Czy w roku 1989 upadła w Europie ideologia komunistyczna?
michael, wt., 03/10/2017 - 10:13
*
Ani w 1989 roku ani w żadnym innym nie upadła ideologia komunistyczna ani nie upadł komunizm. Komunizm nadal jest skrajnie groźny.
Jednym z najtrafniejszych haseł sumujących najważniejszą z właściwości komunizmu jest tytuł książki Anatolija Golicyna "Nowe kłamstwa w miejsce starych" [link]. Pozwolę sobie na zacytowanie jednego z fragmentów:
"Niniejsza książka w pierwszej kolejności zajmuje się wykorzystywaniem przez komunistów strategicznej dezinformacji. Termin ten oznacza systematyczne wysiłki zmierzające do rozprzestrzeniania nieprawdziwych informacji i do zafałszowania lub zablokowania informacji dotyczących rzeczywistej sytuacji i polityki świata komunistycznego. W konsekwencji praktyki dezinformacyjne miały doprowadzić do zmylenia, wprowadzenia w błąd i wpływania tendencyjnie na świat niekomunistyczny, do podważania jego polityki oraz do skłonienia przeciwnika z Zachodu do nieświadomego przyczyniania się do realizacji celów komunizmu. Program takiej strategicznej Dezinformacji był wcielany w życie od 1958 roku. Jego głównym celem było stworzenie warunków do realizacji długoterminowej, dalekosiężnej polityki Bloku Komunistycznego, uniemożliwienie podjęcia skutecznych przeciwdziałań przez świat niekomunistyczny i zabezpieczenie strategicznych zdobyczy światowego komunizmu. Choć zrozumienie programu dezinformacji jest kluczowe dla prawidłowej analizy sytuacji w świecie komunistycznym, to jego istnienie było albo ignorowane, albo dezawuowane przez Zachód."
Choć książka Anatolija Golicyna powstała w 1984 roku, to późniejsze lata udowodniły dramatyczną prawdziwość postawionych tam diagnoz. Nie będę wdawał się w bardziej szczegółową dyskusję, postawię dwie, a może nawet trzy następujące tezy:
- pierwsza - twierdzenie o upadku komunizmu jest jedną ze strategicznych dezinformacji starannie przygotowanych w latach 1967 - 1968 przez sam komunizm, jako plan Andropowa i Gorbaczowa stopniowo wdrażany przez sowieckie struktury siłowe, działające w porozumieniu i bardzo zaawansowanej współpracy z partiami komunistycznymi innych krajów świata - po wschodniej i zachodniej stronie żelaznej kurtyny.
- druga - Ani w 1989 ani w żadnym innym roku nie mogła upaść żadna komunistyczna ideologia ponieważ nigdy taka nie istniała. Komunizm posługuje się różnymi ideologiami w sposób instrumentalny, jako "opium ludu". Osobiście wątpię, czy sami komuniści traktują poważnie te swoje ideologiczne dyrdymały, patrząc na ich bylejakość, a często nawet nonsens.
Komuniści z równą wprawą używają "ideologii marksistowskiej" jak na przykład tzw. "wartości europejskich" lub innych podobnych bzdur o gender, klimacie, poprawności politycznej albo ekologii. Podam w tym miejscu definicje pojęcia "ideologii" wzięte encyklopedii PWN [link], zwracając szczególną uwagę na drugą i trzecią z tych definicji:
2) tzw. fałszywa świadomość, czyli zbiór poglądów, których funkcją jest afirmowanie aktualnego układu ekonomiczno-politycznego; poglądy te są przyjmowane za prawdziwe przez ludzi żyjących w tym układzie, choć w istocie powstały one dzięki niemu, a poza nim tracą swoją iluzję prawdziwości;
3) zbiór poglądów wyrażających interesy jakiejś klasy, mobilizujących ją do walki o władzę i uzasadniających utrzymanie władzy w celu przekształcenia rzeczywistości zgodnie z interesem tej klasy i jej widzeniem świata.
Jednym słowem najróżniejsze ideologie mogą być używane przez komunistów, zupełnie jak maska zakładana przez bandytę w czasie napadu. A więc twierdzenie o upadku komunistycznej ideologii powinno być traktowane jako strategiczna dezinformacja. - trzecia - Takie spojrzenie na komunizm bardzo wyraźnie wskazuje na to, że komunizm zawsze jest czyś innym niż się wydaje, ponieważ pierwszą naturą tego zjawiska jest maskarada (maskirowka) czyli właśnie strategiczna dezinformacja. Moja trzecia teza polega na tym, że komunizm jest po prostu zgrają zamaskowanych bandytów, napadającym na całe państwa, by je obezwładniać i następnie bezwzględnie w pasożytniczy sposób eksploatować.
Dlatego najlepszą receptą na komunizm jest hasło rządu PiS - Po prostu nie kraść.
Ale w żadnym przypadku nie wolno nawet myśleć o tym, że komunizm upadł, umarł albo całkiem już nie istnieje. To tak jak by ktoś mówił, że w 1989 roku upadło złodziejstwo.
Złodzieje zawsze byli, są i zawsze będą próbowali kraść. A komunizm jest nowym przestępstwem XX i XXI wieku, jest złodziejską mafią, jest zorganizowaną grupą przestępczą, która degeneruje całe państwa tylko po to, aby je bezwzględnie okradać.
Przypis:
elig, "Dzieje Polski niesuwerennej" [link]
* * *
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
30 komentarzy
1. KANTAR TNS - 28.09.2017
[link]
michael
2. Ja lubie Ameryke
a takze Szanowny Autor,jestesmy dowodem na to, ze ideologia komunistyczna upadla. Maryle bym tez dolaczyl. I paru innych. Jakies tam tysiace przechdzace w miliony.
Takze rzeczywistosc to pokazuje. Wlacznie z prezentownym wykresem, gdzie komuna przeciez cienko rzedzie. Wolalbym ja niz zafalszowany, ludowy PSL Szczrych komunistow jest w polsce sporo. maja towarzyszy na zchodzie. Czesciowo jest to sprawa wieku.
3. Komunizm jest zjawiskiem upaństwowionej przestępczości
gospodarczej!
Opozycja totalna teraz jest totalitarną osłoną tego złodziejstwa.
michael
4. @ Tymczasowy, dobrze jest, że należymy do tego samego klubu
michael
5. My, a przynajmniej ja, nie zdawaliśmy sobie
w czasach PRL, Solidarności, sprawy, jak zlewaczczony był już wówczas tzw. Zachód.
Efekt jest taki, że Gazeta wyborcza na tle głównych gazet szwedzkich wypadałaby całkiem przyzwoicie, zarówno w kategorii "lewactwo", jak i "kłamstwo i manipulacja". Zaręczam, choć na Wyborczą zaglądam wyjątkowo rzadko, a i oficjalną prasę szwedzką raczej tylko w necie przelatuję.
Nb. nawet jak po dwóch miesiącach włączę jakiś link do wyborczej/gazety.pl to jestem informowany, że wyczerpałem limit i żeby przeczytać artykuł powinienem zaprenumerować :-)
Przeciętny Polak - łącznie z lemingiem, eseldowcem i wyborcą Nowoczesnej - jest znacznie bardziej konserwatywny od przeciętnego Szweda.
Tutaj dyskusja o aborcji, po prostu, nie istnieje.
Owszem, jakaś babka sprzeciwiła się udziałowi w takich zabiegach jako położna, ale wywalili ją z pracy i to w gruncie rzeczy bez echa przeszło.
Gdybym jutro w pracy ogłosił, że zapisałem się do partii komunistycznej, nie wywołałoby to żadnego wrażenia na kolegach. Polemiki wywołałaby każda pozytywna uwaga o Trumpie. Informacja, że zaangażowałem się w jakiś - jakikolwiek - kościół, skutkowałaby troską o stan mojego zdrowia psychicznego.
Tu przykład tego lewactwa. Dodam, że komentarze są entuzjastyczne.
https://youtu.be/HKAdtxM-msw
6. Albo to
Wyobrażacie sobie coś takiego w roku 1973 w Polsce?
To nie był spend, ci ludzie byli tam dobrowolnie, z przekonania:
https://www.youtube.com/watch?v=7_zFppUqH4Y
7. @ Traube - Straszne lewactwo na co dzień
Wiem coś o tym, jak tam jest. Mój syn mieszka w Szwecji.
Pozdrawiam
michael
8. RPO staje po stronie czyścicieli kamienic?
michael
9. [ IV.7004.5.2017.MC ]
Adam Bodnar
IV.7004.5.2017.MC
https://www.rpo.gov.pl/sites/default/files/Wystąpienie do Sekretarza Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości w sprawie standardów przesłuchań przed tzw. Komisją Weryfikacyjną.pdf
michael
10. Golicyn wcale nie miał racji!
Ideologia komunistyczna oczywiście istniała, choć w nieco innym kształcie niz to powszechnie widziano . Trochę podobnie jak obecnie jest z Pis`em, który też jest ruchem ideologicznym., ale ponieważ nikomu nie chce się tworzyć dzieł teoretycznych na ten temat, to mało kto to widzi.
Komunizm upadł, czyli powszechnie uznano, że ta ideologia wyczerpała swoje możliwości, gdzieś między 1980 a 1992 rokiem, kiedy to okazało się, iż podstawowe tezy Lenina okazały się nieprawdziwe.
Jedną z podstawowych tez Lenina było założenie, że "klasa robotnicza nie może się zintegrować poza partią robotniczą", czyli, że można zabiegami socjotechnicznymi sterować życiem społecznym, a Solidarność pokazała, że jest inaczej. Prawdą też jest i to, że na tzw zachodzie dorobek intelektualny Lenina był bardzo ceniony i elity zachodnie uważały, że dokonany przez niego opis zasad wg których funkcjonuje społeczeństwo jest słuszny. Tak więc, gdy ta fundamentalna zasada okazała się być niesłuszna doszło nie tylko w sferze radzieckiej ale i na tzw zachodzie do kompletnego przewartościowania zasad życia społecznego. Po pierwsze zaczęto przenosić przemysł poza jego rynki zbytu, po drugie zaczęto szerzyć libertynizm, a tak w ogóle to przyjęto tzw rozwiązanie szwedzkie. Po wojnie Szwedzi mieli jeden duży problem. Otóż byli małym słabym militarnie krajem o nienaruszonej strukturze społecznej. W rezultacie szwedzkie przedsiębiorstwa były na tle przedsiębiorstw innych krajów tzw. zachodu niesłychanie sprawne a ich produkty rewelacyjne zarówno technologicznie jak i jakościowo. Do tego kraj był świetnie dokapitalizowany. Czyli krótko mówiąc miały możliwości ekspansji zagranicznej i przejęcia nie proporcjonalnie dużej do wielkości kraju części światowego rynku. Czyli wielka ale nie chroniona kasa. To już nie ryzyko "wrogiego przejęcia" a pewność.Obawiano się, ze wszystkie przedsiębiorstwa będą się rozrastać jak Ikea. W związku z tym w latach 40- zastanawiano się jak wyłączyć dynamikę społeczeństwa i wymyślono to co widać. W sumie pomysł był prosty. Jak faceci zajmą się seksem a nie pracą to nie będzie się rozwijać, jak wprowadzi się równouprawnienie rozumiane jak równe zobowiązania społeczne kobiet i mężczyzn to ani mężczyźni ani kobiety nie będą efektywni, bo jednak się różnią i lepiej sprawdzają się w tylko niektórych zakresach obowiązków. System finansowy wyłączono doprowadzając do dekapitalizacji banki "społeczną polityką mieszkaniową". Czyli to wszystko co teraz widzimy wokół. To jest własnie upadek ideologii komunistycznej. Elity europejskie zaczęły się obawiać wrogiego przejęcia przez zorganizowane wg innych zasad społeczeństwa. Stąd pomysł na kompletną dekompozycję społeczeństw aż do rozpadu rodziny- nośnika zasad organizacyjnych całego społeczeństwa. I tyle.
uparty
11. Po raz pierwszy mam ochotę na mocną polemikę z UPARTYM
michael
12. @michael
W drugiej połowie lat 40 w środowiskach w środowiskach opiniotwórczych w Szwecji odbywała się dyskusja jaką strategię dalszej polityki przyjąć po II wojnie Światowej. Swoje pomysły zgłaszały różne środowiska i były one potem poddawane dyskusji wśród elit. Odbywało się to podobnie jak u nas w latach 1987-1989 tyle, że potencjał intelektualny tych dyskusji był o niebo wyższy. I tak jak u nas były opracowywane projekty reform gospodarczych tak tam były opracowywane projekty polityczno-społeczne. Mało kto wie, że u nas Plan Balcerowicz był jednym z kilku alternatywnych planów reform gospodarczych. Tak samo było w Szwecji.
W Szwecji został przyjęty projekt opracowany na Uniwersytecie u Upsali, bodajże w 1946, może w 1947 roku i Upsala stała się ośrodkiem koordynującym najpierw zmiany w Szwecji a później w całej Europie. Jednego dokumentu źródłowego, o ile wiem to nie ma, ale są uzasadnienia poszczególnych elementów.
Włączyli się w to politycy wraz ze środowiskami metapolitycznymi i stwierdzono, że jeśli partia socjalistyczna dokona korekty swego programu zgodnie z tymi zaleceniami, to nikt nie będzie przeszkadzał socjalistom w sprawowaniu władzy. I to już jest udokumentowane. Stąd przez kilkadziesiąt lat władzę sprawowała Partia Socjalistyczna w zasadzie za przyzwoleniem innych sił politycznych ale ona ze swej strony dbała o tzw. konsensus z innymi siłami politycznymi we wszystkich ważnych sprawach i ten proces jest już świetnie udokumentowany. Proces ten zakończył się zmuszeniem Ikei do wyprowadzki ze Szwecji.
Natomiast zabójstwo Palmego, jednego z głównych architektów tego planu, który mimo wydarzeń w Polsce nie widział powodów do korekty planu zakończyło etap "konsensualny" i zaczęło etap wojny religijnej z chrześcijaństwem, jak by nie było wojny domowej, której on nie chciał.
uparty
13. @ UPARTY - Dziękuję za taką odpowiedź, zastanawiam się dalej
michael
14. nie zakłócając toczącej się dyskusji
chcę tylko serdecznie podziękować za ten Wywiad i zadedykować GO nam ,dawnym Solidarnościowcom,
ku przemyśleniu naszych dawnych działań i wielkiej ofiarności Bezimiennych Bohaterów tamtych lat,
nikt ICH dzisiaj nie zna,nikt nie wspomina,a przecież TO dzięki Nim nastąpił ten"przewrót"
pozostaje tylko pytanie,czy warto było ?
jestem pewna,ze tak,mimo Wszystko i mam Nadzieję,że następne pokolenie dokona właściwej "korekty" naszych zmagań ze Złem,a nasz wielki Patron Ojciec Swięty będzie z Nimi
Dobrego Dnia :)
gość z drogi
15. @michael
Tak pierwsze projekty reformy gospodarczej w Polsce to początek lat 80. na przełomie 81 i 82 zostały one nawet wydane w formie książkowej przez PTE. Natomiast pod koniec lat 80 była dyskusja o stosunku do zarządzanego mienia i wtedy uznano, że właścicielski stosunek do mienia państwowego jest naganny, co było konsensusem na rozkradania majątku narodowego. I tą dyskusję jako końcową miałem na myśłi
uparty
16. Małe sprostowanie
IKEA powstała w r. 1943, meble zaczęła sprzedawać wysyłkowo w r. 1948, a pierwszy dom towarowy IKEA to r. 1958. Tuż po wojnie było to nic nie znaczące i nikomu nie znane prywatne przedsiębiorstwo młodziutkiego Ingvara Kamprada, który w 1945 ukończył 19 lat.
17. GOŚĆ Z DROGI - nie ma mowy o zakłócaniu!
"Właśnie tymi zasadami powinni kierować się decydenci. Przez ostatnie 28 lat nagminnie o tym zapominano. Do tej beczki miodu należy dołożyć jeszcze łyżkę dziegciu. Winą wszystkich rządów po 1989 roku jest bezczynność, jeśli chodzi o potrzebę ustanowienia solidnych regulacji zamykających drogę patologicznym procesom."
michael
18. @ UPARTY, tak. Niezależnie od prac pod egidą PTE,
michael
19. @Traube
Właśnie o tym mówię. Dzięki stabilnemu zapleczu finansowo społecznemu w Szwecji w ciągu 15 lat można było zbudować b.firmę. W tym czasie w całej Europie i USA próbowano przestawić przemysł z produkcji zbrojeniowej na cywilną. Prze pierwsze kilka lat po wojnie w całej Europie były kartki na wszystko a Szwecji była możliwość dokapitalizowania przedsiębiorstwa, możność tworzenia struktur zarządzania i projektowania. Własnie to, że w Szwecji w 1943 roku mogło powstać przedsiębiorstwo było tą wielką przewagą, która musiała się odbić w przyszłości.
uparty
20. Komentarz Tygodnia: Katalonia, CBA, - o ciemnych sprawkach
https://www.youtube.com/watch?v=qLfhI3sHP3Q
Magdalena Sroka odwołana - rozpoczyna się wojna o polską kulturę.
michael
21. Precz z izoflawonoidami pochodzenia roślinnego!
[link]
michael
22. Jeśli Schetyna twierdzi, że
michael
23. szanowny @Michaelu
obiema ręcami podpisuję się pod ZDANIEM :
" ale pod ochroną prawa, to wspólnictwo w przestępczym łupieniu Polski."
Dokładnie,TAAAK !
gość z drogi
24. wpis dotyczy odpowiedzi na post nr 17 :)
ja przed laty dodawałam
pod ochronnym parasolem władzy/Premiera Buzka / i w światłach JUPITERów
padały Polskie Cukrownie,Cementownie,Huty,Odlewnie.Stocznie itd
dawny Kodeks Handlowy ,lub "złota akcja,ta od veta "
serdeczne pozdrowienia z drogi do naprawy Naszej Polski
gość z drogi
25. Przewiduję, że NSA trzymajac sztamę ze swoim środowiskiem
michael
26. Indeks giełdowy PiS
Spółki skarbu państwa od dnia wyborów w górę o ponad 100 mld zł!
[link]
michael
27. Mateusz Morawiecki
[link]
michael
28. Znowu pojawia się powszechnie lekceważony problem semantyczny
michael
29. Twarz liberalnej demokracji.
michael
30. Sąd Najwyższy o prezydenckim projekcie:
Wiek sędziów jest tu bez znaczenia - ważne jest to co mają w głowach. Często właśnie najmłodsi wychowankowie starych sędziów mocniej tkwią w najbardziej bolszewickich mrokach normatywizmu prawniczego i najgłębiej pozbawieni są ludzkiej empatii i wrażliwości społecznej.
michael