24 lutego 1953 roku został zamordowany jeden z
najwybitniejszych dowódców Polskiego Państwa Podziemnego. Choć szef
Kedywu Komendy Głównej AK
sprawiał, że Polacy stawiali czoła niemieckiemu najeźdźcy, nowa
„ludowa” władza nie miała dla niego litości i skazała „Nila”
na karę śmierci.

Przełomowym momentem w wieloletniej służbie gen. Fieldorfa
(1895-1953) było objęcie przez niego sterów Kedywu – Kierownictwa
Dywersji Komendy Głównej AK.

Dwa lata później żołnierz otrzymał zadanie stworzenia poza
strukturami Armii Krajowej tajnej organizacji „Niepodległość”
działającej pod kryptonimem „NIE”, która miała być przygotowana na wkroczenie do Polski Sowietów.

Po zsyłce do pracy na Uralu, do Polski powrócił w październiku
1947 r., ale nieustannie zmieniał miejsce zamieszkania. W lutym 1948
zdecydował się ujawnić w reakcji na ogłoszoną amnestię. To jednak nie
uchroniło jego życia. 9 listopada 1950 r. gen. Fieldorf został
zatrzymany przez funkcjonariuszy Ministerstwa Bezpieczeństwa
Publicznego w Łodzi i trafił do aresztu. Już do końca swoich dni
oglądał świat zza krat.

16 kwietnia 1952 r. w gmachu Sądu Wojewódzkiego dla m. st.
Warszawy rozpoczęła się „rozprawa główna” przy drzwiach zamkniętych. Sąd
uznał gen. Fieldorfa winnym zarzucanych mu czynów i skazał go na karę
śmierci przez powieszenie. Zasądno także utratę praw publicznych i
obywatelskich, praw honorowych oraz przepadek mienia. Wyrok wydano na
podstawie dekretu o wymiarze kary dla zbrodniarzy hitlerowskich i
zdrajców narodu polskiego.
20 października 1952 r. wyrok na gen. Fieldorfa został zatwierdzony przez Sąd Najwyższy.

24 lutego 1953 r. gen. August Emil Fieldorf został powieszony w więzieniu mokotowskim w Warszawie przy ul. Rakowieckiej.

Dowódca nigdy nie podjął współpracy z władzami komunistycznymi. Zapłacił za to najwyższą cenę.

Cześć Jego Pamięci!

wpolityce.pl