W takim kierunku idą te działania, żeby jeszcze w październiku to porozumienie (polsko - rosyjskie porozumienie w sprawie zwiększenia dostaw gazu - PAP) zostało podpisane, i żeby nie było żadnego napięcia i problemów w zaopatrzeniu w gaz zarówno dla przedsiębiorców, jak i dla konsumentów" - mówił Pawlak na konferencji prasowej w poniedziałek w Opolu.
Pytany o ewentualne plany awaryjne, wicepremier odpowiedział, że są one przygotowywane. "Mamy też rozwiązania dotyczace możliwości ewentualnego oszczędnego zużywania gazu, ale nie sądzę, żeby było to potrzebne. Mam nadzieję, że nie będzie problemu, aby porozumienie ws. dostaw gazu zostało podpisane, zwłaszcza, że firmy współpracują. Rozwiązania awaryjne mogą być gotowe na półce, jednak wolałbym, żeby nie były stosowane. Narzędzia prawne będą pod ręką, natomiast nie zamierzamy ich używać bez potrzeby" - podkreślił.
Wicepremier nie chciał podać konkretnej daty podpisania porozumienia. "Terminy były podawane różne, nie chciałbym w tej chwili zapeszać. W tej chwili trwa proces zatwierdzania instrukcji negocjacyjnej, jeśli to będą sprawy zakończone, to nie sądzę, żeby były przeszkody przy podpisaniu porozumienia tak szybko, jak to możliwe" - zapowiedział.
Informacja sejmowa Waldemara Pawlaka
Bezpieczeństwo energetyczne to pewność dostaw surowców po akceptowanej cenie, a podpisanie polsko-rosyjskiego porozumienia gazowego otwiera przed nami możliwość negocjowania ceny kontraktu jamalskiego – powiedział wicepremier, minister gospodarki Waldemar Pawlak przedstawiając 23 września 2010 r. w Sejmie informację w sprawie wynegocjowanej polsko-rosyjskiej umowy gazowej.
Według wicepremiera Pawlaka, bezpieczne dostawy gazu do Polski mogą być realizowane przez system gazociągów ukraińskich i białoruskich. – Mają one wystarczającą przepustowość, aby dostarczyć taką ilość gazu, jaka jest do Polski obecnie importowana. Dlatego gazociąg jamajski nie ma większego znaczenia dla dostaw tego surowca, a jego wysoka taryfa oznacza de facto poparcie dla budowy gazociągu Nordstream –podkreślił.
Jednak Waldemar Pawlak ma twardy charakter
Waldemar Pawlak powiedzial w "Sygnałach Dnia", że należy "odmitologizować sprawę gazu i traktować go, jak każde inne paliwo". - Gaz rosyjski pali się tak, jak każdy inny - mówił. - Jeżeli mamy kupować gaz ze strony wschodniej, to czy na siłę musimy szukać pośrednika, czy nie jest lepiej kupować bezpośrednio od producenta -pytał wicepremier. Dodał również, że jest gotowy na dyskusję na temat swojej potencjalnej dymisji.
Komentarz
Rozgrywanie spraw gazu i jego dostaw jest dla Waldemara Pawlaka bytem politycznym, zima tuż tuz, rozmowy z Ukrainą jako krajem tranzytowym na razie bez komentarzy dlaczego?
Kejow
4 komentarze
1. Rozpaczliwe wolanie
Waldku!!!Gdzie jestes!!!
2. benenota
Wołanie na puszczę ?
Kejow
3. asekurant Pawlak
Polska chce, by umowa na dostawy gazu ziemnego z Rosji obowiązywała krócej, niż wcześniej ustalono - dowiedziała się "Rzeczpospolita".
Według gazety, strona rosyjska nie protestuje. Nowy termin obowiązywania umowy może zostać uzgodniony już podczas najbliższego spotkania, zaplanowanego na piątek. "Rzeczpospolita" pisze, że Polska chce tylko o kilka lat wydłużyć obecny okres rosyjskich dostaw. Najbardziej prawdopodobny termin to 2025 rok. Informacji tych nie potwierdza nadzorujący negocjacje minister gospodarki Waldemar Pawlak.
W parafowanym w styczniu porozumieniu gazowym przewidziano, że Rosjanie będą sprzedawać Polsce więcej gazu do roku 2037, czyli o 15 lat dłużej niż w obecnej umowie. Tak długi czas obowiązywania kontrakty krytykowała opozycja. Po wrześniowej debacie sejmowej na temat zaopatrzenia w gaz wicepremier Pawlak zapowiadał, że może on zostać skrócony. "Wygląda na to, że chce urzeczywistnić zapowiedź" - pisze dziennik. W parafowanym w styczniu porozumieniu zapisano, że Rosjanie będą co roku sprzedawać Polsce o około 2 miliardów metrów sześciennych gazu więcej, niż do tej pory.
http://biznes.onet.pl/polska-chce-krotszego-okresu-umowy-gazowej,18490,3...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Maryla
Cel ogólny jest znany - ale czego bar4dziej obawia sie Pawlak;
- braku gazu
- wadliwych prognoz zużycia gazu
- odpowiedzialności konstytucyjnej zapowiadanej przez PiS
- wpadki politycznej przed wyborami
- co do ceny gazu to inny rodzaj odpowiedzialności
Kejow