Więcej żołnierzy amerykańskich w Polsce

avatar użytkownika Tymczasowy

Prezydenci Donald Trump i Andrzej Duda dziś podpisali wspólną deklarację o współpracy obronnej. Na pierwszy rzut oka może ona przynieść rozczarowanie. Nie powstanie Fort Trump, nie rozlokuje się u nas amerykańska dywizja pancerna, zadowolić się musimy zwiększeniem o 1 000 zolnierzy odbywajacych rotacyjnie swoje tury w Polsce. To wszystko już bylo, rotacyjna obecność jednostek wojskowych ( 4 500 żolnierzy) oraz obecność brygady lotnictwa w naszych  bazach. W 2017 r. przeniesiony zostal z Niemiec do Poznania element struktury dowódczej (Mission Command Element).

Sprawa polega na procesie, który postępuje w miarę szybko, a mogą nastapić okoliczności, które sprawia, że nastąpi skok jakościowy. Popatrzmy z lotu ptaka na sytuacje. USA utrzymuja 883 bazy (miejsca) na świecie polożone w 183 krajach na wszystkich kontynentach. Przebywa tam 238 000 zolnierzy, co stanowi 12% personelu sil zbrojnych. Pentagon przeznacza 70% funduszy na utrzymanie baz  w trzech krajach: Japonii, Korei Poludniowej i Niemczech. W Japonii koszty ponoszone są przez obie strony po polowie ($2 mld.:$2 mld.), W Korei Pd. Gospodarze placa $775 mln. podczas gdy Amerykanie $1.1 mld. (41%:59%). Najgorzej wygląda sytuacja w Niemczech, gdzie Amerykanie wydaja na utrzymanie kilkudziesieciu baz $4 mld, podczas gdy miejscowi tylko $907mln. (82%:18%). I ta wlasnie okoliczność okazuje sie dla Polski nadzwyczaj obiecujaca.

Popatrzmy na okoliczności specyficzne dla każdego z tych krajow. W Japonii Amerykanie pojawili sie na zasadzie wojsk okupacyjnych. Poważne placenie za obecność zolnierzy amerykańskich zaczęło sie od 1978 r. Obecnie stacjonuje tam 49 000 zolnierzy amerykanskich. Gospodarze oplacaja pracowników cywilnych baz, buduja koszary i inne potrzebne budynki, pokrywaja koszty dostaw prądu i wody.

W Korei Pd. wojsko amerykanskie osiedlilo sie w 1953 r. Poważna partycypacja zaczęła sie od 1991 r., gdy Korea Pd. dokonala skoku gospodarczego. Stacjonuje tam 28 500 zolnierzy amerykanskich. Gospodarze placa miejscowym pracownikom i za inwestycje infrastrukturalne.

W 1945 r. wojska amerykańskie uratowaly Niemców od okupujących ich nazistów. Następnie sami przejeli rolę okupanta. Z czasem  ilość baz i żolnierzy ciagle sie zmniejszała. Szczególnie widać to od 1988 r. Jakkolkwiek Amerykanie ciagle maja tam kilkadziesiat baz, w których stacjonuje obecnie 35 000 żolnierzy. Wladze niemieckie partycypuja w kosztach placąc miejscowym pracownikom, dając ulgi podatkowe, za darmo wypożyczaja bazy i tereny, na których sa one polożone.

Wygląda na to, że w wyniku pewnych procesów (zaslugujacych na szersze omówienie) obie strony, amerykańska i niemiecka maja siebie dość. W Niemczech szybko rosną nastroje lewicowe, pacyfistyczne i anty-amerykanskie. Skąpią grosza na wydatki na obrone narodową, choć ich na to stać. Amerykanie nie sa ąlepi, a prezydent D.Trump co i rusz stawia pod pręgierzem Niemcy na czele z kanclerz A.Merkel. Co więcej zwykl on kontrastować to z Polską-prymusem na tym polu.

Pojawia się coraz więcej glosów w mediach wskazujacych na to, że przenoszenie wojsk amerykańskich z Niemiec do Polski byloby dzialaniem bardzo racjonalnym. Przede wszystkim zniknęło uzasadnienie utrzymywania wojsk amerykańskich w Niemczech  w czasie Zimnej Wojny jakim byla groźba ataku sil Ukladu Warszawskiego. Teraz Polska jest na rubieżach NATO. Sa też inne, na przyklad Amerykanów boli, że "utopili" ciężkie miliardy na baze lotnicza w Ramstein i kompleks medyczny  Langstum.

Coraz częściej wyglaszane sa opinie, że kolejne szczyty NATO będą przynosily decyzje korzystne dla Polski.

 

4 komentarze

avatar użytkownika michael

1. Wspólna Deklaracja o Współpracy Obronnej

Oto pełna treść Deklaracji o Współpracy Obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych Ameryki na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej:

Waszyngton, 12.06.2019

Rzeczypospolitą Polską (Polskę) oraz Stany Zjednoczone Ameryki (Stany Zjednoczone) łączy historia przyjaźni opartej na obustronnych wysiłkach, wspólnych wartościach oraz wzajemnym szacunku. Walczyliśmy ramię w ramię na całym świecie, w tym w Iraku i Afganistanie, aby zapewnić pokój i bezpieczeństwo naszym narodom i całemu światu. Ta przyjaźń stanowi podstawę coraz bliższych relacji strategicznych i obronnych, skupionych na zagrożeniach dla bezpieczeństwa, pokoju i dobrobytu obu państw oraz obszaru obowiązywania Traktatu Północnoatlantyckiego.

Polska i Stany Zjednoczone potwierdzają swoje zobowiązania wobec Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO), w tym zobowiązania wynikające z artykułu 3 i 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, jako podstawy wzajemnych relacji obronnych. Polska i Stany Zjednoczone wyrażają przekonanie, że obecność personelu wojskowego Stanów Zjednoczonych w Polsce wzmacnia NATO-wskie wysiłki odstraszania oraz obronę Polski, Stanów Zjednoczonych i Sojuszu, i dlatego Stany Zjednoczone planują zwiększyć swoją obecność wojskową w Polsce.

Podzielamy najważniejsze wspólne wartości, w tym silne przywiązanie do demokracji, wolności, praw jednostki, wolnego rynku oraz wzajemny kierunek dla niepodległości i suwerenności każdego z naszych państw.

I. Stany Zjednoczone planują zwiększyć swoją aktualną obecność wojskową w Polsce, wynoszącą około 4500 rotujących się członków personelu wojskowego. Ta trwała obecność wzrośnie w najbliższej przyszłości o około 1000 dodatkowych żołnierzy i będzie skoncentrowana na zapewnieniu w Polsce dodatkowych zdolności obrony i odstraszania.

II. Uznając wspólnie, że utrzymanie zwiększonej obecności wojskowej USA w Polsce jest możliwe przy wsparciu ze strony Polski, Polska planuje zapewnić i utrzymywać wspólnie uzgodnioną infrastrukturę przeznaczoną dla wstępnego pakietu dodatkowych projektów wymienionych poniżej, bez kosztów dla Stanów Zjednoczonych i z uwzględnieniem planowanego poziomu jej wykorzystania przez Siły Zbrojne USA. Polska planuje również zapewnić dodatkowe wsparcie Siłom Zbrojnym USA, wykraczające poza obowiązujący w NATO standard wsparcia przez państwo-gospodarza.

A. Utworzenie Wysuniętego Dowództwa Dywizyjnego USA w Polsce.

B. Utworzenie i wspólne wykorzystywanie przez Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych i Siły Zbrojne Rzeczypospolitej Polskiej Centrum Szkolenia Bojowego (CSB) w Drawsku Pomorskim oraz docelowo w kilku innych lokalizacjach w Polsce. Stany Zjednoczone zamierzają kontynuować wsparcie dla Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w utworzeniu CSB przez zapewnienie obecności amerykańskich doradców.

C. Utworzenie w Polsce eskadry bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Sił Powietrznych USA, przeznaczonych do działań wywiadowczych, zwiadowczych i rozpoznawczych. Stany Zjednoczone zamierzają udostępniać Polsce, stosownie do okoliczności, informacje uzyskane w wyniku działań tej eskadry w celu wspierania naszych założeń obronnych.

D. Utworzenie bazy lotniczej załadunkowo-rozładunkowej w celu wspierania przemieszczania się wojsk dla odbycia ćwiczeń lub na wypadek kryzysu.

E. Utworzenie grupy wsparcia w celu zabezpieczenia obecnych i przyszłych Sił Zbrojnych USA w Polsce.

F. Utworzenie w Polsce zdolności sił specjalnych USA w celu wsparcia operacji powietrznych, lądowych i morskich.

G. Utworzenie infrastruktury wspierającej obecność w Polsce pancernej brygadowej grupy bojowej, lotniczej brygady bojowej oraz batalionu wsparcia logistycznego.

III. Oba państwa dążą do zawarcia międzynarodowych umów oraz innych uzgodnień, niezbędnych do realizacji wspólnej wizji zwiększonej współpracy obronnej, w tym usprawnienia funkcjonowania Sił Zbrojnych USA w Polsce. Polska i Stany Zjednoczone będą odbywały regularne konsultacje w celu omówienia i planowania potencjalnych zmian stanu obecności sił oraz odpowiednich wymagań infrastrukturalnych dla Sił Zbrojnych USA rozmieszczonych w Polsce.

Oczekujemy pogłębienia i rozszerzenia naszej współpracy obronnej w nadchodzących latach.

avatar użytkownika michael

2. Patrząc, powoli dostrzegam bardzo przemyślaną treść

tej Deklaracji. Naprawdę. Wybieram sobie dowolne kryterium i zastanawiam się nad odpornością ustaleń tej deklaracji na prawdopodobne zmiany, które mogą nastąpić w przyszłości.
Kolejne dyskusje tych scenariuszy potwierdzają jej moc.
Ten dokument z pozoru wygląda tak skromnie i niewinne, ale siedzi w nim wielka strategiczna moc.

avatar użytkownika Tymczasowy

3. Michael

Dzieki za przytoczenie Deklaracji. Czesc zawierajaca ogolne sformulowania pozwala w przyszlosci dowolnie poszerzyc rozwiazania szczegolowe.

avatar użytkownika michael

4. @ Tymczasowy

Te niby szczegółowe punkty od A do G także sa jak z gumy - dają możliwość nieomal nieskończonego rozwoju. Jest jeszcze bardzo trafna ocena wypowiedziana w wywiadzie ze Zbigniewem Lazarem dootycząca wizyty Prezydenta. Link do chyba najistotniejszego fragmentu tej opinii [link]