Zimerman zagrał Amerykanom na nerwach

avatar użytkownika kosiasko
Hosted by imgur.com Zeszłej nocy Krystian Zimerman wywołał skandal w Los Angeles. Zimerman zbliżał się już do końca swego sobotniego recitalu w Walt Disney Concert Hall, gdy zamarł na chwilę w milczeniu przed fortepianem. Już miał zacząć wykonywać "Wariacje na polski temat ludowy" Karola Szymanowskiego, gdy zwrócił się do publiczności i cichym, ale pełnym gniewu głosem powiedział, że nie będzie więcej grać w kraju, którego armia chce kontrolować cały świat. Reakcję publicznosci znajdziecie Państwo w komentarzach. http://latimesblogs.latimes.com/culturemonster/2009/04/krystian-zimermans-shocking-walt-disney-concert-hall-debut.html
Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika basket

1. Zimerman

"Get your hands off of my country,” he said" Ciekawe. Nigdy słyszałem żeby protestował przeciw matuszce Rosji... Tu wolne tłumaczenie: http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/polski-pianista-wywolal-skandal-w-usa,1296835,2943

basket

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

2. >> basket

Nie sądźmy powierzchownie. Każdy ma prawo się wypowiedzieć. Polityka amerykańska z pewnością nie jest tak mądra aby uzasadniać pretensje Amerykanów do urządznia świata po swojemu. Pozdrawiam -

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika kosiasko

3. dwa rodzaje Amerykanów

przyszło do Walt Disney Concert Hall sądzac z wypowiedzi w komentarzach LA Times'a. Nasi i nie nasi. Lecz o tym sza. Pianista z kraju polskich obozów zagłady wyraźnie mówił do tych drugich.
avatar użytkownika basket

4. hrabia Pim de Pim

Daleki jestem od widzenia polityki USA jako bezbłędnej. Takowa istnieje tylko w teorii. Dziwi mnie jednak rzucone hasło: "ręce precz od mojego kraju"!? Przepraszam, tak trochę "ni z gruszki...." O co chodzi? O tarczę? O współpracę? O 150 lat emigrowania milionów naszych rodaków? Czy ktoś ich wywoził, jak na Kołymę do Workuty, obozów pracy itp? Oczywiście jego prawo do swobodnej wypowiedzi. Dobrze, że nie koncertował w Moskwie czy Pekinie i nie rzucił takich haseł pod adresem gospodarzy. Tak czy inaczej dla mnie dziwna wypowiedz. - każdy PS Każdy ma prawo do słabszego dnia, a wybitny artysta szczególnie.. Pozdrawiam

basket

avatar użytkownika benenota

5. basket

A moze chodzi mu o jego druga ojczyzne Szwajcarie-ostatnie odszkodowania,krytyka szwajcarskiego systemu bankowego(kluczowego dla tego kraju),przez Przedsiebiorstwo Holokaust?Pzdr.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika basket

6. kosiasko&benenota

Pewnie macie rację! Czyli nie "ni z gruszki....". No i faktycznie, artysta pochodzi z kraju w którym tylko 5 rodzin...itd., co nie przeszkadza, że otwarcie krytykuje supermocarstwo - trochę jak Moore... Pozdrawiam.

basket

avatar użytkownika kosiasko

7. wyjaśniam Ci hrabio

Zimerman ma na myśli tych którzy starają się teraz położyć rękę ma polskich mediach, a w szczególności na polskiej kulurze, bo tędy droga do polskiego umysłu. Daj sobie hrabio spokój z Kołymą, Moskwą i Pekinem, nie o to chodzi. Chodzi o to by Cię hrabio zniewolić tak, byś nawet o tym nie wiedział. A tak, tarcza pomoże w otwieraniu drzwi wytrychem. Jeszcze raz zachęcam do przeczytania komentarzy. Wynika z nich jak na dłoni, kto z kim i za ile.
avatar użytkownika benenota

8. wyjasniam Ci Kosiasko

Jesli sadzisz ze Zimmerman,apelowal do amerykanskich melomanow,w nadziei iz wplyna oni na polityke swego rzadu w stosunku do Polski(oczywiscie mogl liczyc na rozglos tego wydarzenia),to musze wyznac iz jest to wielce karkolomna hipoteza.Zapewniam Cie ze,w ciemno,95% z nich nie wie gdzie lezy Polska,a zainteresowanie ich polska kultura,czy mediami(jak sugerujesz)jest rowne zeru.Maja o nich takie pojecie jak my o budzecie MSZ Gornej Wolty.Testy,z geografii, przeprowadzone na absolwentach kilku amerykanskich uczelni dowiodly jaki jest poziom ich wiedzy.Na pytanie gdzie leza Chiny?,stojacy przed mapa swiata absolwent wskazal Kanade.Gdybym tego nie widzial na wlasne oczy,nigdy bym w to nie uwierzyl.Od czasu do czasu ukazuja sie informacje o Zimmermanie.To zamkniety w sobie czlowiek-troche ekscentryczny.Nie wiem,byc moze chcial pojsc w slady wielkiego Polaka Artura Rubinsztajna,ktory jak wiemy,zachowal sie bardzo patriotycznie w czasie koncertu z okazji proklamowania ONZ-wzor do nasladowania dla wszystkich Polakow.Pzdr.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika kosiasko

9. nie jednemu psu Amerykanin

Zapewiam Cię hrabio że ci którzy wczoraj byli na koncercie Zimermana dobrze wiedzą ile wynosi budżet Burkiny Faso, tak jak to ongiś wiedział meloman Ryszard Kapuściński. Temat postu nie dotyczył tyle pianisty, co wypowiedzi słuchaczy. Zajżyj jeszcze raz, a zobaczysz hrabio, że dzielą się ci ludzie na dwie przeciwne grupy. Za, a nawet przeciw. Gwoli wyjaśniania, powiedz mi proszę kim według Ciebie są ci ludzie?