„Seminaria Lucieńskie” , Igor Janke i zwykła wyszukiwarka googla.

He, he...
świadome kłamstwo, czy  niewiedza (wishful thinking...)?


"Wyrazy szacunku dla Jacka Michałowskiego, który doprowadził do wydania tych dwóch tomów."  :))

 

 

nie mogłam się doczytać w pełnym zachwytu i wdzięczności wpisie, z jakich lat są te darowane dwa tomy.
Wiadomo, że takich książek nie wydaje się z dnia na dzień, a jeżeli był jeszcze tom z roku 2008 i 2009 to NA PEWNO nie zdecydował o jego wydaniu Michałowski !
W Kancelarii do dzisiaj pracują urzędnicy ś.p. Lecha i Kancelaria działa zgodnie z planem i preliminarzem kosztów zatwierdzonym jeszcze przez ś.p. Lecha Kaczyńskiego .
Taka pozycja jak wydanie ksiązki jest zapisana w planie kancelarii jako pozycja budżetowa.

No, ale trzeba byc do tego wybitnym dziennikarzem, żeby ogarnąć taką podstawową wiedze :)

pozdrawiam

.."Do paczki z elegancko wydanymi dwoma tomami dołączony był list podpisany piórem przez obecnego szefa Kancelarii Prezydenta.

„Życzę, aby lektura publikacji stanowiła zaproszenie do refleksji nad ważnym dla Polski i Europy sprawami i wyzwaniami. Jacek Michałowski.”

Nie przypominam sobie, żeby Igor Janke bywał na Seminariach Lucieńskich, ale może się mylę. Na pewno rok temu te książki były wysyłane do dziennikarzy przez śp. Władysława Stasiaka, ale może Igor Janke o tym nie wie.

albo pan Igor Janke nie był na liście ś.p. Władysława Stasiaka, albo takie przesyłki od Kancelarii ś.p. Lecha Kaczyńskiego szły w kąt.
W każdym razie żenujący jest ten wpis.

Nie bywał na pewno, bo nawet o wydawnictwie nic nie wiedział, do tego sam pisze :

"Seminariów, na które media nie były zapraszane" no bo przecież w innym charakterze nie byłby zaproszony.

Owszem, były - np. bardzo wczesną wiosną 2008 gdzie całe seminarium było poświęcone problematyce mediów - opis można znaleźć w książce łącznie ze wspólnym zdjęciem z Prezydentem biorących udział w seminarium dziennikarzy.

tym bardziej dziwny tekst. Ale to nie mój problem :)
Zareagowałam tylko na sam fakt takiej dezinformacji .

Jak zwykle Igor Janke stoi okrakiem - panu Bogu świeczka i diabłu ogarek. A to się do PiS uśmiechnie, a to Komorowskiego pochwali.

i kasa z naszych podatków p.t. "dotacja UE" na kreowanie takich politycznych gwiazd z PO.

@eska

RENATA RUDECKA-KALINOWSKA
726
27338
 | 21.12.2010 01:40

dlaczego wszyscy czepiaja sie tej Rudeckiej?

Przeciez pisze prawde:Zbliza sie Styczen!

@Igor Janke
Na seminaria byli zapraszani dziennikarze. Proszę zapytać swoich redakcyjnych kolegów : Bronisława Wildsteina i Piotra Semkę, bywalców Lucienia.

MEZON1 47 145 | 21.12.2010 01:40

tej pani nikt sie nie czepia, to ona sie czepia w sposób, jak wyżej :)

A tu jeszcze jeden kwiatek :

@bisnetus
"Wielkość Komorowskiego polega choćby na tym, że docenia dorobek swoich poprzedników."

Doskonały dowcip.

Jak już inni zauważyli, książka wydana została jeszcze za życia Lecha Kaczyńskiego. Komorowski zapewne zaś jedynie CZYŚCI MAGAZYNY PAŁACOWE Z RESZTEK NAKŁADU, wysyłając te kilka pozostałych egzemplarzy takim osobom jak pan Janke. Dzięki temu nie dość że nic go to nie kosztuje bo nie trzeba wydać pieniędzy na zakup prezentu, to jeszcze w swej naiwności obdarowani napiszą pochwalny artykuł o tym jak to Komorowski docenia swoich poprzedników.

Niech się pan nie boi, Jaruzelskiemu czy Michnikowi z pewnością dołączył do życzeń zupełnie inną pozycję.
EYE OF THE BEHOLDER 11 533 | 21.12.2010 01:08

Widac nakazal pozbyc sie pozostalosci po Lechu Kaczyńskim. I tak dobrze ze nie nakazl spalic.

potem pogooglowałem, bo od razu czuć było szwindel.
No i trafiłem tutaj :)
Janke nie stoi okrakiem na jakiejś barykadzie. Od dawna jest po stronie sytemu, a cała reszta to gra pozorów.
Ale nawet jak na jego mozliwości, które juz nie raz demonostrował, ten wpis to jednak kuriozum. Nie wierzę, ze Janke nie zorientował się, że ta książka została wydana już wczesniej, za prezdentury Lecha Kaczynskiego. Może najpierw tego nie zauwazył, bo tak się podekscytował prezentem od swojego prezydenta. Ale przeciez potem już się zorientował. Celowo jednak nie napisał w notce o dacie wydania. Bo przeciez chodzi o to, zeby promowac namiestnika, kosztem prawdy. A ze przy tym robi się czytelników w konia?
Swoich czytelnków Janke ma w głebokim poważaniu, to tez wiadomo od dawna.

Poza tym, nawet jak w komentarzu ktos napisze jak sprawa wygląda, to przeciez liczy się głownie tytuł tekstu i lid, który widnieje na SG przez dłuższy czas. Że "Bronisław Komorowski Lechowi Kaczyńskiemu". To jest pierwsze i najwazniejsze zdanie tego tekstu. A właściwie nie zdanie - to podtytuł. Niosący istotna treść,.

Patrzcie internaci, jakiego mamy zyczliwego prezydenta, który potrafi wzieśc się ponad polityczne podziały i docenić swojego poprzednika.

Dawno nie czytałem tak oślizłego tekstu.

i idzie w zaparte, dla mnie żadna nowość, w końcu słyszałam, co potrafi p.Janke na sali sądowej.

all

IGOR JANKE
471
2508
 | 21.12.2010 09:46

@Igor Janke

PSZCZELARZ
0
771
 | 21.12.2010 10:30

Hoho :)

"Prezydent planuje cykl debat dla intelektualistów i ludzi kultury"

Prezydent zainicjuje cykl debat ideowych, który nawiąże do tradycji
seminariów w Lucieniu. Spotkania dla intelektualistów i ludzi kultury
reprezentujących różne środowiska będą stałym punktem tej prezydentury –
mówi PAP minister Wojciech Kolarski.W miejsce czterech biur zajmujących się
dotychczas w Kancelarii Prezydenta sprawami społecznymi powstały dwa
biura: ds. dialogu i ds. interwencji. To ostatnie jest realizacją
zobowiązania z kampanii prezydenckiej o utworzeniu tzw. Dudapomocy.
Biuro Dialogu i Inicjatyw Obywatelskich będzie miejscem, w którym
prezydent będzie czerpał wiedzę o postulatach obywateli i oczekiwaniach
systemowych rozwiązań, na których najbardziej zależy Polakom.



Prezydent powołuje Radę Dialogu Społecznego, ma w niej swojego przedstawiciela - kto nim będzie? Kiedy Rada zostanie powołana?



Do 27 sierpnia ustawa o Radzie Dialogu Społecznego musi zostać
opublikowana w Dzienniku Ustaw. Od tego momentu strony współtworzące
Radę mogą przedstawiać prezydentowi wnioski o powołanie członków.
Prezydent sam nie może wyznaczać terminów, może jedynie oczekiwać na
aktywność pracodawców, pracowników i strony rządowej. Prezydentowi
zależy jednak, żeby jeszcze na początku września minister pracy i
polityki społecznej zainicjował procedurę powoływania Rady, tym samym,
żeby Rada niezwłocznie rozpoczęła pracę. Nie ma jeszcze deklaracji, kto
będzie reprezentował prezydenta w Radzie.



Andrzej Duda jako kandydat zapowiadał wsparcie budowy muzeów: Muzeum
Historii Polski, Muzeum Kresów Wschodnich, Muzeum Ziem Zachodnich i
Muzeum Żołnierzy Wyklętych. W jaki sposób prezydent może przyczynić się
do powstania tych placówek?



Polityka historyczna będzie jednym z filarów prezydentury Andrzeja Dudy.
Nasza historia powinna napełniać nas dumą, a odkrywanie naszej
przeszłości i czerpanie z tego, co w niej najszlachetniejsze, powinno
służyć kształtowaniu przyszłości. Na instytucje muzealne trzeba
popatrzeć jako na część polityki historycznej prowadzonej przez
prezydenta. Prezydent Andrzej Duda będzie wspierał takie inicjatywy i
pomagał w znalezieniu środków na ich realizację, patronując tym
przedsięwzięciom. Muzeum Historii Polski, nad którym po 8 latach przerwy
wreszcie wznowiono prace, powinno wpisać się w cykl obchodów 100-lecia
niepodległości i zostać trwałym świadectwem tego wydarzenia.



Jakim cyklicznym imprezom będzie patronował prezydent Andrzej Duda?
Czy będzie patronował wszystkim inicjatywom, które wspierał prezydent
Bronisław Komorowski?



Patronat prezydenta nad wydarzeniem jest wielkim wyróżnieniem i ma
symboliczne znaczenie. Dlatego prezydent będzie obejmował honorowy
patronat nad takimi wydarzeniami, które mają szczególne znaczenie dla
całej wspólnoty, lub stanowią wzór postawy, którą prezydent pragnie dać
za przykład do naśladowania. Już w pierwszą sobotę września prezydent
Andrzej Duda będzie patronował ogólnopolskiej akcji promującej
czytelnictwo i polską literaturę. Narodowe Czytanie to inicjatywa, która
zrodziła się w czasie kadencji Bronisława Komorowskiego i teraz, za
prezydentury Andrzeja Dudy, będzie kontynuowana.



Andrzej Duda jako kandydat na prezydenta mówił, że niedopuszczalne jest
usuwanie z kanonu lektur niektórych klasycznych pozycji. W tym
kontekście wymieniał między innymi dzieła Henryka Sienkiewicza. W jaki
sposób prezydent miałby wpłynąć na kształt tego, co czytają uczniowie?



Kompetencje prezydenta są wyraźnie określone, ale wpływy i znaczenie
prezydentury nie wynikają jedynie z formalnego umocowania w przepisach
prawa. Postawa, dobór spraw i tematów, które prezentuje, również mają
znaczenie. Oczywiście w tej konkretnej sprawie potrzebna jest współpraca
z Ministerstwem Edukacji Narodowej. Natomiast zajęcie jednoznacznego
stanowiska, nawet presja, czy mówiąc kolokwialnie, lobbing na rzecz
danej sprawy w takich wypadkach może przynieść dobre skutki.



Czy pomnik smoleński stanie przed Pałacem Prezydenckim? Czy zaplanowane
jest spotkanie z prezydent Warszawy Hanną Gronkiewicz-Waltz?



Pamięć powinna łączyć. 10 kwietnia i kolejne dni żałoby narodowej były
czasem wielkiej jedności Polaków. Prace nad upamiętnieniem tego
wydarzenia powinny odwoływać się do tych emocji, które wszyscy wtedy
odczuwaliśmy. Prezydent ma świadomość, że to nie w jego rękach jest
decyzja o lokalizacji pomnika, ale zależy mu na godnym upamiętnieniu tej
narodowej tragedii. Prezydent będzie o tej sprawie rozmawiał z władzami
miasta. Nie chcę jednak mówić o tym, kto ma zainicjować spotkanie.
Prezydent będzie też rozmawiał o innych sprawach, które dzielą Polaków.
Żeby budować wspólnotę, trzeba zaczynać od dialogu i rozmowy.



Panie ministrze, jakie jest zdanie pana prezydenta i jego otoczenia na
temat kształtu mediów publicznych? Czy prezydent widzi konieczność
zmian, także ustawowych, w tej dziedzinie?



Problemem mediów publicznych w Polsce jest ich gwałtowna
komercjalizacja. Zaczynają w bardzo małym stopniu spełniać rolę, do
której zostały powołane. Misyjność przegrywa kosztem rozrywki, często
bardzo taniej. W interesie państwa polskiego jest zajęcie się tą sprawą.
Media publiczne powinny stać się miejscem, w którym mówi się o
najważniejszych sprawach i które spełnia funkcje forum dialogu w
publicznej debacie. Prezydent jest namawiany przez wiele środowisk, żeby
zainicjować debatę, której zwieńczeniem będzie nowa ustawa o mediach
publicznych. W tej sprawie z propozycją spotkania zwróciło się
Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.



Przed nami wielkie rocznice, m.in. setna rocznica odzyskania
niepodległości. Jak wyglądają przygotowania? Czy wiadomo coś o
szczegółach tych szczególnych obchodów?



100-lecie niepodległości to wielkie wydarzenie. Polityka historyczna i
wiele wydarzeń kulturalnych inicjowanych przez prezydenta wpisze się w
program obchodów. Zaplanowaliśmy cykl wydarzeń, które rozpoczną się już w
przyszłym roku, a swoją kulminację znajdą w 2018 roku. Na początku roku
zostanie ogłoszony program. Do jego opracowania zostaną zaproszone
instytucje publiczne i środowiska obywatelskie. Właśnie obywatelski
charakter obchodów będzie ich kluczowym elementem.



Jak będzie wyglądać polityka odznaczeń prezydenta Andrzeja Dudy? Czy wiemy, kto otrzyma odznaczenia w najbliższym czasie?



Prezydent będzie dbał o uhonorowanie osób, które mają szczególne zasługi
dla polskiej wspólnoty i które dla młodego pokolenia Polaków są
przykładem, że poza życiem prywatnym i poza poszukiwaniem osobistego
sukcesu należy angażować się w sprawy dotyczące całej zbiorowości.
Prezydent będzie pamiętał o bohaterach naszej wolności z odchodzącego
już pokolenia, które doświadczyło dramatu totalitarnych ideologii.
Będzie również pamiętał o osobach z pokolenia Solidarności, które stało
się pokoleniem założycieli wolnej Polski po 1989 roku. Pierwsze
odznaczenia zostaną wręczone tym osobom podczas uroczystości 35-lecia
Solidarności.

Rozmawiali: Tomasz Grodecki i Katarzyna Nocuń

"Lech Kaczyński realizował w Lucieniu rzeczywistą ideę debaty"

Prezydent Andrzej Duda odsłonił w czwartek w dawnym ośrodku
prezydenckim w Lucieniu pod Płockiem tablicę pamiątkową poświęconą śp.
prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu i organizowanym tam przez niego
debatom z przedstawicielami świata nauki w latach 2006-09.

Igor Janke odchodzi z branży PR: "Moja żona obejmuje funkcję publiczną i uznałem, że dla czystości zasad tak będzie lepiej"

i tak historia zatoczyła koło :)
Zapis wyjatkowy serdeczne pozdrowienia :)

Szanowna Pani Zofio,

nigdy nie ceniłam A.Dudy, ale zaciskałam zęby, skoro mus. Ale tu normalnie ręce opadaja, co za nepotyzm i kolesiostwo!
A sprawa Janke w sprawie funduszy na salon24 wyjsąniona, czy zamieciona?

Janke nie stoi okrakiem na jakiejś barykadzie. Od dawna jest po stronie sytemu, a cała reszta to gra pozorów.

Pozdrawiam serdecznie

mam podobne odczucia,niestety,ale tak jak pani napisała,
pozostaje zacisnąć zęby i maszerować dalej,dlaPolski
serdeczne nocne pozdrowienia

Bogna Janke odchodzi z Kancelarii Prezydenta

Nie. W sprawie tego systemu jeszcze raz nie.