Rosja straci gigantyczne tereny na wschodzie?

avatar użytkownika basket
Coraz to kolejny obserwator wróży, że Syberia i rosyjski Daleki Wschód już niedługo odpadną od Rosji. I Rosja, faktycznie, może przegrać te regiony. Ale nie dlatego, że zaleją je hordy Chińczyków czy amerykańskie dolary, tylko raczej z powodu własnego nieogarnięcia. http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/news/rosja-straci-gigantyczne-tereny-na-wschodzie,1848701,3439
Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @basket

;) tak, separatyści jak u nas RAŚ czy Autonomia Kaszub .

Każdy kto zna Rosję, jej historę i teraźniejszośc, od razu sie usmieje, takie bzdury rzeczywiście można włożyć między Obamę i kosmitów :

"WWN", co prawda, to bardzo znany w Stanach tytuł, który informuje o takich hitach, jak pojmanie Lucyfera w Iraku czy poparcie udzielane Obamie przez kosmitów, ale informacja o syberyjskim separatyzmie nie jest do końca wyssana z palca.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

2. Mam wątpliwości

czy Rosja zachowa dzisiejszy kształt do końca świata..
To, że "nie ogarnia" jest raczej wiarygodne.
Już w ostatnim spisie ludności, w deklaracji narodowości rosyjską
zastąpiła na poważną skalę - syberyjska.
Tekst jest dość śmiały jak na "główny" nurt, i autor chciał pewnie
złagodzić jego raczej ponurą wymowę powiązaniem z bajkami zamieszczanymi
w WWN.
Pozdrawiam

basket

avatar użytkownika Unicorn

3. No cóż, Syberia mogła kiedyś

No cóż, Syberia mogła kiedyś być nasza. I kto wie czy dzisiaj nie mieliby lepiej niż USA.
United States of Siberia ;)

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Maryla

4. Unicorn

:) Syberię każdy, kto jej nie zna, a słyszał o surowcach, chętnie by wziął. A Syberia dzisiaj niewiele się rózni od tej za caratu. Poza ośrodkami zbrojeniowymi (tych nie pokazują) i wydobywczymi, Syberia jest niedostepna dla intruzów z zewnątrz. Dlatego zachowała się w takim stanie, jak przed wiekami.

Tylko dwa art. zachęcające obcych do poznania Syberii. Ale to zacheta dla turystów, nie dla najeźdców :)
http://polish.ruvr.ru/2012_09_17/88504332/
W rezerwacie w Sajano-Szuszeńsku w 2013 roku pojawią się pierwsze trasy turystyczne. Na razie jego terytorium jest praktycznie zamknięte dla zwiedzających – to trudno dostępny region Południowej Syberii, gdzie przyroda zachowała się w nienaruszonym stanie. Malownicze krajobrazy i niepowtarzalny klimat przyniosły temu miejscu miano „syberyjskiej Szwajcarii”. Dziennikarze, a wśród nich korespondent „Głosu Rosji”, na własne oczy zobaczyli ten unikalny zakątek Ziemi w ramach wyprawy dla mediów, zorganizowanej przez Rosyjskie Towarzystwo Turystyczne.

Zachodni Sajan to skaliste niebieskie góry, miejscami pokryte ciężkim dywanem modrzewi i cedrów, a także jedna z największych rzek Syberii - Jenisej. To królestwo rzadkich roślin, zwierząt i ptaków. Ludzi można spotkać tylko na rzadkich kordonach – jeden-dwa niewielkie drewniane domy, gdzie żyją i pracują pracownicy rezerwatu. Są to odludne miejsca – nie ma telewizji, radia, nie działają telefony komórkowe. Dla łączności służą tylko radiostacje, za pomocą których można kontaktować się na dziesiątki kilometrów. Największą cennością tego unikalnego zakątka Rosji jest krajobrazowa i biologiczna różnorodność, mówi dyrektor rezerwatu w Sajano-Szuszeńsku Giennadij Kisieliow

Przybysze z innych planet, meteoryt czy wulkan?
http://polish.ruvr.ru/2012_10_03/90046099/

Uczeni rosyjscy zamierzają postawić kropkę w sporze na temat pochodzenia jednego z najbardziej zagadkowych miejsc na planecie – krateru Patomskiego we Wschodniej Syberii. Wiosną przyszłego roku w celu zbadania unikalnego obiektu geologicznego w obwodzie irkuckim wyruszy dziewiąta z kolei wyprawa naukowa.

Krater Patomski piętrzy się nad syberyjską tajgą na podobieństwo piramidy egipskiej. Miejscowi myśliwi nazywają go „Gniazdem ognistego orła”. Z pokładu śmigłowca ten szary stożek z wapnia o wysokości 40 metrów naprawdę wygląda jako olbrzymie gniazdo. Jego przekrój wynosi 160 metrów, czyli jest on prawie dwa razy większy od boiska do piłki nożnej. Jego wierzchołek jest płaski. W środku, na podobieństwo olbrzymiego jajka mieści się 12-metrowe wzgórze. Dyrektor Instytut Geologii Dmitrij Gładkoczub uważa, że stosowanie wobec tego wzgórza określenia „krater” nie jest do końca słuszne:

Krater w naszym rozumieniu jest wgłębieniem. Tutaj odwrotnie – mamy stożek, czyli wybrzuszenie na powierzchni ziemi. To po pierwsze. Po drugie, kraterem określa się takie formy ukształtowania terenu, jakie powstają w wyniku upadku ciał kosmicznych.

Pochodzenie „Gniazda ognistego orła” usiłowało ustalić już osiem wypraw naukowych. Jednakże nie potrafiły one potwierdzić ani wersji meteorytowej, ani też ufologicznej. Zgromadzone dane pozwalają przypuszczać, że jest to tak zwany kriowulkan. Mógł on powstać w warunkach wiecznej zmarzliny około 500 lat temu, w małym okresie lodowcowym. Dmitrij Gładkoczub wyjaśnia, w jaki sposób mógł uformować się tego typu niezwykły, ze względu na kształt, obiekt:

Po prostu w wyniku wieloletniego zamrażania kolejnych warstw podziemnych źródeł wody dochodziło do wybrzuszania się powierzchni. Po ociepleniu się klimatu lód wewnątrz stopniał i centralna część wzgórza, pod wpływem siły ciężkości zapadła się do wewnątrz, tworząc tę dziwną strukturę.

Uczony nie wyklucza prawdopodobieństwa tego, że krater Patomski w dalszym ciągu się kształtuje. Dla potwierdzenia tej teorii w kilku punktach wzgórza zainstalowano specjalne czujniki. Jeśli w przyszłym roku uczeni wykryją, że ich usytuowanie zmieniło się, znaczy to, że krater nadal żyje. Stały uczestnik wypraw Dmitrij Siemionow powiedział:

Podczas ostatniej poważnej wyprawy, która odbyła się dwa lata temu, uzyskano pewnym materiał, wymagający dalszego sprecyzowania. Na przykład, geofizycy z Uralskiego Instytutu Górniczego przeprowadzili precyzyjne prace geodezyjne. Teraz należy odwiedzić to miejsce i zobaczyć, jak zmienił się krater – czy nadal się zapada, podnosi, czy rozpełza.

W trakcie przyszłej wyprawy zaplanowano przeprowadzenie wielu nowych badań. Nowoczesne urządzenia pozwolą na zbadanie krateru na głębokości do 1,5 kilometra, aby uzyskać maksymalnie dokładnie dane odnośnie jego budowy.

Krater Patomski znalazł irkucki geolog Wadim Kołpakow w 1949 roku. Od tamtego czasu ”Gniazdo ognistego orła” zaprząta umysły uczonych całego świata. Obecnie władze obwodu irkuckiego rozstrzygają kwestię utworzenia tutaj specjalnej strefy chronionej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl