Posłowie PiS wnieśli projekt uchwały, by 17 września został ustanowiony Dniem Sybiraka

avatar użytkownika Maryla

Podczas posiedzenia sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, odbyło się pierwsze czytanie projektu ws. tego, by 17 września został ustanowiony Dniem Sybiraka.

„Będzie to wyraz pamięci o naszych rodakach oraz o ich tragicznych przeżyciach” – czytamy w uzasadnieniu projektu.

O ustanowienie Dnia Sybiraka zabiega Związek Sybiraków – akcentuje jego prezes Tadeusz Chwiedź.

- Staraliśmy się wszystkimi drogami wywołać tę uchwałę Sejmu i wreszcie trafiliśmy na dobry grunt. PiS złożyło ten wniosek i spodziewamy się pozytywnego rozpatrzenia. Od 23 lat – prawem obyczajowym – obchodzimy 17 września jako Dzień Sybiraka. We wrześniu spotkała się delegacja zarządu głównego z ks. kard. Glempem, która zaproponowała, by dzień napaści Sowietów na Polskę upamiętnić. Chcemy, aby dzień ten, był Dniem Sybiraka – powiedział Tadeusz Chwiedź.

Prezes Związku Sybiraków dodał, że przez 23 lata Sybiracy wspominali Polaków wywiezionych na Sybir. - Nie zwracaliśmy uwagi, że jest to tylko prawo obyczajowe. Teraz gdy przyszło nam patrzeć tylko przed siebie i widzieć metę na tej życiowej drodze, postanowiliśmy, aby ten dzień – nie tylko prawem obyczajowym, ale również w oparciu o ustawę, o decyzję Sejmu – obchodzić dla upamiętnienia tej tragedii, jako Dzień Sybiraka. My – Sybiracy pamiętamy i obchodzimy ten dzień, ale gdy nas zabraknie, kto będzie patrzył na prawo tradycyjne, obyczajowe – zauważył Tadeusz Chwiedź.

Pierwsze czytanie poselskiego projektu uchwały o ustanowieniu Dnia Sybiraka odbyło się w środę na forum Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Posłów podzieliła kwestia daty takiego święta - brane pod uwagę są daty 17 września i 10 lutego.

Przygotowany przez posłów PiS projekt uchwały w sprawie ustanowienia Dnia Sybiraka jako datę tego święta wymienia 17 września - rocznicę sowieckiej agresji na Polskę, której konsekwencją był masowe wywózki w głąb ZSRS obywateli polskich z Kresów.

"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wszystkim Polakom zesłanym na Syberię i do Kazachstanu oraz odbywającym tam katorgę. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej upamiętnia tych, którzy tam zginęli, tych, którym udało się stamtąd mimo trudności powrócić do Ojczyzny oraz tych, którzy pozostali w miejscu swego zesłania, gdzie kultywują polskość i ustanawia dzień 17 września Dniem Sybiraka" - głosi tekst projektu uchwały.

Przewodnicząca komisji Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO) przypomniała jednak, że data 17 września związana jest w świadomości Polaków z radziecką agresją i że dobrze byłoby wybrać na Dzień Sybiraka jakąś inną datę. Rafał Grupiński (PO) przypomniał, że IPN od kilku lat prowadzi program edukacyjny na temat wywózek na Syberię przypominając o nich 10 lutego, w rocznicę pierwszej masowej wywózki, która miała miejsce w 1940 roku. Posłanka Anna Sobecka (PiS) nalegała jednak, aby pozostać przy dacie 17 września, dniu w którym od 23 lat Związek Sybiraków obchodzi swoje święto.

Przewodnicząca komisji uznała, że sprawa wymaga konsultacji z historykami i odłożyła podjęcie ostatecznej decyzji na temat daty Dnia Sybiraka do następnego posiedzenia komisji.

W uzasadnieniu uchwały podkreślono, że celem ustanowienia Dnia Sybiraka jest "złożenie przez Sejm Rzeczpospolitej Polskiej hołdu wszystkim Sybirakom – Polakom, których w wyniku zbrojnych działań, począwszy od XVII wieku, zmuszono do długoletniego pobytu na +nieludzkiej ziemi+". Autorzy uchwały przypominają, że Polacy zsyłani byli na Syberię już w XVII wieku, a pierwszą większą grupą zesłańców byli uczestnicy konfederacji barskiej (ok. 10 tys. osób).

Na Syberię zsyłano też uczestników powstań narodowych: kościuszkowskiego, listopadowego (50 tys. osób), a w końcu styczniowego (40 tys. osób). Wśród zesłańców przeważały inteligencja i szlachta, które wniosły ogromny wkład w kulturę i cywilizację Syberii, podnosząc poziom gospodarki i kultury zamieszkałych tam Rosjan i wielu innych narodów. Na przełomie XIX i XX stulecia na Syberię zsyłani byli działacze konspiracji niepodległościowej, w tym Józef Piłsudski.

Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku, po 123 latach niewoli, do kraju zaczęli napływać Polacy z różnych zakątków Rosji: zesłańcy, ale też emigranci zarobkowi, urzędnicy, kolejarze, żołnierze różnych jednostek wojskowych oraz jeńcy wojenni. Wszystkich łączyło to, że mieszkali, pracowali, walczyli lub byli uwięzieni na Syberii. Środowisko to wkrótce zaczęło się jednoczyć, w wyniku czego w 1928 roku powstał Związek Sybiraków. Jego zadaniem było kultywowanie pamięci o zesłaniach i szerzenie patriotyzmu. W bieżącym roku przypada 85. rocznica powstania Związku Sybiraków.

"Druga wojna światowa przyniosła kolejny tragiczny rozdział w historii polskich Sybiraków. Wkroczenie Sowietów 17 września 1939 roku na wschodnie ziemie II Rzeczypospolitej przyniosło aresztowania, wcielenia do Armii Czerwonej oraz masowe deportacje Polaków na Syberię i do Kazachstanu (1,5 mln zesłanych osób), które miały na celu eksterminację Polaków poprzez pracę w nieludzkich warunkach. Obywatele polscy byli w barbarzyński sposób uprowadzani z domów, odzierani z godności, skazywani na katorgę, głodzeni, zmuszani do morderczego wysiłku i pozbawiani wszelkiej nadziei na powrót do kraju" - przypomina tekst uzasadnienia uchwały.

Do prac nad uchwałą komisja powróci 10 września.

 
 
Etykietowanie:

20 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Marek Borawski/Nasz

zdjecie

Marek Borawski/Nasz Dziennik

Tylko nie 17 września


Klub Parlamentarny PiS proponuje, by 17
września został oficjalnie ogłoszony Dniem Sybiraka. Sejm oddałby w ten
sposób hołd wszystkim Polakom zesłanym w głąb Sowietów w ciągu ostatnich
300 lat. Prosi o to Związek Sybiraków, który w tym roku obchodzi
25-lecie reaktywacji. W tym celu klub zgłosił do laski marszałkowskiej
projekt okolicznościowej uchwały.

Jej celem jest złożenie hołdu wszystkim Polakom, których w wyniku
zbrojnych działań, począwszy od XVII w., zmuszono do długoletniego
pobytu na nieludzkiej ziemi. I upamiętnienie wszystkich zesłańców,
zarówno tych, którzy tam zginęli, tych, którym udało się wrócić, i tych,
którzy pozostali w miejscu swego zesłania, gdzie kultywują polskość.

W uzasadnieniu uchwały posłowie przypominają kilka istotnych faktów
historycznych, w tym że pierwszymi zesłańcami na świeżo przyłączoną do
imperium rosyjskiego Syberię była grupa 10 tys. konfederatów barskich.
Po nich przyszła kolej na uczestników powstań narodowych:
Kościuszkowskiego, Listopadowego, a w końcu Styczniowego. Wśród
zesłańców przeważały inteligencja i szlachta. Ale okazało się, że
politycy PO nie chcą, by 17 września ustanowiono Dniem Sybiraka. Na
razie przerwano więc pierwsze czytanie uchwały do 10 września. Być może,
jeśli będzie zgoda klubów, Sejm ustanowi go przez przyjęcie uchwały.
Jednak jak przekonywał wczoraj poseł Rafał Grupiński (PO), od lat
realizowany jest program edukacyjny, który popularyzuje wiedzę na temat
zesłańców i datę 10 lutego, a więc termin odnoszący się do rozpoczęcia
przez władze ZSRS masowych deportacji.

– To podobna sytuacja jak w przypadku 11 lipca, gdy Kresowianie za
naszym pośrednictwem chcieli ustanowienia Dnia Męczeństwa Kresowian.
Taka jest tradycja w tych środowiskach, że zarówno 11 lipca Kresowianie,
jak i 17 września sybiracy od lat w tych dniach właśnie obchodzą swoje
święta i wspominają tragiczne wydarzenia. A państwo robicie wszystko, by
tę tradycję z niewiadomych powodów przeciąć – mówiła poseł Barbara
Bubula (PiS).

Anna Sobecka (PiS) wyraziła zdziwienie, że komisja chce odkładać w
czasie przyjęcie uchwały. – Nie wiem, czy akurat 10 września to dobry
termin. Również w przypadku ustanowienia Dnia Pamięci i Męczeństwa
Kresowian nie zgodzono się na jego ustanowienie. Od maja nie było czasu
na porozumienie się i uzgodnienia w tej sprawie? Naszym zadaniem nie
jest państwu przytakiwać przy każdej okazji. Nie wiem, na co państwo
czekają – mówiła poirytowana.

Jednak szefowa komisji Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO) przerwała posiedzenie.

– Współpracuję ze Związkiem Sybiraków i to on zwrócił się do naszego
klubu z propozycją podjęcia tej inicjatywy – tłumaczy poseł Krzysztof
Jurgiel (PiS). Stanisław Sikorski ze Związku Sybiraków tłumaczył
wczoraj, że najlepszym terminem jest 17 września, data napaści
sowieckiej na Polskę. – Masowych zsyłek było przecież więcej, nie tylko
10 lutego 1940r., zsyłki trwały do roku 1956 – wskazywał Sikorski.

W tym roku przypada 25. rocznica reaktywacji Związku Sybiraków,
organizacji zrzeszającej byłych zesłańców. Obecnie liczy ona około 35
tys. członków. Z roku na rok jest ich coraz mniej. Od 1991 r.
organizowany jest Światowy Dzień Sybiraka. Po odzyskaniu przez Polskę
niepodległości w 1918 r. do kraju zaczęli napływać Polacy z różnych
zakątków Rosji; zesłańcy, ale też emigranci zarobkowi, urzędnicy,
kolejarze, żołnierze różnych jednostek wojskowych oraz jeńcy wojenni.
„Wszystkich łączyło to, że mieszkali, pracowali, walczyli lub byli
uwięzieni na Syberii. Środowisko to wkrótce zaczęło się jednoczyć, w
wyniku czego w 1928 roku powstał Związek Sybiraków. Jego zadaniem było
kultywowanie pamięci o zesłaniach i szerzenie patriotyzmu. W bieżącym
roku przypada 85. rocznica powstania Związku Sybiraków” – czytamy w
uzasadnieniu uchwały.

Od 2004 r. corocznie 17 września w Centrum Edukacji i Promocji
Regionu w Szymbarku spotykają się sybiracy, ich rodziny i przyjaciele.
Jest tam Dom Sybiraka, licząca ponad 240 lat drewniana chata
zamieszkiwana w XVIII wieku przez zesłanych na Sybir konfederatów
barskich, przeniesiona z miejscowości Zapleskino (360 km na północny
wschód od Irkucka). Jest tam też model łagru „Borowicze”, otoczony
drutem kolczastym (miejsca zsyłki żołnierzy AK), i rampy załadunkowej z
oryginalnym parowozem i doczepionymi wagonami, typowego składu na
Syberię z towarzyszącą mu ekspozycją losów polskich rodzin.

Maciej Walaszczyk

http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/52349,tylko-nie-17-wrzesnia.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Data 17 września to najbardziej odpowiednia data dla pamięci
Dnia Sybiraka

To 17 września sowieci napadli na Polskę i natychmiast rozpoczęły się deportacje naszych rodaków do syberyjskich łagrów.

Polskie dzieci wywożone na Sybir

 Ukłony moje najniższe

Żydzi witają 17 września wojska sowieckie




Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

3. Adam Białous/Nasz

zdjecie

Adam Białous/Nasz Dziennik

Sybiracy przekażą sztandar

Podczas XIII Międzynarodowego Marszu Żywej
Pamięci Polskiego Sybiru, który odbędzie się 6 września, sybiracy
przekażą swój sztandar do powstającego w Białymstoku muzeum Sybiru.

 

Marsz Pamięci Polskiego Sybiru odbywa się w Białymstoku od 2001 roku.
W tym roku w najbliższy piątek dojdzie do doniosłego wydarzenia.

Przed pomnikiem – Grobem Nieznanego Sybiraka
w Białymstoku – gdzie kończy się marsz, przedstawiciele Związku
Sybiraków  przekażą swój sztandar powstającemu w Białymstoku Muzeum
Pamięci Sybiru. Sztandar już od 23 lat jest elementem najważniejszych
sybirackich uroczystości. 

Pierwsze w Polsce Muzeum Pamięci Sybiru, gdzie trafi sztandar, ma być
zbudowane do roku 2016. Jest już gotowe opracowanie architektoniczne
jego przyszłej siedziby. Nowoczesny budynek stanie na terenie dawnych
magazynów wojskowych (1,5 hektara). Właśnie z tego miejsca w latach
1940-1941 wywieziono na Wschód ponad 20 tysięcy osób. Organizacją Muzeum
Pamięci Sybiru zajmuje się Muzeum Wojska w Białymstoku. Od ponad roku
funkcjonuje tam specjalny oddział, którego pracownicy i woluntariusze
nagrywają relacje sybiraków, zbierają zdjęcia i inne eksponaty, które
znajdą się w zbiorach przyszłej siedziby sybirackiego muzeum.

W corocznym Marszu Żywej Pamięci Polskiego Sybiru w Białymstoku
bierze udział kilka tysięcy osób. W ubiegłym roku było to 13 tys. osób. W
tym roku w marszu wezmą udział sybiracy z całej Polski i z zagranicy,
kombatanci, przedstawiciele władz, młodzież szkolna oraz mieszkańcy
Podlasia.

Doniosłość wydarzenia tegorocznego XIII Marszu Żywej Pamięci
Polskiego Sybiru podkreślają okrągłe rocznice historyczne: 85 lat
Związku Sybiraków oraz 150. rocznica Powstania Styczniowego.

Obchody rozpoczną się 5 września o godz. 14.30 spotkaniem w gmachu
Opery i Filharmonii Podlaskiej, gdzie sybirakom wręczone zostaną
oznaczenia państwowe.

6 września o godzinie 10.00 uczestnicy marszu wyruszą spod Pomnika Katyńskiego do kościoła Ducha Świętego, przy którym jest Grób Nieznanego Sybiraka.
Tam o godz. 11.30 Mszy św. w intencji zamęczonych na Sybirze, żyjących
sybiraków i ich rodzin przewodniczył będzie ks. abp Edward Ozorowski,
metropolita białostocki.

Adam Białous

http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/52764,sybiracy-przekaza-sztandar....

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Trwa spór o datę „Dnia

Trwa spór o datę „Dnia Sybiraka”

Radio Maryja

Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu
rozpatrzy dziś poselski projekt uchwały ws. ustanowienia 17 września
Dniem Sybiraka. Projekt został złożony przez klub parlamentarny PiS na
wniosek Związku Sybiraków.

Ta data jest szczególna.
Dokładnie 17 września 1939 doszło do agresji Związku Sowieckiego na II
Rzeczpospolitą. Doprowadziło to wówczas do masowych deportacji.

W głąb Rosji zesłani zostali Konfederaci
Barscy, uczestnicy powstań: Kościuszkowskiego, Listopadowego i
Styczniowego. Stanisław Sikorski, Sekretarz Generalny związku Sybiraków
podkreśla, że już od 23 lat siedemnasty września obchodzony jest jako
Dzień Sybiraka:

-
Od 23 lat sybiracy – a 23 lata temu było ich jeszcze ponad 100 tys. –
obchodzą 17 września jako „Dzień Sybiraka”. Dlaczego? Dlatego, że w 1939
roku, dokładnie 17 września, nastąpił znany najazd Związku Sowieckiego
na Drugą Rzeczpospolitą. I od tego dnia, Ci którzy byli na wschód od
Bugu, znaleźli się pod represją. Później masowe zsyłki, które rozpoczęły
się 10 lutego, to było następstwo 17 września 1939 roku –
przypomina Stanisław Sikorski.

Przedstawiciele rządu nie są przychylni
propozycji, by oficjalnie dzień agresji ZSRR na Polskę był także Dniem
Sybiraka. Poseł Rafał Grupiński z PO proponował, by obchody ustalić na
10 lutego, czyli czas pierwszych zsyłek. Stanisław Sikorski ze związku
Sybiraków dodaje, że gdyby dzień pamięci ustalać po datach deportacji,
doszłoby do zamieszania. Dlatego Związek, który w tym roku obchodzi
25.lecie istnienia domaga się dotychczasowej daty 17 września jako dnia
ku czci Sybiraków.

-
Gdyby ktoś chciał ustalać według dni deportacje (10 luty, 1 kwiecień,
czerwiec, potem następny kwiecień), to mogłyby być wśród Sybiraków
pytania, dlaczego nie 10 luty, a nie na przykład kwiecień etc
… – tłumaczy Sekretarz Generalny Związku Sybiraków.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. 17 września Dniem

17 września Dniem Sybiraka?

Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu przyjęła uchwałę dotyczącą ustanowienia 17 września Dnia Sybiraka, zgodnie z sugestią Związku Sybiraków i pomimo wątpliwości części posłów, czy zbieżność tego święta z datą agresji sowieckiej na Polskę jest dobrym rozwiązaniem.

Posłów podzieliła kwestia daty święta – brane pod uwagę są 17 września i 10 lutego. Przygotowany przez posłów PiS projekt uchwały w sprawie ustanowienia Dnia Sybiraka jako datę tego święta wymienia 17 września – rocznicę sowieckiej agresji na Polskę, której konsekwencją był masowe wywózki w głąb ZSRS obywateli polskich z Kresów.

Prezes Związku Sybiraków Tadeusz Chwiedź przypomniał, że związek tradycyjnie obchodzi swoje święto 17 września – data ta została ustalona jako, dotąd nieformalny – Dzień Sybiraka – 23 lata temu podczas spotkania Sybiraków z ks. kard. Józefem Glempem. Posłowie postanowili usankcjonować uchwałą sybiracką tradycję.

„Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wszystkim Polakom zesłanym na Syberię, do Kazachstanu, Rosji oraz innych części Związku Sowieckiego. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej upamiętnia tych, którzy tam zginęli, tych, którym udało się stamtąd mimo trudności powrócić do Ojczyzny, oraz tych, którzy pozostali w miejscu swego zesłania, gdzie kultywują polskość i ustanawia dzień 17 września Dniem Sybiraka. Sejm Rzeczpospolitej Polskiej ustanawia 17 września – rocznicę agresji sowieckiej na Polskę z 1939 roku Dniem Sybiraka” – głosi tekst projektu uchwały.

W uzasadnieniu uchwały podkreślono, że celem ustanowienia Dnia Sybiraka jest „złożenie przez Sejm Rzeczpospolitej Polskiej hołdu wszystkim Sybirakom – Polakom, których w wyniku zbrojnych działań, począwszy od XVII wieku, zmuszono do długoletniego pobytu na »nieludzkiej ziemi«”. Autorzy uchwały przypominają, że Polacy zsyłani byli na Syberię już w XVII wieku, a pierwszą większą grupą zesłańców byli uczestnicy konfederacji barskiej (ok. 10 tys. osób).

„Druga wojna światowa przyniosła kolejny tragiczny rozdział w historii polskich Sybiraków. Wkroczenie Sowietów 17 września 1939 roku na wschodnie ziemie II Rzeczypospolitej przyniosło aresztowania, wcielenia do Armii Czerwonej oraz masowe deportacje Polaków na Syberię i do Kazachstanu (1,5 mln zesłanych osób), które miały na celu eksterminację Polaków poprzez pracę w nieludzkich warunkach. Obywatele polscy byli w barbarzyński sposób uprowadzani z domów, odzierani z godności, skazywani na katorgę, głodzeni, zmuszani do morderczego wysiłku i pozbawiani wszelkiej nadziei na powrót do kraju” – przypomina tekst uzasadnienia uchwały.

http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/53469,17-wrzesnia-dniem-sybiraka....

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Nie mieli dzieciństwa.

Nie mieli dzieciństwa. Wspomnienia sybiraków w naszym Muzeum

Finał projektu „Ocalić od zapomnienia – Sybiracy” będzie mieć miejsce 14 września.

Muzeum Ceramiki w Bolesławcu zaprasza 14 września (sobota) o godz. 16:00 do budynku Działu Historii Miasta przy ul. Kutuzowa 14 na uroczyste zakończenie projektu „Ocalić od zapomnienia – Sybiracy”.

Projekt realizowany był przez Gimnazjum Samorządowe nr 2 im. Polaków
Zesłanych na Sybir we współpracy z Bolesławieckim Kołem Związku
Sybiraków i Działem Historii Miasta Muzeum Ceramiki.
Honorowy patronat nad przedsięwzięciem objęli: prezydent Bolesławiec Piotr Roman
oraz Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Głównym celem projektu było
zebranie, utrwalenie i spopularyzowanie wiedzy o losach Polaków
zesłanych w różne regiony Rosji, a w szerszej perspektywie – poznanie
historii ludzi tworzących naszą Małą Ojczyznę.

muzeum ceramiki projekt sybiracy

Remont szkoły w Partyzańsku miejscu zesłania Czesławy Kwiatkowskiej z d. Błaszków, ok. 1945 r.

fot. Muzeum Ceramiki w Bolesławcu

http://www.istotne.pl/a9375.php

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Otwock 8 września 2013 r.

Otwock 8 września 2013 r.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Uchwała o Dniu Sybiraka nie zostanie przegłosowana.

Sejm miał dziś, z inicjatywy PiS, ustanowić 17 września Dniem Sybiraka. Wnioskodawca, poseł Piort Babinetz, jednak zbojkotował obrady. - Odczuwam pewien niesmak - skomentował bojkot obrad w "Rzeczpospolitej" Stanisław Sikorski, sekretarz Związku Sybiraków.
Ustanowienie Dnia Sybiraka było od lat postulowane przez to środowisko. Nieformalnie obchodzony jest od ponad 20 lat, jednak sybirakom zależy na jego formalnej wersji. Projekt uchwały przygotował Piotr Babinetz, poseł PiS.

Jego również dzisiaj zabrakło podczas obrad. Choć wysłał faksem projekt uchwały, to regulamin Sejmu wymaga, by stawił się osobiście. Rano marszałek ogłosiła, że uchwała spadnie z obrad. Czy politycy PiS dobrze zrobili, bojkotując posiedzenie?

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,14599456,Uchwala_o_Dniu_Sybiraka_nie_...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Kadr z filmu Santa Rosa.

zdjecie

Kadr z filmu Santa Rosa. Odyseja w rytmie mariachi/-

Santa Rosa kończy działalność

W Chicago odbyło się wczoraj ostatnie
spotkanie Klubu Santa Rosa. To organizacja polskich sybiraków, którzy w
1943 roku znaleźli się w obozie w Meksyku. Dziś z dwu tysięcy kobiet i
dzieci żyje już tylko około 30 osób.

Klub postanowił zawiesić działalność z powodu wieku członków. Najmłodsi skończyli już 80 lat.

– Mieszkamy nie tylko w Chicago. Co roku na spotkaniu było coraz
mniej osób, właściwie to samych mieszkańców Santa Rosa przyjeżdżało
kilku, kilkunastu, a większość to ich dzieci, wnuki i prawnuki – mówi
Stanisława (Stella) Synowiec-Tobis, skarbnik klubu.

Wczoraj było łącznie prawie 150 osób, w tym 20 sybiraków. W kościele
Sióstr Felicjanek została odprawiona w ich intencji Msza św., a
następnie w polskiej restauracji w Niles (obok Pomnika Katyńskiego)
odbyło się zebranie klubu.

Uczestnicy spotkania to mieszkańcy obozu Santa Rosa w Meksyku
założonego dla uciekinierów z Syberii. Z armią Andersa do Persji (Iranu)
przedostało się ok. 56 tys. cywili. Wśród nich grupa kobiet z dziećmi i
sierot.

W Persji nie mogli zostać. Armia zaczęła się ewakuować na zachód, w
kierunku Palestyny, Afryki i dalej Włoch, ale nie wiadomo było, co
zrobić z kobietami i dziećmi. Niespodziewanie pomoc zaoferował ambasador
Meksyku w Londynie Alfonso Rozenzweig Diaz.

Namówił swój rząd do przyjęcia części polskich uchodźców. Amerykanie
dali 3 mln dolarów pożyczki na ich utrzymanie. W ten sposób Meksyk stał
się jedynym poza Wielką Brytanią i jej byłymi koloniami państwem
oficjalnie przyjmującym Polaków podczas drugiej wojny światowej. Nigdy
wcześniej ani później Meksyk nie przyjął też imigrantów spoza obszaru
języka hiszpańskiego.

Tymczasem dwa tysiące polskich kobiet i dzieci znalazło się w
Karaczi, a stamtąd brytyjski statek „The Old City of London” zabrał ich
do Bombaju, a następnie trafili do Los Angeles na pokładzie
amerykańskiego statku transportowego USS „The Hermitage”.

Jak wspominają, wrażenie, jakie zrobiła na nich Ameryka, było
negatywne. Wcale nie kojarzyła im się z wolnością: Polacy byli
przewożeni wojskowymi ciężarówkami z uzbrojoną eskortą i traktowani
niemal jak więźniowie. Wolność znaleźli w Meksyku – był listopad 1943
roku.

Kolonia Santa Rosa była urządzona nowocześnie i wygodnie. Były
mieszkania dla rodzin i sierociniec, duża stołówka, plac zabaw dla
dzieci, duży ogród.

Niedługo dzięki wsparciu meksykańskiej i amerykańskiej Polonii w
ośrodku było już wszystko, co potrzeba – ubrania, książki, zabawki.
Rozpoczęło się normalne życie małej polskiej społeczności. W zgodzie i
dobrych relacjach z meksykańskimi sąsiadami. Problem pojawił się w 1946
roku.

Meksyk nawiązał stosunki dyplomatyczne z PRL, a nowy, komunistyczny
ambasador zażądał likwidacji kolonii i repatriacji mieszkańców do
Polski. Zdecydowali się na to nieliczni, dla których była to jedyna
szansa na połączenie się z najbliższą rodziną. Części pozwolono zostać w
Meksyku, przede wszystkim kobietom, które wyszły za mąż za miejscowych
obywateli. Większość postanowiła przenieść się do USA: najwięcej trafiło
do Chicago i stanu Illinois.

Większość osiągnęła w nowym kraju sukces. Żyjąca w León Anna Żarnecka
Santos de Burgoa jest do dziś uznaną artystką. Czesław Sawko, który
poślubił sierotę z Santa Rosa Stanisławę Grodzką, okazał się wybitnym
wynalazcą.

Sprężyny wyprodukowane przez jego firmę były stosowane w statkach
Apollo. Był on jednym z fundatorów sanktuarium Bożego Miłosierdzia w
Krakowie-Łagiewnikach i pomnika Prymasa Tysiąclecia na Jasnej Górze.
Zmarł w czerwcu tego roku, w wieku 83 lat.

Nieliczni żyjący mieszkańcy Santa Rosa to głównie tamtejsze sieroty.
Ale starają się nie zapomnieć o swoich korzeniach. Pani Stanisława
Synowiec-Tobis w 1988 roku była nawet w rodzinnych Brantowcach (obecnie
na Białorusi).

Jednym z tematów ostatniego posiedzenia Klubu Santa Rosa w Chicago
był los pamiątek pozostałych po sybirakach. Tobis ma jeszcze swoją
polską książeczkę z Pierwszej Komunii Świętej z 1938 roku.

– Jest bardzo zniszczona, ale traktuję ją jak relikwię. Przeszła ze
mną Gułag, Persję, Indie, Meksyk. Musimy się zastanowić, gdzie te
pamiątki można oddać, żeby zostały uszanowane i miały godne miejsce,
kiedy nas już zabraknie – tłumaczy.

Jeden z planów to sanktuarium w Licheniu prowadzone przez Księży
Marianów. Marianinem był ks. Józef Jarzębowski (1897-1964), przez pewien
czas duszpasterz w Santa Rosa.

Piotr Falkowski

http://www.naszdziennik.pl/polska-polonia/53936,santa-rosa-konczy-dziala...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Polacy na Syberii Syberyjskie Ateny

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Kresy Wschodnie od 1991

od 1991 roku Dzień Sybiraka, od 2003 Światowy Dzień SybirakaŚwiatowy Dzień Sybiraka (5 zdjęć)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. PiS ws. ustanowienia 17 września Dniem Sybiraka

Oświadczenie Klubu Parlamentarnego PiS na temat Projektu uchwały w sprawie ustanowienia 17 września Dniem Sybiraka (DRUK NR 1446)

Posłowie Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość w dniu 23 maja 2013 r. zgłosili projekt uchwały w sprawie ustanowienia 17 września Dniem Sybiraka (druk nr 1446). Projekt ten skierowano 11 czerwca br. do Komisji Kultury i Środków Przekazu. Z nieznanych bliżej powodów Komisja rozpoczęła rozpatrywanie projektu dopiero 28 sierpnia, po prawie 3 miesiącach. Za te opóźnienie odpowiada Pani Iwona Śledzińska-Katarasińska, jej przewodnicząca, która dodatkowo forsowała na posiedzeniu przesunięcie daty Dnia Sybiraka na 10 lutego, wbrew opinii organizacji społecznych zrzeszających byłych zesłańców i ich rodziny.

Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu dotyczące projektu uchwały, zgodnie z decyzją pani Ewy Kopacz, Marszałek Sejmu RP, miało zostać przedstawione Sejmowi Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 13 września br. Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość podjął decyzję o nieuczestniczeniu w posiedzeniu Sejmu RP w tym samym dniu, w akcie solidarności z protestującymi pod gmachem Sejmu związkowcami. Komisja Kultury i Środków Przekazu wyznaczyła na sprawozdawcę projektu uchwały w sprawie ustanowienia 17 września Dniem Sybiraka Pana Posła Piotra Babinetza, członka Klubu Parlamentarnego PiS.

Pan Poseł Piotr Babinetz, właściwie rozumiejąc doniosłość projektu, poinformował Panią Ewę Kopacz, Marszałek Sejmu RP, o braku możliwości obecności na posiedzeniu i przedstawił na piśmie sprawozdanie, jakie zamierzał wygłosić.

W tej sytuacji obowiązkiem Pani Marszałek było podjęcie działań, które zapewniłyby sprawność procedowania oraz przyjęcie projektu uchwały. Pani Marszałek mogła skorzystać z możliwości, jaka daje jej Regulamin Sejmu RP, i zwołać posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu, która w trybie pilnym wybrałaby nowego posła sprawozdawcę. Pani Marszałek mogła również skorzystać z istniejącego w tej sprawie precedensu i przyjąć sprawozdanie na piśmie. Pani Marszałek wybrała wariant, który pozwolił jej zablokować prace nad projektem uchwały i próbować obciążyć za to odpowiedzialnością posłów Klubu Parlamentarnego PiS, czyli zdjęła projekt z porządku obrad.

Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość jest przekonany, że wobec jednolitego stanowiska wszystkich ugrupowań parlamentarnych uchwała w sprawie ustanowienia 17 września Dniem Sybiraka zostanie podjęta przez Sejm RP na najbliższym, 49 posiedzeniu, w dniach 25-27 września br.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. „Za polskość i patriotyzm nas

„Za polskość i patriotyzm nas wywieziono”

Radio Maryja

Wypowiedź dla Radia Maryja Zofii Kalisz, sybiraczki

Jesteśmy jako Sybiracy niemal wszyscy z terenów
wschodnich – dziś już należących do Ukrainy, ale dawniej to były nasze,
polskie ziemie. Ja, pochodzę z Wołynia
.

Wiadomo, że większe deportacje Polaków
na Sybir zaczęły się od powstania styczniowego. Największe zaś miały
miejsce na początku lat ’40. XX wieku. 10 lutego 1940. roku nastąpiła
pierwsza, a 21 czerwca 1941.  czwarta wywózka. Sowieci wywozili Polaków
do roku ‘56 i w tych deportacjach już po wyzwoleniu, wywozili także z
naszych byłych terenów na wschodzie. Część nie wróciła aż do późnych lat
’50 – ci, którzy nie zdążyli się ewakuować do Polski, a nie chcieli
wstąpić do spółdzielni produkcyjnych; ci, którzy mieli podejrzenia o
szlacheckie pochodzenie. No i oczywiście akowcy. W 43-44 roku jechały
pełne transporty młodych chłopców – akowców. Po prostu.

Ojciec? Pierwszym jego przewinieniem
było to, że był Polakiem. Tak, jak wszystkich Polaków, którzy byli
wywożeni. Drugie jego przewinienie to patriotyzm. Ojciec był u Hallera,
brał udział w Bitwie Warszawskiej. Był także pracownikiem administracji
państwowej. Te rzeczy były wrogie dla komunizmu i Związku Sowieckiego.
Dlatego za polskość i patriotyzm nas wywieziono. A wywieziono całą
rodzinę – tatę, mamę i mnie do środkowej Syberii, gdzie były potworne
mrozy i głód. Miałam wtedy 2 latka. Część Polaków zesłano też do
Kazachstanu, ale to już zupełnie inna historia. Tam w ramach czystek
etnicznych Sowieci zaczęli z naszych terenów wywozić już w 1936. W roku
1940, w drugiej deportacji większość pojechała do Kazachstanu. Ponieważ
ja jestem z pierwszej deportacji, mnie przypadły najcięższe czasy,
największy głód w środkowej Syberii…

Mój ojciec i mama razem z resztą
pracowali przy wyrębie lasu, nie przygotowani na takie mrozy w sensie
fizycznym, bez odpowiednich ubrań; a wycinka była na ogół zimą. Mawia
się na Syberii, że tu 10 miesięcy zimy, a 2 miesiące lato – piękna
słoneczna, gorąca pogoda. Kiedy chowałam ojca, 26 września, śniegi były
już ponad kolana i mrozy. Jeszcze w Zielone Świątki leżał głęboki śnieg.
A to lato krótkie, ale bardzo gorące.

W większości wróciliśmy w 1946., ale
byli też tacy, z innych obozów, którzy powracali nawet w 1957.
Wysiedlenia trwały aż do ’56.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. LUBLIN POMNIK MATEK

LUBLIN POMNIK MATEK SYBIRACZEK ODSLONIETY W 61 ROCZNICE NAPASCI SOWIETÓW NA POLSKE

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. 17 września Dniem

17 września Dniem Sybiraka

Sejm ustanowił dzień 17 września - rocznicę agresji sowieckiej na Polskę w 1939 r. - Dniem Sybiraka. Uchwałę w tej sprawie przyjęto przez aklamację.

"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd wszystkim Polakom zesłanym na Syberię, inne tereny Rosji i Związku Sowieckiego. Sejm Rzeczpospolitej Polskiej upamiętnia tych, którzy tam zginęli, tych, którym udało się powrócić do Ojczyzny, tych, którzy osiedli w różnych częściach świata, oraz tych, którzy pozostali w miejscu swego zesłania, gdzie kultywowali polskość" - napisano w uchwale. Projekt uchwały wraz z uzasadnieniem przygotowali posłowie PiS.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. Mural upamiętniający ofiary

Mural upamiętniający ofiary Sybiru w Białymstoku

Mural historyczny upamiętniający ofiary deportacji na
Wschód powstał na jednej ze ścian budynku, gdzie w przyszłości ma się
mieścić Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku.


Kilkudniowe prace przy muralu dokończono w sobotę popołudniu. Mural
powstał w ramach projektu “Wyrwa Pamięci” realizowanego przez Muzeum
Wojska w Białymstoku, a namalowany w ramach trwającego w mieście
festiwalu “Wschód Kultury/Inny Wymiar”. Autorem muralu jest Jerzy
Muszyński.

Mural w czarno-białej kolorystyce przypomina wyłaniający się z
ciemności pociąg, w światłach którego widać unoszące się w powietrzu
nasiona dmuchawców, co ma symbolizować ulotność ludzkich losów.

Muszyński powiedział, że chce upamiętnić co piątego mieszkańca
Białegostoku, który został wywieziony na Sybir i zniknął z życia miasta.

Mural namalowano na jednej ze ścian dawnych magazynów wojskowych przy
ul. Węglowej. To tutaj ma powstać Muzeum Pamięci Sybiru, które tworzy
Muzeum Wojska. Placówka powstaje w pobliżu dworca, skąd wywieziono ponad
20 tys. białostoczan.

Celem projektu “Wyrwa w pamięci” jest pokazanie młodym ludziom w
bliskim im formach street-artu wiedzy o wywózkach na Sybir. Pomysłodawcy
tłumaczyli wcześniej, że chcą przy pomocy form sztuki, które młodzi
ludzie sami tworzą i lubią, pokazać im, jak za sprawą deportacji wiele
osób zniknęło z przestrzeni miasta. Młodzież będzie się mogła
zastanowić, jak przyjęłaby współcześnie brak tylu osób obok siebie.

W ramach projektu, 11 października, odbędzie się tzw. video mapping,
czyli wielkoformatowa animacja oparta o losy Sybiraków. Animacje będzie
można zobaczyć na ścianach Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki
Białostockiej.

Gotowy jest projekt architektoniczny Muzeum Pamięci Sybiru w
Białymstoku wraz z pozwoleniem na budowę. Do końca 2014 roku ma zostać
ukończony portal internetowy z informacjami dotyczącymi problematyki
wywózek i Sybiru. Muzeum ma kosztować około 35 mln zł. Ma być
sfinansowane z funduszy unijnych w nowej perspektywie finansowej UE.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

17. (FOT. M. BORAWSKI) 

zdjecie

(FOT. M. BORAWSKI)

 



Warszawa.

W Sejmie otwarto wystawę prezentującą losy półtora tysiąca osób
(głównie kobiet i dzieci), które wyszły wraz z gen. Władysławem Andersem
ze Związku Sowieckiego do Iranu i Indii. Dzięki umowie zawartej w
1942r. między premierem gen. Władysławem Sikorskim a prezydentem Meksyku
gen. Manuelem Àvila Camacho polscy uchodźcy zostali przewiezieni do
Meksyku, gdzie znaleźli schronienie w kolonii Santa Rosa

Sybiracy czekają na przyznanie świadczenia pieniężnego

Jeszcze dziś w Sejmie odbędzie się pierwsze
czytanie projektu ustawy o przyznaniu świadczenia pieniężnego i renty
inwalidzkiej przysługującym Sybirakom.

Projekt wprowadza jednorazowe świadczenie pieniężne wypłacane z
budżetu państwa osobom, które w latach 1939-1956 z przyczyn
politycznych, religijnych lub narodowościowych przebywały na przymusowym
zesłaniu lub deportowaniu w ZSRR.

Projekt przyznaje ponadto sybirakom – kombatantom z tytułu
przymusowych zesłań i deportacji do byłego ZSRR uprawnienia do renty
inwalidzkiej inwalidy wojennego.

Zofia Kłodźko wiceprezes oddziału wojewódzkiego Związku Sybiraków w
Gdańsku podkreśla, że niektórzy Sybiracy, żyją obecnie w bardzo trudnych
warunkach. O przyznanie świadczenia starają się od 20 lat.

- Jesteśmy zadowoleni, że coś się dzieje, że ktoś za te ciężkie życie
próbuje nas jakoś wynagrodzić. Niektórzy z nas mieli dwa latka,
niektórzy tam się urodzili, dlatego powinniśmy mieć już dawno to
dopełnione zadośćuczynienie, ale skoro niema… Staramy się o to, już od
15-20 lat. Zawsze nie było przebicia, słyszeliśmy tylko „Sybiracy do
szuflady”. Ludzie nawet nie wiedzieli, kto to jest Sybirak; myśleli, że
przyjechał ktoś z Rosji i nazywa się Sybirakiem –
akcentowała Zofia Kłódźko.  

Według organizacji Sybiraków z 1 mln 350 tys. Polaków, deportowanych na Syberię i do Kazachstanu, nie powróciło ok. pół miliona.

Dzisiaj ok. 2/3 żyjących jeszcze zesłańców ma ponad 80 lat, a kolejna 1/4 ponad 75 lat.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

18. W Sejmie dyskusja nad

W Sejmie dyskusja nad projektem pomocy finansowej dla Sybiraków. Koalicja rządząca jest przeciwko ustawie

Wniosek o odrzucenie w całości projektu w pierwszym czytaniu
zgłosili posłowie PO. Według nich oraz zdaniem posłów PSL propozycje PiS
obciążone są poważnymi wadami legislacyjnymi i strukturalnymi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

19. Odnosząc się nieprawdziwych

Odnosząc się nieprawdziwych tez postawionych w artykule pt.” Sybiracy są przekonani, że Macierewicz chce "przejąć" ich święto”, Włodzimierza Szczepańskiego w portalu NaTemat, informuję, że Ministerstwo Obrony Narodowej nie podejmowało, ani nie podejmuje żadnych inicjatyw dot. zmian czy przenosin świąt, o których mowa w artykule.

Prosimy o niepowielanie nieprawdziwych treści.

ppłk Anna PĘZIOŁ-WÓJTOWICZ
RZECZNIK PRASOWY
MINISTERSTWA OBRONY NARODOWEJ

http://www.mon.gov.pl/aktualnosci/artykul/wyjasnienie-l2017-08-23/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

20. Światowy Dzień Sybiraka

Światowy Dzień Sybiraka

Obchodzimy dziś Światowy Dzień Sybiraka, który przypada w rocznicę
agresji sowieckiej na Polskę. Uroczystości rocznicowe odbywają się na
Cmentarzu Łostowickim w Gdańsku przed pomnikiem Golgoty Wschodu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl