Gazeta Wyborcza reklamuje film pt. "Eugenika - w imię postępu" reżysera Grzegorza Brauna.

avatar użytkownika Maryla

"Józef Życiński podający się za biskupa to łajdak, kłamca" – mówił w największej auli Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego o zmarłym w lutym metropolicie lubelskim, wielkim kanclerzu tej uczelni, reżyser Grzegorz Braun - zdradza "Gazeta Wyborcza".

Reżyser gościł na uczelni podczas pokazu swojego filmu pt. "Eugenika - w imię postępu". To obraz poświęcony aborcji, eutanazji i in vitro.

Po projekcji spotkał się ze studentami. To właśnie wówczas wyraził w ostry sposób wiele swoich poglądów.

 

Przedstawiciele KUL mówią gazecie, że uważają to za skandal. Jednak, jak przyznają, wyrazili wcześniej zgodę na owe spotkanie reżysera ze studentami, by nie być posądzonymi w wprowadzenie cenzury.

O tym, co jeszcze mówił w Lublinie reżyser i komentarze do tych wypowiedzi w artykule "Gazety Wyborczej".

Hańba na KUL-u. "Życiński podający się za biskupa - łajdak i kłamca"

Józef Życiński, podający się za biskupa, to łajdak, kłamca - mówił w sali senatu KUL o zmarłym w lutym metropolicie lubelskim reżyser Grzegorz Braun. Nikt mu nie przerwał. Dostał brawa. Rektor wyraża ubolewanie.

Etykietowanie:

130 komentarzy

avatar użytkownika triarius

1. ten...

... Braun jest super!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

2. teraz

film Brauna ma być dzisiaj 16.50 na TVP2.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika triarius

3. o!

Co to może znaczyć?

Albo ktoś się próbuje jednak zabezpieczyć i rufą do wiatru, albo też... "Kto mówi, że PiS to jedyna opozycja w III RP i nie można go zdelegalizować, bo nie będzie demokracji?!?"

Timeo Danaos etc.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Jacek Mruk

4. Kompromitacja cywilizacji całkowita

Nie można doskonalić , a jedynie eliminować
Więc uważam że ich twórców też należy eliminować
Bo są zbrodniarzami w białych rękawiczkach
Którzy po II wojnie wisieli na stryczkach
Pozdrawiam

avatar użytkownika Smok Gorynycz

5. Mam żal do Brauna:

naraził studentów, swoich gospodarzy na nieprzyjemności. Mógł to samo wyrazić spokojniej, w taki sposób, by powiedzieć prawdę bez zbędnych epitetów.

Reszta nie jest milczeniem.

avatar użytkownika Maryla

6. Smok Gorynycz

po doświadczeniach z zamykaniem wstępu na uczelnie dla historyków nie jest to dobra reklama. Kolejni rektorzy mogą tym bardziej skorzystać z publikacji i nagonki GW.

Ale prawda jest taka, że cokolwiek by powiedział i tak by zostało to wykorzystane, albo wymyślone.

Tak to działa. Albo się mówi, albo milczy nienawistnie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Smok Gorynycz

7. Nie Marylu: gdyby Braun trzymał się

tematu (projekcja "Eugeniki"), nie byłoby żadnego problemu.

Reszta nie jest milczeniem.

avatar użytkownika Deżawi

8. @Smok Gorynycz

Grzegorz Braun to człowiek dość krewki, ale nie rzuca słów na wiatr.

Zabolało? Ma boleć. Wczoraj była rocznica Objawień Fatimskich (we współczesnym świecie nie ma większego zła jak zabijanie poczętych dzieci). Arcybiskup Życiński kolaborował (świadomie czy nieświadomie) z propagatorem "kultury śmierci".

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Smok Gorynycz

9. OK.

Przekładając to na życie codzienne: z powodu beztroskiej krewkości Brauna, studenci historii - bardzo porządni ludzie o dobrych przekonaniach - zapewne nie tylko zostana ochrzanieni przez władze, ale zapewne stracą równiez możliwości działania edukacyjnego. Warto było dla wygłoszenia paru truizmów? A nikogo nic nie zabolało, tylko dało sie wrogowi świetne argumenty...

Reszta nie jest milczeniem.

avatar użytkownika Deżawi

10. @Smok Gorynycz

Proszę się nie martwić ani o studentów, ani o wroga.

Odpowiedzialność zbiorowa jeśli zostanie zastosowana (presja mass-mediów i rządzących) to będzie tylko świadczyło o rzeczywistości państwa totalitarnego.

Pozdrawiam

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

11. Wlasnie rozpoczela sie w RM

II czesc o bulkach wroclawskich z rezyserem Braunem

Sluchajmy

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Tamka

12. @Smoku

Przytoczmy fakty. Najpierw padlo z sali pytanie od mlodego czlowieka (nie wiem, czy to byl student, a jesli tak, czy student KULu) i dotyczylo wlasnie rzeconego zwanego arcybiskupem. Pan Grzegorz Braun odpowiedzial na to pytanie - szczerze, tak jak mysli. To wszystko. Zauwaz, ze gdyby nie nagonka penego szmatlawca (wg mojej opinii), nie mialaby ta wypowiedz zadnych konsekwencji.

I jeszcze cos, na koniec. Nie bojmy sie prawdy w tych trudnych czasach, nie badzmy koniunkturalistami jakimi sa w wiekszosci wladze KULu, niestety i pisze to z ubolewaniem.
Pozdrawiam, T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Deżawi

14. @Maryla

Pani rzeczywiście nie rozumie, czy udaje, że nie rozumie?

Przyjęcie toku myślenia Smoka Gorynycz (i Pani) jest równoczesną zgodą na zastraszenie - czyli na terroryzm.

Zbiorowe karanie jest oznaką totalitaryzmu. Jeśli (według Wyborczej i rektora KUL) Grzegorz Braun jest winien - niech mu wytoczą procesy. Proste.

Jeśli natomiast nie jest proste, to posuńmy się dalej.

Kibole niech nie wywieszają transparentów - to będą mieli otwarte stadiony.

Wesołek niech nie filmuje happeningów, Gawroński niech nie rusza drażliwych tematów, a Pereira niech nie zaczepia Michnika - to nie będą szykanowani (będą mieli święty spokój)

O taką rację Pani chodzi?

Pozdrawiam

PS Nie chcę się chwalić, ale ja przewidziałem zachowanie władz uczelni. Proszę przeczytać mój wcześniejszy wpis.

Ostatnio zmieniony przez Deżawi o pon., 16/05/2011 - 19:43.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika barbarawitkowska

15. Deżawi

ma Pan rację, jak wprowadzimy jeszcze autocenzurę to będziemy już w PRLu razem z uszami. Negocjować w sprawie nazewnictwa można z godnym interlokutorem. Nie z wrogiem, który wykorzysta tę sytuację , żeby posunąć się jeszcze o krok dalej.
Prawda was wyzwoli. A historycy niech na razie spotykają się prywatnie po domach.
Piep...ć taką uczelnię i takiego rektora. A propos - jak tam sprawa Juszczenki?

avatar użytkownika Deżawi

16. @barbarawitkowska

KUL jest jedną z najlepszych uczelni. Natomiast fatalnie zachował się rektor. Jak powinien się zachować? Na pewno nie zawieszając Koła Historyków. Jednak co do szczegółów - to nie moja rzecz - to jest rzecz władz uczelni. Mają duże głowy, niech myślą.

PS Off Topic: film "Pogrzeb Marszałka..." ma bardzo dobrą oglądalność.

Pozdrawiam serdecznie.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika barbarawitkowska

17. KUL jest jedną z najlepszych uczelni.

Chyba na tej zasadzie, że inne są gorsze. Wiem, że kiedyś było inaczej.
PS Deżawi-dziękuję, o oglądalność chodziło.

avatar użytkownika Maryla

18. @Deżawi

tu nie chodzi o cenzure, tylko odpowiedzialnośc za słowo.

A z tym u Brauna kiepsko.
Zróbmy bilans - na KUL działał prężnie klub studencki, który zapraszał ludzi na prelekcje, takich jak Braun, których nie zapraszają inne uczelnie i media, jest ich bardzo dużo, takich wykluczonych.

Braun był - powiedział jedno zdanie, którego , jakby nie powiedział, nic by sie nie stało.

Efekt - PRZEZ ROK - co najmnie, bo nie wiadomo co dalej - NIKT z całej grupy wykluczonych nie będzie mógł byc na KUL.

Kto stracił a kto zyskał?

Zyskał Braun - REKLAMA - trzy dni w mediach i laur męczennhika.

Kto stracił? - STUDENCI i cała grupa wykluczonych.

Niech kazdy oceni, czy było warto .

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

19. Marylu

a jak w świetle tego co napisałaś powyżej oceniasz mały sabotaż , Pawiak pomścimy etc. Przecież za to rozstrzeliwano ludzi? Schemat ten sam.

avatar użytkownika Maryla

20. Basiu

no NIE, miejmy miarę, a co to za odwaga powiedzieć : "Józef Życiński podający się za biskupa to łajdak, kłamca", taka sama, jak mówić o "socjaliście z Zoliborza" w RM.

I cóż za światłe przekazanie? Co kto dobrego z tego wyniósł?

Pan Braun sie dobrze poczuł?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

21. @Maryla

Nie ma zgody w tym temacie.

Oczywiście, że istnieje ryzyko, że Grzegorz Braun może mieć jakiś ukryty cel (kolejny Tymiński?) Czy mamy dziś taką wiedzę? Ja nie mam.

Zarzut o niecne(?) korzyści sławy (samowypromowania) można postawić w zasadzie każdemu jednemu działaczowi. To jest odwieczny problem.

_______________________________________

"Niech każdy oceni czy było warto"

Proszę wybaczyć, ale Pani retoryka nie jest trafiona. Proszę swoje myślenie "przełożyć" na przykłady, które podałem wyżej. Zwłaszcza na "kiboli". Też w/g Pani się "REKLAMUJĄ - na męczenników"? Co im Pani zaproponuje? Siedzenie w domu przed telewizorem, i broń Boże jakichkolwiek patriotycznych transparentów?

I to samo Pani zaproponuje Panom Wesołkowi, Gawrońskiemu i Pereirze?

Musiałem to wszystko powtórzyć, bo Pani w zasadzie wcale nie odniosła się do mojego wpisu.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Maryla

22. @Deżawi

jak do Basi - NIE mylmy pojęć.

bp Zyciński juz nie zyje i nie narobi więcej szkód. Za to Braun narobił szkód.

Braun robi filmy, jest stale w RM - NIE JEST MĘCZENNIKIEM, nawet TVP2 puściła jego film.

Spytajcie o tych wykluczonych, których nigdzie nie zobaczycie.

Co innego słuszny protest - a KIBICE zapłacą za to, ale SIE NIE UŻALAJĄ , a co innego jedno durne zdanie, które Braunowi załatwiło 3 dni na pierwszych stronach i reklamę, a cena, jaką studenci za to płacą.

Myślcie, i nie oceniajcie - BO TO NASZ, to nie mozna słowa powiedzieć.

Mozna i TRZEBA, kiedy inni za to płacą.

NADAL nie wiem, co takiego CENNEGO dla LUDZKOŚCI POWIEDZIAŁ Braun, mówiąc o Zycińskim.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

23. Marylu

nie mogę się zgodzić. Pewnie, że Braun mógł nie powiedzieć tego co powiedział. Ale zauważ , że w naszej dyskusji zamiast skupić się na problemie DLACZEGO zastosowano odpowiedzialność zbiorową, inaczej represje dywagujemy czy Braun potrzebnie strzelił głupotę.
Powiedzmy wprost - to nie Braun jest odpowiedzialny za zawieszenie klubu historyków.
Ta decyzja jest absolutnie skandaliczna bez względu na wypowiedż Brauna. Jeżeli Braun strzelił głupotę niech Braun odpowiada. To jest ta sama zasada odpowiedzialności zbiorowej, którą stosowali hitlerowcy. Nie wolno nam za tę decyzję potępiać Brauna, bo to jest odwracanie kota ogonem. Przekaz poszedł do ludzi i ci młodzi wiedzą już , że muszą się sami cenzurować po myśli władzy, bo inaczej nie da im się normalnie żyć. Rektor nie miał prawa zawiesić tego koła , nawet gdyby Braun za przeproszeniem zdjął portki itd

avatar użytkownika Maryla

24. Basiu

powtarzam - CO TAKIEGO CENNEGO DLA LUDZKOŚCI powiedział Braun o człowieku, o którym juz NIKT nie pamięta, bo był uzyteczny tylko żywy, jako gadająca głowa w telewizorze?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

25. a płaca za takie wystepy :

‎"Co się pan tak uśmiecha?"


www.youtube.com

Filmik

z zatrzymania Darka, który był przy namiocie w trakcie zmasowanego

ataku Straży M. na Krzyśka, który trzymał napis "Targowica" (z tyłu

graficzne przejście flagi biało-czerwonej w...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

26. Marylu

nic cennego nie powiedział. Nie bronię Brauna, chodzi mi tylko o schemat działania , który jest absolutnie poza normami cywilizacji europejskiej. Nawiasem mówiąc w kontekście wypowiedzi wszystkich tych bartoszewskich, kuców etc trzebaby zamknąć sejm , rząd i media na kilka lat.

avatar użytkownika Tamka

27. Clue

"Powiedzmy wprost - to nie Braun jest odpowiedzialny za zawieszenie klubu historyków."

I to jest clue.Dzis Stokrotka w blekitnej 24 z Krzeminskim zwanym profesorem powiedziala prawde- minal mieciac od tego zdarzenia i gdyby studenci nie zmaiescili linka w necie, a GW nie odnalazlo tego linka, sprawy by nie bylo.

Otoz to! Abstrahujac od osoby pana Brauna, ktorego nie mam zamiaru bronic - jest dorosly, odpowiada sam za swoje slowa, to tutaj wcale nie chodzilo o niego. To typowa pokazowka na zamkniecie ust przed wyborami.

Jednak na KULu dzialaja tez procz kola historykow inne srodowiska, zas sami historycy mlodzi, jesli zechca zorganizowac spotkanie z kims ciekawym maja po temu mnostwo mozliwosci - lacznie z miejscem i naglosnieniem spotkania, zapewniam panstwa.
T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

28. Właśnie

ida wybory - co do Stokrotki - czy wierzysz w prawdę jej słów? Dzisiaj nawet księzy na ambonie znów nagrywają, a KUL? Zawsze roił sie od agentury i był inwigilowany.

A większośc uczelni jest zamkniętych dla takich ludzi jak Cenckiewicz, od lat.
24 pażdziernika 2008 r.

List w obronie Anny Walentynowicz i Sławomira Cenckiewicza

Mając świadomość tego, co jest, trzeba chronić to co jeszcze jest dostepne.



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

29. @Maryla

Mysle, ze powiedziala prawde, nie posadzam jej o inteligencje (choc unikam epitetowania i wartosciowania ludzi), ale gdyby nawet GW wiedzilo o tym wczesniej i faktycznie odczekalo ten miesiac z nagonka to, co to zmienia?

Chronic - jak najbardziej, ale nie za cene zaniechan.

Poza tym, ja wiem jak to jest w organizacjach studenckich, mam dopswidczenie. Co prawda nauki humanistyczne maja inne zadania niz nauki scisle, ale jesli mlodzi historycy sa osobami swiadomymi, to beda walczyc o swoje prawa. Ja sie o nich nie martwie, ale tylko od nich zalezy ile determinacji maja w sobie.
T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Deżawi

30. @Maryla: "nie mylmy pojęć"

Jakich pojęć?

MĘCZENNIK? No właśnie, a kto wprowadził to pojęcie do naszej dyskusji? Nie Pani przypadkiem? Braun ogłaszał się gdzieś męczennikiem? Można prosić jakiś cytat?

"Życiński nie żyje, więcej szkód nie narobi"

A skąd to Pani wie? To już jest sprawa zamknięta, i wszystko wiadomo, kogo i ile osób skrzywdził. Wszystkie osoby, z którymi miał bliższy i dalszy kontakt również poumierały?

Jestem gotów Pani uwierzyć, że Braun powiedział błahostkę, "o której wszyscy i tak wiedzą".

-- Aha, wszyscy wiedzą o tej błahostce i właśnie z tego powodu, ostatnio, większość wybrała na prezydenta Komorowskiego, a wcześniej PO...

Jest Pani silnie uprzedzona do Brauna - według mnie bezzasadnie - nadal nie mam pojęcia dlaczego tak jest.

Wymieniliśmy się poglądami - jak dla mnie (łącznie z wczorajszą rozmową) - wystarczy.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Maryla

31. @Deżawi

dałam linka - ale Pasn nie ma w zwyczaju czytać.

Akurat na Blogmedia my bronimy nie od dzisiaj ludzi przed wykluczeniami.

A o męczennikach, to Pan raczył napisać :


"Proszę swoje myślenie "przełożyć" na przykłady, które podałem wyżej. Zwłaszcza na "kiboli". Też w/g Pani się "REKLAMUJĄ - na męczenników"? Co im Pani zaproponuje? Siedzenie w domu przed telewizorem, i broń Boże jakichkolwiek patriotycznych transparentów?"

zaręczam Panu, że ani ludzie pod namiotem Solidarni2010, a Kibole NA PEWNO nie kreuja sie na męczenników.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

32. Tamka

nie opisałaś całej rozmowy Stokrotki z Krzemińskim - a to własnie na ludziach spod namiotu Solidarni2010 skupiła sie cała nienawiść, poza oceną Krzemińskiego, że nie wszystkich mozna zapraszac na uczelnie.
Nie mówiąc o tym, jak zjechali KUL.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

33. @Maryla

Nie opisalam, bo tez nie bylo to moim celem. Watek dotyczy konkretnej sytuacji, a ta dzis miala c.d. wlasnie o 20stej w blekitnej 24.

Rozmowy wysluchalam dosc uwaznie. Mimo, ze stokrotka nie wspomniala o JK, to Krzeminski zaczepil tez jego i mu uragal. Oczywiscie, ze pomstowali na KUL, na Solidarnych2010. Poprostu to byl pretekst, jeden z wielu. Dzis obrali na celownik KUL i mlodych historykow, a jutro ktos inny bedzie celem.

Czy to oznacza, ze mamy nie zapraszac interesujacych osob, ktore maja odmienne poglady od obecnie uznawanych? Czy to oznacza, ze zapraszanym osobom mamy stawiac granice w wypowiadaniu slow?

Ja osobiscie uwazam, ze nie. Jesli bedziemy to robic, wpiszemy sie jak ulal w polityke/narracje narzucana nam przez rzadzacych i mediokracje.

Tak uwazam. I jeszcze raz podkreslam, ze nie jst moja intencja bronic pana Bauna. Tutaj chodzi o zasady.
Pozdrawiam, T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Deżawi

34. @Maryla

"Zyskał Braun - REKLAMA - trzy dni w mediach i laur męczennhika."

To jest Pani wpis (nr 18) i właśnie to Pani zdanie - trzecie od dołu - zacytowałem (nieco skróciłem).

Słowo MĘCZENNIK to Pani wprowadziła.

To kiedy Braun nazwał siebie męczennikiem, albo, kiedy włożył sobie "laur męczennika"?

___________________________________

Walczy Pani o wykluczonych. Szacunek za to.

Ale tym wykluczonym każe zbytnio nie podskakiwać (bo inaczej narobią wielkich szkód) i oczywiście nie rozpowiadać "błahostek".

I jeszcze słowo o "wykluczonych". Który z "wykluczonych" ma taki dorobek filmowy jak Braun? Każdy jeden? Czy w swoich wszystkich filmach Braun również opowiada błahostki?

O linku - napisałem Pani nawet tutaj (nieco wyżej, właśnie o tym polecanym artykule), że gość pisze dyrdymały. Jeśli ma Pani inne zdanie, proszę uzasadnić we wczorajszej dyskusji.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Maryla

35. Tamka

gdzie ja napisałam, że nie należy zapraszać kogokolwiek, albo nakładać mu "kaganiec cenzury"?

Wręcz przeciwnie, uważam, że takie pytania i odpowiedzi są prowokacją.
Sama pisałaś, że to pytanie padło z sali, bez związku z tematem spotkania.

Wszyscy wiemy, jaka jest sytuacja, a temat Brauna był tylko pretekstem do ataku na "nieprawomyslnych".

Pytania Stokrotki były ukierunkowane, prowadziły do "namiotu nienawiści" i do nałożenia jeszcze większej cenzury na uczelnie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

36. @Maryla

No to w toku rozmowy- summa summarum okazuje sie, ze myslimy podobnie :). Jednak spokojne, rzeczowe rozmowy prowadza do wspolnego celu i to jest wielka sila bm :). T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

37. Juz sa efekty

SOCJOLOG O KONTROWERSYJNYM WYKŁADZIE NA KUL

"To jest zabijanie słowami"

"To jest zabijanie słowami"

"Łajdakiem" i "kłamcą" nazwał zmarłego abp. Józefa Życińskiego reżyser Grzegorz Braun, podczas swojego niedawnego wykładu na...czytaj dalej »

Wykład odbył się 11 kwietnia. Przedmiotem dyskusji
były problemy poruszane w filmie Grzegorza Brauna "Eugenika - w imię
postępu". Później "Gazeta Wyborcza" napisała, że reżyser podczas
spotkania mówił o abp. Życińskim, iż zmarły "podawał się za biskupa".
Nazwał go "łajdakiem" i "kłamcą". Film ze spotkania Brauna na KUL został
opublikowany w internecie.

Nie będzie śledztw w sprawie domniemanego znieważenia prezydenta, premiera... czytaj więcej »

-
Józef Życiński, jako uczestnik życia publicznego w Polsce był kłamcą i
łajdakiem. (…) Łajdactwem było perfidne oszukiwanie opinii publicznej w
sprawach lustracyjnych – mówił Braun do studentów.


"To bardzo dla mnie przykre"


- To jest bardzo przykre, bo mnie KUL kojarzy się z tym uniwersytetem,
który w latach 80. był forum dyskusji, otwartości, reprezentował to, co
najlepsze w polskim Kościele. Reprezentował ten kierunek, który wówczas
Kościół Polsce wskazywał. Ku demokracji, wolności, podmiotowości
człowieka, obronie wszelkich ludzkich praw, ale nie tylko – właśnie
godności człowieka – wyliczał prof. Krzemiński w "Kropce nad i".


I dodał: - Później na KUL pojawili się tacy profesorowie jak prof.
Bender, którego wypowiedzi były wyzwaniem nie tylko politycznym, czy
społecznym ale też intelektualnym. Atmosfera uległa ogromnej zmianie w
latach 90.

W Lublinie trwają uroczystości pogrzebowe arcybiskupa Józefa Życińskiego. W... czytaj więcej »

Wolność słowa ponad wszystko? "Mam wątpliwości"


W związku z oskarżeniami wypowiadanymi przez Baruna wobec zmarłego
arcybiskupa, prof. Krzemiński powiedział, że "coraz częściej ma
wątpliwości", czy każdy powinien mieć prawo do publicznego wypowiadania
swoich opinii.


- Bezwzględne zachowanie wolności słowa jest podstawową sprawą i na
dłuższą metę opłaca się to każdemu społeczeństwu, chociaż czasami jest
to bardzo przykre. Ostatnio mam wątpliwości, czy jest możliwe, aby każde
słowo, treść, każde wyzwisko było wypowiadane – zastanawia się socjolog
i dodaje "to były wyzwiska, potwarz po prostu".

Zdradę stanu zarzuca premierowi Donaldowi Tuskowi prezes stowarzyszenia... czytaj więcej »

Jego
zdaniem "jeśli nazywa się arcybiskupa łajdakiem" i jeśli widzi się
"plakaty z nazwiskiem Tusk ze swastyką, Komorowski z sierpem i młotem",
to jest to przekraczanie granic, które przekroczone zostać nie powinny. -
Jest dla mnie szokujące, że tam na sali nie było żadnego sprzeciwu –
stwierdził profesor.


"Policzek dla obywatela, który wspierał dążenia o wolną Polskę"


- Dla mnie to jest policzek dla obywatela, który zawsze dążył do tego,
żeby wspierać wolną Polskę, Polskę opartą na wolności słowa, żeby każdy
mógł powiedzieć co myśli, a nie rzucić słowo przeciwko innym. To jest
zabijanie słowami. Jeśli mówi się takie rzeczy, to nawet nie można z tym
dyskutować – stwierdził także Krzemiński.


Według profesora, cała sytuacja świadczy też o tym, że Kościołowi bardzo
potrzebna jest "jawna, otwarta i bezkompromisowa dyskusja", bo w tej
chwili jest on podzielony.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

38. proponuję odsłuchać, co dała TVN24 z tej rozmowy - tu jest clou

"prof. Krzemiński powiedział, że "coraz częściej ma
wątpliwości", czy każdy powinien mieć prawo do publicznego wypowiadania
swoich opinii."

I kto zapłaci najwiekszą cenę ?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

39. @Maryla

PAmietam doskonale ta wypowiedz. Zapada w pamiec. Nie wiem jak inni sie do tego odnosza, ale dla mnie to nic nowego. Kolejny - zwany profesorem wpisuje sie w "polityke" unicestwiania i zamykania ust ludziom myslacym niezaleznie.

Wlasciwie sytuacja wzmozonego pacyfikowania niezaleznego myslenia i sprzeciwu wobec zaistnialej sytuacji zaczela sie od sierpnia 2010 r. Teraz takim wyraznym i glosnym momentem bylo wydanie wojny kibicom (nie wiem, czy czytalas w "Rz") za niepoprawne politycznie hasla na stadionach.
"Po drodze" wiele sie wydarzylo i nadal sie dzieje. Glos Krzeminskiego jest kolejnym, wpisujacym sie w rzadowo-medialna narracje. Kady, najmniejszy pretekst zostaje wykorzystany przeciwko nam.

Czy zatem mamy milczec? Uwazam, ze nie. T.

PS. Teraz jeszcze sobie pomyslalam, ze to, co powiedzial w sprawie ograniczonej wolnosci slowa wpisuje sie doskonale w ton, zmierzajacy do tego by zakneblowac internet, a przeciez ten proces trwa. Siec powiazan jest ogromna. Tylko, ze to sa ich argumenty.

Ostatnio zmieniony przez Tamka o wt., 17/05/2011 - 00:14.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

40. @Deżawi

prosze spojrzeć na tytuł mojej notki - ja wiedziałam od pierwszego tytułu w GW, dokąd to wszystko będzie zmierzało.

Efekt - w TVN24 - jakie będzie miał skutki dla wszystkich ludzi, którzy w tej chwili wychodza protestowac na ulice? Jaki bedzie miało skutek w cenzurze na uczelniach?

Braun był tylko pretekstem - ale to on dał ten pretekst.

Dlatego pisze cały czas - ODPOWIEDZIALNOŚĆ - wszyscy musimy mieć świadomośc odpowiedzialności za swoje czyny.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

41. Tamka

to sie dzieje w realu, są zatrzymania, pobicia, rozkaz wyłapywania ludzi z transparentami,
wyżej dałam film z Krakowskiego.

A internet ?


Z zawiadomienia szefa MSZ Radosława Sikorskiego stołeczna prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie pomówienia go w internecie wpisami m.in. o treści antysemickiej. Śledczy będą ustalać adresy komputerów, z których dokonywano wpisów.

Zgodnie z Kk przestępstwo to jest ścigane z oskarżenia prywatnego, ale

prokuratura może uznać, że interes publiczny wymaga jej postępowania. W

tym przypadku prokurator ocenił, że "z uwagi na wagę sprawy zasadne jest

objęcie tych czynów ściganiem" - dodała Lewandowska.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

42. @Maryla

Po co Pani cytuje człowieka, dla którego "paranoidalną ideą jest "jakaś prawda, do której koniecznie trzeba dojść." To jest z ostatniej wypowiedzi prof. Ireneusza Krzemińskiego.

To samo TVN24. To zupełnie tak, jakby ktoś zapodawał w czasie wojny "Sturmera", a w PRL Trybunę Ludu i Żołnierza Wolności.

Można rzucić okiem, jako na ciekawostkę. Ale żeby zaraz Ireneusz Krzemiński, TVN24 ogłaszać clou?

Muszę przyznać - na podstawie tego około roku - że nie poznaję Pani.

______________________________________________________

Proszę rzucić okiem na wpis nr 34 - pewnie umknął uwadze

Ostatnio zmieniony przez Deżawi o wt., 17/05/2011 - 00:26.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Maryla

43. @Deżawi

Pan chyba nie rozumie, o czym ja piszę.

O wykluczeniach , o ataku na IPN alarmowalismy wtedy, kiedy mozna było jeszcze coś zdziałać.

Nikt poza nami sie nie ruszył, efekty - nie ma IPN, dogorywa.

Dzisiaj jest inna sytuacja , ja nie pisze o Braunie, mnie nie interesuja jego poglądy, może sobie miec jakie chce, za jego filmy go cenię.

Ale dzisiaj ZAMYKA SIĘ LUDZI W PSYCHUSZKACH, ARESZTUJE, BIJE.

W 2008 r. ludzie lekceważyli fakt, ze Cenckiewicza i Walentynowicz nie wpuszczają na umówione spotkania, dzisiaj walczą zajadle, że Braun może sobie mówić , co chce.

Nieprawda, DZISIAJ już trzeba bardzo uważać, KTO ZA TO ZAPŁACI - nie kasą, ale więzieniem, zdrowiem, pracą.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

44. @Maryla

Wiem o tym, czytam, sledze wydarzenia.

W kontekscie zaistnialej sytuacji (tej z Baunem na KULu) oraz dotychczasowymi wszystkimi zdarzeniami zadajmy pytanie - czy, gdyby nie ten (w istocie) incydent z Baunem, sytuacja by ulegla zmanie? Oczywiscie, ze nie. To tylko kolejny pretekst. Dlatego tak wazne jest, by nie dawac sie sprowokowac, byc odpowiedzialnym. Oczywiscie, ze tak.
Jednak nie zawsze zapraszajac goscia mamy wplyw na przebieg sytuacji, chocby tylko z powodu tego, ze nie wiemy, kto zasiada na widowni i jakie pytanie zada.
T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

45. @Deżawi

czy Pan naprawdę nie widzi, co sie dzieje?

Uważa Pan , ze Krzemiński gada i nie warto na to zwracac uwagi?

Zapomniał Pan, że przed Krzemińskim był Palikot, który wyprowadził na ludzi pod krzyżem hordy pijanej tłuszczy?

Teraz jest kolejny etap - ludzi sie nie tylko opluwa, ale gazuje, zamyka, oskarża.

Władza wie, że ludzie będa protestować, władza się szykuje do tego, zeby uniemozliwić ludziom wszelkie protesty.

Walka sie nasila i nie jest wirtualna, jest jak najbardziej realna, zagrożenie też.
Dla nas wszystkich.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

46. @Maryla

No to my się wcale nie rozumiemy. Ja Pani nie rozumiem i właśnie dlatego napisała Pani o MĘCZENNIKU?

I teraz na koniec pisze Pani, że to nie było o Braunie :)

Prawie wszystkie wpisy (również Pani) dotyczą - mniej lub bardziej Brauna.

No i sama notka.

PS A Braunowi niech Pani da spokój. Bo idąc tym tropem zaraz go ktoś obwini za tragedię smoleńską.

Jeszcze jedna sprawa. Co do tego reala. Stan wojenny był przygotowywany przez wiele miesięcy. Niech pani sobie przypomni wszystko, co się działo na Krakowskim Przedmieściu, zwłaszcza w ubiegłym roku. Wiele osób mówiło, że "czuć", że dzieje się coś niedobrego.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Maryla

47. @Deżawi

napisałam, że Braunowi z tej nagonki w GW nic złego sie nie stanie - stąd tytuł mojej notki był jednoznaczy - że GW tylko robi mu reklamę.

Dalej napisałam to samo, że dla niego samego z tego incydentu poza "aureolą męczennika" i wiekszym zainteresowaniem jego filmami, nie będzie skutkowało.

Braun jako Braun mnie nie interesuje, on sobie doskonale radzi, ja myslę o kolejnych działaniach i represjach na ludziach, a ten "niewinny incydent" będzie miał bardzo powazne skutki.

W ubiegłym roku działano psychologicznie - zastraszano ludzi, osmieszano.

Po akcji w Gdańsku, gdzie władza pokazała, jak będzie działac i akcji stadionowej, nie ma co mówic "o czuciu" - TO JUZ SIE DZIEJE.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

48. @Maryla

To trzeba było napisać od razu, że Panią Braun nie interesuje :)

Po co były ta kpina i pomówienia?

Cała dyskusja by się skończyła na góra 10, a nie 50 wpisach.

Cały wieczór straciłem :))

Sama Pani nakręcała.

A co do Krzemińskiego i Palikota, to przed nimi był jeszcze Urban. napisałem, że można słuchać (czytać), ale nie robić z tego CLOU

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

49. Jakby kogoś zainteresowała sama wypowiedź (6:21)

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Tamka

50. @Maryla

No to ja jeszcze podraze, bo czuje sie wywolana do tablicy, choc uznalam, ze to koniec rozmowy.

"a ten "niewinny incydent" będzie miał bardzo powazne skutki."

Uzylam w kontekscie zdarzenia na KULu z Braunem slowa incydent (nie ma tam przymiotnika niewinny).
W takim razie mam pytanie - jakie powazne skutki bedzie mialo TO konkretne wydarzenie zwiazane z wypowiedzia Brauna, a ktore by nie zaistnialy, gdyby takiego zdarzenia nie bylo? T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

51. Tamka

gdyby nie ta wypowiedź, może by znaleźli cos innego, ale to było idealne -
1. KUL
2. Tematyka filmu

Czy znamy inne wypowiedzi tego typu na ten przykład z cyklu spotkań Kongresu?

czy ktoś może mi podać tego typu publiczną wypowiedź na spotkaniu ze studentami na uczelni, którą można było w ten sposób wykorzystać?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

52. @Deżawi

"Po co były ta kpina i pomówienia?"

zupełnie nie rozumiem, gdzie Pan w moich wypowiedziach o Braniu znalazł kpine lub pomówienie?

Odniosłam się tylko do wpisu Smoka, który jako pierwszy zasygnalizował to, jaki bedzie koszt dla KUL-u z tej nagłośnionej wypowiedzi.

Potem dałam notkę, która potwierdziła słowa Smka, a dalej mówiłam o ODPOWIEDZIALNOŚCI nas wszystkich za słowa i czyny.

O Braunie w ogóle nic nie pisałam, poza stwierdzeniem, że on sam NIE PONIESIE żadnych kosztów z całej tej nagonki.

Co potwierdziła dzisiejsza 'KROPKA NAD I".

TO NIE BRAUN BYŁ CELEM ATAKU.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

53. @Maryla

Po prostu facet Pani podpadł, albo nie jest w Pani typie. I tyle.

"czy ktoś może mi podać..."

Mogę Pani podać 30 różnych cytatów - 30-tu różnych osób. I zapewniam, że każdy z nich może nie spodobać się władzy.

Dobrze Pani wie, że jest scenariusz, i jak ma być coś zrealizowane, to wcale nie musi być Braun. Może być przysłowiowy Jan Kowalski.

Natomiast jest Braun, a nie przysłowiowy Kowalski, bo ten film jest WAŻNY. Właśnie szczególnie ten film.

Oglądała go Pani?

Może porozmawiamy wreszcie o filmie?

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Maryla

54. @Deżawi

już napisałam wczesniej, w innym wątku. Nie należę do osób, które robią w majtki na widok celebryty.
Czy to będzie Pospieszalski, czy Braun, czy Lichocka.

Ten watek załozyłam, przewidując dalszy ciąg tej afery.

I skutki będa - nie tylko dla KUL. Policja dostała wytyczne, media podbijają codziennie bębenek.

"To jest zabijanie słowami" - to jest tytuł z portalu.

Dalej jest o hasłach, o namiocie o tym, kto ma prawo co mówić.

Ciag dalszy nastapi, a wtedy wrócimy do tej dyskusji.

Film oglądałam, temat znam, został przedstawiony bardzo obrazowo, ze szczegółami.

Na pewno wazny dla ludzi, którzy nie mieli pojęcia o takich praktykach.

Ale mnie dzisiaj bardziej interesuje to, co spotka ludzi pod namiotem, co spotka gdańską manifestacje zapowiedzianą na 25 maja, co będzie kolejnego 10 pod pałacem, co będzie z kibicami , którzy będą dalej prowadzić swoją walkę z władzą.

W tym wszystkim Brauna w ogóle by nie było , gdyby nie ta wypowiedź na KUL, wykorzystana do walki z wolnością słowa - w realu i w sieci.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

55. @Maryla

Nie bylam na tym kongresie, poza tym nie zapoznalam sie jeszcze z caloscia materialu. Nie jestem w stanie podac cytatow.
Swoja opinie nt. wydarzenia na KULu wyrazilam.
Widzialam tylko fragmenty filmu, a nie caly, wiec nie czuje sie na silach mowic o filmie.
Tyle ode mnie. Dziekuje za rozmowe. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Maryla

56. Tamka

dziekuję , dobranoc

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

57. @Maryla

Nie robi Pani w majtki na widok Pospieszalskiego, Lichockiej i Brauna.

Ale robi Pani w majtki na widok Krzemińskiego.

I chyba słusznie, bo jest się czego bać.

Dobranoc.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Tamka

58. @Maryla

Nie widzialam twego komentarza nr 54 skierowanego do @Dezawi.
Zeby byla jasnosc. Mnie tez to obchodzi, bardzo obchodzi. Mam swiadomosc zagrozenia, jednak mysle, ze po tym, co dotad mialo miejsce, te wszystkie osoby, o ktorych wsponialas rowniez maja swiadomosc ryzyka, jakie podejmuja.
Powiedz, co my mozemy zrobic? Jesli jest jakas wazna inicjatywa w Lublinie, bardzo sie staram w tym uczestniczyc i wspierac swoja osoba. Co wiecej moge? Moge pisac listy do urzednikow w sprawach, ktore widze, a ktore mnie oburzaja (robie to z roznym skutkiem), moge podpisywac petycje (robie to). Chodze na kazde wybory i gosuje zgodnie z sumieniem, swiadomie. Coz moge wiecej? T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

59. Wspomnijmy pewnego doktoranta na KULu

http://blogmedia24.pl/node/43888

Wlasciwie rezyser powiedzial prawde, ktora ciagle byla zamiatana pod dywan i pomimo pozornych strat jestem optymista, bowiem studenci otrzymali zadanie, ktore moze byc dla nich nawet Westerplattem.

Poznalismy przy okazji, kto tak naprawde rzadzi KULem i kto jest tchurzliwym rektorem ? No chyba, ze jest juz tak, jak glosi ks. Natanek.

Popatrzmy przy okazji na inne uniwersytety jak ten np. imienia Prymasa Tysiaclecia na ktorym oprocz dostojnego ks. prof. Chrostowskiego - posrod grona profesorskiego - spotkamy takze
bufetowa-szmate odpowiedzialna za wycinanie krzyzy powypadkowych przydroznych.

To zwykla degrengolada w kierunku relatywizmu moralnego, ktorego ofiarami jest szerokie spoleczenstwo. Czy taka cena funkcjonowania katolickich uczelni nie jest wysoka ? I jakie tutaj granice ?

Albo np. pan profesor z KULu dajmy na to Jaroszynski wyjezdza zagranice uczyc patriotyzmu, ale ten sam profesor nie jest juz patriota we wlasnej uczelni, bo prozno szukac jego podpisu pod protestem w sprawie przyznawania Doctora Honoris Causa Juszcence.

Jakze nam prostaczkom sie nie mylic zatem w kwestiach moralnych czy wiary i kto za to ponosi odpowiedzialnosc ?

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika ajka

60. Pani Maryla -

Przepraszam, tak na marginesie - ostatnie "Rozmowy niedokończone" utwierdziły mnie w przekonaniu, że Braun może jeździć po Polsce, odbywać spotkania, gdyż..nie słyszałam ani jednej jego wypowiedzi w której sam, nie pytany, nie oplułby PiS. W tej przedwczorajszej audycji zdołał powtórzyć n-ty raz o "umoczeniu" Lipinskiego w "ukladzie wrocławskim" (może być coś na rzeczy - w końcu jakiś powod być musiał "uwalenia" przez PiS lustracji...)jak również w absurdalny sposób zlekceważyć i zdezawuować kongres Polska-Wielki Projekt (po kilkunastu min., widać upomniany, wycofał się trochę) i zrobić wrzutkę (patrz - ŁŁ), iż PiS nie zamierza wygrać wyborów... to konkrety - całość przetykana wrednymi wtrętami w kierunku PiS.
Nikt, komu zależy na ratowaniu Polski nie będzie publicznie dezawuował jedynej siły politycznej mogącej ten ratunek urealnić.
To już nie było takie-sobie gadanie - myślę, że zadaniowane. Może dlatego i "Eugenikę" TV puściła.
Może gadać co chce - jeden tylko warunek: w każdej wypowiedzi coś szkalującego PiS. To wystarczy, działanie na publikę zapewnione - facet tak uwiarygodniony?..Każda inicjatywa odbierze w wyborach PiS choć kilka tys. głosów - w sytuacji, gdy każdy głos się liczy.
Podejrzenia nt mam od dawna - teraz mam pewność.
Atak pełna parą na "twardy elektorat"... pzdr, a.

ajka
avatar użytkownika barbarawitkowska

61. Przekaz płynący z wypowiedzi Krzemińskiego

jest prosty- albo będziecie mówili tak jak chcemy, albo nie będziecie mówili w ogóle. To jest wojna. Na wojnie nie ma kompromisów. Gdyby nie Braun ktoś inny przekroczyłby za chwilę granicę, której nie wolno nam przekraczać. A sama granica przesunęłaby się jeszcze bliżej i bliżej. Tyle chciałam napisac. Bez związku z Braunem. Braun byl tylko katalizatorem.

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

62. Pani Ajka

"odbierze kilka procent"

Na czyja korzysc, chyba nie na korzsysc PO, bo skoro powiedzmy przez 2 godz. atakuje PO, a w tym przez 5 min narzeka na PIS, to ja bym z tego ataku nie robil tylko krytyke.

Bo widzi Pani, ja tez nie moglem PISowi darowac, ze wyrzekla sie wladzy, czy chociazby takich scierw jak Kluzik i innej swoloczy i przedziiwnych taktyk glosowania (antykatolickich nieraz, czasem antynarodowych) i umizgow do lewicy. Jak sie siega na lewo to sie traci prawa strone, a jak dba sie o Europejczykow to zawsze kosztem narodowcow. Dlatego musimy pewne sprawy sobie wyklocac, zeby moc na nich glosowac.

Ks. Natanek zaproponowal, zeby PIS przeszlo na prawde i sprawiedliwosc, zamiast prawa i sprawiedliwosci i moze troche ma racji.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Andy-aandy

63. TW "Filizof" — jako "Wielki Kanclerz".

Trockistowska demagoogia GWna wygrywa, a SB-cy prowadzący przez lata TW "Filizofa" — mogą kpić sobie z KUL-u jako "katolickiej" uczelni...

Zastanawiająca jest szybkość z jaką rektor KUL — wskutek publikacji czysto bolszewickich donosów prasowych w GWnie — podejmuje decyzję o rozwiązaniu Koła Naukowego Historyków Studentów KUL. Nie jest to jednak pierwsza uczelnia podporządkowująca się postsowieckiej demagogii i tyranii GWna w PRL-bis...

Jednak działania rektora KUL nie mają nic wspólnego z jakąkolwiek wolnością, tym bardziej z wolnością studentów do poszukiwania prawdy oraz do popełniania błędów w trakcie nauki.

Z KUL— rektor tej uczeli niestety robi — partyjną jaczejkę posłuszną i podporządkowaną antypolskiej polityce GWna... Jest to kontynuacja ciężkiej pracy TW "Filizofa", by antypolskie i antypatriotyczne idee GWna były uwiarygodniane i uzasadnianie przez przedstawicieli Kościoła w przestrzeni publicznej...

Jest to także — po prostu — pokazanie bolszewickiego spadku pozostawionego przez TW "Filizofa", w politycznym działaniu w PRL-bis...

* * * * * *

Oświadczenie Rektora KUL

Oświadczenie

Rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II

w sprawie wystąpienia Grzegorza Brauna

W nawiązaniu do doniesień prasowych na temat skandalicznego wystąpienia 11 kwietnia 2011 r. na auli KUL reżysera Grzegorza Brauna pragnę oświadczyć, że wyrażam najgłębsze oburzenie i ubolewanie z powodu tak haniebnego zachowania p. Brauna.

Przepraszam wszystkich za niespotykane kalumnie wobec pamięci naszego Wielkiego Kanclerza śp. Arcybiskupa Józefa Życińskiego;

W duchu zadośćuczynienia za obrazę osoby zmarłego Arcybiskupa w najbliższy piątek 20 maja o godz. 12.15 zostanie odprawiona w Kościele Akademickim KUL Msza św., w której weźmie udział społeczność Uniwersytetu.

Pomimo tego, że Zarząd Koła Naukowego Historyków Studentów KUL oświadczył: „Przyznajemy, że nie potrafiliśmy zapobiec incydentowi, ale nie czujemy się odpowiedzialni za zachowanie i brak kultury w wypowiedzi reżysera Brauna, czym głównie nas się publicznie obarcza. Nikt z nas nie podzielał i nie podziela jego poglądów na temat śp. abp. Józefa Życińskiego i innych wymienionych przez niego osób” z dniem dzisiejszym, tj. 16 maja 2011 r., odwołuję Zarząd Koła Naukowego Historyków KUL i zawieszam działalność Koła na 1 rok oraz dymisjonuję Kuratora Koła.

ks. prof. dr hab. Stanisław Wilk

_________
Oświadczenie rektora na stronie:
http://www.kul.pl/oswiadczenie-rektora-kul,art_30128.html

Ostatnio zmieniony przez Andy-aandy o wt., 17/05/2011 - 14:10.

 Andy — serendipity

avatar użytkownika signum

64. Zgadzam się z Marylą.

Zupełnie nie rozumiem, czemu Braun mówił, że Życiński "podawał się za biskupa". To przecież absurd, bo sakrę biskupią otrzymał.
Najgorsze jest to, że studenci z tego Koła Historyków dostali po głowach a wszyscy wokół wieszają psy na KULu. Fakt, że studenci SGH organizują spotkanie z Palikotem jakoś nie skłania blogosfery, żeby ogłaszać SGH złą uczelnią.
Oberwało się tym, którzy coś robili i robią.
Przeciwko tym studentom KUL podpisy zbierała Gazeta Wyborcza - i zebrała wystarczająco dużo, żeby osiągnąć cel. W ich obronie - a faktycznie w obronie wolności wypowiedzi i swobodzie wyrażania poglądów w debacie - nikt.
Tak, wiem, celem GW był Braun, ale on nie stracił na tym. Musiał tylko poświęcić czas na udzielenie kilku wywiadów.
Braun skwitował w jakiejś publicznej wypowiedzi, że i tak studenci mieli szczęście, bo mógł mocniej powiedzieć (to relata refero, więc odaje tylko sens).
Maryla ma rację.

Ostatnio zmieniony przez signum o wt., 17/05/2011 - 16:36.
avatar użytkownika Deżawi

65. Tu jest pytanie z sali i pełna odpowiedź (9 minut 15 sek.)



Natomiast obszerniejsza relacja (65 minut):

Ostatnio zmieniony przez Deżawi o wt., 17/05/2011 - 16:38.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

66. Signum

"podawanie się za biskupa" przez Zycinskiego w wypowiedzi Brauna nie jest absurdem w swietle definicji slowa biskup jako namiestnik apostolow, a przez nich Chrystusa. Bowiem w swietle obronionej pracy doktorskiej na KULu, ze Zycinski byl ateista http://blogmedia24.pl/node/43888 - nie mogl byc nastepca Chrystusa, lecz uzurpatorem, a wiec nie byl biskupem wynikajacym z definicji slowa, lecz jedynie osoba podajaca sie za taka. A wiec chociaz byl biskupem z mianowania, to nie byl nim z definicji.

Naturalnie rezyser dla wyrazenia swej konkluzji mogl uzyc bardziej adekwatnego slowa, lecz na zywo bywa nieraz trudno.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Maryla

67. Braun stał się narzędziem do ataku na prof.Bendera

"wyliczał prof. Krzemiński w "Kropce nad i".



I dodał: - Później na KUL pojawili się tacy profesorowie jak prof.

Bender, którego wypowiedzi były wyzwaniem nie tylko politycznym, czy

społecznym ale też intelektualnym. Atmosfera uległa ogromnej zmianie w

latach 90."

Skandaliczne słowa Kobylańskiego. Kaczyński: to musi być jeszcze zbadane

Sprawa dawno już zakopana, znów bardzo aktywnie podgrzewana przez PAP - przepytali wszystkich w PiS - chcą wykorzystać rykoszet i zaatakować posłów i senatorów PiS, którzy byli u Kobylańskiego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

68. "Później na KUL-u pojawili się tacy profesorowie..."

Stanisław Michalkiewicz, kiedy dowiedział się z akt IPN, że prof. Jerzy Kłoczowski to wieloletni TW "Historyk" (jest o nim również mowa na spotkaniu z Braunem) i powiadomił o swoim odkryciu władze KUL-u, to nikt nie chciał z nim na ten temat rozmawiać. Władzom KUL-u odpowiadał TAKI naukowiec na etacie. W dezawuowaniu faktów historycznych najaktywniejszy był nie kto inny jak abp Józef Życiński. 

Stanisław Michalkiewicz, "Fałszywki i prawdziwki" (26-11-2004):

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Maryla

69. rozmowa Sobali z Braunem w temacie i inie tylko

http://vod.gazetapolska.pl/88-rozmowa-niezalezna-grzegorz-braun

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

70. sprawy c.d.

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,9615340,KIK_oburzony__szk...

Juz sie wypowiedzialam bardzo obszernie. Zreszta biorac pod uwage wszystkie wydarzenia ostatnich miesiecy i dni, spogladajac na ostatnia notke @jwp mozna wysnuc wniosek, ze biora sie ostro za ludzi o niezaleznych pogladach. Jak widac, drastycznosc dzialan bedzie narastac i trzeba miec tego swiadomosc. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Goethe

71. @Maryla

Abstrahując od całości. Przejrzałem i wysłuchałem wywiadu u Sobali...
I taki inteligenty facet nie wiedział, czy zrobił to specjalnie. I dodatkowo te postraszenie zapowiedzią filmu pt roboczo "REDAKTOR"...
Odniosłem wrażenie, że tak jak sam to określił to lans ale w innym znaczeniu.
ja mam pytanie i zastanawia mnie postawa pana Brauna czy aby napewno to zabieg "Czerskiej"? czy przypadkiem nie wspólnota interesów i współpraca na tym odcinku drogi... może ewent. teraz im po drodze?
Bo jak na całe spotkanie w temacie wystąpiło jedno jedyne pytanie nie w temacie to inteligentny człowiek i obeznany z technikami służb, i kto zaś jest kto, powinien zauważyć wybieg i umieć opowiedzieć nie wywołując takich emocji. Tym bardziej, że jak sam zauważył teraz? po miesiącu?... był zaskoczony? czy zniesmaczony tym iż po miesiącu dopiero a powinna w/g autora burza być wcześniej... jakieś niedogranie w ustaleniach. stąd palcem pogroził redaktorowi.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Maryla

72. Goethe

tak daleko sie nie posuwam - na początku rozmowy Sobala ostro stopuje Brauna, przypominając mu, ze to Cenckiewicz opublikował materiały o TW Filozof.

I to Cenckiewicz pokazał kim był TW Filozof - to wymagało odwagi i za to też Cenckiewicz płaci wykluczeniem. Wypowiedzenie frazy o Zycimskim po jego śmierci przez Brauna do grona studentów nie wymagało żadnej odwagi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

73. Figura klasy

Prawie w każdej klasie jest taka osoba słabsza (niektórzy nazywają "ofermą"). Uczeń nieco odstający, po pewnym czasie stający się "kozłem ofiarnym". Udział w tym mają wszyscy, i to bez wyjątków. Łącznie z nauczycielami. Bo wszystkim taki układ pasuje: jest na kogo zwalać wszelkie rozróby klasowe, no i niepowodzenia w klasie. "Kozioł ofiarny" załatwia wszystko i wszyscy są zadowoleni poza "kozłem ofiarnym".

Czy taki uczeń, zepchnięty na bok, odizolowany, ma jakieś szanse na obronę swojej godności? Nie ma żadnej, jest przecież "kozłem ofiarnym". Może dojść do jakiegoś dramatu? Pewnie, że może.

I teraz, do klasy przychodzi nowy uczeń. Z zewnątrz, może nawet z innego miasta. Nikogo w klasie nie zna, nie jest w żadnym układzie, czy układziku i po jakimś czasie spostrzega, że coś w tej klasie jest nie tak.

WSZYSCY (cała klasa i nauczyciele) wiedzą, że jest coś nie tak, że odizolowanemu może być źle, nie ma nikogo, komu mógłby się zwierzyć, poradzić, nawet odezwać. Na każdym kroku jest wyszydzany, klasa ma ubaw, wszelkie zło całej klasy wiadomo skąd pochodzi.

WSZYSCY wiedzą o tym uczniu, że uczyniono go wbrew jego woli kimś ostatnim, wykluczonym ze zbiorowości klasowej. Wiedzą też rodzice uczniów. Ale NIKOMU nawet nie przyjdzie na myśl, by wziąć w obronę i włączyć do siebie, uznać że jest taki sam jak cała klasa.

Jedyną osobą, która się wstawia za odrzuconym poza nawias - jest nowy.

Powiedział TO, o czym wszyscy inni wiedzieli od dawna. Tylko TO i nic więcej.

___________________________

Bohater? Wcale. Powiedział przecież to, o czym WSZYSCY wiedzieli.

Koniec bajki.

PS A może jednak bohater? ;)

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika triarius

74. daruj, ale skąd ten dziwny...

... pogląd, że Braun miał obowiązek przejawiać jakąkolwiek odwagę? Może po prostu powiedział to, co uważał za prawdę i tyle?

Ja uważam tak samo i, jeśli mnie kiedyś zaproszą, też to - mam nadzieję - powiem.

Czepianie się cudzej odwagi, czy jej rzekomego braku, jest nieco żałosne.

Tym bardziej, że to, co Braun mówił o Schetynie, "Układzie Wrocławskim" i niemieckich służbach z pewnością wymaga całkiem sporej odwagi. Prawda?


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Goethe

75. @Deżawi

moim zdaniem, Braun w żadnym razie nie jest przysłowiowym "kozłem ofiarnym", raczej kimś kto ma aspiracje na "gospodarza klasy".
Czyli, nie zgadzam sie z pańska tezą o bohaterstwie.
Chyba że coś źle zrozumiałem.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika barbarawitkowska

76. Goethe

dlaczego my tu robimy sąd na Braunem zamiast nad tym nieszczęsnym rektorem, który zastosował klasyczną cenzurę , a jeszcze na dodatek odpowiedzialnośc zbiorową? Znaczy ,że rektor miał rację , bo Braun jest be? A jak jest be to za niego mają prawo beknąć inni? To jest bardzo proste- albo jest kraj demokratyczny i wolno mówić co się chce, albo nie. Jeżeli nie to temu nie jest winny Braun.
Zgadzam się zresztą z panem Kozłowskim , że Życiński to był taki biskup jak z koziej trąba.

avatar użytkownika Goethe

77. @Maryla

Nie to miałem na myśli. Takie powstało u mnie wrażenie.
Myślałem o tym co powiedział sam Braun. Chodzi mi o czas i miejsce tej wypowiedzi, o to, co sam Braun podkreśla..._że, po miesiącu wypłynęło i zostało wykorzystane... a co ? to On tego nie wiedział? przecież ma się za specjalistę od Know How. Takie przedstawienie sprawy zmienia klasyfikację z nieumyślnego incydentu na zaplanowane działanie.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Maryla

78. Tygrysie :)

czy Ty do mojej odwagi pijesz?

Odpowiedz na to pytanie :

http://blogmedia24.pl/node/48363#comment-178633

Dawno Cię nikt za wąsy nie wytarmosił? Ja tam wcale sie nie chwalę, ja po prostu mam talent do mówienia prawdy każdemu.

I nie mam w tym żadnego interesu, wręcz przeciwnie, powiększam sobie tym grono "sympatyków" :)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

79. Marylu

czy w naszej dyskusji chodzi o sprawę interwencji rektora czy o konstatację trochę naokoło wojtek, że Braun działał umyślnie? Bo to zasadniczo zmienia profil dyskusji.
Pozdrawiam

avatar użytkownika signum

80. Fałszywki prawdziwki. Pisze Deżawi;

Deżawi,
Stanisław Michalkiewicz, kiedy dowiedział się z akt IPN, że prof. Jerzy Kłoczowski to wieloletni TW "Historyk" (jest o nim również mowa na spotkaniu z Braunem) i powiadomił o swoim odkryciu władze KUL-u, to nikt nie chciał z nim na ten temat rozmawiać. Władzom KUL-u odpowiadał TAKI naukowiec na etacie. W dezawuowaniu faktów historycznych najaktywniejszy był nie kto inny jak abp Józef Życiński.
Stanisław Michalkiewicz, "Fałszywki i prawdziwki" (26-11-2004):"


No to skoro o faktach historycznych mowa.
Władzom odpowiada taki naukowiec na etacie, tak?
Kłoczowski urodzony w 1924 roku wiek emerytalny osiągnął w 1994 roku. IPN powołano 5 lat później.
O jakim etacie mowa?
Na jakim ETACIE tak chętnie KUL utrzymywał Kłoczowskiego?
Ustawa wysyła pracowników naukowych wyższych uczelni na emeryturę w wieku 70 lat. Rektor może przedłużyć umowę o 2 lata, jeżeli np. są jakieś prace do skończenia.
Bender odkrywa w aktach IPN, że emeryt Kłoczowski donosił. Biegnie z tym do władz uczelni. I co? I nic. A co ma być? Przecież nie mogą go zwolnić.
Ale ja nie o tym.
Ja o tym, że Wyborczej bez trudu udało się zebrać te podpisy, a nikt nie stanął w obronie studentów. Nie powstała lista w obronie tego koła naukowego.
Jakoś nie wierzę, że teraz bez trudu znajdą salę za darmo i środki na organizowanie imprez, na druk plakatów i na te sprawy.

Ostatnio zmieniony przez signum o śr., 18/05/2011 - 10:07.
avatar użytkownika Maryla

81. @signum

"Ja o tym, że Wyborczej bez trudu udało się zebrać te podpisy, a nikt nie stanął w obronie studentów. Nie powstała lista w obronie tego koła naukowego."

ja dokładnie o tym samym, od 2008 roku.

W obronie represjonowanych NIKT NIE STAJE.

Zastanawiałam się nad listem do rektora KUL - może ktoś przygotuje projekt listu, to omówimy i wyslemy. Mnie sie cisnie zbyt dużo pytań :) - podstawowe kołączące - czy jak GW zbierze odpowiedznią liczbę podpisów, to rektor zmieni nazwę i profil uczelni - wszak "katolicki" może ranic uczucia niewierzących.
2. Czy rektor ogłosił kult jednostki bp Zycińskiego, bo nic nie słyszałam o oficjalnej beatyfikacji przez Watykan.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

82. @Maryla

...Zastanawiałam się nad listem do rektora KUL ...
To jest dobre stanowisko. Sam bym napisał, ale obawiam sie że po moim piśmie to rektor by na dobre zlikwidował wszystkie koła studenckie. Więc może lepiej jak wystąpi stowarzyszenie, i poważniejsze to będzie i bardziej prawne działanie a nie pyskówka.
punkt drug jednak bym w tym piśmie sobie darował. Należy skoncentrować sie na tym, że nie mogą ponosić odpowiedzialności (jako koło historyczne) za nieodpowiedzialność prelegenta a w zasadzie za wykorzystanie jego prywatnego zdania jako odzwierciedlającego poglądy studentów przez media walczące z KK jakimi są między innymi wydawnictwa w spółce "AGORA" z GW na czele.
Przecież zapraszani prelegenci mają za zadanie przedstawić swoje zdanie nie tylko w kwestii prelekcji czy pokazu, ale opowiedzieć szczerze na zadawane pytania nurtujące studentów i obecnych na prelekcji czy pokazie. Także studenci nie ponoszą odpowiedzialnosci za treść pytań i poglądy osób zaproszonych tym bardziej , że o ile wiadomo pokaz był tzw.open to public...
Po za tym, należy zwrócić rektorowi uwagę na fakt, że do tej pory KUL był traktowany jako ostoja "WOLNEJ MYŚLI" i "PRAWORZĄDNOŚCI" więc jak to się ma z prawem do własnego zdania i opinii. Nawet kontrowersyjnych. Po to jest polemika by w dyskusji móc poznać i wyrobić sobie zdanie. jak bedziemy kbneblować jak to się bedzie miało do prawomyślności. To będzie poprawność polityczna z którą KUL jako instytucja zawsze walczył, więc nie może kneblować własnych studentów. Wszak zależy Mu na światłych umysłach...

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Maryla

83. @Goethe

:)"po moim piśmie to rektor by na dobre zlikwidował wszystkie koła studenckie."

obawiałam sie tego samego, bo cisna mi się myśli bardzo nie nadające sie do publikacji :)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

84. @barbarawitkowska

Nie robimy tu SĄDU ani nad Braunem ani nad rektorem.
Dyskutujemy - Braun jest bohaterem tej dyskusji - zastanawiamy sie czemu reżyser wiedząc zarówno gdzie jest i na jaki temat ma mówic sam swą odpowiedzią inicjuje pewne efekty... Dla tego, ze zachował się jak zwykły CHAM za przeproszeniem. Dyskusja i prelekcja nie dotyczyła ani agenturalności ani osobowych ocen hierarchów Kościoła ani żadnego tego typu tematu..tyczyła EUGENIKI i zagrożeń z tym związanych... Każdy średnio wykształcony i w miarę dobrze wychowany w domu, nie w kołchozie WSI, wie co mu wolno a co nie jeśli sie jest z wizytą u kogoś...to nie obraża sie gospodarza nawet jeśli sie z nim nie zgadzamy czy nie mamy dla niego szacunku. Szacunek do samego siebie powinien być wystarczającym hamulcem by tak sie nie wypowiadać. I nie ma to nic wspólnego z poglądami czy jak to niektórzy mówia i piszą odwagą. Odwagą jest przemilczenie i niedanie się podpuścić przez podstawionych agentów z komunistycznej prasy. Po za tym jeśli panu Braunowi nie odpowiadała historia KUL- u, i miał zastrzeżenia do biskupów za to czy tamto (to nie istotne) mógł zwyczajnie nie przyjąć zaproszenia na pokaz, przekazać list w sprawie do oglądających pokaz filmu. Mai miał wiele innych okazji do przedstawienia swego punktu widzenia oceny biskupa, itd. itd.
To Nas odróżnia od bezczelnych KOMUCHÓW i ich popleczników ... między innymi, że mamy klasę i wychowanie którego im brak ( np. pan Wajda).
Pozdrawiam.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika signum

85. No i jak popytać, to się można dowiedzieć przykrych rzeczy...

Bardzo nieoficjalnie: naciski na rektora były ze strony hierarchii kościelnej. Rektor kończy tą kadencją pełnienie funkcji i rozgląda się za awansem. A jaka drogą może awansować rektor? Przez Episkopat jedynie. Wwięc ot, ludzkie słabostki... Podobno były bardzo silne biskupie naciski na rektora o przykładne odcięcie się i ukaranie.
Arcypasterza diecezja chwilowo nie ma, więc nie wiem jakie konkretnie. Ale czy mało łazi po tej ziemi wszelakich Nyczów i Pieronków?
Gdyby rektor umiał sie zachować normalnie, jak wychowawca, wezwałby młodzież i zapowiedział, żeby sobie lepiej pilnowali porządku dyskusji. No i żeby wtyk nie wpuszczać do sali. Potem poczęstowałby dzieci cukierkami i pobłogosławił dalszą działalność.
I tak według mnie powinien postąpić wychowawca i autorytet młodzieży.
Kandydat na biskupa zachowuje się, jak widać, inaczej. Zapowiedzi przyszłej pracy pasterskiej są więc mocno nieciekawe.

Ostatnio zmieniony przez signum o czw., 19/05/2011 - 04:58.
avatar użytkownika Deżawi

86. @Goethe - nie zrozumiał Pan

"Kozłem ofiarnym" nie jest Braun, bo jemu się nic nie dzieje. On daje sobie radę całkiem dobrze.

Bajka była o bohaterstwie.

Co to jest bohaterstwo?

Pani @Maryla najpierw zarzucała Braunowi MĘCZENNICTWO (choć sama tak Go dokładnie nazwała)

Po jakimś czasie pojawił się zarzut, że NIE JEST BOHATEREM.

Powieszą czy rozstrzelają?

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Maryla

87. @Deżawi

manipuluje Pan.

Wyraźnie napisałam że po tych publikacjach w GW ZYSKA "aureolę męczennika".

I kolejna manipulacja - na pisałam, za Sobala, że to Cenkiewicz opisał agenturalność bp Zycińskiego.

Braun wygłosił tylko chamską kwestię o człowieku, który, jak też napisałam, JUŻ NIE ZYJE i nie jest w stanie JUŻ nikomu zaszkodzić.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

88. a teraz nie zajmujemy się Braunem

tylko efektami tego, co uczynił - czyli pracujemy nad listem do Rektora.

O tym tez pisałam - BILANS STRAT I ZYSKÓW .

Zysków - zero, straty ogromne.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

89. @Signum: Na jakim ETACIE tak chętnie KUL utrzymywał?

A jaki ma związek emerytura? Jest na KUL-u (może być pół etatu, ćwierć, umowa o dzieło - to nie ma większego znaczenia). Prof. Jerzy Kłoczowski jest w Towarzystwie Naukowym KUL i w Lubelskim Towarzystwie Naukowym.

Od 1991 kieruje Towarzystwem Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej w Lublinie.

Od 2002 dyrektor Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej w Lublinie. (a w instytucie - były/są same "tuzy": Władysław Bartoszewski, Maria Janion, Zbigniew Brzeziński, Henryk Samsonowicz, Janusz Tazbir, Norman Davies, Jerzy Axer, Anna Wolf-Powęska, Bronisław Geremek, Krzysztof Skubiszewski, Piotr Wandycz).

Prof. Jerzy Kłoczowski jest członkiem honorowym:
Polskiego Towarzystwa Historycznego (od 2000)
Collegium Invisibile (od 2004)
Poznańskiego Towarzystwa Naukowego (od 2006)
Warszawskiego Towarzystwa Naukowego

Odznaczenia:
2004 - Order Orła Białego (wręczał Kwaśniewski)
oraz bez podania dat: Krzyżem Virtuti Militari, Krzyżem Walecznych i Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami

________________________________________________________

Wystarczy tych faktów?

Pozdrawiam

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

90. @Maryla - pogubiła się Pani

WYRAŹNIE - to Pani mnie przypisała nazwanie Brauna męczennikiem:

"A o męczennikach, to Pan raczył napisać :

"Proszę swoje myślenie "przełożyć" na przykłady, które podałem wyżej..."

-- Później powtarzała Pani nawet dużymi literami: "NIE JEST MĘCZENNIKIEM"

Też Pani napisze, że manipuluję?

________________________________________________________

Pani wpis nr [72]:

"Wypowiedzenie frazy o Zycimskim po jego śmierci przez Brauna do grona studentów nie wymagało żadnej odwagi.

Pani wpis nr [22]
"NADAL nie wiem, co takiego CENNEGO dla LUDZKOŚCI POWIEDZIAŁ Braun, mówiąc o Zycińskim.

Pani wpis nr [24]:
"powtarzam - CO TAKIEGO CENNEGO DLA LUDZKOŚCI powiedział Braun o człowieku, o którym juz NIKT nie pamięta, bo był uzyteczny tylko żywy, jako gadająca głowa w telewizorze?

________________________________________________________________

Ciekawe, czemu Pani sieje taką panikę?

To jest nienawiść.

Też manipuluję?

Pozdrawiam

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Maryla

91. @Deżawi

nie ma sensu prowadzić zabawy w słówka.

Wszystko jest w komentarzach, wszystko zostało wyjaśnione.

Została tylko jedna sprawa - zniwelowanie szkód, jakie poczynił Braun - a jest to raczej niemozliwe.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

92. @Deżawi

ZOSTAWIAM BEZ KOMENTARZA, bo by musiał byc bardzo ostro wyrazony

"Ciekawe, czemu Pani sieje taką panikę?

To jest nienawiść.

Też manipuluję?"

Tak, manipuluje Pan i to w bardzo niewybredny i nieelegancki sposób.

Podtrzymuje wszystko, co napisałam wyżej, a podsumowałam w komentarzu nr 87.

I nie zmieni tego żadna insynuacja ani manipulacja cytatami.

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

93. Do poważnego przemyślenia: "Gorzkie refleksje" (Jacek Bałemba)

W ubiegłą sobotę na antenie Programu 2 Telewizji Polskiej został wyemitowany film Grzegorza Brauna Eugenika – w imię postępu.


Jak można przez wiele miesięcy usłyszeć na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, wyjątkowo wymieniam tam nazwiska w moich wypowiedziach publicznych. Tym razem tak uczyniłem, przez kilka dni poprzedzających emisję informując o tym ważnym filmie i zachęcając do jego obejrzenia. Uczyniłem to ze względów merytorycznych. Film porusza bowiem jedną z kluczowych kwestii cywilizacyjnych: szacunek dla człowieka i jego życia, oraz ich przeciwieństwo: ideologię i praktykę selekcji i śmiercionośnej procedury in vitro. Ten temat trzeba dzisiaj zgłębiać, analizować i wyciągać praktyczne wnioski. Zagubienie wielu, także „katolików”, w tym temacie jest przerażające. 

I oto, i oto, proszę Państwa. Cóż się dzieje? Właśnie w tych dniach emisji filmu środowiska tradycyjnie „zatroskane” wzbudzają nagonkę na Reżysera, wyciągając i nagłaśniając jakieś jego wypowiedzi sprzed kilku tygodni. 

Zdumienie budzi fakt medialnego dezawuowania Autora filmu akurat w chronologicznej zbieżności z datą emisji filmu. Metoda jakoś dziwnie znajoma. 

Skutek jest taki, że prawie nikt nie podjął debaty nad kwestiami ukazanymi w filmie a nośnym tematem medialnym stały się niektóre zdania wypowiedziane na pewnym spotkaniu przez Reżysera i oczywiście sama jego osoba. Ziarna prawdy padły na drogę, nadleciało ptactwo i wydziobało je (por. Mt 13, 4). 

Powtórzę: film polecałem publicznie z racji merytorycznych. Zbyt ważne kwestie porusza, aby zbyć je milczeniem lub zakrzyczeć je akcentami personalnymi. 

Film Grzegorza Brauna Eugenika – w imię postępu ukazuje antyhumanitarne fundamenty ideologiczne praktyki selekcji ludzi. Problem dzisiaj aktualizujący się w aborcji, eutanazji, in vitro. Wypowiedzi wielu ludzi kompetentnych – polskich i zagranicznych autorytetów – dają wieloaspektowy wgląd w zagadnienia leżące u podstaw cywilizacji. Piszę „autorytetów”, ale były dramatyczne wyjątki. Przerażenie budzi wypowiedź prof. Mariana Szamatowicza, którego „nie interesuje filozofia”. 

Chcę ocalić każde dobro. Chcę ocalić ukazaną prawdę. Film Eugenika – w imię postępu jest dobrem i ukazuje prawdę. Naglącą prawdę! Dlatego polecam go wszystkim, którzy jeszcze nie mieli okazji obejrzeć. Obowiązek! A jeśli będę wiedział o jego kolejnej emisji, to znowu będę o tym informował. Publicznie. Ze względów merytorycznych. 

A panu Grzegorzowi Braunowi za film mówię prywatnie i publicznie: Dziękuję.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

94. @Maryla

Niemal od samego początku pytałem Panią o powody antypatii do Brauna.

Jakie są odpowiedzi - można prześledzić (także to czy "manipuluję")

Dobrej, spokojnej nocy.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

95. Uzupełnię jeszcze

Kilka razy zarzucała mi Pani ironicznie w różnych miejscach, "że nie lubię czytać polecanych tekstów". 


To jest właśnie początek:


"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Maryla

96. @Deżawi

zakończyłam, nie zejdę na poziom insynuacji.
Niech sie Pan dobrze bawi, juz beze mnie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika signum

97. Deżawi, znów nieprawda.

Deżawi, proszę nie wmawiać, że KUL utrzymywał Kłoczowskiego na etacie na emeryturze.
Zacytuję:
"A jaki ma związek emerytura? Jest na KUL-u (może być pół etatu, ćwierć, umowa o dzieło - to nie ma większego znaczenia). Prof. Jerzy Kłoczowski jest w Towarzystwie Naukowym KUL i w Lubelskim Towarzystwie Naukowym.

Od 1991 kieruje Towarzystwem Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej w Lublinie.

Od 2002 dyrektor Instytutu Europy Środkowo-Wschodniej w Lublinie. (a w instytucie - były/są same "tuzy": Władysław Bartoszewski, Maria Janion, Zbigniew Brzeziński, Henryk Samsonowicz, Janusz Tazbir, Norman Davies, Jerzy Axer, Anna Wolf-Powęska, Bronisław Geremek, Krzysztof Skubiszewski, Piotr Wandycz). "

Proszę mi wykazać podległość tego Instytutu pod KUL, skoro:

"Instytut Europy Środkowo-Wschodniej jest placówką badawczo-naukową, która od 1991 roku jako stowarzyszenie oraz od 2001 jako Jednostka Badawczo-Rozwojowa, powołana przez ministra spraw zagranicznych, prowadzi badania, głównie historyczne i politologiczne, związane ze specyfiką Europy Środkowo-Wschodniej. "

Powtórzę: powołana przez MINISTRA SPRAW ZAGRANICZNYCH.

O "etacie" członka stowarzyszeń nawet mówić nie będę, bo jeżeli dla kogoś członkostwo w stowarzyszeniu jest równoznaczne z etatem, to się nie dogadamy.

Ostatnio zmieniony przez signum o czw., 19/05/2011 - 05:15.
avatar użytkownika signum

98. @Goethe

Goethe: "Poza tym jeśli panu Braunowi nie odpowiadała historia KUL- u, i miał zastrzeżenia do biskupów za to czy tamto (to nie istotne) mógł zwyczajnie nie przyjąć zaproszenia na pokaz, przekazać list w sprawie do oglądających pokaz filmu. Mai miał wiele innych okazji do przedstawienia swego punktu widzenia oceny biskupa, itd. itd."

Także mi to przyszło do głowy. Bo pierwsza reakcja moja, zupełnie odruchowa, była taka, że nie zachował się fair. Był gościem.
Nie cenię broń Boże nieboszczyka Życińskiego, jego zachowania przepełniały mnie wstrętem i oburzeniem. Tymczasem na KULu on pracował naukowo, tam go znaja jako wykładowcę, promotora, autora publikacji podobno w swojej dziedzinie wybitnych (nie wiem, nie mam o tym pojęcia). Podobno prowadził bardzo ciekawe wykłady. Z racji pełnienia roli arcybiskupa był automatycznie wielkim kanclerzem KUL.
Zeszmacił się, fakt. Wszyscy to wiedzą.
Więc mógł Braun nie zbaczać na ten temat tymi słowami. Przegiął.

avatar użytkownika Goethe

99. Jedno jednak muszę Michnikowcom oddać...

...gdyby nie afera z Braunem, nie obejrzałbym "Eugeniki". Więc może Braun świadomie uderzył w taki punkt który zagwarantował mu skandal. A jak wiadomo w świecie sztuki i nie tylko, bez skandalu sie nie przebijesz... (patrz ZACHĘTA).
Bo do tej pory jego twórczość a w szczególności "Eugenika" przechodziła raczej przez wąskie grono zainteresowanych. A przez ogólnie pojętą publikę i opinię raczej była zbywana jako margines. Czego też dowodem jest to,że i mimo skandalu nad problemami eugeniki raczej sie nie dyskutuje. nas wierzących i tych niewierzących ale prawych w swym osądzie obowiazuje zasada ochrony i nie ingerowania w życie jako takie- nie wchodzenie w rolę Pana Boga. Po za tym, polemika raczej była by jałowa ... ilu jest zoriętowanych w temacie?, a rozmowa o fiction jest nieciekawa i obciążona groźbą zmyślania i wyśmiania tematu, jak i osób biorących udział. A tego nikt nie lubi.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Maryla

100. biore sie za list, bo nie widze chętnych do napisania

a w temacie oświadczenie młodych, którego nikt nie bierze uwagę, a też coś wnosi do tematu:

Wychowani w głębokiej wierze, my młodzi katolicy, w podejmowanych przez nas inicjatywach na Uniwersytecie zawsze kierowaliśmy się wartościami chrześcijańskimi. Poprzez projekcję filmu "Eugenika. W imię postępu" chcieliśmy zabrać głos w sprawach ważnych, w toczącej się debacie publicznej. Film ten ukazuje genezę i prawdziwe oblicze takich zjawisk jak: in vitro, aborcja i eutanazja. Wyraźnie się im przeciwstawia. Nasze dobre intencje wypaczył pan reżyser Grzegorz Braun, prowokując pseudo-dyskusję, która naruszyła dobre imię śp. ks. abp. Józefa Życińskiego i wzburzyła środowisko. Wyrażamy nasz żal i ubolewanie z tego powodu.

Pragniemy jeszcze poinformować o niektórych szczegółach spotkania i sprostować niewłaściwą prasową informację, jakoby moderator spotkania rozmyślnie przerwał pozytywną wypowiedź uczestnika o Arcybiskupie. Faktycznie prowadzący chciał zapobiec dalszej polemice o sprawach niezwiązanych z filmem. Wówczas pan Braun odebrał mikrofon moderatorowi i przejął inicjatywę nad ową dyskusją.

Przyznajemy, że nie potrafiliśmy zapobiec incydentowi, ale nie czujemy się odpowiedzialni za zachowanie i brak kultury w wypowiedzi reżysera Brauna, czym głównie nas się publicznie obarcza. Nikt z nas nie podzielał i nie podziela jego poglądów na temat śp. abp. Józefa Życińskiego i innych wymienionych przez niego osób.

Z wyrazami głębokiego szacunku

Zarząd Koła Naukowego Historyków Studentów KUL

http://www.kul.pl/dla-prasy,14454.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

101. @Maryla

List dużo wyjaśnia i powinien zakończyć sprawę.
Ale zdanie ostatnie ... nikt z nas nie podziela ... powinni sobie darować. Sprawa poglądów i oceny osób jak nie patrzeć publicznych jest sprawą PRYWATNĄ i nikomu nic do tego.
WYSZŁA LOJALKA... nieskuteczna i po niewczasie.
Też jest zastanawiające czy ten list nie został że tak powiem wymuszony,- a fe!!! drodzy księża profesorowie, -a fe!

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Maryla

102. @Goethe

wiadomo, ze list został wymuszony publikacją i spodziewaną reakcją Rektora.

Ktoś z doświadczonych Profesoów doradził "odcięcie sie i samokrytykę" - dzisiaj mają kaca moralniaka, bo ulegli presji a i tak zostali skopani, piszę list, za jakąs chwile wrzucę projekt.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

103. projekt listu - prosze o uwagi i korekty

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl                                    

Olsztyn , 20 maja  2011 r.

11-041 Olsztyn, ul. Rzędziana 32





Jego Magnificencja

Rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II



ks. prof. dr hab. Stanisław Wilk







Dotyczy  : odwołania Zarządu Koła Naukowego Historyków KUL i zawieszenia działalności Koła na 1 rok oraz dymisji Kuratora Koła.





Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z
siedzibą w Olsztynie,
skupiającego blogerów i użytkowników portalu prawicowego, którzy w większości kierują się wartościami chrześcijańskimi, pragniemy przekazać Jego Magnificencji Księdzu Rektorowi naszą opinię w sprawie
odwołania Zarządu Koła Naukowego Historyków Studentów KUL i zawieszenia
działalności Koła.



Jesteśmy mocno zasmuceni represjami jakie spotkały według nas niezasłużenie, studentów i Kuratora Koła.

Przez wszystkie lata komuny w Polsce KUL był postrzegany jako ostoja prawdy , wartości i praworządności.

Nasze Stowarzyszenie od 2008 roku staje w obronie osób wykluczonych z
debaty publicznej. Pisaliśmy listy do Sejmu, Senatu, Premiera, bez
efektu.

Mamy nadzieję, że Ksiądz Profesor pamięta słowa błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki :

"OSTATNI RÓŻANIEC Z KS. JERZYM POPIEŁUSZKO - TAJEMNICA IV - PAN JEZUS DŹWIGA KRZYŻ "

Aby zwyciężać zło
dobrem,trzeba troszczyć się o cnotę męstwa,cnota męstwa jest
przezwyciężeniem ludzkiej słabości,zwłaszcza lęku i strachu
chrześcijanin musi pamiętać,że bać się trzeba tylko zdrady Chrystusa za
parę srebrników,jałowego spokoju.Chrześcijaninowi nie może wystarczyć
tylko samo potępienie zła,kłamstwa,tchórzostwa,zniewalania,nienawiści, przemocy,ale sam musi
być prawdziwym świadkiem,rzecznikiem i obrońcą
sprawiedliwości,dobra,prawdy,wolności i miłości,o te wartości musi
upominać się odważnie dla siebie i dla innych.Prawdziwie roztropnym i
sprawiedliwym mówił Ojciec św.,może być tylko człowiek mężny, biada
społeczeństwu wołał prymas Tysiąclecia,którego obywatele nie rządzą się
męstwem,przestają być wtedy obywatelami stają się zwykłymi niewolnikami
jeżeli obywatel rezygnuje z cnoty męstwa,staje się niewolnikiem i
wyrządza największą krzywdę sobie,swej ludzkiej
osobowości,rodzinie,grupie zawodowej,narodowi,państwu i
kościołowi,chociaż był by łatwo pozyskany dla lęku i bojaźni,dla chleba i
względów ubocznych,ale i biada władcom, którzy chcą pozyskać obywatela
za cenę zastraszania i niewolniczego lęku, jeśli władza rządzi
zastraszonymi obywatelami,obniża swój autorytet, zubaża życie
narodowe,kulturalne i wartości życia zawodowego.Troska więc o męstwo
powinna leżeć w interesie zarówno,władzy jak i obywateli.

Prośmy Chrystusa Pana dźwigającego krzyż,abyśmy w naszym codziennym
życiu,okazywali męstwo w walce o wartości prawdziwie chrześcijańskie."





Studenci nie  mogą ponosić odpowiedzialności zbiorowej (jako koło historyczne) za
nieodpowiedzialność prelegenta a w zasadzie za wykorzystanie jego
prywatnego zdania jako odzwierciedlającego

poglądy studentów przez media
walczące z Kościołem Katolickim, wartościami chrześcijańskimi,  jakimi
są między innymi wydawnictwa w spółce "AGORA", które przesadnie
nagłośniły wypowiedź

zaproszonego przez studentów gościa - Grzegorza Brauna.



Prosimy o zapoznanie się z wpisem Księdza Jacka Balemby SDB w sprawie medialnej nagonki na studentów KUL w związku z  pokazem filmu "Eugenika. W imię postępu":



Film porusza bowiem jedną z kluczowych kwestii cywilizacyjnych:
szacunek dla człowieka i jego życia, oraz ich przeciwieństwo: ideologię i
praktykę selekcji i śmiercionośnej procedury in vitro. Ten temat trzeba
dzisiaj zgłębiać, analizować i wyciągać praktyczne wnioski. Zagubienie
wielu, także „katolików”, w tym temacie jest przerażające. 



I oto, i oto, proszę Państwa. Cóż się dzieje? Właśnie w tych dniach
emisji filmu środowiska tradycyjnie „zatroskane” wzbudzają nagonkę na
Reżysera, wyciągając i nagłaśniając jakieś jego wypowiedzi sprzed kilku
tygodni. 


Zdumienie budzi fakt medialnego dezawuowania Autora filmu akurat w
chronologicznej zbieżności z datą emisji filmu. Metoda jakoś dziwnie
znajoma. 


Skutek jest taki, że prawie nikt nie podjął debaty nad kwestiami
ukazanymi w filmie a nośnym tematem medialnym stały się niektóre zdania
wypowiedziane na pewnym spotkaniu przez Reżysera i oczywiście sama jego
osoba. Ziarna prawdy padły na drogę, nadleciało ptactwo i wydziobało je
(por. Mt 13, 4). 


Powtórzę: film polecałem publicznie z racji merytorycznych. Zbyt
ważne kwestie porusza, aby zbyć je milczeniem lub zakrzyczeć je
akcentami personalnymi.
 


Film Grzegorza Brauna Eugenika – w imię postępu ukazuje
antyhumanitarne fundamenty ideologiczne praktyki selekcji ludzi. Problem
dzisiaj aktualizujący się w aborcji, eutanazji, in vitro. Wypowiedzi
wielu ludzi kompetentnych – polskich i zagranicznych autorytetów – dają
wieloaspektowy wgląd w zagadnienia leżące u podstaw cywilizacji. Piszę
„autorytetów”, ale były dramatyczne wyjątki. Przerażenie budzi wypowiedź
prof. Mariana Szamatowicza, którego „nie interesuje filozofia”. 


Chcę ocalić każde dobro. Chcę ocalić ukazaną prawdę. Film Eugenika –
w imię postępu jest dobrem i ukazuje prawdę. Naglącą prawdę! Dlatego
polecam go wszystkim, którzy jeszcze nie mieli okazji obejrzeć.
Obowiązek! A jeśli będę wiedział o jego kolejnej emisji, to znowu będę o
tym informował. Publicznie. Ze względów merytorycznych. 


A panu Grzegorzowi Braunowi za film mówię prywatnie i publicznie: Dziękuję.

http://novushiacynthus.blogspot.com/





Łączymy wyrazy szacunku i nadziei, że nasz głos wpłynie na zmianę
decyzji Jego Magnificencji i nie zostawi młodych studentów w
przeświadczeniu , że na KUL spotkali się z niesprawiedliwością .

To może zaważyć na wyborze drogi życiowej młodych ludzi, którzy z pełną
ufnością wstąpili w szeregi studentów szacownej uczelni, aby kształcić
się w duchu prawdy i zgodnie z wartościami chrześcijańskimi.


Z poważaniem



Prezes Zarządu

Elżbieta Szmidt

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

104. prosze o uwagi, bo musze pisac kolejny list :)

reklamacji nie będzie, jak wyslę.

dodałam drugiego adresata :

Do wiadomości:

Prorektor ds. Dydaktyki i Wychowania

prof. dr hab. Józef Franciszek Fert
e-mail: prorektor2@kul.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tamka

105. @Maryla

Dla mnie bez zarzutu. T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika Goethe

106. @Maryla

List a raczej pismo jest chyba dobre... pisze chyba, nie jestem specjalistą, ale czegoś mi brakuje. Nie jestem na razie w stanie określić to owo coś... ale chyba za mało sie odnosi do kwestii odpowiedzialnosci (co ujęli studenci w swoim piśmie)i samego sedna brak uzasadnienia. Ono raczej wyjaśnia Brauna i jego film a nie odnosi sie do jego odpowiedzialności a jak wynika z "Lojalki" raczej to Braun nie dał sie powstrzymać..a to nie powód by zamykać koło i kogokolwiek rugować... no i rektor stosuje metody podyktowane przez GW a na to już nie powinien sie zgodzić..nawet z zasady.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Maryla

107. Goethe

nie możemy, my maluczkie żuczki, pouczać Jego Eminencji - dlatego podparłam sie ks. Popiełuszką. Zeby osiągnąc cel - trzeba poruszyc sumienie - jeżeli nie jest czułe tylko na głos Michnika.

O GW piszę ostro ja, a niżej ks Balemba :)

Na odpowiedź nie liczę , choc będę mile zaskoczona, jak dostaniemy. Bardziej liczę na dyskusję wśród rektorów i wyjaśnienie sprawy Rektor-studenci - bez represji.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

108. to do JE Rektora

"ale i biada władcom, którzy chcą pozyskać obywatela
za cenę zastraszania i niewolniczego lęku, jeśli władza rządzi
zastraszonymi obywatelami,obniża swój autorytet, zubaża życie
narodowe,kulturalne i wartości życia zawodowego.Troska więc o męstwo
powinna leżeć w interesie zarówno,władzy jak i obywateli."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Goethe

109. @Maryla

Bardziej liczę na dyskusję wśród rektorów i wyjaśnienie sprawy Rektor-studenci - bez represji.

dodałbym to na zakończenie pisma i będzie ok.

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Goethe

110. Po za tym...

Warto by poprosić jego Eminencję by zapoznał sie z dyskusją w sprawie jaka odbyła się właśnie tu na Blogomediach...

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Maryla

111. Goethe

:) ))

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

112. Uwag do listu nie wnosze

bo po kazdej uwzglednionej uwadze, ksiedzu rektorowi mogla by peknac zylka, bo taki ksiadz rektor stalinowiec moglby nie zniesc skierowanej do niego krytyki.

Porownujac go z bp. Zycinskim, to zmarly byl o stokroc madrzejszy i nigdy w ten sposob jak rektor by nie postapil...

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Maryla

113. POTWIERDZENIA I MEDIALNY C.D.

Przeczytane: Dotyczy : odwołania Zarządu Koła Naukowego Historyków KUL

To jest potwierdzenie dla wiadomości wysłanej przez Ciebie do
;
o 2011-05-19 23:14

To potwierdzenie mówi, że wiadomość została wyświetlona na komputerze odbiorcy o 2011-05-20 08:06

http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lublin/skandal-na-katolickiej-uczel...

Nie będzie cenzury, ale emocje polityczne i osobiste animozje nie mogą być przenoszone do sal wykładowych – powiedział rektor KUL ks. prof. Stanisław Wilk podczas mszy św. odprawionej dzisiaj jako zadośćuczynienie za obrazę zmarłego abp. Józefa Życińskiego.

- Żywię głęboką nadzieję, że realizując wskazania Jana Pawła II, społeczność akademicka Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego nie będzie przenosiła emocji politycznych i osobistych animozji do laboratoriów, na katedry i do sal wykładowych - zaapelował rektor KUL.

Podkreślił, że na uniwersytecie nie będzie wprowadzania cenzury ani „polowań na czarownice”, bo - jak powiedział - jest przekonany, że wykładowcy na uczelni i opiekunowie kół naukowych będą się starali uczyć młodzież samodzielnego myślenia.

- Że będą się starali dawać jej naukowe podstawy do ukształtowania poglądów na świat, że nie będą na siłę utrwalać – jak to było w czasach PRL - jedynie słusznej postępowej wizji świata; że będą głosić słowa, które nie zabijają, ale dają życie, które nie będą budzić uprzedzeń i prowadzić do nienawiści, ale budzić nadzieję i prowadzić do jedności - dodał rektor KUL.

Odprawiana dzisiaj msza św. miała związek z wypowiedzią reżysera Grzegorza Brauna podczas spotkania w kwietniu w auli KUL. Przedmiotem dyskusji były problemy poruszane w jego filmie "Eugenika – w imię postępu". Jak napisała "Gazeta Wyborcza", Braun mówił o zmarłym abp. Życińskim, że „podawał się za biskupa”; nazwał go "łajdakiem" i "kłamcą". Film ze spotkania Brauna na KUL został opublikowany w internecie.

Ks. prof. Wilk powiedział podczas mszy św., że „podstępnie wykorzystując łatwowierność studentów", którzy byli organizatorami spotkania, "w haniebny sposób" obrażono pamięć Wielkiego Kanclerza KUL abp. Życińskiego, "zszargano pamięć człowieka i biskupa", który swoimi talentami, z poświęceniem i zaangażowaniem służył uniwersytetowi, ojczyźnie i Kościołowi.

- Przepraszajmy dobrego Boga za nieodpowiedzialne i oburzające słowa, które padły pod adresem jego wiernego sługi - powiedział ks. Wilk.

W poniedziałek rektor KUL przeprosił za zachowanie Brauna i wyciągnął konsekwencje w stosunku do studenckiego koła historyków, współorganizatora spotkania ze strony uczelni. Działalność koła została na rok zawieszona, zarząd odwołany, a kurator, dr Zbigniew Piłat – zdymisjonowany.

Rzecznik KUL Radosław Hałas pytany o ewentualne wytoczenie przez uczelnię procesu Braunowi powiedział, że obowiązujące prawo nie daje uniwersytetowi możliwości występowania w tej sprawie na drogę sądową. Jak dodał, nagranie ze spotkania z Braunem zostało przeanalizowane przez prawników i nie ma wątpliwości, że doszło do naruszenia dóbr osobistych zmarłego abp. Życińskiego.

- Przepisy kodeksu karnego chronią cześć i godność osób żyjących. Przepisy prawa cywilnego decyzje o podjęciu środków prawnych wobec osób zmarłych, których cześć została naruszona, pozostawiają osobom najbliższym zmarłego. W tej kwestii jako uniwersytet nie jesteśmy zdolni występować w roli strony w procesie - tłumaczył Hałas.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Jan Kalemba

114. Popieram

i sie podpisuję.

Pozdrowienia

Jan Kalemba
avatar użytkownika triarius

115. do głowy mi nawet...

... nie przyszło zajmować się Twoją odwagą. Skąd ten pomysł?

(Wąsów nie mam. Wiem, że powinienem. ;-)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Andy-aandy

116. "Studenci nie mogą ponosić odpowiedzialności zbiorowej"

zmieniłbym:
"Dotyczy : odwołania Zarządu Koła Naukowego Historyków KUL i zawieszenia działalności Koła na 1 rok oraz dymisji Kuratora Koła."

Na:

"Dotyczy: zastosowania zasady odpowiedzialności zbiorowej wobec studentów — poprzez odwołanie Zarządu Koła Naukowego Historyków KUL i zawieszenia działalności Koła na 1 rok oraz dymisji Kuratora Koła."

Ostatnio zmieniony przez Andy-aandy o pt., 20/05/2011 - 17:50.

 Andy — serendipity

avatar użytkownika Andy-aandy

117. zbyt dużo typowo maksistowskiej dialektyki u ks. Wilka...

oraz bezwolnego podporządkowania się prowokacji cyngli z GWna... Lecz niestety, w swojej głupocie — myśli on, że broni także "interesów" Kościoła...
* * * * *

Przed ponad pięćdziesięciu laty Józef Mackiewicz perfekcyjnie opisał mechanizm narodzin bolszewickiej technologii kłamstwa. Tej samej, która dziś leży u podstaw kłamstwa smoleńskiego.

Tadeusz, jeden z bohaterów „Drogi donikąd”, wyjaśnia Pawłowi:

Bolszewicy (...) wskazują sufit i mówią od razu: »Widzicie ten sufit... On jest czarny jak smoła«. (...) Ty myślisz, że to jest ważne dla ludzi, że prawda jest odwrotna? (...) oni się przekonali na podstawie praktyki, że to wcale nieważne”.

Co więcej – uznali, że „skoncentrowane kłamstwo ludzkie posiada siłę, której granic na razie nie znamy, że można dokonać przewrotu gruntownego w takich dziedzinach jak mowa ludzka, znaczenie słów itd”. Wystarczy „odebrać ludziom pierwotny sens słów, a otrzymamy właściwie ten stopień paraliżu psychicznego, którego dziś jesteśmy świadkami”.

_______
Cytat za: Aleksander Ścios "Od katastrofy mówią Polakom: sufit jest czarny jak smoła".

 Andy — serendipity

avatar użytkownika barbarawitkowska

118. Andy-aandy

Dokładnie tak, jeżeli nie przywrócimy pierwotnych, precyzyjnych znaczeń podstawowych pojęć i słów wygrają z nami.

avatar użytkownika barbarawitkowska

119. Za Michalkiewiczem

Nie jest to zresztą jedyne świętokradztwo, jakiego świadkiem był nasz nieszczęśliwy kraj. Oto 11 kwietnia, podczas spotkania zorganizowanego przez studentów KUL na temat jego filmu o eugenice, Grzegorz Braun odpowiadając na pytanie któregoś z uczestników spotkania powiedział, że JE abp Józef Życiński był „kłamcą i łajdakiem”, po czym opinię tę o nieboszczyku uzasadnił. Odpowiedź najwyraźniej publiczności przypadła do gustu, o czym świadczyły tzw. burnyje apłodismienty.

Aliści ponad miesiąc później, dokładnie w dniu, gdy na skutek jakiegoś niedostatku koordynacji, państwowa telewizja puściła ów film, „Gazeta Wyborcza” podniosła niebywały klangor z powodu obrazy majestatu nieboszczyka, a właściwie - NIEBOSZCZYKA. Na znak dany przez tresera, władze KUL, z Jego Magnificencją, ks. prof. Wilkiem na czele, natychmiast zaczęły posłusznie skakać z gałęzi na gałąź, wykazując się nie tylko świetną znajomością całego stalinowskiego repertuaru w postaci zbiorowych protestów, zastosowania zasady odpowiedzialności zbiorowej (J.M. zawiesił kolo naukowe historyków na cały rok) i „świergolenia” - ale również wzbogacając go o elementy dawniej nie znane w postaci solennego nabożeństwa ekspiacyjnego. Czy NIEBOSZCZYK został dzięki temu udobruchany i przebłagany - tego nikt nie może być pewnym, więc na wszelki wypadek świętokradztwo Grzegorza Brauna napiętnował również zarząd warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej.

Pikanterii dodaje okoliczność, że zarządowi temu przewodniczy pani Joanna Święcicka, nee Szyrówna - córka odwiecznego wicepremiera w okresie PRL, a wcześniej - dąbrowszczaka, którego Ojciec Narodów wysłał był do Hiszpanii, by tam zadawał dzięgielu m.in. „reakcyjnemu klerowi”. Widać wyraźnie, że inteligencja katolicka w Polsce trafiła wreszcie pod właściwe kierownictwo. Takie to ci historia zatoczyła koło. I dopiero na tym tle możemy ocenić postęp, jaki dokonał się w naszym nieszczęśliwym kraju od czasów Bolesława Prusa, który w zapomnianej już dzisiaj powieści „Placówka” wkładał w usta księdza proboszcza taką oto samokrytykę: „Otom dobry pasterz. Moje owce gryzą się jak wilki; Niemcy ich trapią, Żydzi im radzą...” - i tak dalej. Dzisiaj Żydzi nikomu już nie „radzą”, tylko bezceremonialnie tresują mniej wartościowy naród tubylczy i to nie tylko jakichś szaraczków, ale najbardziej utytułowane elity. Jeszcze tylko kibice próbują się odgryzać, ale policja, zwłaszcza w Białymstoku, już tam sobie z nimi poradzi i kiedy po jesiennych wyborach powołany przez izraelski rząd Zespół Zadaniowy do wyszlamowania Europy Środkowej przystąpi do działania, nikt już nie będzie mógł pisnąć słowa protestu. Czy można oczekiwać czegoś więcej? Może jeszcze radosnego „świergolenia”, więc pewnie doczekamy i tego.

Stanisław Michalkiewicz

avatar użytkownika Maryla

120. dzwoni stalinistka do Szkła Kontaktowego

w studio dwóch niedzielnych wyrobników z AGORY - ona - odebrać dotacje KUL i innym uczelniom, które zapraszają takich ludzi (nie wiedziałam, że Braun jest zbrodniarzem skazanym i obmierzłym) pacany od Michnika w studio - nie bedziemy wymieniać nazwiska tego pana, nazwijmy go "pan brązowy".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

121. Episkopat broni krzyża? Nie, TW Filozofa

Atak na śp. arcybiskupa Józefa Życińskiegi na KUL, noszącym imię Jana Pawła II jest radykalnym przekroczeniem zasad kultury i prawdy - głosi dzisiejsze oświadczenie Prezydium Konferencji Episkopatu Polski. Zdaniem Episkopatu, "posunięto się do oszczerstwa, które obciąża przede wszystkim sumienie mówiącego, ale także tych, którzy zgadzają się na tego typu wypowiedzi, a nawet je nagłaśniają".

Hierarchowie odnieśli się do wypowiedzi reżysera Grzegorza Brauna z dnia 11 kwietnia, który określił arcybiskupa jako "kłamcę" i "łajdaka".

- Z wielkim bólem przyjęliśmy bezprzykładny atak na pamięć i osobę śp. arcybiskupa Józefa Życińskiego, jaki miał miejsce na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W sposobie oceny postawy kościelnej i społecznej zmarłego pasterza zostały nie tylko podeptane normy chrześcijańskiej miłości, ale i ludzkiej uczciwości oraz obowiązującego każdego człowieka szacunku wobec tych, którzy odeszli - napisali biskupi.

Zdaniem Episkopatu, "posunięto się do oszczerstwa, które obciąża przede wszystkim sumienie mówiącego, ale także tych, którzy zgadzają się na tego typu wypowiedzi, a nawet je nagłaśniają".

W tym kontekście hierarchowie zwracają uwagę "na moralną odpowiedzialność środków społecznego przekazu, zwłaszcza tych, które uważają się za katolickie".

W ocenie Episkopatu, wolno dyskutować z poglądami bliźnich i nie zgadzać się z nimi, także z poglądami tych, którzy odeszli, ale to, co się stało na Uniwersytecie noszącym imię Jana Pawła II, "jest radykalnym przekroczeniem zasad kultury i prawdy".

Biskupi wyrazili jednocześnie solidarność "ze zdecydowanymi słowami potępienia, jakie padły z ust biskupa administratora Archidiecezji Lubelskiej oraz rektora KUL i z działaniami podjętymi w stosunku do współwinnych".

Na zakończenie oświadczenia hierarchowie jeszcze raz zwrócili się z apelem do wszystkich "o odpowiedzialność za słowo, które powinno argumentować, przekonywać, ale nigdy nie może ranić i niszczyć".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

122. Dziś stanowisko Episkopatu

co by nie mówić o Braunie to hańba Kościoła w Polsce. Prymas Wyszyński przewraca sie w grobie.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/episkopat-zabral-glos-w-sprawie-ataku-na-...

avatar użytkownika Jacek Mruk

123. Biskupi (chyba nie wszyscy) z Pasterzy przemienili się w wilki

Chcą pożreć swoje owieczki w ciągu jednej chwilki
Zapomnieli o swoim podstawowym zadaniu "Głoszenia Prawdy"
Czyżby srebrniki oślepiły ich i mają to jak żyd każdy?
Najpierw podstępu użyje lub coś wykombinuje
Potem dopiero śniadanie zasłużone konsumuje
Pozdrawiam

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

124. Trzeba posluchac

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Maryla

125. Odpowiedź z KUL na nasz list

http://blogmedia24.pl/node/48363#comment-179426

Szanowni Państwo,

dziękuję za Waszą opinię.

Sankcje o charakterze administracyjnym były jedyną formą reakcji na wydarzenie, o którym Rektor dowiedział się po ponad miesiącu od jego zaistnienia.

Stanowisko władz Kul-u zostało przedstawione dopiero po zbadaniu sprawy i zapoznaniu się z opinią kuratora i studentów o przebiegu wydarzenia. Trudno więc mówić tu o represjach czy odpowiedzialności zbiorowej, bowiem intencją władz było pociągnięcie do odpowiedzialności osób, które powinny czuwać nad przebiegiem spotkania i reagować, kiedy pojawią się na nim zachowania nie przystające do poziomu debaty na katolickiej uczelni.

Kurator oraz zarząd koła ponoszą moralną odpowiedzialność nie za słowa, jakie padły ze strony p. Brauna, ale za brak reakcji na nie.

Należy też podkreślić, że szczególnie bolesny jest fakt, iż słowa znieważające pamięć zmarłego Wielkiego Kanclerza KUL padły po projekcji filmu, ukazującego istotny problem współczesnej eugeniki i walki o szacunek dla życia każdego człowieka.

Z wyrazami szacunku

Radosław Hałas

Rzecznik prasowy KUL

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

126. Nie będzie skargi na Brauna

Uniwersytet nie wystąpił natomiast w tej sprawie z roszczeniami natury prawnej w obronie Zmarłego. Rzecznik uczelni dr Radosław Hałas oświadczył, że po gruntownym zbadaniu sprawy okazało się, iż ani przepisy kodeksu karnego, który chroni pamięć, cześć i godność osób żyjących, ani kodeksu cywilnego nie dają uniwersytetowi takiej możliwości.

Diecezja lubelska po wyrażeniu potępienia haniebnych wypowiedzi Grzegorza Brauna nie przewiduje działań prawno-administracyjnych wobec niego – poinformował KAI bp Mieczysław Cisło

Kodeks cywilny decyzje o podjęciu środków prawnych wobec osób zmarłych, których cześć została naruszona, pozostawia osobom najbliższym zmarłego.

http://gosc.pl/doc/874021.Lublin-Nie-bedzie-skargi-na-Brauna

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

127. ten sam KUL nie broni tak Papieża jak bp.Zycińskiego

"KUL nie chce kłopotliwej dyskusji. Chce temat zakończyć"

Nie będzie dyskusji nad rezygnacją z funkcji prof. Kolbuszewskiej,
byłej prodziekan Wydziału Nauk Humanistycznych KUL, której podpis pod
listem przeciwko odwołaniu z funkcji dyrektorki teatru z...

Funkcję tę pełniła od wiosny ubiegłego roku. Wtedy też - zgodnie z
przepisami - jej kandydaturę zgłosił nowo wybrany dziekan wydziału prof.
Hubert Łaszkiewicz, została przyjęta głosami członków rady. Wydawało
się oczywiste, że rada zajmie się też przyjęciem rezygnacji z funkcji
prof. Kolbuszewskiej. Rada zbierze się jutro, ale tym tematem zajmować
się nie będzie. Powód?

- Prawnicy uczelni uznali, że nie
ma takiej potrzeby. Pani profesor sama wyraziła wolę rezygnacji. Skoro
nie chce pełnić tej funkcji, trudno z tym dyskutować. Konsultacja z radą
nie jest więc potrzebna - mówi Lidia Jaskuła, rzeczniczka KUL.

W ubiegłym tygodniu dziekan wydziału przyjął rezygnację prof. Kolbuszewskiej.


- Uczelnia wybrała wariant, który pozwoliłby na uniknięcie
kłopotliwej dyskusji na radzie wydziału. Wydaje mi się to oczywiste. KUL
chce, by ten temat jak najszybciej się zakończył, zwłaszcza po tym
niebywałym ataku na panią profesor - mówi "Gazecie" jeden z członków
rady.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

128. Ministerstwo Zdrowia po

Ministerstwo Zdrowia po wtargnięciu Brauna do szpitala: co jeszcze musi zrobić, by obłożyć go infamią

Poseł Konfederacji Grzegorz Braun wraz ze współpracownikami wtargnął
we wtorek do Narodowego Instytutu Kardiologii, wykrzykując hasła o
segregacji sanitarnej i za nic mając zdrowie leczonych tam ludzi –
podało ministerstwo Zdrowia. Co jeszcze musi zrobić, by obłożyć go
infamią w życiu publicznym? – pyta resort.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

129. kardiologia

czyli miejsce, gdzie ostatnią sprawą jest STRES,
ludzie wzywający Imię Boga
nadaremno, nie mieli za grosz sumienia
smutne i bolesne temu panu nie podałabym już ręki
a kiedyś wydawał się całkiem dobrym filmowcem, niestety kiedyś...
i to bardzo dawno temu

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

130. Tak wyglądała "interwencja



Tak
wyglądała "interwencja poselska" Brauna! Polityk Konfederacji zniszczył
sprzęt i awanturował się: "Znikaj, won. Wypad z Polski"

Grzegorz Braun  / autor: 	PAP/Marcin Obara

Przypomnijmy, że z tezami prof. Grabowskiego miał polemizować
dr Piotr Gontarczyk, co uniemożliwiła „interwencja” posła Konfederacji.
Jag wyglądała „interwencja” Brauna? Podszedł do mównicy, skąd swój
wykład wygłaszał Grabowski i zabrał mikrofon, mówiąc: „Dość tego”,
po czym rzucił sprzęt na podłogę.

Następnie przewrócił stojący w rogu sali głośnik.

Dosyć tego

— powtarzał Braun.


Dr Gontarczyk: Publikacje prof. Grabowskiego nie kwalifikują go do udziału w poważnej debacie. Braun? To barbarzyństwo

Grzegorz Braun, Piotr Gontarczyk / autor: PAP/Marcin Obara/Fratria

Był pan świadkiem incydentu, który sprowokował poseł Grzegorz
Braun. Jaka była reakcja sali i jaka jest pańska ocena tego zachowania?

Padły
zbiorowe okrzyki „hańba” i ta reakcja była adekwatna. Tego rodzaju
karygodne występy, jak ten Grzegorza Brauna, zamykanie możliwości
dyskusji i rozmowy jest sprzeczne z elementarnymi zasadami nauki
i cywilizowanego życia. W dużej mierze to Braun uniemożliwił mi zadanie
pytań panu Janowi Grabowskiego o liczne fałszywe cytaty z jego
publikacji. Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane, a to niestety
poczyniło moim zdaniem w tej sprawie, jak i w wizerunku Polski w ogóle,
katastrofalne szkody. To jest po prostu barbarzyństwo.

Ambasador niemiecki Thomas Bagger stwierdził w kontekście incydentu, że spory i kłótnie są dobre w formie pokojowego dialogu.

Jeżeli
chodzi o tę wypowiedź ambasadora Baggera, z którym się głęboko w wielu
innych kwestiach nie zgadzam, choćby w temacie reparacji, to niestety
ma on rację. Ani policja ani organizatorzy ze względu na przepisy prawa
nie mogli po prostu wziąć Brauna za kołnierz i wyrzucić z sali. Uważam,
że immunitet poselski powinien być znacząco ograniczony, żeby nie były
możliwe tego rodzaju pokazy kompletnego zdziczenia.

Dlaczego Niemiecki Instytut Historyczny, który jest w Polsce gościem, organizuje tak prowokacyjne wystąpienia?

To nic
nowego. Jedną z ostatnich książek pan Jan Grabowski poświęcił tematyce
tzw. policji granatowej. Ta książka jest już sumą galopującego systemu
przekręcania i fałszywego relacjonowania źródeł historycznych a nawet
własnych, poprzednich publikacji. To zupełnie ekstremalny przypadek,
jaki analizowałem. Książka ta została wydana przez pana Jana
Grabowskiego jako stypendystę niemieckiej fundacji. Zwracam uwagę na to,
że publikacje Grabowskiego, wydawane pod jego redakcją, w sposób
nieuprawniony, jak już wspomniałem, przepisują winę za liczne zbrodnie
dokonane przez Niemców na konto Polaków. Zachodzi tu pytanie, czy
Niemiecki Instytut Historyczny działał w ramach nauki i działań
otwartego społeczeństwa czy jest to jednak promocja karykaturalnej,
zupełnie nieprawdziwej wizji historii przez niemieckie instytucje
w Polsce. To jest pytanie do tejże instytucji.

Jaka powinna być według pana reakcja na te powtarzające się prowokacje?

Reakcja
powinna być jedna. Należy dołożyć wszelkich starań, żeby w Polsce były
solidne badania naukowe na temat wszystkich skomplikowanych problemów
polsko-żydowskich w zakresie Holocaustu. Także to, jak się zachowywali
różni Polacy wobec Zagłady Żydów i wobec niemieckiego systemu prawnego,
który Niemcy tu stworzyli, aby Polacy nie pomagali Żydom. Publicznie nie
mówi się czasem najprostszych rzeczy. Mówi się na przykład,
że za pomaganie Żydom groziła Polakom groziła kara śmierci. A to nie
do końca prawda. Było dużo gorzej: kara śmierci groziła polskim chłopom
nawet za tolerowanie przebywania Żydów w ich wsi i najbliższej okolicy.
Byli po prostu wyznaczania zakładnicy, którzy za to odpowiadali
i w wypadku znalezienia Żydów ci zakładnicy mogli za to odpowiadać
życiem. Śmiercią grożono sąsiadom przechowujących Żydom, grożono też
spaleniem wsi. To wszystko trzeba solidnie opisac, bo np. Pani Engelking
mówi i pisze, że „polscy chłopi byli wolontariuszami w dziele
wymordowania Żydów”. To są po prostu kompletne bzdury.

Najlepszą
odpowiedzią na to wszystko nie są żadne awantury, tylko solidne badania
i pokazywanie, jaka była prawda. Bo tylko prawda jest ciekawa. Trzeba
to wszystko pokazać i naświetlić ze wszystkich stron, publikować
w różnych językach, a wtedy problem tego co i jak pisze pan Grabowski –
naturalnie poza pokazaniem jego metod działania, co zamierzam zrobić
w przygotowywanej publikacji – może się rozwiązać sam.

Prof.
Grabowski miał mówić o „polskim problemie z historią Holokaustu”.
Do wykładu nie dopuścił Braun. Mocne opinie m.in. Bąkiewicza

Pokłosie
incydentu Brauna w NIH. Ambasador RFN Bagger nawołuje do pokojowego
dialogu. „Przemoc i oszczerstwa nie są jego częścią”

Kontrowersyjne
przedsięwzięcie historyków niemieckich. „Nie sposób otrząsnąć się
z wrażenia, że pomysł jest więcej niż niestosowny”


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl