Ustawa o cudzoziemcach i podzeganiu do buntu).  Nadawal on prezydentowi dodatkowe uprawnienia do zatrzymywania nie bedacych obywatelami panstwa w okresie "wojny, inwazji lub drapieznych najezdzcow". Takie byly potrzeby w ramach przygotowan do wojny z Francja. Ustawe wykorzystano tylko trzy razy, w 1812 r., w czasie I i II wojny swiatowej.

Sedzia Boasberg sie spieszyl i ustnie nakazal zawrocenie znajdujacych sie w powietrzu samolotow. Tego nie zrobiono, zas Tom Homan nazywany "carem do spraw granic", poinfromowal, ze w czasie wydawania dwieku z usteczek sedziego samoloty znajdowaly sie poza granicami Stanow Zjednoczonych. Na to sedzia oskarzyl administracje, ze odwazyla sie go nie sluchac. Jest za to odpowiednia kara. Tak czy inaczej, wladze powstrzymaly dalsze etapy efektownej operacji. 

Karoline Leavitt, rzeczniczka Bialego Domu, tak ocenila sytuacje: "Pojedynczy sedzia w jednym miescie nie moze kierowac ruchami lotniskowca". Sprawa jest rozwojowa, o czym bedzie w nastepnym odcinku mojego tekstu.