Paczka z sardynką
Wspomnienia dyplomaty z Portugalii:
"Informuję go o swojej nowej koncepcji zorganizowania akcji pomocy dla kraju w postaci dopuszczonych do wysyłki z Portugalii pocztą półkilowych paczek żywnościowych z kawą, herbatą, sardynkami itp. Akcja ta powinna być zakrojona na bardzo wielką skalę, tak ze względu na jej materialne jak i moralne znaczenia dla kraju. Na jej rozwinięcie potrzeba jednak pieniędzy. Freyd zapala się do moich propozycji i obiecuje poparcie w Londynie, dokąd wraca 9 stycznia nie uzyskawszy wizy francuskiej."
Za: S. Schimitzek, Na krawędzi Europy. Wspomnienia portugalskie 1939-1946, Warszawa 1970, s. 321.
"Pierwsze potwierdzenia odbioru paczek, zredagowane we wzruszających słowach, nadchodzą z Polski około 5 lutego. Na ogół odbiorcy paczek nie orientują się kto je nadaje, zapytują więc, skąd Maria Holga dowiedziała się o ich adresie itp. Sprytniejszy odbiorca zaczyna jednak list od słów "kochana Maniu" i podaje szereg informacji o wydarzeniach rodzinnych, rozumiejąc, że list jego dotrze do właściwych rąk. Te pierwsze dowody skuteczności naszej akcji nie pozostają bez echa. W połowie lutego otrzymuję przekaz 800 Ł od Polaków z Capetown, przeznaczony na wysyłkę paczek żywnościowych dla Polski. Akcja nasza powoli nabiera rozmachu", ibidem s. 323- 324.
"Coraz większą rolę w naszej pracy od szeregu miesięcy odgrywa akcja wysyłki paczek żywnościowych do kraju. Od marca do czerwca 1941 r. wysłaliśmy tylko niespełna 5500 paczek półkilowych z herbatą, kawą lub kakao", ibidem, s. 437.
"Od uruchomienia akcji, tj. od grudnia 1940 r. do połowy listopada 1941 r. wysłaliśmy łącznie 26 593 półkilowych paczek żywnościowych (3011 paczek herbaty, 5928 kawy, 8437 kakao, 3331 czekolady i 5886 sardynek). Za najbliższy cel stawiam sobie wysyłkę 30 000 paczek miesięcznie i pod tym kątem przystępuję do reorganizacji działu paczkowego", ibidem, s. 443.
Pojawił się problem, poczta wprowadziła limity ilości nadawanych paczek. Problem został jednak dość prosto rozwiązany za pomocą pewnej blondynki, która zmiękczyła serce dyrektora poczty.
"Około 20 grudnia osiągamy dzienną wydajność blisko 700 paczek. Ogromna korespondencja napływająca z kraju rozpracowywana jest na bieżąco. Trzy tygodnie przez wilią do wszystkich naszych paczek wkładamy opłatki, symbole cichych życzeń świątecznych dla wszystkich znajomych i nieznajomych odbiorców i ich rodzin", ibidem, s. 444.
W korespondencji zwrotnej proszono również o inne specjały (głównie o kawę), które są ważne, z uwagi na możliwość ich sprzedaży. Pod koniec grudnia w Portugalii wprowadzono zakaz eksportu kawy, kakao, czekolady i herbaty, najbardziej pożądanych w okupowanej Polsce. Akcja z musu ogranicza się do sardynek, migdałów i fig.
"Postanawiamy więc akcję kontynuować i rozbudowywać w dalszym ciągu mimo wprowadzonych ograniczeń. Wysyłamy również tytułem próby po kilkaset paczek z różnymi przetworami owocowymi, m. in. z koncentratem soku z pomarańcz oraz konserwami mięsnymi. Wynikami naszych prac interesuje się stale minister Stańczyk, z którym porozumiewam się najczęściej za pośrednictwem krótkofalówki Poselstwa", ibidem, s. 446.
Potwierdzenia odbioru odesłali m. in. Leopold Staff, Ludwik Solski, Maria Rodziewiczówna.
"Z listów z kraju wynika, że z artykułów spożywczych, które wolno nam wysyłać, najbardziej przez naszych odbiorców cenione są sardynki. Wartość wymienna jednej puszki (wysyłamy dwie w każdej paczce) ma wynosić w Polsce 1/2 kg słoniny. Mniej atrakcyjne- jak się okazuje- są migdały, otrzymujemy natomiast dość dużo próśb o suszone figi, których wyekspediowaliśmy na próbę kilka tysięcy paczek", ibidem, s. 523- 524.
Była również odzież i pomoc żywnościowa, finansowana przez Żydów z USA, dla Judenratów. Niestety wyniki akcji nie były tutaj pomyślne:
"Dotychczasowe wyniki akcji podjętej przez nas na zlecenie Board of Deputies of British Jews określić należy jako wręcz żałosne. Do końca czerwca 1943 r. na 12 500 wysłanych paczek otrzymaliśmy zaledwie ok. 1000 potwierdzeń odbioru, z czego ok. 80 potwierdzeń indywidualnych. Resztę stanowiły potwierdzenia nadesłane przez Judenraty (z czego 80% przez Judenrat w Łodzi) i to tylko z tzw. ziem włączonych do Rzeszy oraz "Galicji." Ponadto otrzymaliśmy około 4000 zawiadomień o konfiskacie przesyłek", ibidem, s. 585.
W 1943 roku wysłano 264 604 paczek półkilowych, 231 paczek 5-cio i 181 paczek 3-kilowych= ok. 133 ton. Autor wspomnień zajmował się również ekspedycją uchodźców i opieką nad nimi. Co ciekawe, w każdej chwili praktycznie mógł wyjechać, został. W paczkach z migdałami przemycano także lekarstwa, np. insulinę. Zdobyto pozwolenie na wywóz 10 000 puszek konserw mięsnych oraz ponownie na suche owoce, migdały, figi, rodzynki. Po cichu dodawano pieprz, wanilię i cynamon, wysłano butelki z sokiem (1000-2000 pozwoleń wywozu) a nawet koniak (400 skrzynek). Wysyłka paczek była kategoryzowana z uwagi na odbiorców, np. ludzi kultury, rodziny wojskowych, dzieci itd. oraz formy organizacyjne, np. PCK, RGO, sierocińce prowadzone przez zakony i kler katolicki.
"Pierwsze półrocze 1944 r. zamykamy wysyłką 181 888 paczek półkilowych (w tym m. in. 82 522 paczek z konserwami rybnymi, 26 584 z suchymi owocami, 58 861 z przetworami owocowymi) i 5152 paczek 3- i 5-kilogramowych (głównie z konserwami rybnymi i napojami). Łączna waga tych przesyłek wyniosła prawie 110 ton", ibidem, s. 642.
tags: Schimitzek,, dyplomacja,, akcja,, sardynki,, paczki,, migdały,, ryby,, polityka,, historia,, wojna,, okupacja,, pomoc,, Polska
- Unicorn - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Unicorn
dziękuję, że to "odkopałeś". W PRL-u był zakaz wspominania o ogromnej pomocy, jaką przebywający za granicami Polski dyplomaci, Polonia, organizowali dla Państwa Podziemnego i Rodaków pozostających pod okupacją niemiecką.
A tu więcej o samym dyplomacie:
Najbliżsi sławni ludzie (wg kryterium PSB)
W
stopniach ° wyrażona liczba ogniw w łańcuchu, w którym każda następna
osoba jest dzieckiem, rodzicem lub małżonkiem poprzedniej;
wersja
pełna (przy opłaconym abonamenice) pokazuje wykres powiązania; w wersji
darmowej kliknięcie prowadzi do strony o danej osobie.
Podstawa źrodłowa
Polski Słownik Biograficzny 28442: t. 35 s. 490 SCHIMITZEK Stanisław (1895-1975) dyplomata, publicysta
http://www.sejm-wielki.pl/b/psb.28442.1
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl