O Marynarce Wojennej FR

avatar użytkownika Tymczasowy

Co jakis czas jakas rosyjska fregata czy korweta przeplynie przez Ciesniny Dunskie i w mediach robi sie szum. Ostatnio podplywali pod porty brytyjskie. Jak przeplyna okrety desantowe, to Szwedzi wysylaja oddzialy piechoty na wyspe Gotlandie. Oj, co to bedzie? Po prostu strach. A jak Turcy zaestrzelili nad Syria ruski mysliwiec, to przez ciesnine Bosfor przeplynela ruska korweta, na ktorej wiezycce stal kacapski matros, trzymajac w podniesionej rece jakiegos ich "kalacha". Tak tym Turkom grozil ten bojec!

Ja tam nie jestem zadnym medium swiatowym, wiec patrze na to wszystko na luzie. Nie na tyle, by poprzestac na zarcie, jaki krazyl w ruskiej flocie na poczatku II wojny swiatowej. Brzmial on tak: "Co zrobi najpierw Rosja Radziecka, gdy wybuchnie wojna? Odpowiedz: Zatopi swoja flote". Dowcip zrodzil sie po pogromie flot cesarstwa rosyjskiego w czasie wojny rosyjsko-japonskiej w latach 1904-1905. Ruskie stracily wtedy dwie z trzech swoich flot. Pewnie, ze kiedys na koloniach spiewalem wraz z innymi slynna: "'Wariaga' wrogowi nie damy!".

Obecnie, zamiast przejmowac sie straszeniem publicznosci przez kacapkow na wszelkie mozliwe sposoby (oni to uwielbiaja robic) mysle, na przyklad o ich strasznie strasznym okrecie flagowym. Jest to majacy kiedys straszyc wielkoscia lotniskowiec "Admiral Kuzniecow", ktory kiedys nosil nazwe: "Leonid Brezniew". Za mlodu zapowiadal sie dobrze, ale tylko przez chwile. Teraz pisze sie o nim np. "przeklety lotniskowiec i wstyd rosyjskiej marynarki wojennej". Zbudowano go w ukrainskiej stoczni w Mikolajowie, wiec wzorem samochodziku marki "Trabant" z DDR, ktory nazywano w Polsce "Zemsta Honneckera", nazwe go "Zemsta Ukrainy".

Symbol potegi ZSRR nie potrzebowal wielu lat, by byc w stanie przenosic polowe z zamierzonej liczby samolotow. Czesto, tylko kilka lub kilkanascie. Amerykanskie lotniskowce plywaja z szybkoscia 30 i wiecej wezlow, okret rosyjski - tylko 1o-12 wezlow. On ma bardzo slaba silownie. I nie idzie tylko o sile, ale takze wysoka awaryjnosc.Zmuszeni byli do przemianowania lotniskowca na ciezki krazownik lotniczy. Posmiewisko morz i oceanow nie uda sie nigdzie bez obstawy przynajmniej jednego holownika - inaczej, moglby wyladowac na jakichs skalach. Ochrone ppoz. zapewnia autentyczny samochod strazacki stojacy na pokladzie, jakby z remizy wziety.

Najbardziej niebezpieczny dla "Admirala Kuzniecowa" jest on sam. W czasie licznych remontow palil sie juz 3 razy; w 2003 r., 2019 r. i 2022 r. Co wiecej, w jedynych u Ruskow suchych dokach zdolnych pomiescic tak duzy obiekt plywajacy, zawalil sie na Kuzniecowa dzwig znacznie go uszkadzajac. Zaloga  powinna trzymac sie z daleka od kacapskiego okretu. Obecnie, znow lajbe remontuja, czyli wyrzucja pieniadze w bloto. Dzieje sie to w Siewierodwinsku, obwod archangielski.

To samo bym radzil matrosom plywajacym na okretach Flotylli Morza Kaspijskiego. Wymieniaja ja jednym tchem obok 4 flot innych morz i jednego "okieana". Otoz, poziom powierzchni wody opada tam corocznie o 25 cm. W niewiele lat linia brzegowa cofnela sie o 3 km. Na tym wysychajacym akwenie stacjonuja: 1 fregata, 1 korweta, 5 korwet rakietowych, 2 korwety artyleryjskie, 5 okretow desantowych i i 3 tralowce.

W gruncie rzeczy, licza sie tylko 2 floty: Morza Polnocnego i Oceanu Spokojnego. A to ze wzgledu na okrety podwodne z pociskami uzbrojonymi w glowice jadrowe. O przyduszeniu Floty Morza Czarnego kazdy wie. Najpierw stracili okret flagowy, krazownik "Moskwa". Pozniej Ukraincy nacisneli, pare okretow zatopili i kacaki ewakuowaly sie z glownego portu M. Czarnego w jakze symbolicznym Sewastopolu dalej na wschod, do Noworosyjska. Tam tez podkulil ogon i spieprzyli do jakiegos portu w jednej z dawnych sowieckich republik azjatyckich. Nawiasem mowiac, posmiewiskiem jest ucieczka ruskich bombowcow strategicznych na lotniska poza granicami FR.

O Flocie Baltyckiej jakze wesola opowiesc napisze niebawem.

 

 

 

 

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz