3 maja rocznica uchwalenia Konstytucji 3-Maja i Święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
3 maja Kościół katolicki w Polsce obchodzi uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Nawiązuje ona do ważnych wydarzeń z historii Polski: obrony Jasnej Góry przed Szwedami w 1655 r., ślubów króla Jana Kazimierza - powierzenia królestwa opiece Matki Bożej, a także do uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
Święto zostało ustanowione na prośbę biskupów polskich po odzyskaniu niepodległości po I wojnie światowej. Oficjalnie święto obchodzone jest od 1923 r. W 1920 r. zatwierdził je dla Kościoła w Polsce papież Benedykt XV. Po reformie liturgicznej w 1969 r. święto zostało podniesione do rangi uroczystości.
Z dawna Polski Tyś Królową Maryjo!
Ty za nami przemów słowo, Maryjo!
Ociemniałym podaj rękę,
Niewytrwałym skracaj mękę,
Twe Królestwo weź w porękę, Maryjo!
Gdyś pod krzyżem Syna stała, Maryjo!
Tyleś Matko wycierpiała, Maryjo!
Przez Twego Syna konanie,
Uproś sercom zmartwychwstanie,
W ojców wierze daj wytrwanie, Maryjo!
Z dawna Polski Tyś Królową, Maryjo!
Ty za nami przemów słowo, Maryjo!
Miej w opiece naród cały,
Który żyje dla Twej chwały,
Niech rozwija się wspaniały, Maryjo!
225 rocznica uchwalenia Konstytucji 3-Maja oraz aktu Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów.
Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę rządową, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie ustawą regulującą organizację władz państwowych, prawa i obowiązki obywateli. Celem ustawy rządowej miało być ratowanie Rzeczypospolitej, której terytorium zostało uszczuplone w wyniku I rozbioru przeprowadzonego przez Prusy, Austrię i Rosję w 1772 r. Konstytucja została uchwalona na Zamku Królewskim w Warszawie.
Król zaprzysiągł konstytucję na ręce bpa krakowskiego Feliksa Turskiego, dodając: „Przysięgałem Bogu, żałować tego nie będę”. Następnie w kolegiacie św. Jana nastąpiło powtórne zaprzysiężenie konstytucji, jako wyraz sankcji ze strony Kościoła katolickiego.
.
bp. Ignacy Krasicki Pieśń dziękczynna za Konstytucję 3 Maja
Wyższym nad nieba wzniosły majestatem,
Boże! co raczysz zawiadywać światem
I dobrodziejstwy, czym jesteś objawić,
Pozwól się sławić.
Lud twój, lud braci, znenkan niegdyś marnie,
Wesół do Twego kościoła się garnie
Przyjm na ofiarę, Opatrzności święta,
Stargane pęta!
Daj użyć, coś dał w pokoju i zgodzie,
Daj ducha rady i męstwa w narodzie.
Podległość rzadną, w swobodzie wstrzymałość,
W działaniu trwałość.
KRÓLOWA POLSKI - Zygmunt Krasiński
Jak gwiazdeczka na ciemnicy
w gorze, w gorze zawieszona
wschodzi, weszła tli, drga i plonie
ot, z błękitów i szkarłatów
już otacza Ja przesłona
na tle pereł, na tle kwiatów
diamentowa lśni korona
w krzyż na piersiach zwite dłonie
złote gwiazdy na Jej łonie
czy poznajesz ty, kto Ona?
witaj, witaj - to Królowa
po swym ludu długo wdowa
i dziś wraca w tej koronie
która w polskiej Częstochowie
niegdyś dali Jej ojcowie
i tych ojców przez te tonie
patrz ! prowadzi !
Pani! Pani!
Wszak z pomarłym sług plemieniem
Ty zstępujesz do otchłani
Po raz drugi zdeptać węża!
Wszak z nowego wieku dnieniem
Sprawiedliwość się odnowi
I Ty powiesz szatanowi,
Że Lud polski Twój - zwycięża!
Uderzyła łask godzina!
Znowu Tobą i przez Ciebie
Myśl przedwieczna, żywa w Niebie,
Żyć pod Niebem rozpoczyna.
Prezydent o solidarności państw i narodów
Prezydent RP przebywa w Wilnie, gdzie bierze udział w międzynarodowej konferencji "Wspólna wizja na rzecz wspólnego sąsiedztwa"
4 maja 2009 R. w godzinach porannych Prezydent Lech Kaczyński spotkał się z Wysokim Przedstawicielem ds. Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa – Sekretarzem Generalnym Rady UE Javierem Solaną. Następnie wziął udział w konferencji „Wspólna wizja wspólnego sąsiedztwa”, podczas której wygłosił wystąpienie powitalne nt. „Solidarność państw i narodów w promocji demokracji”. Podczas konferencji Prezydent RP odbył spotkania dwustronne z Prezydentem Gruzji M. Saakashvili, Prezydentem Republiki Estońskiej A. Ruutelem, Wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych R. Cheneyem, Prezydentem Ukrainy W. Juszczenko. Na godziny popołudniowe planowane jest spotkanie z Prezydentem Republiki Łotewskiej V. Vike – Freiberga.
Kurier Wileński | Sejmowa rezolucja w sprawie „i naszej ...
Dopiero za drugim podejściem Sejm Litwy przyjął rezolucję w sprawie Konstytucji 3 Maja. W rezolucji „W sprawie 220. rocznicy Konstytucji 3 Maja oraz aktu Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów” stwierdza się, że uchwalona w 1791 roku Konstytucja stanowi część spuścizny historycznej państwa litewskiego. Za przyjęciem rezolucji tym razem głosowała zdecydowana większość posłów — 93. Tylko jeden z parlamentarzystów był przeciwny uchwaleniu dokumentu, 16 posłów zaś wstrzymało się od głosów.
W rezolucji podkreśla się, że Konstytucja 3 Maja z aktem Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów była pierwszą w Europie i drugą na świecie spisaną ustawą zasadniczą, toteż Sejm apeluje i zachęca społeczeństwo i instytucje państwowe do należytego uczczenia 220. rocznicy Konstytucji 3 Maja.
W rezolucji zaznacza się też, że Konstytucja 3 Maja oraz akt Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów są „częścią wspólnego historycznego dziedzictwa Litwy i Polski, która wspiera naszą pamięć historyczną naszych narodów, inspiruje do politycznej roztropności i pomaga naszym obywatelom lepiej poznawać historię Wielkiego Księstwa Litewskiego i Królestwa Polskiego”.
- Zaloguj się, by odpowiadać
27 komentarzy
1. Korona + Litwa + Ruś = ... [Tuba Cordis 27 IV A.D. 2014]
Wielka Polska przed rozbiorami składała się z Korony Polskiej, Litwy i Rusi. Polska postrzegana była jako wspólna macierz trzech narodów. Oczywiście Rusinów nie należy mylić żadną miarą z Moskalami..!
Słowo ks. prałata Romana Kneblewskiego, proboszcza parafii NSPJ w Bydgoszczy, na II niedzielę wielkanocną - 27 kwietnia A.D. 2014.
Królowa Polski [Tuba Cordis 6 IV A.D. 2014]
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. "Z dawna Polski Tyś Królową"
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Uroczystości NMP Królowej
Uroczystości NMP Królowej Polski
Obchody uroczystości Najświętszej
Maryi Panny Królowej Polski na Jasnej Górze będą kolejnym punktem
dziękczynienia za 1050-lecie Chrztu Polski.
biskupi wraz ze zgromadzonymi wiernymi dokonają Aktu Zawierzenia Matce
Bożej. Mszy św. będzie przewodniczył i homilię wygłosi przewodniczący
Konferencji Episkopatu Polski ks. abp Stanisław Gądecki. Dzień
wcześniej, 2 maja, spotkają się biskupi diecezjalni.
„Pragniemy wyrazić z całym Kościołem katolickim w Polsce wdzięczność i
uwielbić Boga w Trójcy Świętej Jedynego za włączenie w minionych wiekach
wszystkich pokoleń naszych rodaków w nurt życia wiecznego” – czytamy w
Akcie Zawierzenia Matce Bożej Episkopatu w jedności z Kościołem w Polsce
i z Polonią w 1050. rocznicę Chrztu Polski i 50. rocznicę milenijnego
Aktu oddania. Będzie on odczytany podczas Mszy św. 3 maja na Jasnej
Górze.
Tegoroczne uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na
Jasnej Górze rozpoczną się już dziś w niedzielę, 1 maja, Mszą św. w
Kaplicy Matki Bożej o godz. 17.00. Po Eucharystii zostanie przypomniany
Milenijny Akt oddania Matce Bożej z 1966 roku. Zaraz potem odbędzie się
debata zatytułowana „Weź w opiekę naród cały”. To ostatnia z cyklu debat
„Raport Jasnogórski 2016” organizowanych w ramach jubileuszu Chrztu
Polski. Weźmie w niej udział m.in. przewodniczący Episkopatu ks. abp
Stanisław Gądecki.
W nocy z 2 na 3 maja będzie miało miejsce czuwanie modlitewne ruchów
maryjnych. Bezpośrednim przygotowaniem do Mszy św. z Aktem Zawierzenia
Matce Bożej będzie zaś misterium słowa prowadzone przez Instytut Prymasa
Wyszyńskiego.
Jasnogórskie uroczystości poprzedzi Rada Biskupów Diecezjalnych, którzy
zbiorą się 2 maja o godz. 11.00 w Bibliotece Jasnogórskiej. Głównym
tematem rozmów będzie wizyta Ojca Świętego Franciszka z okazji
Światowych Dni Młodzieży w Polsce oraz przygotowania do tego wydarzenia.
Jak wskazuje sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski ks. bp
Artur Miziński, stosunkowo niewielu młodych ludzi z Polski
zarejestrowało się dotąd na Światowe Dni Młodzieży.
Papież Franciszek będzie przebywać w Polsce od 27 do 31 lipca. Oprócz
Krakowa odwiedzi też Auschwitz-Birkenau i Jasną Górę, gdzie 28 lipca
będzie przewodniczył Mszy świętej z okazji 1050. rocznicy Chrztu Polski.
Konferencja Episkopatu Polski
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Sprawiedliwość fundamentem
Sprawiedliwość fundamentem pokoju
W przededniu rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja
sytuacja w naszym kraju cechuje się zatratą pamięci historycznej -
powiedział ks. abp Henryk Hoser.
błędu Targowicy. – W przededniu 225. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3
maja sytuacja w naszym kraju cechuje się zatratą pamięci historycznej i
konsekwencji nieodpowiedzialnych postaw prywaty pod szczytnymi hasłami
oraz zagubieniem wspólnego celu. – Albo go nie mamy, albo nie jest on
wspólny – ubolewała biskup warszawsko-praski.
Jako antidotum na współczesne bolączki wskazał powrót do Boga i
wartości, które On wskazuje. Podkreślał, że jedynym źródłem i dawcą
trwałego pokoju jest Jezus Chrystus.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Na Jasnej Górze można
Na Jasnej Górze można zobaczyć Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matki Kościoła z 1966 r. ZDJĘCIA
Dokument podpisano w 1000-lecie chrztu Polski m.in. przez kardynała Stefana Wyszyńskiego i arcybiskupa Karola Wojtyłę.
Paulini z Jasnej Góry zaprezentowali „Milenijny Akt oddania
Polski w macierzyńską niewolę Maryi, Matki Kościoła, za wolność Kościoła
Chrystusowego” - dokument podpisany w 1000-lecie chrztu Polski m.in.
przez kardynała Stefana Wyszyńskiego i arcybiskupa Karola Wojtyłę.
Jasnogórscy paulini zdecydowali się pokazać oryginał aktu ze względu
na trwające obchody 1050. rocznicy chrztu Polski i na dwa dni przed
głównymi uroczystościami święta Najświętszej Maryi Panny Królowej
Polski. Wraz z Aktem zaprezentowali też breve papieża Pawła VI -
pismo wydane 50 lat temu
z okazji uroczystości milenijnych na Jasnej Grze. Obydwa dokumenty
znajdują się na co dzień w specjalnej tubie w Ołtarzu Matki
Bożej Jasnogórskiej.
—powiedział podczas konferencji prasowej rzecznik Jasnej Góry o. Robert Jasiulewicz.
Dziennikarzom pokazano też nowy dokument - „Akt zawierzenia Matce
Bożej z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski”, odnoszący się do czasów
współczesnych, który zostanie odczytany podczas wtorkowych głównych
uroczystości święta NMP.
Definitor Zakonu Paulinów o. Mariusz Tabulski przypomniał,
że jasnogórskie akty ślubowania i oddawania się pod opiekę Maryi mają
swą genezę w ślubach króla Jana Kazimierza, złożonych w 1656 r.
we Lwowie - w dobie potopu szwedzkiego. Ich odnowienia dokonał kard.
Stefan Wyszyński w 1956 r. -
poprzez „Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego”, które były swoistym
programem odnowy moralnej narodu.
>W 1966 r. w częstochowskim sanktuarium razem
z episkopatem kard. Wyszyński złożył milenijny akt oddania. Ten drugi
dokument - często mylony ze Ślubami Jasnogórskimi - był wyrazem oddania
pod opiekę Maryi całego narodu, nie tylko wierzących
—wyjaśnił o. Tabulski.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki
powiedział dziennikarzom, że jasnogórskie ślubowania miały niezwykłą
wagę - w jego opinii dokument z 1956 r.:
—powiedział hierarcha.
Dodał, że kardynał Stefan Wyszyński starał się przywrócić porządek oparty :
—powiedział abp Gądecki.
Podkreślił, że jasnogórskie dokumenty przypominają zasady, które były, są i będą ważne:
—powiedział.
—wskazał przewodniczący episkopatu.
Wyraził też przekonanie, że śluby jasnogórskie muszą być
co pewien czas odnawiane, bo muszą odnosić się do zmieniających się
czasów i brać pod uwagę przeobrażenia kultury i społeczeństwa.
Aktu oddania narodu Matce Bożej episkopat dokonał 3 maja 1966 r.
na Jasnej Grze. Był to centralny punkt obchodów tysiąclecia
chrztu Polski.
—napisali m.in. biskupi w akcie.
—dodali przedstawiciele episkopatu.
Tegoroczne uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
na Jasnej Górze rozpoczęły się już w niedzielę - mszą św. w Kaplicy
Matki Bożej pod przewodnictwem metropolity częstochowskiego abp. Wacława
Depo. Prezentacja Aktu z 1966 r. odbyła się przed ostatnią debatą z cyklu „Raport
Jasnogórski 2016”. Od poniedziałku do wtorku dokument sprzed 50 lat będzie można oglądać w Sali Rycerskiej na Jasnej Górze.
Środowe uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
w częstochowskim sanktuarium z udziałem episkopatu Polski będą kolejnym
punktem dziękczynienia za 1050-lecie chrztu Polski. Podczas mszy biskupi
wraz ze zgromadzonymi wiernymi dokonają Aktu Zawierzenia Matce Bożej.
Mszy św.
będzie przewodniczył i homilię wygłosi abp Stanisław Gądecki. Dzień
wcześniej, w poniedziałek, na Jasnej Górze spotkają się
biskupi diecezjalni.
Abp Gądecki na Jasnej Górze: Milenijny Akt trzeba „odkurzyć”
Wyjątkowa suknia „milenijna” zwana też „sukienką
Tysiąclecia”, świadek wydarzeń z 1966 roku, zdobi od dziś Cudowny
Wizerunek Matki Bożej. Na Jasnej Górze zakończyła się doroczna
konserwacja obrazu. Dzięki specjalnym zabezpieczeniom stan świętej
Ikony, jak na jej „sędziwy” wiek, jest bardzo dobry.
Inicjatorami wykonania nowej sukni na Tysiąclecie Chrztu Polski byli
paulini, ale projektowi patronował Prymas kard. Stefan Wyszyński, który
ją poświęcił przy udziale abpa Karola Wojtyły 3 maja 1966 r. Dziś Obraz
zdobią także korony św. Jana Pawła II podarowane dzień przed jego śmiercią.
– podkreśla kustosz Obrazu o. Stanisław Rudziński.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Ks. bp. podpisali Akt
Ks. bp. podpisali Akt Zawierzenia Matce Bożej
podpisali księża biskupi zebrani na Jasnej Górze na Radzie Biskupów
Diecezjalnych.
Ślubowanie i odczytanie
nowego aktu odbędzie się w częstochowskim sanktuarium podczas
jutrzejszych uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski –
jednego z najważniejszych wydarzeń Na Jasnej Górze w ciągu roku. Udział w
uroczystościach wezmą m.in. przedstawiciele Episkopatu.
Podpisany dokument jest nawiązaniem do
„Milenijnego Aktu oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi, Matki
Kościoła, za wolność Kościoła Chrystusowego”, czyli aktu przyjętego w
1000-lecie chrztu Polski m.in. przez ks. kard. Stefana Wyszyńskiego i
ks. abp. Karola Wojtyłę.
Nowy akt, który podpisali m.in. prymas
Polski ks. abp Wojciech Polak, ks. kard. Stanisław Dziwisz, ks. kard.
Kazimierz Nycz i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski ks. abp
Stanisław Gądecki, zaczyna się od słów: „Wielka Boga-Człowieka Matko,
Niepokalana Dziewico Maryjo, Matko Kościoła i Królowo Polski, Matko
naszego zawierzenia!”.
W odniesieniu do lat „zmagań synów i
córek polskiej ziemi o wierność Chrystusowi” zaznaczono: „Pośród tych
trosk, wysiłków i zmagań nadeszła – jako umocnienie dla nas – tysiąc
pięćdziesiąta rocznica Chrztu Polski. Pragniemy wyrazić z całym
Kościołem katolickim w Polsce wdzięczność i uwielbić Boga w Trójcy
Świętej Jedynego za włączenie w minionych wiekach wszystkich pokoleń
naszych rodaków w nurt życia wiecznego”.
Ponadto – jak napisano – wierni, którzy
zawierzą się 3 maja Matce Bożej, postanowią w nowych wyzwaniach, które
niesie współczesność, „jak najwierniej” naśladować życie i wiarę Maryi.
Zawierzenie nastąpi podczas uroczystej Mszy św. o godz.
11.00. Eucharystii przewodniczył będzie i homilię wygłosi ks. abp
Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Ks. dr Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, wskazuje, że będzie to niezwykle ważne wydarzenie.
Tematami spotkania księży biskupów na
Jasnej Górze są także m.in. Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, które
rozpoczną się 26 lipca, oraz wizyta papieża Franciszka w Polsce z tej
okazji.
Do tej pory – jak podaje rzecznik KEP –
chęć udziału w ŚDM w Krakowie zgłosiło już ponad 577 tys. osób ze 181
krajów. Z kolei na poprzedzające główne obchody tzw. dni w diecezjach
dotychczas zgłosili się młodzi z ponad 130 krajów.
Wizyta papieża Franciszka jest –
zaznacza ks. Paweł Rytel-Andrianik – także wyróżnieniem dla Polski,
ponieważ do tej pory Ojciec Święty na dłuższe pobyty pielgrzymował
jedynie do krajów pozaeuropejskich.
Rada Biskupów Diecezjalnych została
ustanowiona w 2009 r. W jej skład wchodzą biskupi wszystkich 44 polskich
diecezji. Do jej kompetencji należy ocena, badanie i podejmowanie
decyzji w sprawach dotyczących zarządu diecezji, ogólnych kierunków
zadań pasterskich oraz w kwestiach administracyjno-finansowych. Radę
Biskupów Diecezjalnych zwołuje przewodniczący Konferencji Episkopatu
Polski przynajmniej raz w roku.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Konstytucja w cieniu targowicy
Sławomir Błaut
Konfederacja targowicka – symbol zdrady, koniec marzeń o wielkim dziele Konstytucji 3 maja. Na prośbę przeciwników reform obce wojska zalały Rzeczpospolitą.
Tak 225 lat temu pod hasłem „obrony wolności” chciano zachować przywileje, utrzymać samowolę, bronić prywaty.
Jean Pierre Norblin de la Gourdaine, fragment obrazu „Wieszanie zdrajców (in effigie – na wizerunku)”
Wspólna klęska
Targowiczanie wysłali uroczyste poselstwo do Katarzyny II, by
podziękować „w imieniu narodu” za przywrócenie „wolności” w
Rzeczypospolitej. Jednak caryca zdecydowała, że Polski nie będzie.
Protektorat był zbędną fasadą. Haniebna rola konfederatów dobiegła
końca.
Podczas insurekcji kościuszkowskiej w 1794 r. wielu przywódców
konfederacji skazano na śmierć, wieczną infamię, konfiskatę majątków i
utratę wszystkich urzędów. Na tych, których nie udało się schwytać,
wykonywano wyroki „in effigie” – na wizerunku, wieszając publicznie na
szubienicy portrety zdrajców. Stanisław August Poniatowski po klęsce
powstania kościuszkowskiego abdykował. Ostatnie lata życia spędził w
dostatku w Petersburgu. Można by wyliczać jego zasługi dla kraju, ale
osobiste wybory, których dokonał, i słabość charakteru sprawiły, że
potomni zapamiętali go jako władcę, który przyłożył rękę do upadku
Polski.
http://www.niedziela.pl/artykul/124410/nd/Konstytucja-w-cieniu-targowicy
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Jurgieltnicy Po obcych
Jurgieltnicy
Po obcych rozbiegli się dworach
Wzorem haniebnej targowicy
Szlifują schody u ambasadorów
W skrytości nawiedzają banki,
giełdy
I kantory
— Szelesty zysków liczą
Obrońcy prawa, konstytucji
i honoru
— Jurgieltnicy
Niepomni pychy, łajdactw
własnych
Krzyczą w obronie ładu,
demokracji!
— Jakeś milczała zgrajo
posłuszna
Kiedy strzelano do górników?
Wyłamywano drzwi w redakcji…
— Czy coś przewyższy twe
załganie
Gdyś osłaniała korupcji festiwal?
Gdy po cmentarzach knułaś
tajne pakty?
Bankietowałaś w knajpach
stolicy
— Lały się obficie brudy twoje
— z taśmy, od stolików
— O gdzieście byli
„Sprawiedliwi”?
„Szczaw, mirabelki”!
To propozycje wasze
— Dla tych na ulicy?
— Obłudnicy!
I ty, pismaku płatny
Raporty, co kłamliwe ślesz swym
mocodawcom
— Ze wschodniej czy z zachodniej
strony
Co alarmujesz nowojorskich
braci
Stań pośród łotrów tej
gromady!
— Oszczerczą swą gramotę
składaj, poeto
„w głębi poruszony”
Dręczony za dnia, kneblowany
nocą
— Czy za tę krzywdę choć ci
dobrze płacą?
— Marnie? — Aj, co za czasy! — Służba nie drużba, wiecznie
to samo
Lecz, może za to — bliżej
szczebelka
Do nobelka?
O razem wzięci wy, szlachetne
Wysokich norm etycznych,
bojowniki
— Cyniczne czynowniki!
Za nic wam wola ludzi prawych
Wyczekujących sprawiedliwości
— Co dla was Dom, Tradycja
Co poświęcenia blizna znaczy?
(Śmieszna starzyzna — Bóg,
Ojczyzna)
Wyście gotowi biec z donosem
Burzyć, podpalać
Z chciwości i ze strachu
— Że się wywabi farba
z życiorysów
— Odsłoni prawda zasług
waszych?
Pyszni i chciwi sprzedawczycy
Przejrzane są już czyny
Opadły maski…
— W rejestry hańby, imiona
wasze ten dzień pisze
— Pomiocie nieodrodny
targowicy
Jurgieltnicy!
(Leszek Długosz, luty 2016)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Burzliwe losy Konstytucji 3
Burzliwe losy Konstytucji 3 Maja
Jeden
z oryginalnych czystopiśmiennych egzemplarzy Konstytucji 3 maja
wywieziony przez Rosjan po III rozbiorze do Moskwy wrócił do Warszawy na
mocy traktatu ryskiego; ocalał w powstaniu warszawskim tylko dlatego,
że został przeniesiony do jednego z fortów Cytadeli Warszawskiej
M. Ryba: Wyciąganie polskich spraw na zewnątrz zawsze kończy się tragicznie
podoba, bo jakaś procedura została złamana, to można szukać rozwiązań
dla polskich spraw za granicą” – mówił prof. Mieczysław Ryba, porównując
realia, jakie panowały w I Rzeczypospolitej.
Obchody Święta Narodowego 3 Maja
Dziś przypada 225. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Obchody
święta narodowego rozpoczęły się od uroczystej mszy świętej w intencji
ojczyzny w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela; bierze w
niej udział Prezydent RP Andrzej Duda z Małżonką
Udział Prezydenta RP w obchodach Święta Narodowego 3 Maja - aktualizacja
3 maja 2016 r. (wtorek) Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej
Duda weźmie udział w uroczystościach z okazji Święta Narodowego 3 Maja.
godz. 9.30 – Msza św. w intencji Ojczyzny (Bazylika Archikatedralna p.w. św. Jana Chrzciciela, ul. Świętojańska 8).
godz. 11.00 – Uroczystość wręczenia odznaczeń państwowych (Zamek Królewski).
Planowane wystąpienie Prezydenta RP.
godz. 12.00 – Uroczystość na Placu Zamkowym.
Planowane wystąpienie Prezydenta RP.
Godz. 18.10 - Udział Prezydenta RP w imprezie plenerowej „VIVAT MAJ TRZECI MAJ” (Plac Teatralny)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. Orędzie prymasa Wyszyńskiego z 3 maja 1966 roku
Słowa kard. Stefana Wyszyńskiego przed Aktem Oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła podczas uroczystości Tysiąclecia, Jasna Góra, 3 maja 1966
„Odtąd błogosławioną zwać mnie będą wszystkie narody”.
Przybiegliśmy na Jasną Górę Zwycięstwa, na wielkie „Te Deum” narodu polskiego. Biskupi polscy, czcząc wraz z ludem Bożym „Sacrum Polonie Millennium” — święte Milenium polskie, są w drodze z Gniezna i Poznania do Krakowa, od grobu świętego Wojciecha do grobu świętego Stanisława, od grobów Mieszka i Chrobrego do grobów wawelskich. Wstępujemy na Jasną Górę wydeptanym szlakiem trzydziestu kilku pokoleń Polski wierzącej, która zawsze zmierzała do Dziewicy Wspomożycielki. Przychodzimy do głównej Patronki narodu polskiego, aby tutaj dokonać aktu historycznego na nowe wiary tysiąclecie. Chcemy oddać naród i całą Ojczyznę w macierzyńską, słodką niewolę Maryi za wolność Kościoła w świecie i w Polsce!
W takim momencie pragnę, Najmilsze Dzieci, wszystkie wasze uczucia, tak żywo wypowiadane głosami i dłońmi, skierować jedynie ku Matce Najświętszej. Proszę Was o cierpliwość, abyście w tym, tak doniosłym momencie, poczuli się już teraz niewolnikami Maryi, aby wszystkie wasze uczucia, oznaki czci i radości były skierowane tylko ku Bogurodzicy.
Oto jesteśmy wsłuchani w głosy dziejowe… W głos Ojca niebieskiego, który przemawia przez zwiastuna: „Błogosławionaś Ty między niewiastami”; w głos Chrystusa — „Oto Matka twoja”; w głos Kościoła Soboru Watykańskiego II, który — mówi o obecności Maryi w misterium Chrystusa i Kościoła; w głos ludu, który woła: „Błogosławione łono, które Cię nosiło, błogosławione piersi, które ssałeś”.
W tej dziejowej chwili jesteśmy też wsłuchani w wielkie akty narodu naszego, od potężnego aktu pierwszego historycznego władcy państwa polskiego, Mieszka, aktu .Dagome iudex”, w którym oddawał on Polskę w szczególną opiekę i na własność Stolicy Apostolskiej. Wsłuchani jesteśmy w dziejowe wołanie narodu: „Bogurodzica” — „Z dawna Polski Tyś Królową”. Wsłuchani jesteśmy w akty Unii Lubelskiej, Unii Horodelskiej i Konstytucji 3 Maja, w Śluby Jana Kazimierza, obierającego Matkę Najświętszą Królową Polski, i w Jasnogórskie Śluby Narodu. Te wielkie akty są dowodem wysokiej kultury duchowej, religijnej, społecznej i politycznej.
Jesteśmy w tej chwili ogarnięci również modlitwą ludu polskiego, który woła: „Serdeczna Matko” — „Zacznijcie wargi nasze chwalić Pannę świętą” — „Maryjo, Królowo Polski, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam!”
Spojrzenie ku przeszłości
Gdy zbliżamy się do tego doniosłego aktu, pragniemy choć na moment spojrzeć przeszłość, na teraźniejszość i ku przyszłości. Będzie to zwięzłe —jak gdyby jednym rzutem miłującym naród i Kościół — „nad-spojrzenie”. Na dziejowym szlaku Kościoła w Polsce wyśpiewujemy Bogu w Trójcy Świętej jedynemu nasze dziękczynne .Te Deum” Narodu. Wyśpiewujemy je poczynając od Gniezna, Poznania poprzez Kraków, Wrocław, Opole, Gorzów, Szczecin, Toruń, Włocławek, Płock, Warszawę, Sandomierz, Wiślicę, Kruszwicę, poprzez wszystkie dziejowe szlaki naszej kultury zarodowej i religijnej. Jest to nasze ”Te Deum” wdzięczności za łaskę chrztu świętego, która spłynęła na naród przed tysiącem lat i za nasze tysiącletnie dzieje w wierności Bogu, Krzyżowi, Ewangelii i Kościołowi Chrystusowemu.
Obecnie jesteśmy na Jasnej Górze, bo chcemy wypowiedzieć naszą wdzięczność Bogu za Maryję, za Jej obecność w misterium Chrystusa i Kościoła i za Jej obecność w niełatwych dziejach naszego narodu. Wszak od tysiąca lat stoi wytrwale pod naszym krzyżem, skierowując nas nieustannie ku Chrystusowi i Jego zbawczemu dziełu. Przez dziesięć wieków Polska pozostała zawsze wierna Bogu, Krzyżowi, Ewangelii, Kościołowi i jego pasterzom, przy pomocy i pod czujną, troskliwą opieką Matki Najświętszej, Dziewicy Wspomożycielki, która stała na straży naszej wierności broniła wiary narodu. Polska pozostała Jej wierna w swych tajemnicach radosnych, gdy woła: „Bogurodzico Dziewico”; wierna — w swych tajemnicach bolesnych, gdy śpiewa: „Serdeczna Matko”; wierna — w swych tajemnicach chwalebnych, gdy woła: .Gaudę, Mater Polonia” — „Raduj się, Matko Polsko!” O jakże bogata jest nasza przeszłość dziejowa, która sprawiła, że weszliśmy w teraźniejszość i oto — tu stoimy!
Spojrzenie na teraźniejszość
Teraźniejszość nam mówi: Polska — nadal wierna! Polska do dziś dnia — wierna! Polska silna i radosna zwycięstwem wiary! Wiary miłującej Boga i ludzi! Wiary służącej narodowi nadzieją! Wierzymy mocno, ożywiając naszą wiarę szczególnie dzisiaj, w tym momencie, przed Aktem Oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi, dla ubezpieczenia wiary narodu, że nasza wierność Bogu jest nam w szczególny sposób wysłużona przez Matkę Najświętszą, której my dochowujemy wierności; że to przykładowi Matki Chrystusowej, stojącej pod krzyżem Syna, zawdzięczamy wytrwanie na Kalwarii narodu i Kościoła w Polsce; że dzięki Matce Kościoła jesteśmy i dziś nadal wierni Kościołowi jej Syna.
Spojrzenie ku przyszłości
Naród, który kończy jedno tysiąclecie i ma przed sobą nowe tysiąclecie, musi wspierać się na błogosławionych doświadczeniach dziejowych, czerpiąc z nich mądrość, siłę i program dla przyszłości. „Oto syn Twój” — „Oto Matka twoja” — to nasze błogosławione doświadczenie z przeszłości, na którym mocno stoimy w teraźniejszości, patrząc ku przyszłości… Nasza dziejowa ufność ku Matce Boga Człowieka jest więc owocem błogosławionych doświadczeń religijnych. Ale zwracając się ku przyszłości i mając za sobą bogate doświadczenia religijne, jesteśmy ponadto zachęceni przykładem Soboru Watykańskiego II, który całemu światu mówi dzisiaj o obecności w Kościele Chrystusa i Jego Matki. I my, oglądając Kościół oczyma Soboru, tym bardziej musimy patrzeć ku przyszłości z Maryją, aby żyć w Kościele Chrystusa i Maryi. „Oto syn Twój” — „Oto Matka twoja”. To jest testament Chrystusa, wola wiążąca i zobowiązująca. Powiązani wolą Chrystusa wiążącą dzieci i Matkę — zwracamy się ku przyszłości. I oto słyszymy na progu nowego tysiąclecia te same słowa, które słyszeliśmy przez tysiąc lat naszej błogosławionej przeszłości: „Cokolwiek wam (Syn mój) każe, czyńcie”. A co nam każe Syn Boży, Syn Maryi na dzieje w drugim tysiącleciu i w następnych tysiącleciach Polski? Każe przede wszystkim to, co wynika z naszego człowieczeństwa, z wysokiej godności osoby ludzkiej, z dostojeństwa dzieci Bożych. Jest to godność tak wielka, że chociażbyśmy odczuwali naszą słabość aż do dna upadku, to jeszcze jesteśmy dziećmi Bożymi, dziećmi największej Miłości, która nie umiera. Godność człowieka jest tak nieskończona, że człowiek nigdy nie ustaje, nigdy się nie kończy, zawsze — zgodnie z wolą Bożą — trwa dalej. Patrzymy w przyszłość Polski chrześcijańskiej w duchu tego, co nam każe Chrystus, Ten, o którym powiedziano: „Oto Człowiek” — aby o każdym z nas powiedziano: Oto człowiek! Patrzymy ku Chrystusowi, który nam każe wyciągać wszystkie wnioski z obietnic chrztu świętego, tak niedawno przez cały naród odnowionych, z „Wierzę w Boga”, z dziesięciu przykazań Bożych i z przykazań Kościoła, ze Ślubów Jasnogórskich, z nakazów Soboru i z naszych doświadczeń milenijnych. To jest spojrzenie ku przyszłości. Wchodzimy w nią z bogatym dziedzictwem, które Kościół w narodzie polskim wypracował, ubłogosławił i umocnił. Z tym błogosławionym dziedzictwem, z ufnością i otuchą posyła Kościół w wiary nowe tysiąclecie — naród Chrystusowy i naród Maryjny, katolicki naród polski!
Przed aktem historycznym na nowe tysiąclecie wiary
Stoimy przed aktem doniosłym, historycznym, na nowe tysiąclecie wiary. I oto jak ongiś na Kalwarii, na progu nowej ery ludzkości, porządku nadprzyrodzonego, Chrystus patrzący z krzyża powiedział do Maryi: „Oto syn Twój” — tak dziś na progu nowego tysiąclecia, my wszyscy tu obecni, biskupi, kapłani i lud Boży, zwracamy się do Matki Boga i naszej, do Matki Kościoła i Królowej Polski. Powodowani jesteśmy głębokim, doświadczonym przez wieki zaufaniem, że nas nigdy nie opuści, oraz szczerym uczuciem wdzięczności za dziesięć wieków Jej obecności wśród nas.
Chcemy w Jej macierzyńskich ramionach ubezpieczyć wiarę narodu i Kościół święty, jego skarby dla ludzkości i dla naszej Ojczyzny. Pragniemy, aby ten Kościół w światłach Soboru, Kościół otwarty ku światu, Kościół, który my tak kochamy, umiłowany był przez cały naród, aby naród tym Kościołem i dla tego Kościoła — żył! Pragniemy więc, przez najwyższą, jakże błogosławioną ofiarę, cały naród polski, naród Chrystusowy i wszystko, co Polskę stanowi, oddać w macierzyńską, miłującą niewolę Maryi, aby przez ufną i radosną ofiarę naszego narodu wyprosić Kościołowi soborowemu, obecnemu w świecie współczesnym, wolność i możność wypełnienia jego zadań w świecie i w naszej Ojczyźnie.
Zdajemy sobie sprawę z wysokiego, głębokiego, nadprzyrodzonego znaczenia tego aktu. Wyjaśnił to wspaniale w swym przemówieniu porannym do rzesz pielgrzymich metropolita krakowski Karol Wojtyła. Pogłębił to jeszcze w swym przemówieniu powitalnym Arcybiskup Poznański. Jakże jestem im wdzięczny, że w tej chwili mogę oprzeć się na ich kompetentnych wypowiedziach, dołączając do nich jeszcze wszystko, co powiedział wczoraj wieczorem Arcybiskup Wrocławski. W tej chwili pozostaje mi tylko przed dokonaniem tego aktu wiekowego przyzwać wszystkich, którzy byli „przed nami”, którzy są „z nami” i którzy będą „po nas”, na polskiej ziemi, aby byli świadkami naszej woli, płynącej z nadprzyrodzonych motywów żywej i głębokiej Mary — oddania naszego narodu Matce Boga i ludzi, Matce naszej i Królowej Polski, w Jej macierzyńską niewolę za wolność Kościoła.
Przyzywamy więc w tej dziejowej chwili wszystkich, co przeszli przez ziemię polską do Bożego nieba w znaku wiary. Przyzywamy pierwszego historycznego księcia Mieszka i jego towarzyszkę życia — Dubrawę. Przyzywamy wszystkich następców ich w polskim dziedzictwie, całe szeregi miłujących Boga i ludzi, które szły przez ziemię polską: pierwszych biskupów i kapłanów oraz wszystkich biskupów i kapłanów, którzy przeszli przez naszą ziemię, wszystkich służących Ojczyźnie po Bożemu. przyzywamy duchy oraczy i rolników, pracowników młota i pługa. Przyzywamy rzemieślników, architektów, inżynierów i budowniczych. Przyzywamy obrońców Ojczyzny, jej wodzów i królów! Przyzywamy myślicieli i twórców kultury polskiej. Przyzywamy organizatorów życia społecznego i publicznego, którzy budowali przez wieki przyrodzony ład i porządek, na jakim opierając się dzisiaj, patrzymy spokojnie z polskiej ziemi do Bożego nieba. Przyzywamy też w obecnej chwili dziejowej tych, co stanowią naród w Ojczyźnie naszej, i to wszystkich, bez wyjątku! Jak w Poznaniu, sprzed Bazyliki Archikatedralnej wyciągaliśmy serca i dłonie do wszystkich Polaków, tak czynimy to w tej chwili do wszystkich, bez wyjątku! To, co powiedzieliśmy na Ostrowie Tumskim w Poznaniu, powtarzamy dzisiaj, że do wszystkich mamy jedno tylko uczucie — braterską miłość!
Kierujemy się również do tych Polaków, którzy żyją w ponad dwudziesto- milionowej rzeszy Polonii poza granicami kraju, na całym globie i tam pracują na chleb powszedni dla swoich dzieci, broniąc ich przed pogaństwem i wynarodowieniem. My tu, w Polsce, uważamy ich za jeden czterdziestomilionowy naród. Niedługo zbiorą się przedstawiciele Polonii wokół Ojca świętego w Bazylice Piotrowej na Watykanie i tam śpiewać będą „Te Deum” Narodu za tysiąc lat wiary Chrystusowej. Są tu wśród nas ich nieliczni przedstawiciele, którzy stąd z Jasnej Góry podążą do Rzymu i przyłączą się tam do rodaków przybyłych z Ameryki, Europy, Australii, Azji, Afryki, ze wszystkich zakątków ziemi, razem ze swoimi kapłanami, na czele z naszym delegatem — biskupem Władysławem Rubinem. Prosimy Was, Drodzy Rodacy z zagranicy, obecni tutaj, weźcie to nasze pozdrowienie i zanieście je do Rzymu. Zanieście je również tam, gdzie znajdują się wasze rodziny i warsztaty pracy. Dzisiaj czynimy Was „obecnymi” naszego dziejowego aktu, w którym oddajemy się wspólnie z całym narodem w macierzyńską niewolę Maryi za wolność Kościoła w świecie i w Ojczyźnie naszej.
Przyzywamy także w tej chwili na Jasną Górę przed tron łaski Dziewicy Wspomożycielki naszych współbraci w Mistycznym Ciele Chrystusa — od świętego Piotra i Apostołów, poprzez papieża, który był papieżem Chrztu Polski, Jana XIII, i papieża organizacji kościelnej w Polsce — Sylwestra II, aż do papieża Pawła VI, mojego Pana i Brata, którego mam zaszczyt dzisiaj, jako jego Legat osobisty, tutaj reprezentować. Przyzywamy wszystkich Kardynałów i Biskupów całego świata oraz pielgrzymki, które chciały tu przybyć, ze wszystkich niemal narodów i ze wszystkich obrządków. Przyzywamy wspaniałych Prymasów Belgii, Anglii, Irlandii, Holandii, Francji, Austrii, Niemiec oraz Arcybiskupów i Biskupów Ameryki Północnej i Południowej, którzy zarządzili modlitwy i modlą się dzisiaj w tej chwili na całym świecie za Polskę Tysiąclecia. To są nasi przyjaciele!
Przyzywamy też tych, co wierzą w imię Chrystusa, wszystkie Wspólnoty chrześcijańskie, żyjące w kraju i za granicą. Przyzywamy tych, co mają nadzieję w Panu i tych, którzy pełni niepokoju dopiero Boga szukają, oraz wszystkich, którzy Go nie znają i Jego miłości jeszcze na sobie nie odczuli, chociaż na pewno Bóg im tej miłości nie odmawia. Słowem, przyzywamy wszystkie dzieci Boże, wszystkich ludzi, w imię tego, co ludzkie! W imię tego, co z godności człowieka, z jego umiłowania prawdy, wolności, sprawiedliwości, z potrzeby serca i miłości!
Weszliśmy do rodziny chrześcijańskiej świadomi naszych obowiązków w tej rodzinie, zwłaszcza odpowiedzialności za naród i Kościół w Polsce i w świecie. Nigdy my, katolicy, nie wyrzekniemy się i nie zrezygnujemy z odpowiedzialności za naród i za dzieje Kościoła w naszym narodzie! Wiele wzięliśmy w rodzinie katolickiej, wiele też jej daliśmy!
W tej dziejowej chwili, w pełni naszej świadomości, pełni wewnętrznej duchowej wolności i miłości do narodu, oddajemy Polskę Maryi w Jej macierzyńską słodką niewolę, wiedząc, że naród drugiego tysiąclecia, ze wszystkimi swoimi skarbami przyrodzonymi i nadprzyrodzonymi, najpewniej tam się czuć będzie. Pełni miłości do Kościoła powszechnego i Kościoła w Polsce, oddajemy Maryi naród nasz za Kościół, aby całym naszym duchem narodowym, wszystkimi wartościami przyrodzonymi nadprzyrodzonymi usłużyć Kościołowi powszechnemu i Kościołowi w Ojczyźnie naszej.
Oto w tej chwili stajemy w obliczu Boga Ojca wszechmogącego jako naród wierzący i wypowiadamy żywe wotum wdzięczności oraz zobowiązania na drugie tysiąclecie Chrztu Polski. Jest to wotum dziękczynne za tysiąc lat łask nadprzyrodzonych, a zarazem wprowadzenie w nowe tysiąclecie, w znaku służby nadprzyrodzonej dziełu Chrystusa wśród narodów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Sześcioro zasłużonych w
Sześcioro zasłużonych w służbie państwu i społeczeństwu
Odznaczeni zostali:
ORDEREM ORŁA BIAŁEGO
w uznaniu znamienitych zasług w działalności na rzecz rozwoju i
promowania kultury fizycznej i sportu oraz krzewienia idei olimpijskiej
w Polsce i na świecie
Irena KIRSZENSTEIN-SZEWIŃSKA
w uznaniu znamienitych zasług dla rozwoju polskiej nauki, za wybitne osiągnięcia w pracy publicznej i państwowej
Michał Aleksander KLEIBER
w uznaniu znamienitych zasług dla kultury polskiej, za wybitne osiągnięcia w pracy artystycznej i twórczej
Michał LORENC
w uznaniu znamienitych zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej, za
propagowanie wartości i znaczenia rodziny we współczesnym
społeczeństwie, za chrześcijańskie świadectwo humanizmu i wkład w rozwój
katolickiej nauki społecznej
Wanda Wiktoria PÓŁTAWSKA
w uznaniu znamienitych zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej, za wybitne osiągnięcia w pracy publicznej i państwowej
Irena Zofia ROMASZEWSKA
w uznaniu znamienitych zasług dla Rzeczypospolitej Polskiej, za osiągnięcia w działalności publicznej i pracy dziennikarskiej
Bronisław WILDSTEIN.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Sześcioro zasłużonych w
Sześcioro zasłużonych w służbie państwu i społeczeństwu
Irena Szewińska, Michał Kleiber, Michał Lorenc, Wanda Półtawska,
Zofia Romaszewska i Bronisław Wildstein odebrali z rąk Prezydenta RP
Andrzeja Dudy Ordery Orła Białego. Uroczystość odbywa się na Zamku
Królewskim w Warszawie
Prof. Półtawska: „Wreszcie mam poczucie, że jestem w Polsce, wśród ludzi, którzy rozumieją, co to słowo znaczy”
Prof. Wanda Półtawska, lekarka, obrończyni życia, przyjaciółka i
współpracownica Karola Wojtyły, odebrała dziś z rąk prezydenta Order
Orła Białego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. Homilia abp. Gądeckiego wygłoszona na Jasnej Górze w Uroczystość
Wielka Boga-Człowieka Matko!
Bogarodzico, Dziewico, Bogiem sławiona Maryjo!
Królowo świata i Polski Królowo!
Pragniemy dzisiaj ponowić milenijny Akt oddania Polski w macierzyńską
niewolę miłości Maryi za wolność Kościoła w Polsce i w świecie (z dnia 3
maja 1966 roku). Przed 50-ciu laty - głosem całego Episkopatu
zgromadzonego na Jasnej Górze – wypowiedział ten Akt prymas Polski,
kard. Stefan Wyszyński.
1. ŚLUBY JASNOGÓRSKIE I AKT ODDANIA W NIEWOLĘ MARYI
Zanim do tego doszło, powstały Śluby jasnogórskie. Śluby te - z dnia
26 sierpnia 1956 roku, opracowane przez księdza kardynała Wyszyńskiego
podczas swego internowania - były w gruncie rzeczy odnowieniem i
aktualizacją przyrzeczeń lwowskich króla Jana Kazimierza. Ks. Prymas
pisał, że ta inicjatywa zrodziła się podczas jego więzienia w Prudniku
Śląskim. W trakcie lektury sienkiewiczowskiego „Potopu” ks. Kardynał
uświadomił sobie, że trzeba koniecznie pomyśleć o upamiętnieniu ślubów
królewskich Jana Kazimierza sprzed 300 lat. Skądinąd Prudnik Śląski leży
blisko miejsca, gdzie kiedyś król Jan Kazimierz i Prymas Andrzej
Leszczyński zastanawiali się nad tym, jak uwolnić Naród z podwójnej
niewoli: z okupacji szwedzkiej i niedoli społecznej.
W swoich zapiskach ks. Prymas zanotował, że z Prudnika do Komańczy –
czyli do kolejnego miejsca internowania - jechał z tą myślą, iż „musi
powstać nowy akt ślubowań odnowionych! I powstał właśnie tam, na
południowym wschodzie, wśród gór. Tam został napisany i stamtąd
przekazany na Jasną Górę. Zapewne okoliczności nieco odmienne, ale myśli
te same. Jest to dalszy ciąg dziejów Narodu, który wspina się
nieustannie wzwyż i nie da się pogrążyć w odmętach” (por. ks. Kard. S.
Wyszyński, Wszystko postawiłem na Maryję, Paryż 1980, s.143).
Bez wątpienia, Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego stanowiły akt
religijno-moralny o wymiarze narodowym. Stały się one podstawą
ogólnopolskiego programu duszpasterskiego, przygotowującego Polaków do
zbliżającego się jubileuszu Tysiąclecia Chrztu Polski (1966). Sytuacja
Kościoła katolickiego w tamtym czasie przynaglała bowiem do poważnej
odnowy duchowej i do obrony chrześcijańskiej tradycji wobec narzuconego
Narodowi ateizmu politycznego. Wobec zagrożenia porównywalnego do tego,
jakie legło u genezy ślubów lwowskich w okresie szwedzkiego potopu, ks.
Prymas dostrzegł - w podjętych na nowo przyrzeczeniach - szansę na
duchowe podźwignięcie Narodu.
Sama treść roty jasnogórskich ślubowań zawiera w sobie program
nowego ładu społeczno-moralnego, opartego na respektowaniu wartości
chrześcijańskich. Zasadniczo kładzie on nacisk na dochowanie wierności
Bogu, Ewangelii, Kościołowi i jego pasterzom; trwanie w łasce
uświęcającej; obecność zasad Ewangelii w życiu rodzinnym; poszanowanie
życia ludzkiego i nierozerwalności małżeństwa, na godność kobiety;
obronę młodzieży przed niewiarą i zepsuciem moralnym; na sprawiedliwość i
miłość w życiu społecznym; na przezwyciężanie wad narodowych
(lenistwa, lekkomyślności, marnotrawstwa, pijaństwa i rozwiązłości) oraz
rozwój cnót społecznych (wierności, sumienności, pracowitości,
oszczędności, altruizmu, miłości i sprawiedliwości społecznej).
Ślubowania jasnogórskie stały się – by tak rzec – „polską kartą praw
człowieka”. Jako pierwsze i podstawowe z tych praw ukazują one prawo
człowieka do życia od pierwszej chwili jego zaistnienia. „Dar życia –
przyrzekały śluby jasnogórskie – uważać będziemy za największą łaskę
Ojca wszelkiego życia i za najcenniejszy skarb Narodu”. Tam bowiem,
gdzie nie szanuje się każdego życia ludzkiego, zawieszony jest cały
system podstawowych praw człowieka. Dzisiaj trzeba szczególnie
podziękować Maryi za wszystkie inicjatywy obywatelskie zmierzające do
pełnej ochrony życia nienarodzonych.
„Przyrzekamy Ci stać na straży nierozerwalności małżeństwa, bronić
godności kobiety, czuwać na progu ogniska domowego, aby przy nim życie
Polaków było bezpieczne”.
„Przyrzekamy Ci […] wychowywać młode pokolenie w wierności
Chrystusowi, bronić je przed bezbożnictwem i zepsuciem i otoczyć czujną
opieką rodzicielską”. Chrystusa bowiem nie można wyłączać z dziejów
człowieka w żadnym miejscu na ziemi. Bez Chrystusa człowiek nie może do
końca zrozumieć samego siebie. Dziś wiemy, że – zważywszy na stan
wychowania religijnego w rodzinie – oprócz katechezy szkolnej, która
preferuje wiedzę, niezbędna jest ponadto katecheza przy parafialną,
skoncentrowana na liturgii.
„Przyrzekamy zdobywać cnoty: wierności i sumienności, pracowitości i
oszczędności, wyrzeczenia się siebie i wzajemnego poszanowania, miłości i
sprawiedliwości społecznej”. W nowych warunkach wymienione cnoty są
potrzebne na nowy sposób. Potwierdziły to ideały pierwszej
„Solidarności”, która stała się polską drogą odchodzenia od
totalitaryzmu marksistowskiego i tworzenia zrębów demokracji. Ideały te
dowiodły, że Polacy mają prawo być w Europie, rozwijając się w niej
według własnej tożsamości, wyrastającej z trudnego doświadczenia naszych
dziejów.
Niespełna miesiąc po uroczystym ślubowaniu Narodu uwięziony w
Komańczy ksiądz Prymas napisał, że na Jasnej Górze: „stało się coś
więcej, niż zamierzaliśmy. Zdaje nam się, że w dniu 26 sierpnia 1956
roku uwierzyliśmy na nowo w potęgę Jasnej Góry” (S. Wyszyński, Wszystko
postawiłem na Maryję, Warszawa 1998, s.133). Był to znamienny rok
„poznańskiego czerwca” a następnie „polskiego października”.
Naturalną konsekwencją ślubów jasnogórskich stała się Wielka Nowenna
Tysiąclecia, uwieńczona milenijnym „Aktem oddania Polski w macierzyńską
niewolę miłości Maryi za wolność Kościoła w Polsce i w świecie” z dnia 3
maja 1966 roku. Istnieje niewola polityczna, niewola nacisku
ateistycznej moralności, niewola społeczna i ekonomiczna, a wreszcie
niewola osobistych grzechów i nałogów a sposobem na wydobycie się z niej
ma być „niewola”, tj. jarzmo, ciężar
konsekwentnego życia chrześcijańskiego. Stolica Apostolska przyrównała
ten Akt zawierzenia z 1966 roku do chrztu Mieszka, który dał początek
chrześcijaństwu w Polsce.
2. 1050 ROCZNICA CHRZTU POLSKI
A dzisiaj, dzisiaj dziękujemy Bogu, za to, że 1050 lat temu na
polskiej ziemi został postawiony krzyż, przejmujący znak jego zwycięstwa
nad grzechem i śmiercią, znak życia wiecznego. To najważniejsze
wydarzenie w dziejach naszej Ojczyzny. W tym momencie książę Mieszko I
wprowadził swoich pobratymców w świat kultury łacińskiej i uczynił ich
obywatelami wspólnoty ludów chrześcijańskich a jego chrzcielnica stała
się kolebką rodzącego się narodu. Chrzest wprowadził nasz naród w nowy
świat, który wyrażał się przez nową kulturę, nowe instytucje, struktury i
zapisy prawne. Doświadczenie wiary przełożyło się na postawy moralne,
widoczne także w życiu gospodarczym, politycznym i kulturalnym.
Społeczne konsekwencje Chrztu Polski objawiły się później, poczynając od
rodziny po naród a nawet po wspólnotę narodów, jaką dzisiaj stanowi dla
nas Europa (por. List Pasterski Episkopatu Polski na Jubileusz
1050-lecia Chrztu Polski).
Dzisiaj – w roku 1050 rocznicy Chrztu Polski - wypada nam wrócić do
tamtego millenijnego Aktu z 1966 roku i ponowić nasze całkowite oddanie
się Maryi, bo zmieniła się zasadniczo nasza sytuacja społeczna i
polityczna i powstał w międzyczasie poważny problem z naszą wolnością.
Można powiedzieć, że dzisiaj mamy wręcz do czynienia z wypaczonym
pojęciem wolności. Dla wielu nam współczesnych wolność stała się wręcz
religią. Tam, gdzie wywyższa się człowieka kosztem Boga, tam liczy się
tylko niczym nieskrępowana wolność poszczególnych jednostek. W ten
sposób podstawowym problemem, z jakim dzisiaj musimy się zmierzyć, to
problem odpowiedzialnego korzystania z wolności, zarówno w wymiarze
osobistym, jak społecznym. Wolność bowiem to nie jest po prostu brak
tyrańskiej władzy i ucisku, nie oznacza też swobody czynienia
wszystkiego, na co ma się ochotę. Wolność ma swoją wewnętrzną „logikę”,
która ją określa i uszlachetnia; jest podporządkowana prawdzie i
urzeczywistnia się w poszukiwaniu prawdy. Oderwana od prawdy o
człowieku, wolność wyradza się w życiu indywidualnym w samowolę a w
życiu politycznym w przemoc silniejszego i w arogancję władzy (por. Jan
Paweł II, Przemówienia w siedzibie ONZ w Nowym Jorku, 5.10.1995).
Ilekroć człowiek pragnie wyzwolić się od prawa moralnego i uniezależnić
się od Boga, tylekroć nie zdobywa wolności, ale ją niszczy. W miarę
oddalania się od prawdy staje się łupem samowoli; stosunki braterskie
między ludźmi ulegają zniszczeniu ustępując miejsca terrorowi,
nienawiści i lękowi (por. Instrukcja o chrześcijańskiej wolności i
wyzwoleniu).
Problemem jest dzisiaj także nasze odniesienie do Prawa Bożego.
Inaczej zachowywali się nasi przodkowie - autorzy Konstytucji 3 maja -
którzy wyraźnie dali wyraz swojemu przeświadczeniu, że Konstytucja, jako
dzieło ludzkie, winna być odniesiona do Boga. On jest najwyższą Prawdą i
Sprawiedliwością. Trzeba, aby prawo ustanowione przez człowieka, przez
ludzki autorytet ustawodawczy, odzwierciedlało w sobie odwieczną Prawdę i
odwieczną Sprawiedliwość, którą jest On sam - Bóg nieskończonego
majestatu: Ojciec, Syn i Duch Święty. Nasi przodkowie przed ponad dwustu
laty dali temu swój wyraz odnosząc tekst Konstytucji do Boga w Trójcy
jedynego. A my jesteśmy dzisiaj zobowiązani - w ich miejsce - przenieść w
naszą epokę tę samą troskę, która nurtowała twórców 3-majowej
Konstytucji. Tę samą troskę o dobro wspólne Rzeczypospolitej, tę samą
odpowiedzialność. Dlatego nasze dziękczynienie za tamtą Konstytucję
przechodzi w żarliwe błaganie: „Dziękujemy Ci, Boże, za to, że jesteśmy
Polakami. Świadomi grzechów i wad naszych, prosimy Cię: daj nam
uprzątnąć dom ojczysty. Wyzwól nas od zniewoleń ducha i tak jak cudownie
przeprowadziłeś nas suchą nogą przez „Morze Czerwone”, naucz nas być
wolnymi (Jan Paweł II, Przemówienie wygłoszone w czasie nabożeństwa
dziękczynnego z okazji 200 rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja z 1791
roku. Warszawa - 8.06.1991).
Gdy dzisiaj przystępuje się do prac nad nową Konstytucją warto
pamiętać o tym, że niezawodnym sprawdzianem każdego programu prawnego
jest to, na ile człowiek staje się przez niego lepszy, na ile małżeństwa
są bardziej zespolone, na ile rodzina bardziej spełnia swoją funkcję
wychowawczą. Kard. Karol Wojtyła uczył: „jeśli na gruncie jakiegoś
programu człowiek dewaluuje się, demoralizuje, jeżeli rozpadają się
małżeństwa, jeśli rodziny przestają być podstawowym ludzkim środowiskiem
wychowawczym, to taki program jest błędny! Trzeba go zrewidować! Jeśli
na gruncie jakiegoś programu […] młodzież traci ideały, wszystko widzi w
nastawieniu konsumpcyjnym na użycie, to taki program jest błędny! To
nie jest program życia Narodu!". (Kard. K. Wojtyła, Oto Matka twoja.
Homilie i przemówienia związane z Matką Bożą Jasnogórską..., Jasna Góra -
Rzym 1979, s. 308-314).
Trzeba powrócić do Aktu zawierzenia także wtedy, aby patriotyzm nie
był przez nas błędnie rozumiany. Autentyczny patriotyzm nie zna
nienawiści do nikogo. Autentyczny „patriotyzm oznacza umiłowanie tego,
co ojczyste: umiłowanie historii, tradycji, języka czy samego krajobrazu
ojczystego. Jest to miłość, która obejmuje również dzieła rodaków i
owoce ich geniuszu. Próbą dla tego umiłowania staje się każde zagrożenie
tego dobra, jakim jest ojczyzna. Nasze dzieje uczą, że Polacy byli
zawsze zdolni do wielkich ofiar dla zachowania tego dobra albo też dla
jego odzyskania. […]
Oczywiście, trzeba bezwzględnie unikać ryzyka tego, ażeby ta
niezbywalna funkcja narodu nie wyrodziła się w nacjonalizm. XX stulecie
dostarczyło nam pod tym względem doświadczeń skrajnie wymownych, również
w świetle ich dramatycznych konsekwencji. W jaki sposób można wyzwolić
się od tego zagrożenia? Myślę – mówi Jan Paweł II - że właściwym
sposobem na to jest patriotyzm. Charakterystyczne dla nacjonalizmu jest
bowiem to, że uznaje tylko dobro własnego narodu i tylko do niego dąży,
nie licząc się z prawami innych. Patriotyzm natomiast, jako miłość
ojczyzny, przyznaje wszystkim innym narodom takie samo prawo jak
własnemu, a zatem jest drogą do uporządkowanej miłości społecznej (por.
Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość, Kraków 2005, 73).
Powrót do Aktu zawierzenia Maryi potrzebny jest nam również dlatego,
bo w międzyczasie zmianie uległo miejsce chrześcijaństwa w Europie.
Chrześcijaństwo, czyli prawda o Bogu i człowieku, o zbiorowości
ludzkiej, o świecie i ich wzajemnym relacjach, zajmowała do niedawna
kluczową pozycję w całym organizmie kultury europejskiej, nadawała tej
kulturze sens i spoistość.
Odejście od chrześcijaństwa, odejście od prawdy, musiało doprowadzić
do dezintegracji Europy. W ostatnich dziesięcioleciach usiłowano
zapobiec katastrofie; usiłowano przywrócić straconą jedność Europy przez
umieszczenie w centrum jej duchowego organizmu jakiejś nowej prawdy,
jakiegoś dogmatu laickiego. Ale prawda jest tylko jedna. Może się ona
rozrastać, można ją pogłębiać, ale nie może się zmieniać. Całkowicie
nowe prawdy zwykle nie bywają prawdami.
Droga do powrotu jest tylko jedna; powrót do chrześcijaństwa, powrót
do świata ewangelijnych wartości. Jeżeli ma na świecie zapanować jakiś
nowy ład, jeśli ten ład ma zapanować między narodami, między warstwami
społecznymi, między poszczególnymi ludźmi, to – zarówno w swej
ustrojowo-instytucyjnej formie, jak i w całej treści, którą stanowi
kultura – będzie on możliwy tylko w oparciu o prawdziwą znajomość
człowieka, jego natury i sensu jego istnienia. Otóż pełnej prawdy o
człowieku nie ma poza Kościołem. Jedynym ośrodkiem, wokół którego może
odrodzić się organizm duchowy Europy, jest prawda katolicka, czyli
powszechna, czyli powrót do życia według ewangelijnych wartości (por.
Jerzy Turowicz, „Tygodnik Powszechny”,11[1945]).
ZAKOŃCZENIE
Na koniec, w nowym położeniu naszej Ojczyzny – po 1050 latach od
Chrztu Polski – potrzebujemy nowego Aktu zawierzenia naszych losów
Maryi. Nasza historia potwierdziła to wielokrotnie, że Polacy są zdolni
do zawierzenia, czyli do dojścia do takiego przeświadczenia, że dobro
ostatecznie zwycięża. Do wewnętrznego otwarcia na to, co nas ostatecznie
przekracza. Właśnie z takim wyposażeniem przyszliśmy dzisiaj na Jasna
Górę, by zawierzyć Maryi nowy etap polskiego życia indywidualnego i
zbiorowego. Amen.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. Zawierzeni opiece MaryiW
Zawierzeni opiece Maryi
W uroczystość Maryi Królowej Polski
na Jasnej Górze księża biskupi wraz ze zgromadzonymi wiernymi dokonali
nowego aktu zawierzenia Matce Bożej
Polski, podczas Sumy o godz. 11.00 na Jasnej Górze, księża biskupi wraz
ze zgromadzonymi wiernymi dokonali nowego Aktu Zawierzenia Narodu
Polskiego Matce Bożej. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. abp
Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Tegorocznym uroczystościom towarzyszy hasło „Z Maryją dziękujemy za 1050
lat chrztu Polski”. Uroczystość transmitowały Telewizja Trwam oraz
Radio Maryja.
Tegoroczna uroczystość była dziękczynieniem za 1050. rocznicę Chrztu
Polski oraz 50. rocznicę Milenijnego Aktu Oddania. Wzięli w niej udział
parlamentarzyści, europosłowie, przedstawiciele rządu, władz
samorządowych. Byli także przedstawiciele Polonii, kustosze sanktuariów,
przedstawiciele zakonów, zgromadzeń, instytutów życia konsekrowanego, a
także stowarzyszeń katolickich.
Przed Mszą św. wierni zgromadzeni na wałach jasnogórskich odmówili
modlitwę dziękczynną „Maryja w dziejach Narodu Polskiego”. Modlitwie
przewodniczył o. Kamil Szustak, paulin.
Zgromadzonych przywitał o. Arnold Chrapkowski, generał zakonu paulinów.
– Obmyci przed 1050 laty łaską chrztu świętego, wspominając misję św.
Wojciecha i sięgając do samego początku głoszenia Ewangelii na polskiej
ziemi, uświadamiamy sobie, że w pielgrzymce pokoleń przyszło dzisiaj nam
wziąć odpowiedzialność za tą wielowiekową chrześcijańską spuściznę –
mówił ojciec generał.
– Na Jasną Górę przychodzimy, aby kolejny już raz powtórzyć słowa:
„Królowo Polski, przyrzekamy!”. Trzeba dziś, gdy świętujemy jubileusz
Chrztu Polski oraz pragniemy podążać śladami Papieża Polaka i Prymasa
Tysiąclecia, na nowo zawierzyć Maryi kolejny etap życia całego naszego
Narodu. Pragniemy zawierzyć Matce i Królowej to wszystko, co służy
prawdziwej i autentycznej odnowie naszej Ojczyzny, poczynając od
duchowych i moralnych fundamentów, poprzez szukanie pojednania i zgody,
troski o każdego człowieka i poczucia odpowiedzialności za przyszłość
Ojczyzny, aż po obywatelską roztropność – dodał.
W homilii ks. abp Stanisław Gądecki przypomniał znaczenie i przesłanie
Aktu Zawierzenia Narodu Polskiego, i tego sprzed pół wieku, i obecnego.
– Trzeba powrócić do aktu zawierzenia także wtedy, aby patriotyzm nie
był przez nas błędnie rozumiany. Autentyczny patriotyzm nie zna
nienawiści do nikogo. Autentyczny patriotyzm oznacza umiłowanie tego, co
ojczyste: umiłowanie historii, tradycji, języka czy samego krajobrazu
ojczystego. Jest to miłość, która obejmuje również dzieła rodaków i
owoce ich geniuszu. Próbą dla tego umiłowania staje się każde zagrożenie
tego dobra, jakim jest Ojczyzna. Nasze dzieje uczą, że Polacy byli
zawsze zdolni do wielkich ofiar dla zachowania tego dobra albo też dla
jego odzyskania – powiedział ks. abp Gądecki.
Przewodniczący KEP, nawiązując do obchodzonej dziś 225. rocznicy
uchwalenia Konstytucji 3 maja, zwrócił uwagę, że jej autorzy wyraźnie
dali wyraz swojemu przeświadczeniu, że konstytucja jako dzieło ludzkie
winna być odniesiona do Boga.
– Trzeba, aby prawo ustanowione przez człowieka, przez ludzki autorytet
ustawodawczy, odzwierciedlało w sobie odwieczną prawdę i odwieczną
sprawiedliwość, którą jest On sam – Bóg nieskończonego majestatu:
Ojciec, Syn i Duch Święty. Nasi przodkowie przed ponad 200 laty dali
temu swój wyraz, odnosząc tekst konstytucji do Boga w Trójcy Jedynego. A
my jesteśmy dzisiaj zobowiązani – w ich miejsce – przenieść w naszą
epokę tę samą troskę, która nurtowała twórców trzeciomajowej
Konstytucji. Tę samą troskę o dobro wspólne Rzeczypospolitej, tę samą
odpowiedzialność – powiedział i dodał: – Gdy dzisiaj przystępuje się do
prac nad nową konstytucją, warto pamiętać o tym, że niezawodnym
sprawdzianem każdego programu prawnego jest to, na ile człowiek staje
się przez niego lepszy, na ile małżeństwa są bardziej zespolone, na ile
rodzina bardziej spełnia swoją funkcję wychowawczą.
Ksiądz abp Gądecki przypomniał naukę ks. kard. Karola Wojtyły, zgodnie z
którą błędny jest program, „jeśli na jego gruncie człowiek dewaluuje
się, demoralizuje, jeżeli rozpadają się małżeństwa, jeśli rodziny
przestają być podstawowym ludzkim środowiskiem wychowawczym”.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zauważył, że ślubowania
jasnogórskie sprzed 50 lat stały się „polską kartą praw człowieka”.
– Jako pierwsze i podstawowe z tych praw ukazują one prawo człowieka do
życia od pierwszej chwili jego zaistnienia – zaznaczył, wyjaśniając, że
tam, „gdzie nie szanuje się każdego życia ludzkiego, zawieszony jest
cały system podstawowych praw człowieka”. Metropolita podziękował Maryi
„za wszystkie inicjatywy obywatelskie zmierzające do pełnej ochrony
życia nienarodzonych”.
– Dzisiaj mamy wręcz do czynienia z wypaczonym pojęciem wolności. Dla
wielu nam współczesnych wolność stała się wręcz religią. Tam, gdzie
wywyższa się człowieka kosztem Boga, tam liczy się tylko niczym
nieskrępowana wolność poszczególnych jednostek. W ten sposób podstawowy
problem, z jakim dzisiaj musimy się zmierzyć, to problem
odpowiedzialnego korzystania z wolności, zarówno w wymiarze osobistym,
jak i społecznym – mówił.
Jak podkreślał hierarcha, wolność to nie jest po prostu brak tyrańskiej
władzy i ucisku, nie oznacza też swobody czynienia wszystkiego, na co ma
się ochotę. – Wolność ma swoją wewnętrzną logikę, która ją określa i
uszlachetnia; jest podporządkowana prawdzie i urzeczywistnia się w
poszukiwaniu prawdy. Oderwana od prawdy o człowieku wolność wyradza się w
życiu indywidualnym w samowolę, a w życiu politycznym w przemoc
silniejszego i w arogancję władzy – wyjaśniał, dodając, że ilekroć
człowiek „pragnie wyzwolić się od prawa moralnego i uniezależnić się od
Boga, tylekroć nie zdobywa wolności, ale ją niszczy”.
Po homilii ks. abp Gądecki wypowiedział Akt Zawierzenia Narodu Polskiego
Matce Bożej.
Małgorzata Pabis
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. Pięknego świętowania życzę...
Dwudziesty drugi wiek >>> zapraszam.
16. Litwa: Kwiaty na Rossie i
Litwa: Kwiaty na Rossie i życzenia władz w Święto Konstytucji 3 Maja
Z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji 3
Maja na wileńskim cmentarzu na Rossie, przy Mauzoleum Matki i Serca
Syna, we wtorek złożono kwiaty; prezydent Litwy Dalia Grybauskaite
złożyła życzenia prezydentowi Polski Andrzejowi Dudzie.
„Konstytucja 3
Maja zobowiązuje również dzisiaj Litwę i Polskę do obrony wspólnych
wartości, pielęgnowania wolności, bezpieczeństwa i dobrobytu obywateli”
– napisała Grybauskaite w liście, w którym w imieniu własnym i narodu
litewskiego pozdrowiła polskiego prezydenta z okazji 225. rocznicy
uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
Prezydent podkreśliła, że „konstytucja
ta symbolizuje mocne zobowiązanie Litwinów i Polaków do budowania
tradycji państwowości opartych na wartościach wolności i demokracji”.
Podkreśliła, że właśnie te ideały „zdecydowały o sile obu narodów,
prowadziły oba państwa drogą szczególną, dzięki której stały się
niezależnymi i wolnymi członkami wspólnoty europejskiej i
transatlantyckiej”.
Minister spraw zagranicznych Litwy Linas
Linkeviczius z okazji obchodzonego w Polsce święta na antenie polskiej
rozgłośni Radio Znad Wilii życzył Litwie i Polsce „wspólnych działań”.
Z okazji święta Konstytucji 3 Maja we
wtorek na wileńskim cmentarzu na Rossie, przy Mauzoleum Matki i Serca
Syna, gdzie spoczywa serce marszałka Józefa Piłsudskiego i jego matka,
złożono kwiaty.
W uroczystościach, które zorganizowała
polska ambasada, udział wzięli polscy dyplomaci, przedstawiciele
polskich organizacji społecznych, polskich szkół, harcerze, kombatanci.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. Petru na Rubikoniu
napisał lider Nowoczesnej.
Internauci udzielili mu szybkiej lekcji, po której Petru poprawił swój komentarz…
… i wdał się w dyskusję z innymi użytkownikami Facebooka.
Fatalna, choć w gruncie rzeczy niezwykle komiczna, pomyłka Ryszarda
Petru świetnie pokazuje, jak bardzo współcześni „obrońcy” demokracji
są oderwani od rzeczywistości!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. Prezydent w wystąpieniu:
Prezydent w wystąpieniu: Zapatrzmy się w Konstytucję 3 Maja
Szanowni Panowie Marszałkowie,
Szanowna Pani Premier,
Państwo Ministrowie,
Szanowni Państwo Posłowie,Senatorowie,
Szanowni Państwo Generałowie,
Szanowni Państwo Oficerowie, Podoficerowie, Żołnierze,
ale przede wszystkim Drodzy Rodacy, Szanowni Państwo!
„Witaj majowa jutrzenko! Witaj maj, trzeci maj, u Polaków błogi
raj!”. Jakże pięknie i wymownie brzmią te słowa, zwłaszcza w kontekście
odczytanej przed chwilą preambuły Konstytucji 3 Maja. Jakże wymownie, bo
jakże radośnie i z jak ogromną nadzieją tchną na Polskę, bez obcych
Panów, a więc Polskę suwerenną, Polskę niepodległą, Polskę równych
stanów też. Jakże wiele nadziei na wielką, znów silną Rzeczpospolitą
jest w tych wszystkich słowach. A zarazem, można z tego wnioskować, jak
trudny był to czas, jak głębokie były przeżycia tych ludzi, którzy
wtedy, o tę wolną Polskę walczyli.
Ale co ważne - w to nasze wielkie święto suwerenności i
niepodległości, w to wielkie święto wspomnienia o budowie silnej
Rzeczpospolitej - tamta walka nie była walką zbrojną. Tamta walka nie
oznaczała przelewu krwi. To była walka parlamentarna, to była walka
polityczna, to była dyskusja stronnictw, a przede wszystkich - co
najważniejsze - to była debata która zakończyła się zrozumieniem i
porozumieniem zdecydowanej większości. Zrozumieniem faktycznie trudnej
sytuacji, w jakiej Polska wówczas się znalazła. Wolą jej ratowania,
nawet przy wyrzeczeniu się własnej wygody, własnych przywilejów.
Przecież Sejm Wielki przyjął obciążenia, aby odbudować polską armię,
które spoczęły też na polskiej szlachcie, na ziemianach, a więc również
na tych, którzy zasiadali w Sejmie; i oni się na to zgodzili. Przecież
Sejm Wielki podniósł do rangi obywatelskiej mieszczan, dając im prawa
polityczne, umieszczając ich w izbie politycznej, w parlamencie, a więc
tym samym i szlachta część swoich praw politycznych oddała, a jednak
zrozumieli, że było to konieczne.
To przecież Sejm Wielki po raz pierwszy powiedział, że chłopi zostają
objęci ochroną prawa, ochroną państwa. To też Sejm Wielki powiedział,
że ustanawia dwuinstancyjne sądownictwo tak, aby ludzie mieli poczucie
sprawiedliwości i tak funkcjonujące, aby każdy złoczyńca był przez
państwo należycie ukarany. To przecież Sejm Wielki wprowadził
monteskiuszowską zasadę trójpodziału władzy. Jakże to było na tamte
czasy nowoczesne. To była druga konstytucja na świecie, zaraz po
amerykańskiej. To była konstytucja, która w niebywały sposób łączyła
tradycję z nowoczesnością, bo ona niewątpliwie stanowiła, jak na tamte
czasy, rozwiązania o charakterze rewolucyjnym, jeżeli chodzi o ustroje. A
także została przyjęta przez reprezentację narodu, a nie narzucona
przez jaśnie oświeconego władcę.
Jakże to wielki powód do naszej dumy, że my Polacy, bo choć jesteśmy
kolejnymi pokoleniami, to przecież nasza krew, bo my z tej krwi
jesteśmy, że to my Polacy umieliśmy przyjąć taki akt, pokazując Europie i
Światu wzór parlamentaryzmu i wzór budowania nowoczesnego ustroju
państwowego, ale także wzór myślenia o realnej sytuacji ojczyzny,
myślenia o bezpieczeństwie nie tylko własnym, ale także i innych
współobywateli, myślących o tym, że tylko państwo silne daje przetrwanie
i godziwe życie narodowi, a więc także wszystkim jego warstwom. Jakże
wielka w tym zasługa wszystkich tych, dzięki którym konstytucję, właśnie
w takim kształcie, udało się przeforsować. Zdołali przekonać innych,
Hugona Kołłątaja, Stanisława i Ignacego Potockich, a także i Adam
Czartoryskiego, Stanisława Małachowskiego. Jakże wymowny jest obraz Jana
Matejki pokazujący króla Stanisława Augusta Poniatowskiego
wkraczającego do dziś Archikatedry św. Jana w Warszawie i marszałka
ówczesnego sejmu Stanisława Małachowskiego niesionego na ramionach,
dzierżącego w ręku dopiero co uchwaloną konstytucję. W tle widać wieżę
zygmuntowską warszawskiego Zamku Królewskiego, widać ten plac, na którym
dzisiaj stoimy, który był świadkiem tej wielkiej, polskiej historii.
Te kamienie mówią, mówią także o wszystkim tym, co później się
działo. Mówią o zaborach, które potem nastąpiły na skutek zdrady, mówią o
walce o niepodległość, o jej odzyskanie, o 11 listopada 1918 roku,
kiedy to tu rozbrajano niemieckich żołnierzy, mówią o obronie
Rzeczypospolitej i Warszawy w 1920 roku, bo tędy też szli ludzie po to,
żeby stanąć do walki przeciwko sowieckiemu najeźdźcy. Mówią o płonącym w
1939 roku Zamku Królewskim. Mówią o walce konspiracyjnej, o powstańcach
warszawskich, którzy ginęli tu, na tym placu, na starówce i w tylu
innych miejscach Warszawy. O krwi, przelanej za ojczyznę, która po tym
bruku płynęła. I mówią też o odbudowie, po ponad 30 latach po II wojnie
światowej tego Zamku Królewskiego. Odbudowie ofiarnością obywateli,
zwykłych Polaków, którzy składali się na to, aby Zamek Królewski mógł
być odbudowany. Bo on także stanowi symbol wielkości naszego państwa i
dlatego Polakom tak na tym zależało. To też przez ten plac przechodziły
manifestacje upamiętniające Konstytucję 3 Maja w czasach, gdy władze
komunistyczne zabraniały świętowania niepodległości i suwerenności
Polski, żeby się przypadkiem o niepodległości i suwerenności głośno nie
mówiło. To wszystko widziały te kamienie, to wszystko widział Zamek
Królewski - czasem piękny, czasem płonący, czasem w ruinie - dziś znów
piękny, patrzy na nas, tak jak patrzy na nas król.
tej wielkiej zasługi dla ojczyzny, jaką położyli twórcy Konstytucji 3
maja nie sposób zapomnieć i dobrze, że Rzeczpospolita po 1989 roku znów
Konstytucję 3 Maja czci. Ale powinna również na tę Konstytucję 3 Maja
uważnie patrzeć, na to, w jaki sposób została przyjęta, po co została
przyjęta i jakie, na tamte czasy, 225 lat temu, w czasach wokół jaśnie
oświeconych monarchii, absolutyzmu jednowładztwa, jakie wtedy były jej
postanowienia, jak mówi ona o wolności, jak mówi ona o narodzie, jak
mówi ona o sprawiedliwości i o przestrzeganiu praw.
Dziś, jak choćby znowu wraca dyskusja na temat polskiej konstytucji,
tej z 1997 roku i na temat potrzeb, jakie w związku z tym ma Polska, ja
mówię - tak, jako prezydent mówię +tak+, należy się pochylić nad tą
konstytucją, dokonać wnikliwej jej oceny i przygotować rozwiązania. Ale
przygotować je nie tylko w gabinetach, przygotować je także w debacie z
suwerenem, jakim jest polskie społeczeństwo, reprezentowane także
poprzez wiele organizacji, związków zawodowych, organizacji
pozarządowych, oczywiście posłów, senatorów. Powinna być
przedyskutowana, każdy jej punkt powinien być omówiony tak, żeby naród
ostatecznie przyjętą przez Zgromadzenie Narodowe konstytucję mógł
spokojnie zatwierdzić w przekonaniu każdego obywatela, że rozumie jej
postanowienia i wie, co one dla niego oznaczają. To niezwykle ważne,
zwłaszcza w aspekcie obecnej konstytucji.
Bo co z tego, Szanowni Państwo, że jest w niej mowa o osobach
dotkniętych niepełnosprawnością, kiedy w artykule 69 jest mowa o tym, że
władze publiczne powinny im pomóc w zapewnieniu egzystencji. Wszyscy
dzisiaj wiemy, po tych wszystkich latach, co to słowo – „egzystencja” - w
gruncie rzeczy znaczy. Znaczy bardzo często życie po prostu w ubóstwie,
znaczy bardzo często przeżycie. Tymczasem w konstytucji powinna być
mowa o życiu godnym, na takim poziomie, na jakim powinien znajdować się
człowiek i jaki państwo powinno zapewnić temu, kto został dotknięty
niepełnosprawnością.
To szczególne zwrócenie uwagi ze strony państwa i szczególne
gwarancje dla rodziny, rodziny wychowującej dzieci, zwłaszcza
wychowującej dzieci dotknięte niepełnosprawnością, bo to są bohaterowie,
których państwo powinno mieć pod szczególną opieką. Gdzie te standardy,
które dzisiaj tak naprawdę, we współczesnym świecie, wyznaczają
nowoczesność, które mówią o państwie, czy jest ono państwem silnym czy
nie, bo państwo zawsze jest silne siłą swoich obywateli i także tego,
jak są w państwie traktowani, a w związku z tym - jaki jest ich stosunek
do państwa. To jest właśnie niezwykle ważne i to właśnie przyszła
konstytucja powinna gwarantować i o tym właśnie, w aspekcie tej
przyszłej konstytucji, powinniśmy przede wszystkim rozmawiać. O tym, jak
ma być przez nią chroniony obywatel, czyli suweren.
muszą być wzmocnione zapisy dotyczące chociażby świadczeń
emerytalnych. Jak to się stało, że w obliczu konstytucji, która
teoretycznie o tym mówi, w obliczu Trybunału Konstytucyjnego, który
teoretycznie ma bronić konstytucyjnych praw obywatelskich, podwyższono
Polakom wiek emerytalny i nie mieli tu żadnej ochrony? Jak napisano tę
konstytucję i jak jej strzeżono, skoro coś takiego było możliwe i uznane
za konstytucyjnie legalne. Przecież chyba nie o to chodzi. Suweren ma
przede wszystkim głos, a oczekiwania społeczne to oczekiwanie spokojnego
życia, to oczekiwanie bezpieczeństwa, także tego bezpieczeństwa
socjalnego. Jak to się stało, że w aspekcie tej konstytucji, która
przecież mówi o pracownikach, tylu ludzi znalazło się poza ochroną
kodeksu pracy, poza zabezpieczeń podstawowych praw służących
pracownikowi, służących robotnikowi?
Dziś rzeczywiście, po prawie 20 latach funkcjonowania tej
konstytucji, możemy powiedzieć tak: To była konstytucja, to jest
konstytucja czasu przejściowego, nie wszystko udało się w niej na pewno
dobrze uregulować, ale nie wolno nam nad tym przejść do porządku
dziennego. My powinniśmy to naprawić, powinniśmy to naprawić po
spokojnej debacie, po rozpatrzeniu wszystkiego, co przez te 20 lat miało
miejsce, po rozpatrzeniu tego, co to znaczy silne państwo, silne siłą
swoich obywateli, silne ich poczucie bezpieczeństwa i gwarantujące im to
bezpieczeństwo. I w tej przestrzeni wewnętrznej, i w tej przestrzeni
zewnętrznej.
Szanowni Państwo, wszyscy przedstawiciele klasy
politycznej, zapatrzmy się w Konstytucję 3 Maja, zapatrzmy się w jej
twórców, zapatrzmy się w ich odwagę i zrozumienie dla istoty spraw
państwowych i dla sytuacji, w jakiej wtedy była Polska. Niech będą oni
dla nas wzorem uczciwego i rzetelnego prowadzenia spraw publicznych.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. Jasna Góra: Uroczystości ku
Jasna Góra: Uroczystości ku czci Matki Bożej...
czci Matki Bożej Królowej Polski. Podczas mszy świętej, której
przewodniczył arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji
Episkopatu Polski dokonano Aktu Zawierzenia Matce Bożej z okazji 1050.
rocznicy Chrztu Polski.
Wielka Boga-Człowieka Matko, Niepokalana Dziewico Maryjo,
Matko Kościoła i Królowo Polski, Matko naszego zawierzenia!
1. Na drodze naszych dziejów mijają kolejne lata zmagań synów i córek
polskiej ziemi o wierność Chrystusowi i Jego Ewangelii, o wierność
Kościołowi i jego pasterzom, o wierność naszemu chrześcijańskiemu
dziedzictwu.
Pośród tych trosk, wysiłków i zmagań nadeszła – jako umocnienie dla nas –
tysiąc pięćdziesiąta rocznica Chrztu Polski. Pragniemy wyrazić z całym
Kościołem katolickim w Polsce wdzięczność i uwielbić Boga w Trójcy
Świętej Jedynego za włączenie w minionych wiekach wszystkich pokoleń
naszych rodaków w nurt życia wiecznego.
W tym ważnym momencie historii zbawienia uświadamiamy sobie nowe
wyzwania, jakie niesie ze sobą współczesność. W świecie, w którym nasi
Bracia i Siostry w wierze przyczyniają się do budowania lepszego świata,
ale również cierpią i oddają życie za Chrystusa, odczuwamy naglącą
potrzebę ponownego zawierzenia się Bożemu Synowi przez Twoje
wstawiennictwo, o Niepokalana Dziewico, Królowo Polski. Tym samym mamy
świadomość, że program duchowej odnowy Polaków, wyrażony w Jasnogórskich
Ślubach Narodu i milenijnym Akcie oddania w niewolę miłości, pozostaje
nadal aktualny.
2. W obliczu Boga w Trójcy Świętej Jedynego, w głębokim zjednoczeniu z
Głową Kościoła Rzymskokatolickiego, Ojcem Świętym Franciszkiem, my,
biskupi polscy, zebrani u stóp Twojego Jasnogórskiego Tronu, otoczeni
przedstawicielami wierzącego Narodu – duchowieństwa, osób życia
konsekrowanego i wiernych świeckich, w łączności z całą Polonią –
oddajemy dzisiaj w Twoją wieczystą, macierzyńską niewolę miłości
wszystkie dzieci Boże ochrzczonego Narodu i wszystko, co Polskę stanowi,
za wolność Kościoła w naszej Ojczyźnie i w świecie, ku rozszerzeniu się
Królestwa Chrystusowego na ziemi.
Oddając się dzisiaj Tobie, Bogurodzico i nasza Matko, jesteśmy pewni, że
w ten sposób jak najlepiej zabezpieczymy całą naszą chrześcijańską,
osobistą i narodową przyszłość. Jesteśmy przekonani – podobnie jak nasi
ojcowie – że Ty, o Bogurodzico Maryjo, jesteś dla każdego z nas
przedziwną pomocą i obroną na drogach chrzcielnej wierności Chrystusowi,
naszemu Zbawicielowi.
3. Oddani Tobie w niewolę pragniemy czynić w naszym życiu osobistym,
rodzinnym i społecznym nie wolę własną, ale wolę Twoją i Twojego Syna,
która jest samą miłością.
Postanawiamy, jak najwierniej naśladować przykład Twojego życia: Twoją
wiarę, nadzieję i miłość, wyrażające się w służbie Bogu i ludziom, w
trosce o zbawienie każdego człowieka.
Wpatrzeni w przykład życia i wsłuchani w nauczanie wielkich Pasterzy –
świętego papieża Jana Pawła II i Sługi Bożego kardynała Stefana
Wyszyńskiego – ponawiamy dziś przymierze z Tobą. Pragniemy, aby duch
papieskiego „Totus Tuus” i prymasowskiego „Wszystko postawiłem na
Maryję” stale w nas wzrastał.
4. Matko Boga i człowieka, oddając się Tobie, przyrzekamy coraz bardziej
rozwijać w każdym z nas osobiście i w całym Ludzie Bożym przymierze
chrzcielne z Bogiem. Chcemy otwierać się na światło wiary, która rodzi
się ze słuchania Bożego słowa i owocuje świadectwem życia.
Przyrzekamy, jak uczył święty Jan Paweł II, kształtować dojrzałe
wspólnoty kościelne, nasze rodziny, stowarzyszenia i parafie, „w których
wiara ujawnia się i urzeczywistnia jako przylgnięcie do Osoby Chrystusa
i do Jego Ewangelii, jako spotkanie i sakramentalna komunia z
Chrystusem, jako życie w duchu miłości i służby”.
Pragniemy głosić Ewangelię przez przykład życia zakorzenionego w
Chrystusie i przeżywanego w codzienności, przez zaangażowanie w pracę,
kulturę, sztukę i naukę, przez wypełnianie obowiązków rodzinnych,
społecznych, ekonomicznych i politycznych.
Podobnie jak ukrzyżowany Jezus, który zniósł podziały, wprowadzając
pokój i pojednanie „przez krzyż, w sobie zadawszy śmierć wrogości” (Ef
2,16), tak i my – poprzez przebaczenie naszym winowajcom – chcemy stać
się budowniczymi pokoju w Ojczyźnie i świecie.
Królowo świata, chcemy pamiętać o tym, że Bóg, jako Ojciec i Stwórca,
powierzył nam troskę nie tylko o siebie nawzajem, ale i o cały stworzony
świat. Dlatego wypełniając najpierw obowiązek miłości wobec bliźniego,
chcemy także troszczyć się o środowisko, w którym żyjemy, które Bóg nam
powierzył dla naszego dobra.
5. Matko Miłosierdzia, abyśmy mogli wprowadzić w życie te postanowienia,
pragniemy oprzeć naszą wiarę na Twojej wierze, aby w codzienności
rozpoznawać wyraźnie głos Boga i Jego zbawcze wezwanie, aby nasze serca
były ciągle otwarte na dary Bożego miłosierdzia.
Przyjmij, nasza Matko i Królowo Polski, ten akt zawierzenia i oddania,
którym pragniemy zabezpieczyć Kościół święty w nowym tysiącleciu, a
nienaruszony skarb wiary przekazać nadchodzącym pokoleniom. Niech będzie
on odpowiedzią na Twoją matczyną miłość do naszego Narodu. Niech w
Twoim Niepokalanym Sercu na nowo odsłoni się dla wszystkich światło
zbawczej nadziei.
Amen.
Jasna Góra, 3 maja 2016 r. "
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
20. Uroczystość Najświętszej
Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Eucharystia na Szczycie Jasnej Góry z udziałem Episkopatu Polski.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
21. Lwów
3 maja w Kościele obchodzone jest święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski.
Trudno wyobrazić sobie nasz naród bez Królowej, która przed 1050 lat przyjęciem Chrztu wkroczyła w dzieje polskiej państwowości. Trudno wyobrazić sobie mapę Polski i obecności Polaków w świecie bez Jej świętych wizerunków czczonych i otaczanych wielkim szacunkiem. Trudno znaleźć kościół i kaplicę bez naszej Królowej różnie nazywanej, ale zawsze tej samej. Matki Syna Bożego danej nam pod Krzyżem jako Opiekunkę, Przewodniczkę i Wzór Wiary. Nie ma takich miejsc na świecie, gdzie żyją Polacy aby nie było pośród nich ich Królowej
– mówił abp Mokrzycki.
Metropolita lwowski nawiązał do niedawnych obchodów 360-lecia ślubów Jana Kazimierza przed obrazem Matki Bożej Łaskawej w katedrze lwowskiej oraz do osoby gen. Władysława Sikorskiego, który podczas II wojny światowej znalazł się w Jerozolimie, w bazylice Grobu Pańskiego, gdzie w kaplicy Ukrzyżowania przed obrazem Matki Bożej złożył swoje odznaczenia i ślubowanie, że jeśli Króla Polski dopomoże mu wywalczyć wolną Ojczyznę, to zrobi wszystko aby w niej znikła wszelka niesprawiedliwość.
Nie udało się to jednak generałowi dlatego że zginął w katastrofie lotniczej nad Gibraltarem. O wierności Polaków Bogurodzicy pisała też Maria Konopnicka spoczywająca na Cmentarzu Łyczakowskim
– przypomniał metropolita lwowski.
Można zapytać dlaczego tak Ją kochamy?
– mówił dalej hierarcha i dodał:
Odpowiedź jest tylko jedna: dlatego że okazała się nam Matką od samego początku, gdy Mieszko I przyjął Chrzest. Od tego momentu była z nami, gdy trzeba było walczyć o wolność, gdy wywożeni byli na zesłanie w czasie zaboru powstańcy. Stała z więźniami na apelowych placach obozów koncentracyjnych i lagrów, wspierała zabijanych przez okupanta profesorów, oficerów i ludzi cywilnych. Była podczas prześladowania Kościoła i walki z religią. Jest z nami dzisiaj i pozostanie na zawsze, a my będziemy powtarzać nieustannie: ”Tyś wielką chlubą naszego narodu”.
Podczas Mszy św. abp Mokrzycki dokonał poświęcenia sztandaru samodzielnej jednostki strzeleckiej ze Lwowa, spadkobierczyni Związku Strzeleckiego, którego początki sięgają 1910 roku i są związane z tym miastem. Abp Mokrzycki zwrócił też uwagę na umieszczony na nim napis: „Bóg, Honor, Ojczyzna”.
Te trzy słowa określają potrójną drogę ich służby zawsze opartej na prawdzie i szacunku wobec Boga i Ojczyzny
– zaznaczył abp Mokrzycki.
Metropolita lwowski podziękował za obecność na uroczystościach w katedrze konsulowi generalnemu RP we Lwowie Wiesławowi Mazurowi oraz licznym pielgrzymom z Polski.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. Uroczystości związane z 225
Uroczystości związane z 225 rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Zakopanem
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
23. W całym kraju obchodzono 225.
W całym kraju obchodzono 225. rocznicę Konstytucji 3 Maja
parady z udziałem szwadronów kawalerii, orkiestr czy grup rekonstrukcji
historycznej, nawet odtańczone polonezy – tak w całym kraju uczczono we
wtorek 225. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
24. relacja z 3 Maja w Warszawie
relacja z 3 Maja w Warszawie - "Czas Poloneza" z Towarzystwem Patriotycznym Jana Pietrzaka;
http://solidarni2010.pl/33218-czas-poloneza---3-maja-w-warszawie-z-towar...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
25. Uroczystość Najświętszej
Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski
Dzisiaj przypada uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej
Polski. Jej główne obchody będą miały miejsce na Jasnej Górze z udziałem
między innymi księży biskupów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
26. Jest naszym osobistym
nas decyzje były zgodne z obiektywnymi prawdami, o których mówi nam
właściwie ukształtowane sumienie. Wtedy spełniamy się jako osoby.
Poprzez właściwe wybory, mające na uwadze dobro wspólne i stawiające je
ponad dobro osobiste, rośnie nasza Ojczyzna, a my stajemy się synami
naszej Matki-Polski – mówił metropolita krakowski, abp Marek
Jędraszewski podczas Mszy św. w Uroczystość Najświętszej Maryi Panny
Królowej Polski, odprawionej w Katedrze Wawelskiej.
Na początku homilii arcybiskup przypomniał, że 3 maja od prawie stu
lat Polacy obchodzą święto swoich dwóch Matek: uroczystość Najświętszej
Maryi Panny Królowej Polski oraz święto Matki-Ojczyzny, Polski.
Pierwsza matka – Maryja została dana Kościołowi przez Chrystusa gdy
umierał na krzyżu. Została przyjęta za Matkę przez cały lud
chrześcijański, czego dowodem jest jedna z najstarszych modlitw: Pod
Twoją obronę uciekamy się, święta Boża Rodzicielko… – Sub tuum
praesidium. Na przestrzeni wieków jest ona kierowana przez wiernych do
Matki Bożej. Z wielkiej miłości ludu bożego do Maryi wyniknęła
inicjatywa polskich biskupów z kard. Stefanem Wyszyńskim na czele, by
Maryję uznać Matką Kościoła. Zostało to ogłoszone 21.11.1964 roku przez
papieża Pawła VI. Święto Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła zostało
od razu przyjęte przez Polskę i Argentynę. Arcybiskup przypomniał, że
decyzją papieża Franciszka z 3 marca 2018 roku to święto ma być
obchodzone w całym Kościele. Metropolita powołał się na słowa księdza
Franciszka Blachnickiego, który mówił, że Maryja stała się matką
Kościoła przez oddanie Jezusowi, zwłaszcza w szczytowej godzinie miłości
na krzyżu.
– Od tych wydarzeń na Golgocie, a potem od historii pustego
Chrystusowego grobu musiało minąć prawie dziewięć wieków, by krzyż
Chrystusowy mógł zawitać na ziemi Polan – powiedział metropolita.
Stwierdził, ze wraz ze chrztem Polski narodowi została dana Maryja.
Przywołał jeden z pierwszych tekstów napisanych w języku polskim – hymn
Bogurodzica. Zauważył, że w Polsce znajduje się wiele kościołów i
sanktuariów poświęconych Maryi. Matka Boża została dana Polsce i
przyjęta przez cały naród, wyrazem tego było śpiewanie Bogurodzicy
podczas ważnych wydarzeń. To z tej tradycji zawierzenia Matce Najświętszej i ciągłego
uznawania tego, że jest z nami i nami się opiekuje, zrodziły się słynne
śluby Króla Jana Kazimierza, złożone 1 kwietnia 1656 roku, w chwili
prawdziwie dla naszego narodu i państwa dramatycznej: potopu szwedzkiego
i wojen z innymi mocarstwami – powiedział metropolita krakowski.
Przywołał słowa ślubów lwowskich, w których król Jan Kazimierz wybrał
Maryję na patronkę swojego królestwa, polecał je opiece Matki Bożej i
wzywał jej pomocy. Również w Pieśni konfederatów barskich pojawiają się
słowa jednoznacznie wskazujące na to, że Polacy są sługami Chrystusa i
Maryi.
Gdy nastały trudne dla Polski czasy stalinowskie, 26 sierpnia 1956
roku kard. Stefan Wyszyński postanowił złożyć Jasnogórskie Śluby Narodu,
w których następuje zawierzenie całej Polski i wszystkich Polaków Matce
Bożej. Metropolita przypomniał, że 3 maja 2016 roku z okazji 1050
rocznicy Chrztu Polski złożono także Akt Zawierzenia Matce Bożej.
Przywołał jego słowa, w których biskupi polscy wraz z wszystkimi
Polakami oddali w macierzyńską niewolę Maryi wszystkie ochrzczone dzieci
narodu oraz to co Polskę stanowi.
Arcybiskup powiedział, że Polakom dano także Matkę-Ojczyznę. Naród
łączy wspólnota ziemi, języka, historii oraz duchowego dziedzictwa i
tradycji. W 966 roku w Polsce zawiązała się szczególna jedność
chrześcijaństwa i narodu, z której wyrastają Polacy. Matka-Ojczyzna od
wieków określana jest jako res publica, czyli rzecz wspólna.
Metropolita wskazał na szczególny dramat między wolnością osobistą a
wspólnym dobrem, którym jest Ojczyna. Wolność, która od wieków jest dla
Polaków jedną z najważniejszych wartości, musi być na nowo zdobywana, a
właściwe wybory, w których dobro narodu stawia się ponad dobro osobiste
sprawiają, że Polacy stają się godnymi dziećmi Matki-Polski. Arcybiskup
nawiązał do wydarzeń historycznych, gdy Bolesław Krzywousty
odpowiadając Henrykowi V jednoznacznie stwierdził, że najważniejszym
jest dla niego zachować wolność Polski w honorze. Przypomniał także
jakie zagrożenia wewnętrzne i zewnętrzne groziły Polsce w czasach
uchwalania Konstytucji 3 maja. Wskazuje ona na jasną hierarchię
wartości, powierza wszelkie wybory Polakom, została uchwalona dla dobra
narodu, ojczyzny oraz by chronić wolność.
Współcześnie rozgrywa się dramat odnoszący się do Polski – dobra wspólnego.
– Jest to spór o miejsce suwerennej Polski w ramach Unii
Europejskiej, zwłaszcza dotyczący tego jaki mamy przyjąć wymiar ideowy,
moralny, a także polityczny i ekonomiczny, w którym ma żyć i rozwijać
się Polska. Jest to także dramat, który się odnosi do dobra wspólnego w
wymiarze wewnętrznym. To spór między dążnością do osiągnięcia
materialnych korzyści, a opowiedzeniem się za wyższymi wartościami –
powiedział metropolita. Zdając sobie sprawę z tych napięć, Polacy muszą
powrócić do dobra wspólnego jakim jest naród, mimo zatomizowanej
koncepcji społeczeństwa. Istnieje konieczność podjęcia dialogu, który
zakłada wzajemny szacunek i przyjęcie obiektywnej prawdy, również w
polityce. Trzeba także wrócić do ducha solidarności, o którym mówił św.
Paweł w Liście do Galatów.
Metropolita przywołał słowa św. Jana Pawła II: „ (…) Solidarność – to
znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we
wspólnocie. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu. Jedni przeciw drugim. I
nigdy «brzemię» dźwigane przez człowieka samotnie. Bez pomocy drugich.
Nie może być walka silniejsza od solidarności (…)”. Najbardziej głęboką i
fundamentalną zasadą do której należy się odwoływać jest miłość. –
Polacy uczyli się miłości do Polski poprzez miłość do swej Matki i
Królowej. I wzorem tej miłości do naszej Pani jest Apel Jasnogórski –
powiedział metropolita. Przypomniał, że Jan Paweł II podczas swojej
pierwszej pielgrzymki do Polski w homilii na krakowskich Błoniach w
apelu zawarł trzy odniesienia. Poprzedził go preambułą, mówiącą o
wielkiej miłości do ojczyzny, prosił Polaków przez pamięć o
Jasnogórskiej Pani i wielkich polskich świętych by duchowe dziedzictwo
którym jest Polska przyjęli z wiarą nadzieją i miłością, by nigdy nie
odstąpili od Boga, nie wzgardzili Jego miłością i nie utracili wolności
ducha.
– Gdy gromadzimy się tutaj w ten dzień naszych świętych matek:
Maryi-Królowej Polski i Matki-Ojczyzny, zanosimy modlitwy z brewiarzowej
Godziny Czytań: „Ochroń nas, Matko, przed naszą słabością,/ Bądź z
Twoim ludem, gdy próba nadejdzie,/ Uczyń nas wszystkich świątynią
Jezusa,/ Bogurodzico” – podkreślił arcybiskup.
We Mszy św. w Katedrze Wawelskiej brali udział przedstawiciele władz
świeckich, wojskowych, służby mundurowe oraz poczty sztandarowe.
3 maja to święto narodowe oraz Święto Najświętszej Maryi Panny
Królowej Polski, ustanowione przez papieża Benedykta XV w 1920 roku. W
tym dniu w kościołach w całej Polsce wierni zawierzają Maryi cały naród i
Ojczyznę.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
27. Główne uroczystości ku czci
Główne uroczystości ku czci Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Jasnej Górze
Na
Jasnej Górze odbyły się w piątek główne uroczystości ku czci
Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Centralnym punktem
jasnogórskich obchodów była Msza św. Uczestniczyli w niej
przedstawiciele Episkopatu Polski i kilka tysięcy wiernych.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl