Pismo do PKW w sprawie list uprawnionych do głosowania w Komisjach Wyborczych w dniu 4.07.10

do PKW

Zdanie (ostatni akapit):


(jest/powinno być) "W związku ze stwierdzonymi w pierwszej turze wyborów manipulacjiami i "cudówami nad urną" (tu przecinek) żądamy od PKW..."

BTW. niezły numer z "nowymi listami"  Przyczyna mogła być tylko jedna - wiedza, że są podpisy tych, którzy nie głosowali w I turze!

Pytałam właśnie,jak to jest w moim mieście i tutaj-mam informację od członka komisji wyborczej-wyłożone są stare listy,na których jest druga rubryka i tam składa się podpis.Jeśli ktoś głosował w pierwszej turze-podpis będzie obok.

Ja jeszcze nie głosowałam,ale będę głosować,więc sprawdzę w drugim miejscu.

dzięki, prosimy wszystkich, którzy jeszcze nie głosowali, o sprawdzenie, jakie są listy.

Wrocław- komisja wyborcza nr 208 na ul. Solskiego, też nowe listy wyborców.

Mam pytanie:
w razie stwierdzenia,że to jednak są inne listy,co powinno się zrobić?

wysyłam list do PKW.

kto by pomyślał,ze muszą być stare.
Nawet mi do głowy nie przyszło.
Czy jest gdzieś o tym informacja ?

Za godzinkę idę głosować.

Pozdrawiam.

listy zawsze były te same, przy drugiej turze składało sie podpis w rubryce do tego przewidzianej.

W ten sposób wyborcy, którzy nie uczestniczyli w I turze, mieli mozliwośc skontrolowania, czy ktoś nie złozył za nich podpisu i nie dorzucił karty do urny.

W przypadku stwierdzenia , że jest nowa lista, trzeba zgłosić pytanie i zastrzezenie do Przewodniczącego Komisji i męża zaufania.

Nalegac, aby spisano do protokołu uwagę o stwierdzeniu, ze nie ma dostepu do listy z I tury.

nigdy nie zwracałem na to uwagi,błąd z niewiedzy.
Aż się we mnie zakotłowało :)

Pzdr.

i podpisałam się na liście ale nie sprawdziłam poprzedniej bo nie było i nikt mi jej nie pokazał. Ale 20-go też się podpisałam. Czy to dobrze czy jeszcze iść sprawdzić 1-ą listę? Czy mi pokażą?

tak, może Pani iśc jeszcze raz i sprawdzić, a w przypadku stwierdzenia, że jest nowa lista
zażądać wpisania do protokołu uwagi.

Najlepiej poprosić męża zaufania, jeżeli jest przy komisji i zażadać wpisania do protokołu uwagi, ze nie ma listy z pierwszego głosowania.

sąsiadki,która już była.Na 100% twierdzi,że są nowe listy.
Brak jej poprzedniego podpisu.
Muszę sam to sprawdzić.

Pzdr.

Ta poprzednia lista nie jest odrębna,tzn.powinna Pani podpisywać ten sam arkusz,który używany był w I turze i składać podpis w rubryce obok-na tej samej liście,co poprzednio.

Informacja z drugiego punktu wyborczego z mojego miasta-listy stare,wyborcy podpisują się obok swoich podpisów z 20.06 lub -jeśli wtedy nie głosowali-obok pustych miejsc.
Może będą jeszcze dane z dwóch punktów-jak się pojawią-dopiszę.

U mnie- ok, w regionie też.

tez były nowe listy.

sa nowe listy
pozdrawiam

mówił przewodniczący PKW.

Po pierwszej turze wyborów pojawiły sie informacje o fałszowaniu zaświadczeń upowazniających do głosowania przez robienie ksera kolorowego.

Dzisiaj kuriozum - przewodniczący oskarżył dziennikarza, który chciał sprawdzić w Zakopanem, czy jest mozliwe i zgłosił sie z takim ksero w kilku punktach.

Co się dzieje w Polsce, Ojczyźnie Naszej, jakby spytał Tymczasowy?

PROKURATUR A ŚCIGA DZIENNIKARZA, ZAŚ Przewodniczacy zgromił i zakazał takich prowokacji.

W taj sprawie tez napiszemy do PKW po zebraniu wszystkich uwag dotyczących fałszerstw i naduzyć w tej materii.

Na razie czekamy na wyniki i protokoły.

Jak poinformował Przewodniczący PKW wiele Obwodowych Komisji Wyborczych "dobrało" karty do głosowania.

To samo było w 2007 roku.

Nie wiem jak to powiedzieć, ba sama jestem zła, że dopiero teraz...
Dlaczego na wydawanych zaświadczeniach nie wpisywano miejsca planowanego głosowania...? Jedno zdanie więcej pomogłoby przeszkodzić oszustwom...
Przeważnie każdy wie dokąd wyjeżdża. Można było nawet wcześniej wyznaczyć konkretny ponkt głosowania...
Może choć na przyszłość będzie można...
Serd.Pzdr.

http://wiadomosci.onet.pl/182381,8,6,pokaz.html

na dużym zdjęciu widać wybranego kandydata.

okazuje sie, że tak MOŻNA, za to złożono doniesienie do prokuratury i trwa postepowanie w stosunku do kandydata, który głosował w Warszawie.

Na pytanie dziennikarzy zamiast ich popędzić , odpowiedział " kampania sie skończyła, teraz ludzie zadecydują, prosze, aby szli do głosowania".

Już ustalają zapewne wysoka karę finansową.

Pozdrawiam

jeszcze nie głosowałam - sprawdzę, jak będzie na moim terenie;

Zaczęłam sie jednak zastanawiać - ciu bono - takie "numery" z listami?

1. JAKIKOLWIEK POWÓD, że nie ma starych list? (powódź wszak minęła i nie wszędzie była?);
2. Nowe listy budzą podejrzenie...przekrętów na starych listach (dopisywanie "+" do tych, którzy nie głosowali, więc TERAZ strach, że oni ...zobaczą "swoje" podpisy z I tury!
3. Nowe listy...a stare gdzie są??? Może na tych "starych" znowu znajdzie się "więcej" podpisów i >> frekwencja niż w rzeczywistości - i to one będą w końcu te "oryginalne"? Przecież NIKT z głosujących nie sprawdzi już nic po zamknięciu lokali wyborczych? (mieliśmy opisany TU przykład bezczelnej buty i arogancji w stosunku do obserwatorki z ramienia PIS - gdy "odkryła, że...urna nie była zaplombowana! - więc deale będą robione w "swoich" gronach)

Nowe listy w jakimś % obwodów powinny być wystarczającym dowodem sfałszowania wyborów i powodem ich powtórzenia!

Pierwsza moja uwaga do tych kur(w)iozalnych "zaświadczeń" była właśnie taka: jakim prawem nie ma tam wpisanego docelowego obwodu do głosowania? W dobie kserokopiarek, podrabiających skutecznie...pieniądze, nikt tego przypadkowo nie wymyślił!

Chore to wszystko

skandaliczne było zachowanie Przewodniczącego, który z satysfakcja zameldował o ściganiu przez prokuraturę dziennikarza, który chciał sprawdzic, czy oszustwa są mozliwe - I POTWIERDZIŁ TO, po czym zgłosił do PKW.

To pokazuje, jaka "demokrację" w III RP mamy.

Jeszcze trzeba będzie bronić dziennikarza przed więzieniem.

w całym mieście, to wiem od przewodniczącego jednej z komisji. Ja skontrolowałerm osobiście okręgi 4,22 i 23 i faktycznie są nowe. Ponoć pod pretekstem, że poprzednie listy brzydko wyglądały, były wymięte etc. Protestów obywatelskich nie przyjmują, każą pisać do centrali do Warszawy, bo to zgodne z ordynacją, stare listy opieczętowane pojechały juz stolicy (tak gadają w punktach wyborczych funkcyjni). W ten sposób sąsiedzi nie mogą skontrolować "podkręcania" wyniku w poprzedniej turze (bo wiedzą, kto np. wyjechał czy jest chory, komu podlewają kwiatki itp). To pewnie "zjawisko czystych list wyborczych"w regionach dużego zwycięstwa Komorowskiegoo, bo tak było w Chorzowie. Wysyłam też mejla do PKW w stolicy. Podaję tutaj na wszelki wypadek adres:
zp-ml@poczta.kbw.gov.pl
Przewodniczący PKW pan Jaworski, mejle potwierdza sekretarz pan Mariusz Łukaszewski.

Przepraszam... Nie czytałam tej uwagi. Tym bardziej na przyszłość powinniśmy zawalczyć o taki wpis...

Może wywołam poruszenie... ale zastanawiam się, czy w przypadku kiedy jest taka sytuacja jak dziś... tylko 2 kandydatów /może  dla samych zainteresowanych będzie przykre co powiem/ czy powinni brać udział w głosowaniu... czy nie powinno się tego zmienić... Wiadomo, że nie każdy jest uczciwy...
O czym świadczą powyższe zdjęcia.

Albo inaczej... Za takie posunięcie Komorowski powinien być "zdyskwalifikowany" jak w rywalizacji sportowej...

Za dużo tych jego POsunięć z POślizgiem...
Serd.Pzdr.

U mnie nowe listy
Sprawdzić stara można w UM, Ponoć takie mieli nakazy ... mąż zaufania twierdził że odesłano do stolicy ....ewentualnie informację w centrali PKW...
Wysyłam meila do PKW z zapytaniem

- w Komisji Wyborczej mieszczacej sie w Szkole Podstawowej w Wegorzynie, pow.Lobez, woj.zachodniopomorskie rowniez sa nowe listy. Na moje pytanie dlaczego - otrzymalam odpowiedz- nie wiedza dlaczego, tak kazano. Pozdrawiam.

były stare, w innych nowe i dlaczego Przewodniczący Komisji nie przyjmują protestów Obywateli do Protokołu. I na jakiej podstawie ustawowej zostały wydane nowe listy.

"Protestów obywatelskich nie przyjmują, każą pisać do centrali do Warszawy, bo to zgodne z ordynacją, stare listy opieczętowane pojechały juz stolicy ".

Pismo wysłane, czekamy na odpowiedź z PKW.

Najwiecej "uciechy" maja w miejscowosciach nadmorskich. Jednakze, skoro jest takie skomasowanie glosujacych "wczasowiczow" - pewnie nie sprawi klopotu przejrzenie dodatkowych list i porownanie peselow- ile razy np. taki "wczasowicz" czy uczestnik "openeru" glosowal.

"Protestów obywatelskich nie przyjmują, każą pisać do centrali do Warszawy, bo to zgodne z ordynacją, stare listy opieczętowane pojechały juz stolicy ".

Nieprawda,u nas są w UM.
Kłamią.
Urzędniczka na pytanie dlaczego są w UM,odpowiedziała,ze nie wie.Wydał takie polecenie kierownik..cholera zapomniałem jaki :))

Pzdr.

Przewodniczący PKW pan Jaworski

Zwracam się z uprzejmą prośba o wyjaśnienie mi:
Czy nowe listy uprawnionych go głosowania to nakaz PKW czy wymysł lokalnych Komisji wyborczych skoro do tej pory praktykowano te same listy z I tury w II turze wyborów prezydenckich ..

Tej treści wysłałem zapytanie ... ciekawe co i czy w ogóle odpowiedzą

Sprawdziłam cztery komisje wyborcze w moim mieście i wszędzie podpisy składa się na starych listach.
Na wybory poszłam zaopatrzona w swój długopis i srebrną świeczkę.
Chociaż tyle.

Na wstępie: To co robimy,to jest rodząca się kontrola społeczna i niezależnie od biegu wydarzeń, ten system się musi utrwalać i rozrastać, bo tzw. instytucje demokratyczne są chore i nie sprawują naszego przedstawicielstwa.
W Komisji Obwodowej była nowa lista. I teraz coś nowego. Okręgowa Komisja Wyborcza w Warszawie nosi w tych wyborach nr.23. Obejmuje tym razem nie tylko dzielnice, ale też miasteczka satelickie typu Pruszków, Otwock. To pewno ze 4miliony ludzi.
Jeden Okręg nie może tym sprawnie zarządzać, więc posłużono się Urzędami (w których nie ma jednostek zaliczanych do nomenklatury wyborczej). Przed głosowaniem spytałam o poprzednią listę. Powiedziano mi,że problem znają, ale sprawę wyjaśni mi komisarz w Urzędzie. Poszłam , a człowiek mi mówi,że nadrzędna jest Okręgowa itp. ale ten pan zapewniał, że listy z pierwszej tury wyborów nie opuszczały Urzędu.
Pokazał mi pismo z Komisji Okręgowej w Warszawie przy pl. Bankowym, nakazujące użycie
nowych list. Mówiono tam o uaktualnieniu list. Zazwyczaj nowych wyborców po prostu dopisywano. O ten wielki Okręg 23 się obawiam ,bo porównywalna w ilości mieszkańców
aglomeracja łódzka ma dwa Okręgi.
Chcemy mieć prawdziwe informacje z terenu - liczmy na siebie.

u mnie w OPolu również są nowe listy, bez podpisów z I tury wyborów. WYgląda na to, że powszechne zjawisko - zapewne, zalecenia z centrali.

Co prawda nie zwróciłem uwagi na to, ale żona potwierdza, że nie było podpisów z I tury w naszej liści - mimo, że głosowaliśmy.

że frekwencja u nas jest porównywalna do tej z I tury-pytałam i tak mi odpowiedziano.

http://niezalezna.pl/article/show/id/36196

to jak oni dbają o ważne dokumenty ? Nie wiele znam się na tym, ale po co pojechały listy. skoro wybor nie są zakończone ? Ja dopiero idę, ale jestem bojownicza, futro z jeża ubieram...

PKW poinformowała w niedzielę, podczas II tury wyborów prezydenckich, że zdarzają się przypadki, gdy komisje wyborcze nie respektują zaświadczeń do głosowania, które nie mają tzw. pieczęci nagłówkowej. Zdaniem PKW takie zaświadczenia są ważne.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1025917,title,Masz-zaswiadczenie-bez-pieczec...

do wysłania zawiadomienia.
Chcę wysłać.
Z góry dziękuję.

Czy to jest ten ?

zp-ml@poczta.kbw.gov.pl

Pzdr.

Ja wysłałem mejla na adres sekretarza Mariusza Łukaszewskiego.

zp-ml@poczta.kbw.gov.pl

a co !

Państwowa Komisja Wyborcza
Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej

Pan Stefan J. Jaworski

00-489 Warszawa
ul. Wiejska 10

Pzdr.

Poznań - Obwodowa Komisja Wyborcza nr 94 w Poznaniu.Były przygotowane nowe listy.Na moje pytanie dlaczego są nowe listy-otrzymałam odpowiedź,że na listach z pierwszej tury,wyborcy bardzo często podpisywali się w złych rubrykach.Na moje pytanie czy mogę zajrzeć w poprzednią listę-otrzymałam krótką odpowiedź,że nie.Na moją prośbę o jakąs kartkę/protokół/ na której można odnotować moją uwagę,również otrzymałam krótką odpowiedź:nie.Rozmawiałam z panią,która mnie i moją rodzinę obsługiwała a przysłuchiwał się tej scenie Przwodniczący. Pewnie znów usłyszymy od PKW,że są to drobne incydenty,które /jak w pierwszej turze/,nie mają wpływu na wynik wyborów.To wszystko co się dzieje to FARSA

farsa zaczęła się w 2007 roku, tylko wtedy nie byliśmy przygotowani na taki atak finansowanych z zagranicznych źródeł, działań.

Pytania wysłane , jak juz ochłonelismy, okazały sie "po obiedzie" bo minęło ustawowe 7 dni na składanie zażaleń.

W tym roku jestesmy zmobilizowani i patrzymy władzy na ręce,
tym razem zdążymy w terminie z zażaleniami.

Musimy czuc się Obywatelami i działać wspólnie, wtedy mamy szanse na przerwanie tej farsy.

Pozdrawiam

jakie były wyniki po I turze w tych punktach, w których są nowe listy...

Może to jest bez znaczenia... a może jednak....

Łucjo. To nieprawda, że wpisywano się w złych rubrykach. . Te nowe listy mają też pustą rubrykę przeznaczoną na pierwszą turę. przeglądałam, czy ktoś się pomylił, i nie.
Jeżeli szanowna PKW ma za mały iloraz to mówię, jak należało pouczyć Komisje. Podsuwając wyborcy listę do podpisu, kładziemy biurową linijkę wzdłuż linii rubryki oddzielającej tury. Do tej pory tak robiono. Z tymi pomyłkami to nieprawda. Kto zasiadał w komisji ten wie. Polacy są po prostu bystrzy - niezależnie od wykształcenia. Ktoś tu dopiero chce się pomylić. Może w Warszawie, gdzie z dwóch Okręgów zrobiono jeden. I będą mieli biedni tyle pracy,że im się pomyli.

moim zdaniem to jest wielka afera.

potwierdzenie odbioru :

To jest potwierdzenie dla wiadomości wysłanej przez Ciebie do
<zp-ml@poczta.kbw.gov.pl> o 2010-07-04 17:30

To potwierdzenie mówi, że wiadomość została wyświetlona na komputerze odbiorcy o 2010-07-04 19:32
-----------------------------------------------------

i treść :

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl



11-041 Olsztyn



Rzędziana 32



Olsztyn, 04 lipiec  2010 r.



Państwowa Komisja Wyborcza

Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej

Stefan J. Jaworski                                    


00-489 Warszawa

ul. Wiejska 10 


Szanowni Państwo,



mamy kolejne sygnały,  ze w Komisjach Wyborczych, w których wyborcy oddawali dzisiaj głos w II turze , zostały wyłożone nowe listy wyborcze, nie te, które były podpisywane przez wyborców w pierwszej turze wyborów.



Pytani Członkowie Komisji Wyborczych o powód, dlaczego nie zostały 
wyłożone listy z pierwszego głosowania, nie umieli udzielić na to 
odpowiedzi, nie chcą również przyjąć zgłoszenie obywatelskiego do protokołu i odsyłają pytających do Urzędu Miasta w poniedziałek



Na listach jest rubryka głosowanie pierwsze, ale jest pusta.



Dodatkowo chcemy się odnieść do wypowiedzi Przewodniczącego PKW w 
trakcie konferencji prasowej w sprawie prowokacji dziennikarskiej

w Zakopanem.

Problem kopiowania zaświadczeń na kolorowym ksero i zgłaszania się z nim do kilku Komisji Wyborczych był zgłaszany na forach internetowych po I turze wyborów.



Dziennikarz, podejmując prowokację wykazał się prawidłową postawą 
obywatelską.



Nieporozumieniem jest piętnowanie takiej postawy i straszenie innych dziennikarzy postępowaniem prokuratorskim.


Mamy nadzieje, że Prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie możliwości oszustwa wyborczego i braku właściwego 
zabezpieczenia zaświadczeń, a nie przeciwko dziennikarzowi.



Z poważaniem



Prezes Zarządu

Elżbieta Szmidt

To jest potwierdzenie dla wiadomości wysłanej przez Ciebie do
o 2010-07-04 18:44

To potwierdzenie mówi, że wiadomość została wyświetlona na komputerze odbiorcy o 2010-07-04 19:31

Szefowie dyplomacji, byłe głowy państwa, aktywiści z całego świata –
dyskutowali pod Wawelem o stanie demokracji

Hilary Clinton i Radosław Sikorski przewodniczyli w sobotę otwarciu
konferencji z okazji dziesięciolecia Wspólnoty Demokracji,
organizacji międzynarodowej powstałej z inicjatywy Bronisława Geremka i
Madeleine Albright.

W swym przemówieniu inauguracyjnym sekretarz
stanu USA podkreśliła wagę społeczeństwa obywatelskiego dla rozwoju
demokracji. – Bez względu na to, jakie są nasze cele, posuwamy się do
przodu dzięki obywatelom, którzy starają się przekształcić wspólny
interes we wspólne działania, które służą wspólnemu dobru –
przekonywała szefowa amerykańskiej dyplomacji. Według niej prace
Wspólnoty powinny się skupić na stworzeniu obiektywnego mechanizmu
monitorowania represji wobec organizacji pozarządowych. W związku z
tym ogłosiła powstanie funduszu dla aktywistów, na który administracja
Obamy przeznaczy 2 miliony dolarów.

Demokracja zagrożona

Wtórował jej Radosław Sikorski, który wyraził zaniepokojenie
tym, że demokracja traci na świecie poparcie. – Ze sprawozdań Freedom
House wynika, że przez czwarty kolejny rok globalna wolność ulegała
zmniejszeniu – mówił. Nawiązał do sytuacji w krajach, gdzie demokracja
jest zagrożona: w Iranie, na Białorusi, w Chinach, na Kubie, w Birmie
i Korei Północnej. W sali Teatru im. Juliusza Słowackiego siedziało
wielu działaczy demokratycznych, m.in. birmański opozycjonista Khin
Zaw Win i chiński dysydent Han Dongfang. Dla niektórych z nich podróż
do Krakowa wiązała się z dużym niebezpieczeństwem.

W
konferencji uczestniczyło także ponad 70 państwowych delegacji, w tym
szefowie MSZ Litwy, Ukrainy, Szwecji i Hiszpanii: Audronius Ażubalis,
Kostiantyn Hryszczenko, Carl Bildt i Miguel Angel Moratinos.
Uczestnicy odnowili deklarację warszawską z 2000 r. i przyjęli mapę
drogową określającą działania w następnych latach w takich
dziedzinach, jak walka z ubóstwem, równość płci, prawa kobiet,
promowanie demokracji i reagowanie na zagrożenia dla niej. Wręczono
też Nagrodę im. Bronisława Geremka kubańskiemu dysydentowi ks. Jose
Conrado Rodriguezowi za jego starania na rzecz demokracji i wolności
słowa.

Clinton i Sikorski nie ograniczyli się jednak do rozmów o
demokracji. Podczas bilateralnego spotkania porozumieli się w sprawie
przystąpienia Polski do globalnej inicjatywy na rzecz wydobycia gazu
łupkowego i asystowali w urzędzie miasta w podpisaniu aneksu do
polsko-amerykańskiej umowy o obronie przeciwrakietowej.

Pochwała
dla Polski

Clinton zapewniała, że nowy amerykański system
obrony przeciwrakietowej, którego elementem jest rozmieszczenie w
Polsce rakiet typu SM-3, jest „czysto obronny” i „nie jest zagrożeniem
dla Rosji”. Według niej pierwsze elementy nowego systemu będą w
stanie bronić Europy „lata wcześniej, niż zaplanowano w pierwszym
planie”. – Zamiast jednostronnego, amerykańskiego zaangażowania jest
to zaangażowanie sojuszników – mówiła. Obecny na spotkaniu szef MON
Bogdan Klich powiedział dziennikarzom, że nie wiadomo, ile dokładnie
rakiet SM-3 będzie wchodziło w skład systemu. Zapewniał jednak, że
będzie on operacyjny w 2018 roku. Clinton pochwaliła Polskę za decyzję o
wejściu do globalnej inicjatywy na rzecz wydobycia gazu łupkowego. –
Cieszę się, że minister Sikorski przyjął nasze zaproszenie – mówiła.
Szefowa amerykańskiej dyplomacji złożyła kwiaty pod Krzyżem Katyńskim u
stóp Wawelu i w hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej. Przed
południem zwiedziła muzeum w dawnej Fabryce Schindlera, gdzie
zadeklarowała wsparcie rządu USA dla Muzeum Auschwitz-Birkenau w
wysokości 15 mln dolarów.

Nagroda im.
Bronisława Geremka

Ksiądz, który pisał listy do Castro

57-letni
kubański dysydent ks. Jose Conrado Rodriguez, laureat Nagrody im.
Bronisława Geremka, mówi sam o sobie skromnie: „zwykły duchowny”.
Pracuje w jednej z najuboższych parafii Santiago de Cuba. – Odprawiam
msze, opiekuję się chorymi i więźniami i próbuję pokazywać młodym
odpowiednią drogę w życiu – opowiada „Rz”. Prawie 15 lat temu, gdy
wobec rozpadu ZSRR Kuba znalazła się w kryzysie, napisał list do
Fidela Castro. Domagał się wolności i poszanowania praw człowieka. Nie
było odpowiedzi. W grudniu 2009 roku napisał drugi list, tym razem do
brata Fidela, prezydenta Raula Castro. „Codzienne trudności stały się
dla ludzi tak przygniatające, że pogrążamy się w smutku i beznadziei”
– napisał. Tym razem, dzięki rozwijającemu się dialogowi między
Kościołem katolickim a władzą udało się list rozpowszechnić na całej
wyspie. Choć wiele razy cierpiał za swą działalność opozycyjną, nie
uważa się za ofiarę. – Boli mnie, gdy moi parafianie są prześladowani,
nękani – twierdzi. Z nagrody się cieszy, choć obawia się, że pogorszy
jego sytuację w kraju. Wierzy jednak, że Kuba jest w drodze do
demokracji. – Widać zmiany. Kiedyś, w nie tak dalekiej przyszłości,
będziemy wolni – twierdzi.

http://www.rp.pl/artykul/23,503489.html

Po raz kolejny ten ktoś wrzuca jakieś linki bez wyjasnień, które się nie otwierają lub prowadzą na manowce. Co jest grane z tym nickiem "ciociababcia"?

:)) nie, ciociabacia nie jest trollem, tylko moherową bojowniczką, uczącą się walki w internecie.

Chorzów, 04 lipiec 2010 r.
 
Państwowa Komisja Wyborcza
Przewodniczący Stefan J. Jaworski
00-489 Warszawa
 ul. Wiejska 10
 
Kierownik Krajowego Biura Wyborczego
 Kazimierz Wojciech Czaplicki
 fax. 0-22 629 39 59
 
Dotyczy : _protest w sprawie nowych list adresowych mieszkańców uprawnionych w drugiej turze głosowania na Prezydenta RP wyłożonych w dniu 4 lipca 2010 r. w Komisjach Wyborczych* w Chorzowie._

Proszę o wyjaśnienie decyzji o zmianie pierwotnych list wyborczych na nowe, co miało miejsce we wszystkich okręgach wyborczych w Chorzowie. Na pytanie w tej sprawie odpowiedziano mi, że stare listy były ponoć sfatygowane i opieczętowane pojechały do Warszawy.
Tego rodzaju decyzja, nawet jeśli dopuszczalna (?), winna być skrupulatnie zbadana przez PKW z uwagi na rodzące się podejrzenie o manipulację głosami i decyzjami sztabów wyborczych po pierwszej turze.
Jeśli bowiem na pierwotnej liście podopisywano głosy nieobecnych, to sąsiedzi nie mogli w drugiej turze tego zweryfikować, gdy np. o kimś się wie, że jest poza domem i podlewa mu się kwiatki lub że leży obłożnie chory i w głosowaniu nie brał udziału. Ponadto tego rodzaju manipulacja w pierwszej turze rzutowała na decyzje sztabu wyborczego w akcji propagandowej do drugiej tury: np. autobus Jarosława Kaczyńskiego świadomie ominął Chorzów, ponieważ stwierdzono, że "ugrać" więcej głosów można w okolicznych miastach bardziej mu przychylnych.
Proszę o uwzględnienie tego aspektu i porównanie okręgów z zamienionymi listami z wysoką wygraną jego rywala.
Jest to istotny składnik równości szans w starcie do fotela prezydenckiego, który, jeśli listy pierwotne nie zostały poddane kontroli społecznej podczas głosowania w drugiej turze, został ewidentnie naruszony i mógł rzutować na wynik wyborczy, zwłaszcza przy minimalnej różnicy głosów.
Nadmieniam również, że pismo to skieruję odrębnie listem poleconym i faksem. Proszę o potwierdzenie odbioru tego mejla.

 Z poważaniem

Kompletnie nowy spis, mimo że osoba, która podała mi w 1. turze księgę do podpisania, podwiedziała: kolumna obok jest na ewentualną drugą turę.

KTO podjął tę decyzję, by spisy były osobne?
Kiedy ją podjęto, z jakiej przyczyny i na jakiej podstawie prawnej?

Znowu smród...

Bardzo dziwna sprawa – w wyborach w II turze podpisywaliśmy się na spisach adresowych, na których NIE BYŁO naszych podpisów z I tury.

Podobno powinny tam być, bo jak się zdaje spis powinien być jeden na obie tury. Podpisywaliśmy się jednak na nowych formularzach spisowych.

Z lektury rozporządzenia PKW:

http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=22824&news...

nie wynika, jak to powinno wyglądać. Być może wynika to z ustaw lub innych rozporządzeń.

Ścios napisał:

„Sprawę spisu wyborców reguluje Ustawa z dnia 27 września 1990 r.o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. (tekst jednolity: Dziennik Ustaw z 2010 r. Nr 72, poz. 467) rozdz. 4
http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=21778&news...

oraz Rozporządzenie Ministra Spraw Wew.i Adm. z dnia 28 sierpnia 2000 r.w sprawie spisu wyborców oraz wydawania zaświadczeń o prawie do głosowania w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=22824&news....

Spis powinien być jeden, sporządzany najpóźniej 14 dni przed terminem wyborów. Między turami jest jedynie aktualizowany, zatem w II turze powinny się w nim znajdować podpisy osób głosujących w I turze.”

Wzór właściwego formularza spisowego jest niedostępny, wyświetla się informacja, że plik jest uszkodzony i nie można go naprawić.

Czy jeszcze ktoś z prawników może to wyjaśnić?

Proszę dziennikarzy, dyżurujących teraz w PKW, o pytanie w tej sprawie.

Czy należy składać protesty wyborcze? Jeżeli tak, powinien je złożyć każdy wyborca.
W tej chwili wygrywa Kaczyński. Czy wygra on, czy BK, powinniśmy w KAŻDYM przypadku żądać uczciwych wyborów.

http://tbochwic.salon24.pl/

blogu i napisał:

„Sprawę spisu wyborców reguluje Ustawa z dnia 27 września 1990 r.o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. (tekst jednolity: Dziennik Ustaw z 2010 r. Nr 72, poz. 467) rozdz. 4
http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=21778&news...
oraz Rozporządzenie Ministra Spraw Wew.i Adm. z dnia 28 sierpnia 2000 r.w sprawie spisu wyborców oraz wydawania zaświadczeń o prawie do głosowania w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.

http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=22824&news....

Spis powinien być jeden, sporządzany najpóźniej 14 dni przed terminem wyborów. Między turami jest jedynie aktualizowany, zatem w II turze powinny się w nim znajdować podpisy osób głosujących w I turze.”

http://cogito.salon24.pl/203211,nikt-nie-pokonal-nadzei

"... czy na listach podpisywanych przez wyborców powinienem dostrzec swój podpis z pierwszej tury?"

Proszę zerknąć na podany link

http://www.pkw.gov.pl/gallery/19/51/65/195165/zalaczniki_spisy_MSWIA.pdf

Niesłychane
Link http://www.pkw.gov.pl/gallery/19/51/65/195165/zalaczniki_spisy_MSWIA.pdf, gdzie ma być wzór spisu wyborców wyświetla mi informację, że plik jest uszkodzony i nie może być naprawiony!!!
Trzeba składać protesty wyborcze.
2010-07-04 23:57
Teresa Bochwic 116 1574 Lubię wolność. Zlikwidować ciszę wyborczą! tbochwic.salon24.pl

w Chorzowie byli wściekli, gdy się domagałem przyjęcia protestu i potwierdzenia mi na kopii. Dzwoniono do Urzędu Miasta i stamtąd nadeszła stanowcza decyzja, że nie mam czego szukać w lokalu wyborczym tylko zrobić protest na piśmie do Warszawy. Dziwne to wszystko, pachnie "sowieckim bałaganem fastrygowanym", coś jak ze "śledztwem smoleńskim". Styl podobny, czy tylko mi się zdaje?

gdyby we wszystkich komisjach były nowe listy, gdyby Komisje Okręgowe wiedziały, czemu sa nowe, to by mogło sie wydawać , ze szukamy dziury.

Ale nie tak nie było, a panika i brak odpowiedzi z PKW na list, który wysłałam względnie rano i kolejne telefony z Komisji Obwodowych, wywołane naszymi pytaniami NIE ZOSTAWIAJĄ WĄTPLIWOŚCI.

PKW nie miała odpowiedzi na to pytanie.

Czekamy więc na oficjalną odpowiedź.

może miec fundamentalne znaczenie dla złożenia skargi wyborczej.

już sie otwiera - tam JEDNOZNACZNIE jest miejsce na OBA głosowania: w I i II turze !!!

Podejrzewam, ze "uszkodzono" ten plik w czasie głosowań, żeby nie można było sprawdzić podstawy prawnej na bieżąco i by nie było zadymy w trakcie głosowania, bo UNY stale sie boją, że ludzie sie wk.....ią - a widać mają czego!

Teraz - już po "wybraniu" Bronka, napiszą nam:  my nie mamy pana płaszcza i co pan nam zrobi   :((
I jeszcze jedna uwaga: moim zdaniem - a upewniam sie co do tego coraz bardziej - zawiedzione twarze PeOlstwa po I turze wyborów,  były bardzo uzasadnione - liczyli,że deal będzie krótki!

http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=22824&news...
Nie liczę na zdjęcia spisu wyborców ;) ale może ktoś ma znajomego itd.
Dlaczego to jest ważne? ->
http://www.pkw.gov.pl/pkw2/index.jsp?place=Lead07&news_cat_id=22824&news... Protokoły głosowania z komisji i inne przez nie wytworzone dokumenty dość szybko idą do archiwum- po 30 dniach od stwierdzenia ważności wyborów. Spisy wyborców, karty-> do zniszczenia.


Powtórka z rozrywki:
http://blogmedia24.pl/node/21335?page=16

"§ 5. 1. Spis wyborców sporządza się pismem maszynowym lub w formie wydruku komputerowego.

2. W razie sporządzania spisu w formie wydruku komputerowego:

1) można przyjąć układ formularza odmienny od określonego we wzorze, o którym mowa w § 4 ust. 3, pod warunkiem zamieszczenia wszystkich danych przewidzianych w tym wzorze."

dla archiwum warto zapisac link do podsumowania :

Wyborcza bańka spekulacyjna

http://jerzybielewicz.salon24.pl/204166,wyborcza-banka-spekulacyjna

W polityce tak jak w świecie finansów często mamy do czynienia ze sztucznym pompowaniem wyników. Balon wyborczy Komorowskiego i PO został nadmuchany do granic wytrzymałości.

Komorowski i PO nie powinno wygrać tych wyborów. Nie, bo afery w rodzaju stoczniowej i hazardowej. Nie, bo powódź i obojętność rządzących. Nie, bo katastrofa smoleńska i obnażona słabość państwa. W końcu nie, bo sam kandydat PO nie dorósł do tej funkcji.

Dlaczego zatem Komorowski i PO wygrały?

Dla rządzącej partii te wybory były bez przesady kwestią życia i śmierci. Przegrana oznaczała koniec koalicji z PSL, nieprzejednaną niechęć SLD oraz ożywienie upiora komisji śledczych. Co więcej następstwem wygranej Kaczyńskiego byłaby również zmiana pokoleń w krajowej polityce. Młode wilczki w głównych partiach zgodnie dążyły do wypchnięcia się z kręgów decyzyjnych resztki dinozaurów z epoki okrągłego stołu.

Przegrała w tych wyborach Polska, a w konsekwencji establishment III RP, który napompował do granic wytrzymałości bańkę wyborczą Komorowskiego. Bez opamiętania przez 24 godzinę na dobę sprzedawano papkę wyborczą p/t „bój się kaczyzmu”. Bez skrupułów posunięto się do manipulacji wyborczych w rodzaju sondaży PBS DGA dla Gazety Wyborczej w przeddzień pierwszej tury wyborów, czy do bezprecedensowego użycia organów i środków finansowych państwa na rzecz jednego z kandydatów. Mówiąc krótko establishment III RP gra jak hazardzista, który po każdej przegranej podwaja stawkę by wyjść z długów.

Nieczyste wyborcze zagrywki stawiają pod znakiem zapytanie rzetelność samych wyborów. Wątpliwości i pytania nie powinny zostać bez odpowiedzi. Przede wszystkim budzi zastrzeżenia rozluźnienie dyscypliny wyborczej. Prawo do głosowania zapewnia łatwy do powielenia dokument z miejsca zamieszkania. Ostrzeżeniem było już sławetny nadmiar kart do głosowania w Komisji Wyborczej w Brukseli. Między mity należy włożyć również tzw. „Państwowość” Komisji Wyborczej. Organ ten zatrudnia prywatne firmy do przekazywania i kontroli wyników wyborczych. Sama Komisja nie ma środków i mocy sprawczej by wyniki wyborów samodzielnie zweryfikować. Co jeśli właściciel prywatnej firmy zatrudnionej przy wyborach zainteresowany byłby wygraną wyłącznie jednej ze stron? Czy nad casusem Gazeta Wyborcza/PBS DGA/DGA można przejść do porządku, jeśli DGA realnie wpłynęło na wynik pierwszej tury, a jednocześnie robi ze Skarbem Państwa interesy życia?

W polityce tak jak w świecie finansów mamy do czynienia ze sztucznym pompowaniem wyników. Balon wyborczy Komorowskiego i PO został nadmuchany do granic wytrzymałości. Wkrótce też pęknie ze względu na mizerię finansów publicznych. Czy gotowi jesteśmy sprostać nadchodzącemu wyzwaniu? Czy tonący w długach etablishment III RP znowu podwoi stawkę?

Nie będzie końca politycznej wojny CLICK