Samobój R.Bader Ginsburg
Ruth Bader Ginsburg, bardzo progresywna sędzina Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych nie zachowała się jak trzeba we właściwym czasie i teraz postępactwo w Stanach Zjednoczonych otrzyma potężny cios. W środę sędzina nominowana jeszcze za prezydenta Clintona fiknęła na posterunku i złamała trzy żebra. Do domu wróciła ze szpitala w piątek. Wypadek idolki postępactwa spowodował emocjoinalne ataki. Niejaka Lauren Duca, idiotka-dziennikarka z "Teen Vogue" wydzieliła z głowy co następuje: "Niniejszym składam donację dla Ruth Bader Ginsburg w postaci wszystkich moich żeber i organów."
Wypadek sędziny Bader nie jest jedynym uszczerbkiem na jej zdrowiu. W 1999 r. leczono ją z powodu raka jelita grubego (operacja, chemioterapia, naświetlanie). W 2009 r. sędzina przeszła operację usunięcia raka trzustki (jednocentymetrowy guz). W 2012r. sędzina upadła i złamała kilka żeber. Zaś w 2014 r. wstawiono jej stenta do serca. Pytanie brzmi: czy Ginsburg dożyje do końca kadencji prezydenta Donalda Trumpa lub czy utrzyma zdolność do pracy? Pytanie jest bardzo ważne, gdyż w tej chwili stosunek sędziow konserwatywnych do liberalnych (lewicujących) w 9-osobowym Sądzie Najwyższym wynosi 5:4. Odejącie Ginsburg pozwoliłoby prezydentowi nominować jeszcze jednego sędziego, co zmieniłoby proporcje na 6:3. W ten to sposób już teraz przewaga konserwatystów utrzyma się na kilkadziesiąt lat, a wymiana sędziny Ginsburg jeszcze bardziej umocniłaby ten stan rzeczy. A idzie o sprawy niebagatelne, jak aborcja, kara śmierci, prawa homoseksualistów, prawa wyborcze, swobody religijne czy cały szereg innych. Tak więc zmieniać się będzie skład Izby Reprezentantów i Senatu, a nasi będą sobie spokojnie robili swoje w imię słusznej sprawy. Jakżeż to musi być irytujące i dewastujące dla postępactwa. Nie tylko amerykańskiego, bo stamtąd wpływy promieniują szerzej.
Pan prezydent Stanów Zjednoczonych, Donald Trump w ogóle ma szczęśliwą rękę. W pół kadencji obsadził SN dwoma konserwatywnymi sędziami, czyli tyle, ile udało się prezydentowi Obamie w ciągu dwóch kadencji. Najpierw, po śmierci Antona Scalii przeforsował sędziego Neila Borsucha (ur.1967). Całkiem niedawno dokonał tego samego z innym świetnym prawnikiem, Bretem Kavanaughem. I ten ostatni przypadek był bardzo pouczający i pani sędzina Bader Ginsburg mogłaby się w tej sprawie czegoś nauczyć. Tyle, że już jest po ptakach, czyli za późno. Otóż B.Kavanaugh wszedł na miejsce sędziego, który wiedzial jak należy się zachować, czyli przeszedł na emeryturę "strategicznie". Mianowany przez prezydenta R.Reagana, Anthony Kennedy (ur.1936) otworzył drogę dla mianowania nowego konserwatywnego sędziego. Natomiast sędzina Ginsburg miała okazję zachować się porządnie w czasie dwóch kadencji prezydenckich B.Obamy. Nawet niektórzy Demokraci głośno ją do tego popychali. Jednak z różnych powodów nie wykonała strategicznego kroku. Odpowiedziała im: "Tutaj pozostanę dopóki będę mogła wykonywać swą pracę pełną parą". No więc zobaczymy czy będzie raźnie wykonywała swą pracę ("kuśtyk, kuśtyk"). Na ile się da podążać drogą przetartą przez sędziego W.O.Douglasa, który wysłużyl rekordowe 36 lat, a pod koniec obdarzał kolegów z Sądu Najwyższego zapachami z kolostomicznego woreczka, który na brzuszku nosił. To taki wymienialny woreczek na stolec. Człek zmarł w wieku 81 lat.
Sędzinie nie idzie o pieniądze. Zarabiała $267 000 rocznie i miała trzy miesiące wakacji (1 VII-30 IX). Po przejściu na emeryturę zyska dodatkowo 9 miesięcy wolnego i zachowa pensję. Warunki emerytalne sędziów SN ciągle się polepszają. Według zmian wprowadzonych w 1984 r. do pełnej emerytury wystarczy 10 lat pełnienia funkcji i wraz z wiekiem, w sumie powinno być 80 lat. Co więcej, Ginsburg jest najbogatsza sędziną w SN. Ma 25 mln. dolarów (zmarły mąż był też prawnikiem). Na drugim miejscu co do zamożności jest sędzia Breyer, którego majątek wynosi 16 mln.$
Konstytucja Stanów Zjednoczonych w sekcji pierwszej Art.3 stanowi, że służbę w SN można pełnić dożywotnio. Niby jest możliwość usunięcia przez Kongres niesprawnego, dysfunkcjonalnego sędziego, który narusza zdolność SN do funkcjonowania, ale z tego nie korzystano.
Średnia wieku sędziów SN przechodzących na emeryturę w ostatnich latach wynosiła 83 lata. Następny w kolejce jest urodzony w 1936 r. S.Breyer. Też Żyd podobnie jak i Ginsburg oraz Elena Kagan. Cała trójka została nominowana przez prezydentów z Partii Demokratycznej i ma poglądy progresywne, czyli lewicujące.
Siły postępowe przez wiele lat budowały obraz Ruth Bader Ginsburg jako idola. Sama też w tym pomagała. Jednym z chwytów było noszenie nietypowych strojów z koronkami żabotami. Pisano o niej książki, nakręcano filmy dokumentalne. Właśnie odbyła się premiera biograficznego filmu fabularnego pt. "On the Basis of Sex". Lalki i stroje w stylu Bader Ginsburg wciskano dzieciom, także w czasie ostatniego Halloween. Sama sędzina zwykła rozdawać koszulki ze swoim wizerunkiem.
Nagłaśniany jest ruch ratowania Ginsburg. Ktoś się obudzil z ręką w nocniku i dalej w nim gmera. Aż miło patrzeć.
- Tymczasowy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. https://www.youtube.com/watch
https://www.youtube.com/watch?v=aarowJqt0cc
2. https://www.youtube.com/watch
https://www.youtube.com/watch?v=UQzClRA2QLM
3. a to dopiero początek...
Amerykańscy biskupi dziękują administracji Donalda Trumpa za wprowadzenie regulacji przywracających klauzulę sumienia ze względów religijnych i etycznych. Nazywają je „zwycięstwem zdrowego rozsądku”. Oświadczenie podpisał przewodniczący konferencji kard. Daniel DiNardo i abp Joseph Kurtz, szef komitetu ds. wolności religijnej przy episkopacie USA.
Jesteśmy wdzięczni za tę decyzję, bo pozwala ona tym, którzy mają szczere religijne lub moralne przekonania, nie brać udziału w aborcji czy sterylizacji – czytamy w oświadczeniu episkopatu. Regulacje – dodają hierarchowie – dają możliwość religijnym instytucjom oświatowym i zdrowotnym żyć swoją wiarą i pomagać innym bez obaw, że będą karane przez rząd federalny.
Według amerykańskich biskupów nowe przepisy są również przywróceniem wolności religijnej, zgodnie z Pierwszą Poprawką do amerykańskiej konstytucji i innymi obowiązującymi od lat ustawami. Jest to już kolejna tego typu decyzja po zeszłorocznym rozszerzeniu klauzuli sumienia na środki antykoncepcyjne. O zmianie w prawie w październiku 2017 r. biskupi mówili wtedy, że naprawia ona anomalię, która nigdy nie powinna była się pojawić i na pewno nie powinna się powtórzyć.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Wlasnie
Sad Najwyzszy Stanow Zjednoczonych zaakceptowal wprowadzony przez prezydenta D.Trumpa zakaz przyjmowania transseksualistow do US Army. Wczesniej otworzyl im droge B.Obama.