http://www.kibice.net/forum/viewtopic.php?f=8&t=20060

Byłoby dobrze, gdyby Blogmedia zrobiły połączenia z portalami społecznościowymi typu fejs, można by w dzięki temu nagłaśniać wpisy.

pozdrawiam

Wojna rządu z kibolami - bieżące info

lobbyści browarów z rządu POPSL wprowadzili siła piwo na stadiony

Będzie piwo na stadionach

Prezydent podpisał nowelę ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
Zgodnie z nowelą podczas tego typu spotkań, także na Euro 2012, będzie
można sprzedawać i pić napoje zawierające do 3,5 proc. alkoholu.

 sztab mobilizacji na trasie

http://www.kibice.net/forum/viewtopic.php?f=8&t=20060

Polska bez Tuska: http://www.facebook.com/event.php?eid=130044117068179
Nie dla "podatku Tuska" 23 VAThttp://www.facebook.com/PodatekTuska
Platformo Wypierdalaj! http://www.facebook.com/PlatformoWypierdalaj
W moim kraju rządzi Platforma, więc wiem co to obłuda, dziwko http://www.facebook.com/platformaobludy
Powstanie Warszawskie - Apel do Kibiców. Zobacz! http://youtu.be/cIDkhBjOS3w

http://prosiako.tumblr.com/

http://www.youtube.com/watch?v=mCwD8wZ9YDs#t=8m50s

Tusk powiedział, że nie otrzymał jeszcze odpowiedzi na zaproszenie na spotkanie ws. kultury na stadionach od stowarzyszeń i grup kibicowskich, które w środę im przedstawił

- Jestem wyrozumiały, nie oczekiwałem natychmiastowej reakcji - przyznał. Ale podkreślił: - Jeśli chcą na serio przedstawić swoje wyobrażenia, jak ma wyglądać kultura na stadionach, ja jestem do dyspozycji. I z góry uprzedzam, że nie będzie to rozmowa o tolerancji dla bandyterki na stadionach.

"Uprzedzam: nie będzie to rozmowa o tolerancji dla bandyterki na stadionach"

-
Stanęli na drodze. Od mijania są inni. Premier polskiego rządu nie
powinien omijać przeszkód - mówił o wczorajszym spotkaniu z...czytaj dalej »

On ma się zbierać i do trumny spadać
Teraz będzie rządzić w Polsce Polski przedstawiciel
Tak jak przed wiekami król Kazimierz Odnowiciel
Który to sprzątał śmietnisko zaprowadzone w Kraju
Przez lata buntu i głupoty samozwańców urodzaju
Pozdrawiam

za TokFM. Koniecznie trzeba wplątać PiS do konfliktu rządu/Tuska z kibicami. Ocena sytuacji
trzech panów rozmawiających na ten temat dziś rano - kuriozalna. Od 2.50 do 6,50 minuty.
Jest chamstwo, bandytyzm,rasizm,faszyzm, i wreszcie nie biała flaga tylko brunatna koszula
- wszystko to pod parasolem PiS który wyraźnie - wg rozmówców - wspiera kiboli.
Nad wszystkim unosi się strategiczne pytanie: jaki PiS ma pomysł na walkę z kibolami?
Warto odsłuchać naszych żurnalistów w akcji produkowania ton tuskowej wazeliny:
http://www.polskieradio.pl/9/713/Artykul/443563,Donald-Tusk-dobrze-radzi...

Kibice zgodzili się na spotkanie z Tuskiem. "Będziemy przygotowani"

© PAP/Radek Pietruszka

Z chuligaństwem, bandytyzmem, ustawkami trzeba bezwzględnie
walczyć, ale jeżeli kibice urządzają uroczystości patriotyczne, to
trzeba bić im brawo - powiedział w czwartek prezes PiS Jarosław
Kaczyński. Kibice mają prawo do poglądów politycznych - dodał.

Szef PiS był w czwartek pytany o konflikt kibice - Donald Tusk i o rozwiązanie problemu chuligaństwa na stadionach.
Kaczyński podkreślił, że on jest "dużo bardziej radykalny" w kwestii
bandytyzmowi. "Pojawiły się napisy o charakterze politycznym skierowane
przeciwko Donaldowi Tuskowi. Nie będę cytował tego najsłynniejszego, ale
jego autor dzisiaj jest w więzieniu i wszystko wskazuje na to, że
został pobity. Wolałbym być w kraju, w którym tego rodzaju rzeczy się nie dzieją" - zaznaczył.



Kaczyński podkreślił, że nie wie i nie chce się wypowiadać na temat
tego, czy były podstawy do zatrzymania Piotra S. ps. Staruch.

"Dziewiątego października rozliczymy Donaldzika"

Tego nie pokazała TVN ani TV Asta...

PIŁA. W miniony czwartek premier Donald Tusk zajechał swoim
"Tuskobusem" do Piły, gdzie w siedzibie WARP spotkał się z działaczami
PO i przedsiębiorcami. Niestety premierowi Tuskowi zabrakło odwagi, by
porozmawiać z pilskimi kibicami.

http://dzienniknowy.pl/aktualnosci/pokaz/20096.dhtml

Chuligani demolujący stadiony i walczący ze sobą na śmierć
i życie. A może patrioci zaangażowani w działalność charytatywną? Jacy
są polscy kibice?

Inna twarz kibiców

Kibice to nie tylko chuligani urządzający burdy, większość z
nich to ludzie przywiązani do wartości patriotycznych, z własnych
środków organizujący doping i prowadzący liczne akcje charytatywne.
Inny obraz piłkarskich kibiców niż pokazywany w mediach opisuje Bogumił
Łoziński w najnowszym numerze Gościa Niedzielnego.

Autor przytacza opinię Joanny Sochackiej, doktorantki na Wydziale
Prawa Uniwersytetu Warszawskiego w ramach pracy naukowej zajmującej się
środowiskiem kibiców i zjawiskiem chuligaństwa stadionowego, która
podkreśla, że kibice danego klubu to grupa kilkudziesięciu tysięcy
ludzi, która odzwierciedla przekrój całego społeczeństwa. Są wśród nich
ludzie wykształceni, zajmujący wysokie stanowiska oraz niewykształceni,
są tacy, którzy przestrzegają praw i którzy je łamią. Nie można jednak
 oceniać całego środowiska przez pryzmat skrajnych zachowań - podkreśla
Sochacka. A według ks. Jarosława Wąsowicza, który od 30 lat kibicuje
Lechii Gdańsk, ekscesy chuligańskie wśród kibiców to margines, na
kilkanaście tysięcy fanów tego klubu dotyczą maksymalnie 100 osób. Jego
opinię potwierdzają policyjne statystyki: liczba ekscesów
chuligańskich na imprezach sportowych sukcesywnie maleje, w 2001 r. w
całej Polsce odnotowano 520 przypadków takich zachowań, a w 2010 tylko
105.

Jednym z powodów tak znacznego ograniczenia zachowań
chuligańskich na stadionach jest powstanie stowarzyszeń kibiców, którzy
tworzą wewnętrzne zasady i wykluczają spośród siebie tych, którzy ich
nie przestrzegają. W stowarzyszeniach kibiców są tzw. ultrasi,
czyli grupy, które same przygotowują oprawę meczu, doping,
transparenty, flagi i szaliki w klubowych barwach i wszystko to
finansują, podczas gdy na Zachodzie zajmują się tym wynajęte firmy
opłacane przez klub.

Jedną z głównych cech łączących kibiców z różnych klubów jest patriotyzm.
Wyraża się on nie tylko w oprawie meczów, ale także poprzez opiekę nad
grobami żołnierzy, szczególnie Narodowych Sił Zbrojnych i Armii
Krajowej, czy udziale w patriotycznych manifestacjach. Kibice są też
przywiązani do wiary. Ich oddolną inicjatywą są pielgrzymki na Jasną
Górę, które odbywają się od czterech lat.

Polscy kibice prowadzą też liczne akcje charytatywne i to w bardzo
szerokim wymiarze. W tym roku Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń
Piłkarskich wydał album pokazujący działalność dobroczynną stowarzyszeń
piłkarskich, w którym opisanych zostało aż 400 inicjatyw
charytatywnych zrealizowanych w 2010 r., a to i tak tylko wybrane
inicjatywy. Na przykład obecnie kilka
stowarzyszenia piłkarskie prowadzą zbiórkę książek do szkół i świetlic
na Wileńszczyźnie, w samym  Poznaniu kibice uzbierali 1,5 tony
książek, w Gdańsku 2 tony.

W ostatnich miesiącach rząd wydał wojnę piłkarskim chuliganom.
Jednak kibice zrzeszeni w stowarzyszeniach uważają, że działania
podjęte przez rząd uderzają w całą społeczność kibiców. Restrykcje
dotykają manifestowania patriotyzmu. Organizatorzy meczów zaczęli
bowiem nakazywać zwijanie transparentów z treściami patriotycznymi,
tłumacząc, że nie mają one związku z meczem. - Nie rozumiem dlaczego
zakazuje się nam wywieszania flag z napisem "Bóg - Honor - Ojczyzna" -
dziwi się kibic Ruchu Chorzów Ryszard Sadłoń, radny.

Chuligańskich zachowań na pewno nie powinno się tolerować na
stadionach i dobrze, że rząd stara się je zwalczać, ale nie powinien
przy okazji wypowiadać wojny wszystkim kibicom, obrażać ich, zakazywać
manifestowania patriotyzmu i przyjmować rozwiązania, które mogą
prowadzić do ograniczania praw obywatelskich.

Cały artykuł Bogumiła Łozińskiego pt. "Kibic nie kibol" w najnowszym numerze Gościa Niedzielnego.

http://gosc.pl/doc/947923.Kibic-nie-kibol

Areszty wydobywcze, łamanie praw obywatelskich to jest to, co się dzieje w ostatnich miesiącach. Wywlekanie ludzi o 6 rano z mieszkań - to dotyczy liderów środowiska kibiców, którzy krzyczeli "Tusk matole, Twój rząd obalą kibole", czy założyciela strony antykomor.pl. Tacy ludzie są zamykani i ścigani. To kibice są teraz więźniami sumienia w Polsce - mówił dziś w TOK FM Przemysław Wipler z PiS pytany o to, czy jego partia po wybranych wyborach będzie rządziła tak jak w latach 2005-2007.

http://www.radio.szczecin.pl/?idp=1&dtx=&szukaj=&s=1&idp=1&idx=77274

Jak poinformował nas Jarosław Och ze Stowarzyszenia fanów szczecińskiej drużyny, policjanci wczoraj bez zapowiedzi i nakazu chcieli przepytać jednego z członków organizacji w jego domu.

Fani zespołu nie mają wątpliwości, że to odwet za zapowiedź złożenia do prokuratury powiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy. Kibice chcą aby prokurator zbadał czy policjanci nie przekroczyli swoich uprawnień po meczu Pogoni z Flotą. Biuro Prasowe Komendy Wojewódzkiej odpowiada, że policja postępuje zgodnie z prawem.

Po co PiS sojusz z kibolami? "Może być nawet bandzior, bo toczy się wojna"

Dlaczego
PiS kokietuje kiboli? - Logika postsmoleńska jest prosta: kto
nienawidzi Platformy, ten jest z nami. Toczy się wojna, trzeba odzyskać
Polskę z rąk zdrajców i nie ma co wybrzydzać na sojuszników w drodze do
tego zbożnego celu.

Fragmenty rozmowy z badaczem środowiska zachowań kibiców z jutrzejszej
"Gazety Świątecznej".

Do wszystkich kibiców witających naszego ukochanego Donalda, prośba taka by przeganiali ze swojej grupy członków palikota. To są same lewackie ścierwa, i jeszcze jakiś debil pomyśli że kibole popierają palikota i jego czerwoną hołotę.

http://www.kibice.net/forum/viewtopic.php?f=8&t=20060

W Korycinie premier gości u producentów serów. Przed spotkaniem z serowarami rozmawiał z kibicami, którzy czekali na niego w tej miejscowości. Odnosząc się do tej rozmowy Tusk ocenił, że dziś "dużo ważniejsze są problemy ludzi, którzy ciężko od rana do wieczora pracują, albo od rana do wieczora szukają pracy". Zaznaczył, że są wśród nich także kibice.

"W jakimś sensie ten ostry dialog, a czasami pyskówka ze strony najbardziej zacietrzewionych pokazują, jak ważne jest poczucie bezpieczeństwa, ładu, przewidywalności w tych projektach cywilizacyjnych" - dodał.

Więcej... http://bialystok.gazeta.pl/bialystok/1,35235,10349206,Tusk__kibice_i_rol...

- Jesteśmy traktowani jak gorsi obywatele - powiedzieli Donaldowi Tuskowi kibice, którzy przyszli na miejsce spotkania premiera z przedsiębiorcami w Korycinie (Podlasie). - Moja w tym głowa żeby nie naruszać praw tych, którzy zachowują się OK - powiedział szef rządu, ale zaznaczył, że także w interesie kibiców powinno być eliminowanie tych, którzy na stadionach dokonują przestępstw. - Ja nie chodzę z maczetą i nie robię dilerki narkotyków, a dobrze wiecie, że takie zdarzenia mają miejsce. Musimy to wyeliminować - powiedział premier.
W sobotę premier Tusk kontynuował swoją wyborczą podróż po Polsce. Po południu odwiedził Korycin i Kuźnicę Białostocką gdzie spotkał się z producentami serów i warzyw oraz celnikami.

http://www.tvn24.pl/12690,1718512,0,1,jestesmy-traktowani-jak-gorsi-obyw...

Premier w Pile spotkał się z miejscowymi przedsiębiorcami.
Przed siedzibę Wielkopolskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości
przybyło również kilkudziesięciu kibiców Lecha Poznań, którzy
skandowali, co myślą o Donaldzie Tusku i jego wojnie ze stadionowymi
chuliganami.


Było tradycyjne "Donald matole, twój rząd obalą kibole" oraz "Donald, ty
trolu, zabijasz piękno futbolu", a na koniec pożegnanie: "Pilscy kibole
żegnają ciebie matole".

http://www.tvn24.pl/12694,1718300,,,pilscy-kibole-zegnaja-ciebie-matole,...

On się chowa jak tchórz pod płotem
Który wybrał sobie za wroga
Jednego w całym wszechświecie Boga
Lecz ta wojna będzie gorzka
Bóg idiotą się nie troska
POrwie go za to diabeł
Bo szuka tylko takich dziwadeł
Pozdrawiam

"Donald matole twój rząd obalą kibole" - to najczęściej pojawiający
się okrzyk na trybunach polskich stadionów w ostatnich tygodniach. Wszystko
zaczęło się kilka miesięcy temu, gdy po zadymie po finale Pucharu
Polski niektóre stadiony zostały zamknięte dla publiczności. Kibice nie widząc winy w sobie wszystkim obarczyli rządzącą Platformę Obywatelską i premiera Donalda Tuska.

Zobacz też: Tusk i Kręcina walczą z kibicami. Na okrzyki! ZOBACZ!

Ten od kilku dni objeżdża Polskę przed październikowymi wyborami i co
chwila natyka się na protesty kibiców. Nie inaczej było w Korycinie na
Podlasiu. Początkowo strony wymieniały swoje poglądy na spokojnie
- kibice żali się się, że są traktowani jako obywatele drugiej
kategorii, Tusk z kolei tłumaczył im, że wzmożona ochrona jest po to, by
fanom zapewnić bezpieczeństwo a nie ich denerwować.

W końcu jednak premierowi puściły nerwy.

Macie swoją rację, tyle, że ona nie ma nic wspólnego z faktami. Ja nie chodzę z maczetą i nie robię dilerki narkotyków, a dobrze wiecie, że takie zdarzenia mają miejsce. Musimy to wyeliminować - wypalił Tusk.

Zobacz też: Fani do Tuska: Nie jesteś, nie byłeś, nie będziesz nigdy kibicem Lechii!

http://sport.gadu-gadu.pl/5656221357705567950/tusk-do-kibicow-ja-nie-cho...

tak jak one wszystkie, o historiach zapomniał.

Nic to, że Wałęsa, Borusewicz z Jankowską i Jankem, że Robespierre, że Mamałyga upadły. Że Stalin i Mołotow, a Gabon ledwie wisi na cienkiej gałązce, a Netanjahu ledwo zipie.

Gdyby choć jak Danton wieziony wózkiem na szafot krzyknął:
Komorowski, pójdziesz za mną! - ale nie.
Pamięta dobrze wskazówki tresera, i, robi dobrą minę do złej gry, wdaje się w razgawor z ludem, widza lekce traktując: że to do ludu, a nie do kamerki afgański antykomunista z Chobielina gada.
I mamy to co widzimy. Bez maski czynownik wypisz-wymaluj.
Potem.
Wziął trubku, pokręcił korbką, i zaraz jak u Lenina w Smolnym ostrych rysów nabrał, gdy ten rozkazywał grabić kościoły.
Mówi: rozpowszechniać grabież umysłów, i te ogolone głowy pokazywać, toż to bunt mas!
Gdzie w ogóle jest moja żona jak mnie atakuje tłuszcza?! Natychmiast pokazywać brodatych bezpriziornych: Kuczyńskich, Smolarów i Lityńskiego w okularkach Trockiego, i Paradowską w odwrotnej pozycji z Żakowskim 6 na 9. Michnika w trampkach też. Niech sobie nie myśli bydło, że my to arystokraty! My z nich som, ta sama grupa krwi, a że sprytniejsi my som? ano ba! po szkołach jesteśmy to wiemy gdzie się podwiesić, itd itepete.

Ten filmik wszystko mówi o onych, Marylo.
Stop-klatka.

A między nami: Ty nie daj się za skarby zagalopować, Ty analizuj, szukaj kto za tym ludem się skrada na palcach.
Mało miałaś doświadczeń?
A może jestem przewrażliwiony?

Pozdrawiam.

jak palcem wskazuje Sikorski to odbierasz, że tak jest?
Ten drugi, jak powszechnie wiadomo - dureń.

;))) ja krzyczę razem z kibolami z Białegostoku, a Sikorski niech spada z Hołdysem na drzewo.

z ludu potrafi. Sam byłem zaskoczony gdy 'les hommes de sang' (ludzie żądni krwi) nazwali Sikorszczaka zdrajcą. Rany! przecież człowiek nie zdaje sobie sprawy jak dalece świadomość rewolucyjna poszybowała.
A Ty stoisz na czele opuszczających kryjówki i rosnących w siłę, tak?
Skąd ja to wiem? Myślisz, że od Lisiewicza?
Nie. Wiem od Kuronia.
Masz jakieś widły pod ręką?

ja nigdy nie byłam w kryjówce. Zawsze może nie z widłami, ale z parasolką w ręku.
Nie musze więc wychodzić - moje dane są ogólnie dostępne i znane :)
Od policji przez prokuraturę i sądy :)

zagniewana Pani Marylo.
Nie należy wiele pisać o sobie nawet gdy już się dowiedzieli.
Pisze Pani o sobie, wpada w afektację i może zostać na koszu: albo Pani nie uwierzą, albo potraktują wynurzenia chłodno. Mam na myśli Pani wrogów.
Życzę więc pomyślności i chłodu w analizie.

[No bo co mogę dopisać sławnej Maryli z parasolką w dłoni?]

[[Dobrze, że nie z wałkiem]]

zanim ludzie zaczęli krzyczeć na ulicy, ja krzyczałam na swoim blogu.

Wszystko dostepne - spisuję słowa i czyny i surowo recenzuję. Z afektacją - bo jestem kobietą. O Sikorskim, Tusku, Komorowskim - to wszystko u mnie było już w 2007 roku, kiedy wszyscy krzyczeli - Niech zyją!

wystarczyło dwadzieścia kobiet by obalić carat.

Ukłony.

:) Michael twierdzi, ze jeden wagon ze Szwajcarii do Moskwy.

oczywiście ma rację, odnosił bowiem "wagon przyjaźni" do Rewolucji Październikowej (Adam Krzyżanowski zauważył, że się Ruskie wstydziły nazywać ją Rewolucją Rosyjską. Francuzi nie - od początku nazwali swój zamach Rewolucją Francuską.), a nie do czasów, o których Kucharzewski.
Słowem, te dwadzieścia kobitek było trochę wcześniej.
Podawać nazwiska?

jak masz czas - zapodaj . Ciotki rewolucji trzeba znać po nazwisku.
Ja tam się nie wstydzę swojego :)

to ciężar spadł mi z serca. Jutro zaczynam, a może pojutrze.

Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń Kibiców zaprasza w poniedziałek o godz. 12 do siedziby Fundacji Republikańskiej (w Warszawie przy ul. Kopernika 30 lok. 421) na konferencję prasową, dotyczącą rozmów przedstawicieli OZSK z premierem Donaldem Tuskiem. Przedstawiciele kibiców do premiera udadzą się w poniedziałek o godz. 15.

Jestem bardzo ciekawa relacji z tej rozmowy. Wierze, ze znajda sie tutaj te prawdziwe relacje (nie zmanipulowane przez media). T.

relacje z "pierwszej reki" :) będą dostępne jutro . Spokojnie, u nas tylko prawdziwe informacje.

Bo wszystkiego można się spodziewać po tym herszcie
Najważniejsze to w spokoju przedstawiać argumenty
By się załamał ten zakłamany matoł śnięty
Pozdrawiam

W Lubinie kibice Zagłębia i związkowcy KGHM zablokowali „Tuskobus”. Niektórzy nawet kładli się przed autokarem, w którym tym razem premiera nie było, bo jest w Warszawie.

Grupa około 150 osób demonstrowała skandując "Precz z komuną" i "9 października pogonimy bolszewika" – relacjonuje dziennik.pl. Niektórzy kibice próbowali kłaść się na jezdni przed autokarem.

"Tuskobus" do Lubina przyjechał z Legnicy. Nie było w nim premiera Donalda Tuska - jest w Warszawie. Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna wysiadł wcześniej - przy siedzibie KGHM, gdzie był umówiony na spotkanie.

Po interwencji policji "Tuskobus" ruszył w drogę.

http://niezalezna.pl/16725-kibice-zatrzymali-%E2%80%9Etuskobus%E2%80%9D

Kibice jadą właśnie do centrum "Dialog" w Warszawie, gdzie około 15 mają rozpocząć się rozmowy. Przed spotkaniem kibice zrobili konferencję prasową. Miejsca użyczyła im Fundacja Republikańska związana z Prawem i Sprawiedliwością. Jej prezes Przemysław Wipler kandyduje z 7. miejsca na warszawskiej liście PiS. - OZSK to bardzo dobry partner do rozmowy, gdyż skupia kibiców wielu drużyn, także tych zwaśnionych. Ci ludzie potrafili przełamać wzajemne tarcia i napięcia z dużymi tradycjami" dla dobra wspólnego i wyłonić reprezentację - mówi Wipler. - Po raz pierwszy od długiego czasu rząd ma z kim rozmawiać, ma tak reprezentatywnego, poważnego partnera po stronie społecznej - dodaje

Kibice chcą powiedzieć premierowi, że ciągle są szykanowani. - Represje są na każdym kroku. Ludzie są zatrzymywani pod byle powodem - mówi Jędrzejewski. - Policjanci używają broni gładkolufowej. Nie jest to wina premiera, przecież on nie naciskał spustu i on nie strzelał. Niemniej strona rządowa stworzyła taką atmosferę. I to jest nasz zarzut - podkreśla.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,10356920,Kibice_ida_do_Tuska___Powiem...

Chcemy tego samego, ale kompletnie nie rozumiemy się, jeśli chodzi o metody - mówią przed spotkaniem z premierem przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców. Wśród nich będzie również członek PO. - Mam nadzieję, że spotkam się z panem premierem jak kolega z kolegą i porozmawiamy sobie, dlaczego nie ma racji - liczy Jarosław Pucek, na co dzień kibic Lecha Poznań.
Spotkanie rozpocznie się o godz. 15. Premier zaprosił na nie kibiców w ubiegłym tygodniu. Tematem ma być głównie bezpieczeństwo na stadionach.

Piłkarskich fanów na spotkaniu w Warszawie reprezentować będą przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców. Towarzyszyć im będzie prezes Zarządu Fundacji Republikańskiej i Rzecznika Praw Kibica Przemysław Wipler.

- Jeśli psa się chce uderzyć, to kij się znajdzie. Państwo polskie uznało, że kibice to grupa społeczna, do której można wszystko zrobić. Rozpoczęło się od tego, że kibice dopominali się dróg i kolei na Euro. Skończyło się zamykaniem stadionów i naruszaniem wolności słowa - mówi Wipler.

"Apolityczni"

Przedstawiciele kibiców podkreślili, że ich działalność jest "całkowicie apolityczna", a dowodem na to ma być Jarosław Pucek, na co dzień członek Platformy Obywatelskiej.

Razem z kolegami chce rozmawiać z premierem o bezpieczeństwie na polskich stadionach, jednym z celów obecnego rządu. Jak podkreślił, celu na którym również zależy OZST.

- Kompletnie nie rozumiemy się tylko jeśli chodzi o metody. Naszym zadaniem jest wychowywanie kibiców. Myślę że obecność członka Platformy może być kojąca - przyznał członek PO.

Z projektem ustawy w ręku

Podczas spotkania kibice zamierzają przedstawić swój projekt ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.

Zdaniem prezesa OZSK Mariusza Jędrzejewskiego prawo jest zbyt restrykcyjne, a wobec kibiców nie można stosować odpowiedzialności zbiorowej. Kibice zamierzają także przedstawić premierowi dokumentację dotyczącą ich działalności w sferze społecznej.

Niechętni rządowi

Rozmowy kibiców z premierem do najłatwiejszych nie będą należeć, o czym w Wielkopolsce przekonał się sam Donald Tusk, a w niedzielę w Białymstoku inny przedstawiciel rządu, szef MSZ Radosław Sikorski.

"Donald matole, twój rząd obalą kibole" oraz "Sikorski frajerze chwały bohaterom nikt nie odbierze" - usłyszeli od piłkarskich fanów premier i minister.

http://www.tvn24.pl/0,1718684,0,1,jak-kolega-z-kolega,wiadomosc.html

Kibice: Mamy dość szykanowania

Wśród nas są różni ludzie, ale to nie usprawiedliwia represji, jakie nas spotykały - powiedział Tomasz Piętka, reprezentant kibiców Jagiellonii Białystok

- Jakiś czas temu wybraliśmy się na spotkanie z premierem do miejscowości pod Białymstokiem, ale większość z nas tam nie dotarła, ponieważ byli poddawani szczegółowej i długiej kontroli policyjnej. Oczywiście nie podano im żadnego powodu. Kilka dni później 42 osoby zostały bezprawnie zatrzymane pod urzędem wojewódzkim w Białymstoku, a 12 z nich otrzymało po 500 zł mandatu bez prawa odwołania się - stwierdził Piętka.

Przedstawiciele środowisk kibicowskich o godz. 15.00 mają spotkać się z premierem Donaldem Tuskiem. Wcześniej zwołali konferencję prasową, aby przedstawić swoje argumenty. Konflikt pomiędzy obydwoma stronami rozpoczął się po tym, jak w końcówce poprzedniego sezonu zamykane były stadiony piłkarskie. Była to odpowiedź rządu na burdy pseudokibiców po majowym finale Pucharu Polski w Bydgoszczy pomiędzy Legią a Lechem.

- Decyzjami o zamykaniu stadionów uderzono w tysiące osób, których nie było w Bydgoszczy i nie łamali prawa. To była tylko medialna ustawka, jakich ostatnio jest dużo. Podobnie wygląda sprawa z nową ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych, która jest najbardziej rygorystyczną w Europie - powiedział społeczny rzecznik praw kibica Przemysław Wipler.

Grupa reprezentująca kibiców uważa, że okres przedwyborczy nie jest komfortowy, jeśli chodzi o takie spotkanie. - Ta zbitka terminów nie jest zależna od nas. My o to spotkanie prosimy już od pół roku. Kibice bowiem są postrzegani jako bandyci i dilerzy. Oczywiście jak w każdym środowisku, również w naszym zdarzają się tacy ludzie. Naszym celem jest jednak poprawienie bezpieczeństwa na stadionach poprzez edukację, a nie restrykcje. Oczywiście nie jest winą premiera to, jak traktuje nas policja, ale strona rządowa stworzyła właśnie taką atmosferę - przekonywał prezes Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców (OZSK) Mariusz Jędrzejowski.

Kibice przed medialną "ustawką" z Donaldem Tuskiem- Chcemy, aby na stadionach wszyscy dobrze się bawili. Mamy wrażenie, że o to samo chodzi premierowi, ale nie rozumiemy jego metodologii. Zakładam, że spotkam się z Donaldem Tuskiem jak kolega z kolegą i wiele sobie wyjaśnimy - mówił Jarosław Kuceka z "Wiary Lecha", członek PO.

OZSK stworzyło inicjatywę "Kibice za bezpieczeństwem". Na spotkaniu z premierem przedstawiciele fanów piłkarskich będą domagać się m.in.: rezygnacji ze sprzedaży piwa na stadionach i nieużywania wobec kibiców nadmiernych środków bezpieczeństwa - chodzi m.in. o kilkutysięczne grzywny i zakazy stadionowe za obraźliwe okrzyki i przekleństwa.

PAP

-----------------------------------------

Tusk się spóźnił, nie ma trancmisji ze spotkania, czekamy na info wiarygodne od źródel

LUBIN. Pozornie zwykła konferencja Platformy Obywatelskiej
przerodziła się w manifestację z udziałem policji. – W Lubinie nikt was
tu nie chce! – takimi hasłami lubinianie powitali i pożegnali tuskobus,
który tuż przed południem pojawił się w centrum miasta.

Przyszli przywitać Grzegorza Schetynę,
ten jednak – jak mówią uczestnicy spotkania – stchórzył i wracając z
Głogowa wysiadł pod siedzibą KGHM. Rzekomo rozmawiać o deputacie
węglowym.

– Cała Polska z
was się śmieje, gdzie są drogi i koleje albo Donald, matole, twój rząd
obalą kibole! – takie okrzyki usłyszeli wysiadający z autobusu Norbert
Wojnarowski, Jacek Głomb i Robert Kropiwnicki. Co ciekawe, zabrakło
tego, dla którego lubinianie przyszli do Rynku – marszałka Schetyny.

– Gdzie Schetyna? Pewnie pojechał do kasyna
– krzyczeli poirytowani lubinianie. Od przedstawicieli PO domagali się
wyjaśnień. – Niszczycie ten kraj, niszczycie podstawowe zasady
demokracji, zwykłego człowieka do więzienia wsadzacie. Jesteście
kłamcami i złodziejami! – krzyczeli.

Przedstawicieli partii chcieli
konkretów. Były więc konkrety. – Naszych kolegów za majowe demonstracje
pod siedzibą KGHM do więzienia wsadziliście, z pracy zwolniliście. Takie
jest to wasze państwo. Komuna, nie demokracja! – denerwował się jeden z
uczestników demonstracji.

– A mnie za przyśpiewki stadionowe na temat
Machińskiego o szóstej rano policja z domu wyciągnęła. W areszcie
siedziałem, choć okazało się, że jestem niewinny. Do dziś nikt mnie nie
przeprosił – to odpowiedź innego z mieszkańców.

Lubinianie wypomnieli też Platformie,
że cztery lata temu obiecywała nie prywatyzować dalej KGHM. Pokazali też
ulotkę z poprzednich wyborów. Natychmiast zabrał ją i dyskretnie
zgniótł Robert Kropiwnicki.

http://www.lubin.pl/aktualnosci,16022,zadyma_pod_tuskobusem_foto_.html

Poirytowany Tusk po spotkaniu z kibicami: Nic się nie zmieni

http://wiadomosci.dziennik.pl/sport/pilka-nozna/artykuly/358051,poirytow...

czyć! DonAldo na piłeczki mówi be! Cieć przygnębiony?

Kibice u biskupa przed spotkaniem z Tuskiem
 http://niezalezna.pl/16731-kibice-u-biskupa-przed-spotkaniem-z-tuskiem
 
2011-09-26 17:45
Bez zmian po spotkaniu Tuska z kibicami

http://niezalezna.pl/16736-bez-zmian-po-spotkaniu-tuska-z-kibicami

że powstał niezależny zespół badawczy za pieniądze unijne zresztą, który ma zbadać problem: "Dlaczego i po co ob. Schetyna taki duży łeb ma".

Do czego to dochodzi. Przestałem już cokolwiek rozumieć z polityki.

Gdyby projekt dotyczył Pana Grasia: "Dlaczego chodzi z łbem pochylonym jak ochwacony kuń" - to jeszcze, każdy by wiedział o co chodzi - ale Pan Schetyna?

Podziekowania za udostepnienie filmu, lubelskiej brygadzie ONR.
T.