Notatka dyplomatyczna
michael, czw., 08/03/2018 - 10:42
*
Od setek lat robotą wszelkich służb dyplomatycznych jest informacja. Psi obowiązek przekazywania fałszywych i prawdziwych informacji, plotek a nawet przypuszczeń i wiadomości najróżniejszego typu. Rządy wręcz zamawiają i zlecają swoim ambasadorom prognozy ostrzegawcze, chcą wiedzieć czy i co kto knuje, przeciwko komu. Wszelkie dane objąte są tajemnicą od stuleci restrykcyjnie przestrzeganą, między innymi dlatego, by uchronić relacje poważnych państw przed niepotrzebnymi awanturami, nieporozumieniami albo rozmyślnymi interpretacjami, czynionymi w złej wierze.
Jednym słowem poczta dyplomatyczna jest śmietnikiem, w którym są informacje w stanie surowym, jeszcze przed analizą, przed interpretacją. Historia zna przykłady wielkich gier operacyjnych, w których prowokatorzy celowo fabrykowali fałszywe informacje, których celem było doprowadzenie do wojny.
Historia zna przykłady wrednej interpretacji prawdziwych informacji, które doprowadziły do wojny. Tak właśnie Parys przyczynił się do wojny trojańskiej [link].
W takich prowokacjach specjalizowały się niegdyś służby Adolfa Hitlera i Józefa Stalina. Znana jest afera podsunięcia Edwardowi Beneszowi sfałszowanego przez przez Abwehrę raportu Michaiła Tuchaczewskiego - co zakończyło się zemstą Józefa Stalina, który zarządził okrutną czystkę wśród dowódców Armii Czerwonej. Tak został zamordowany Michaił Tuchaczewski, sowiecki dowódca.
Dlatego Boże chroń nas przed Onetem.
Moment, à propos onetu:
To co się zdarzyło i trwa nadal jest przestępstwem, jest szkolnym przykładem udowodnionego przestępstwa przeciwko fundamentalnym wymgom polskiego bezpieczeństwa narodowego. Za przestępstwo musi być kara.
I to nie jest tak, że niekompetentni zawodowo dziennikarze znaleźli w śmietniku nie ewaluowanych danych strzępy meldunków Jana Parysa. Jan Parys miał prawo dzielenia się swoimi wątpliwościami, podejrzeniami albo nawet zasłyszanymi plotami z amerykańskich kuluarów politycznych. Zadaniem odpowiednich służb każdego MSZ na świecie jest ewaluacja przesyłanych i otrzymywanych danych.Mam wrażenie, że panowie Andrzej Stankiewicz i Andrzej Gajcy pojęcia nie mają o tym, czym jest ewaluacja, ani żadna analiza, rzucają się jak psy na odpadki, by sprzedać je za judaszowy grosik. I trudno mieć do nich jakąkolwiek pretensję. Są po prostu nieodpowiedzialni. Ich antypolska niegodziwość jest przypadkowym skutkiem zawodowej nędzy. Po prostu, dziennikarze powinni wiedzieć, jak należy postępować z informacjami.
Niestety, to jest poza ich kompetencjami zawodowymi.Istotne jest to, że konkretna osoba w służbie polskiego MSZ złamała gryf państwowej tajemnicy chroniącej korespondencję dyplomatyczną i ujawniła notatkę, sporządzoną najprawdopodobniej przez Jana Parysa. Załóżmy, że tak jest. Możemy stwierdzić, że informacja zawarta w tej notatce zawiera te wątpliwości, które zostały ujawnione: "Ze względu na znaczenie USA dla naszego bezpieczeństwa nie do przyjęcia jest sytuacja, kiedy prezydent czy premier mają zablokowane kontakty z głównym sojusznikiem". Taka rzeczywiscie jest prawda. Tak by było, gdyby tak było.Ale tak nie jest.
Nie myślę nawet o najmniejszym ograniczeniu wolności słowa firmy zwanej onet. Niech korzystają ze swojej wolności, niech popisują się swoim łajdactwem, kłamstwem i antypolską nienawiścią. Niech się szczycą swoją pogardą i brakiem szacunku do kraju, w którym zarejestrowali swoją działalność. W końcu wiemy skąd wywodzi się ich teutońska kultura i talent do politycznych prowokacji, bardzo podobny do umiejętności Alfreda Naujocksa [link].
Polska jest krajem wolnym i demokratycznym, mamy wolność słowa i szlus. Onet ma prawo do najgorszego nawet łajdactwa, może zniesławiać kogo zechce, może znieważać, może plugawić co chce. Oczywiście jeżeli ma ochotę konkurować na rynku ścierwojadów. Jego sprawa.
Jest to także sprawa puczymordów na etacie onetu, zarabiajacych pieniądze na antypolskim łajdactwie. Co myślę o pracy w onecie juz napisałem gdzie indziej [link]. Tylko świnie siedzą w kinie.
Prawdziwym przestępcą jest tylko zdrajca zatrudniony na etacie w polskich służbach MSZ, który popełnił przestępstwo polegajace na ujawnieniu dokumentu chronionego gryfem niejawności, stwarzając w ten sposób zagrożenie dla bezpieczeństwa Polski. Wniosek jest tylko jeden:
Konieczna jest głęboka lustracja personelu polskiego MSZ. Za dużo komunistycznych zdrajców jeszcze tkwi w polskiej służbie spraw zagranicznych, za dużo zdrajców, za dużo i już. Na bezrobocie z nimi. Orła wrona nie pokona.
Sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu. Muszą ponieść karę. Nie ma litości dla podłości.
Won.
* * *
I jeszcze coś. O jakości i uczciwości pracy z informacją. Nie ma znaczenia czy przedmiotowa notatka dyplomatyczna istniała czy nie. Liczy się coś zupełnie co innego. Jakość tej informacji. Jan Parys mógł na przykład pisać o plotkach usłyszanych w gdzieś w kulisach ważnego spotkania. Treścią informacji moga być wręcz informacja o prywatnych nastawieniach lub poglądach ważnych osobistości, pozwalająca prognozować zjawiska polityczne, przekazywać ostrzeżenia o zagrożeniach, które nie mają znaczenia politycznego. Jest przecież zasadnicza różnica pomiędzy informacją o politycznych faktach, a plotką o prywatnej opinii polityków, w sprawach, które jeszcze nie stanęły na żadnej wokandzie. Rozstrzygnięcia o "użytkowej wartości konkretnych komunikatów" powinny być oceniane przez odpowiednie służby MSZ, zajmujące się ewaluacją informacji.
To co się zdarzyło świadczy, jest wręcz dowodem działania w złej wierze, a nawet we wrogim Polsce zamiarze. Chodzi oczywiście zarówno o dziennikarzy onetu jak i o firmę onet. Jest oczywiste, nikt w firmie onet nawet nie spróbował żadnych działań wertfikujących ukradziną informację.
Informacja posłużyła jako pretekst do wykreowania kłamstwa.
Przedmiotem tego kłamstwa był wrogi i nieustępliwy atak wojenny na sojusz USA i Polski we wspólnym działaniu na rzecz bezpieczeństwa militarnego i gospodarczego na wschodniej flance NATO w przestrzeni Europy środkowej, obejmującej kraje Trójmorza. Stanowi to mocną sugestię do rozważenia konieczności rozszerzenia artykułu 5 NATO [link] o odpowiedź na napaść na strony paktu dokonywaną nie tylko w formie zbrojnej, ale także w formie ataku hybrydowego, informacyjnego oraz cybernetycznego.
Odpowiedź NATO na informacyjny atak wojenny firmy Ringier Axel Springer przeciwko jednej lub kilku stronom NATO musiałaby wtedy być skierowana przeciwko firmie Ringier Axel Springer. W tym konkretnym przypadku chodzi oczywiście o wojenna prowokację firmy Ringier Axel Springer przeciwko USA i Polsce.
* * *
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
13 komentarzy
1. Świadectwo przestępczego działania w złej wierze
[link] Amerykańskie sankcje wobec polskich władz - ANDRZEJ GAJCY i ANDRZEJ STANKIEWICZ
[link] BuzzFeed potwierdza doniesienia Onetu. USA wprowadziły sankcje...
[link] Nowy dokument MSZ ws. relacji z USA - ANDRZEJ GAJCY i ANDRZEJ STANKIEWICZ
[link] Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka zaniepokojone sytuacją w Polsce
michael
2. ,... Boże chroń na s przed Onetem
ogłośmy więc bojkot tej nienaszej strony,tak jak przed laty ogłosiliśmy bojkot gazety adama z raną na czole .
W innym miejscu naszej strony napisałam,"strzeżmy się przyjaciół,bo ,..."
TAK STRZEŻMY SIĘ "TAKICH,CO TO NIBY PISZĄ PO poLSKU A MYŚLĄ INACZEJ
serdeczne pozdrowienia
gość z drogi
3. jest jednak inna sprawa,ktora od dawna mnie gnębi
dziurawe "służby" albo za mało skuteczne ,jak mogło coś "wyciekać" z takiej komórki ? jak mogło bezkarnie i to nie pierwszy RAZ.Służby specjalne śpicie,czy co ?
gość z drogi
4. kiedy na ekranie TVP Info ktoś protestował przeciwko" kolejnemu
przekłamaniu'ja też zerknęłam na to cóś i SZOK !
ale zajrzałam jeszcze do obrzydliwego miejsca w necie,czyli tuby Putina i tam "za polskimi mediami,podajemy,..
." dziwna synchronizacja ,prawda ?
było to około 17 a tam info z przed 6 godzin /w nagłówku" tuba Rosji i Onet poniemiecki RAZem ?
nic dodać,nic ując ONET skreślony na wieki a ci dwaj panowie,szczególnie
gość z drogi
5. kiedy na ekranie TVP Info ktoś protestował przeciwko" kolejnemu
przekłamaniu'ja też zerknęłam na to cóś i SZOK !
ale zajrzałam jeszcze do obrzydliwego miejsca w necie,czyli tuby Putina i tam "za polskimi mediami,podajemy,..
." dziwna synchronizacja ,prawda ?
było to około 17 a tam info z przed 6 godzin /w nagłówku" tuba Rosji i Onet poniemiecki RAZem ?
nic dodać,nic ując ONET skreślony na wieki a ci dwaj panowie,szczególnie
gość z drogi
6. Propozycja "mądrych" ludzi
Propozycja "mądrych" ludzi dla Polski jest zawsze, już od wieków, taka sama: kapitulacja. Im szybsza i…
Środowiska, które przed dekady właściwie pomagały zwijać polską
armię i łasiły się do Putina, nagle z całych sił troszczą się o polskie
bezpieczeństwo.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Tak powinno być - niech ten marzec będzie czasem ich klęski!
Cały dzisiejszy tekst, razem z komentarzami świadczy o tym, że powinniśmy w marcu urwać łeb totalitarnej, wrogiej Polsce opozycji. Oczywiście nikt nie ma złudzeń, żadnemu totalitarnemu opozycjoniście nie grozi żadne fizyczne niebezpieczeństwo. Polska jest krajem bezpiecznym i demokratycznym, szanującym prawo i przestrzegajacym prawa. Koszmar totalitarnej opozycji może polegać wyłącznie na jej ostatecznej kompromitacji, wynikającej z ujawnienia prawdy.
Rozmiar ujawnionych prawd może być wystarczający do spontanicznego pozbawienia wszelkich praw honorowych na całym świecie, wszędzie i na wszystkich kontynentach. Kara infamii była kiedyś stosowana zgodnie z prawem Pierwszej Rzeczypospolitej. Mam wrażenie, że infamia, którą prognozuję będzie kompromitacją globalną, całkiem nieformalną, ale w zupełności wystarczajacą do tego, by nikt na świecie ręki im nie chciał podać i do żadnego salonu nie miał ochoty wpuścić, ani nawet porozmawiać nie zamierzał. Po prostu hańba.
Pomyślcie drodzy państwo o statusie panów Andrzejów Gajcego i Stankiewicza, którzy zaatakowali równocześnie i Polskę i USA.
michael
8. OSKAR GÓRZYŃSKI
michael
9. A więc przyszedł czas, by urwać łeb temu łajdactwu
[link] "PROGNOZA DLA POLSKI 1 i ¾"
[link] "ŚREDNIOTERMINOWA PROGNOZA DLA POLSKI - 1 i ½"
[link] "Paniczny strach przed Machiavellim",
[link] "Gdy się komuś pomiesza MONTESQUIEU z MACHIAVELLIM"
[link] "CENTRUM ANALIZ STRATEGICZNYCH - imperatyw kategoryczny"
[link] "PROSTYTUCJA POLITYCZNA - DOWÓD ZDRADY".
Jarosław Kaczyński zapowiedział, zwyciężymy, szydło wyjdzie z worka, a prawda pokaże się na wiosnę.
michael
10. Antoni Macierewicz o raporcie podkomisji smoleńskiej
michael
11. Zapraszam do zapoznania się z historią Króla Dawida
Dwa szeregi pojęć
Rozstrzyga czy celem ustroju społecznego jest dobro osoby czy grupy. Podstawową metodą rozpoznawania, która z tych wartości preferuje dana cywilizacja, jest dla Konecznego, sposób modlitwy [czy człowiek zwraca się do bóstwa jako jednostka (personalizm), czy jako przedstawiciel jakiejś grupy (gromadność), plemienia, kasty, państwa]. Obok gromadności, jako przeciwieństwo personalizmu, bywa wymieniany przez niego indywidualizm. W personalizmie jednostka podlega (dla własnego dobra) ograniczeniom moralnym, natomiast indywidualizm oznacza brak wszelkich ograniczeń i w istocie kończy się tyranią najsilniejszej jednostki.
michael
12. Skąd się wziął antysemityzm marca 1968?
On się nie wziął. On został użyty przez najwyższe sowieckie przywództwo jako legenda w operacji wysłania dużej ilości komunistycznych elit, którym powierzono zadanie agentury działającej pod przykryciem.
Sowiecke dowództwo na klęskę militarną w wojnie sześciodniowej 1967 roku odpowiedziało wiosną 1968 roku kontratakiem w wojnie informacyjnej, zwanej wtedy wojną ideologiczną. Był to atak na systemy cywilizacyjne Zachodu, zrealizowany przez masową infiltrację środowisk akademickich, ośrodków opiniotwórczych, lobbingu politycznego oraz wniknięcie w organizacje młodzieży akademickiej.
Masowe wprowadzenie w bardzo krótkim czasie setek nielegałów dedykowanych do najważniejszych grup wpływu, infiltrujacych elity intelektualne było bardzo mało prawdopodobne. Ale zalegalizowanie masowego exodusu najwybitniejszych funkcjonariuszy systemu komunistycznego pod przykryciem antysemickiego prześladowania opozycji genialnie uzasadniał ich sprawne umocowanie i wpływy w Europie i Ameryce.
W ten sposób można było wysłać ciupasem politruka z KBW na naukową posadę marksistowskiego socjologa w brytyjskim uniwersytecie. (Bauman na przykład). Wystarczyło powiedzieć, że jest prześladowanym przez komunistów uchodźcą.
michael
13. Plan Jurija Andropowa.
michael