Skandal z biskupem

avatar użytkownika Jan Kalemba
Kościół rzymsko-katolicki miał w swej historii biskupów różnych, choć w przytłaczającej większości prawych i etycznych. Ale nie jeden średniowieczny „raubritter” (rycerz rozbójnik) nosił biskupią tiarę. Wśród biskupów Rzymu też się czarne owce trafiały, takie jak np. papież doby renesansu Aleksander VI, ojciec Lukrecji Borgii i – jak twierdzili współcześni – jej kazirodczy kochanek.

 

Autorytet moralny nie bierze się przeto z funkcji biskupiej, lecz z postawy i uczynków. Natomiast zgorszenie jest niewspółmiernie większe, gdy niecnych uczynków dopuszcza się biskup. Jak uważam, takim zgorszeniem było też celebrowanie pogrzebu bandyty „Nikosia” przez arcybiskupa Gocłowskiego. Natomiast – „Prawdziwa cnota krytyk się nie boi” – jak trafnie skonstatował ksiądz biskup Ignacy Krasiński.

 

To mógłbym uznać – wypowiedź Grzegorza Brauna na terenie KUL była „niepolityczna” – jakby to określił pan Zagłoba. Od wielu natomiast lat wiadomo o wątpliwościach co do kontaktów księdza Józefa Życinskiego z komunistyczną bezpieką. Wyraźnego wyjaśnienia tej kwestii unikał zarówno episkopat, jak i sam zainteresowany. Uczestniczył za to w próbach zniszczenia księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego, który ujawnił materiały na temat TW „Filozof”.

 

Myślę, że większym skandalem od tego, co kto powiedział, a kto inny to wydrukował w gazecie, jest przyjęta w kręgach tzw. salonów warszawki i krakówka zasada, wedle której z definicji nie podlegają krytyce autorytety III RP, szczególnie z Tygodnika Powszechnego i Gazety Wyborczej. Przeto my, szara obywatelska masa nie mamy prawa poznać ani kulisów transformacji PRL-u, ani sposobów kreowania bohaterów owego przeistoczenia.

 

Na zakończenie przypomnę jeszcze jednego biskupa, którego duchowym potomstwem są zapewne PRL i III RP zarazem. Za komuny uczyniono Jana Pawła Woronicza patronem ulicy, przy której ulokowano TVP, główną tubę propagandową reżimu. Uczyniono tak chyba w uznaniu tego, iż Woronicz został prymasem Królestwa Polskiego z poręki i protekcji cara Rosji Aleksandra I, będącego też polskim królem. Prymas Woronicz koronował potem w Warszawie cara Mikołaja I na kolejnego króla polskiego...

 

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @Jan Kalemba

z naszej strony zareagowalismy na represje, które spotkały studentów Koła Historycznego KUL, wysłalismy list do JE Rektora

http://blogmedia24.pl/node/48363#comment-179426

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jan Kalemba

2. Przeczytałem, popieram i podpisuję się

Pozdrowienia

Jan Kalemba