W niedzielę po północy najgorsza jest środa.

avatar użytkownika michael

*

Bolszewicki salon III RP w amoku. Nie wierzę w to, że takie facetki jak panie Michalik, Kofta i Środa nie wiedzą o tym, że że słynny cytat deklaracji organizatorek święta szmat, przytoczony przez panią Pawłowicz, był użyty jako przykład tego, do czego zdolne są zidiociałe feministki. Mimo to jednak, w  środku dzisiejszej nocy, po pólnocy zobaczyłem ze zdumieniem, jak te panie pastwiły się nad tym zdarzeniem. Przecież upłynęło już mnóstwo czasu, już wiemy, że ta sytuacja jest kłamstwem  i była obłudną prowokacją pana Kuźniara z TVN. 

One nie mogą nie wiedzieć, że to nie jest opinia posłanki Pawłowicz, nie mogą nie wiedzieć, że to był cytat pochodzący od schamiałych pań ich własnego obozu. Ani redaktorka Michalik, ani dyskutujące panie Kofta i Środa nie mogły nie wiedzieć, że chamska autoreklama lewackich awanturnic została przytoczona przez panią Pawłowicz z najwyższym oburzeniem, jako przykład obscenicznego chamstwa i kompletnego braku kultury koleżanek i wychowanek środowiska pań Michalik, Środy i Kofty. 

Pani Środa występowała w Superstacji jako etyczka. I ta właśnie etyczka deliberowała nad potrzebą wprowadzenia badań psychiatrycznych posłów, bo przecież łatwo sobie wyobrazić do czego to może dojść, gdy tacy wariaci z PiS dojdą do władzy. 

Joachim Goebbels nauczał, że siła propagandy polega na konsekwentnym obrzucaniu łajnem. Zawsze coś przylgnie. Celem jest przecież o smród, a prawda i fakty w propagandzie nie mają znaczenia.  

e-tyka propagandy.

* * *

_______________________________________________________
następny - poprzedni

Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @Michaelu

powtarzać kłamstwa, aż staną się prawda objawioną w telewizorze.

W tej chwili w TVN24 u Werner Siwiec (ten od całowania ziemi kaliskiej i europy plus minus 40%) naucza co maja biskupi głosić w homili. Bo on sie źle czuje w Polsce, jak biskupi głosza słowo Boze, bo to jest lobbing.

I co mu zrobisz?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

2. Nazwę głupcem.

Kropka.

avatar użytkownika Maryla

4. Michalik wieszczy nieuczciwe



autor: YouTube/Superstacja (screenshot)

Eliza Michalik w artykule dla portalu naTemat.pl ponad rok
przed wyborami wieszczy już, że będą nieuczciwe. „W przeciwieństwie
do wielu komentatorów nie żywię wielkich złudzeń, że te wybory będą
wolne. Dlaczego miałyby, skoro już poprzednie odbyły się z naruszeniem
zasad powodujących w zasadzie ich nieważność?” – czytamy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Terlecki punktuje w felietonie: Opozycja panicznie boi się wyborów, które przegra, jak i odpowiedzialności za rządzenie

Michalik,
podobnie jak wielu komentatorów oraz polityków związanych z opozycją,
postanowiła wziąć pod lupę wybory parlamentarne, które prawdopodobnie
odbędą się w następnym roku.

PiS-owi daleko
do rozpadu, a jedności i woli walki ma wciąż jeszcze sporo (nawet
nadgryziony spadkiem w sondażach i kryzysem, wciąż pięć razy więcej niż
opozycja). Na opozycji wolę walki, pomysły i energię wydaje się mieć
tylko kilkunastu polityków i polityczek, w tym Donald Tusk,
a w Zjednoczonej Prawicy wszyscy - darmowa kasa od podatników
bardzo mobilizuje!

— pisze.

Następne
wybory do Sejmu i Senatu, jesienią 2023 roku, będą dla PiS
tą największą decydującą bitwą, walką na śmierć i życie. I na sto
procent zrobią wszystko, żeby ją wygrać

— zaznacza.

Publicystka grzmi, że w PiS „rzucą na ten front tyle politycznego ’mięsa’, ile nigdy nie widzieliście”.

Robią
wszystko, żeby do tego czasu zniszczyć lub zneutralizować TVN, zabiorą
się też za inne niezależne media, a raczej ich resztki. Przed wyborami
spodziewajcie się wszystkiego

— ostrzega.

W przeciwieństwie
do wielu komentatorów nie żywię wielkich złudzeń, że te wybory będą
wolne. Dlaczego miałyby, skoro już poprzednie odbyły się z naruszeniem
zasad powodujących w zasadzie ich nieważność?

— dodaje.

Hipokryzja redaktor Michalik

Na tym nie koniec wywodów Michalik.

Politycy
PiS są świadomi konsekwencji prawnych przegranych wyborów, bardzo boją
się ewentualnych rozliczeń i zrobią wszystko, żeby im zapobiec. I raczej
nie będą się wzdragać także przed użyciem metod nielegalnych

— twierdzi.

Polacy nie powinni się też łudzić, że jeśli PiS przegra wybory pokojowo przekaże władzę - nic z tych rzeczy

— dodaje.

Następnie
padają słowa, które z ust dziennikarki otwarcie popierającej Strajk
Kobiet odpowiedzialny za niszczenie kościołów, naprawdę wydają się
delikatnie mówiąc, dużą hipokryzją.

Sądzę, że jeśli
PiS jakimś cudem przegra najbliższe wybory, jego wyborcy, umiejętnie
zmanipulowani przez polityków tej partii wyjdą na ulicę - i nie będą
to pokojowe protesty z różami tylko gwałtowne zadymy, włącznie
z demolowaniem ulic i atakami na budynki państwowych instytucji.
Uczestnicy miłych opozycyjnych protestów dostaną wtedy lekcję, jak
się protestuje!

— pisze Michalik.

Na zakończenie publicystka wysuwa skandaliczne żądania względem partii, która miałaby objąć władzę po PiS.

Jeśli
opozycja już następnego dnia (dosłownie!) po wygranych wyborach nie
zabierze się za realne rozliczenie bezprawia rządów PiS i nie złoży
wniosku o delegalizację tej partii, nie zmiecie z powierzchni ziemi
bezprawnych instytucji stworzonych przez PiS, które nie mają żadnego
umocowania, jak fałszywy trybunał Przyłębskiej - w Polsce rozpęta się
piekło, bo każdego litościwie pozostawionego przez zwycięzców
na stanowisku człowieka poprzedniej władzy (jak niegdyś Mariusza
Kamińskiego) PiS wykorzysta, żeby odzyskać rządy. I tak się
zapewne stanie

— czytamy.

Arogancja
i hipokryzja dziennikarzy sympatyzujących z totalną opozycją jest
naprawdę uderzająca. Jednak na razie to dopiero przedsmak tego, co czeka
nas przed wyborami parlamentarnymi, które bez wątpienia będą miały
ogromne znaczenie i zadecydują o najbliższych dziesięcioleciach.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl