OB-CIACHowy KABARET - relacja.
Stało się:)
Jesteśmy po premierowym występie KABERETU (jedna z odsłon OB-CIACHowej Sceny Pod Wrzosowym Beretem)…
W niedzielę 11-ego grudnia, o godz. 18.oo, w Kawiarni MOZAIKA w Warszawie, w ramach wieczorów przygotowywanych przez Klubokawiarnię Republikańską, mieliśmy zaszczyt zaprezentować efekt naszej OB-CIACHowej pracy z ostatnich dwóch miesięcy.
Zaprezentowaliśmy OB-CIACHowe przeinaczenia autorstwa Niegdysiejszego Blondyna.
Niedzielny KABERET był formą prezentacji OB-CIACHu jako idei.
Scenografię stanowiły:
- Scena ze zwieńczającym ją mega-beretem
- Zdjęcia-plakaty z naszych comiesięcznych spotkań + podstawowe informacje nt. OB-CIACHu
O tym, jak nam się udało – pisać nie będę. Zdjęcia i film uczynią to lepiej ode mnie:)
Moja refleksja jest następująca: mamy potencjał i nie możemy go zmarnować!
Publiczność przyjęła nas bardzo serdecznie, za co ślicznie dziękujemy:)
Wszystkim zaangażowanym w pracę OB-CIACHowcom chciałam pogratulować i oczywiście podziękować. Jesteście wielcy!
Takiego poświęcenia czasu i energii (o benzynie nie wspominając!:) nikt nie oczekiwał:)
Ale też, przyznacie, że nikt z nas nie oczekiwał takiego sukcesu:)
Bo to był sukces!
Szczera sympatia publiczności – to się czuje.
Pochwalenie kilkakrotne (!) przez mistrza Jana Pietrzaka (znanego z ciętego języka i mówienia prosto z mostu, co myśli) - to wyróżnienie.
Przemiłe słowa ze strony obsługi lokalu - to już bonusJ (kelner nucący „ Donald Ci wszystko wybaczy” podczas nalewania piwa – bezcenne:))
Prośba właścicielki – a może została by chociaż cząstka dekoracji ?(mega-beret i scenę z kurtyną zabraliśmy – pozostawiliśmy „gwiaździstą noc”) - miłe zaskoczenie.
DZIĘKUJĘ – NIE MOGĘ ZASTOSOWAĆ SIĘ DO RADY, KTÓRĄ NIEGDYŚ MI DANO (ABY DZIĘKOWAĆ OGÓLNIE, WSZYSTKIM):)
DZIĘKUJĘ: autorowi – NIEGDYSIEJSZEMY BLONDYNOWI, narratorowi – MARCINOWI PLEWCE (Klubokawiarnia Republikańska), pianiście i dźwiękowcowi – KAYANOWI (Solidarni2010), artystom – MARII, PRZEMKOWI (poznanemu podczas śpiewania pieśni patriotycznych na Marszu Niepodległości) i sobie;), „żywej scenerii” – DOMINICE (Klubokawiarnia Republikańska) i DOBRZE URODZONEMU, scenografkom – MAGDZIE, KRYSI, JOANNIE, głównej dowodzącej – KRYSI, drugiej głównej dowodzącej – DŻOANIE, „technicznemu” (tak się sam nazywa) – WOJTKOWI, fotografowi i kamerzyści (po raz pierwszy) oraz osobie odpowiedzialnej za zdjęcia-plakaty - GRACJANOWI…
A ponadto: za udostępnienie mieszkania na potrzeby prób wszelakich - DANUSI (Klubokawiarnia Republikańska), za ostatnie rady typu „jak pozbyć się napięcia i uczucia suchości w ustach”;) – HANECZCE, za sympatyczne wspieranie – MONICE (Klubokawiarnia Republikańska), za zbudowanie stelaża na kurtynę – nieznanemu PANU STOLARZOWI, za wypożyczenie profesjonalnego oświetlenia – nieznajomemu MAŁŻEŃSTWU…
Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam:)
Jeśli tak – załamię się niechybnie….
Filmiku jeszcze nie posiadam…:(
Wklejam więc kilka zdjęć autorstwa GRACJANA. Wiem, że same zdjęcia nie oddają klimatu spotkania… musi byś ruch, głos...ale na razie musi nam to wystarczyć...:)
Autor OB-CIACHowych Przeinaczeń: Niegdysiejszy Blondyn
Maria w piosence: "Jeżeli OB-CIACH to nie indywidualnie..."
Przemek w piosence: "Chcą Polsce zrobić kuku..."
Intuicja w piosence: "Donald ci wszystko wybaczy..."
Publiczność...:)
Jan PIetrzak:
Jednocześnie gorąco zapraszam na najbliższe spotkanie OB-CIACHowe, które odbędzie się, jak zwykle w trzecią sobotę miesiąca, a więc 17-ego grudnia, o godz. 12.00 => w Warszawie w Złotych Tarasach (I piętro przy fontannie). Spotkanie króciutkie (wiem, że każdy ma sporo przedświątecznych zajęć), ale bardzo ważne – podzielimy się opłatkiem:)
Krucjata Różańcowa za ojczyzną:dzoana.salon24.pl/371077,krucjata-rozancowa-to-wielki-ob-ciach
I pamiętajcie o Fundacji!!!!!!
Fundacja Kocham OB-CIACH , ul. Belgradzka 10/115 02-793 Warszawa
PKO BP 31 1020 1013 0000 0402 0248 7486
SWIFT (BIC) BPKOPLPW PL 31 1020 1013 0000 0402 0248 7486
każda złotówka się liczy:)
dopisek: na cele statutowe i administracyjne
TYM, KTÓRZY ZASILILI KONTO FUNDACJI OGROMNE PODZIĘKOWANIA!!!!!!!
JESTEŚCIE WIELCY - OTWORZYMY LOKAL "KOCHAM OB-CIACH" => TO "DZIEJOWA KONIECZNOŚĆ";)))
LICZY SIĘ DOSŁOWNIE KAŻDA ZŁOTÓWKA !!!!:))))
- - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Cieszą mnie...
...Postępy, udane spotkania. I fakt zapuszczenia korzeni w jednym rozpoznawalnym miejscu.
W tym wypadku klubo-kawiarnia Republikańska i wykonany stand up, czy też kabaret polityczny... co prawda tłumów na zdjęciach nie widać ale to już jakiś początek...cieszy tym bardziej że udany... Brawo i gratulacje... lokal i scena (własna) to duży krok do przodu...
A co z tego wyjdzie to czas pokaże...
Pozdrawiam.
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG