Sprawa stała się dla otoczenia premiera niewygodna. – Nieszczęście polega na tym, że racjonalny pomysł premiera, by wskazać projekty, które powinny być bezwzględnie przyjęte w tej kadencji, został odebrany jako chęć wycofania się z ogłoszonej wcześniej ofensywy legislacyjnej– mówi nasz rozmówca z rządu. – Tymczasem pod koniec kadencji parlamentarzyści zajmują się kampanią, powstaje mniej ustaw i dlatego jeśli od razu założymy, co jest dla nas najważniejsze, łatwiej będzie to przeforsować.

Jego zdaniem nie będzie też tak, że rząd przyjmie na pewno tylko 30 projektów priorytetowych. Bo są jeszcze te, których przyjęcia wymaga od nas UE (ok. 30).

Oprócz wybranych przez szefów resortów projektów, rząd będzie też dalej prowadził prace nad innymi. Choć w ich przypadku nie ma już takiej pewności, że zostaną przyjęte.

Wczoraj na stronie Kancelarii Prezydenta opublikowano plan prac rządu na pierwsze półrocze. Obejmuje 96 projektów ustaw.

Jednak z rządowych statystyk wynika, że sześć ustaw z jesiennego pakietu już obowiązuje, nad kolejnymi sześcioma posłowie zakończyli prace, a następnych 13 wpłynęło do Sejmu. – W ciągu najbliższych dwóch tygodni będziemy intensywnie pracować na pakietem siedmiu ustaw zdrowotnych. Kończymy prace nad projektem deregulacyjnym wprowadzającym oświadczenia zamiast zaświadczeń. Ustawa ta zmienia filozofię podejścia do obywateli, budując relację miedzy nimi a urzedem na zaufaniu – mówi Grupiński.

Projekty z rządowej jesiennej ofensywy

40 ustaw zapowiadał rząd w ramach ofensywy legislacyjnej. Obowiązuje dziś sześć z nich, m.in. zwiększająca do 51 proc. ulgę dla studentów na przejazdy pociągami czy ustawa wprowadzająca specjalny tryb odbudowy budynków zniszczonych przez żywioły. Sześć kolejnych przyjął Sejm – wśród nich projekt o opiece nad dziećmi do lat trzech i o szkolnictwie wyższym. Sejm pracuje obecnie nad następnymi 13 ustawami, m.in. o wspieraniu rodziny i o ustroju sądów powszechnych. Pozostałymi wciąż jeszcze zajmuje się rząd (np. ustawą o OFE, o dostępności materiałów naukowych w sieci i tą, która pozwoli nieprowadzącym działalności gospodarczej funkcjonować bez NIP).

—bork

http://www.rp.pl/artykul/16,1025647.html

Platforma szuka pomysłów nie tylko na kampanię, ale też na mobilizowanie swoich wyborców. Jednym ze sposobów mają być akcje w sieci.

Przekaz: jesteśmy światowcy, choć wszystko w kraju leży, zaszkodzi PO. Jarosław Flis, politolog

– Uważamy, że ta kampania będzie się toczyć w dużej mierze w Internecie. I ważne jest, aby Internet stał się w niej sposobem komunikacji z wyborcą, a nie tylko przekaźnikiem – mówi Cezary Tomczyk, poseł PO, lider zespołu parlamentarnego "Następne pokolenie".

Zespół założył już witrynę www.zadaniedlaposla.pl, na której można zgłaszać swoje sprawy. Posłowie czasami sami dzwonią do wyborców, którzy zgłaszają się na stronę. – Taki kontakt się sprawdza. My te problemy pomagamy rozwiązać, kierujemy takie sprawy do właściwych instytucji, zamieszczamy informację o stanie prac nad danym problemem – opowiada Tomczyk.

– Ta strona to taka nasza prekampania – mówi Agnieszka Pomaska, która w 2010 r. odpowiadała za internetową kampanię Bronisława Komorowskiego. Teraz pracuje nad przygotowaniem portali specjalnie na użytek kampanii. Mają być gotowe za parę tygodni.

– Zaistnienie w Internecie to dziś podstawa – podkreśla Flis. – Teraz liczyć się będą pomysły i faktyczne zaangażowanie. Jeśli w akcję włączą się także kandydaci w powiatach i ich sztabowcy, to wyniki będą dobre.

http://www.rp.pl/artykul/597063,1025649.html

5 zarzutów i 15 tys. złotych poręczenia dla marszałka z PO

DWORZAŃSKIEMU GROZI DO TRZECH LAT WIĘZIENIA

Pięć zarzutów postawili prokuratorzy Jarosławowi Dworzańskiemu, obecnemu marszałkowi województwa podlaskiego z Platformy...czytaj dalej »

Z ofensywy rządu
zostało 36 priorytetów

NAD CZYM PRACUJE RZĄD?

Rząd przedstawił 36 priorytetowych projektów ustaw na ten rok. Część z nich miała zostać uchwalona podczas zapowiadanej we...czytaj dalej »

Ofensywa wiosenna jest jeszcze bardziej ambitna niż
jesienna. Ta pierwsza obejmowała 40 projektów (później premier Donald
Tusk mówił nawet o 64). Plan na ostatnie dziewięć miesięcy kadencji
początkowo obejmował 96 projektów ustaw i 41 założeń do projektów ustaw,
jednak szef rządu, jak podaje komunikat Kancelarii Premiera, „zwrócił
się do ministrów swojego gabinetu, aby wytypowali i skoncentrowali się
na kilku najważniejszych projektach”.
Efekty jesiennej ofensywy


Dzień wcześniej CIR opublikował sprawozdanie z prac nad ofensywą
legislacyjną rządu, zapewniając przy tym, że większość znajduje się na
końcowym etapie uchwalenia przez Sejm, a część ustaw już obowiązuje.
Sprawdziliśmy.


W pakiecie konsolidacji finansów publicznych obowiązują trzy ustawy, jedną prezydent skierował ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, a nad jedną trwają rozmowy rządu ze stroną społeczną. W pakiecie powodziowym obowiązuje jedna ustawa, kolejna wejdzie w życie w marcu, do trzeciej nie ma nawet założeń.


W pakiecie deregulacyjnym nie obowiązuje żadna ustawa. Nad projektami trzech trwają prace w Sejmie, do jednej przyjęto założenia, a piąta czeka na ich przyjęcie.


Były w jesiennej, są w wiosennej


W pakiecie społeczno-cywilizacyjnym jedna ustawa czeka na podpis prezydenta, do jednej są przyjęte założenia, nad trzecią trwają prace w Sejmie. Czwarta, dotycząca OFE, nie została jeszcze przyjęta przez rząd. Przeszła tym samym do nowej, wiosennej ofensywy. Piątą posłowie przyjęli w lutym. Trzy
kolejne projekty – w tym nowelizacja ustawy o radiofonii o telewizji –
mają być gotowe w pierwszym kwartale. Pakiet społeczny obejmuje również
ustawę o ustroju sądów powszechnych oraz ustawę o utrzymaniu czystości i
porządku w gminach, nad którymi trwają prace w Sejmie. Ta pierwsza też
znalazła się na liście tegorocznych priorytetów.


Z pakietu zdrowotnego obowiązują trzy ustawy. Nad siedmioma trwają prace w Sejmie. Dwie nie są jeszcze przyjęte przez rząd. Dwie posłowie przyjęli w lutym


W sumie z niespełna czterdziestu ustaw udało się uchwalić siedem, w tym
ustawy konsolidujące finanse publiczne; wprowadzające tzw. regułę
wydatkową, która ma ograniczać wydatki budżetu państwa do jednego
procenta powyżej inflacji oraz podwyższające podatek VAT. Uchwalona
została także kontrowersyjna reforma szkolnictwa wyższego oraz ustawa
żłobkowa i ustawy powodziowe.

Rewolucja paździenikowa 2010 Tuska. Niespełnione obietnice, temat zastępczy cenzura w sieci i kibice.

Pamiętacie państwo jesienną ofensywę legislacyjną sprzed roku? I jej zerowe niemal efekty? No to teraz będzie zimowa

Jak wynika z podanego przez szefa rządu zestawienia, owe reformy to przede wszystkim podwyżki dotkliwe dla ludzi i biznesu.

bo to taki "cudotwórca" i już
a ze śnieg może z gaśnic pianowych ,to tego juz nie powiedział,bo i PO co
straszyć lud:)