Atmosfera wokół modlących się na Krakowskim Przedmieściu o ujawnienie PRAWDY

HMMM..... codziennie jestem na stronie Obrońców Krzyża i NIE WIDZĘ wśród modlących się codziennie w Miejscu Pamięci p.Mizikowskiego. Można sprawdzić.

To niby gdzie On walczy ? sorry, ze pytam?

http://wobroniekrzyza1.wordpress.com/

Refleksja Lidii z dnia 4 sierpnia z godz. 22. 30

Dziś było bardzo gorąco. Przez Krakowskie Przedmieście przewalają
się tłumy ludzi. Nawet o godzinie 22.00 panuje istny tłok. Nic
dziwnego, że na tle takiej masy ludzi leniwie podążających w rożnych
kierunkach, zorganizowana modlitwa pod krzyżem, wywołuje
zainteresowanie. Nie jest to na szczęście zainteresowanie tak brutalne i
chamskie jak sprzed 2 lat, ale nadal większość Polaków, którzy
zaglądają przez ramię w krąg modlących się – szydzi. Można zaobserwować
głupie uśmieszki mężczyzn zwłaszcza po 4-tce. Ci biedni ludzie widocznie
nie wiedzą w ogóle jak zareagować na widok modlitwy pod krzyżem, który
nota bene jeszcze 20 lat temu nikogo by nie dziwił. Robią zatem zdjęcia,
trącając się łakociami i śmieją do rozpuku. Zachowują się czasem
żałośniej niż ludzie młodzi, którzy potrafią jednak zatrzymać się,
uczynić znak krzyża, odmówić nawet dziesiątek różańca… No, może z
wyjątkiem “wynajętych” dziewczyn, których interesuje tylko dokładne
udokumentowanie twarzy tych, którzy mają odwagę zamanifestować swoją
wiarę publicznie. Niewiedzą jednak, że fotografując twarze, same zostają
utrwalone na “pamiątkowych” fotografiach… Jedyną zatem ich satysfakcją
pozostaje złośliwa radość, że się komuś bezprawnie zrobiło zdjęcie, że
się kogoś upokorzyło, zaniepokoiło. A jednak:

Chrystus, wzgarda pospólstwa obszarpany, pobity, ubrudzony w błocie
ulicznym, oplwany. A jednak to On zbawiał świat… I zbawił go, choć świat
natrząsał się ze swego Zbawcy. Jak te dwie drogi idą blisko siebie.
Nieudolność moją dźwiga łaska sakramentalna; nieudolność Jezusa dźwiga
Bóstwo Jego… Niech się świat śmieje, byle dzieło zbawienia było
wykonane. Kard. Wyszyński, Zapiski więzienne, 4. III.1954.

Relacja Janiny z dnia 5 sierpnia z godz. 22.15

Dziś w miejscu Pamięci Prawdy i Nadziei modliło się około 40 osób.

W centralnym miejscu stał duży, drewniany Krzyż z różańcem oraz krzyż ze zniczy.
W czasie odmawiania modlitwy ks. Piotra Skargi za Ojczyznę doszedł do nas Kapłan z Siedlec.
Poproszony o włączenie się w modlitwę i skierowanie słowa do
nas,powiedział że są różne opinie o Pielgrzymach w mediach. Prosił byśmy
modlili się o to, by Pielgrzymi dawali dobre świadectwo. Ksiądz również
pielgrzymował do Koniuchy – była to pielgrzymka patriotyczna. Kapłan
zwrócił się do nas z apelem :
TRWAJCIE ,BO TO ŚWIADECTWO JEST BARDZO WAŻNE. Jest wielu
ludzi, którzy chcą zniszczyć opinię o Polsce. DAWAJCIE ŚWIADECTWO, ŻE
POLSKA TRWA PRZY BOGU.
Kapłan był z nami do czasu odśpiewania wraz ze zgromadzonymi na Jasnej Górze Apelu Jasnogórskiego, po czym udzielił nam błogosławieństwa i musiał odejść.

Wierzę. Nie będę sprawdzał.
Środowisko Obrońców Krzyża nie jest jednolite. To tak jak z naszą prawicą w Polsce, która posiada wiele oddzielnych patriotycznych ugrupowań dla których wartości Bóg, Honor i Ojczyzna są najważniejsze.

Osoby prowadzące stronę Obrońców Krzyża widocznie nie zamieszczają zdjęć z panem Edwardem, który jest najczęściej w drugiej linii - około 5 metrów od nich - i chroni tych ludzi przed napadami z zewnątrz poprzez robienie zdjęć napastnikom, odpiera napady słowne i fizyczne a także wdaje się w dyskusje zapobiegające awanturom.
Jak widać każdy robi to - dla Polski i Polaków - w jakiej roli najlepiej się czuje.

Od godz.20.30 do 21.30 codziennie są obecnie dwie grupy. Jedna sie modli, a druga z plakatami i zdjęciami ofiar tragedii smoleńskiej udziela informacji lub śpiewa pieśni patriotyczne.
Myślę, że na stronie Obrońców Krzyża nie ma też zdjęć tej drugiej grupy, ani zdjęć grupy p.Zielińskiego czy p.Sendeckiego z Telewizji Narodowej. Oni wszyscy włączają się w ten proces obrony chrześcijaństwa, tradycji i historii Polski.

no to mnie Pan powalił na obie łopatki tym wpisem :

"Myślę, że na stronie Obrońców Krzyża nie ma też zdjęć tej drugiej grupy, ani zdjęć grupy p.Zielińskiego czy p.Sendeckiego z Telewizji Narodowej."

Odkąd media przestały sie interesować codzienna modlitwą , zniknęli ci, co chcieli na krzyżu i modlitwie wiernych zbić kapitał polityczny.

Zniknęli nie tylko ci, jak Sendecki, czy Bubel, którzy nie wiadomo przez kogo finansowany, nie wpuszczany jest na żaden prawicowy portal (zainstalował sie więc na w wojskówce Nowego Ekranu), zniknął też Taras i tarasiątka.

NIKT nie chroni "z drugiej linii" BO NIE MA TAKIEJ POTRZEBY. Teraz policja juz reaguje na zaczepki pijanych obwiesi.

Od początku ostrzegałam przed odróżnianiem Modlących się w obronie Krzyża przed tymi, którzy szukali tam rozgłosu i siali zamęt.

Pozdrawiam

Proszę mi wierzyć, ale też bywam na Krakowskim Przedmieściu i również filmuję różnych napastników, ostatnio młodych ludzi którzy ubliżali ludziom pod krzyżem i pstrykali w nich niedopałkami papierosów, dwóch z nich zostało spisanych przez straż miejską - trzej zbiegli. Jednak są zdjęcia czterech do listy hańby.

Proszę pamiętać, że policja i straż miejska ZAWSZE przybywają na końcu zajścia czy napadu i robią dochodzenie z różnym skutkiem, a czasem wręcz kryją przestępców działających na polecenie wrogów polskości zasiadających we władzach.

Ma Pani sporo racji jednakże proszę pamiętać, że większość z nas - w tym myślę i Pani - jest społecznikami i robimy to własnymi środkami nie otrzymując żadnej zapłaty. To MY TRWAMY z potrzeby serca, prawości i patriotyzmu i wspieramy każdą sprawę, która może dobrze służyć Polsce i Polakom.

Serdecznie pozdrawiam.

to jest portal Stowarzyszenia, utrzymywany ze składek członków Stowarzyszenia. My nie zarabiamy, MY Z WŁASNEJ KIESZENI I WŁASNYM CZASEM POŚWIĘCANYM portalowi i działalnością społeczną własną, lub wspieraniem działań innych stowarzyszeń, pracujemy dla Polski.

Dlatego prosze nie promować na naszym portalu ludzi, którzy działaja na własny rachunek, siejąc zamęt i udając kogoś, kim NIE SĄ.
Prawdziwi Obrońcy Krzyża TRWAJĄ w codziennej modlitwie na Miejscu Pamięci.

A my robimy swoje, każdy nas swoim odcinku I NIKT O TYM NIE PISZE, ANI NIE PODSZYWA SIĘ POD NIKOGO.

TYLKO PRAWDA NAS WYZWOLI.

Pozdrawiam serdecznie

czym jest portal blogmedia24.pl - szacunek dla Państwa.

Na państwa portalu pisze wielu bardzo prawych Polaków dlatego i ja się dołączyłem. Propaguję ten portal gdzie tylko mogę jak również wirtualnąpolonia.com gdyż uważam, że te dwa portale są naprawdę dobre.
Nie życzy sobie Pani pisania tu o panu Mizikowskim - przepraszam - nie będe więcej tego robił. Uważam jednak, że KAŻDE działanie dla dobra Polski i Polaków zasługuje na zauważenie i pochwałę - nawet działania prostego robotnika i jego pro-polskie przemyślenia.

Co do terminu „PRAWDZIWI Obrońcy Krzyża” to uważam, że wszelkie próby zawłaszczenia go dla osób modlących się na Krakowskim Przedmieściu jest nadużyciem. Wiadomym jest, że do sukcesu prowadzi postawa „Ora et labora” - módl się i pracuj co podkreślał zawsze ks.Bałemba, gdy był z modlącymi się. Samą modlitwą nie osiągnie się celu, gdyż popełnia się grzech zaniechania i czekania, że ukochany Pan Bóg lub ktoś inny resztę za nas zrobi, a więc wystepuje się świadomie przeciw chrześcijańskim pryncypiom.
Ci modlący się na Krakowskim są JEDNYMI z obrońców Krzyża w swoich intencjach, są z pewnością gorącego serca i pełni charyzmy - modląc sie na Miejscu Pamięci. To jest rodzaj dyżuru pełnionego tam do momentu, kiedy zostanie zwrócony ukradziony Krzyż Smoleński, który tam stał i będzie wyjaśniona tragedia smoleńska, a winni ukarani.

Na w/w tytuł z pewnościa zasługują wszyscy prawi Polacy, działający dla dobra Polski i Polaków działający zgodnie z zasadą „Ora et labora” - modląc się, pracując i uświadamiając co jest dobre a co złe dla przyszłości Naszego Polskiego Narodu, stojący przy Prawdzie, więc takie portale jak blogmedia24.pl, wirtualnapolonia.com i im podobne stojące przy chrześcijańskich pryncypiach i prowadzące tę uświadamiającą pracę u podstaw, podający prawdę i siejący to ziarno, z którego wyrośnie dobro Polski.

Również pozdrawiam serdecznie.