"Ktoś sobie " buduje zamek na jeziorze Stobnica w Puszczy Noteckiej

avatar użytkownika Maryla

 

W Puszczy Noteckiej niedaleko wsi Stobnica powstaje ogromny zamek. Pozytywną opinię na temat inwestycji wydali naukowcy z Poznania, zasiadający w fundacji założonej przez biznesmena, który stawia pseudotwierdzę. Burza wybuchła w sobotę rano, gdy na profilu „Zwiadowcy historii” na Facebooku zamieszczono kilka zdjęć z budowy z krótką notką: „Taka ciekawostka... ktoś sobie buduje zamek na jeziorze Stobnica w Puszczy Noteckiej. Długość ponad 200 m, zdjęcie z map google. Nie ma dostępu normalnie (płot wokoło całego jeziora z lasem).

Zamek / autor: screen twitter

Tu nie chodzi oczywiście o to, że ktoś ma kasę i sobie coś buduję tylko o to, że ktoś uzyskał pozwolenie na budowę tak wielkiej konstrukcji na środku jeziora w puszczy w samym środku parku krajobrazowego”.

Na jeziorze Stobnica w Puszczy Noteckiej trwa budowa potężnego ośrodka, który nie był dotąd powszechnie znany. Oburzenie jest o tyle zasadne, że konstr ...>

Przygotowany na polecenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu "Raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia polegającego na wybudowaniu budynków gospodarczego i mieszkalnego z zapleczem (...)" to w zasadzie jedyne źródło informacji o budowanym w wielkopolskiej Stobnicy, nieopodal Obornik, zamczysku. Plan zagospodarowania przestrzennego nie mówi nic o samej budowli.

Raport w połączeniu z informacjami uzyskanymi przez money.pl w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu pozwala ze sporą dozą prawdopodobieństwa uznać, że "opis przedsięwzięcia" zawarty w raporcie jest obrazem tego, co wkrótce zobaczymy na puszczańskim jeziorze. Film jest kolejnym dowodem przemawiającym za tezą o budowie stylizowanego na średniowieczne zamczyska, w którym, przynajmniej deklaratywnie ma zamieszkać 107 osób (w tym 10 odpowiedzialnych za "obsługę" - red.).

https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/zamek-z-puszczy-noteckiej-odslania-swoje,236,0,2410732.html

 

 

Film nagrany z powietrza, który pokazuje rosnącego kolosa z cegły na częściowo sztucznie utworzonym jeziorze. Tym, co na nagraniu wyraźnie rzuca się w oczy, jest także fakt, że część mieszkalna zamczyska, które mogłoby służyć jako scenografia do nowej wersji "Krzyżaków", będzie otoczona nie tylko wodą, ale i... murem. Zamek zamiast szklanej bryły Raport wskazuje także na ciekawy wybieg, który zastosowali wnioskodawcy. Jako alternatywę dla zamku przedstawili postawienie na jeziorze przeszklonego kolosa, który w najwyższych punkcie miałby mieć 70 metrów, a pozostała jego część w każdym miejscu przewyższałaby 41 m. Sam komin zbudowanej obok kotłowni planowano na 40 m. Ten, który powstanie, zgodnie z dokumentem, będzie miał 20 m. Zamiast ponad 700 lokali dla niemal 2000 osób, w ceglanym zamku znajdzie się 46 mieszkań dla potencjalnie 97 mieszkańców. Będą miały „zróżnicowany metraż”.

Etykietowanie:

52 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Oburzenia sprawą nie kryją

Oburzenia sprawą nie kryją internauci, który szukają odpowiedzi między innymi na pytania o to, kto wydał zgodę na budowę i gdzie w tej sprawie jest Greenpeace, który tak zawzięcie bronił kornika drukarza w Puszczy białowieskiej. Padają nawet sugestie, że za inwestycją stoi rodzina Kulczyków.

Inwestorem zamku w Stobnicy na obszarze specjalnej ochrony ptaków w Puszczy Noteckiej jest spółka D.J.T. Sp. z o.o. z Poznania .

Prezesem ww. spółki jest Dymitr Paweł Nowak.



7

KTO STOI ZA BUDOWĄ ZAMKU W STOBNICY:

Znaleźliśmy potwierdzenie. Nie ma mowy o zbieżności nazwisk. Dymitr Nowak prezes spółki D.J.T. budującej zamek na wodzie w Puszczy Noteckiej jest synem współzałożyciela firmy odzieżowej Solar Company SA Pawła Nowaka.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Stanisław


14

Malbork w Puszczy Noteckiej buduje poznańska firma D.J.T. braci Dymitra (29 l.) i Tymoteusza (25 l.) Nowaków. Do grudnia 2015 spółka należała do Vola Holdings Limited zarejestrowanej na Cyprze. :-)

W Stobnicy nad Wartą na obrzeżu Puszczy Noteckiej ktoś sobie buduje Malbork. Podobno ten słynny nieboszczyk.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Budowa zamku na terenie

Budowa zamku na terenie Puszczy Noteckiej będzie skontrolowana

Budząca
kontrowersje budowa na terenie Puszczy Noteckiej będzie skontrolowana –
zapowiedział we wtorek minister środowiska Henryk Kowalczyk. Dodał, że
"kontrola ruszy już dziś".
Tak wygląda fragment elewacji budowanego w Puszczy Noteckiej "zamku"
Otwarte pozostają pytania o budowę tak dużego budynku na terenie
chronionym. Przynajmniej częściowo odpowiedzi udzielił nam rzecznik
Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Poznaniu, który otwarcie
przyznał, że zastosowane przy budowie pomysły architektoniczne są
wystarczające dla ochrony ptaków, których bytność nad Notecią stanowiła
podstawę do wyznaczenia obszaru chronionego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. To jest kompromitacja


To jest kompromitacja zawodowych ekologów. Broniąc kornika, nie zauważyli budowy wielkiego zamczyska pośrodku puszczy

Zamczysko,
wysokie na czternaście kondygnacji, ma być – jak czytam – ośrodkiem
wypoczynkowym, hotelem, spa i czymś tam jeszcze. Zgodę na inwestycję
wydano za czasów miłościwie nam panującej Platformy Obywatelskiej.
Podane do publicznej wiadomości okoliczności wydania tej zgody mogą
wskazywać na jej korupcyjny charakter, co – biorąc pod uwagę specyfikę
ówczesnej rzeczywistości – nie wydaje się szczególnie zaskakujące.
Zadziwia jednak, że do tej pory nikt nie zauważył, co się tam wyprawia.
Dopiero obiegające internet zdjęcia tej koszmarnej twierdzy pośrodku
puszczy sprowokowały reakcję ze strony Ministerstwa Środowiska (choć i tak lepiej późno niż wcale).

Co jeszcze
bardziej zaskakuje, to milczenie organizacji ekologicznych.
Przynajmniej w porównaniu z histerią, z jaką mieliśmy do czynienia
w przypadku Rospudy (pierwsze rządy PiS) czy – całkiem niedawno – przy
okazji wycinki w Puszczy Białowieskiej. Gdzie są ci przypinający się
do drzew bojownicy, gdzie skargi do unijnych trybunałów? Gdzie zdjęcia
martwych wiewiórek? Trudno uciec od wrażenia, że ekologia jest istotna, ale tylko wtedy, gdy można przy jej pomocy uderzyć w prawicowy „reżim.”
To podobna instrumentalizacja wartości, jak w przypadku umierającego
w londyńskim szpitalu Alfiego Evansa, na którego los – z ideologicznych
powodów – wypięła się Amnesty International.

Nie dajmy sobie więc
wmówić, że zawodowym ekologom chodzi o jakąkolwiek ekologię. To jedynie
funkcjonariusze obowiązującej ideologii. Tacy sami jak ich koledzy
walczący o wolność i prawa człowieka za pieniądze z grantów.
Nie oznacza to oczywiście, że prawdziwych ekologów w Polsce nie ma.
To przecież dzięki nim dowiedzieliśmy się, co się wyprawia w Puszczy
Noteckiej. Inna sprawa, że ciągle trudno mi pojąć, jak instytucje
państwowe mogły tego nie dostrzec. To po co one są?


autor:

Konrad Kołodziejski


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. 10.07.2018 Zamek w

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Ekolog o budowie zamku w

Ekolog o budowie zamku w puszczy: "Rozebrać"

Według prezesa Fundacji Dzika Polska, budowa zamku na terenie
Puszczy Noteckiej powinna zostać wstrzymana, a obiekt rozebrany.
- Skandalem jest,...

Zamek w Puszczy Noteckiej to katastrofa dla środowiska. Ekolog: "Raport środowiskowy do kosza"

Z dokumentów wynika, że kontrowersyjna budowla w Wielkopolsce
uzyskała wymaganą pozytywną opinię o wpływie inwestycji na środowisko.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Sprawą zamku w Puszczy Noteckiej zajmie się prokuratura

https://www.tvp.info/38027329/sprawa-zamku-w-puszczy-noteckiej-zajmie-si...
Sławomir Mazurek, wiceminister środowiska mówił w TVP Info o budzącej w ostatnich dniach emocje budowie dużego gmachu, który powstaje w Stobnicy na terenie Puszczy Noteckiej.

Mazurek poinformował, że minister skierował do prokuratury sprawę podejrzenia popełnienia przestępstwa. – Proszę zauważyć, że decyzja, która została wydana, dotyczyła obszaru dwóch hektarów – powiedział. Dodał, że korzystając z dostępnych w internecie narzędzi można sprawdzić, że inwestycja przekracza ten obszar.

Zauważył też, że budowie tego typu obiektu na pewno towarzyszył hałas. – To jest bardzo nieprawdopodobne, że w takim miejscu można było takie rzeczy robić – powiedział gość programu.

Sławomir Mazurek był też pytany o raport, w którym napisano, że budowany w Puszczy Noteckiej zamek „w związku ze stosunkowo niedużą powierzchnią” nie wpłynie negatywnie na przyrodę. Podpisał go prof. dr hab. Piotr Tryjanowski, który protestował przeciwko działaniom rządu w Puszczy Białowieskiej. Wiceszef resortu środowiska stwierdził, że naukowcy są zobowiązani do tego, żeby działać rzetelnie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

8. Jednakowoz

szkoda byloby, gdyby tak widowiskowo prezentujacy sie obiekt zostal niedokonczony albo poddany rozbiorce.
Hipokryzja wykazana przez pana prof. dr hab. Tryjana Piotrowskiego jest typowa dla postepakow.

avatar użytkownika Maryla

9. @Tymczasowy

a mówia, że nic nie da sie ukryć, a tu popatrz, przecież same cegły tego pseudo zamku to tysiące ciężarówek.
Kulczyk w Szwajcarii wybudował sobie pałac 7 pietrowy w skale, a tu jakiś palant wywalił "zamek na wodzie".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

10. Marylu

To jeszcze jeden dowod na niezwykla przydatnosc dronow. Cale szczescie, ze sa juz one w naszej armii i bedzie ich coraz wiecej.
A ten palac Kulczyka, to najwyrazniej zrzutka polskiego spoleczenstwa. Ludzie nie wiedza, ze potrafia byc tak bardzo hojni.

avatar użytkownika Maryla

11. co do tego nikt nie ma wątpliwości:)

Spółka D.J.T.: Budowa 14-piętrowego zamku w Puszczy Noteckiej jest zgodna z pozwoleniem

Inwestycja
prowadzona w Stobnicy jest realizowana zgodnie z pozwoleniem na budowę –
powiedział w środę PAP Dymitr Nowak, prezes firmy D.J.T., która jest
inwestorem przedsięwzięcia. Dodał, że...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. Minister Kowalczyk zdradza

– Jeśli ktoś zapłaci, to nie
przeszkadza mu „Natura 2000”, można budować zamczysko. Jeśli Lasy
Państwowe nie zapłacą ekologom, to znaczy, że remont dr ...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

13. Proponuję by budowę zatrzymać i wydać nakaz częściowej rozbiórki

metodą wybuchową, a ruiny przeznaczyć na siedliska dla czekoladowych orłów.

avatar użytkownika Maryla

14. 10murzynków®‏ @10murzynkow

A wiecie, że aby wybudować sztuczną wyspę na której stoi zamek, osuszono na rok jezioro?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. 10murzynków®‏ @10murzynkow


3 godz.3 godziny temu

Ot, taki skromny zameczek na jeziorze, gdzieś na obrzeżach Puszczy Noteckiej, z 46 mieszkaniami dla potencjalnie 97 mieszkańców, nie będzie miał z pewnością negatywnego oddziaływania na środowisko i elementy przyrodnicze.
Na pewno.
via

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. Proszę bardzo. Z lewej screen

Proszę bardzo. Z lewej screen jednej z mapek od . Z prawej kataster z ortofoto Geoportalu. Na żółto granica działki cieku - Kanału Kończak. Białą strzałką zaznaczyłam drzewa/mini wysepkę, którą widać na obu ortofotomapach. Dobrze widać zmianę przebiegu koryta cieku

------------------------------------------------------------


Wiemy coraz więcej o tajemniczym zamku w Puszczy Noteckiej. Zebraliśmy najważniejsze informacje

Jeszcze kilka dni temu nikt nie słyszał o Stobnicy, małej wsi 50
km od Poznania. Dziś jest na ustach całej Polski, a to za sprawą
powstającego w sercu Puszczy Noteckiej zamku. Kto go buduje? Początkowo
tropy prowadziły do rodziny Kulczyków. Choć z każdym dniem dowiadujemy
się o nim coraz więcej, wciąż wiele jest pytań bez odpowiedzi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

17. Zamek w Puszczy Noteckiej nie


Zamek w Puszczy Noteckiej nie będzie hotelem, a "małym, tajemniczym miasteczkiem". Dotarliśmy do projektanta budowli

Nie hotel, a mieszkania i usługi dla turystów. Nie w sercu
puszczy, a na jej obrzeżach. Nie zamek, a prawdziwe historyczne
miasteczko z uliczkami, dziedzińcami i zaułkami. Money.pl dotarł do
architekta tzw. zamku w Stobnicy. - Przychodząc do tego miejsca,
wejdziemy w świat zaczarowanej architektury historycznej - mówi w
rozmowie z money.pl Waldemar Szeszuła, architekt i człowiek
odpowiadający za projekt budowli w Stobnicy. - Budynek ma sprawiać
wrażenie, że stoi w tym miejscu od zawsze - dodaje.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

18. W razie co

panstwo mogloby przejac ten intrygujacy obiekt.
Polak potrafi!

avatar użytkownika Maryla

19. OBROŃCY KORNIKA DRUKARZA NIE ZAUWAZYLI?


Sąd Rejonowy w Hajnówce, jako sąd
pierwszej instancji, uznał w styczniu aktywistów za niewinnych.
Przyznał, że choć dopuścili się zachowań opisanych w zarzutach, nie
popełnili wykroczenia, bo działali - jak uznał sąd - "w warunkach stanu
wyższej konieczności". Z wyrokiem nie zgodziła się policja, która
złożyła apelację, nie wskazując jednak, w jaki sposób sąd ma go zmienić.
W czwartek Sąd Okręgowy podzielił zdanie sądu niższej instancji i uniewinnił działaczy.

Protest, którego dotyczy sprawa, odbył się 8 czerwca 2017 roku w
Czerlonce Leśnej (gm. Hajnówka). Był jednym z kilku pierwszych,
zorganizowanych w Puszczy Białowieskiej m.in. przez aktywistów
Greenpeace i fundację "Dzika Polska".


Autor raportu ws. zamku zabrał głos. Przyznaje, że zna ojca inwestorów

- Powstający w Stobnicy tajemniczy zamek nie zagraża ani
ptactwu, ani okolicznemu strumieniowi - tak argumentuje w rozmowie z
money.pl prof. Tryjanowski, autor raportu środowiskowego.

Kluczową rolę w procesie wydawania zezwoleń na budowę odegrał prof. Piotr Tryjanowski,
autor raportu środowiskowego. Znany z ostrych wystąpień przeciw wycince
Puszczy Białowieskiej naukowiec z poznańskiego Uniwersytetu
Przyrodniczego uznał, że inwestycja na chronionym obszarze nie zagraża
okolicznym ptakom.

Profesor o sprzedaży działki mówić nie chce, przyznaje za to, że zna
Pawła Nowaka, który jest ojcem Dymitra Nowaka, prezesa budującej zamek
firmy D.J.T. Paweł Nowak zasiada też w radzie nadzorczej fundacji Fauna
Polski. W rozmowie z money.pl profesor Tryjanowski przyznaje, że też w
niej działa.





Zamek w Łapalicach to największa samowola budowlana w Polsce. Budowa trwa od 30 lat

Monumentalna budowla, choć postawiona niezgodnie z prawem i
nigdy nie skończona, na dobre stała się elementem krajobrazu. Turyści z
całej Polski przyjeżdżają zobaczyć tajemniczy "zamek", a władze nie mają
pomysłu na to, co dalej z budowlą zrobić.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

20. Inwestor z Puszczy Noteckiej

Inwestor z Puszczy Noteckiej przerywa milczenie

W ostatnich dniach inwestycja budowana w Puszczy
Noteckiej rozgrzała Internautów. Początkowo pojawiały się informacje, że
za inwestycją stoi ktoś z rodziny Kulczyków. Okazuje się, że stoi za
nią jednak Dymitr Nowak, który teraz zdradza, jak udało mu się pokonać
biurokratyczne ograniczenia.

Jestem architektem interesującym się architekturą zamków. Tak zrodził
się pomysł na projekt w takiej właśnie konwencji. Jest on wynikiem
chęci stworzenia przestrzeni, która odwołuje się do historycznych
wzorców architektury polskich zamków, i której charakter zdecydowanie
różni się od nowoczesnego budownictwa – tłumaczy swoją decyzję o budowie
zamku Dymitr Nowak.

Zamek budowany jest już od ponad roku, jednak dopiero wzbudziło to
zainteresowanie mediów i wywołało duże kontrowersje. Głównymi zarzutami
było to, że powstaje na sztucznej wyspie usypanej na jeziorze, które
znajduje się w centrum terenu chronionego w ramach programu Natura 2000.
Z każdej strony zamek otaczać będą lasy Puszczy Noteckiej.

Zdaniem Nowaka środowisko nie ucierpi, a zastosowane nowoczesne technologie, mają sprzyjać ochronie przyrody. To
dzięki ekologicznie pozyskiwanym źródłom ciepła i energii elektrycznej,
zastosowanym naturalnym materiałom budowlanym, dobrym parametrom
izolacyjnym budynku, dużej liczbie tarasów z roślinnością
– mówi, uzasadniając swoje stanowisko, Nowak.

Zamek ma składać się z 46, a nie jak wcześniej podawano blisko 100,
apartamentów, które będą wystawione na sprzedaż. Nowak zdradza, że
działkę udało się pozyskać w ramach reprywatyzacji majątków
przedwojennych właścicieli. A od rodziny Śmigielskich, która pozyskała
majątek w ramach reprywatyzacji, działkę odkupiła rodzina Nowaków
poprzez ich spółkę D.J.T.

Pozwolenie na budowę zostało uzyskane w 2015 roku, jak twierdzi
inwestor, głównie dzięki zastosowaniu technik, które nie są szkodliwe
dla środowiska. Po zainteresowaniu mediów, sprawą zajęły się CBA i
prokuratura. Właściciel jednak tym się nie przejmuje i stwierdza: Prawidłowość realizacji całej inwestycji została nie raz potwierdzona przez nadzór budowlany.

W kwestii uzyskania zezwolenia inwestor mówi tak: Zapewniam, że wszystkie procedury odbyły się legalnie i transparentnie. Wykonanie raportów środowiskowych zostało zlecone komercyjnie przez spółkę D.J.T. firmie Enina z Poznania – dodaje.

Wokół sprawy pojawiły się też zarzuty dotyczące współpracy Pawła
Nowaka, ojca Dymitra, z osobami odpowiedzialnymi za raport, który
pozytywnie zaopiniował budowę. Nowak zapewnia jednak, że współpraca ta
rozpoczęła się już po stworzeniu raportu. Pomysł założenia fundacji zrodził się kilka lat po sporządzonym raporcie przez poznańskich naukowców – mówi Dymitr.


Ekolodzy negatywnie oceniają zamek w Stobnicy. „Przykład ogólnokrajowego problemu z ochroną przyrody”

Koalicja Ratujmy Rzeki (KRR) uważa, że środowisko naturalne w
Polsce jest niszczone na wielką skalę. Przykładem ma być zamek w Puszczy
Noteckiej. Wątpliwości ekologów budzą „usytuowanie, jakość oceny
oddziaływania na środowisko i rzekomo mieszkaniowy cel inwestycji” –
czytamy w przesłanym oświadczeniu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

21. Zamek w Puszczy Noteckiej. W


Zamek w Puszczy Noteckiej. W tle tajemnicza fundacja

Prezes Fundacji Fauna Polska zarzeka się, że o budowie zamku w
Puszczy Noteckiej nic nie wiedział. Siedziba fundacji sąsiaduje jednak z
budową, a firma, która jest wznosi "twierdzę", jest jednocześnie
głównym fundatorem Fauny Polskiej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

22. -Powierzchnia sztucznej wyspy



-Powierzchnia sztucznej wyspy teraz jest większa o jeden hektar od tej, jaka była w zezwoleniu????
-Nikt również nie dawał zgody na wysuszenie stawu, który został opróżniony na niemal rok.Wszystko za zgodą i przy akceptacji miejscowych ekologów????????https://bit.ly/2NKR6EQ 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

23. Zamek w Stobnicy. Prezes


Zamek w Stobnicy. Prezes Fundacji Fauna Polski zwolniony z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska

Decyzję o zwolnieniu otrzymał w piątek 13 lipca z rąk prezes
wielkopolskiego WFOŚiGW Jolanty Ratajczak. Powód? "Blogowanie w pracy".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

24. Kowalczyk o budowie w Puszczy


Kowalczyk o budowie w Puszczy Noteckiej: "Trzeba przyznać, że inwestycja umknęła uwadze wszystkich"

Kowalczyk zaznaczył, że wie „po pierwszym rozpoznaniu dokumentacji”,
że budowa w Puszczy Noteckiej została potraktowana jako inwestycja
mieszkaniowa, „czyli jako budynek mieszkalny, więc on zupełnie podlega
innym rygorom”.

Dodał, że uzgodnienia w sprawie przedsięwzięcia zapadły jedynie na szczeblu lokalnym.

Niestety
w tej chwili ta budowla powstaje. Badamy sprawę. Zleciłem kontrolę
Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska dotyczącą sposobu wydawania
decyzji (…) i oceny oddziaływania na środowisko, która jest niezwykle
istotna w tym przypadku

— podkreślił.

Zaznaczył, że jeśli chodzi o obszary chronione, to ważna jest weryfikacja takiej oceny przez odpowiednie służby.

Na ile ta ocena jest wiarygodna, a na ile pominięto pewne zagrożenia, bo tak też może być w tym przypadku

— zaznaczył.

Kowalczyk mówił, że nie ma wątpliwości, co do ingerencji w środowisko poprzez budowę w Stobnicy.

To obszar Natura 2000, środek Puszczy Noteckiej, gdzie naruszono również stosunki wodne, gdzie usypano sztuczną wyspę

— wyliczył.

Poinformował, że dokładne informacje w tej sprawie będzie miał po precyzyjnej kontroli.

Ale już na  pierwszy rzut oka widać, że te opinie są bardzo naciągane

— powiedział.

Dodał, że jeśli okaże się, że decyzje zostały wydane z rażącym naruszeniem prawa, to można je wycofywać.

Wtedy
będzie zatrzymanie budowy, ale nie przesądzam dziś. Jednak jeżeli
decyzja jest wydana z rażącym naruszeniem prawa, (…) może być cofnięta

— powiedział. Jak mówił, oceni to zespół kontrolny.

Minister Kowalczyk powiedział, że tego typu sprawy znajdują finał w sądzie.

Trafia
to generalnie później do sądu. (…) Każde cofnięcie decyzji, nie mam
wątpliwości, że będzie oprotestowanie przez inwestora. To zawsze tak
się kończy

— zaznaczył.

W związku
z inwestycją w Stobnicy kontrolerzy CBA rozpoczęli niedawno „czynności
analityczno-sprawdzające” w Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska
w Poznaniu (RDOŚ). Natomiast minister środowiska polecił GDOŚ wszczęcie
w RDOŚ pilnej kontroli procesu wydania decyzji ws. budowy na terenie
puszczy. Wojewoda wielkopolski zwrócił się zaś do starosty obornickiego o
przekazanie dokumentów dotyczących postępowania administracyjnego
zakończonego wydaniem decyzji zatwierdzającej projekt budowlany
i udzielającej pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego
wielorodzinnego, budynku gospodarczego wraz z infrastrukturą techniczną
w miejscowości Stobnica w gminie Oborniki.

Prezes firmy D.J.T.
Dymitr Nowak zapewnił niedawno PAP, że inwestycja w Stobnicy jest
realizowana zgodnie z pozwoleniem na budowę. Dodał, że prawidłowość
realizacji była wielokrotnie potwierdzana przez nadzór budowlany. Jego
słowa potwierdziła powiatowa inspektor nadzoru budowlanego w Obornikach
Danuta Wojtkowiak.

Nie ma przekroczenia przepisów
prawa budowlanego. Obrys obiektu jest zgodny z planem zagospodarowania
terenu, stanowiącym załącznik do decyzji pozwolenia na budowę. To,
co wskazywane jest jako dodatkowa, wybudowana wyspa, to jest zaplecze
budowy. Ono zniknie po wybudowaniu obiektu

— powiedziała PAP Wojtkowiak.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

25. Właściciel gruntu w Stobnicy

Właściciel gruntu w Stobnicy wnioskował o możliwość budowy przy zamku parku dzikich zwierząt, lądowiska dla śmigłowców oraz budowy drogi wodnej łączącej sztuczne jezioro z Wartą. Na początku lipca radni uchwalili studium zagospodarowania przestrzennego, które otwiera mu furtkę do realizacji tych pomysłów.

- Sukcesywnie – krok po kroku – właściciel terenu zmierza do spełnienia swojego „amerykańskiego snu”. Odcinając jak plasterki salami zezwolenia kolejnych urzędów, unika oceny skumulowanego oddziaływania swoich przedsięwzięć na środowisko - twierdzi grupa obrońców środowiska, która nagłośniła sprawę. Dokumenty i komentarze publikują na facebookowym profilu ŻabX.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

26. "Zamek" w Puszczy Noteckiej.

"Zamek" w Puszczy Noteckiej. Zawiadomienie ws. budowy sprawdzi wydział Prokuratury Krajowej w Poznaniu

Wydział
zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Poznaniu zweryfikuje zawiadomienie
resortu środowiska dot. budowy w Stobnicy, na terenie chronionym w
Puszczy Noteckiej (Wielkopolskie), obiektu, który nawiązuje do
średniowiecznych zamków otoczonych fosą. Zawiadomienie trafiło do
Prokuratury Rejonowej w Obornikach.


Zamek w Puszczy Noteckiej pod lupą Prokuratury Krajowej

Ze względu na wagę sprawy to Prokuratura Krajowa zweryfikuje
zawiadomienie Ministerstwa Środowiska w sprawie budowy zamku w Stobnicy.
Resort złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej. Sprawa trafiła
jednak dalej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

27. Zamek w Puszczy Noteckiej


Zamek w Puszczy Noteckiej jest większy, niż mówił inwestor. Są wyniki kontroli

Pojawiły się wstępne wnioski z kontroli Ministerstwa Środowiska
na terenie budowy zamku w Puszczy Noteckiej. Teren budowy jest dużo
większy niż zapewniał inwestor.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

28. MŚ: kontrola ws. inwestycji w

Minister środowiska Henryk Kowalczyk po zapoznaniu się ze sprawozdaniem z
kontroli przeprowadzonej w związku z budzącą kontrowersje budową na
terenie Puszczy Noteckiej, zlecił Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska
wznowienie postępowania przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w
Poznaniu. „Kontrola wykazała, że inwestor w złożonej do RDOŚ w Poznaniu
dokumentacji nie określił faktycznej powierzchni planowanej do
przekształcenia w związku z realizacją inwestycji. Uniknął tym samym
zakwalifikowania przedsięwzięcia jako mogącego znacząco oddziaływać na
środowisko” – wyjaśnił minister Kowalczyk.

W lipcu br. Minister Środowiska, w związku z pojawiającymi się
informacjami o powstającej w sercu Puszczy Noteckiej budzącej
kontrowersje budowy, polecił Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska
wszczęcie pilnej kontroli procesu wydania decyzji przez Regionalną
Dyrekcję Ochrony Środowiska w Poznaniu.

Wyniki kontroli

W ocenie zespołu kontrolnego realizowana inwestycja w Puszczy
Noteckiej może znacząco oddziaływać na środowisko. Jest ona prowadzona
bez uprzedniego uzyskania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. W
procesie autoryzacji tego przedsięwzięcia nie zostało to uwzględnione z
uwagi na wprowadzenie organów administracji (RDOŚ w Poznaniu oraz
Starosty Obornickiego) w błąd, co do faktycznej powierzchni, która
ulegnie przekształceniu w związku z realizacją przedsięwzięcia. Stanowi
to podstawę do wznowienia postępowań prowadzonych przez RDOŚ w Poznaniu
oraz Starostę Obornickiego.

Kwestia powierzchni planowanej inwestycji ma przesądzające znaczenie
dla zakwalifikowania planowanego projektu jako wymagającego decyzji o
środowiskowych uwarunkowaniach. W sytuacji, gdyby obszar planowanej
inwestycji był większy niż 2 ha, wówczas konieczne byłoby uzyskanie
przez inwestora decyzji środowiskowej.

„Powierzchnia inwestycji w dokumentacji złożonej przez inwestora do
RDOŚ miała wynosić ok. 1,7 ha, co odbiega znacząco od rozmiarów
przedsięwzięcia, które jest obecnie realizowane i ma ponad 2 ha” –
podkreślił minister Henryk Kowalczyk.

„Inwestor nie określił więc faktycznej powierzchni planowanej do
przekształcenia w związku z realizacją inwestycji, przez co uniknął jej
kwalifikacji jako przedsięwzięcia mogącego znacząco oddziaływać na
środowisko, co może stanowić podstawę do wznowienia postępowania przez
RDOŚ.” – dodał.

Podobnie w dokumentacji dotyczącej wydania pozwolenia na budowę
złożonej do organu architektoniczno-budowlanego inwestor nie zamieścił
informacji na temat lokalizacji i powierzchni zaplecza budowy, tym samym
unikając konieczności dołączenia decyzji o środowiskowych
uwarunkowaniach jako jednego z załączników wniosku o pozwolenie na
budowę.

Pozostałe ustalenia

Przy okazji kontroli pojawiły się również wątpliwości w obszarach
należących do kompetencji innych organów. Minister Środowiska
zapowiedział przekazanie ich właściwym instytucjom.

Ustalono m.in., że decyzja Starosty Obornickiego o pozwoleniu na
budowę dla omawianej inwestycji może być uznana za wydaną niezgodnie z
Miejskim Planem Zagospodarowania Przestrzennego (teren budowy wykracza
poza teren przeznaczony w MPZP na realizację inwestycji).

Istnieje duże prawdopodobieństwo, że inwestor nie dysponuje i nie
dysponował prawem do nieruchomości na cele budowlane w odniesieniu do
działki nr 124/1 (rzeka Kończak - własność Skarbu Państwa), co było
warunkiem niezbędnym do wydania decyzji o pozwoleniu na budowę.

Wątpliwości budzi również oświadczenie inwestora o dysponowaniu
prawem do nieruchomości na cele budowlane w odniesieniu do działki o
numerze ewidencyjnym 124/1 (własność Skarbu Państwa).

Ponadto prowadzone prace (w części dotyczącej prac ingerujących w
stosunki wodne, m.in. zasypywanie stawów i koryta rzeki Kończak) są
wątpliwe z punktu widzenia wymogów ustawy Prawo wodne.

Wnioski z kontroli przeprowadzonej przez GDOŚ będą stanowiły również
uzupełnienie skierowanego w lipcu przez Ministerstwo zawiadomienia do
Prokuratury Rejonowej w Obornikach.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

29. Kontrowersyjny zamek w


Kontrowersyjny zamek w Stobnicy. Minister przyznaje, że obecne przepisy są "kuszeniem losu"

Kontrowersyjny zamek w Stobnicy mógł "po cichu" powstawać przed
trzy lata m.in. dzięki przepisom, o których nawet minister środowiska
mówi, że to "kuszenie losu".Przypadek Stobnicy nie
zmieni prawa, ale z pewnością stanie się przestrogą dla urzędników,
którzy w swojej pracy nie wychodzą zza biurka. - Nie zawsze warto
wierzyć w to, co jest na papierze. Warto zlecić kontrraport, czyli po
prostu nakazać sprawdzenie, czy wartości podane przez inwestora są
właściwe - mówi w rozmowie z money.pl minister środowiska, Henryk
Kowalczyk.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

30. Zamek w Stobnicy.

Zamek w Stobnicy. Ministerstwo środowiska budowy nie wstrzyma

Decyzje o kontynuacji budowy w Puszczy Noteckiej i sposobie jej
rozliczenia leżą tylko i wyłącznie w gestii nadzoru budowlanego – mówi
Henryk Kowalczyk, minister środowiska w programie „Money. To się liczy”.
Minister przyznał, że resort nie wstrzyma budowy zamku, bo nie są to
jego kompetencje. - Kompetencje ministra środowiska kończą się na
decyzjach środowiskowych. Decyzje o kontynuacji budowy w Puszczy
Noteckiej i sposobie jej rozliczenia leżą tylko i wyłącznie w gestii
nadzoru budowlanego - stwierdził Henryk Kowalczyk

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

31. UJAWNIAMY. Dziwna gra


UJAWNIAMY. Dziwna gra urzędników wokół zamku w Stobnicy. Dotarliśmy do dokumentów!

Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Poznaniu wznowił
z urzędu postępowanie w sprawie kontrowersyjnej budowy w Puszczy
Noteckiej, co zapowiedział pod koniec sierpnia minister środowiska.
„Powierzchnia inwestycji przedstawiona w dokumentacji przez inwestora
znacząco odbiega od rozmiarów przedsięwzięcia, które jest obecnie
realizowane” - można przeczytać w uzasadnieniu postanowienia.

Portal wPolityce.pl dotarł do czterech dokumentów,
sporządzonych przez urzędników Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska –
dwa pochodzą z 2011 roku i dotyczą uzgodnienia miejscowego planu
zagospodarowania przestrzennego dla 12 działek w Stobnicy, gmina
Oborniki , pozostałe – z kwietnia tego roku i odnoszą się do projektu
zmian studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gminy Oborniki.

W 2011
roku naczelnik Wydziału Ocen Odziaływania na Środowisko w poznańskiej
Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska , Grażyna Smolibowska-Hruszka,
przedstawia opinię dotyczącą miejscowego planu zagospodarowania,
obejmującego teren inwestycji w Stobnicy. W siedemnastu punktach
wymienia braki w planie i prognozie oddziaływania na środowisko, prosząc
jednocześnie wnioskodawcę, czyli burmistrza Obornik o uzupełnienie
obydwu dokumentów.

Pani naczelnik pisze:

„Zwracam uwagę, ze granica
obszaru objętego MPZP, zawarta na wyrysie ze studium uwarunkowań
i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta i gminy Obornik jest
niezgodna z granicą obszaru objętego projektem planu wyznaczoną
na rysunku planu”; „w zakresie ochrony przed hałasem (…) należy
zmodyfikować przedmiotowy zapis”; „należy wykreślić określenie
>komunalne>, tak by zapis dotyczył wszystkich rodzajów odpadów;
„należy ujednolicić zapisy projektu planu i prognozy, jakie należy
spełnić przy wyprowadzaniu ścieków do wód lub ziemi oraz w sprawie
substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska”; „ w rozdziale
3.4 str. 35 prognozy jest mowa o zakazie lokalizacji przedsięwzięć
mogących znacząco oddziaływać na środowisko, dla których raport
oddziaływania jest lub może być wymagany. Należy zweryfikować
przedmiotowy zapis, gdyż dla przedsięwzięć mogących zawsze znacząco
oddziaływać na środowisko obligatoryjnie wykonuje się raport
o oddziaływaniu na środowisko”; „dopuszczenie wysokości zabudowy nie
wyżej niż 50 m, z dopuszczeniem dominant o wysokości 70 m na 40%
powierzchni zabudowy nie sprzyja zapewnieniu spójności
w zagospodarowaniu obszarów sąsiednich ani harmonii z otaczającym
krajobrazem (…) będzie to wieża znacznie wystająca ponad
istniejący drzewostan”.

I tak w 17 punktach:
„należy wykreślić…należy zaznaczyć…plan nie zawiera…należy ustalić…
należy uzasadnić…brak ustaleń…błędnie ustalono…błędnie zaliczono…należy
zweryfikować informacje…”.

Opinia, datowana na 02.08.2011
trafia do Urzędu Miasta Oborniki w dniu 5 sierpnia. Ale dzień wcześniej
- 04.08.2011 - dociera do urzędu w Obornikach postanowienie
Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody, I zastępcy Dyrektora RDOŚ,
dr Jerzego Ptaszyka… o uzgodnieniu Miejscowego Planu
Zagospodarowania Przestrzennego.

Nie znam się
na urzędniczej pragmatyce, ale logicznie do rzeczy podchodząc,
po co pani naczelnik pisała opinię, wymagając od miejskich urzędników
licznych poprawek i uzupełnień planu zagospodarowania i prognozy
oddziaływania na środowisko, co na pewno byłoby bardzo czasochłonne,
skoro na dzień przed jej otrzymaniem mieli już decyzję o uzgodnieniu?

Sytuacja
powtarza się w 2018 roku i tym razem dotyczy projektu zmiany studium
uwarunkować i kierunków zmiany zagospodarowania gminy Oborniki, czyli
znacznie wykracza poza inwestycje w Stobnicy, choć to właśnie w tym
studium przewidziano lądowisko dla helikopterów, motorówki na wodach
otaczających „zamek” i wpływanie Wartą statków.

Opinię do studium
sporządza ta sama pani naczelnik Wydziału Ocen Oddziaływania
na Środowisko. Tym razem w 20 punktach. Każdy z nich to zastrzeżenia,
prośby o uzupełnienie itp., zupełnie jak w opinii z 2011 roku.

Zacytuję
tylko jeden z nich: „Proszę określić, przeanalizować i ocenić
przewidywalne, znaczące oddziaływanie projektu zmiany studium na cele
i przedmioty ochrony obszaru specjalnej ochrony ptaków(..) proszę ocenić
zgodność realizacji w/w inwestycji z planem ochronnym ustanowionym dla
w.w. obszari Natura 2000”.

Opinia pani naczelnik dociera
do Urzędu Miejskiego w obornikach 10 kwietnia 2018 roku i tego samego
dnia ten sam Wojewódzki Konserwator Przyrody, pan Jerzy Ptaszyk…
podpisuje uzgodnienie projektu zmian w studium.

Być może
się nie znam, być może tak to jest, że jeden urzędnik pisze sobie
wypracowanie pt. opinia, a drugi, nie bacząc na to,
wydaje postanowienie.

Jeżeli jest to stosowana powszechnie w polskich urzędach praktyka, to drżyjcie, obywatele.

Mam
nadzieje, że historią „zamku” w Stobnicy ktoś się naprawdę zajmie.
Bo jak słyszę informację, że RDOŚ wznowił z urzędu postępowanie
w sprawie Stobnicy, to tylko mi żal pani naczelnik, która pewnie znowu
będzie musiała pisać jakieś opinie, które nie będą miały
najmniejszego znaczenia.

A Stobnica musi być zburzona, jak mawiał Katon Starszy. A, przepraszam, jemu chodziło o Kartaginę.autor: wPolityce.pl/ YouTube, RadioPoznań


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

32. „Magazyn śledczy Anity

Kto dopuścił do budowy 15-piętrowego zamku na terenie chronionego
krajobrazu Puszczy Noteckiej? Kim są tajemniczy prezesi spółki D.J.T.,
budującej zamek w Stobnicy, i skąd mogły pochodzić pieniądze na
realizację inwestycji? Czy decyzje środowiskowe, które doprowadziły do
wydania pozwoleń na budowę były oparte na nieprawdziwych danych? Kto
sporządzał korzystne dla inwestorów raporty i jako zapłatę przyjmował…
siano dla koni? Dziwne powiązania biznesu i władzy samorządowej w
najnowszym odcinku „Magazynu śledczego Anity Gargas” w czwartek o 22:20 w
TVP1.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

33. "Stobnicy się zamek należy".

"Stobnicy się zamek należy". Budowa fortecy w Puszczy Noteckiej trwa

Mimo protestów, ministerialnej kontroli i prokuratorskiego
śledztwa, budowa zamku w Puszczy Noteckiej trwa i powoli zbliża się ku
końcowi. Zdaniem...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

34. Zamek w Puszczy Noteckiej

Zamek
w Puszczy Noteckiej rośnie jak na drożdżach. „Jeżeli do dnia uchylenia
decyzji inwestor zrealizował już prace, to można mówić o samowoli
budowlanej” [FOTO]

15 pięter, 50-metrowa wieża – a wszystko to w samym sercu
Puszczy Noteckiej, na chronionym obszarze Natura 2000. Pomimo licznych
zastrzeżeń Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Poznaniu oraz CBA,
budowla wciąż rośnie. A rząd zdaje się być w tej sprawie bezsilny.

W lipcu ubiegłego roku rozeszła się informacja, że tajemniczy
inwestor buduje zamek w Stobnicy w Wielkopolsce. Nie byłoby w tym może
nic dziwnego, gdyby nie usytuowanie obiektu – na specjalnie usypanej
wyspie na obszarze chronionym Natura 2000.

Oficjalnym inwestorem jest spółka D.J.T., za którą stoją 20-letni
bracia Dymitr i Tymoteusz Nowakowie. W zamku ma być otwarty hotel.
Sprawa trafiła do poznańskiej prokuratury, gdy pojawiło się podejrzenie,
że budowla zajmuje większą powierzchnię niż to określono w decyzji o
warunkach zabudowy. Minister środowiska zlecił także powtórne
postępowanie środowiskowe.

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu niedawno uchyliła
wcześniejszą decyzję. Ministerstwo Środowiska poinformowało natomiast,
że budowa jest „przedsięwzięciem mogącym znacząco oddziaływać na
środowisko realizowanym bez uprzedniego uzyskania decyzji o
środowiskowych uwarunkowaniach”.

W rozmowie z „Faktem” swoje wątpliwości wyrażają także eksperci. –
Jeżeli do dnia uchylenia decyzji inwestor zrealizował już prace, to
można mówić o samowoli budowlanej. Ale jest ona traktowana nieco
łagodniej, niż samowola powstała bez pozwolenia na budowę
– mówiła adwokat Marta Kawecka, właścicielka portalu www.LegalnaBudowa.pl.

Jeżeli budowa będzie prowadzona bez pozwolenia, Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego wyda decyzję o rozbiórce obiektu – stwierdził adwokat Paweł Gunia z kancelarii Zięba&Partners.

Niewykluczone jednak, że niedługo sprawa zostanie umorzona.
Najpóźniej do czerwca ma bowiem trafić do Sejmu projekt abolicji dla
samowoli budowlanych.

Tymczasem prace budowlane w Stobnicy są bardzo zaawansowane. Zamkowa wieża góruje już nad Puszczą Notecką.

„Było ciche przyzwolenie…”, czyli kto umożliwił wybudowanie „małego Malborka” w Puszczy Noteckiej. #Magazynśledczy w #czwartek o 22:20 w TVP1. #Stobnica #zamek pic.twitter.com/Ul5qqOyg6L

— Śledczy Anity Gargas (@MagazynSledczy) November 8, 2018

Źródło: fakt.pl


28 

Pseudoekolodzy. Bierni ws Nord Stream 2, Stobnicy, Pobierowa. Głośni ws Mierzei Wiślanej. Dlaczego? w o 22:20 w TVP1.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

35. 7 osób zatrzymanych wz. ze

7 osób zatrzymanych wz. ze śledztwem dotyczącym zamku w Stobnicy

Na polecenie prokuratury funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej
Policji w Poznaniu zatrzymali w czwartek 7 osób mających związek m.in. z
udzieleniem zgody na budowę tzw. zamku w Stobnicy (pow. obornicki, woj.
wielkopolskie) na skraju Puszczy Noteckiej.autor: screen TVP 1

Wśród zatrzymanych są inspektorzy Powiatowego Nadzoru
Budowlanego w Obornikach, funkcjonariusze Wydziału Architektury
i Budownictwa w Starostwie Powiatowym w Obornikach, osoby reprezentujące
inwestora oraz architekt i główny projektant inwestycji

— powiedział.

Podejrzewanym
mają zostać postawione zarzuty dotyczące m.in. przestępstw
urzędniczych, takich jak nadużycie uprawnień, niedopełnienie obowiązków,
a także przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów oraz
przeciwko środowisku.

Wawrzyniak wyjaśnił, że w toku śledztwa
ustalono, iż inwestycja zlokalizowana w Stobnicy (pow. obornicki)
zagraża środowisku i powstała wbrew przepisom ustawy o ochronie przyrody
na Obszarze Specjalnej Ochrony Ptaków.

Prokurator
Okręgowy złożył sprzeciw do wojewody wielkopolskiego od ostatecznej
decyzji starosty obornickiego o pozwoleniu na budowę, z uwagi na to,
że została ona wydana z rażącym naruszeniem prawa

— powiedział. Według prokuratury uzyskanie stosownych zezwoleń na realizację inwestycji nastąpiło w wyniku przestępstw.

Według
śledczych decyzja o pozwoleniu na budowę została wydana z naruszeniem
prawa związanym m.in. z brakiem prawa dysponowania nieruchomością
na cele budowlane, sporządzeniem projektów mostów przez osobę nie
posiadającą do tego uprawnień i jego zaprojektowanie niezgodnie z planem
zagospodarowania przestrzennego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

36. GDOŚ: wykorzystano wszystkie

GDOŚ: wykorzystano wszystkie możliwości wtrzymania budowy w Stobnicy

Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu i Generalna
Dyrekcja Ochrony Środowiska wykorzystały wszystkie możliwe narzędzia do
wstrzymania kontrowersyjnej inwestycji w Stobnicy - oświadczyła w piątek
GDOŚ. Chodzi o budowę tzw. zamku w Stobnicy (Wielkopolskie).

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

37. GDOŚ złożyła do NSA skargę

Jak
wskazano, podanie przez inwestora zaniżonej powierzchni przekształconej
(1,736 ha), która miała zamykać się w granicach obszaru oznaczonego w
miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego jako terenu zabudowy
mieszkaniowej wielorodzinnej umożliwiło autoryzację inwestycji, która w
jej rzeczywistym rozmiarze (2,7987 ha) powinna uzyskać decyzję
środowiskową. W toku postępowania wznowieniowego ustalono, że obszar realizacji przedsięwzięcia wykracza częściowo poza granice miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego oraz poza obszar pierwotnie deklarowany dla tej inwestycji. Na
podstawie zaleceń pokontrolnych RDOŚ wznowił postępowanie w sprawie
budowy tzw. zamku w Stobnicy i na podstawie już pełnych danych wyraził
sprzeciw wobec realizacji inwestycji. Powstający
w Puszczy Noteckiej obiekt ma liczyć 14 nadziemnych kondygnacji i
kilkudziesięciometrową wieżę. Według prokuratury badającej sprawę
pozwolenie na budowę zostało wydane pomimo niezgodności projektu budowlanego
z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, z przepisami
techniczno–budowlanymi, a także pomimo braku wymaganych prawem
budowlanym opinii, uzgodnień, pozwoleń i sprawdzeń. Siedmiorgu
zatrzymanym w czwartek w związku z budową grozi ograniczenie wolności
oraz kary do 2 lub 5 lat więzienia. Prokurator Okręgowy złożył sprzeciw
do wojewody wielkopolskiego od ostatecznej decyzji starosty obornickiego
o pozwoleniu na budowę, z uwagi na to, że została ona wydana z rażącym
naruszeniem prawa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

38. Wielkopolskie: wszczęto

Wielkopolskie: wszczęto postępowanie administracyjne ws. inwestycji w Stobnicy

Wszczęto postępowanie administracyjne w sprawie inwestycji w
Stobnicy – poinformował Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu. Chodzi
o tzw. zamek, który ma liczyć 14 nadziemnych kondygnacji i mieć
kilkudziesięciometrową wieżę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

39. Co dalej z zamkiem w

Co dalej z zamkiem w Stobnicy? Ta afera wstrząsnęła krajem

Do końca października wojewoda wielkopolski wyda decyzję ws.
ewentualnego stwierdzenia nieważności pozwolenia na budowę tzw. zamku w
Stobnicy – poinformował w piątek Wielkopolski Urząd Wojewódzki

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

40. Sprawa zamku w Stobnicy:

Sprawa zamku w Stobnicy: Decyzja z naruszeniem prawa!

Ktoś postawił sobie gigantyczny zamek na chronionym obszarze Natura
2000 Puszcza Notecka. Co teraz ze słynnym już na całą Polskę zamkiem.
Czeka go rozbiórka?


Budowa zamku w Stobnicy / autor: autor: tvp.info
Budowa zamku w Stobnicy / autor: autor: tvp.info

Potwierdzono część prokuratorskich zarzutów, w tym braku prawa
do dysponowania Kanałem Kończak na cele budowlane. Kanał ten jest
własnością skarbu państwa

Wojewoda wielkopolski
przeprowadził postępowanie w związku ze sprzeciwem prokuratora
okręgowego i wnioskiem Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska
w Poznaniu. Decyzja wojewody zapadła 30 listopada br. W toku
postępowania służby wojewody potwierdziły naruszenie prawa przez
starostę obornickiego w części zarzutów prokuratora. Starosta wydał
decyzję, pomimo że inwestor nie przedłożył decyzji środowiskowej dla
projektowanych parkingów i nie potwierdził prawa inwestora
do dysponowania Kanałem Kończak na cele budowalne. Kanał Kończak jest
własnością skarbu państwa - przekazuje Tomasz Stube, rzecznik wojewody
wielkopolskiego. Z uwagi na dotychczasowe orzecznictwo sądów
administracyjnych, znowelizowane prawo budowlane i upływ czasu wojewoda
wielkopolski nie stwierdził nieważności decyzji starosty obornickiego.
Wojewoda decyzję w sprawie Stobnicy przekaże poznańskiej prokuraturze
jako stronie postępowania - dodaje.

CZYTAJ TEŻ: „Zamek” niemal gotowy. Gdzie są ekolodzy?

Strony mogą odwołać się od decyzji wojewody do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

Po tym
jak sprawa stała się znana na cały kraj, w sierpniu wojewoda
wielkopolski zawiadomił o wszczęciu postępowania administracyjnego
w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji starosty obornickiego
dotyczącej pozwolenia na budowę obiektu mieszkalnego i gospodarczego
na obszarze chronionym Natura 2000 Puszcza Notecka.

Wniosek
w tej sprawie złożył do wojewody prokurator okręgowy w Poznaniu.
Prokurator zwracał uwagę na rażące naruszenie prawa oraz żądał
wstrzymania wykonania decyzji o pozwoleniu na budowę. Postępowanie
administracyjne przeciąga się z powodu przekładania rozpraw. Miało
wstępnie potrwać do połowy września.

Zamek ma mieć 15 kondygnacji, w tym 1 podziemną oraz ma się w nim znaleźć 46 mieszkań.

Wiosną
ubiegłego roku sprzeciw wobec budowy wydała Regionalna Dyrekcja Ochrony
Środowiska w Poznaniu. Wówczas informowano, że inwestycja zajmuje
większy teren niż deklarowano. Konkretnie zajmuje więcej niż 2 hektary,
a tym samym taka inwestycja wymaga uzyskania decyzji środowiskowej,
której inwestor w tym przypadku nie posiada - podaje portal epoznan.pl,
który również śledzi sprawę od początku.

W związku
z tą sprawą zatrzymano 7 osób, w tym m.in. inspektorów Powiatowego
Nadzoru Budowlanego w Obornikach, osoby reprezentujące inwestora oraz
architekta i głównego projektanta inwestycji, a także urzędników
Wydziału Architektury i Budownictwa w Starostwie Powiatowym
w Obornikach. Wszystkim zarzuca się przestępstwa urzędnicze - m.in.
nadużycie uprawnień i niedopełnienie obowiązków.

epoznan.pl, mw




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

41. Kontrowersyjna budowa zamku w


Kontrowersyjna budowa zamku w Puszczy Noteckiej może być kontynuowana. Wojewoda nie stwierdził nieważności decyzji…

 
Zamek w Puszczy Noteckiej / autor: screen/TVP

Zamek w Puszczy Noteckiej / autor: screen/TVP

Powstający w Puszczy Noteckiej obiekt ma liczyć 14 nadziemnych
kondygnacji i kilkudziesięciometrową wieżę. Budowa jest prowadzona
na obszarze Natura 2000. Inwestorem jest poznańska spółka D.J.T.

O inwestycji
zrobiło się głośno latem 2018 roku. Wówczas CBA rozpoczęło badanie
prawidłowości wydanych decyzji w związku z jej realizacją. W sierpniu
2018 r. minister środowiska polecił Generalnemu Dyrektorowi Ochrony
Środowiska wszczęcie pilnej kontroli procesu wydania decyzji ws. budowy
na terenie Puszczy Noteckiej. Sprawa została też skierowana
do prokuratury, a w związku z nią zatrzymano siedem osób.

W toku prowadzonego postępowania wojewoda Łukasz
Mikołajczyk ustalił, że decyzja starosty obornickiego ws. budowy zamku
została wydana z naruszeniem prawa.

Starosta wydał
decyzję, pomimo że inwestor nie przedłożył decyzji środowiskowej dla
projektowanych parkingów i nie potwierdził prawa inwestora
do dysponowania Kanałem Kończak na cele budowalne. Kanał Kończak jest
własnością skarbu państwa

— wyjaśnia rzecznik wojewody.

Jednocześnie
nie stwierdził jednak jej nieważności. Urzędniczy tłumaczą, że wpływ
na taką decyzję miało dotychczasowe orzecznictwo sądów
administracyjnych, znowelizowane prawo budowlane i upływ czasu.

Od wydanej
przez wojewodę decyzji stronom postępowania przysługuje prawo
wniesienia odwołania do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego

— podkreśla Stube.

xyz/gloswielkopolski.pl/PAP


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

42. Szef MSWiA wnioskuje do


Szef MSWiA wnioskuje do premiera o odwołanie wojewody wielkopolskiego. W tle budowa zamku w Stobnicy

*”Minister Mariusz Kamiński zwrócił się
do Premiera Mateusza Morawieckiego o odwołanie Pana Łukasza Mikołajczyka
ze stanowiska Wojewody Wielkopolskiego” - poinformowało w komunikacie
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Dymisja wojewody

Jak informuje resort, powodem złożenia wniosku są decyzje podjęte przez wojewodę ws. budowy zamku w Stobnicy.

Powodem
złożenia wniosku jest utrata zaufania do wojewody w związku z podjęciem
przez niego sprzecznej z interesem publicznym i wydanej z naruszeniem
przepisów prawa decyzji dotyczącej budowy tzw. zamku w Stobnicy

— napisano w komunikacie.

Kontrowersyjna budowa

Powstający
w Puszczy Noteckiej obiekt ma liczyć 14 nadziemnych kondygnacji
i kilkudziesięciometrową wieżę. Budowa jest prowadzona na obszarze
Natura 2000. Inwestorem jest poznańska spółka D.J.T.

O inwestycji
zrobiło się głośno latem 2018 roku. Wówczas CBA rozpoczęło badanie
prawidłowości wydanych decyzji w związku z jej realizacją. W sierpniu
2018 r. minister środowiska polecił Generalnemu Dyrektorowi Ochrony
Środowiska wszczęcie pilnej kontroli procesu wydania decyzji ws. budowy
na terenie Puszczy Noteckiej. Sprawa została też skierowana
do prokuratury, a w związku z nią zatrzymano siedem osób.

CZYTAJ WIĘCEJ:

Kontrowersyjna budowa zamku w Puszczy Noteckiej może być kontynuowana. Wojewoda nie stwierdził nieważności decyzji starosty


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

43. Łukasz Mikołajczyk odwołany z


Łukasz Mikołajczyk odwołany z funkcji wojewody wielkopolskiego. Decyzja premiera to efekt sprawy zamku w Stobnicy


 
Zamek w Stobnicy / autor: Wikimedia Commons

Zamek w Stobnicy / autor: Wikimedia Common

Pod koniec listopada wojewoda wielkopolski uznał ważność zgody
na budowę w Stobnicy; służby wojewody potwierdziły przy tym naruszenie
prawa przez starostę obornickiego przy wydawaniu pozwolenia. Na początku
grudnia MSWiA przekazało, że szef tego resortu zwrócił się do premiera
o odwołanie wojewody. Jak podano wówczas, powodem złożenia wniosku była
utrata zaufania do wojewody w związku z podjęciem przez niego
„sprzecznej z interesem publicznym i wydanej z naruszeniem przepisów
prawa” decyzji dotyczącej realizacji inwestycji.

30 listopada
Wielkopolski Urząd Wojewódzki (WUW) poinformował, że wojewoda
wielkopolski uznał zgodę na budowę w Stobnicy za ważną. Jednocześnie
przekazano, że w toku postępowania administracyjnego służby wojewody
potwierdziły naruszenie prawa przez starostę obornickiego przy
wydawaniu pozwolenia.

WUW wyjaśniał wówczas, że naruszenie prawa
przez starostę dotyczyło wydania zgody na budowę mimo braku przedłożenia
przez inwestora decyzji środowiskowej dla projektowanych parkingów. Nie
potwierdzono także prawa inwestora do dysponowania kanałem Kończak
na cele budowalne.

Jak podano, podczas analizy prowadzonej przez
służby wojewody pod uwagę zostały wzięte takie okoliczności, jak
naczelna zasada trwałości decyzji administracyjnych, ugruntowane
orzecznictwo sądów administracyjnych, nowelizacja prawa budowlanego,
nieodwracalność skutków dla środowiska przyrodniczego i upływ czasu
od wydania decyzji.

Okoliczności te nie pozwalają na stwierdzenie nieważności i wstrzymanie decyzji starosty obornickiego

— podał wówczas urząd wojewódzki.

Po tej
decyzji szef MSWiA Mariusz Kamiński zwrócił się do premiera o odwołanie
Łukasza Mikołajczyka ze stanowiska wojewody wielkopolskiego w związku
z utratą zaufania.

Nie może być tak, że pieniądz
wygrywa z prawem; sprawa tzw. zamku w Stobnicy jest dla mnie przejawem
niesłychanej arogancji ludzi, którzy posiadają pieniądze i pokazuje, jak
słaba potrafi być władza publiczna w terenie; wojewoda
wielkopolski zawiódł

— mówił o sprawie w mediach minister.

Odwołanie
od decyzji wojewody, odmawiającej stwierdzenia nieważności decyzji
starosty obornickiego z maja 2015 roku, zatwierdzającej projekt
budowlany i udzielającej pozwolenia na budowę budynków wraz
z infrastrukturą położonych na terenie Stobnicy złożył Prokurator
Okręgowy w Poznaniu. Jego zdaniem, analizowana przez wojewodę decyzja
starosty obornickiego winna być wyeliminowana z obrotu prawnego „jako
rażąco naruszająca prawo”.

Zarzucając powyższej
decyzji naruszenie konkretnych przepisów postępowania administracyjnego
oraz ustawy Prawo budowlane, Prokurator Okręgowy w Poznaniu wniósł
o uchylenie zaskarżonej decyzji wojewody i rozstrzygnięcie co do istoty
sprawy poprzez stwierdzenie nieważności decyzji starosty obornickiego.
Prokurator wniósł również o wydanie postanowienia o wstrzymanie
wykonania decyzji starosty

— podał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Łukasz Wawrzyniak.

Według
Prokuratora Okręgowego w Poznaniu, wojewoda nieprawidłowo przyjął,
że odmowa stwierdzenia nieważności decyzji wynika z upływu czasu od jej
wydania i błędnie uznał, że nie stwierdza się nieważności decyzji
o pozwoleniu na budowę, jeżeli od jej doręczenia lub ogłoszenia minęło
5 lat. Według prokuratury, taka regulacja ma zastosowanie jedynie
do spraw wszczętych po 19 września 2020 roku.

Na podstawie
przepisów obowiązujących do 19 września decyzję o pozwoleniu na budowę
można było uchylić w dowolnym czasie. Nowe przepisy wprowadzają zasadę,
że decyzja o pozwoleniu na budowę nie zostanie unieważniona, jeżeli
od dnia jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło 5 lat.

Wykreowany
ustawą z dnia 13 lutego 2020 roku stan prawny został nieprawidłowo
zinterpretowany i zastosowany przez organ orzekający w sprawie
o stwierdzenie nieważności decyzji wydanej już w dniu 20 maja 2015 roku.
Nadto odmowa stwierdzenia nieważności decyzji starosty obornickiego
ze względu na znaczny upływ czasu narusza przepisy postępowania
administracyjnego, które to nie przewidują - w odniesieniu do decyzji
wydanych z rażącym naruszeniem prawa - zaistnienia takiej przesłanki

— podał prok. Wawrzyniak.

Prokurator
Okręgowy w Poznaniu nie zgodził się także z uznaniem przez wojewodę,
że odmowa stwierdzenia nieważności decyzji podyktowana jest zasadą
trwałości ostatecznych decyzji administracyjnych oraz zasadą zaufania
obywatela do państwa i pewności prawa.

Zdaniem Prokuratora
Okręgowego w Poznaniu, „przyznanie prymatu zasadzie trwałości decyzji
administracyjnych - mimo stwierdzenia rażącego naruszenia prawa (…)
stanowi naruszenie zasady praworządności oraz zasady zaufania do władzy
publicznej, nakazującej organom administracji publicznej działanie
na podstawie przepisów prawa i stanie na straży praworządności”.

Inwestycja
poznańskiej spółki D.J.T. jest prowadzona na obszarze Natura 2000.
Powstający w Puszczy Noteckiej obiekt ma liczyć 14 nadziemnych
kondygnacji i mieć kilkudziesięciometrową wieżę. W sierpniu 2018 r.
minister środowiska polecił Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska
wszczęcie pilnej kontroli procesu wydania decyzji dotyczących budowy.
Sprawa została skierowana do prokuratury, zaczęło też ją badać CBA.

W kwietniu
2019 roku Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu
poinformowała, że uchyliła decyzję z mają 2015 r. określającą warunki
prowadzenia robót i wniosła sprzeciw wobec jej realizacji. W 2015 r.
RDOŚ uznała, że inwestycja nie będzie miała negatywnego
wpływu na środowisko.

Powodem uchylenia poprzedniej decyzji oraz
wniesienia sprzeciwu wobec realizacji przedsięwzięcia było ujawnienie
przekroczenia deklarowanej wcześniej przez inwestora powierzchni
przekształconej w związku z inwestycją o ok. 0,3 ha. GDOŚ 31 lipca 2019
r. utrzymał w mocy decyzję RDOŚ w Poznaniu. Inwestor odwołał się w tej
sprawie do sądu. Wskutek zaskarżenia decyzji GDOŚ przez inwestora,
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z 11 marca br.
uchylił tę decyzję. 30 czerwca GDOŚ złożył skargę kasacyjną od wyroku
WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Według poznańskiej
prokuratury, pozwolenie na budowę zostało wydane pomimo niezgodności
projektu budowlanego z miejscowym planem zagospodarowania
przestrzennego, z przepisami techniczno-budowlanymi, a także pomimo
braku wymaganych prawem budowlanym opinii, uzgodnień,
pozwoleń i sprawdzeń.

Zarzuty dla osób związany z budową

W lipcu
siedem osób, urzędnicy i przedstawiciele firmy budującej w Stobnicy
usłyszało zarzuty m.in. poświadczenia nieprawdy, niedopełniania
obowiązków oraz prowadzenia budowy zagrażającej środowisku i prowadzeniu
jej wbrew przepisom ustawy o ochronie środowiska.

Prokurator
Okręgowy w Poznaniu złożył wówczas sprzeciw do wojewody od ostatecznej
decyzji starosty obornickiego o pozwoleniu na budowę. Postępowanie
administracyjne wszczęto w połowie sierpnia, było ono trzykrotnie
przedłużane m.in. w związku ze skomplikowanym charakterem sprawy.

Oświadczenie Mikołajczyka

Kończę
służbę Wielkopolsce z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku – napisał
w przekazanym PAP oświadczeniu Łukasz Mikołajczyk. W środę premier
Mateusz Morawiecki odwołał go z funkcji wojewody wielkopolskiego.

W przekazanym
w środę PAP oświadczeniu Łukasz Mikołajczyk napisał: „kończę służbę
Wielkopolsce z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku”.

Był
to czas pełen wyzwań. Nieprzewidywalny, wyjątkowy, trudny. Czas walki
z pandemią Covid-19 oraz wielu inicjatyw i projektów na rzecz
Wielkopolski. To także czas budowania dialogu, pokonywania różnic
i wypracowywania kompromisów. Co dzień starałem się czynić wszystko,
by wzajemny szacunek, dobro publiczne i bezpieczeństwo były podstawą
współpracy z każdym, z kim przez ostatni rok było dane mi się spotkać

— napisał Łukasz Mikołajczyk.

W oświadczeniu
Mikołajczyk nie odniósł się do przyczyn odwołania. Premierowi i rządowi
życzył „wytrwałości i dalszej realizacji działań, których celem jest
dobro naszej Ojczyzny”.

mly/PAP


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

44. Sześć osób oskarżonych w

Sześć osób oskarżonych w sprawie zamku w Stobnicy

Prokuratura w Poznaniu złożyła do sądu akt oskarżenia przeciwko
sześciu osobom w sprawie budowy zamku w Stobnicy. Wśród oskarżonych są
architekt, inwestorzy i inspektorzy lokalnego nadzoru budowlanego –
informuje Radio Zet

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

45. Wstrząsające fakty ws. zamku

Wstrząsające fakty ws. zamku w Stobnicy! CBA zawiadamia prokuraturę!

Pieniądze, z których finansowana jest budowa zamku w Stobnicy, mogą
pochodzić z przestępstw – do takich wniosków doszli funkcjonariusze
Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jak informuje TVP 3 Poznań, chcą, by
prokuratura wszczęła śledztwo. Do tej pory aktem oskarżenia objęto
sześć osób, ale nie można wykluczyć, że dojdzie do kolejnych zatrzymań

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

46. Budowa zamku w Stobnicy

Budowa zamku w Stobnicy została wstrzymana

Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego wstrzymał budowę tzw. zamku w
Stobnicy. Stwierdził nieważność pozwolenia na budowę i uchylił
zaskarżoną w tej sprawie decyzję wojewody wielkopolskiego. Decyzja
Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego jest ostateczna.
Strony mogą ją
zaskarżyć do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w ciągu 30
dni. 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Figa

47. Zameczek

Buduje ktoś wszechpotęzny na którego państwo polkie ma ruki pa szwam

Figa

avatar użytkownika Maryla

48. Proces ws. zamku w Stobnicy.

Proces ws. zamku w Stobnicy. Wątpliwości Sądu Najwyższego


Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Poznaniu sędzia Aleksander Brzozowski powiedział
w poniedziałek PAP, że Sąd Rejonowy w Obornikach, który został wskazany
w wyniku rozstrzygnięcia sporu kompetencyjnego jako właściwy do
rozpoznania sprawy, wystąpił do Sądu Najwyższego o skierowanie jej do
innego, równorzędnego sądu, "z uwagi na dobro wymiaru sprawiedliwości".

Sędzia przyznał, że do momentu rozpoznania wniosku obornickiego sądu przez SN proces ws. tzw. zamku w Stobnicy nie może się rozpocząć. Dopiero
gdy Sąd Najwyższy zdecyduje, czy sprawa ma się jednak toczyć w
Obornikach i tego wniosku nie uwzględni - wtedy sąd w Obornikach będzie
musiał przystąpić do procedowania
- zaznaczył Brzozowski dodając, że SN może też wyznaczyć inny sąd.

To
już nie jest spór kompetencyjny, bo Sąd Okręgowy wskazał Sąd Rejonowy w
Obornikach jako właściwy do rozpoznania sprawy. Ale sąd w Obornikach
postanowił skorzystać z innej możliwości. Chwilowo nie może wszcząć
kolejnego sporu kompetencyjnego, ponieważ nie pojawiły się żadne nowe
okoliczności, które wskazywałyby na właściwość innego sądu niż sąd w
Obornikach
- powiedział rzecznik.

Sędzia
Brzozowski wyjaśnił, że akt oskarżenia ws. zamku w Stobnicy początkowo
wpłynął do Sądu Rejonowego Poznań - Grunwald i Jeżyce w Poznaniu, który
to sąd uznał, że jest niewłaściwym miejscowo do rozpoznania sprawy i w
styczniu przekazał sprawę do sądu w Obornikach.

W
tym postanowieniu wskazano, że właściwym jest Sąd Rejonowy w
Obornikach, albowiem czyny objęte aktem oskarżenia zostały popełnione na
obszarze dwóch sądów: Grunwald i Jeżyce w Poznaniu oraz SR w
Obornikach. Generalnie właściwy jest sąd miejsca popełnienia
przestępstwa, ale jeżeli popełniono je w okręgu kilku sądów, to właściwy
jest sąd, w którym wszczęto jakieś czynności w ramach postępowania
przygotowawczego
– wyjaśnił.

Dodał, że poznański sąd uznał, iż skoro zawiadomienie o przestępstwie wpłynęło do prokuratury w Obornikach,
to tamtejszy sąd jest właściwym do rozpoznania sprawy. Jednak sąd w
Obornikach w marcu wszczął w tej materii spór kompetencyjny wskazując,
że obornicka prokuratura
nie podjęła w sprawie Stobnicy żadnych czynności tylko przekazała
zawiadomienie Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu, a ta wszczęła
postępowanie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

49. Decyzja sądu ws. zamku w

Decyzja sądu ws. zamku w Stobnicy! Inwestor może budować!

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję Głównego
Inspektora Nadzoru Budowlanego (GINB), który w sierpniu ub. roku
unieważnił pozwolenie na budowę tzw. zamku w Stobnicy (pow. obornicki,
woj. wielkopolskie) – ustaliła PAP

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

50. Budowa zamku w Stobnicy.

Budowa zamku w Stobnicy. Skarga Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego

Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego (GINB) złożył skargę kasacyjną
od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. WSA w
styczniu...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

51. Co dalej z zamkiem w

Co dalej z zamkiem w Stobnicy? Jest decyzja!

17 listopada Sąd Okręgowy w Poznaniu ma rozpoznać zażalenie
prokuratury na postanowienie sądu w Obornikach, który podjął decyzję o
umorzeniu postępowania karnego prowadzonego przeciwko trzem mężczyznom
oskarżonym w związku z budową tzw. zamku w Stobnicy

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

52. Zwrot w sprawie karnej

Zwrot w sprawie karnej inwestorów zamku w Stobnicy

Sprawa inwestorów zamku w Stobnicy wraca do Sądu Rejonowego w
Obornikach. Sąd Okręgowy w Poznaniu uchylił jego decyzję o umorzeniu
sprawy wobec inwestorów kontrowersyjnej budowy - ojca i syna oraz
projektanta zamku. Zamek w Stobnicy / autor: Archsz, CC BY-SA 4.0 <https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0 />, via Wikimedia Commons


Budowa tzw. zamku w Stobnicy to inwestycja poznańskiej spółki D.J.T.,
która jest prowadzona na obszarze Natura 2000. Powstający na skraju
tzw. Puszczy Noteckiej obiekt wielorodzinny ma liczyć 14 nadziemnych
kondygnacji i mieć kilkudziesięciometrową wieżę. W sierpniu 2018 r.
minister środowiska polecił Generalnemu Dyrektorowi Ochrony Środowiska
wszczęcie kontroli procesu wydania decyzji dotyczących budowy. W tej
sprawie zawiadomiono również prokuraturę.

Pod koniec 2020 r.
prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko sześciu osobom,
urzędnikom i przedstawicielom inwestora, którym zarzucono m.in.
poświadczenie nieprawdy w dokumentach, złożenie fałszywego oświadczenia
o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością czy prowadzenie
działalności zagrażającej środowisku.

W czerwcu Sąd Rejonowy
w Obornikach zdecydował o umorzeniu postępowania karnego wobec
reprezentujących spółkę prowadzącą inwestycję Pawła N., Dymitra N. oraz
Waldemara S. nie dopatrując się w zachowaniu oskarżonych znamion
zarzucanych im przestępstw. Prokurator Okręgowy w Poznaniu złożył
zażalenie na tę decyzję.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl