Konsultacje, projekty zmian w ustawach i 3 miliony złotych za informację publiczną
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl wnioskowało o włączenie do konsultacji społecznych , które były prowadzone przez kancelarię premiera . Niestety, pomimo naszych rozmów z biurem ministra Michała Boni, nie uznano nas za partnerów do konsultacji, pomimo, że informowaliśmy w pismach :
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl jest jedynym w Polsce stowarzyszeniem blogerów zarejestrowanym w KRS pod numerem 0000321794 i wydającym internetowy tytuł prasowy "Blogmedia24.pl", postanowieniem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 16 grudnia 2009 r., zarejestrowany i wpisany do rejestru dzienników i czasopism, pod numerem rejestru: 752.
Premier o rozwoju Internetu-13 lipca 2011 r.
Jednym z głównych tematów poruszanych w trakcie spotkań było ułatwienie dostępu do informacji publicznej. Rząd przyjął już projekt ustawy o dostępie do informacji publicznej, który realizuje deklarację złożoną przez premiera po ostatnim spotkaniu.
– Projekt jest już fizycznie w drodze do Sejmu. Będę namawiał marszałków, aby potraktowali ten projekt jako pilny, tak aby możliwe było jego przyjęcie jeszcze w tej kadencji parlamentu – powiedział szef rządu.
Dzięki nowemu prawu dostęp do informacji publicznej będzie z zasady nieodpłatny, a instytucje publiczne nie będą mogły czerpać zysków z jej udostępniania. Projekt przewiduje ponadto wprowadzenie centralnego repozytorium danych publicznych, które ułatwi dostęp do informacji publicznej.
Premier przypomniał także, że w Ministerstwie Gospodarki przygotowywane są rozwiązania, dzięki którym możliwa będzie konsultacja projektów ustaw czy rozporządzeń przez Internet. Rząd przyjął również projekt założeń do nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Projekt zakłada stworzenie szybkiego mechanizmu umożliwiającego użytkownikom ochronę swoich praw w Internecie, np. w przypadku zamieszczenia w sieci bezprawnych informacji.
Szef rządu odniósł się także do problemu retencji, czyli przechowywania danych telekomunikacyjnych. – Przygotowaliśmy propozycje łagodzące ten reżim – powiedział premier. Wśród zaproponowanych przez rząd rozwiązań znajduje się skrócenie okresu retencji danych z dwóch lat do jednego roku, ograniczenie wykorzystywania danych podlegających retencji do ścigania poważnych przestępstw, czy wprowadzenie obowiązku niszczenia danych zbędnych.
Spotkanie było trzecią debatą szefa rządu z przedstawicielami organizacji pozarządowych oraz branżą internetową. Do tej pory odbyło się ponadto kilkanaście debat poświęconych rozwojowi społeczeństwa cyfrowego w resortach, a także w Kancelarii Premiera. W imieniu premiera dialog prowadzi minister Michał Boni.
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl brało udział w dwóch spotkaniach resortowych i wysłało swoją opinię do organów państwa i uczestników konsultacji prowadzonych pod kierownictwem min. Boni
Ustawa medialna a dyrektywa unijna. Sprawozdanie :(
"Dialog Środowiska Cyfrowego" - relacja
Opinia Stowarzyszenia Blogmedia24.pl w sprawie zmian w ustawie o dostępie do informacji publicznej
"Stop Cenzurze" w internecie propozycja pisma do europosłów w sprawie dyrektywy PE
Odpowiedź z MSWiA na nasz wniosek w sprawie zmiany ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
Publikujemy za portalem Pozarządowe Centrum Dostępu do Informacji Publicznej sprawę o uzyskanie informacji publicznej od instytucji państwowej.
Dotowany ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej zażądał 3 milionów złotych od Szymona Osowskiego za dane z 3 stacji meteorologicznych z ostatnich 20 lat. Jeśli wnioskodawca byłby meteorologiem pracującym naukowo, a jego uczelnia nie miałaby podpisanej umowy z Instytutem, cena mogłaby być taka sama. W ten sposób Instytut świetnie utrzymuje pozycję monopolisty, dzieli i rządzi.
Meteorolodzy próbują doprosić się o uwagę najwyższych urzędników państwowych od kilku miesięcy. Marek Chabior z Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego pyta Premiera Donalda Tuska: Czym Pan Premier wytłumaczy fakt, że ekonomista, Pan Stanisław Gawłowski [Wiceminister Środowiska] pisze pismo do ARiMR i otrzymuje dane potrzebne mu do doktoratu, a klimatolog musi na dane czekać nawet miesiącami bez gwarancji, że otrzyma wszystkie potrzebne mu dane (gdy jego szkoła wyższa podpisała porozumienie z IMGW) albo de facto może zostać pozbawiony możliwości napisania pracy doktorskiej lub habilitacyjnej jeżeli jego szkoła takiego porozumienia nie podpisała, co w obu przypadkach w oczywisty sposób narusza art. 73 Konstytucji RP. Artykuł ten mówi o równym traktowaniu w kwestii wolności badań naukowych i wolności nauczania. Spełnienie jego wymogów nie jest jedynie (lub aż) spełnieniem wymogów demokratycznego państwa prawa, ale także decyduje o konkurencyjności polskiej nauki i rozwoju gospodarczym.
Nowelizowana właśnie ustawa o dostępie do informacji publicznej mogłaby jednym ruchem rozwiązać ten problem. Marek Chabior wnioskuje do Premiera Donalda Tuska o wprowadzenie do art. 9a obowiązku udostępniania przez Państwowe Instytuty Badawcze posiadanego zasobu informacyjnego do centralnego repozytorium, a także do systematycznego jego weryfikowania i aktualizowania.
Zmiana ta jest potrzebna i logiczna. Sęk w tym, że nie wiadomo czy się to uda, ponieważ proces nowelizowania ustawy jest całkowicie nieobliczalny. Sprowadzając go do dwóch zdań można powiedzieć, że najpierw mimo szumnych zapowiedzi i pilącej potrzeby przez rok nic się nie działo - choć nad Polską wisiała kara Komisji Europejskiej za niewdrożenie unijnych przepisów, następnie rozpoczęto konsultacje z zamkniętym środowiskiem, które udało się poszerzyć wyłącznie dzięki „wdarciu się na salę obrad”. Po kolejnym roku - Rada Ministrów przyjęła założenia do nowelizacji, po to, by następnego dnia znowu wrócić do idei małego, nieformalnego grona w którym ustala się realne rozwiązania. W efekcie nowelizacja ustawy jest zaskoczeniem dla większości osób, które obserwują co się dzieje. Wprowadza niezrozumiałe tajemnice, np. nie będzie można dowiedzieć się jak wyceniany jest majątek skarbu państwa do momentu kiedy nie będzie już za późno na jakiekolwiek interwencje, czyli do jego sprzedaży. Nie bierze pod uwagę problemu zgłaszanego przez meteorologów, mimo że był on znany Ministrowi Michałowi Boniemu – mocno zaangażowanemu w prace nad nowelizacją - który 14 kwietnia 2011 roku podczas obrad sejmowej Komisji Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii powiedział: Na pewno przyjrzymy się temu dokładnie jeszcze raz, ale chciałbym podkreślić, że nie jest naszą intencją, żeby w jakikolwiek sposób ograniczyć dostęp do danych.
Sposób w jaki tworzona jest nowelizacja ustawy o dostępie do informacji publicznej urąga wszelkim standardom stanowienia prawa. Skutki już są widoczne. Zagubienie ważnych kwestii może uderzyć w rozwój Polskiej nauki. Ile jest jeszcze zagadnień, których nie zauważono, poprzez brak okazji do otwartej dyskusji. Przejrzystość całego procesu również pozostawia wiele do życzenia. Na próbę dowiedzenia się skąd w nowelizowanej ustawie pojawiają się i znikają nowe rozwiązania, Stowarzyszenie Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich otrzymało wymijającą odpowiedź (podobno wszystko jest na stronie internetowej - nie zauważyliśmy) z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Nie pozostało nam nic innego jak wnioskować o materiały źródłowe – tam, gdzie spodziewamy się je zastać – czyli w korespondencji elektronicznej osób „prawdopodobnie” zaangażowanych w nowelizację.
W ostatnich chwilach przed wyjściem ustawy do Sejmu - gdzie będzie procedowana szybko i sprawnie bo w końcu straciliśmy już prawie trzy lata, a wybory tuż tuż- pozostajemy z pytaniami – czy rozwiązane zostaną realne problemy ze stosowaniem ustawy o których zapomniano lub nie usłyszano oraz skąd wziął się punkt 2 w artykule 5a znowelizowanej ustawy, który utajnia dokumentację spraw w toku postępowania administracyjnego lub sądowoadministracyjnego. Pochodzenia tego punktu nie znaleźliśmy w oficjalnych dokumentach, a stanowi on świetne rozwiązanie problemu jaki Premier ma w związku ze sprawą, którą wygrało z nim niedawno nasze Stowarzyszenie – z mocy prawa każdy urząd utajni wszystko co dotyczy sprawy, w sprawie której obywatel pójdzie do sądu.
- Zaloguj się, by odpowiadać
22 komentarzy
1. 3 miliony złotych za
3 miliony złotych za informację publiczną liczy sobie instytucja utrzymywana przez podatników - tak wygląda rzeczywistośc w 'PAŃSTWIE PRAWA" na dzisiaj , a my od dwóch latach sądownie dochodzimy prawa do informacji publicznej.. Wczoraj kolejny raz wygralismy w WSA i mamy kolejny wyrok nakazujący ujawnić treść umowy.
Umowa katarska. Sprawa w toku - Bud Bank Leasing rozprawa w WSA w dniu 12 lipca 2011 r.
Redakcja Blogmedia24.pl
2. "Zdrowy rozsądek" Tuska
"z blogerami"?
Ciekawe jakimi? Bo Fundacja Panoptykon, Fundacja Nowoczesna Polska czy ISOC-PL - z całym szacunkiem dla ich zaangażowania w sprawie blokowania internetu czy retencji - to nie blogerzy. Chyba, że za blogera uznać Piotra Waglowskiego z www.vagla.pl, który być może brał udział w tych rozmowach. Ale to przede wszystkim ekspert i lobbysta, a nie bloger.
Dlaczego kancelaria premiera nie podaje listy uczestników w oficjalnym komunikacie?
Ponadto w komunikacie premiera nie ma nic o bulwersującej środowisko organizacji pozarządowych kwestii ograniczenia dostępu do niektórych informacji w proponowanej nowelizacji (proponowany art. 5a). A o granicach dostępu jak się okazuje premier mówił:
http://niezalezna.pl/13223-tusk-wytycza-granice-informacji-publicznej
"- Tak, jak toczył się i nadal toczy się spór, czy rozmowa telefoniczna między dwoma ministrami czy wymiana maili jest informacją publiczną, czy nie - zaznaczył Tusk.
Zauważył przy tym, że wymiana maili coraz częściej staje się substytutem rozmowy telefonicznej, czy rozmowy „w kontakcie fizycznym”.
- I dlatego wytyczenie granicy - i dotyczy to nie tylko administracji publicznej, a też na przykład później ładu korporacyjnego, zachowań w rozmaitych firmach - jakiego typu rozmowa, relacja pomiędzy urzędnikami czy pracownikami i jakie efekty takiej rozmowy są informacją publiczną, a które nie są - mówił Donald Tusk.
W jego opinii, przy określaniu tego typu granic, trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem.
- Źle byłoby, gdybyśmy wpadli w taki kanał, z którego by już nie było wyjścia - że każdy typ relacji interpersonalnych w firmie czy urzędzie wytwarza informację publiczną, bo skończymy bardzo szybko na tym, że będziemy nagrywali on-line wszystkie rozmowy i zachowania, a to oznacza niemożność wykonywania sensownie jakiejkolwiek pracy - ocenił Tusk."
A w przypadku blokowania...
"
- Tutaj również - jak sądzę - będziemy kierowali się wspólnym zdrowym rozsądkiem i poczuciem przyzwoitości, ponieważ tutaj nie ma jakiegoś szczególnego interesu służb państwowych, służb specjalnych i wymiaru sprawiedliwości, jeśli chodzi o samo blokowanie stron - powiedział szef rządu.
Jak jednak dodał, w wielu przypadkach blokowanie lub filtrowanie witryn internetowych będzie najprostszą drogą do „zatrzymania przestępstwa” o charakterze jawnym i oczywistym, szczególnie w przypadku, kiedy ze względów technicznych lub prawnych długo trwałoby usunięcie jakiś treści, gdyby nie stosować tych technik."
O jakie przestępstwa chodzi? Czy aby na pewno o pornografię dziecięcą?
http://di.com.pl/news/39045,1,0,Lobby_praw_autorskich_uwielbia_pornograf...
3. wczoraj dostaliśmy z sejmu
listy@sejm.gov.pl
Warszawa, 11 lipca 2011 r.
Kancelaria Sejmu
Biuro Korespondencji i Informacji
ul. Wiejska 4/6/8
00-902 Warszawa
BKI-141-8468/11
Pani
Elżbieta Schmidt
Szanowna Pani,
w związku z Pani korespondencją z
dnia 7 lipca 2011 r. uprzejmie wyjaśniam, że dopóki projekt ustawy nie
wpłynie do laski marszałkowskiej i nie zostanie skierowany do konkretnej
komisji, nie można określić, jaki będzie jego ostateczny kształt i
która komisja podejmie nad nim prace legislacyjne. W konsekwencji nie ma
możliwości przekazania takich uwag do organu właściwego.
Informacje dotyczące prac legislacyjnych
w Sejmie są umieszczane na bieżąco na stronie www.sejm.gov.pl.
Z poważaniem
/-/Sylwia Gołaszewska
naczelnik wydziału
------------------------------------------------------------------------------------
Trzeba będzie pilnować publikacji na stronie i natychmiast zasypać posłow naszym listem
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Proponuję
1) Wysłać do premiera oficjalne pismo o udzielenie informacji publicznej z zapytaniami:
a) o listę uczestników zaproszonych oraz biorących udział w spotkaniu 12 lipca br., a także o podobne listy dotyczące poprzednich dwóch debat wymienionych w komunikacie;
b) kto i na podstawie jakiego kryterium ustalał listy uczestników tych spotkań, a także kto i na podstawie jakiego kryterium będzie ustalał listy uczestników ewentualnych przyszłych spotkań premiera "z przedstawicielami organizacji pozarządowych, blogerami i przedsiębiorcami branży internetowej";
c) dlaczego i na jakiej podstawie odrzucono wniosek Stowarzyszenia Blogmedia24.pl o włączenie do konsultacji społecznych oraz kto o tym zdecydował.
2) Zorganizować akcję blogerów (z Blogmediów, a także innych), którzy imiennie wystąpiliby do premiera o włączenie do tych debat - w formie listu (list może informować o stanowisku w kluczowych sprawach - np. przeciw blokowaniu, przeciw odpowiedzialności dostawców e-usług za treści zamieszczane przez ich użytkowników w przypadku ich nieusunięcia bez wyroku czy nakazu sądu, przeciw ograniczaniu dostępu do informacji publicznej), pod którym podpisaliby się imiennie + adres internetowy bloga. Po zebraniu dużej liczby podpisów list można by wysłać do premiera i nagłośnić.
5. @sierp
1.WNIOSEK DO PREMIERA
zaraz przygotuję
2. AKCJA ZBIERANIA PODPISÓW
Zorganizować akcję blogerów (z Blogmediów, a także innych), którzy imiennie wystąpiliby do premiera o włączenie do tych debat - w formie listu (list może informować o stanowisku w kluczowych sprawach - np. przeciw blokowaniu, przeciw odpowiedzialności dostawców e-usług za treści zamieszczane przez ich użytkowników w przypadku ich nieusunięcia bez wyroku czy nakazu sądu, przeciw ograniczaniu dostępu do informacji publicznej), pod którym podpisaliby się imiennie + adres internetowy bloga. Po zebraniu dużej liczby podpisów list można by wysłać do premiera i nagłośnić."
Chyba list na www.petycje.pl trzeba by przygotować, tam zamieścić apel , a link do petycji roznieść w sieci przez wykop i inne portale.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Ważna informacja
odebrałam wiadomość telefoniczną z Kancelarii Premiera od asystenta ministra Michała Boni, pana Witolda Przeciechowskiego, z którym prowadziliśmy korespondencję mailowa i telefoniczną w sprawie włączenia Stowarzyszenia Blogmedia24.pl do konsultacji społecznych.
Pan Witold Przeciechowski poinformował mnie, że po deklaracji premiera , że chce rozszerzyć system konsultacji społecznych, min. Boni podjął decyzję o włączeniu przedstawiciela Stowarzyszenia Blogmedia24.pl do konsultacji , które będą teraz prowadzone w kancelarii premiera.
Kolejne spotkanie konsultacyjne ma sie odbyć jeszcze w lipcu , dostaniemy zaproszenie mailowe po ustaleniu konkretnego terminu spotkania.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. relacja ze spotkania na łamach GW
MOŻE KTOS ROZPOZNA "społecznych konsultantów" ?
Stawiam na zdrowy rozsądek - Tusk z ekspertami i blogerami o internecie i dostępie do informacji
mar, PAP
2011-07-13, ostatnia aktualizacja 2011-07-13 12:34
Fot. Wojciech Olkuśnik/ Agencja Gazeta
- Będziemy kierowali się zdrowym
rozsądkiem i poczuciem przyzwoitości - mówił Donald Tusk podczas
dyskusji z przedstawicielami organizacji pozarządowych, przedsiębiorców,
ekspertami i blogerami. Tematy to m.in. dostęp do informacji
publicznej, a także kwestie blokowania i filtrowania stron
interentowych.
Fot. Wojciech Olkuśnik/ Agencja Gazeta
Premier podkreślił na wstępie środowej debaty, że jednym z jej
tematów ma być dostęp do informacji publicznej, a celem m.in. próba
wytyczenia granic, które oddzielą to, co jest informacją publiczną, od
"innego typu informacji". "Tak, jak toczył się i nadal toczy się spór,
czy rozmowa telefoniczna między dwoma ministrami czy wymiana maili jest
informacją publiczną, czy nie" - zaznaczył Tusk.
Zauważył
przy tym, że wymiana maili coraz częściej staje się substytutem rozmowy
telefonicznej, czy rozmowy "w kontakcie fizycznym". "I dlatego
wytyczenie granicy - i dotyczy to nie tylko administracji publicznej, a
też na przykład później ładu korporacyjnego, zachowań w rozmaitych
firmach - jakiego typu rozmowa, relacja pomiędzy urzędnikami czy
pracownikami i jakie efekty takiej rozmowy są informacją publiczną, a
które nie są" - mówił premier.
W jego opinii, przy określaniu tego typu granic, trzeba kierować
się zdrowym rozsądkiem. "Źle byłoby, gdybyśmy wpadli w taki kanał, z
którego by już nie było wyjścia - że każdy typ relacji interpersonalnych
w firmie czy urzędzie wytwarza informację publiczną, bo skończymy
bardzo szybko na tym, że będziemy nagrywali on-line wszystkie rozmowy i
zachowania, a to oznacza niemożność wykonywania sensownie jakiejkolwiek
pracy" - ocenił Tusk.
Poinformował też, że w
Ministerstwie Gospodarki powstaje projekt ustawy, który zakłada
możliwość prowadzenia konsultacji rządu z zainteresowanymi środowiskami w
drodze on-line.
Innym z tematów środowej debaty jest
kwestia blokowania i filtrowania stron internetowych. Według Tuska, jest
powszechna akceptacja co do potrzeby usuwania treści o charakterze
przestępczym z witryn. Główny spór - dodał - dotyczy jednak możliwości
blokowania stron, przede wszystkim określenia kto, dlaczego i w jakich
okolicznościach może je blokować.
Premier zadeklarował,
że również w tej sprawie rząd jest otwarty. "Tutaj również - jak sądzę -
będziemy kierowali się wspólnym zdrowym rozsądkiem i poczuciem
przyzwoitości, ponieważ tutaj nie ma jakiegoś szczególnego interesu
służb państwowych, służb specjalnych i wymiaru sprawiedliwości, jeśli
chodzi o samo blokowanie stron" - powiedział szef rządu.
Jak jednak dodał, w wielu przypadkach blokowanie lub filtrowanie witryn
internetowych będzie najprostszą drogą do zatrzymania przestępstwa o
charakterze jawnym i oczywistym, szczególnie w przypadku, kiedy ze
względów technicznych lub prawnych długo trwałoby usunięcie jakiś
treści, gdyby nie stosować tych technik.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,9939975,Stawiam_na_zdrowy...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. @ Maryla
Wydaje mi się, że na jednym ze zdjęć rozpoznałem Piotra Waglowskiego, Katarzynę Szymielewicz z Panoptykonu oraz Józefa Halbersztadta z ISOC. Z pozostałych pewnie połowa to urzędnicy.
Skoro zapraszają, to może wniosku już nie trzeba pisać... ale petycja blogerów pod sprzeciwem wobec pewnych pomysłów i z prośbą o włączenie do rozmów (?) mimo wszystko nie byłaby głupia.
Z tym, że lepiej tego nie robić na petycje.pl, bo tam może wpisać się każdy i to ze zmyślonymi danymi. A tu chodzi o list realnych, z imienia i nazwiska, blogerów.
Może dałoby się zbierać te podpisy na Blogmediach - tzn. ci, którzy by chcieli poprzeć, wpisywaliby się w komentarzach lub wysyłali swoje dane (imię i nazwisko, adres bloga - mailem). Lista podpisów musiałaby być ręcznie aktualizowana. Po osiągnięciu określonej liczby wysłanoby oficjalnie list do premiera. Jak robiono tutaj: http://www.stopcenzurze.eu/list-do-prezydenta
9. @sierp
taki list mozna zamieścić na BM24, puścić linki i ręcznie uzupełniać listę po zgłoszeniu mailowym .
Przygotujesz tekst? W ten sposób włączymy w dyskusję innych blogerów, którzy nie maja swojej reprezentacji a będą chcieli miec wpływ na tworzone prawo regulujące zasady mające przełożenie na blogowanie nas wszystkich, bez względu na miejsce w sieci, gdzie fizycznie się zakotwiczyli.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. Trzecie spotkanie ogólne w
Trzecie spotkanie ogólne w ramach procesu, który został
zapoczątkowany debatą o Rejestrze Usług i Stron Niedozowolnych w lutym
2010 roku miało charekter podsumowujący. Strony uzgodniły że dialog
będzie kontynuowany po wyborach parlamentarnych. Nadal będą odbywać się
jednak spotkania robocze w ramach zespołu ministra Michała Boniego.
Jak powiedział wPolityce.pl jeden z uczestników wszystkich trzech debat, komentator i bloger Jacek Gadzinowski, zajmujący się na co dzień marketingiem i komunikacją:
Prawnik i komentator Piotr Waglowski na swoim blogu pisze z kolei, że dla niego ważna była deklaracja premiera, który zapewnił :Jeżeli
będziemy rozstrzygali kwestie blokowanie stron, to trzeba mieć 100%
pewności, że takie rozwiązanie jest niezbędne, trzeba sprawdzić, czy nie
narusza to praw człowieka,
W oświadczeniu
Fundacji Panoptykon można natomiast przeczytać o sukcesach całego
procesu, przykładowo jest to kwestia dostępu do informacji publicznej:
Katarzyna Szymielewicz z Fundacji Panoptykon zauważyła też w rozmowie z tvn24.pl, że Polska poparła w Brukseli projekt kompromisowo rozstrzygający kwestie blokowania stron w intetrnecie.
- mówi Szymielewicz.
http://wpolityce.pl/view/14985/Postep__Premier_po_kolejnej_debacie_o_Sie...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Szanowna Marylu
zaimponowaliscie mi TYM Waszym Obywatelskim nieposłuszeństwem,
znaczeniu
przeklinana przez" Płatników" owym Kancelariom,bo godziny,były dłuuugie, serdecznie WAS pozdrawiam i najważniejsze,że macie wyrok ,tzn jak pamiętam dawne czasy/lata 2000 i ciut,wiecej/
to do uzasadnienia wyroku troche jeszcze czasu upłynie,na mój w Sądzie Apelacyjnym ,czekalismy 3 miesiące
a póżniej przeżylismy szok,gdy przeczytalismy Uzasadniene ,po skonfrontowaniu go z moim nagraniem z sali,uszom i oczom nie wierzyliśmy
zgody sądu
ser pozdr a doswiadczeniami dziele sie ku przestrodze
serd pozdr RAZ jeszcze i GRATULUJĘ
gość z drogi
12. Na marginesie "standardów"
Na marginesie "standardów" wszelakich:
http://niebezpiecznik.pl/post/slady-pirackiego-oprogramowania-w-mswia-ep...
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
13. Relacje uczestników
Bardziej dokładne. Warto przeczytać. Premier zaczął grać rolę "dobrego cara".
http://prawo.vagla.pl/node/9481 (warto zerknąć też w komentarze)
http://panoptykon.org/wiadomosc/premier-przestawiliscie-mi-optyke-na-pra...
"Premier zadeklarował, że rząd nie wprowadzi obowiązku blokowania, jeśli ten środek nie przejdzie testu proporcjonalności. Zapowiedział też, że będzie żądał od służb specjalnych o wiele twardszych dowodów na to, że przyznawane im uprawnienia są konieczne; że oczekuje od służb "większej wrażliwości" na prawa człowieka i że będzie dążył do zmniejszenia opresyjności tego aparatu."
14. @sierp
"oczekuje od służb "większej wrażliwości" na prawa człowieka" - przyjdą o 6 rano, ale uzbrojonych bedzie tylko 4, nie 6 -ciu? Czy może przyniosą mleko ze sobą?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. a propos odpłatności za informację - vide list wyżej
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. @ Maryla
"Trzeba będzie pilnować publikacji na stronie i natychmiast zasypać posłow naszym listem"
Już jest:
http://orka.sejm.gov.pl/Druki6ka.nsf/wgdruku/4434
Ale list trzeba będzie poprawić, bo okazało się że na posiedzeniu RM rozszerzono jeszcze zakres ograniczeń prawa do informacji publicznej w artykule 5a o instrukcje negocjacyjne dla przedstawicieli organów administracji rządowej uczestniczących w pracach Rady Europejskiej oraz Rady Unii Europejskiej i jej organów przygotowawczych. Do czasu "ostatecznego zakończenia prac nad daną kwestią"!
Czyli - przykład pierwszy z brzegu - toczą się prace nad np. projektem dyrektywy o blokowaniu stron internetowych i rząd odmawia na podstawie tego artykułu informacji o tym, jakie stanowisko w nich ma zajmować przedstawiciel Polski. Okazuje się to dopiero po ostatecznym głosowaniu i przyjęciu projektu.
Proponuję więc zmienić w liście:
Pierwszy akapit:
"W dniu 13 lipca br. do Sejmu wpłynął rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o dostępie do informacji publicznej oraz niektórych innych ustaw.
Cudzysłów w drugim akapicie:
"Prawo do informacji publicznej w zakresie:
1) stanowisk, opinii, instrukcji lub analiz sporządzonych przez lub na zlecenie Rzeczypospolitej Polskiej, Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, na potrzeby:
a) dokonania rozstrzygnięcia lub złożenia oświadczenia woli w procesie gospodarowania
mieniem Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego, w tym komercjalizacji
i prywatyzacji tego mienia,
b) postępowań przed sądami, trybunałami i innymi organami orzekającymi, z udziałem Rzeczypospolitej Polskiej, Skarbu Państwa lub jednostek samorządu terytorialnego,
2) instrukcji negocjacyjnych oraz uzgodnionych projektów umów międzynarodowych w rozumieniu ustawy z dnia 14 kwietnia 2000 r. o umowach międzynarodowych (Dz. U. Nr 39, poz. 443, z 2002 r. Nr 216, poz. 1824 oraz z 2010 r. Nr 213, poz. 1395),
3) instrukcji negocjacyjnych dla przedstawicieli organów administracji rządowej uczestniczących w pracach Rady Europejskiej oraz Rady Unii Europejskiej i jej organów przygotowawczych
– podlega ograniczeniu do czasu odpowiednio dokonania ostatecznego rozstrzygnięcia, złożenia oświadczenia woli w procesie gospodarowania mieniem, ostatecznego zakończenia postępowania lub podpisania umowy międzynarodowej, ostatecznego zakończenia prac nad daną kwestią w Radzie Europejskiej oraz Radzie Unii Europejskiej i jej organach przygotowawczych, ze względu na ochronę porządku publicznego, bezpieczeństwa lub ważnego interesu gospodarczego państwa."
Pierwsze zdanie w szóstym akapicie:
"Pozbawienie obywateli dostępu do instrukcji negocjacyjnych w rozumieniu ustawy z dnia 14 kwietnia 2000 r. o umowach międzynarodowych oraz do instrukcji negocjacyjnych dla przedstawicieli organów administracji rządowej uczestniczących w pracach Rady Europejskiej oraz Rady Unii Europejskiej i jej organów przygotowawczych grozi wykluczeniem społeczeństwa z udziału w procesie stanowienia obowiązującego w Polsce prawa, ponieważ umowy międzynarodowe po ich zawarciu i ratyfikacji stanowią jedno ze źródeł tego prawa, a ponadto zarówno umowy międzynarodowe, jak i akty wydawane przez Radę UE mogą zobowiązywać Polskę do ustanowienia lub zmiany określonych przepisów prawa krajowego."
17. Publikuję jeszcze raz list i zostawię na SG
na dłużej z prosbą o wysyłanie wg rozdzielnika. Wyslę tez jeszcze raz do klubów i komisji poselskich w sejmie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. @ Maryla
Projekt trafił do komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, trzeba wysłać do nich - jest to część nazwisk z tych od projektu o zmianie ustaw o stanach wojennym i wyjątkowym (to było czytane w komisjach dzisiaj o 11, ale brak informacji na razie):
marek.biernacki@sejm.pl,
janusz.dzieciol@sejm.pl,
waldy.dzikowski@sejm.pl,
jacek.falfus@sejm.pl,
lukasz.gibala@sejm.pl,
artur.gorski@sejm.pl,
roman.kaczor@sejm.pl,
jozef.klim@sejm.pl,
slawomir.klosowski@sejm.pl,
wojciech.kossakowski@sejm.pl,
jacek.krupa@sejm.pl,
mieczyslaw.luczak@sejm.pl,
krystyna.lybacka@sejm.pl,
barbara.marianowska@sejm.pl,
jaroslaw.matwiejuk@sejm.pl,
konstanty.miodowicz@sejm.pl,
pawel.olszewski@sejm.pl,
pawel.orlowski@sejm.pl,
miroslaw.pawlak@sejm.pl,
stanislaw.pieta@sejm.pl,
jacek.pilch@sejm.pl,
piotr.polak@sejm.pl,
stanislawa.przadka@sejm.pl,
grzegorz.raniewicz@sejm.pl,
ireneusz.ras@sejm.pl,
adam.rogacki@sejm.pl,
dorota.rutkowska@sejm.pl,
malgorzata.sadurska@sejm.pl,
edward.siarka@sejm.pl,
jaroslaw.stolarczyk@sejm.pl,
andrzej.sztorc@sejm.pl,
piotr.vandercoghen@sejm.pl,
piotr.wasko@sejm.pl,
jan.widacki@sejm.pl,
jaroslaw.wojciechowski@sejm.pl,
slawomir.worach@sejm.pl,
tadeusz.wozniak@sejm.pl,
marek.wojcik@sejm.pl,
waldemar.wrona@sejm.pl,
stanislaw.wziatek@sejm.pl,
jaroslaw.zielinski@sejm.pl
Facebook:
Janusz Dzięcioł:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100002021188637
http://www.facebook.com/pages/Janusz-Dzi%C4%99cio%C5%82/125348994204621
Waldy Dzikowski:
http://www.facebook.com/pages/Waldy-Dzikowski-PO/80746602295
Jacek Falfus:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100002405813570
Łukasz Gibała:
http://www.facebook.com/lukasz.gibala
http://www.facebook.com/pages/%C5%81ukasz-Giba%C5%82a/160341610647590
Roman Kaczor:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100002154701910
Józef Klim:
http://www.facebook.com/jozef.klim
Wojciech Kossakowski:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100001038013320
http://www.facebook.com/pages/Kossakowski-Wojciech-Pose%C5%82-na-Sejm-RP/124265137587547
Jacek Krupa:
http://www.facebook.com/krupa.jacek
Mieczysław Łuczak:
http://www.facebook.com/mieczyslaw.luczak
Paweł Olszewski:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100001273192424
Paweł Orłowski:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000714135743
Mirosław Pawlak:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100001577573503
Stanisław Pięta:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000893304213
http://www.facebook.com/group.php?gid=129833710398545
Jacek Pilch:
http://www.facebook.com/jacek.pilch
http://www.facebook.com/pages/PJN-Jacek-Pilch/103273933095250
Piotr Polak:
http://www.facebook.com/piotr.polak1
Grzegorz Raniewicz:
http://www.facebook.com/profile.php?id=1836442927
Adam Rogacki:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000509191280
Dorota Rutkowska:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100001064734580
Małgorzata Sadurska:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000716005822
Jarosław Stolarczyk:
http://www.facebook.com/jaroslaw.stolarczyk
Piotr van der Coghen:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100002518997172
Jan Widacki:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100000816240336
Sławomir Worach:
http://www.facebook.com/slawomir.worach
Stanisław Wziątek:
http://www.facebook.com/profile.php?id=100001786337994
Do samej komisji przez formularz:
http://orka.sejm.gov.pl/ListydoS6.nsf/JK1?OpenForm&ASW
19. Prezydent do sądu za nieudostępnienie informacji publicznej
Mikołaj Barczentewicz, współpracownik fundacji FOR Leszka Balcerowicza, złoży w piątek skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na bezczynność prezydenta. Chodzi o to, że nie udostępnił ekspertyz, na podstawie których zdecydował o cięciu składki do OFE.
http://www.barczentewicz.com/dlaczego-ide-do-sadu-z-prezydentem/
20. I jeszcze raz prezydent w sądzie, za to samo:
http://www.informacjapubliczna.org.pl/43,500,3_sierpnia_2011_roku_fundac...
21. Szanowni Państwo, w
Szanowni Państwo,
w załączeniu przesyłam skan pisma zapraszającego do składania, w ramach konsultacji społecznych, uwag do Projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo telekomunikacyjne oraz niektórych innych ustaw oraz uzasadnienia. Przedmiotowy projekt oraz uzasadnienie zostały zamieszczone na stronie BIP Ministerstwa Infrastruktury (http://bip.mi.gov.pl/pl/bip/projekty_aktow_prawnych/projekty_ustaw/ustaw...).
Z poważaniem,
Agnieszka Chruszcz
Wydział ds. Prawnych
Departament Telekomunikacji
Ministerstwo Infrastruktury
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. internet i KK
Kary za umieszczenie w Internecie instrukcji dla terrorystów - Sejm przyjął przygotowane w Ministerstwie Sprawiedliwości projekt
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl