Ich KŁAMSTWO jest ZBYT BEZCZELNE, NIENAWIŚĆ ZBYT ANTYPOLSKA

*

To jest ich największy błąd, to jest największy błąd totalitarnej opozycji w Polsce. To jest źródło ich klęski, co systematycznie zapowiadam od lat. Na świecie jest inaczej, już nie mówiąc o europejskim totalitaryźmie, który zaczął się 15 marca 44 roku przed naszą erą zamachem Brutusa na życie Cezara [link]. Umarł Cezar, po nim nastapił Marek Antoniusz. Umarł król, niech żyje król. Ponad dwa tysiące lat monarchii absolutnych, ponad dwa tysiace lat totalitarnej cywilizacji. Realna demokracja  nigdy nie istniała w żadnej demokratycznej praktyce społecznej - poza Polską...
I Ameryką.
Najważniejszą cechą totalitaryzmu jest gigantyczna pogarda do człowieka, wręcz uderzajace lekceważenie do wszystkich ludzi tego świata, absolutna obojętność na wszelki człowieczy interes, zupełne ignorowanie ludzkich aspiracji i marzeń. 

Wszystkie totalitaryzmy całego świata absolutystycznie gardzą ludźmi, traktując ich jako tłuszczę, która może być mordowana, bita i prześladowana, która nie ma żadnych praw. Według prawdziwych doktryn wszelkich totalitaryzmów motłoch jest głupi i naiwny, może być okłamywany, oszukiwany i okradany i może być zabijany przed poczęciem i po poczęciu.
Prawo do dożywotniej aborcji jest znakiem i symbolem totalitarnej pogardy do każdego człowieka. W Europie i prawie na całym świecie podmiotem jest Władca, a wszelkie państwowe elity służą władcy na jego dworze. W Europie podmiotem jest Władza, a obywatele są motłochem, który może być bezczelnie okłamywany [link]. W Europie powszechnym obowiązkiem jest służba i posłuszeństwo władzy. A piękne idee są tylko opium ludu. 

Polska totalitarna opozycja jest zdalnie sterowaną agenturą światowego reżimu cywilizacji starych absolutyzmów. To są absolutyzmy, które wyhodowały Adolfa Hitlera, Józefa Stalina, to są dyktatury, których KŁAMSTWO jest zawsze ZBYT BEZCZELNE, a NIENAWIŚĆ ZBYT ANTYPOLSKA.

W Polsce jest inaczej. W Polsce podmiotem jest Obywatel, a władza ma służyć Obywatelom. Służba Polsce jest powszechnym obowiązkiem i władzy, i obywateli.

I o to się teraz bijemy. 

* * *

następny - poprzedni