Lekcja Rosyjskiego - Dlaczego musiał zginąć Lech Kaczyński

avatar użytkownika irekps

Polecam wszystkim film, który przed chwilą obejrzałem w kanale PLANETE+ "Lekcja rosyjskiego"

Film ten będzie powtórzony 28.10.2012r o godz 01:15 oraz 08.11.2012r o godz.23:43.

Poniżej krótka recenzja tego filmu ze strony internetowej kanału PLANETE+:

"Latem 2008 roku ponownie zawrzało na Kaukazie. Krótkotrwały konflikt między Gruzją a Rosją przypomniał światu o nierozwiązanym problemie w Osetii Południowej. Przy okazji dowiódł, że rosyjski "niedźwiedź" nadal potrafi zademonstrować swoją siłę.Osetia Południowa to prawdziwy punkt zapalny. Jej mieszkańcy dążą do secesji z Gruzją i połączenia z Osetią Północną, pozostającą w granicach Rosji. Napięcia w regionie doprowadziły już do wojny na przełomie lat 1991-92 pomiędzy miejscowymi rebeliantami a siłami gruzińskimi. Od momentu zawieszenia broni sytuacja wydawała się jednak stabilna. W 2008 roku, tuż po wielkich gruzińskich manewrach zorganizowanych w ramach natowskiego programu "Partnerstwo dla pokoju", zaczęło dochodzić do wymiany ognia między żołnierzami sił rządowych a separatystami z Osetii. 7 sierpnia prezydent Gruzji Michaił Saakaszwili ogłosił jednostronne zawieszenie broni. W tym samym czasie podległe mu wojska prowadziły już jednak ostrzał osetyńskich wiosek. Gdy w bombardowaniu zginęli żołnierze z rosyjskich sił stacjonujących w regionie, na reakcję Moskwy nie trzeba było długo czekać. Na przygraniczne gruzińskie miejscowości posypały się bomby. Wojna stała się faktem. "

POLECAM.


W trakcie szczytowej fazy konfliktu dwoje rosyjskich filmowców wyruszyło z zamiarem udokumentowania wydarzeń na Kaukazie. OLGA KONSKAJA i ANDRIEJ NEKRASOW postanowili ukazać prawdziwy obraz starć, różniący się znacznie od przedstawianego w doniesieniach medialnych. Docierając w miejsca, w które nie zapuszczali się żadni dziennikarze, zdołali nagrać prawdziwie unikatowy materiał. Film "Lekcje Rosyjskiego" przypomina zdarzenia sprzed niespełna trzech lat. Wyjaśnia zawiłości etnicznych konfliktów w wyjątkowo niestabilnym regionie Kaukazu, odsłaniając przy okazji niepokojące oblicze rosyjskiego mocarstwa.

Etykietowanie:

8 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @irekps

Koniecznie obejrzeć ten film po przeczytaniu tego :


Stratfor: Rosja konsekwentnie odbudowuje swoją potęgę. Co to oznacza dla Polski?




Stratfor: Strategią Rosji jest odbudowa potęgi w obrębie byłego ZSRR

Uwaga głównego przeciwnika Rosji, czyli USA, pozostaje rozproszona, zaś Europa jest słaba i podzielona. Moskwa w tej sytuacji konsekwentnie i skutecznie odbudowuje swoją siłę i będzie dążyć do sojuszu z Niemcami – twierdzi George Friedman.

Upadek ZSRR

Rok 1990 był okresem katastrofalnym dla byłego Związku Radzieckiego. Z wyjątkiem kilku regionów, załamanie się państwa sowieckiego oraz jego aparatu bezpieczeństwa przyniosło wielki chaos i złodziejską prywatyzację.

Nie powinno nikogo dziwić, że najbardziej zaawansowana i jedna z najlepiej zorganizowanych część sowieckiego aparatu – KGB – odegrała kluczową rolę w procesie prywatyzacji, zachowując przy tym wiele ze swojej starej tożsamości. Po pewnym czasie od upadku ZSRR stary aparat sowiecki odzyskał nieformalną kontrolę nad rosyjską gospodarką. Wkrótce jeden z reprezentantów tej najlepiej zorganizowanej grupy – Władimir Putin – przejął władzę w kraju.

Trzeba pamiętać, że Ukraina pod względem gospodarczym i geograficznym jest kluczowa z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego Rosjan. Władimir Putin widział, że na Ukrainie rosną siły próbujące stworzyć prozachodni rząd, który będzie dążył do przyłączenia Kijowa do NATO. Waszyngton, chcąc osiągnąć ten cel, finansował przy pomocy CIA prozachodnie organizacje pozarządowe na Ukrainie. To zaś było obliczone na stopniowe osłabianie pozycji Rosji w tym regionie. Jednak gdy tylko Pomarańczowa Rewolucja na Ukrainie zakończyła się sukcesem, Putin przystąpił do odwrócenia tej niebezpiecznej z punktu widzenia Moskwy sytuacji.

Pierwszym celem Rosji w tej sytuacji było pokazanie światu, że Moskwa odzyskała istotną część swojej siły i możę jej użyć. Drugim celem było zademonstrowanie, że amerykańskie gwarancje są niewiele warte. Dzięki wojnie Rosji z Gruzją w 2008 roku Moskwie udało się zrealizować oba te cele. Rosjanie przeprowadzili ofensywę w Gruzji, zaś Amerykanie, zaangażowani w Iraku i Afganistanie, nie byli w stanie na nią odpowiedzieć.

Wydarzenia w Gruzji były lekcją nie tylko dla samej Gruzji (która podobnie jak Ukraina czyniła starania, aby przystąpić do NATO), ale także dla innych krajów byłego Związku Radzieckiego. W lekcji tej zaś chodziło o to, aby zademonstrować, że Rosja znów dążyła do tego, by stać się sercem Eurazji. W istocie, jednym z ostatnich pomysłów Putina jest stworzenie Unii Eurazjatyckiej, spajającej Rosję, Kazachstan i Białoruś, czyli istotne pod względem militarnym i gospodarczym części byłego Związku Radzieckiego. Jeśli dodać do tego Ukrainę oraz pozostałe kraje byłego ZSRR, to wyłania się z tego całkiem pokaźna strefa wpływów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika irekps

2. Jaka polityka Obamy?

Administracja Obamy w przeciwieństwie do Administracji Busha rzeczywiście wycofała się z wspierania Polski. Putin odczytał to błędnie i odważył się na Smoleńsk. Polityka Niemiec i Rosji rozpoznawana jest więc jako nieobliczalna w swojej głupocie. Mogą one potencjalnie rozniecić konflikt. A Ameryce najbardziej zależy na pokoju. Niemcy i Rosja nie mogą już być rozpatrywani jako liderzy Regionu. Uległa polityka USA wobec Rosji świadczy o słabości administracji Obamy, który jako amerykański lewak, nie umie prowadzić samodzielnej polityki międzynarodowej. Czy Obama, mam wrażenie, został nasłany do USA przez służby Rosji? Jego polityka przypomina Franklina Roosevelta. Ale Delano miał inne uwarunkowania,

avatar użytkownika Maryla

3. tu jest niezła, choc też ostrożna, ocena "polityki" Obamy

Jak rosyjski "Reset" wyjaśnia politykę zagraniczną Obamy
Jak naiwność prezydenta Obamy wobec Putina stała się przyczyną jego błędów.
 BY DOUGLAS J. FEITH, SETH CROPSEY

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika irekps

4. Dzięki.

Pani Marylo, jakoś wskazany przez Panią wpis mi umknął. Po przeczytaniu go już nic więcej nie trzeba do mojego wątku dodawać.
Pozdrawiam. Ireneusz P. Sroka.

avatar użytkownika Maryla

5. teksty z wpolityce

"Lech Kaczyński był przeszkodą dla planów współpracy z Rosją za wszelką cenę..."

Tylko u nas

"Można było zebrać dowody. Ale zakazywano otwierać trumny...Pamiętam
jak naszych chłopców, Litwinów, oddawali z Afganistanu w trumnach
metalowych z poleceniem, żeby nie otwierać. Tłumaczono, że umarł na
zawał serca. A kiedy ojciec w nocy otworzył trumnę, widział ciało syna
okaleczone torturami".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika UPARTY

6. Ja to widzę zupełnie inaczej.

Oczywiście, gdy tylko Rosja uprała się ze swoimi problemami ekonomicznymi jej naturalnym celem była odbudowa imperium. Ze względów ogólnie mówić geopolitycznych odbudowa ta jest niemożliwa jak długo Rosja nie będzie miała pełnej kontroli nad Kaukazem. Sercem Rosji nie jest bowiem Moskwa a jest obszar między Morzem Czarnym i Kaspijskim i tereny dalej na północ. Moskwa zamyka niejako ten obszar od północy. Tam, na południe od Moskwy jest najgęstsze zaludnienie, najlepsze warunki dla rolnictwa i przemysłu. Teren ten styka się bezpośrednio z mozaika narodowościową i religijną Kaukazu. Przy czym narodowości Kaukaskie, przynajmniej niektóre są bardzo stare, czyli o wielkiej sile przetrwania. Społecznie są można powiedzieć o wiele silniejsze od Rosjan. To zawsze stwarza groźbę dla terenów przygranicznych - czyli dla "serca Rosji". Jak długo Kaukaz nie jest spacyfikowany, tak długo Rosja nie może zrobić "drugiego kroku" w ekspansji w innych kierunkach.
Wbrew pozorom wojna w Gruzji dzięki Prezydentowi Kaczyńskiemu pokazała słabość Rosji. Miedwiediew bowiem ogłosił, już przed wojną, że Saakaszwili jest "politycznym trupem". Okazało się to być nie prawdą. Dla Rosjan, którzy na wszystko patrzą przez pryzmat spraw personalnych wojna z Gruzja była przegrana, bo Saakaszwili ocalał!
Co do "zemsty Rosjan na Kaczyńskim". To tez jest wątpliwe. Otóż normy rosyjskie społeczne, których kopią jest nas "układ" nie tworzą społeczeństwa a bardziej coś przypominającego rój owadów. W ich systemie społecznym nie ma miejsca na zemstę, ponieważ nie ma pojęcia krzywdy! My o tym często zapominamy. Prezydent Kaczyński był silny istnieniem Pisu a nie swoją własną osobą! To jest właśnie klucz do zrozumienia zamachu smoleńskiego . To był zamach nie na Prezydenta a na Pis.

uparty

avatar użytkownika Maryla

7. UPARTY

a kto mówi o zemście? To było usunięcie przeszkody, która robiła się coraz bardziej dokuczliwa. Państwa GUAM, projekty energetyczne, wzmacnianie małych państw z byłego ZSRR. Do tego wspólny rosyjsko-niemiecki interes.
To nie była zemsta, to było usunięcie przeszkody. Bardzo skutecznej, pomimo niesamowitego ataku wewnętrznego.
Wystarczy popatrzec na ekspansję polityki historycznej w Rosji, żeby zrozumiec, że tworza nowy mit załozycielski, tak jak Niemcy. Niemcy żądają uznania wypędzeń za ludobójstwo! Rosja buduje swoją politykę historyczną Wielkiej Rosji. Wydaje na to miliony. A czyni to tymi samymi rękoma, co Niemcy. Polskimi.

Kondominium niemiecko-rosyjskie czyli hołd Tuski. Traderzy GAZPROM.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. dlaczego Lech Kaczyński musiał zginąć...

Gruzja, Ukraina, Serbia, Litwa... To będzie rok Rosji 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl