Mysli jak liscie spadajace z drzewa - XXIII
Poczawszy od prezydenckiej kampanii wyborczej trwa zmasowany, nie przebierajacy w srodkach atak na dr Karola Nawrockiego. Tego zatrzymac sie nie da, bo mocodawcy i wykonawcy w zacieklosci i podlosci sa tacy bardziej azjatyccy. Mordy pelne frazesow o Europie, a tresc jest kacapska, dawniej powiedzialoby sie, ze mongolska. W zwiazku z tym staram sie skupic na niezamierzonych skutkach pozytywnych dla nas, negatywnych dla tuszczanych.
Po pierwsze, skorzystal PiS, bo celowniki sa rozproszone. Prezydent K.Nawrocki da sobie rade. Nalezy pamietac o slowach prof. Ewy Pietrzyk, wedlug, ktorej: "Polacy zawsze chcieli takiego charyzmatycznego wodza dusz" i "Karol Nawrocki konsekwentnie podtrzymuje wizerunek szeryfa". Tusk jest pod tym wzgledem uzurpatorem. Jakze nedznie wygladaja jego proby jednoczenia "pod sztandarem" w czasie zagrozenia. Karte wojny bedzie staral sie nadal wykorzystywac. Jestem przekonany, ze Nwrocki swobodnie wygra nastepne wybory, do ktorych jeszcze daleko, a lapki sil antypolskich za krotkie. Natomiast do wyborow parlamentarnych jest coraz blizej, dobrze, ze duza czesc wrogiego aparatu skierowana jest gdzie indziej.
Po drugie, zelzec musial wrecz nieludzki atak na dr Jaroslawa Kaczynskiego, najwybitniejszego polskiego polityka od czasow Marszalka Jozefa Pilsudskiego. Trwal on nieustannie od Zbrodni Smolenskiej w 2010 r., czyli przez lat pietnascie, nie mowiac o tym, ze wczesniej tez Go nie oszczedzano. Przewodzil niszczeniu osoby prezesa PiS herszt Tusk. Ten psychopatyczny osobnik wymyslil sobie, ze mozna prowadzic polityke w cywilizowanym kraju jak Polska przy pomocy tweetera. Stadom owiec i baranow to do dzis nie przeszkadza. Zjeb niemal codziennnie ujadal jak niemiecki owczarek. Najobrzydliwsze bylo to, ze przywolywal w obelgach s.p. Prezydenta RP, Lecha Kaczynskiego. Ryza kreatura wiedziala, ze to bedzie bolalo najmocniej. Wlaczal do tego najobrzydliwszych. W Sejmie, miejsce zajmowane przez J.Kaczynskiego znajduje sie blisko mownicy, wiec rozne kreatury mogly zwracac sie w jego kierunku i bezpardonowo lzyc. Nawet taki prymityw jak Kolodziejczak. Inne paskudztwa, jak Nitras i Pomaska podchodzilo do miejsca zajmowanego przez J.Kaczynskiego i przegladalo dokumenty znajdujace sie na pulpicie. Nie nalezy zapominac, ze do stada dolaczyl Mentzen, zwany "bachorem". Tylko J.Kaczynski wie, ile go to kosztowalo przez te lata. Jakims cudem wytrzymal.
.............................................................................................................................................
Czy Tusk wytrzymuje presje zla jakie tworzyl i gromadzil? W Ameryce mowia: "What goes around comes around". Odnosze wrazenie, ze zlo przygniata Tuska. Fizycznie zapada sie w sobie. Pojawiaja sie oznaki nienormalnosci. Zauwaza to coraz wiecej osob. Podobno, nawet w PO mowi sie, ze ich prowodyr idzie w Parkinsona. Pozyjemy, zobaczymy.
.............................................................................................................................................
Jeszcze jak wstawalem z lozka ranem nie slyszalem by wystapienie Tuska przy kanclerzu Merzu w Berlinie, w ktorym obiecal, ze ulzy Niemcom i bedzie za nich splacal odszkodowania dla polskich ofiar II wojny swiatowej, bylo konsultowane w jakikolwiek sposob z koalicjantami. Nadzwyczaj nedzne to towarzystwo, wiec sie nie dziwie. "Kierownik" ma ich za podnozki. Poczwszy od Kosiniaka-Kamysza, o ktorym nawet w PSL mowia, ze Tuska ma na niego jakiegos haka. Dokladniej, idzie o kompromitujace go nagrania z czasow pierwszego malzenstwa. Co zrobil zonie, oczywiscie nie tej, ktora nazwala go swoim "Tygryskiem"? Z kolei Szymon Holownia wlasnie traci resztki honoru, ministerka z jego partii nie zostanie wicepremierem. O Czarzastym nie wspominam, bo nie ma o kim.
..............................................................................................................................................
Zmartwienia, zmartwieniami, ale bez wzgledu na rytualne polemiki politykow, poskie sily zbrojne poteznieja. Ostatnio podpisano umowe ze Szwecja na dostawe 3 okretow podwodnych. Ciekawe, ze "od zawsze" obecne w przetargach firmy z Niemiec i Francji nie wygraly programu "Orki". Nalezy tez miec na uwadze, ze ciagle splywaja do Polski nowoczesne czolgi (zaniechano rodzimego "Twardego"). Do 2030 r. ma ich byc 950 - wrogowie maja sie czego bac. Na czele groznych maszyn poludniowokoreanskie "Czarne Pantery" (K2) i amerykanskie Abramsy M1A1. Umowe o dostawach 180 tych pierwszych podpisal w lipcu 2022 r. minister Blaszczak.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać

napisz pierwszy komentarz