Gazeta Wyborcza organizuje nam życie religijne i obsadza zwierzchnictwo w KK.
"GROM Z JASNEGO NIEBA". PAPIEŻ BENEDYKT XVI OGŁOSIŁ ABDYKACJĘ
To pierwsza taka sytuacja od 700 lat. Benedykt XVI zrezygnuje 28 lutego o godz. 20:00
Ks. Adam Boniecki: Takie coś się nie wydarzyło od XIII wieku. Niebywałe.
Prof. Bartoś: Benedykt XVI jest zmęczony i zniechęcony. To ukazuje jego człowieczeństwo.
Georg Ratzinger, brat papieża: Problemem jest zdrowie. Ciężko mu nawet chodzić.
Biograf Benedykta XVI w jego 85. urodziny: To nie jest zły papież.
Ks. Luter: Szok. Abdykacji nikt się nie spodziewał. Ta decyzja pokazuje wielkość papieża.
Ks. Sowa: Konklawe bez pogrzebu papieża to zupełnie nowa rzeczywistość. Benedykt XVI przejdzie do historii.
- A jednak pancerny? [PODSUMOWANIE PO DWÓCH LATACH PONTYFIKATU]
- Benedykt XVI pozdrawia wiernych [PIERWSZE PRZEMÓWIENIE PAPIEŻA PO POLSKU]
- Hamulcowy BXVI? Rozmowa z ks. Halikiem
- Michnik dyskutuje z Benedyktem XVI
- Michnik broni Benedykta XVI
- Biograf Benedykta XVI w jego 85. urodziny: To nie jest zły papież
- Jan Turnau: Papież bez moraliny
PAPIEŻ BENEDYKT XVI ABDYKUJE. "SIŁA ZARÓWNO CIAŁA, JAK i DUCHA, OSŁABŁA WE MNIE"
To pierwsza taka sytuacja od 700 lat. Benedykt XVI zrezygnuje 28 lutego o godz. 20:00
Stalin do Bieruta: "Przy klerze nie zrobicie nic, dopóki nie dokonacie rozłamu na dwie odrębne i przeciwstawne sobie grupy"
"Propaganda masowa to rzecz konieczna, ale samą propagandą nie zrobi się tego, co potrzeba... Nie, nastawiacie się na rozłam... Bez rozłamu wśród kleru nic nie wyjdzie."
Jadwiga Chmielowska Wyjęci spod prawa. Czyżby Wydział IV SB ożył? To, że akcja jest skoordynowana, to moim zdaniem pewne
"Trwa walka o serca i umysły Polaków. Nowa ideologia chce stworzyć nowego człowieka. Stare wartości kultury chrześcijańskiej, przeszkadzają. Tak samo przeszkadzały komunistom i nazistom".
- Zaloguj się, by odpowiadać
302 komentarzy
1. Kazanie ks Stanisława Małkowskiego wygłoszone w Poznaniu w dniu
Kazanie ks Stanisława Małkowskiego wygłoszone w Poznaniu w dniu 15.03.2014
Warto zapoznać sie z treścią kazania Ks. Stanisława Małkowskiego w sytuacji, gdy tak wiele osób wypowiada się na temat kazania w ogóle go wczesniej nie znając. To przykra i gorsząca sprawa szczególnie gdy wypowiadają się w tej sprawie ludzie kościoła. Ksiedza Proboszcza parafii salezjańskiej w Poznaniu tego dnia nie było na miejscu, tym bardziej nie było innych którzy zabierają głos.
Kolejna porażka polskiej policji! W ubiegłą środę zatrzymano dwudziestu sześciu pedofilów, niestety wśród nich nie było ani jednego księdza
Gdyby wśród zatrzymanych był ksiądz, to policja od razu by o tym poinformowała, ujawniając nazwę diecezji z której pochodził. A tak nie ma o czym pisać i nie dowiemy się, czy w gronie zatrzymanych był na przykład nauczyciel WF, ślusarz, urzędnik państwowy lub lekarz.
http://wpolityce.pl/media/193737-kolejna-porazka-polskiej-policji-w-ubie...
Czas zmian
W cieniu zmian na stanowisku prymasa i - kilka miesięcy
wcześniej - przewodniczącego Konferencji Episkopatu, dokonały i...
czytaj dalej »
Prymas Polak
Ingres do gnieźnieńskiej katedry uczyni z niego
formalnie pierwszego wśród polskich arcybiskupów. W praktyce, dla
wielu...
czytaj dalej »
Idzie "nowe" w polskim Kościele? "Personalne trzęsienie ziemi"
zobacz więcej »
Nowy prymas Polski przejął urząd. Trwa ingres w Gnieźnie
Abp Wojciech Polak przejął w sobotę podczas mszy św. w
Gnieźnie urząd prymasa i rządy nad powierzoną mu archidiecezją...
czytaj dalej »
"Franciszek przeliczył się z siłami"
przejścia na emeryturę - mówił na antenie TVN24 Grzegorz Polak,
publicysta...
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Kościół w czas
Kościół w czas burzy
Luksusy,
pedofilia, rządy mężczyzn i pustki w kościołach. Jak katolicyzm
przetrwa kolejny rok? Miłosierdzie czy prawo i sprawiedliwość?
Ojciec Święty wie, że ma niewiele czasu, więc tym bardziej prze do
działania. Jego wizja zmian opiera się na trzeźwej ocenie rzeczywistości
XXI wieku - pisze Konrad Sawicki.
W 2015 roku przekonamy się, jak będą wyglądały raporty z kolejnych państw.
Papież popędza biskupów
Rok 2015 będzie przebiegał pod znakiem przygotowań do kolejnego
synodu biskupów (4-15 października). Poprzednie zgromadzenie wypracowało
dokument końcowy, który wraz z 46 pytaniami pomocniczymi stanowi tzw. lineamenta,
czyli materiał roboczy pomagający w obecnych pracach. Lokalne
episkopaty mają czas do 15 kwietnia, by do Watykanu odesłać odpowiedzi
na ankietę wypracowane po konsultacjach z wiernymi. Odpowiedzi te spłyną
do sekretariatu synodu, aby na ich bazie stworzyć Instrumentum laboris, czyli kolejny dokument roboczy, który będzie podstawą obrad jesiennego zgromadzenia.
Podobny cykl działań mieliśmy w minionym roku.
Jak na standardy kościelne jest to procedura wręcz ekspresowa, z którą nie wszyscy sobie radzą.
Gdy abp Stanisław Gądecki - polski przedstawiciel na
ubiegłorocznym synodzie - w październiku wrócił z Watykanu,
zapowiedział, że nasz Episkopat zajmie się kwestiami poruszonymi tam w
marcu 2015 roku
Potem chyba jednak się zorientował, że grafik jest dość napięty,
i zwołał dodatkowe posiedzenie KEP po rekolekcjach w Częstochowie pod
koniec listopada. Ten przykład pokazuje, jak proces synodalny wymusza na
biskupach sprawniejsze funkcjonowanie.
Naturalnie kwestią otwartą pozostaje to, w jakim stopniu
hierarchowie będą chcieli słuchać ludzi świeckich i to ich wizję
problemów współczesnej rodziny odzwierciedlać w materiałach wysyłanych
do Watykanu.
Okres między dwoma synodami jest bardzo istotny. Watykaniści
przypominają historię Soboru Watykańskiego II (1962-65) i podkreślają,
że najważniejsze poruszane tam kwestie dojrzewały nie na zebraniach
hierarchów, ale w okresie pomiędzy sesjami, kiedy biskupi przebywali ze
swoim ludem.
Dziś jest podobnie. Burzliwy przebieg pierwszego synodu wyraźnie
pokazał problemy, co do których nie ma konsensusu. Dopuszczenie pod
pewnymi warunkami do komunii św. rozwodników żyjących w nowych związkach
oraz sposób podejścia do osób homoseksualnych to dwie kwestie, które
tak naprawdę teraz się rozstrzygają. Biskupi mają czas na rozmowy,
dodatkowe lektury, skonfrontowanie swoich opinii ze zdaniem zaufanych
ludzi oraz ekspertów.
W tle dyskusji o rodzinie w Kościele toczy się spór o wiele
istotniejszy. Chodzi tak naprawdę o to, czy Franciszkowi uda się
przekonać większość biskupów, że w obliczu wyzwań XXI wieku konieczna
jest radykalna reforma podejścia duszpasterskiego. Zmiana miałaby
polegać na patrzeniu najpierw nie na przepisy i prawo kanoniczne, lecz
na wierzącego w jego konkretnej sytuacji. Wymagałoby to zaakceptowania
człowieka takim, jaki jest, i zamiast nadmiernego skupiania się na jego
grzechach, koncentrowania się raczej na tym, co mimo niedoskonałości
jest w nim dobrego. Gdy bez niepotrzebnego osądzania jesteśmy z ludźmi,
zawsze jest szansa, że poprowadzimy ich trochę bliżej Boga.
Przeciwwagą dla tej propozycji jest tradycyjne akcentowanie
prawa i sprawiedliwości. To, która strategia zwycięży, może zaważyć na
przyszłości Kościoła.
W lutym Franciszek nominuje nowych kardynałów, co jednocześnie
pokaże, jak będą się układać siły ewentualnych elektorów przyszłego
konklawe.
Rehabilitacja zakonnic
W cieniu najgorętszych sporów toczy się walka o miejsce kobiet w
Kościele. We wspomnianej Komisji ds. Ochrony Nieletnich znalazło się
osiem kobiet w 17-osobowym składzie. Wśród niedawno mianowanych członków
Międzynarodowej Komisji Teologicznej jest pięć kobiet, a poprzednio
były tylko dwie.
Co więcej, kard. Óscar Maradiaga - koordynator grupy dziewięciu
kardynałów doradzającej papieżowi w kwestii reformy kurii - zdradził
niedawno, że po zmianach organizacyjnych w Watykanie, planowanych na rok
2015, w najwyższym kierownictwie jednej z dykasterii mogłoby się
znaleźć małżeństwo, a na czele innej mogłaby stanąć siostra zakonna.
Franciszek stosunkowo często akcentuje rolę kobiet w Kościele.
Do nowych członków Międzynarodowej Komisji Teologicznej powiedział tak:
"Zachęcam was do jak najlepszego wykorzystania tego szczególnego wkładu
kobiet w rozumienie wiary". Było to zdanie wyraźnie skierowane do
mężczyzn, głównie księży profesorów. Tak jakby biskup Rzymu chciał im
powiedzieć: słuchajcie kobiet, bo ich podejście do teologii może być na
tyle wyjątkowe, że wzbogaci i wasze myślenie.
W Stanach Zjednoczonych od kilku lat trwają dwa watykańskie
dochodzenia dotyczące żeńskich zgromadzeń zakonnych. Amerykańskie
siostry oskarżane były m.in. o zbyt światową mentalność oraz o
przyjmowanie ducha feminizmu. Upokorzone zakonnice zaprotestowały, ale
pokornie poddały się weryfikacji.
I oto 16 grudnia 2014 roku ogłoszono wyniki jednego z tych
dochodzeń. W raporcie nie tylko wycofano się z pierwotnych oskarżeń,
lecz także wręcz chwalono siostry za ich ofiarną służbę na rzecz
społeczeństwa.
Ojciec Thomas Rosica zaś, który prowadził w Watykanie
konferencję prasową przedstawiającą ów raport, skomentował sprawę tak:
"Mam nadzieję, że mężczyźni w Kościele nauczą się słuchać kobiet w
Kościele".
Kurs: zielonoświątkowcy
Jednak w najbliższym czasie największym wyzwaniem Kościoła
będzie zatrzymanie odpływu wiernych. Do tej pory obserwowaliśmy,
szczególnie w Europie, proces sekularyzacji, który skutkuje regularnym
spadkiem udziału w praktykach religijnych i wzrostem grup społecznych
deklarujących ateizm.
Dziś jest inaczej.
Opublikowany w listopadzie raport Pew Research Center pokazuje
wyraźny trend przepływu wiernych katolickich Ameryki Łacińskiej do
wspólnot protestanckich o charakterze pentakostalnym (podkreślających
znaczenie tzw. darów Ducha Świętego, np. uzdrawiania chorych czy
prorokowania), np. zielonoświątkowym czy charyzmatycznym.
Choć 84 proc. Latynosów przyznaje, że zostało wychowanych w
wierze katolickiej, to obecnie już tylko 69 proc. identyfikuje się z
Kościołem rzymskim. Z drugiej strony do bycia wychowanym w
protestantyzmie przyznaje się tylko 9 proc. badanych, ale już 19 proc.
aktualnie czuje się protestantami. Pomiędzy rokiem 1970 a 2014 udział
katolików w ludności Ameryki Łacińskiej spadł z 92 do 69 proc., a
protestantów wzrósł z 4 do 19 proc.
Badanych pytano o przyczyny konwersji z katolicyzmu na
pentakostalizm. W odpowiedziach dominowały wskazania na "poszukiwanie
bardziej osobistego kontaktu z Bogiem", upodobanie w "stylu nabożeństw
nowego Kościoła" i doświadczenie "Kościoła, który bardziej pomaga swoim
członkom".
Jeśli w takim bastionie katolicyzmu, jakim zawsze była Ameryka
Łacińska, wierni odchodzą z powodu zbyt słabego doświadczenia kontaktu z
Bogiem, nieatrakcyjnych liturgii i braku odczuwalnej pomocy, to jest to
znak, że katolicyzm ma problem daleko wykraczający poza wojenki
lokalnych episkopatów.
* Konrad Sawicki
publicysta, redaktor "Więzi".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl