Jawohl, Dojcze menszen kochają Polaków

Błąkając się po stronach niemieckich fundacji i oglądając zdjęcia z przyjaznych wizyt w swoim gronie (oczywiście są i przedstawiciele partii miłości i inne młodzieżówki), szukając fotek znanych nam celebrytów dziennikarskich jak z zacięciem dyskutują z niemieckimi partnerami o skali faszyzmu w Polsce, natknąłem się na link do badania: http://www.fwpn.org.pl/?module=articles&id=737

" Sondaż Allensbacha: Coraz więcej sympatii w polsko-niemieckim spojrzeniu

Polacy według Niemców są "coraz sympatyczniejsi", coraz więcej mieszkańców po obu stronach Odry jest zdania, że więcej łączy oba narody niż je dzieli, współpraca polsko-niemiecka awansuje powoli do priorytetu we wzajemnych stosunkach."

Pomyślałem, jak to "coraz sympatyczniejsi"?

Przecież według mediastów Niemcy nas kochają. Co najmniej jak starszy brat. A tu taki smród. Podążyłem za linkiem dalej: http://www.portalpoint.info/pl,materialy,20,68.html

"Skala sympatii na plusie - po raz pierwszy od 1991 roku [podkreślenie moje-Unicorn].

Najnowsze badanie Instytutu Allensbach pokazuje nie tylko, że Niemcy posiadają pozytywny obraz Polski jako kraju, lecz także, że sami Polacy od roku 1991 postrzegani są przez Niemców jako coraz sympatyczniejsi. O ile jeszcze w 1991 r. w ankiecie przeprowadzonej przez tygodnik DER SPIEGEL Polacy otrzymywali w skali od +5 (bardzo sympatyczni) do -5 (zupełnie niesympatyczni) od Niemców Zachodnich średnio -0,6, a od Niemców Wschodnich – średnio -0,1, o tyle w kolejnych latach w badaniach Allensbach z lat 1997 i 2006 wskaźnik  ten nieznacznie, ale stale szedł w górę. W roku 1997 Polska uzyskała średni wynik -0,3 (Niemcy Zachodnie: -0,4, Niemcy Wschodnie +0,1), w roku 2006 średni wskaźnik sympatii dla Polski w oczach Niemców wyniósł -0,1. Po raz pierwszy od dwudziestu lat wskaźnik na skali sympatii niemieckiego społeczeństwa dla Polaków jest dodatni: +0,24."

+0,24. Przyznacie- robi wrażenie :)

Zamówię chyba pełną wersję bo zafrapowało mnie stwierdzenie:

"58 proc. Polaków życzy sobie możliwie ścisłej współpracy z Niemcami,

znaczniej dalej plasują się drugie na liście Stany Zjednoczone (47 proc.). W Niemczech na czele listy międzynarodowych partnerów wymieniane są co prawda Stany Zjednoczone, Francja, Chiny i Rosja, jednak trend długofalowy uwidocznia, jak bardzo w oczach niemieckiego społeczeństwa wzrósł wizerunek Polski jako ważnego sojusznika."